Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012 - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-25, 10:14   #571
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Dzień dobry.

Ale super, że mogę już normalnie karmić Nie musiałam wstać w nocy odciągać mleko Dałam tylko o 4 rano cycusia, P przewinął Haniutka i dalej spać
Kolejne karmienie ok. 6:30, a później spałyśmy do 9:30

_millena, szczepiłaś już Bo?
Myślicie, że jak pójdę na szczepienie w 9 tygodniu, to będzie za późno? Teraz leci nam 8 tydzień i miałyśmy iść na szczepienie w czwartek, ale P nie może wziąć wolnego i logistycznie nie wiem jak to rozwiązać O 7:15 trzeba wyciągnąć osobiście kartę do lekarza, a o 8 dopiero zaczyna przyjmować. Chyba, że pójdziemy sobie w międzyczasie z Hanią na spacer

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość

No widzisz strasznie się cieszę że twoje cyce są wporząsiu i możesz karmic Hanię.

AAAAAAAAAAAAAAAAa dzisiaj idę kupic pralkę: jupi:

udanych zakupów życzę
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość

Gabi, fantastycznie! Oby już Wam się nic złego przy karmieniu nie przytrafiło
oby

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
Gabi super ze z piersiami ok
ano super, cieszę się jak chorera

Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
Gaabi super wiadomości!

Edytowane przez Gaabbi
Czas edycji: 2012-07-25 o 10:41
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 10:56   #572
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Kotku, dzięki, widzę, ze pisałaś o neomycynie, mamy ją, bo zakupiłam na potówki (to jest właśnie ta do oka), ale narazie chyba skupię sie na tych masażach, masowalam mu to już kilka razy podczas karmienia, ale chyba trzeba systematycznie.
Wczoraj trochę się wystraszyłam, bo wieczorem miał oba oczka czerwone, ale chyba w kąpieli woda mu wleciała, bo dzisiaj znów tylko to jedno.

Gabi, fajnie, że już normalnie karmisz i z piersiami wszystko ok. chociaż ja to specjalnie codziennie ściągam butlę żeby mieć na jedno z nocnych karmień, bo wtedy Adaś zjada w 10 min a jak karmię piersią to 40 min conajemniej, więc zawsze trochę snu więcej
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 11:23   #573
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

poprasowałam trochę, póki młoda śpi. nie chce mi sie dalej prasować
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 11:31   #574
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Ewus - tak, zdecydowanie trzeba systematycznie i dość mocno, nie tak tylko miziać powiekę, tylko konkretnie podejść do sprawy okulista jak mi pokazywał, jak to robić, to było to delikatnie ale stanowczo i przy dość silnym nacisku. Jak pytałam dokładnie ile razy dziennie to powiedział, że jak najczęściej i tak długo, jak dziecko wytrzyma. Na pewno jeżeli włączysz neomecynę, to dokładnie tak jak pisałam - nie dłużej i nie krócej, nie rzadziej i nie częściej tak mi zalecił lekarz na pewno najlepiej przy masażu zakrapiać oko za każdym razem solą fizjologiczną. Wojtek też ma taką leciutko zaczerwienioną powiekę, która raz lekko się czerwieni, a raz blednie i odrobinę więcej łez w lewym oku - jak przedwczoraj pytałam lekarza, to kazała zakrapiać sól fizjologiczną i masować.

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-07-25 o 11:36
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 11:42   #575
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Gabi szczepimy się w poniedziałek. Myślę ze w Twoim przypadku tragedią ( o ile nie bedzie padał deszcz) nie będzie spacer w międzyczasie zaszczpienie w 9 tygodniu też nie.
Ja tez bym szczepila pozniej, ale moja lekarka jedzie na urlop i chciala zaszczepić Bo przed wyjazdem , tzn tak mi powiedziala, zebym przyszla go zaszczepic przed jej urlopem, wiec ide , a i czas ku temu odpowiedni wiec luz,.



Kotku powiedz mi jak Ty podajesz Delicol ? Karmie Borysa na żądanie, ale czasem chce co 30-40 minut cyca czy butle. Te 5 kropel mam dawać przed każdym włożeniem cyca lub smoka do buzi ? W takim wypadku to mi na dwa dni wystarczy fiolka
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 11:42   #576
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Tylko wiesz co Kotku, w którejś z lipcowych dzieciowych gazetek było o udrożnaniu kanalika łzowego masażem i były rysunki jak to robić i nie kazali masować powieki tylko wewnętrzny kącik oka, potem mocniej nacisnąć zeby usunąć wydzielinę. Jak Tobie lekarz dokładnie kazał? Powiekę górną?
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 11:46   #577
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

i jeszcze sie okazało, że na Borysowych sikach jednak coś wyrosło (posiew), w sensie E coli 10 do 4. Jutro idziemy do nefrologa, zobaczymy co on na to, moja pediatra mowi, ze tragedii nie ma, powinien dostać jakiś lek od nefrologa, ale szczepić można.
Ciekawa jestem. Kiedys mi mowiono, ze taka infekcja moze byc powodem poszerzenia miedniczek nerkowych, mam nadzieję ze to to, a nie refluks.
ALe badanie cystografii i tak musimy zrobić dla pewności, biedaczek...
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-25, 11:51   #578
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

A jak to badanie cystografi wygląda?
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 12:06   #579
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
Gabi szczepimy się w poniedziałek. Myślę ze w Twoim przypadku tragedią ( o ile nie bedzie padał deszcz) nie będzie spacer w międzyczasie zaszczpienie w 9 tygodniu też nie.
Ja tez bym szczepila pozniej, ale moja lekarka jedzie na urlop i chciala zaszczepić Bo przed wyjazdem , tzn tak mi powiedziala, zebym przyszla go zaszczepic przed jej urlopem, wiec ide , a i czas ku temu odpowiedni wiec luz,.



