Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy! - Strona 119 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-18, 11:15   #3541
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
W drugiej ciąży wizyty miałam co 6 tygodni, w końcówce dopiero co 2.

Za nami pierwsza noc w domu, na szczęście spokojna-nawet się wyspałam
Nawet Dorotka spała dziś bez pobudki-tak samo jak tej nocy kiedy rodziłam

Mam szczęście do rodzenia małych dzieci Na Marysię akurat najlepiej pasują ciuszki early baby-dobrze że nam po Dorotce zostały
super,z e sobie radzicie

Cytat:
Napisane przez Kinqaa Pokaż wiadomość
hej!
i lunął deszcz!
oczywiście szybko wbiegłam na ogródek, bo ciuchów miałam trochę powywieszanych od wczoraj
miałyśmy iść na plac zabaw, wczoraj byłyśmy to Nela dostała huśtawką w policzek...
na szczęście nic poważniejszego, ale ona zawsze leci i nie patrzy na nic nawet jak za nią krzyczę "UWAŻAJ" to i tak wleci gdzieś...

hanjah śliczna malutka kruszynka!

ja to się nawet cieszę, że urodziłam olbrzymka, bo wtedy nie bałam się jej brać na rączki itd. ( no w sumie też trochę miałam obaw, bo pierwsze dziecko {i chyba ostatnie } )
nie planujesz wiecej dzieci?
Ja to coraz czesciej mysle,ze Seba chyba jedynakiem bedzie
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 11:20   #3542
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

U nas właśnie była położna-dla mnie to nowe doświadczenie, bo przy Dorotce nikt już nie przychodził jak wyszłyśmy ze szpitala
Pod niektórymi względami czuję się jak "new mum"
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 11:28   #3543
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
U nas właśnie była położna-dla mnie to nowe doświadczenie, bo przy Dorotce nikt już nie przychodził jak wyszłyśmy ze szpitala
Pod niektórymi względami czuję się jak "new mum"
hv tez nie?

Do mnie przez ok. 2 tyg po porodzie przychodziola polozna a potem hv kilka razy
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 11:43   #3544
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

blonde sama nie wiem, teraz chcę schudnąć jakoś wyglądać wkońcu, nie marzy mi się druga ciąża i wyglądać jak pączuś (bo i tak wyglądam jeszcze, bo mam nadprogramowe kilogramy )
z resztą w sumie fajnie jest mieć rodzeństwo, na pewno (sama byłam jedynaczką i wiem, że kijowo jest) i nie wiem ,czy może kiedyś się skuszę
ale na pewno nie teraz, nie mam aż tak mobilizacji, sił no i stabilizacji 100%

a co u Ciebie jest nie tak,że na razie nie chcesz?
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 11:47   #3545
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

To moze dlatego ja mam tez co 6 tyg wizyty bo druga ciaza

ja mam bilet na wrzesien wiec to bedzie jakos 17 tydzien lece na 3 tygodnie wiec nie tak zaawansowana ciaza jeszcze, ale moga mnie poprosic o jakis papier przygotowac sie jakos czy uwierza na slowo ze 17 tydzien?

ja z rodzenstwem dla wiktor a tez dlugo zwlekalam, przez pierwsze 3 lata po jego narodzinach to mowilam ze nigdy wiecej dzieci miec nie bede
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 11:54   #3546
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
hv tez nie?

Do mnie przez ok. 2 tyg po porodzie przychodziola polozna a potem hv kilka razy
Ano hv oczywiście przychodziła Chodziło mi o to, że położna nie przychodziła, bo ja długo byłam w szpitalu i tam mnie sprawdzali, badali etc.
Teraz położna na pewno przyjdzie jeszcze jutro, a w sobotę pobierze małej krew z piętki.

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
To moze dlatego ja mam tez co 6 tyg wizyty bo druga ciaza
Też mi się tak wydaje, w pierwszej ciąży jakoś częściej miałam te wizyty
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 12:28   #3547
potty
Wtajemniczenie
 
Avatar potty
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Swindon, Wiltshire
Wiadomości: 2 389
GG do potty
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Haniu, gratuluje jeszcze raz
Marysia cudna!
ciesze sie, ze Dorotka 'polubila' siostrzyczke
wzruszylam sie po przeczytaniu twojego opisu
chyba mi sie zachcialo drugiej ciazy i normalnego porodu
__________________
8.08.2010 - 2+1


Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona.

