Stosuję antykoncepcję i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy :) CZĘŚĆ III - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-21, 20:55   #3841
Viranna
Raczkowanie
 
Avatar Viranna
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 313
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Witajcie dziewczyny. Chyba wkrótce do Was dołączę. Dopiero rozpoczęłam przygodę z namiętnościami, dokładniej mówiąc za mną jedynie pierwszy raz (a dzisiaj pewnie drugi ). Na razie opieram się na metodach naturalnych. Od razu uprzedzam, że zdaję sobie sprawę z zawodności tych metod, ale naprawdę znam swoje ciało, obserwuję je od bardzo dawna, przez jakiś czas mierzyłam temperaturę, od długich miesięcy prowadzę notatnik, itd. I za dni niepłodne uznaję tylko te tuż przed okresem (tak jak przy pierwszym razie, czy w dniu dzisiejszym). Poza tym jeśli chodzi akurat o bieżący moment to jestem świeżo po wizycie u ginekologa i po badaniu USG wiem, że na pewno nie ma we mnie nic co mogłoby być zapłodnione .
Ale jednak trzy dni w miesiącu to trochę mało. Chociaż mój "związek" na razie jest mało skonkretyzowany i co tu ukrywać, jest to raczej relacja typu "przyjaciele z bonusem", poza tym dzieli nas odległość i bardzo dużo zajęć zawodowych. Więc od pierwszego razu minął miesiąc, a my dopiero mamy okazję się spotkać. Zaczęłam myśleć o porządnej antykoncepcji, ze środkami hormonalnymi włącznie. Ale po rozmowie z ginekologiem i (o dziwo!) z własną matką doszłam do wniosku, że na razie nie warto się truć.
Zaczynam więc zgłębiać tematy związane z prezerwatywami.
Viranna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-21, 21:32   #3842
klaudens
Zakorzenienie
 
Avatar klaudens
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 424
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

ja ze współżycia się spowiadam - chodzę raz na rok do spowiedzi, kiedyś o wiele częściej i tylko raz zdarzyła mi się odmowa, spowiadają bez problemu chociaż trochę nasłuchać się trzeba

to mnie mama zaczęła szybko uświadamiać bardzo, chyba 16 lat miałam, z chłopakami się tylko całowałam a ona już wtedy do mnie że im tylko o jedno chodzi. dzisiaj mamy wszystko przerobione, łącznie ze szczegółami porodu - co mnie przeraża...
klaudens jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-21, 22:42   #3843
rozsznurowana
Zadomowienie
 
Avatar rozsznurowana
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 1 271
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

dziewczyny jestem w połowie mojego pierwszego w życiu opakowania tabletek (asubtela) i jestem tak strasznie płaczliwa, że mnie to przeraża. wczoraj się popłakałam bo mój tż poszedł grać w noge (?) a dziś dla tego, że zmeczony po pracy u mnie zasnął wiem, że to głupie i nie powód do płaczu no ale... myślicie, że jest szansa, że mi to przejdzie z biegiem czasu? no a jeśli nie czy jest to powód do zmienienia tabletek przy kolejnej wizycie u gina? czy raczej nie robić afery bo to normalne? zupełnie nie mam pojęcia co o tym myśleć
__________________
People change, memories don't.

włosomaniaczka
kierowca od 25.10.2013
kociara



rozsznurowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-21, 22:46   #3844
Arya90
Zakorzenienie
 
Avatar Arya90
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 10 973
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Ja z rodzicami na temat seksu nigdy nie rozmawiałam. Oni nie zaczynali, a ja nie czułam potrzeby i nadal nie czuję informowania ich o moim życiu seksualnym.
O tym, że biorę tabletki wiedzą, ale nie dlatego, że im powiedziałam, a dlatego, że najzwyczajniej tabsy leżą na wierzchu bym ich nie zapomniała łyknąć :P

Co do spowiedzi to chodzę rzadko i nie spowiadam się z grzechu antykoncepcji czy seksu. Bo po prostu nie uważam tego za grzech. Można mnie za to linczować itp., ale nie uważam by robienie tego z kimś kogo się kocha było grzechem.
__________________
Żonka 6.08.2016
Wegetarianka 1.02.2017