Kotku powiedz mi jak Ty podajesz Delicol ? Karmie Borysa na żądanie, ale czasem chce co 30-40 minut cyca czy butle. Te 5 kropel mam dawać przed każdym włożeniem cyca lub smoka do buzi ? W takim wypadku to mi na dwa dni wystarczy fiolka
Teraz już nie podaję delicolu, bo mamy nutramigen, a on jest bez laktozy. Ja wlewałam do porcji mleka i jak Wojtek żarł mi przez 2 godziny na 5 rat, to nie było problemu. Z tą laktozą to wypytałam w poniedziałek lekarkę i powiedziała mi, że laktaza tworzy się na końcu kosmków jelitowych i u małych dzieci jest jej mało - często bywa tak, że organizm wytworzy tyle, że wystarczy na 1 karmienie, a potem brakuje, więc trzeba podawać regularnie, bo inaczej mleko idzie gdzies tam do jakiejś części jelita, gdzie normalnie go nie ma i tam fermentuje, zamiast być trawione, wytwarzają się gazy i dziecko się męczy. Ja na Twoim miejscu dawałabym przed każdym cycem tyle, ile myślisz że mały zje - jak mało, bo widzisz, że nie bardzo głodny to 2-3 kropelki, jak bardzo głodny to 8 czy 10, a do butelki bym wlewała zgodnie z dawkowaniem na ulotce - tak, żeby zjadł to mleko w ciągu godziny czy dwóch.

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
Tylko wiesz co Kotku, w którejś z lipcowych dzieciowych gazetek było o udrożnaniu kanalika łzowego masażem i były rysunki jak to robić i nie kazali masować powieki tylko wewnętrzny kącik oka, potem mocniej nacisnąć zeby usunąć wydzielinę. Jak Tobie lekarz dokładnie kazał? Powiekę górną?
Nie, nie powiekę, tylko kącik! napisałam tylko, że Wojtek ma leciutko zaczerwienioną powiekę i lekarka powiedziała, że to tak może być właśnie od kanalika. Masuje się kącik, ale tak jakbyś wymiatała ten kącik palcem od zewnętrznej strony oka (w sensie, że od policzka a nie od nosa). Mnie okulista kazał masować tak, jakbyś palec przesuwała przez kawałeczek powieki do kącika w stronę nosa. Chodzi o to, żeby jakby wymiatać to, co jest w końcu kanalika, więc masujesz kanalik ale tak ze 2,3 mm powieki też, w taki sposób jakbyś wymiatała palcem coś z powieki do tego kanalika. Zresztą inaczej nie da rady, bo nasz palec w stosunku do tego małego oczka jest ogromny Jej, mam nadzieję, ze zrozumiałaś, co teraz napisałam, bo trochę ciężko o opisać

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-07-25 o 12:11
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 12:10   #580
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
A jak to badanie cystografi wygląda?
najpierw cewnikują dzidzię, wprowadzają kontrast do pęcherza, a potem idziemy do pracowni rtg na foty, tam sprawdzają czy nie ma odpływu moczu do nerek....
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 12:14   #581
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
najpierw cewnikują dzidzię, wprowadzają kontrast do pęcherza, a potem idziemy do pracowni rtg na foty, tam sprawdzają czy nie ma odpływu moczu do nerek....
uuuu
A Ty byłaś w końcu z Bo i Mamą u fryzjera? Jak było? Mam zapłon, co?

Ma któraś z Was bransoletkę Lilou?
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-25, 12:15   #582
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
najpierw cewnikują dzidzię, wprowadzają kontrast do pęcherza, a potem idziemy do pracowni rtg na foty, tam sprawdzają czy nie ma odpływu moczu do nerek....
Ojej...biedulek przytulam Cię mocno
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 12:20   #583
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Kotku dzięki, tak będę robić.

Kurcze tak sobie myślę, jak oni go zacewnikują, jak Borys ma troszke zaklejony napletek?? ma dziurke , ale małą, jeszcze sie nie poodklejało wszystko i niektorzy mowia ze to stulejka, a ostatnio pani chirurg powiedziala, ze to nie stulejka, bo jest jeszcze za mały na stwierdzenie stulejki, tylko troszke tam jest za ciasno i napletek powinien schodzić bardziej.... jezusie mam nadzieje ze nie będzie go to bardzo boleć...
jeszcze musze isc sama, bo moj stary jedzie w delegacje...
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 12:48   #584
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
ad 1- jem witaminy, ale juz nie karmie piersia
ad 2 uzywalam dzidziusia, teraz uzywam zwyklego proszku i jest git -0 uczulen/proszek sensitive/
ad 3, loreal telescopic albo clinique high impact
ewent max factor 2000 calorii.

ale ja uzywam wersji niewooodpornych bo mniej niszcza rzesy

aha i moj kot lub i moje dziecie ...
wrzucam niedobrego Leona za tydzien zaczniemy 3ci miesiac
ok ide wyprostowac wlosy, jutro jade na 2 dni w gory <nie naskrobcie za duzo> pozdrawiam!
Pięknie!
Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Jestem.
Wyniki z badania krwi- bardzo dobre
Wyniki z badania moczu- bardzo dobre
Na wizycie u ginki wszystko ok. Wziernik mało co czułam Wczoraj w ogóle się zorientowałam, że nie potrafię zatrzymać strumienia moczu Ginka kazała mi ćwiczyć mięśnie kegla, 3 razy dziennie po 100 razy Ale ogólnie wszystko git. Z piersiami mnie uspokoiła, bo powiedziała, że nie jestem jedyna z takim problemem, że to się zdarza.
O 20, dla własnego spokoju, pojechałam jeszcze na wizytę do chirurga. Zrobił mi usg i powiedział, że piersi są w idealnym stanie MOGĘ KARMIĆ!!!!!!!
Miałam zrobione też usg tarczycy i też jest ok.
Ogólnie dzień udany Same dobre wiadomości


