Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VII

[Pokrzywka19]

O Landi jak sie czujesz ?

Wiecie co okropny jest ten program.

[ImmortalWoman]

Napisane przez sanetka

No właśnie, chociaż mi się udało nie brudzić.

Mój TZ ogarnięty na szczęście, a jak nie on to mama coś dokupi w razie czego.

I przyznam że jak nienawidzę koszul tak w szpitalu było mi w nich najwygodniej

mój tż tez dokupi jak juz co... ale ja wolę trzymać rękę na pulsie - tak jest dla nas wszystkich najbezpieczniej

[MoOoNiA]

Napisane przez Ma_majka

Dziewczyny ciekawi mnie pewna sprawa. Sprawa zachcianek ciążowych.
Czy macie/miałyście czasem taką mega ochotę na coś, tak że mąż musiał w środku nocy po sklepach szukać? Albo na jakieś dziwne zestawienia jak np. śledź z czekoladą? Bo interesuje mnie czy to nie jest kolejny mit ciążowy. Ja nic takiego nie mam. Tzn czasem najdzie mnie ochota na coś ale nie do tego stopnia.
Jak to wygląda u Was?

W poprzednniej ciąży 2 razy po cole, raz owoce w kubeczku ze stacji i pasztet. miaałam wrażenie że jak nie zjem to wybuchnę.
Teraz nic
Ale wiem że zabobon jest co do jedzenia i płci. Zupełnie inne samki w obu ciążach a ta sama płeć.

Napisane przez ImmortalWoman

Wstręciuchy jedne....
ja też chcę... a samej upiec to się nie chce, a w jedynej piekkarni na tej wiosce pracuje teściowa i nie pójdę!!chyba że z
ja teeeż!! pochłaniam wszystko co mi pod rękę podejdzie a wieczorm chodzę i szukam co by tu jeszcze wyżreć i tak od 4 dni


wypoczęta?
moja by mogła tez się ulotnić i już nie wracać... NIENAWIDZĘ TEJ BABY!!!!!

Pałam identycznym uczuciem do mojej naszczęście nie widuję jej (miesiąc temu na pogrzebie babci, ale nawet na nią nie patrzałam)

Napisane przez DeKajka

Matko jak mi cieknie z sutkow znowu mam bluzke do prania

Mi takl samo. A najlepsze jest to, że po odstawieniu Marty laktacja mi się w ogóle nie zatrzymała, leciało mi jeszcze rok po zakończeniu.

Napisane przez Pani_Jasiowa

A tam zaraz fuj, tż musi jeść dużo ananasów z puszki i jest git



Boziu... to nikt nie połyka????

Napisane przez marti86

Dziewczyny za 2godziny ruszma-prosze trzymajcie kciuki bo bardzo ie boje!!

Ciesze se ze z Landi ok

Kciuki

Napisane przez ImmortalWoman

bo po pierwszej ciąży uznałam, że tak samo moge odpiąć ramiączko od zwykłego stanika i nakarmić.... Poza tym kształt tych staników DLA MNIE jest tragiczny To tylko moje spostrzeżenie i moja decyzja

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------


podkłady na łóżko

Ja zakupiłam 2 staniki do karmienia i oddałam je koleżance, która też nie użyła. Miałam zwykłe staniki i pierś wyciągałam górą (mogłam chować i wyciągać jak dziekcu cos się nagle odwidziało, a tak bawić sie w to odpinanie, podpinanie) poza tym mój biust wygladał jak u babci

[sanetka]

To tak dla śmiechu z ogarniętych facetów

U nas w szpitalu przy wannie i umywalce 2 dozowniki były- jeden z takim płynem dezynfekującym śmierdzącym do rąk a drugi ze zwykłym mydłem. Poprosiłam TZa po porodzie żeby mnie obmył gąbką (jeszcze nie mogłam pod prysznic).
Umył mnie tym płynem oczywiście, chyba śmierdziałam jeszcze gorzej

[ImmortalWoman]

Napisane przez Pokrzywka19

O Landi jak sie czujesz ?

Wiecie co okropny jest ten program.

nie oglądam... wiem z czym to sie wiąże więc nawet tv nie załączyłam...

[anett234]

Napisane przez ImmortalWoman

kochana między innymi ale w połogu też może ci coś "przeciec" dlatego też kupujesz te podkłady... różnie bywa a w brudnej koszuli leżeć nie będziesz...

