|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4231 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
no to fakt, musiałoby być dzidizusiowe a nie brzuszkowe :P
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008 ![]() Wojtuś - ur. 06.12.2009 ![]() Ewunia - ur. 10.01.2013 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4233 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Strong, ja tylko tak na szybko, specjalnie dla Ciebie bo w pracy jeszcze siedzie
![]() po pierwsze - gratuluje zaręczyn ![]() po drugie - byłaś bardzo dzielna w trakcie porodu ![]() po trzecie - położna i Blonde mają rację, dziecko z żółtaczką może się nie wybudzać na karmienie, więc ja bym budziła ![]() ![]() po czwarte - nie dawaj mm jak masz swoje mleko, piersi się przyzwyczają i już niedługo nie będą boleć ![]() ![]() Do reszty odniosnę się z domu już ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4234 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ależ sie objedliśmy ![]() ![]() ![]()
__________________
K & I ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Blonde, u nas żółtaczka trwała 3 miesiące....
![]() szef już poszedł ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4236 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Strong podziwiam Cię!! Byłaś bardzo dzielna!
![]() ![]() ![]() A co do wyników to oczywiście nie mogło być zbyt pięknie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4237 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() A co do porodu to stanęliście oboje na wysokości zadania ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4238 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Cytat:
![]() ![]() Serio? To za super cene kupilas ![]() dziekuje ![]() I Alleluja ze juz piatek!! ![]() Cytat:
![]() Dziekuje ![]() Cytat:
![]() Mi lekarz powiedzial ze mam dawac 1ml codziennie tak dlugo jak bede karmic a moja mama sie za glowe zlapala ze to za duzo ![]() Cytat:
![]() ![]() uuu to bedziecie mieli problem jak Majka troche podrosnie. ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() baobabek - 100lat! 100lat!!!! Najlepszego kochana ![]()
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4239 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Piekny opis zareczyn i porodu bylas bardzo dzielna !! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
#4240 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Cytat:
![]() Ja tez do okna wystawialam ![]() Cytat:
Cytat:
![]() wiesz niewiem, bo ja nigdy nie mialam oryginalnych opakowan (mama mi przysylala),a na blistrach nic nie jest napisane,ale mialam Vita-D albo D vitum, wygoogluj i sprawdz ile one maja ![]() Gotuje obiadzik ![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4241 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Przepraszam, że tak męczę zdjęciami, ale nie mogłam się powstrzymać
![]() Nasza Kitka po "zabiegu" czyszczenia uszów ![]() Na tych zdjęciach doskonale widać jej prawdziwy kolor ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4242 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Cytat:
![]() Sprawdzilam pisze ze 2krople. Co dobrego na obiad gotujesz? ![]() Cytat:
![]()
__________________
♥ Dominik 12.06.2012 ♥ ♥ Olivia 2.07.2014 ♥
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#4243 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Cytat:
![]() A ja dzis ziemniaki, rybke i surowke ![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4244 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Hej. Znowu muszę nadrabiać
![]() Baobabku, nie smuć się ![]() ![]() Dziękuję za gratulacje ![]() Bikuś, wyślę Ci pytania na PW, ok? |
![]() ![]() |
![]() |
#4245 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35421387]
Dziękuję za gratulacje ![]() Bikuś, wyślę Ci pytania na PW, ok?[/QUOTE] ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
01.05.2007 ![]() 01.08.2008 ![]() 18.07.2009 ![]() 07.02.2012 II 21.10.2012 Emilka 20.04.2014 II 17.12.2014 Jaś |
![]() ![]() |
![]() |
#4246 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() To zaraz Ci wyślę ![]() Edytowane przez a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d Czas edycji: 2012-07-20 o 17:17 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4247 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
A z tymi 2 latami zaczęcia pracy w zawodzie od ukończenia studiów to chyba też z zasiłkiem na zagospodarowanie jest powiązane czy już mi się zupełnie wszystko pokręciło???