1. Prenatal clasic.
2. Nadal dzidziusia, płynu żadnego nie używam.
3. Się nie znam Chętnie też skorzystam z porad koleżanek

Ja też kupiłam ostatnio Delicol, ale nie wiem po co
Super, że wszystko dobrze.
2000 cal. - polecam!
Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Ja nie karmię i biorę witaminy jak karmiłam, to brałam tym bardziej Płynów do płukania nie używam jeszcze. Piorę w żelach, bo lepiej się wypłukują - Jelp i Dzidziuś.



Skoro żadnego szoku nie ma - też nie zauważyłam u żadnego z dwójki moich dzieci żadnego szoku przy zmianie miejsca do spania, to rób tak, jak Ci wygodnie No i bardzo dobrze, że jesteś egoistką - odrobina zdrowego egoizmu jest niezbędna
Też jestem tego zdania.

W nocy porażka, zasnęłam chyba koło 2. Mąż po karmieniu o 23 nie położył małego i mieliśmy koncert... Nijak się nie dał uspokoić. Jednak trzeba dziecko odkładać wcześniej, bo jak się wybije z rytmu to porażka.
Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość

Słodkie szkraby u nas na wątku są
To prawda!
Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
A oto mój bobo-powoli zaczyna tolerowac leżenie na brzuszku


Chyba muszę Piotrka budzić... Śpi od 11.30...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 13:12   #585
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Kapukat - a czy Adaś sam przekręca główkę? Wojtek ma 6 tygodni dopiero, ale jest bardzo silny - praktycznie od początku przekręcał sam i układał sobie główkę. Teraz jak byliśmy na szczepieniu przedwczoraj, zapytałam pediatry, czy w takiej sytuacji nie muszę się bać, jak on śpi na brzuchu i powiedziała mi, że absolutnie nie!! Powiedziała, że dziecko nie może spać na brzuszku jak nie umie przekręcać głowki, bo po prostu może sobie przycisnąć nos do materaca, natomiast jak jest na tyle silne, ze samo sobie tę główkę obraca, samo się układa, to spokojnie MOŻE SPAĆ NA BRZUCHU i niczym mam się nie martwić. Ja go obserwowałam i Wojtek mi prawie od początku spał w nocy na brzuchu - on inaczej nie daje rady. Jak widzę, że sam sobie podnosi, obraca i układa główkę na prawo i na lewo to naprawdę widzę, że nie ma się czym martwić. Nie ma takiej możliwości, żeby mu się nos zapadł. Wymieniłam tylko materacyk w kołysce z miękkiego na taki bardzo twardy i sztywniejszy.
Co ciekawe, Wojtek w ciągu dnia zawsze śpi na pleckach w swoim kokoniku i nie ma żadnego problemu, ale w nocy w kołysce tylko na brzuszku.
U nas kołyska stoi przy samym łóżku na wyciągnięcie ręki i dodatkowo jest tak złożona, ze od strony głowki jest uniesiona. Nawet gdyby zwymiotował, to nie ma takiej możliwości, żeby się udusił. Własnie nawet w tej chwili najadł się i zaczął mi płakać na rękach, włożyłam go na chwilkę na brzuszku do kołyski - było popłakiwanie i wiercenie się, więc wyjęłam i tylko go włożyłam w kokonik i już śpi



Ja wszędzie czytałam, nawet na puszce mm jest napisane, że o ile mleko matki może stać, to mm absolutnie nie. Powinno być wypite w ciągu 2 godzin od przygotowania (zwłaszcza ciepłe, bo w nim szybciej mnożą się bakterie). Jeżeli dziecko już zaczęło jeść, to musi być wypite w ciągu godziny. Tak też mówili w szpitalu. Ja też bardzo często robię w temp. pokojowej, ale jednak zawsze pilnuję czasu, żeby nie leżało dłużej niż godzina czy dwie.



To ja poddam jeszcze jeden pomysł, też nie najtańszy jak muszę coś zrobić w łazience, chociażby wziąć prysznic, a Wojtek marudzi, to biorę go w kokoniku do łazienki - może być po prostu kocyk położony na dywaniku łazienkowym i puszczam wodę z kranu tak, żeby z wysokości leciała do wanny. Na początku naprawdę mocno - Niagara normalnie Dziecko zasypia w ciągu 10 sekund odkryłam ten sposób zupełnie przypadkowo, jak Wojtek straszliwie marudził, a ja chciałam wykąpać siebie i jego. Zabrałam go do łazienki, puściłam wodę i... dziecka nie ma tak więc jak ktoś ma malucha wrażliwego na suszarę itp., to też może pomóc
Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
i jeszcze sie okazało, że na Borysowych sikach jednak coś wyrosło (posiew), w sensie E coli 10 do 4. Jutro idziemy do nefrologa, zobaczymy co on na to, moja pediatra mowi, ze tragedii nie ma, powinien dostać jakiś lek od nefrologa, ale szczepić można.
Ciekawa jestem. Kiedys mi mowiono, ze taka infekcja moze byc powodem poszerzenia miedniczek nerkowych, mam nadzieję ze to to, a nie refluks.
ALe badanie cystografii i tak musimy zrobić dla pewności, biedaczek...
No właśnie ja tego nie rozumiem mleko matki może stać a mm nie?? Dla mnie to jest lobbowanie na wylewanie mm, żeby szybko się zużywało. Jakoś Mikiemu nic nie jest a myślę, że objawiałoby się to jakimiś wymiotami i zatruciem pokarmowym. A tak nie jest, więc postępować będę wg. obecnego schematu.