6cs
Arya90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-21, 22:55   #3845
Frutti
Zakorzenienie
 
Avatar Frutti
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 519
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

ja też z mamą nigdy nie rozmawiałam na takie tematy, a ona pewnie powinna to zrobuć, tym bardziej że rodzice po rozwodzie i mieszkałyśmy razem. O pierwszej miesiączce jej nie powiedziałam, bo ja już wszystko wiedziałam, poszłam do kosmetycznego po o.b. mini, od razu
__________________
Frutti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-21, 23:02   #3846
OoDestinyoO
Wtajemniczenie
 
Avatar OoDestinyoO
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Trzy metry nad niebem.
Wiadomości: 2 622
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Viranna Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny. Chyba wkrótce do Was dołączę. Dopiero rozpoczęłam przygodę z namiętnościami, dokładniej mówiąc za mną jedynie pierwszy raz (a dzisiaj pewnie drugi ). Na razie opieram się na metodach naturalnych. Od razu uprzedzam, że zdaję sobie sprawę z zawodności tych metod, ale naprawdę znam swoje ciało, obserwuję je od bardzo dawna, przez jakiś czas mierzyłam temperaturę, od długich miesięcy prowadzę notatnik, itd. I za dni niepłodne uznaję tylko te tuż przed okresem (tak jak przy pierwszym razie, czy w dniu dzisiejszym). Poza tym jeśli chodzi akurat o bieżący moment to jestem świeżo po wizycie u ginekologa i po badaniu USG wiem, że na pewno nie ma we mnie nic co mogłoby być zapłodnione .
Ale jednak trzy dni w miesiącu to trochę mało. Chociaż mój "związek" na razie jest mało skonkretyzowany i co tu ukrywać, jest to raczej relacja typu "przyjaciele z bonusem", poza tym dzieli nas odległość i bardzo dużo zajęć zawodowych. Więc od pierwszego razu minął miesiąc, a my dopiero mamy okazję się spotkać. Zaczęłam myśleć o porządnej antykoncepcji, ze środkami hormonalnymi włącznie. Ale po rozmowie z ginekologiem i (o dziwo!) z własną matką doszłam do wniosku, że na razie nie warto się truć.
Zaczynam więc zgłębiać tematy związane z prezerwatywami.
Hej
Czasami własne ciało potrafi nam spłatać figla ale szacun za odwagę
Tak czytając Twoją wypowiedz sądzę że nie opłaca Ci się inwestować w środki hormonalne bo jak pisałaś masz wraz z Tż rzadką częstotliwość spotkań więc lepiej oszczędzić zdrowie
Poczytaj sobie nasz wątek nie tylko o schizach piszemy
OoDestinyoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 01:51   #3847
Niqsiaaa
Zadomowienie
 
Avatar Niqsiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Ja z mamą zawsze rozmawiałam. Też urodziła mnie bardzo młodo (była młodsza niż ja teraz). Nie wdajemy się w szczegóły swojego życia intymnego, ale normalnie rozmawiamy. Bardzo mnie podniosła na duchu, kiedy zapomniałam pierwszy raz tabletki (w pierwszym tygodiu! ) i w ogóle jej to nie sprawia problemu. O tabletkach wie, sama dopytuje czy te mi służą. Sama też zaproponowała mi przed 18 rokiem życia, że ze mną po nie pójdzie jak będę ich potrzebowała.
Nie spowiadam się z tabletek ani z niczego innego, bo nie uznaję instytucji kościoła. Choćby dlatego, że nie uznaję panujących zasad jak seks po ślubie czy zakaz antykoncepcji hormonalnej właśnie. A skoro ich nie uznaję, to nie czuję się przynależna do kościoła, proste.
Niqsiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 12:01   #3848
Viranna
Raczkowanie
 