__________________
01.05.2007 ![]() 01.08.2008 ![]() 18.07.2009 ![]() 07.02.2012 II 21.10.2012 Emilka 20.04.2014 II 17.12.2014 Jaś |
![]() ![]() |
![]() |
#4248 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Możliwe, nie pamiętam dokładnie. Chyba jest tak, że pierwsza praca po studiach musi być pracą w szkole i trzeba w ciągu 2 lat od momentu rozpoczęcia pracy zrobić kontraktowego.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4249 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Opis porodu
![]() W niedzielę już pobolewał mnie kręgosłup tak jak Wam pisałam , ale w życiu nie powiedziałabym że to oznaki zbliżającego się porodu. W poniedziałek jak się obudziłam to już byłam trochę obolała , ale przyjechała moja siostra żeby złożyć papiery na uczelnię. Nie zna Bydgoszczy więc musiałam z nią się wybrać. Przyjechała wcześnie rano i poszliśmy do sklepu po zakupy i tam babka już powiedziała mi ze to są bóle krzyżowe bo ona takie miała i za dwie godziny była na porodówce … Wszystko z siostrą załatwiliśmy –ja ledwo co dałam radę , ale wróciliśmy do domu i zrobiłyśmy obiad. Wrócił TŻ zjedliśmy i ja już musiałam się położyć i wtedy wziął mnie najmocniejszy dotychczas ból krzyża-tak mocny, że łzy same mi popłynęły. Poleżałam i przeszło, a TZ sam odwiózł siostrę na pociąg. W nocy z poniedziałku na wtorek o 3.00 rano się zaczął coraz mocniejszy ból krzyża, najpierw co 30 min, 20 min –takie że nie byłam w stanie leżeć tylko musiałam wstawać i trzymając się poręczy łóżeczka jakoś to znosiłam. TŻ wstał do pracy o 6.00 –a było coraz gorzej i mocniej. Ubrał się i powedizał ,że wróci tylko zawiezie ludzi z którymi pracuje. Ja poszłam pod prysznic o 7.00 i nawet przeszło i udało mi się zasnąć na godzinę. Jak wrócił TŻ zjadałam jego kanapki położyliśmy się do łóżka i od 9.00 co 10 min ból krzyża . Raz co 15 min, zachwalę co 7 min. I potem 5 razy po 10 min. Mówię do TŻ, że to już i jedziemy do szpitala. Jak dotarliśmy to mówię do TŻ że mi już przeszło i ja chcę wracać . Przyszła położna i mówię ,ze mam co 10 min . Zabrały mnie na salę i tam przyszedł lekarz , który powiedział ,że na porodówkę czas. Rozebrałam się , ubrałam koszulę i położna kazała pokazać jaki ma śluz, a ja wyjęłam przed wkładkę. Ta która mnie spisała pyta czy mam teraz jakiś ból, a ja że nie= na to że za szybko przyjechałam i w tym momencie kazał mi wstać się podpisać ja podeszłam i wtedy mnie wzięło znowu, że musiałam się biurka trzymać żeby podpisać zgodę na przyjęcie do szpitala. Pojechaliśmy windą do góry na oddział . Tam położna zaprowadził mnie na salę numer 4 i oddała w ręce innej „POŁOŻNEJ” , która się mną „ ZAJMOWAŁA’’ Na sam start już zauważyłam ,ze kawał jędzy z niej , ale nie myślałam, że ma takie podejście do pacjentów co okazało się za chwilę. Podłączyła mi KTG i mnie zbadał lekarz i powiedział że mam 4 cm rozwarcia . co I ze jak będą mocne bole to dostanę znieczulenie , i oksytocynę Podali glukozę w kroplówce i jeszcze coś fizjologicznego ale nie pamiętam. Do godziny 15.00 leżałam na łożku , a TŻ był przy mnie – co 10 min były te bóle krzyża – jeszcze nie było aż tak tragicznie. Położnej praktycznie w ogóle nie było, jak chciałam siku to był problem aby ją poszukać , żeby jakoś dość do wc z ta kroplówką. Chwilami się śmiałam i rozmawiałam z TŻ a chwilami milczałam z bólu i nuciłam sobie. Po 15.00 przyszedł inny lekarz – śmierdział jak komin papierochami –spojrzał na mnie i mówi że oksytocynę podadzą- na co położna że ja się muszę najpierw na to zgodzić ,a ja mówię, ze chyba nie mam innego wyjścia –Podpisałam zgodę na nacięcie krocza i podanie oksytocyny i poszłam z TŻ jeszcze pod prysznic. O 16.00 dostałam tą oksytocynę i się zaczęło na całego- co 5 min straszny ból . Ból nie do wytrzymania –zaczęłam krzyczeć z bólu TŻ nie widział co robić – poszedł do lekarza