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
Kotku dzięki, tak będę robić.

Kurcze tak sobie myślę, jak oni go zacewnikują, jak Borys ma troszke zaklejony napletek?? ma dziurke , ale małą, jeszcze sie nie poodklejało wszystko i niektorzy mowia ze to stulejka, a ostatnio pani chirurg powiedziala, ze to nie stulejka, bo jest jeszcze za mały na stwierdzenie stulejki, tylko troszke tam jest za ciasno i napletek powinien schodzić bardziej.... jezusie mam nadzieje ze nie będzie go to bardzo boleć...
jeszcze musze isc sama, bo moj stary jedzie w delegacje...
U nas też taki wynik. Dostałam dzisiaj furaginę i wit C, mam podawać przez 10dni i po 14 dniach zrobić posiew i ogólne badanie moczu. A z tym napletkiem to tak jak mówisz u Mikiego tez jest bardzo ciasno, że tak powiem i ja mu nic nie odciągam. W trakcie kąpieli naciągam skórkę i tam wymywam ile się odsłoni, ale nic na siłę.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-25, 13:22   #586
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

wróciłam ze spaceru. nie chciało mi się iść, ale po psa musiałam iść. małą podrzuciłam do teściowej i na dzień dobry usłyszałam: ona znowu na prawym boku leży.. wrrr
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 13:33   #587
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
o matko takie wydatki mnie czekająTo muszę zrobic skromne menu,ja zamierzam zrobic skromną imprezkę mam nadzieję ze nie wyjdzie tak jak z Filipem bo miała byc skromna a teściowa wtrąciła swoje 5 groszy i tak nie było
AAAAAAAAAAAAAAAAa dzisiaj idę kupic pralkę: jupi:
to tym razem się nie daj!!!! walcz o swoje i koniec

a co do pralki - oj to widzę, że będziesz miała zabawę
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki!
Wyprawiłam Maksia do szpitala z tż i już mnie lekki stres zaczyna z automatu zjadać, choć najprawdopodobniej Maksiu ma mieć zabieg dopiero jutro, więc przyszłam do Was posiedzieć i pogadać


Miłego kupowania! Moja nowa już stoi i mam radochę włączając pranie
kciukasy za Maksa, dzięki za informację - jak zwykle pełną o pozostałych domownikach
a Ty jak się czujesz?

hahaha - i zobaczcie jak niewiele potrzeba do szczęścia kobiecie - wystarczy pralka

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
To możesz ze mną pogadac bo na wątku chyba tylko ja jestem
Będzie dobrze a powiedz mi jeszcze czemu Maks ma wycinane migdałki?Miał często angine czy ma przerośnięte??
Teraz będę prała co chwilę-heh niczym nowy samochód
nie tylko Ty - ja też tutaj jestem i coraz częściej jak widać, staję się bardziej zorganizowana, co prawda moje dziecko jest coraz dłużej przytomne i każe mi się ze sobą bawić, więc czasami nie mam jak odpisać - ale czytam na tyle ile jest to możliwe

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Kapukat - a czy Adaś sam przekręca główkę? Wojtek ma 6 tygodni dopiero, ale jest bardzo silny - praktycznie od początku przekręcał sam i układał sobie główkę. Teraz jak byliśmy na szczepieniu przedwczoraj, zapytałam pediatry, czy w takiej sytuacji nie muszę się bać, jak on śpi na brzuchu i powiedziała mi, że absolutnie nie!! Powiedziała, że dziecko nie może spać na brzuszku jak nie umie przekręcać głowki, bo po prostu może sobie przycisnąć nos do materaca, natomiast jak jest na tyle silne, ze samo sobie tę główkę obraca, samo się układa, to spokojnie MOŻE SPAĆ NA BRZUCHU i niczym mam się nie martwić. Ja go obserwowałam i Wojtek mi prawie od początku spał w nocy na brzuchu - on inaczej nie daje rady. Jak widzę, że sam sobie podnosi, obraca i układa główkę na prawo i na lewo to naprawdę widzę, że nie ma się czym martwić. Nie ma takiej możliwości, żeby mu się nos zapadł. Wymieniłam tylko materacyk w kołysce z miękkiego na taki bardzo twardy i sztywniejszy.
Co ciekawe, Wojtek w ciągu dnia zawsze śpi na pleckach w swoim kokoniku i nie ma żadnego problemu, ale w nocy w kołysce tylko na brzuszku.
U nas kołyska stoi przy samym łóżku na wyciągnięcie ręki i dodatkowo jest tak złożona, ze od strony głowki jest uniesiona. Nawet gdyby zwymiotował, to nie ma takiej możliwości, żeby się udusił. Własnie nawet w tej chwili najadł się i zaczął mi płakać na rękach, włożyłam go na chwilkę na brzuszku do kołyski - było popłakiwanie i wiercenie się, więc wyjęłam i tylko go włożyłam w kokonik i już śpi
przekręca to on już od 2 miesiąca, teraz to on się przekręca z brzucha na plecki ale rzadko jeszcze
ja się boję, bo gdzieś wyczytałam że to nie tylko o zatkanie noska chodzi ale o to że takiemu dziecku może przestać pracować przepona i nie zdoła złapać oddechu - a widzę, że Adam śpi na brzuchu od 20-21 do momentu kiedy go nie przewróce na plecy, wczoraj szłam spać o pierwszej to obudził się 20 minut po położeniu na plecach i tak jest zawsze, nie ważne o której, wystarczy go położyć na plecach i koniec spania! a robi dokładnie co Twój - w wózku śpi na plecach nawet jak w deszcz wystawie wózek tylko na podwórko i nie buja nim, a w łóżeczku za chiny ludowe - tylko na brzuszku, czy to przed południem czy w nocy - może wiesz o co chodzi?