Avatar Viranna
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 313
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Wiem, wiem, że ciało płata figle i mam to na uwadze. Na szczęście mam regularne cykle. Czasem, z częstotliwością raz w roku zdarzy się jeden krótszy, ale po pierwsze wynika od zawsze z przemęczenia pracą (czyli wiem kiedy mogę się spodziewać takich zaburzeń), a po drugie i tak zawsze "wyczuję" wcześniejszą menstruację na kilka dni przed. A obecnie jestem po całej serii badań hormonalnych (zrobiłam tak poniekąd właśnie dla siebie, ze względu na rozpoczęcie współżycia), po wizycie u ginekologa - wszystko jest w porządku i zgodnie z moimi wiadomościami o sobie samej.
Bo tak szczerze mówiąc to ja już "stara" jestem jak na świeżo rozdziewiczoną, a w dodatku typ perfekcjonistyczny. Więc miałam czas i ochotę zagłębiać się w teorię seksu i wiedzę o fizjologii.

A teraz zaczynam się doszkalać w temacie prezerwatyw Już mam swój typ - Unimil Skyn. Muszę się zaopatrzyć w najbliższym tygodniu, bo za moment menstruacja, później dni "ryzyka", a mój partner po wczorajszym (baaaaardzo miłym ) spotkaniu, stwierdził, że zdecydowanie trzeba zwiększyć częstotliwość wspólnych chwil.
Viranna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 14:07   #3849
aniarusin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 16
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Witajcie. Zamierzam dołączyć do tego wątku, bo wczoraj miałam moją pierwszą "schizę" w związku z seksem i z tabletkami. Tabletki biorę od 5ciu m-cy. Jestem bardzo zadowolona, bo służą mi. Przee wszystkim pozbyłam się PMS i mega bolesnych i obfitych miesiączek. Do tej pory, stosowałam dodatkowe zabezpieczenie, prezerwatywę. Ale w ostatnim m-cu kochałam się bez dodatkowego zabezpieczenia. I gdy nie dostałam krwawienia w 4 dniu przerwy, jak do tej pory, to spanikowałam. Zrobiłam test-negatywny. Ale panika i tak była. Nie planuję dziecka, mimo iż mam 31 lat i nie mam dzieci. Tabletki brałam regularnie, żadnych leków, wymiotów, biegunki. Mimo to, był stres, łzy... I gdy o 1szej w nocy poszłam do toalety i zobaczyłam krew, poczułam ulgę. Myślałam,że tabletki dadzą mi 100% satysfakcję z seksu. Ale ten stres! Tylko, że tak na prawdę nie jest on do końca związany z antykoncepcją, a z tym, że nie chcę mieć dzieci, przynajmniej nie z obecnym partnerem. Ale to już bardziej skomplikowane...
Pozdrawiam!
aniarusin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 14:20   #3850
MalinowaMamba
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 031
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Cytat:
Napisane przez aniarusin Pokaż wiadomość
Witajcie. Zamierzam dołączyć do tego wątku, bo wczoraj miałam moją pierwszą "schizę" w związku z seksem i z tabletkami. Tabletki biorę od 5ciu m-cy. Jestem bardzo zadowolona, bo służą mi. Przee wszystkim pozbyłam się PMS i mega bolesnych i obfitych miesiączek. Do tej pory, stosowałam dodatkowe zabezpieczenie, prezerwatywę. Ale w ostatnim m-cu kochałam się bez dodatkowego zabezpieczenia. I gdy nie dostałam krwawienia w 4 dniu przerwy, jak do tej pory, to spanikowałam. Zrobiłam test-negatywny. Ale panika i tak była. Nie planuję dziecka, mimo iż mam 31 lat i nie mam dzieci. Tabletki brałam regularnie, żadnych leków, wymiotów, biegunki. Mimo to, był stres, łzy... I gdy o 1szej w nocy poszłam do toalety i zobaczyłam krew, poczułam ulgę. Myślałam,że tabletki dadzą mi 100% satysfakcję z seksu. Ale ten stres! Tylko, że tak na prawdę nie jest on do końca związany z antykoncepcją, a z tym, że nie chcę mieć dzieci, przynajmniej nie z obecnym partnerem. Ale to już bardziej skomplikowane...
Pozdrawiam!
Myślę, że to normalne w pierwszym blistrze w którym się dodatkowo nie zabezpiecza. Jednak nie możemy zobaczyć tej przechwyconej spermy tak jak w przypadku prezerwatywy, więc podświadomie sobie wmawiamy że taka tabletka to może nie działać