Edytowane przez potty
Czas edycji: 2012-07-18 o 12:30
potty jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-18, 12:29   #3548
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość

ja mam bilet na wrzesien wiec to bedzie jakos 17 tydzien lece na 3 tygodnie wiec nie tak zaawansowana ciaza jeszcze, ale moga mnie poprosic o jakis papier przygotowac sie jakos czy uwierza na slowo ze 17 tydzien?

j
zalezy jeszcze jaki duzy brzuszek bedziesz miała
Moga zapytac jak zobacza ze duzy. Wez lepiej swoja ksiazke czy cos podobnego, w razie W tak do pokazania
Cytat:
Napisane przez Kinqaa Pokaż wiadomość
blonde sama nie wiem, teraz chcę schudnąć jakoś wyglądać wkońcu, nie marzy mi się druga ciąża i wyglądać jak pączuś (bo i tak wyglądam jeszcze, bo mam nadprogramowe kilogramy )
z resztą w sumie fajnie jest mieć rodzeństwo, na pewno (sama byłam jedynaczką i wiem, że kijowo jest) i nie wiem ,czy może kiedyś się skuszę
ale na pewno nie teraz, nie mam aż tak mobilizacji, sił no i stabilizacji 100%

a co u Ciebie jest nie tak,że na razie nie chcesz?
Tez bym chciała schudnac, ale u mnie to maz za bardzo niechce drugiegoMowi,ze chce jednego dobrze wychowac i dac tyle ile moze i nie martwic sie ze na cos nie starcza...
Ja bym chciała rodzenstwo dla Seby, ale to jak on sam bedzie bardziej samodzielny, teraz jest jeszcze za malyno i tez przeraz mnie troszke fakt,ze jednak tak daleko jestesmy sami...
Zobaczymy co czas pokaze...

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Ano hv oczywiście przychodziła Chodziło mi o to, że położna nie przychodziła, bo ja długo byłam w szpitalu i tam mnie sprawdzali, badali etc.
Teraz położna na pewno przyjdzie jeszcze jutro, a w sobotę pobierze małej krew z piętki.



Też mi się tak wydaje, w pierwszej ciąży jakoś częściej miałam te wizyty
wiesz, zdziwilam sie bo napisalas ze nikt
No to tak, bo polozna to tylko kilka razy po porodzie przychodzi...

Upieklam muffinki a tearz walcze by nie zjesc
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 12:47   #3549
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Ja juz teraz mam duzy brzuch jak na tak wczesna ciąże wiec we wrzesniu na pewno bedzie wielki tak sadze

dziewczyny moj maz ma w sobote urodziny, macie przepis na jakies dobre ciacho, najbardziej lubi karpatke ale chcialabym cos innego jeszcze zrobic, ale pomyslu brak
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 12:49   #3550
potty
Wtajemniczenie
 
Avatar potty
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Swindon, Wiltshire
Wiadomości: 2 389
GG do potty
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

zajrzyj na moje wypieki
__________________
8.08.2010 - 2+1


Dziecko poniżej pięciu lat to istota całkowicie szalona.
potty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 14:28   #3551
illka11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Łódź/Rugby
Wiadomości: 172
GG do illka11
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Witajcie Mamusie!
Właśnie przebrnęłam przez wszystkie części "sagi" o mamach w UK. Dochodząc do końca było mi przykro, że to już koniec. Zżyłam się z uczestniczkami forum, nie raz łza się w oku zakręciła a i uśmiech z twarzy nie schodził.
Jeśli można, to chciałabym przyłączyć się do Waszego grona. Mam na imię Monika, 35 lat, mieszkam, podobnie jak dwie z Was, w Rugby. Jestem mamą 10 - cio letniego kawalera, a w brzuchu, od 37 tygodni, harcuje Karolinka. Za 12 dni mam się stawić w szpitalu na cesarskie cięcie.
Gratuluję "nowej mamie" pięknej Marysi Jest cudna, taka malusieńka i bezbronna. Ja się obawiam, że nie dane mi będzie przytulenie takiej kruszynki. Moja córcia na scanie, w 34 tygodniu, miała wagę 2670... Syn urodził się jako 4 kg klocek.
Pozdrawiam serdecznie
illka11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-18, 14:53   #3552
justine_
Raczkowanie
 
Avatar justine_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 347
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Haniu, Marysia jest przepiekna! Moje gratulacje
justine_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 15:03   #3553
kasia_don
Zadomowienie
 