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
My mamy teraz nowy problem, łzawiące i ropiejące oczko...co się z tym robi?
ja co prawda dostałam od lekarza antybiotyk ale nie chciałam go urzywać więc zdałam się na położną - która powiedziała mi żeby przecierać kilka razy dziennie mlekiem z piersi matki na przemian z przegotowaną wodą

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
No właśnie ja tego nie rozumiem mleko matki może stać a mm nie?? Dla mnie to jest lobbowanie na wylewanie mm, żeby szybko się zużywało. Jakoś Mikiemu nic nie jest a myślę, że objawiałoby się to jakimiś wymiotami i zatruciem pokarmowym. A tak nie jest, więc postępować będę wg. obecnego schematu.
.
Aga_bre - to chyba jest tak jak z mlekiem matki, bo mi lekarz przy wypisie powiedział, że jeśli dziecko dotknie smoczka to mleko nie może stać dłużej niż godzinę, jeśli zaś jest odciągnięte <w Twoim przypadku zrobione w butelce> z której malec nie ssał, może stać do 2h w temperaturze pokojowej. Jeśli jednak dziecko ssało, mleko mam wylać po max 1h ze względu na to że ślina powoduje psucie mleka i namnażanie się bakterii
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 13:43   #588
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
No właśnie ja tego nie rozumiem mleko matki może stać a mm nie?? Dla mnie to jest lobbowanie na wylewanie mm, żeby szybko się zużywało. Jakoś Mikiemu nic nie jest a myślę, że objawiałoby się to jakimiś wymiotami i zatruciem pokarmowym. A tak nie jest, więc postępować będę wg. obecnego schematu.



U nas też taki wynik. Dostałam dzisiaj furaginę i wit C, mam podawać przez 10dni i po 14 dniach zrobić posiew i ogólne badanie moczu. A z tym napletkiem to tak jak mówisz u Mikiego tez jest bardzo ciasno, że tak powiem i ja mu nic nie odciągam. W trakcie kąpieli naciągam skórkę i tam wymywam ile się odsłoni, ale nic na siłę.
Też mi się wydaje, że to lobbowanie mm, w szpitalu mleko mogło stać kilka godzin. Ja podaję tylko świeże, bo się boję problemów żołądkowych.

A z napletkiem, to tak jak męża brat stwierdził - u takich maluchów nie można stwierdzić jeszcze czy jest stulejka czy nie i nie powinno się nic odciągać. Ja przemywam rumiankiem po kąpieli, bez żadnego odciągania.

Mały marudzi... Coś mu nie pasuje...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 13:46   #589
justys1358
Zakorzenienie
 
Avatar justys1358
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8 637
GG do justys1358
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Gabi super ze mozesz nadal karmic. Byłam bardzo ciekawa co z Twoimi piersiami

A Maja miała byc dzisiaj szczepiona, ale odroczono jej, poniewaz nadal ma wysypke i mamy skierowanie do neurologa, bo pediatra stwierdził asytmetie napiecia miesniowego. Ciagle sie układa w literke C, ale tez i na prosto lezy, ale dla spokoju powiedziała by sie jednak wybrac.

A tak w ogole to jestem w szoku, bo Maja obudziła sie przed 6(wczesniej o 4.30) i jadła i uspypiałam, zanseła przed 7, o 7.20 sie przebudziła dałam jej cyca, ale nie chciała, przy tym zmieniłam jej pozycje i poszła dalej spac i obudziła sie o 10 Ja spałam razem z Nia i 1 raz wyspana sie czuje.

Dzisiaj Maja konczy 6 tyg.

Wczoraj byłam u fryzjera i mam mniej na głowie, w koncu wygladam jak człowiek

Aha i uspiłam Ja przy suszarce, podziałało Chyba bede czesciej stosowac.
justys1358 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-25, 14:00   #590
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez justys1358 Pokaż wiadomość
Gabi super ze mozesz nadal karmic. Byłam bardzo ciekawa co z Twoimi piersiami

A Maja miała byc dzisiaj szczepiona, ale odroczono jej, poniewaz nadal ma wysypke i mamy skierowanie do neurologa, bo pediatra stwierdził asytmetie napiecia miesniowego. Ciagle sie układa w literke C, ale tez i na prosto lezy, ale dla spokoju powiedziała by sie jednak wybrac.

A tak w ogole to jestem w szoku, bo Maja obudziła sie przed 6(wczesniej o 4.30) i jadła i uspypiałam, zanseła przed 7, o 7.20 sie przebudziła dałam jej cyca, ale nie chciała, przy tym zmieniłam jej pozycje i poszła dalej spac i obudziła sie o 10 Ja spałam razem z Nia i 1 raz wyspana sie czuje.

Dzisiaj Maja konczy 6 tyg.