A co mnie dzisiaj zaniepokoiło. Wzięłam ostatnią tabletkę, jutro zaczynam przerwę i będąc w toalecie zauważyłam, że jakoś bardziej zaczerwienioną mam tą część wargi sromowej tuż przy łechtaczce. Raz za czas czuję tam teraz jakiś świąd ale myślałam, że to od golenia, że włoski mi rosną dopóki tego nie zobaczyłam. Dodatkowo dzisiaj mam jakiś super potop śluzu (ale normalny, kolor biały, bez jakiegoś innego zapachu)i zastanawiam się czy to ma ze sobą jakiś związek. Wybaczcie, ale nigdy w życiu jeszcze nie miałam żadnej infekcji moich dróg rodnych i trochę jestem teraz zdezorientowana
MalinowaMamba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 16:29   #3851
lina1497
Rozeznanie
 
Avatar lina1497
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 583
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Viranna Pokaż wiadomość
Wiem, wiem, że ciało płata figle i mam to na uwadze. Na szczęście mam regularne cykle. Czasem, z częstotliwością raz w roku zdarzy się jeden krótszy, ale po pierwsze wynika od zawsze z przemęczenia pracą (czyli wiem kiedy mogę się spodziewać takich zaburzeń), a po drugie i tak zawsze "wyczuję" wcześniejszą menstruację na kilka dni przed. A obecnie jestem po całej serii badań hormonalnych (zrobiłam tak poniekąd właśnie dla siebie, ze względu na rozpoczęcie współżycia), po wizycie u ginekologa - wszystko jest w porządku i zgodnie z moimi wiadomościami o sobie samej.
Bo tak szczerze mówiąc to ja już "stara" jestem jak na świeżo rozdziewiczoną, a w dodatku typ perfekcjonistyczny. Więc miałam czas i ochotę zagłębiać się w teorię seksu i wiedzę o fizjologii.

A teraz zaczynam się doszkalać w temacie prezerwatyw Już mam swój typ - Unimil Skyn. Muszę się zaopatrzyć w najbliższym tygodniu, bo za moment menstruacja, później dni "ryzyka", a mój partner po wczorajszym (baaaaardzo miłym ) spotkaniu, stwierdził, że zdecydowanie trzeba zwiększyć częstotliwość wspólnych chwil.
rownież szczerze podziwiam że zdecydowałaś się tylko na metody naturalne mówisz że stara jesteś, a ile masz lat jeśli to nie tajemnica? ;>
lina1497 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 16:34   #3852
Arya90
Zakorzenienie
 
Avatar Arya90
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 10 973
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Cytat:
Napisane przez aniarusin Pokaż wiadomość
Witajcie. Zamierzam dołączyć do tego wątku, bo wczoraj miałam moją pierwszą "schizę" w związku z seksem i z tabletkami. Tabletki biorę od 5ciu m-cy. Jestem bardzo zadowolona, bo służą mi. Przee wszystkim pozbyłam się PMS i mega bolesnych i obfitych miesiączek. Do tej pory, stosowałam dodatkowe zabezpieczenie, prezerwatywę. Ale w ostatnim m-cu kochałam się bez dodatkowego zabezpieczenia. I gdy nie dostałam krwawienia w 4 dniu przerwy, jak do tej pory, to spanikowałam. Zrobiłam test-negatywny. Ale panika i tak była. Nie planuję dziecka, mimo iż mam 31 lat i nie mam dzieci. Tabletki brałam regularnie, żadnych leków, wymiotów, biegunki. Mimo to, był stres, łzy... I gdy o 1szej w nocy poszłam do toalety i zobaczyłam krew, poczułam ulgę. Myślałam,że tabletki dadzą mi 100% satysfakcję z seksu. Ale ten stres! Tylko, że tak na prawdę nie jest on do końca związany z antykoncepcją, a z tym, że nie chcę mieć dzieci, przynajmniej nie z obecnym partnerem. Ale to już bardziej skomplikowane...
Pozdrawiam!
witaj
Pierwsze razy bez gumki na samych tabsach mogą być dla każdego stresujące, to zrozumiałe, więc nie martw się. Z czasem w pełni zaufasz tabletkom i się wyluzujesz z czekaniem na krwawienie.
__________________
Żonka 6.08.2016
Wegetarianka 1.02.2017