Avatar kasia_don
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Doncaster
Wiadomości: 1 421
GG do kasia_don
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez illka11 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie!
Właśnie przebrnęłam przez wszystkie części "sagi" o mamach w UK. Dochodząc do końca było mi przykro, że to już koniec. Zżyłam się z uczestniczkami forum, nie raz łza się w oku zakręciła a i uśmiech z twarzy nie schodził.
Jeśli można, to chciałabym przyłączyć się do Waszego grona. Mam na imię Monika, 35 lat, mieszkam, podobnie jak dwie z Was, w Rugby. Jestem mamą 10 - cio letniego kawalera, a w brzuchu, od 37 tygodni, harcuje Karolinka. Za 12 dni mam się stawić w szpitalu na cesarskie cięcie.
Gratuluję "nowej mamie" pięknej Marysi Jest cudna, taka malusieńka i bezbronna. Ja się obawiam, że nie dane mi będzie przytulenie takiej kruszynki. Moja córcia na scanie, w 34 tygodniu, miała wagę 2670... Syn urodził się jako 4 kg klocek.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj i Gratulacje
__________________
Slub 04.07.2009

Moj Najwiekszy Skarb Bianka 29.05.2010

Nasze Zabki

http://s2.pierwszezabki.pl/037/037312980.png?7166

Dieta Sb od 14.03.2011

73->72->71->70->69->68->67->66->65->64->63->62->61->60
kasia_don jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 16:10   #3554
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez illka11 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie!
Właśnie przebrnęłam przez wszystkie części "sagi" o mamach w UK. Dochodząc do końca było mi przykro, że to już koniec. Zżyłam się z uczestniczkami forum, nie raz łza się w oku zakręciła a i uśmiech z twarzy nie schodził.
Jeśli można, to chciałabym przyłączyć się do Waszego grona. Mam na imię Monika, 35 lat, mieszkam, podobnie jak dwie z Was, w Rugby. Jestem mamą 10 - cio letniego kawalera, a w brzuchu, od 37 tygodni, harcuje Karolinka. Za 12 dni mam się stawić w szpitalu na cesarskie cięcie.
Gratuluję "nowej mamie" pięknej Marysi Jest cudna, taka malusieńka i bezbronna. Ja się obawiam, że nie dane mi będzie przytulenie takiej kruszynki. Moja córcia na scanie, w 34 tygodniu, miała wagę 2670... Syn urodził się jako 4 kg klocek.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj

Potty a gdzie te wypieki szukac?
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 17:21   #3555
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Potty a gdzie te wypieki szukac?
Moje wypieki to taka stronka na internecie, bardzo fajna zresztą. Wiele ciast z niej piekłam i na pewno coś znajdziesz dla swojego męża Klik

Cytat:
Napisane przez illka11 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie!
Właśnie przebrnęłam przez wszystkie części "sagi" o mamach w UK. Dochodząc do końca było mi przykro, że to już koniec. Zżyłam się z uczestniczkami forum, nie raz łza się w oku zakręciła a i uśmiech z twarzy nie schodził.
Jeśli można, to chciałabym przyłączyć się do Waszego grona. Mam na imię Monika, 35 lat, mieszkam, podobnie jak dwie z Was, w Rugby. Jestem mamą 10 - cio letniego kawalera, a w brzuchu, od 37 tygodni, harcuje Karolinka. Za 12 dni mam się stawić w szpitalu na cesarskie cięcie.
Gratuluję "nowej mamie" pięknej Marysi Jest cudna, taka malusieńka i bezbronna. Ja się obawiam, że nie dane mi będzie przytulenie takiej kruszynki. Moja córcia na scanie, w 34 tygodniu, miała wagę 2670... Syn urodził się jako 4 kg klocek.
Pozdrawiam serdecznie
witaj i gratuluje kolejnej kruszynki

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
W drugiej ciąży wizyty miałam co 6 tygodni, w końcówce dopiero co 2.

Za nami pierwsza noc w domu, na szczęście spokojna-nawet się wyspałam
Nawet Dorotka spała dziś bez pobudki-tak samo jak tej nocy kiedy rodziłam

Mam szczęście do rodzenia małych dzieci Na Marysię akurat najlepiej pasują ciuszki early baby-dobrze że nam po Dorotce zostały
Ja miałam wizyty co 4/6 tygodni...czasami spotykałam jakieś inne położne niż moja i to mnie irytowało, irytuje bardzo, ale raczej nic nie można z tym zrobić. Tak już mają...