żeby mi dali coś na ten ból-jego odp-to i tak nic nie da… Położna w końcu pokazała jak mnie TZ ma masować aby mniej bolało i znowu sobie poszła . Krzyczałam i położna przyszła mówiąc ,ze jak się tak będę zachowywać to wyprosi męża i oni sobie sami ze mną poradzą , bo ja nie jestem ważna tylko dziecko…Rozwarcie 6 cm było , potem 7 cm i powiedziała że już niedługo poczym wychodziła i jej znowu nie było z 30 min . W końcu zapytała czy che gaz rozweselający ,a ja że nie. A ona to może piłka, a ja ok. Wstałam z łóżka i na tą piłkę. TŻ mnie trzymał, a ja zasypiałam odpływałam raz mówiłam trzymaj mnie raz nic nie mów , raz za ciepło mi jak mnie trzymasz raz idź po położną bo mi słabo nie mam siły. Noga mi zaczęła cała drętwieć, cała lewa ręka . Położyłam się na lóżko i dalej co 3 min straszny ból krzyża –już myślałam ,ze umrę, że to już koniec i zaczęłam krzyczeć, że ja już dłużej nie dam rady i straszny płacz – mąż nie wiedział jak mi pomóc. Położna przyszła i ja do niej ze ma zostać, bo ona mi pomaga mówi co mam robić jak oddychać, a ona że nie może tu być bo mi inne sprawy jeszcze –ja do męża weź rzeczy moje i wyjdź proszę wyjdź, bo wiedziałam , że ona wtedy zostanie . Trzymałam ją za rękę i błagałam aby mi pomogła bo ja nie wiem jak oddychać. Mąż wtedy wyszedł –ona mnie zbadała i mówi 10 cm i wody na nią chlusnęły prosto a jej spodnie. Teraz sobie myślę, że dobrze jej tak bo w ogóle mi nie doradzała co robić , bo prawie w ogóle jej nie było. Wedy przyszła inna zmiana i przyszła inna kobietka do porodu , ja miałam już bóle parte bardzo silne. Weszło pełno ludzi na sale –położna mówi, ze mąż niech przyjdzie – a ja jeszcze nie w tym krzyku że jak mała wyjdzie. Wtedy lóżko do góry, jedna mnie za rękę trzymała –nogi do góry złapać się pod uda i przeć kazała, wtedy już była inna położna która mnie bardzo motywowała –śmiała się że czarny łepek widać na to ja taka ciekawa że znowu mocno przeć zaczęłam i tak 4 razy mocno parłam i mała unieśli do góry mówiąc –co mam y??? Wtedy TZ wszedł a ja na to dziewczynka ![]() Nasza kochana córeczka już jest z nami myślałam sobie i całowałam ja po czółku. Gdyby nie maż to wyskoczyłabym z okna przez ten ból krzyżowy. Razem to przeszliśmy i to bardzo zbliża . Mężulek posiedział z nami i pojechał do domku. W czwartek o 8.00 już wiedziałam ,ze wychodzimy. Mam wielki żal do położnej i lekarza który miał dyżur. Położna w ogóle się mną nie zajmowała nie pomagała – czułam się opuszczona. Lekarz –porażka. Ręce opadają po prostu- brak zainteresowania. Szpital jest bardzo zadłużony i chyba nikomu się tam nie chce pracować . ![]() Pierwsze zdjęcie Lenki : Edytowane przez Emilia211 Czas edycji: 2012-07-20 o 18:37 |
![]() ![]() |
![]() |
#4250 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
natalko84,
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
co myślisz? może dlatego tak dużo przesypia, a pampersy ma przelane jak mu zmieniam. Jest jeszcze jedna kwestia tej rzekomej żołtaczki bo ! w szpitalu nikt mi nie powiedział że mały ma czy przechodzi żółtaczkę. I wcale po buzi żółty nie jest jakoś specialnie, tylko białka w oczkach ma zażółcone. Więc ja sama nie wiem czy on ma tę żółtaczkę. w książeczce też nic nie znalazłam. Tak czy siak postaram się go wybudzać ale nie wiem czy aż tak często że co dwie godziny, bo skoro on tak dużo piję, to może szkoda mu przerywać sen który jest dla niego też ważny. Na słoneczko wystawiłam już dziś ![]() Cytat:
Baobabek, ja mu spróbuję dać z tą glukozą a jutro samą wodę, zobaczymy czego więcej pochłonie. Onyks, Maleństwo, Żabciu, Mrowinko dzięki ![]() Żabciu, Cytat:
![]() Ana, fajnego macie kociaka ![]()
__________________
![]() ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#4251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Emilko ojoj..ty też widzę byłaś bardzo dzielna!