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------


pewnie tak... z tym że nie wiedział, że gotuję tylko jego skarpetki bystrzacha z niego :P

A te wielkie podpachy to zakłada się na zwykłe gaciory czy na te siateczkowe?

[Sola1]

Napisane przez Pokrzywka19

O Landi jak sie czujesz ?

Wiecie co okropny jest ten program.

Te dzieci są tak duże, że to już dla mnie przesada.
Jedna dziewczynka to chyba z 8 lat miała.

Napisane przez sanetka

To tak dla śmiechu z ogarniętych facetów

U nas w szpitalu przy wannie i umywalce 2 dozowniki były- jeden z takim płynem dezynfekującym śmierdzącym do rąk a drugi ze zwykłym mydłem. Poprosiłam TZa po porodzie żeby mnie obmył gąbką (jeszcze nie mogłam pod prysznic).
Umył mnie tym płynem oczywiście, chyba śmierdziałam jeszcze gorzej

[ImmortalWoman]

Napisane przez MoOoNiA

W poprzednniej ciąży 2 razy po cole, raz owoce w kubeczku ze stacji i pasztet. miaałam wrażenie że jak nie zjem to wybuchnę.
Teraz nic
Ale wiem że zabobon jest co do jedzenia i płci. Zupełnie inne samki w obu ciążach a ta sama płeć.


Pałam identycznym uczuciem do mojej naszczęście nie widuję jej (miesiąc temu na pogrzebie babci, ale nawet na nią nie patrzałam)


Mi takl samo. A najlepsze jest to, że po odstawieniu Marty laktacja mi się w ogóle nie zatrzymała, leciało mi jeszcze rok po zakończeniu.




Kciuki


Ja zakupiłam 2 staniki do karmienia i oddałam je koleżance, która też nie użyła. Miałam zwykłe staniki i pierś wyciągałam górą (mogłam chować i wyciągać jak dziekcu cos się nagle odwidziało, a tak bawić sie w to odpinanie, podpinanie) poza tym mój biust wygladał jak u babci

otóż to- mleczne doje ....jednym słowem :P

[DeKajka]

Napisane przez ImmortalWoman

kochana między innymi ale w połogu też może ci coś "przeciec" dlatego też kupujesz te podkłady... różnie bywa a w brudnej koszuli leżeć nie będziesz...[COLOR="Silver"]

To skorzystam z waszych rad i zakupie sobie 2 koszule i jedna pizamke taka na pozniej .. jakbym miala dluzej w szpitalu zostac ..

[ImmortalWoman]

Napisane przez sanetka

To tak dla śmiechu z ogarniętych facetów

U nas w szpitalu przy wannie i umywalce 2 dozowniki były- jeden z takim płynem dezynfekującym śmierdzącym do rąk a drugi ze zwykłym mydłem. Poprosiłam TZa po porodzie żeby mnie obmył gąbką (jeszcze nie mogłam pod prysznic).
Umył mnie tym płynem oczywiście, chyba śmierdziałam jeszcze gorzej

: brzydal:

Napisane przez anett234

A te wielkie podpachy to zakłada się na zwykłe gaciory czy na te siateczkowe?

ja miałam zwykłe bawełniane majtaski- nie kupowałam siateczkowych.... i miałam bodajże podpachy z belli te duże

[Mystiquee]

Napisane przez AnnaEf

Maszakra.

Mam 2 facetów w domu. 1) Mąż - spi po nocce. 2) pies - śpi bo mu się nudzi. Obydwoje chrapią na zmianę. A ja chodzę na palcach, żeby któregoś nie obudzić. Czuję się jak w psychiatryku.