Dziewczyny dostałam formularz na sure start i idę do położnej we wtorek, czy mogę ją poprosić już teraz o wypełnienie? w ogóle co ona ma tam wypełnić? Przeglądnełam to pobierznie i nie wiem
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 17:25   #3556
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość

Dziewczyny dostałam formularz na sure start i idę do położnej we wtorek, czy mogę ją poprosić już teraz o wypełnienie? w ogóle co ona ma tam wypełnić? Przeglądnełam to pobierznie i nie wiem
polozna ma Ci tylko to podpisac

Cytat:
Napisane przez illka11 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie!
Właśnie przebrnęłam przez wszystkie części "sagi" o mamach w UK. Dochodząc do końca było mi przykro, że to już koniec. Zżyłam się z uczestniczkami forum, nie raz łza się w oku zakręciła a i uśmiech z twarzy nie schodził.
Jeśli można, to chciałabym przyłączyć się do Waszego grona. Mam na imię Monika, 35 lat, mieszkam, podobnie jak dwie z Was, w Rugby. Jestem mamą 10 - cio letniego kawalera, a w brzuchu, od 37 tygodni, harcuje Karolinka. Za 12 dni mam się stawić w szpitalu na cesarskie cięcie.
Gratuluję "nowej mamie" pięknej Marysi Jest cudna, taka malusieńka i bezbronna. Ja się obawiam, że nie dane mi będzie przytulenie takiej kruszynki. Moja córcia na scanie, w 34 tygodniu, miała wagę 2670... Syn urodził się jako 4 kg klocek.
Pozdrawiam serdecznie
witaj wsród Nas
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 17:34   #3557
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Dziewczyny dostałam formularz na sure start i idę do położnej we wtorek, czy mogę ją poprosić już teraz o wypełnienie? w ogóle co ona ma tam wypełnić? Przeglądnełam to pobierznie i nie wiem
Położna wpisze tam datę przewidywanego porodu, adres przychodni i się podpisze.
Formularz możesz wysłać najwcześniej 11 tygodni przed tp., a najpóźniej zanim dziecko skończy 3 miesiące.
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 17:41   #3558
illka11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Łódź/Rugby
Wiadomości: 172
GG do illka11
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

kasia_don, Ula 25, ewurka, blonde_hair - dzięki serdeczne. Miło mi, dziękuję za gratulacje.
illka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 21:13   #3559
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
To moze dlatego ja mam tez co 6 tyg wizyty bo druga ciaza


ja z rodzenstwem dla wiktor a tez dlugo zwlekalam, przez pierwsze 3 lata po jego narodzinach to mowilam ze nigdy wiecej dzieci miec nie bede
Ja w pierwszej( i jedynej do tej pory) ciazy tez mialam wiztyty co 6 tyg i z tego co wiem , to jest to tutaj norma ( przy zdrowej i niezagrozonej ciazy)


Cytat:
Napisane przez illka11 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie!
Właśnie przebrnęłam przez wszystkie części "sagi" o mamach w UK. Dochodząc do końca było mi przykro, że to już koniec. Zżyłam się z uczestniczkami forum, nie raz łza się w oku zakręciła a i uśmiech z twarzy nie schodził.
Jeśli można, to chciałabym przyłączyć się do Waszego grona. Mam na imię Monika, 35 lat, mieszkam, podobnie jak dwie z Was, w Rugby. Jestem mamą 10 - cio letniego kawalera, a w brzuchu, od 37 tygodni, harcuje Karolinka. Za 12 dni mam się stawić w szpitalu na cesarskie cięcie.
Gratuluję "nowej mamie" pięknej Marysi Jest cudna, taka malusieńka i bezbronna. Ja się obawiam, że nie dane mi będzie przytulenie takiej kruszynki. Moja córcia na scanie, w 34 tygodniu, miała wagę 2670... Syn urodził się jako 4 kg klocek.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj i gratulacje


Ja dzisiaj mialam cale popoludnie wolne Tz wrocil wczesniej z pracy i ugotowal obiadek ( pyszny byl) a potem zajal sie malym- ja mialam czas na dluga kapiel, maseczki i porzadna depilacje

Aha - Nikos wczoraj przespal calutka noc w swoim pokoju
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-18, 21:21   #3560
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość

Ja dzisiaj mialam cale popoludnie wolne Tz wrocil wczesniej z pracy i ugotowal obiadek ( pyszny byl) a potem zajal sie malym- ja mialam czas na dluga kapiel, maseczki i porzadna depilacje