Wczoraj byłam u fryzjera i mam mniej na głowie, w koncu wygladam jak człowiek

Aha i uspiłam Ja przy suszarce, podziałało Chyba bede czesciej stosowac.
Brawo dla Mai!
My szczepimy w przyszłym tygodniu... W niedzielę 6 tygodni kończymy....
Usypianie to duży problem... Ja już czasem nie wiem co robić... Siedzę, trzymam za rączkę i patrzę jak płacze... Nie wiem czemu płacze... Był przytulany, jest najedzony (120 ml wciągnął), ma zmienioną pieluchę, odbeknęło się i poćwiczyliśmy trochę nóżkami, żeby gazy odeszły...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 14:06   #591
justys1358
Zakorzenienie
 
Avatar justys1358
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8 637
GG do justys1358
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Usypianie to duży problem... Ja już czasem nie wiem co robić... Siedzę, trzymam za rączkę i patrzę jak płacze... Nie wiem czemu płacze... Był przytulany, jest najedzony (120 ml wciągnął), ma zmienioną pieluchę, odbeknęło się i poćwiczyliśmy trochę nóżkami, żeby gazy odeszły...
Dla mnie tez, ale w dzien. Ale wciąż probuje jakos działac, bo nie chce by za kazdym razem jak ma isc spac-płakała.

Kurde czytam o tej asymetrii i juz mam dosc
justys1358 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 14:32   #592
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

hej melduję się, że żyje ale nie mam za bardzo czasu, żeby się udzielać....na razie oczywiście
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 14:35   #593
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

dziewczyny które stosują nutriton - proszę napiszcie mi czy to jest proszek do rozrobienia w wodzie? czy któraś z Was karmi piersią? podajecie to po jedzeniu? nam pediatra zapisala tutaj gaviscon infant. do tej pory nie kupowałam ale teraz te ulewania stały się coraz bardziej uciążliwe więc chyba muszę zacząć stosować. myślałam że to będą jakieś kropelki a tymczasem muszę rozrabiać to w wodzie. nowa zabawa zwłaszcza w nocy będzie super... poza tym na opak. pisze że nie stos. u dzieci poniżej 1 roku życia ale moja pediatra twierdzi że mogę spokojnie tego używać dzwoniłam do niej żeby się upewnić. zastanawiam się czy to gó.wno jest na pewno bezpieczne macie jakieś problemy przy stosowaniu tego nutritonu - biegunka, wysypka, zaparcia? czytałam, że dzieci różnie reagują...

będę wdzięczna za odp
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 14:42   #594
inwytka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 249
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
inwytka oglądam właśnie stronę Smyka i pisze że jest możliwość odebrania zamówienia w Empiku. Czemu z tego nie skorzystałaś? A ile płaciłaś za kuriera 5zł czy 7,5? I czy w ogóle można odebrać w Empiku, bo mam myśleć że mata jest dużego czy małego gabarytu... ja znowu mącę

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------



A jak studzisz tę wodę jak dziecko się drze bo chce jeść ? a termoopakowanie trzyma Ci ciepłotę wody takiej gotowej do użycia czy też mleka? Jakie masz termoopakowanie ?
Mata nie jest duża, więc spokojnie się zabierzesz z empiku ja wolałam do domu, bo do empiku musiałabym pół godziny trambambajem jechać bo nie jestem zmotoryzowana. Na jedno by wyszło, a nawet drożej, bo musiałabym bilet kupić za przesyłkę płaciłam 5zł. Z maty jestem baaaardzo zadowolona. Kalinie się podoba, aż wytrzeszczu dostaje jak patrzy na te zabawki.

Z wyjściem na spacer i butelką to ja robię tak: wlewam wrzątek do termosu, a do butelki dodatkowo chłodną wodę (tak z 90ml). Jak Kalina jest głodna, to po prostu dolewam wrzątku. Moja koleżanka znów wlewa wodę do termosu w temp. tak 40-45st C, a do butelek wsypuje porcję mleka i potem zalewa to. Nie musi tachać opakowania z mlekiem, ale ja się zawsze boję, że w termosie za szybko woda mi wystygnie, a Kalinka lubi ciepłe mleczko więc mój system mi odpowiada. Trochę jest z tym zabawy, no ale cóż...

Gabi, fajnie, że możesz już karmić

A my dzisiaj byłyśmy u lekarza wczoraj Kali zaczęła pokasływać i okazało się, że ma stan zapalny i jakieś szmery w płucach. Dostała antybiotyk i jak nie pomoże, to idziemy do szpitala oby leki pomogły teraz już śpi którąś godzinę z rzędu, moje biedne dziecko

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

A z trzymaniem mleka, to u mnie nie ma problemu, bo mój mały żarłok na raz wtrząsa butelkę, ostatnio już je po 150ml a jeszcze nie skończyła 3 miesięcy... ale generalnie zrobionego mleka nie trzymam dłużej niż godzinę.
__________________
Kali

Zuzka
inwytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 14:46   #595
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

kotku teraz już używam takiej suszarki z zimnym nawiwem, tamta co poszła do śmieci nie miała takiej funkcji zaczeliśmy po prostu od niej bo była najbardziej dziadowa i nie szkoda mi jej wyrzucić oby to była pierwsza i ostatnia

ale faktycznie trzeba uważać. dziś rano usnełam z tą suszarą pod kołdrą
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 15:00   #596
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
dziewczyny które stosują nutriton - proszę napiszcie mi czy to jest proszek do rozrobienia w wodzie? czy któraś z Was karmi piersią? podajecie to po jedzeniu? nam pediatra zapisala tutaj gaviscon infant. do tej pory nie kupowałam ale teraz te ulewania stały się coraz bardziej uciążliwe więc chyba muszę zacząć stosować. myślałam że to będą jakieś kropelki a tymczasem muszę rozrabiać to w wodzie. nowa zabawa zwłaszcza w nocy będzie super... poza tym na opak. pisze że nie stos. u dzieci poniżej 1 roku życia ale moja pediatra twierdzi że mogę spokojnie tego używać dzwoniłam do niej żeby się upewnić. zastanawiam się czy to gó.wno jest na pewno bezpieczne macie jakieś problemy przy stosowaniu tego nutritonu - biegunka, wysypka, zaparcia? czytałam, że dzieci różnie reagują...