![]() ![]() A pierwsze zdjęcia super!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4252 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Bao wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
![]() Strong witaj ![]() ![]() ![]() Ale dziewczyny obydwie byłyście bardzo dzielnie!! No i najważniejsze jest to, że Wasze pociechy już są z Wami. Emilko piękne zdjęcia ![]() Cytat:
![]() A z takich smutnych rzeczy to byłam dzisiaj na usg.. i dupa, rzepa, kalarepa. Nic nie ma.. pęcherzyk najwiekszy miał 10mm czyli urosl przez 4 dni 2mm. Także mam isc w poniedzialek do mojej lekarki i zobaczyc ostatecznie czy tam cos jeszcze sie pojawiło.. ale raczej ten cykl już jest stracony. Lekarz mi powiedział, że może ten clo na mnie po prostu nie działa.. nie wiem czy wytrzymam to psychicznie i finansowo ![]() Edytowane przez tomalinka Czas edycji: 2012-07-20 o 18:20 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4254 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
AAA i Strong bo zapomniałam o najważniejszym!! Gratuluję zaręczyn! To było bardzo romantyczne
![]() ![]() ---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ---------- Także ja dzisiaj mam zamiar się schlać! Ot taki plan na piątek. Wam też życze miłego wieczorku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4255 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
no i d.u.p.a. blada w emiku nie maja zadnej z ksiazek o ktore pytalam, kupie wino i tyle,
stronwomen dziekuje za zdjecie, sliczny Kamilek, wlsokow ma rzeczywiscie duzo ![]() zareczyny super, MASAKRA, Cytat:
cudownie, tz super sie spisal ![]() Cytat:
kurcze z moim dzieckiem nie bylo takiego problemu bo on praktycznie wogole nie spal ![]() a co do glukozy to ja jestm zdecydowanie na NIE, nie ma co dziecka do slodkiego przyzwyczajac, sama woda wystarczy, chyba ze w tym przypadku ma ona jakies znaczenie, Cytat:
super, szkoda ze lekarz mial Cie gdzies, zdjecia fajne ale ja bym takiego jak to pierwsze na forum nie wstawila, za intymne dla mnie, ale to moje zdanie
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4256 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
o widzę że kolejny opis porodu na dziś
![]() ![]() moje dziecie śpi, a TŻ zawiozłam na pępkowe, ciekawe jaki wróci ![]() ![]() Tomalinko, więc jak się dziś będziesz upijać to pomyśl że ja dziś też będę miała z akloholizowanego człowieka w domu. a tak poważnie... no przykro mi bardzo ![]() ![]() ---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ---------- Emilia, to jest straszne ! nie wierzę, że są tacy ludzie... to ja o mojej myślałam źle(ale tylko podczas porodu), potem doceniłam jak wiele dla mnie robiła i zrobiliśmy dla niej paczkę, bo jak już urodziłam to do mnie dotarło że to ja była dla niej okropna a nie ona dla mnie, i przeprosiłam ale powiedziała że nie ma za co, bo bóle krzyżowe są beznadziejne, a mój poród i tak już był od dupy strony bo wody odeszły a skurczy nie było. Dzielna byłaś naprawdę, nie dość że znieść ból to jeszcze te fałszywe traktowanie. ![]() ![]() ---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ---------- metka, ja tam wcześniej Natalii odpisałam ile mały wypija, co sądzisz o tym? bo ja myślę że on dużo pije.
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4257 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Onyks - nie polecam tego szpitala
![]() Metka ja nie wiem jak mam dodać zdjęcia do klubu ![]() A tak w ogóle Kochane to małą karmie piersią-trochę mam sutki pogryzione ,ale nie jest źle. Mam chwilami taki nawał pokarmu, ale już sobie z nim radzę i budziłam Lenkę co dwie 3 godziny . Pierwsza kąpiel już dawno za nami i super mi się ją kąpie z TŻ. Bardzo lubi wodę ![]() ![]() A mam pytanko do mamusiek ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4258 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Emilko gratuluję raz jeszcze
![]() ![]() Ja nie widzę zdjęć Lenki ![]()
__________________
01.05.2007 ![]() 01.08.2008 ![]() 18.07.2009 ![]() 07.02.2012 II 21.10.2012 Emilka 20.04.2014 II 17.12.2014 Jaś |
![]() ![]() |
![]() |
#4259 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Cytat:
jak ktoś chce foto to poproszę na priv e-mail wyślę ![]() ---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ---------- Cytat:
wiesz w jakim szoku byłam ze już urodziłaś ![]() Gratulacje zaręczyn Kochana ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4260 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!
Emilko, ja miałam termin na 7 sierpnia a urodziłam 16 lipca
![]() TŻ mi mówił że Emilka z forum walnęła wielki czerwony napis że jest w szoku że ja już po porodzie ![]() ![]() ---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- Emilia, super że sobie radzisz z cycami... zazdroszczę bo moje mnie pokonują ![]() kąpiel mieliśmy dziś bo była położna ale to ona małego kąpała a my patrzyliśmy tylko ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:35.