Aha - Nikos wczoraj przespal calutka noc w swoim pokoju


Hania fajny avek

A ja byłam wieczorem pobiegac
Teraz juz leze w lózku, wykapana i nabalsamowana
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 21:50   #3561
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Ewurka dzieki zaraz poszperam co tam jest smacznego

Ja dzis za to mialam mega ryk i histerie wiktor z anic nie chcial dac wkropic kropli do oczu wieczorem, nie i koniec jeden wielki wrzask, ryczal przez godzine az sie dwa razy zapowietrzyl, a ja nie bylam w stanie zrobic tego sila, z reszta zadne to wyjscie i bez tego sie pewnie bedzie budzic w nocy z placzem, po godzinie odpuscilam, nalalam kropli na wacik i przetarlam oko
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 23:24   #3562
nikita262
Rozeznanie
 
Avatar nikita262
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Hull
Wiadomości: 527
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez illka11 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie!
Właśnie przebrnęłam przez wszystkie części "sagi" o mamach w UK. Dochodząc do końca było mi przykro, że to już koniec. Zżyłam się z uczestniczkami forum, nie raz łza się w oku zakręciła a i uśmiech z twarzy nie schodził.
Jeśli można, to chciałabym przyłączyć się do Waszego grona. Mam na imię Monika, 35 lat, mieszkam, podobnie jak dwie z Was, w Rugby. Jestem mamą 10 - cio letniego kawalera, a w brzuchu, od 37 tygodni, harcuje Karolinka. Za 12 dni mam się stawić w szpitalu na cesarskie cięcie.
Gratuluję "nowej mamie" pięknej Marysi Jest cudna, taka malusieńka i bezbronna. Ja się obawiam, że nie dane mi będzie przytulenie takiej kruszynki. Moja córcia na scanie, w 34 tygodniu, miała wagę 2670... Syn urodził się jako 4 kg klocek.
Pozdrawiam serdecznie

witaj



Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
Nikos wczoraj przespal calutka noc w swoim pokoju




Ula 25
zdrowka dla Wiktora, oby szybko mu przeszlo
nikita262 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-18, 23:26   #3563
illka11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Łódź/Rugby
Wiadomości: 172
GG do illka11
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

nikita262, ewi83 witam serdecznie
Ula 25 - współczuję. Przypominam sobie jak cierpiałam wraz z wrzeszczącym synem - kolki... Później skaza białkowa, której nie zauważyły 2 panie pediatry/pediatrki? Dzieciak liniał jak dziki, uszy się ponadrywały itp. , a lekarki kazały dokarmiać Bebikiem... Ale nic to, przeżyłam wtedy, przeżyję i teraz
Mam pytanie do mam, którym nieubłaganie zbliżał się czas porodu - czy więcej było w Was radości, czy paniki? Ja, wydawało by się, powinnam być zaprawiona w boju. Ale kompletnie nie pamiętam jak to było 10 lat temu. Teraz panikuję, poza tym, jako jedynaczka, nie bardzo wyobrażam sobie podzielenie miłości na 2. Do tej pory syn był moim światem, teraz nawet łapię się na tym, że patrze na niego z rozczuleniem przypominając sobie, jaki był mały itp. Coś mi się tak wydaję, że mam za dużo czasu na głupie myślenie...
Pozdrawiam

Edytowane przez illka11
Czas edycji: 2012-07-18 o 23:59
illka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 07:36   #3564
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez illka11 Pokaż wiadomość
nikita262, ewi83 witam serdecznie
Ula 25 - współczuję. Przypominam sobie jak cierpiałam wraz z wrzeszczącym synem - kolki... Później skaza białkowa, której nie zauważyły 2 panie pediatry/pediatrki? Dzieciak liniał jak dziki, uszy się ponadrywały itp. , a lekarki kazały dokarmiać Bebikiem... Ale nic to, przeżyłam wtedy, przeżyję i teraz
Mam pytanie do mam, którym nieubłaganie zbliżał się czas porodu - czy więcej było w Was radości, czy paniki? Ja, wydawało by się, powinnam być zaprawiona w boju. Ale kompletnie nie pamiętam jak to było 10 lat temu. Teraz panikuję, poza tym, jako jedynaczka, nie bardzo wyobrażam sobie podzielenie miłości na 2. Do tej pory syn był moim światem, teraz nawet łapię się na tym, że patrze na niego z rozczuleniem przypominając sobie, jaki był mały itp. Coś mi się tak wydaję, że mam za dużo czasu na głupie myślenie...
Pozdrawiam
Miłość się rozmnaża, więc niema cosię obawiać, ze jej zabraknie
Co do porodu; nie panikowałam. Byłam przygotowanai znałam plan a i w razie czego b.
Czego sie obawiałam to to, że nie uda mi sie urodzić naturalnie.
Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Ewurka dzieki zaraz poszperam co tam jest smacznego