będę wdzięczna za odp
Ja karmię już tylko mm, więc nie m problemu z nutritonem ,bo rozpuszczam go w mleku. Miki po nim ma gęściejsze kupki, ale jest ok. ja polecam no i nutriton można stosować spokojnie poniżej roku. On tylko zagęszcza mleko.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 15:10   #597
izotropia
Rozeznanie
 
Avatar izotropia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

hejka macierzyństwo mnie pochłania całkowicie czasem czuję się przytłoczona wszystkim, tym że dziecko płacze a ja nie potrafię go uspokoić, przystawić do piersi i nie wiem dlaczego czasem się drze
mieliśmy problem ze zrobieniem kupki przez 1,5dnia :/ więc był ciągły ryk :/ ale to chyba po mleku enfamil, teraz mamy bebilon i jest lepiej dodatkowo mały wisiał na piersi przez 1h a po 30min znów był głodny mam zraniony sutek prawy więc odciągałam... ale tam jest max 30ml z lewej jest ok 80 ml ale mały też szybko zgłodniał więc koniec laktacji? która się nie zaczęła... nie będę się upierać, będzie butla... a cyc dla uspokojenia żeby zasnął jak będzie chciał choć nie wiem czy to dobry pomysł...
Powiedzcie mi jak to jest na mm muszę pilnować zegarka i co 4h wciskać małemu 90 ml w butli?
izotropia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 15:20   #598
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez justys1358 Pokaż wiadomość
Dla mnie tez, ale w dzien. Ale wciąż probuje jakos działac, bo nie chce by za kazdym razem jak ma isc spac-płakała.

Kurde czytam o tej asymetrii i juz mam dosc
U mnie raz w dzień, raz w nocy...
Znowu mi nie śpi... Ale już nie płacze...
Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
hej melduję się, że żyje ale nie mam za bardzo czasu, żeby się udzielać....na razie oczywiście
Cześć Kochana!

Ja to mam czasem wrażenie, że nie żyję... Tylko jakoś nędznie egzystuję...
Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
dziewczyny które stosują nutriton - proszę napiszcie mi czy to jest proszek do rozrobienia w wodzie? czy któraś z Was karmi piersią? podajecie to po jedzeniu? nam pediatra zapisala tutaj gaviscon infant. do tej pory nie kupowałam ale teraz te ulewania stały się coraz bardziej uciążliwe więc chyba muszę zacząć stosować. myślałam że to będą jakieś kropelki a tymczasem muszę rozrabiać to w wodzie. nowa zabawa zwłaszcza w nocy będzie super... poza tym na opak. pisze że nie stos. u dzieci poniżej 1 roku życia ale moja pediatra twierdzi że mogę spokojnie tego używać dzwoniłam do niej żeby się upewnić. zastanawiam się czy to gó.wno jest na pewno bezpieczne macie jakieś problemy przy stosowaniu tego nutritonu - biegunka, wysypka, zaparcia? czytałam, że dzieci różnie reagują...

będę wdzięczna za odp
Nutriton podobno na biegunkę działa... Znaczy zapobiegawczo. U nas stolce luźne, ale to nie biegunka.

Ja daję do mleka i podaję zagęszczone mleko.
Cytat:
Napisane przez inwytka Pokaż wiadomość
Mata nie jest duża, więc spokojnie się zabierzesz z empiku ja wolałam do domu, bo do empiku musiałabym pół godziny trambambajem jechać bo nie jestem zmotoryzowana. Na jedno by wyszło, a nawet drożej, bo musiałabym bilet kupić za przesyłkę płaciłam 5zł. Z maty jestem baaaardzo zadowolona. Kalinie się podoba, aż wytrzeszczu dostaje jak patrzy na te zabawki.

Z wyjściem na spacer i butelką to ja robię tak: wlewam wrzątek do termosu, a do butelki dodatkowo chłodną wodę (tak z 90ml). Jak Kalina jest głodna, to po prostu dolewam wrzątku. Moja koleżanka znów wlewa wodę do termosu w temp. tak 40-45st C, a do butelek wsypuje porcję mleka i potem zalewa to. Nie musi tachać opakowania z mlekiem, ale ja się zawsze boję, że w termosie za szybko woda mi wystygnie, a Kalinka lubi ciepłe mleczko więc mój system mi odpowiada. Trochę jest z tym zabawy, no ale cóż...

Gabi, fajnie, że możesz już karmić

A my dzisiaj byłyśmy u lekarza wczoraj Kali zaczęła pokasływać i okazało się, że ma stan zapalny i jakieś szmery w płucach. Dostała antybiotyk i jak nie pomoże, to idziemy do szpitala oby leki pomogły teraz już śpi którąś godzinę z rzędu, moje biedne dziecko

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

A z trzymaniem mleka, to u mnie nie ma problemu, bo mój mały żarłok na raz wtrząsa butelkę, ostatnio już je po 150ml a jeszcze nie skończyła 3 miesięcy... ale generalnie zrobionego mleka nie trzymam dłużej niż godzinę.
Dużo zdrówka dla małej!