[musso4]

Napisane przez anett234

A te wielkie podpachy to zakłada się na zwykłe gaciory czy na te siateczkowe?

w szpitalu zalecaja bez majtek ja miałam jednorazowe z apteki i teraz też kupię, nia mam zamiaru chodzić i trzymać podpaskę w kroku

[ImmortalWoman]

Napisane przez musso4

w szpitalu zalecaja bez majtek ja miałam jednorazowe z apteki i teraz też kupię, nia mam zamiaru chodzić i trzymać podpaskę w kroku

właśnie zapomniałam o tym.... to było dla mnie takie okropne :/ dyskomfort straszny... ruszałam się z łóżka jak już musiałam... aleś mi przypomniała

[DeKajka]

Napisane przez ImmortalWoman

: brzydal:


ja miałam zwykłe bawełniane majtaski- nie kupowałam siateczkowych.... i miałam bodajże podpachy z belli te duże

Moja mama mi opowiadala ze kiedys w szpitalach nie mozna bylo miec nic swojego ani nie mialo sie zadnych praw . jak dali wielki tawardy podklad poporodowy to trzeba bylo z nim chodzic nogi sciskajac bo majtek tez nie mozna bylo miec .. jak slysze cos takiego to mnie normalnie cholera bierze .. nikt nie bedzie za mnie decydowal czy sobie zaloze majtki czy nie .

[kaaamila1]

Napisane przez landi0909

Hej kochane,

nie wiem czy Wam Pani Jasiowa pisała, jestem w domu nie zostawili mnie w szpitalu ze względu na zbyt duże ryzyko innych chorób. Dostałam Heviran ten najmocniejszy, 5 tabletek dziennie (jezuu, jak ja je będę połykać, takie duże), maści wysuszające i łagodzące swędzenie i płyn do podmywania krocza, bo ta przecież też mam bąble, a łatwo o zakażenie w tamtych miejscach.
Z Kubusiem wszystko ok, ciągle kopie, nawet jak wróciłam od lekarza położyłam się na chwilę, i Kubuś delikatnie mnie kopał i tym mnie ukołysał do snu boroczek biedny pewnie nie wie co jest grane, wszystko go swędzi...

Mi bąble nowe już nie wyszły i nie powinny teraz wyjść po Heviranie, bo on zwalcza wirusa ospy właśnie. O 16 mam odbiór maści, więc wreszcie nie będzie aż tak swędzieć.

Ale chwile grozy też przeżyłam... Wróciliśmy do domu, wzięłam tabletkę i położyłam się, a tu nagle wstać nie mogę... Wszystko odmówiło mi posłuszeństwa, nie mogłam utrzymać nawet chusteczki w ręce. Jak się okazuje to jedno z działań Heviranu... Muszę to przecierpieć.

Najważniejsze, że już będę się leczyć. Za 5 dni badanie krwi, za tydzień wizyta kontrolna. Lekarz powiedział że jeszcze 3 dni i nie powinno już swędzieć wcale



No i kochane dziękuję Wam za wsparcie !!! jesteście cudowne, chyba tylko dzięki Wam wierzę i wierzyłam, że będzie dobrze

Landi najważniejsze, że to wszytsko nie szkodzi Małemu Kuruj się i odpoczywaj dużo

Napisane przez judkama

Kaaamila łączę się w bólu z powodu wieeeelkich piersi
w internecie mozna znaleźć fajne staniki do karmienia ale ceny sa hmmm duze
po miesiacu karmilam ze stanika bez odpinanych ramiaczek, bo takowych moje nie posiadaja, po prostu piers wyciagalam gora

Właśnie, tylko te ceny z kosmosu..

Napisane przez Sola1

Właśnie jem czekoladę z orzechami, czyli samo zdrowie: magnez i kwasy omega 3. Od razu lepiej mi się robi jak tak myślę

Samo zdrowie

Napisane przez Mystiquee

Hej
Dziś rano byłam na badaniach krwi, potem siedziałam u mamy w pracy i tak mi dzień zleciał
Na 18.00 mamy prenatalne usg Nie moge sie doczekac

Zaciskam kciuki z całych sił !!!!!!!!

Napisane przez AnnaEf

Czytam sobie artykuł do magisterki i myślę "ale moje dziecko będzie mądre jeszcze sie nie urodziło, a ja już mu artykuły naukowe czytam". Po chwili dotarło do mnie, że cała moja praca magisterska, w tym ten tekst, dotyczą androgynii, czyli posiadania obu plci. Nie wiem czy czytać dalej

Co studiujesz ???

Napisane przez ImmortalWoman

z reszta ja mam zamiar kupić ze 3 koszule, bo nie wiadomo ile będę z dzieckiem leżeć... z Oskim długo byłam bo praktycznie tydzień, bo długo sie mu żółtaczka utrzymywała...