Ja dzis za to mialam mega ryk i histerie wiktor z anic nie chcial dac wkropic kropli do oczu wieczorem, nie i koniec jeden wielki wrzask, ryczal przez godzine az sie dwa razy zapowietrzyl, a ja nie bylam w stanie zrobic tego sila, z reszta zadne to wyjscie i bez tego sie pewnie bedzie budzic w nocy z placzem, po godzinie odpuscilam, nalalam kropli na wacik i przetarlam oko
Współczuję, zdrowia dla małego.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 08:45   #3565
ursull
Zakorzenienie
 
Avatar ursull
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Hej, z ostatnich wieści pogodowych,to u nas dzis słońce,jak na razie,ale wczoraj lało niemiłosiernie

Beafrance kupiłam sterylizator aventa za 2 funty

Hania i jak tam malutka dzisiaj? Jak ty się czujesz?

Evi gratuluję pierwszej nocy

illka
witaj Ja nie mogłam się doczekać porodu,szczególnie pod koniec. Też miałam podobne obawy,ale tak jak Luna pisze "miłość się rozmnaża". Niestety moja starsza była bardzo zazdrosna o braciszka na początku i się na mnie obraziła,za to,że go przyniosłam do domu. Przez kilka dni unikała kontaktu ze mną i wszędzie tylko z tata. Przykro mi było,bardzo. Tyle,że ona miała 19 miesięcy Teraz oczekuję trzeciego szkraba i już nie mogę się go doczekać,a porodu nie boję się ani trochę. Wiem czego się spodziewać i ufam tutejszym położnym Będzie dobrze Tym bardziej,że masz cc,więc ominie ciebie ból porodowy Chociaż ja osobiście wolę poród naturalny. A mogę spytać,czemu będziesz miała cesarkę? Na marginesie,jesteśmy w tym samym wieku

Ula25 jak Wiktorek dzisiaj?
__________________
  
ursull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 09:08   #3566
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Ja tez dopiero bede debiutowala w roli podwojnej mamy, ale raczej nie mam obaw jak podzielic milosc co najwyzej czasem sie zastanawiam czy logistycznie z dwojka podolam i czasowo, ale jakos sobie poradzimy

Wiktor nadal ma troche zaropiale te oczka , cala noc sie budzil i ryczal przez sen, nieeee, mowilam ze mu bedzie sie śnic
zaraz bede musiala mu wpuscic krople, tlumacze mu ze w nocy plakal ze oczy sie sklejaja ze trzeba zakropic, ale nie wiem czy on pamieta jak w nocy nic nie widzial i nie wiem czy da zakropic

Fajna ta strona moje wypieki, ale duzo tego nie wiem na co sie zdecydowac co jest dobre, poszperam jeszcze
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 09:21   #3567
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Dzien dobry!

Cytat:
Napisane przez Kinqaa Pokaż wiadomość
hej!
i lunął deszcz!
oczywiście szybko wbiegłam na ogródek, bo ciuchów miałam trochę powywieszanych od wczoraj
miałyśmy iść na plac zabaw, wczoraj byłyśmy to Nela dostała huśtawką w policzek...
na szczęście nic poważniejszego, ale ona zawsze leci i nie patrzy na nic nawet jak za nią krzyczę "UWAŻAJ" to i tak wleci gdzieś...
Oj biedna!


Cytat:
Napisane przez illka11 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie!
Właśnie przebrnęłam przez wszystkie części "sagi" o mamach w UK. Dochodząc do końca było mi przykro, że to już koniec. Zżyłam się z uczestniczkami forum, nie raz łza się w oku zakręciła a i uśmiech z twarzy nie schodził.
Jeśli można, to chciałabym przyłączyć się do Waszego grona. Mam na imię Monika, 35 lat, mieszkam, podobnie jak dwie z Was, w Rugby. Jestem mamą 10 - cio letniego kawalera, a w brzuchu, od 37 tygodni, harcuje Karolinka. Za 12 dni mam się stawić w szpitalu na cesarskie cięcie.
Gratuluję "nowej mamie" pięknej Marysi Jest cudna, taka malusieńka i bezbronna. Ja się obawiam, że nie dane mi będzie przytulenie takiej kruszynki. Moja córcia na scanie, w 34 tygodniu, miała wagę 2670... Syn urodził się jako 4 kg klocek.
Pozdrawiam serdecznie