6cs
Arya90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 17:06   #3853
maya89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Wiadomości: 233
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

próbowałam wczoraj namówić Tża na seks bez gumki ale on zawsze myśli trzeźwo i nie dał się przekabacić mimo, że dziś 30dc i czekamy na wujaszka
maya89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 17:13   #3854
Viranna
Raczkowanie
 
Avatar Viranna
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 313
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Blisko mi do 3 dziesiątek
Ale tak jak pisałam na początku metody naturalne to tylko teraz na początku, w precyzyjnie zaplanowane dni. Wczoraj mogłam sobie tym bardziej na to pozwolić skoro w czwartek byłam u ginekologa i po USG wiem, że jestem już dobrze po owulacji, a tuż przed okresem (co potwierdziło to, co mój organizm do mnie mówi). Jeśli uda się nam zobaczyć wkrótce to już na pewno w grę wchodzi wyłącznie stosunek z prezerwatywami. A jeżeli rzeczywiście nasze spotkania staną się regularne to włączę antykoncepcję hormonalną (receptę na tabletki mam, chociaż jeszcze ich nie wykupiłam).
Poza tym mam przykład mojej siostry, która współżyje od ponad 3 lat, opiera się tylko na metodach naturalnych, a doczekała się na razie tylko jednego starannie zaplanowanego dzieciaczka. Więc można. A cykle i naturę fizjologiczną mamy podobną.

Edytowane przez Viranna
Czas edycji: 2012-07-22 o 17:35
Viranna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 17:47   #3855
maya89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Wiadomości: 233
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Ale żadna z nas nie mówi, że nie można też podziwiam stalowe nerwy i przykładność, bo trzeba obserwować swoje ciało, mierzyć temp itp - ja bym nie dała rady.
Jeżeli Ty i Twój partner wypróbujecie kilka różnych gumek to potem jakieś wam podpasują i nie ma co się bać i można szaleć nawet w płodne
maya89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 17:59   #3856
Kasssiulka
Raczkowanie
 
Avatar Kasssiulka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 217
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Akcila Pokaż wiadomość
A ja właśnie wróciła od TŻ-eta Na cały lublin(no dobra może pół) w jednej aptece dostaliśmy ostatnią paczkę reel feelów i całą zużyliśmy TŻ-et stwierdził że jak gdzieś znajdzie reel feele to od razu kupi 10 paczek
w Piotrze i pawle powinny byc

witam, mozna dołączyc?
Kasssiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 18:05   #3857
EnergyMan
Raczkowanie
 
Avatar EnergyMan
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: poland
Wiadomości: 250
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

real feel - brzmi nieźle, chyba poszukam
Ja ostatnio wypatrzyłem świecące w ciemności, ale słabe to było..
EnergyMan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 19:28   #3858
lina1497
Rozeznanie
 
Avatar lina1497
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 583
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Viranna Pokaż wiadomość
Blisko mi do 3 dziesiątek
Ale tak jak pisałam na początku metody naturalne to tylko teraz na początku, w precyzyjnie zaplanowane dni. Wczoraj mogłam sobie tym bardziej na to pozwolić skoro w czwartek byłam u ginekologa i po USG wiem, że jestem już dobrze po owulacji, a tuż przed okresem (co potwierdziło to, co mój organizm do mnie mówi). Jeśli uda się nam zobaczyć wkrótce to już na pewno w grę wchodzi wyłącznie stosunek z prezerwatywami. A jeżeli rzeczywiście nasze spotkania staną się regularne to włączę antykoncepcję hormonalną (receptę na tabletki mam, chociaż jeszcze ich nie wykupiłam).
Poza tym mam przykład mojej siostry, która współżyje od ponad 3 lat, opiera się tylko na metodach naturalnych, a doczekała się na razie tylko jednego starannie zaplanowanego dzieciaczka. Więc można. A cykle i naturę fizjologiczną mamy podobną.
z tego co piszesz to masz bardzo regularny cykl czego zazdroszcze bo u mnie okres co miesiac przybywa kiedy indziej
lina1497 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 19:56   #3859
Viranna
Raczkowanie
 