Ja również kupię 3. Jedną na ramiączkach do porodu, a dwie z krótkim rękawkiem, takie specjalne do karmienia..

Napisane przez sanetka

hey.
Qrcze, nie jestem w stanie Was na bieżąco czytać,chyba odpuszczę.

Landi współczuję tej ospy. Mam nadzieję żę antybiotyk teraz zadziała i będzie ok.

Ja powoli kompletuję wyprawkę, potwierdzona dziewczynka i mam nadzieję że nic się nie zmieni bo dużo różu wpada w ręce. Cuda w lumpeksach znajduję, body za 1zł, welurowe pajace po 6

Do szpitala dla siebie też już mam sporo (część została z pierwszej ciąży). Koszule i piżamy na allegro kupiłam, trochę w ciemno z rozmiarem i są wielkości namiotu właśnie ale trudno, przynajmniej będzie mi swobodnie

Super, że już potwierdzona płec ! Gratki

[ImmortalWoman]

Napisane przez DeKajka

Moja mama mi opowiadala ze kiedys w szpitalach nie mozna bylo miec nic swojego ani nie mialo sie zadnych praw . jak dali wielki tawardy podklad poporodowy to trzeba bylo z nim chodzic nogi sciskajac bo majtek tez nie mozna bylo miec .. jak slysze cos takiego to mnie normalnie cholera bierze .. nikt nie bedzie za mnie decydowal czy sobie zaloze majtki czy nie .

dokładnie, ale pamiętam, że rano do obchodu ściągałam a jak tylko wychodzili szybko zakładałam... to było straszne

[musso4]

Napisane przez ImmortalWoman

właśnie zapomniałam o tym.... to było dla mnie takie okropne :/ dyskomfort straszny... ruszałam się z łóżka jak już musiałam... aleś mi przypomniała

ja tylko kilka godzin po porodzie leżałam bez majtek, bo położne przychodziły i sprawdzały czy za bardzo nie krwawię, a potem śmigałam w majtach, zdejmowałam tylko przed obchodem, żeby nie słuchać zbędnych komentarzy

[ImmortalWoman]

Napisane przez musso4

ja tylko kilka godzin po porodzie leżałam bez majtek, bo położne przychodziły i sprawdzały czy za bardzo nie krwawię, a potem śmigałam w majtach, zdejmowałam tylko przed obchodem, żeby nie słuchać zbędnych komentarzy

pamiętam jak po porodzie położna nacisnęła mi na brzuch tak mocno że jej cała pięść weszła- pinada jedna a chlusnęło ze mnie jak z fontanny- i się poskarżyłam lekarzowi to dostała o☠☠☠☠☠☠☠, że tak nie można!

[DeKajka]

Napisane przez ImmortalWoman

dokładnie, ale pamiętam, że rano do obchodu ściągałam a jak tylko wychodzili szybko zakładałam... to było straszne

Ja nienawidze jak mi ktos cos narzuca .. i napewno sobie nie dam zeby ktos rzadzil moja pipką ! no chyba ze bede tak wykonczona ze nie bede mogla nawet mowic ..

[kaaamila1]

Napisane przez DeKajka

Moja mama mi opowiadala ze kiedys w szpitalach nie mozna bylo miec nic swojego ani nie mialo sie zadnych praw . jak dali wielki tawardy podklad poporodowy to trzeba bylo z nim chodzic nogi sciskajac bo majtek tez nie mozna bylo miec .. jak slysze cos takiego to mnie normalnie cholera bierze .. nikt nie bedzie za mnie decydowal czy sobie zaloze majtki czy nie .

Dokładnie

Na szczęście w szpitalu gdzie chce rodzic sie nie czepiają czy ktoś ma majtki cyz nie.. Można chodzic jak sie chce

[gusiak23]

Napisane przez ImmortalWoman

ja tez nie mam koszul.. ani szlafroka

ja też jeszcze nic, ale jak jestem w lumpku to patrzę za czymś nadającym się. Nie zmierzam przepłacać, nawet ostatnio był fajny szlafrok ale mi go jedna kobitka zwinęła sprzed nosa

Napisane przez AnnaEf

Maszakra.