Witaj!
Ja tez podobnie jak ty mam duza przerwe miedzy dzieciaczkami,bo cora ma lat 9,a synek 3 miesiace
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 11:20   #3568
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

U nas spokojnie, nocki jak na razie super. Nie mam problemów z karmieniem oby tak zostało, bo na razie jest sielanka

Jak na trzy dni po porodzie to się czuję super
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 12:13   #3569
illka11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Łódź/Rugby
Wiadomości: 172
GG do illka11
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Miłość się rozmnaża, więc niema cosię obawiać, ze jej zabraknie
Co do porodu; nie panikowałam. Byłam przygotowanai znałam plan a i w razie czego b.
Mam nadzieję, że uda mi się mądrze podzielić uczucia. Mój syn, przez lata całe był jedynym dzieckiem, wnukiem. I nagle pojawi się maluch. Uwaga będzie siłą rzeczy skierowana na małą i boję się, że pomimo wielkiej radości syna z faktu pojawienia się siostry, kolorowo może nie być.
***luna, poród... Nie narzekam na poziom opieki medycznej, przyznam, że nawet pasuje mi to, że nie ma przesadnej paniki nad ciężarną. Ale są czasem sytuacje, które mnie zaskakują in minus. Od początku ciąży mam problem z infekcją kobiecą. Midwife z przychodni, do której chodzę, skierowała mnie do gp. Poszłam, opisałam dość obrazowo jak i co i dał mi kapsułkę i clotrimazol. Ulga, nie powiem... Ale co z tego, skoro po 3 tygodniach nawrót? I znów gp i znów to samo lekarstwo. Przez ciążę zużyłam 5 takich opakowań. Jako, że każda wizyta u midwife to zanoszenie moczu cieszyłam się, że widać nie jest źle, skoro w moczu nic nie wykryto. To pierwszy problem. Drugi - 2 lata po urodzeniu syna pojawiły się problemy z guzami na płatach tarczycy. W rezultacie przeszłam operację. Lekarze w Polsce stwierdzili, że nie potrzebuję syntetycznych hormonów, bo poziom mam w normie. I tutaj, na 1 wizycie w przychodni, mówiłam co i jak. Midwife zapisała w kartę i tyle. Żadnych badań krwi, nic. Ja nie doktor, widać tak musi być. W 32 tygodniu pojechałam na wizytę do szpitala, na rozmowę z położną odnośnie porodu. I ona luknęła w kartę i stwierdziła, że trzeba zbadać krew na hormony. Po tygodniu dzwonią z mojej przychodni, że mam się zgłosić w trybie emergency do gp, na konsultacje odnośnie wyników. Emergency, a termin wyznaczyli na "za tydzień". Poszłam cała w nerwach, siedzę, pan doktor wpatruje się we mnie i pyta o powód wizytyNo to mówię co i jak, a on mi na to, że wg. niego wyniki mam bardzo dobre i on nie widzi powodu do niepokoju. Gra i buczy, kamień mi spadł z hukiem z serducha. W 34 tygodniu kolejna wizyta w szpitalu, scan dodatkowy i konsultacja . Zaniosłam mocz, pani włożyła kawałek papierka, patrzy na mnie i mówi, że trzeba przebadać na cito, bo coś w nim jest, ale " don't worry" Ciśnienie mi skoczyło, weszłam do pokoju doktorki i czekam. Weszła z moją kartą i mówi, żebym poczekała, bo musi skonsultować moje wyniki hormonów z endokrynologiem. Po 10 minutach przyszła z kartą przyjęcia do szpitala na cesarkę. Poziom hormonów mam wpisany jako low. Dostałam też tabletki. I to mnie wkurza na maxa. Wizyty w przychodni co 2 tygodnie, za każdym razem mocz do kontroli, wyniki krwi mieli tez od dawna i proszę, jakie rozbieżności. O ile mocz może się skiepścił akurat na wizytę w szpitalu, o tyle krew była badana dużo wcześniej.