Avatar Viranna
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 313
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Notowanie i stworzenie codziennych rytuałów bardzo pomaga. I tak muszę być systematyczna bo biorę leki związane z niedoczynnością tarczycy, a to prowadziłam dietę i przez prawie rok wszystko ważyłam i przeliczałam na kalorie, codziennie się ważę i mierzę, temperaturę mierzyłam jakiś czas temu przez rok, pielęgnuję ciało według stałego schematu. A zapiski dotyczące długości cyklu, odczuć i objawów (np. śluz, kłucie jajników, itd) prowadzę od kilku lat. Od jutra zaczynam też znowu mierzyć temperaturę.
Ale i tak na pewno nie zostanę tylko na łasce i niełasce natury.

Od razu mam do Was pytanie. Mam zamiar w najbliższych czasie zaopatrzyć się w (pierwsze hihi ) opakowanko prezerwatyw Unimil Skyn. Jeśli dobrze wyczytałam są tylko w jednym rozmiarze, prawda? Jakie są szanse, że nie będą pasowały na mojego partnera? Trudno mi określić jak jest wyposażony, bo nie mam porównania - zbyt wiele męskich ciał nie oglądałam. Chyba... (jakkolwiek pewnie nienajlepiej to zabrzmi) chyba przeciętnie.
Viranna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 20:58   #3860
MalinowaMamba
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 031
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

A ja z kolejnym problemem. Tamten blister skończyłam po 15 tabletce i zrobiłam normalną przerwe. Ten blister skończyłam już normalnie chociaż od początku 3 tygodnia pobolewał mnie brzuch tak jak w trakcie przerwy na krwawienie. Pomyślałam, że pewnie właśnie organizm myślał że znów będzie przerwa po 2 tygodniach. A tu teraz doszedł mi do tego mega ropny pryszcz których nie miałam dokładnie od momentu odkąd biorę tabletki . Możecie mi to jakoś wytłumaczyć dlaczego tak się mogło stać?
MalinowaMamba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 20:59   #3861
Akcila
Rozeznanie
 
Avatar Akcila
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 741
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Kasssiulka Pokaż wiadomość
w Piotrze i pawle powinny byc
Hm.. wierze tylko aptekom i rossmannom więc "piotr i paweł" odpada, zresztą w lbl nie ma tego sklepu.
Akcila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 21:22   #3862
Kasssiulka
Raczkowanie
 
Avatar Kasssiulka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 217
Dot.: Stosuję prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy :) CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez EnergyMan Pokaż wiadomość
real feel - brzmi nieźle, chyba poszukam
Ja ostatnio wypatrzyłem świecące w ciemności, ale słabe to było..

właśnie zastanawiałam sie nad kupnem tych świecących , ale skoro słabe to nie warto wydawać pieniędzy.


Cytat:
Napisane przez Akcila Pokaż wiadomość
Hm.. wierze tylko aptekom i rossmannom więc "piotr i paweł" odpada, zresztą w lbl nie ma tego sklepu.
hm ja tylko mowie gdzie je widziałam
Kasssiulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 21:50   #3863
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Ja też miałam gładką buzię, a od 2 miesięcy mnie coś wysypuje, na dodatek po przerwie... I co? Hormony... Ciesz się, że to jeden pryszcz!
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 21:59   #3864
WickedVirgo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocek
Wiadomości: 494
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

To, że do tej pory takich pryszczy nie miałaś nie znaczy że nigdy ich nie będziesz mieć. Równie dobrze może to być zbieg okoliczności po prostu. Zresztą... to jest JEDEN pryszcz... chyba serio nie widziałaś jak trądzik wygląda, że się takim czymś przejmujesz lub jak dziewczyny potrafi wysypać.
WickedVirgo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 22:02   #3865
rozsznurowana
Zadomowienie
 