Mam 2 facetów w domu. 1) Mąż - spi po nocce. 2) pies - śpi bo mu się nudzi. Obydwoje chrapią na zmianę. A ja chodzę na palcach, żeby któregoś nie obudzić. Czuję się jak w psychiatryku.

to masz fajnie. U mnie za to grasują muchy otworzyłam okno i się napchało. Muszę egzekucję zaraz na nich wykonać

Napisane przez DeKajka

Powinnas sie cieszyc ze są .. u mnie same baby a TŻet daleeeko .. tesknie za jego chrapaniem ..

a ja swojego zawsze budzę jak chrapie

Napisane przez DeKajka

Moja mama mi opowiadala ze kiedys w szpitalach nie mozna bylo miec nic swojego ani nie mialo sie zadnych praw . jak dali wielki tawardy podklad poporodowy to trzeba bylo z nim chodzic nogi sciskajac bo majtek tez nie mozna bylo miec .. jak slysze cos takiego to mnie normalnie cholera bierze .. nikt nie bedzie za mnie decydowal czy sobie zaloze majtki czy nie .

okropne to jest.

[DeKajka]

Napisane przez kaaamila1

Dokładnie

Na szczęście w szpitalu gdzie chce rodzic sie nie czepiają czy ktoś ma majtki cyz nie.. Można chodzic jak sie chce

To masz szczescie .. ja nie wiem jak jest w moim . mam nadzieje ze ludzie tam pracuja a nie wredne małpy ..

[ImmortalWoman]

Napisane przez DeKajka

Ja nienawidze jak mi ktos cos narzuca .. i napewno sobie nie dam zeby ktos rzadzil moja pipką ! no chyba ze bede tak wykonczona ze nie bede mogla nawet mowic ..

ja tylko nie skomentowałam tego jak mnie lekarz szył i powiedział, że zeszyje tak, żebym mogła się jeszcze na wsi pokazać- bo na prawd ę nie miałam siły ani słowa wykrzesać z siebie- a później to o wszystkim swoje zdanie wyrażałam, a co by nie... ja tylko mam nadzieję, że obejdzie sie bez nacinania ani szycia...

[anett234]

Oki kochane ja zmykam bo zaraz Tż będzie
Miłego popołudnia

[gusiak23]

Landi, biedactwo, nadal trzymam kciuki za Twoje i Kubusia zdrówko

[ImmortalWoman]

Napisane przez gusiak23

ja też jeszcze nic, ale jak jestem w lumpku to patrzę za czymś nadającym się. Nie zmierzam przepłacać, nawet ostatnio był fajny szlafrok ale mi go jedna kobitka zwinęła sprzed nosa
to masz fajnie. U mnie za to grasują muchy otworzyłam okno i się napchało. Muszę egzekucję zaraz na nich wykonać

a ja swojego zawsze budzę jak chrapie


okropne to jest.

u nas w lumpku zwłaszcza jednym jest tyle szlafroków że masakra- co byście nie chciały od saatynowych po koronkowe i z polaru....

[gusiak23]

Napisane przez DeKajka

To masz szczescie .. ja nie wiem jak jest w moim . mam nadzieje ze ludzie tam pracuja a nie wredne małpy ..

ja też mam taką nadzieję

[DeKajka]

Napisane przez ImmortalWoman

ja tylko nie skomentowałam tego jak mnie lekarz szył i powiedział, że zeszyje tak, żebym mogła się jeszcze na wsi pokazać- bo na prawd ę nie miałam siły ani słowa wykrzesać z siebie- a później to o wszystkim swoje zdanie wyrażałam, a co by nie... ja tylko mam nadzieję, że obejdzie sie bez nacinania ani szycia...

Tez nie zamierzam cicho siedziec jak ktos mnie bedzie zle traktowal ..
Jest cos takiego jak ''rodzic po ludzku '' i tego oczekuje .. nic wiecej ..

[ImmortalWoman]

Napisane przez DeKajka

To masz szczescie .. ja nie wiem jak jest w moim . mam nadzieje ze ludzie tam pracuja a nie wredne małpy ..

ja trafiłąm na jedną małpę co na początku mi powiedziała, że mam za małe sutki żeby karmić i mnie z małym zostawiła na pastwę losu- sama się męczyłam żeby cyca załapał...

[DeKajka]

Napisane przez anett234

Oki kochane ja zmykam bo zaraz Tż będzie
Miłego popołudnia