Ursull, nie wiem, jaki jest powód cesarki. Nie będę ukrywać, że na pierwszej wizycie w szpitalu odnośnie porodu powiedziałam, że chcę cesarkę. Urodzenie syna to był dla mnie koszmar - 3 dni wywoływania, błagań o cięcie i krzyków. Lekarze twierdzili, że nie ma, że ja chcę, muszą być wskazania. Dziwne, że poinformowali mojego ojca, że poród będę mieć ciężki, daje im popalić, bo próg bólu mam mały i może powinniśmy pomyśleć o cięciu ( w podtekście padła propozycja opłacenia zabiegu). Skończyło się cesarką ale ze wskazań! Bo syn duży, wód mało i stare łożysko. Więc wiedząc, co mnie czeka i mając te 10 lat więcej chciałam iść na łatwiznę. Pani położna w szpitalu powiedziała, że wg. niej nie ma powodu, żebym miała cesarkę i że w szpitalu preferują poród waginalny. Z koniem się kopać nie będę, przekonywała, że ona mi gwarantuje znieczulenie itp. Pomyślałam, że Anglia to nie Polska, w której za zzo życzą sobie nadal kasę i rodzenie w ramach NFZ tylko w pozycji leżącej Przetrawiłam strach i pogodziłam się z tym, że będę wyciskać wielką babę z siebie. Dlatego tez trafiłam na to forum, szukałam historii porodów itp. Nie ukrywam, że czytając godzinami było mi lżej poukładać sobie co i jak. A wyszło jak wyszło. Nie wiem co konkretnie jest powodem cięcia, ale myślę sobie, że chyba ta infekcja babska. Może boją się, że jak się laska będzie przeciskać przez kanał to się zarazi czymś? Bo ja nie wiem, co mi jest, czy to grzyb, czy bakteria... Opisałam to, co czuję i na tej podstawie gp dał leki.
Odnośnie czekania na godzinę W, to ja już dostaję ....dolca. Moja "talia" mierzy sobie 120 cm, brzuch mam ogromny. Młoda, od 2 miesięcy wciska się chyba w kanał i czasem mam wrażenie, że robiąc siku zaraz zobaczę jej rękę . Wali mnie po żebrach, a jest tak ruchliwa, że brzuch mi się przewala ze strony na stronę. Z młodym też miałam ogromny brzuch, przytyłam ok. 35 kg, ale śmigałam po Łodzi jak gazela. Tutaj też próbuję, ale nie ma szans. Gdzieś mnie ściska, kłuje itp. Nienawidzę, jak mnie coś ogranicza, wrrrrrr. Cóż zrobić
gosia261282 moja córka, co tu kryć, to kinder niespodzianka . Myślę sobie, że gdybym miała w planach drugie dziecko, to chciałabym, aby różnica była mniejsza. Syn zawsze chciał mieć rodzeństwo z zastrzeżeniem, że chce siostrę, bo jak stwierdził "synka już masz". Moją maksymą życiową jest zdanie, że" nie ma tego złego i co ma być, to będzie". Widać tak się miało wydarzyć i już. Pokomplikowałam sobie własną niefrasobliwością wiele spraw, ale życie mnie nauczyło, że zawsze coś się dzieje po coś. Teraz tylko mam obawy jak to będzie, czy podołam, jak ułożę sobie dzień i noce. Mój mąż ma nielimitowany czas pracy i na dodatek pracuje na nocki. Czasem wraca o 9 rano a czasem o 15. Kilka chwil dla siebie, dla nas i kładzie się spać. Czyli, de facto, cała opieka skupi się na mnie. Nie narzekam, kwestia organizacji itp. Jak to mawia moja babunia " przyjdzie czas, będzie rada"
hanjah gratuluję. Mam nadzieję, że ja po swoim porodzie też będę na chodzie Się rymło Po pierwszej cesarce nie miałam absolutnie żadnych problemów. Od początku zajmowałam się synem, nosiłam, kąpałam, choć nie powinnam Teraz troszkę się boję, bo jednak jest różnica 10 lat...
Pozdrawiam Was gorąco.
__________________
Kacper 24.01.2002
Karolina ???
M&M 21.08.1999
illka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-19, 12:24   #3570
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

Ilka na te infekcje to myślę, że Tantum Rosa by ci się przydało. To jednak trzeba z Polski ściągać. (z tego co kojarzę, bezpieczne w ciąży).
Co do reszty- współczuję zamieszania. Czasami lekarzy też trzeba pilnować Taki jeden chciał mnie trzymać do 42 tygodnia: znaczy aż akcja się sama zacznie; mimo, ze wstępnie byłam umówiona na wywołanie
To by nie przeszło. Mała się urodziła 2 tygodnie przed terminem porodu i już wazyła 4060g.
A chciał czekać, bo nie raczył mojej karty przeczytać i tego, co jego szefowa wpisała.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.