Avatar rozsznurowana
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 1 271
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

dziewczyny jestem w połowie mojego pierwszego w życiu opakowania tabletek (asubtela) i jestem tak strasznie płaczliwa, że mnie to przeraża. wczoraj się popłakałam bo mój tż poszedł grać w noge (?) a dziś dla tego, że zmeczony po pracy u mnie zasnął wiem, że to głupie i nie powód do płaczu no ale... myślicie, że jest szansa, że mi to przejdzie z biegiem czasu? no a jeśli nie czy jest to powód do zmienienia tabletek przy kolejnej wizycie u gina? czy raczej nie robić afery bo to normalne? zupełnie nie mam pojęcia co o tym myśleć
__________________
People change, memories don't.

włosomaniaczka
kierowca od 25.10.2013
kociara



rozsznurowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 22:04   #3866
Frutti
Zakorzenienie
 
Avatar Frutti
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 519
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Cytat:
Napisane przez rozsznurowana Pokaż wiadomość
dziewczyny jestem w połowie mojego pierwszego w życiu opakowania tabletek (asubtela) i jestem tak strasznie płaczliwa, że mnie to przeraża. wczoraj się popłakałam bo mój tż poszedł grać w noge (?) a dziś dla tego, że zmeczony po pracy u mnie zasnął wiem, że to głupie i nie powód do płaczu no ale... myślicie, że jest szansa, że mi to przejdzie z biegiem czasu? no a jeśli nie czy jest to powód do zmienienia tabletek przy kolejnej wizycie u gina? czy raczej nie robić afery bo to normalne? zupełnie nie mam pojęcia co o tym myśleć
być może przejdzie, ale niekoniecznie jeśli po dwóch-trzech opakowaniach nie będzie poprawy to zmień tabletki
__________________
Frutti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 22:15   #3867
MalinowaMamba
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 031
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Cytat:
Napisane przez Lia89 Pokaż wiadomość
Ja też miałam gładką buzię, a od 2 miesięcy mnie coś wysypuje, na dodatek po przerwie... I co? Hormony... Ciesz się, że to jeden pryszcz!
Cytat:
Napisane przez WickedVirgo Pokaż wiadomość
To, że do tej pory takich pryszczy nie miałaś nie znaczy że nigdy ich nie będziesz mieć. Równie dobrze może to być zbieg okoliczności po prostu. Zresztą... to jest JEDEN pryszcz... chyba serio nie widziałaś jak trądzik wygląda, że się takim czymś przejmujesz lub jak dziewczyny potrafi wysypać.
Dzięki
Mój tż ma problem z trądzikiem i teraz się śmieje że mnie zaraził


A co myślicie o moim wcześniejszym poście? To może być jakiś głębszy problem?
MalinowaMamba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 22:34   #3868
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Co do poprzedniego to doszukujesz się dziury w całym... Jeśli nie masz upławów (często nieprzyjemnie pachnących), wysypu krostek, mocnego świądu, to nie ma co się niepokoić... Ja czasami nie zadbam prawidłowo o higienę w upały i dopadają mnie lekkie infekcje, które znikają po dobie. Albo drapię się jak opętana.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 22:48   #3869
MalinowaMamba
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 031
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Cytat:
Napisane przez Lia89 Pokaż wiadomość
Co do poprzedniego to doszukujesz się dziury w całym... Jeśli nie masz upławów (często nieprzyjemnie pachnących), wysypu krostek, mocnego świądu, to nie ma co się niepokoić... Ja czasami nie zadbam prawidłowo o higienę w upały i dopadają mnie lekkie infekcje, które znikają po dobie. Albo drapię się jak opętana.
Dziękuję . Po prostu tak jak już mówiłam nigdy nie miałam żadnej infekcji ani nic z tych rzeczy. Wszystko zawsze było w porządku a teraz zobaczyłam coś takiego i trochę mnie to zdziwiło i zaniepokoiło Już miałam w głowie jakąś infekcje i mój wyjazd za tydzień na woodstock. Higiena full opcja
MalinowaMamba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 22:55   #3870
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ III

Niestety, przy antykach środowisko jest trochę inne, do tego upały/okres letni i o bakterie o wiele łatwiej.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.