Mój nie śpi... Wydaje się być głodny, choć niedawno zjadł... Dałam herbatki i wzięłam do odbicia, wszystko wylądowało na mnie... Normalnie moje życie to walka o przetrwanie... Niech to się już skończy...

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
hejka macierzyństwo mnie pochłania całkowicie czasem czuję się przytłoczona wszystkim, tym że dziecko płacze a ja nie potrafię go uspokoić, przystawić do piersi i nie wiem dlaczego czasem się drze
mieliśmy problem ze zrobieniem kupki przez 1,5dnia :/ więc był ciągły ryk :/ ale to chyba po mleku enfamil, teraz mamy bebilon i jest lepiej dodatkowo mały wisiał na piersi przez 1h a po 30min znów był głodny mam zraniony sutek prawy więc odciągałam... ale tam jest max 30ml z lewej jest ok 80 ml ale mały też szybko zgłodniał więc koniec laktacji? która się nie zaczęła... nie będę się upierać, będzie butla... a cyc dla uspokojenia żeby zasnął jak będzie chciał choć nie wiem czy to dobry pomysł...
Powiedzcie mi jak to jest na mm muszę pilnować zegarka i co 4h wciskać małemu 90 ml w butli?
Ja nie pilnuję. A 4 godziny to chyba długo?
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 15:36   #599
izotropia
Rozeznanie
 
Avatar izotropia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Ja nie pilnuję. A 4 godziny to chyba długo?
ja to mam wrażenie, że mój by ciągle spał jakbym nie wstała i go nie nakarmiła, bo raz mi przespał 7h a na opakowaniu pisze, że 6 posiłków na dobę - więc wychodzi, że co 4h ... już sama nie wiem jak robić
izotropia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-25, 15:43   #600
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
No właśnie ja tego nie rozumiem mleko matki może stać a mm nie?? Dla mnie to jest lobbowanie na wylewanie mm, żeby szybko się zużywało. Jakoś Mikiemu nic nie jest a myślę, że objawiałoby się to jakimiś wymiotami i zatruciem pokarmowym. A tak nie jest, więc postępować będę wg. obecnego schematu.
Ja nie mam pojęcia, może przeciwciała w mleku matki powodują, że to mleko może stać dłużej... nie mam pojęcia. Ja na wszelki wypadek nie podaję, jak Mikiemu nie szkodzi, to ok a w lecie przy takim gorącu na ile zostawiasz mleczko?

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
przekręca to on już od 2 miesiąca, teraz to on się przekręca z brzucha na plecki ale rzadko jeszcze
ja się boję, bo gdzieś wyczytałam że to nie tylko o zatkanie noska chodzi ale o to że takiemu dziecku może przestać pracować przepona i nie zdoła złapać oddechu - a widzę, że Adam śpi na brzuchu od 20-21 do momentu kiedy go nie przewróce na plecy, wczoraj szłam spać o pierwszej to obudził się 20 minut po położeniu na plecach i tak jest zawsze, nie ważne o której, wystarczy go położyć na plecach i koniec spania! a robi dokładnie co Twój - w wózku śpi na plecach nawet jak w deszcz wystawie wózek tylko na podwórko i nie buja nim, a w łóżeczku za chiny ludowe - tylko na brzuszku, czy to przed południem czy w nocy - może wiesz o co chodzi?




Aga_bre - to chyba jest tak jak z mlekiem matki, bo mi lekarz przy wypisie powiedział, że jeśli dziecko dotknie smoczka to mleko nie może stać dłużej niż godzinę, jeśli zaś jest odciągnięte <w Twoim przypadku zrobione w butelce> z której malec nie ssał, może stać do 2h w temperaturze pokojowej. Jeśli jednak dziecko ssało, mleko mam wylać po max 1h ze względu na to że ślina powoduje psucie mleka i namnażanie się bakterii
Ja też mam takie informacje odnośnie mleka, jak Ty a jeżeli chodzi o spanie, to może tak dziciaki mają jak my? Ja np. śpię tylko na brzuchu i koniec może to kwestia osobistych preferencji? odnośnie przepony to mi lekarka nic nie mówiła, mówiła tylko żeby nie szaleć tak ogólnie i nie denerwować się na zapas, więc się nie denerwuję wiesz, ja myślę, że te wszystkie kwestie z przeponą itp to raczej zdarzają się u takich dziaciaczków jak: dzieci z jakimiś problemami zdrowotnymi, wcześniaczki, dzieci obciążone genetycznie, z jakimiś bezdechami może czy problemami z oddychaniem itp. Myślę, ze to chyba raczej nie dotyczy wielkich, zdrowych wypasionych chłopaków, jakich mamy w każdym razie widzę, że spanie na brzuszku mu służy, nie zauważyłam niczego niepokojącego, lekarz też mówił, że może spać, to stwierdziłam, że nie będę histeryzować na zapas, a wiadomo, że jak śpi i mu niewygodnie to się nie wyśpi, więc w domu wtedy jest horror.

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Też mi się wydaje, że to lobbowanie mm, w szpitalu mleko mogło stać kilka godzin. Ja podaję tylko świeże, bo się boję problemów żołądkowych.

A z napletkiem, to tak jak męża brat stwierdził - u takich maluchów nie można stwierdzić jeszcze czy jest stulejka czy nie i nie powinno się nic odciągać. Ja przemywam rumiankiem po kąpieli, bez żadnego odciągania.

Mały marudzi... Coś mu nie pasuje...
Ja też podaję świeże, a Wojtek też marudzi dzisiaj jak smok. Chyba pogoda...

Cytat:
Napisane przez Timii Pokaż wiadomość
dziewczyny które stosują nutriton - proszę napiszcie mi czy to jest proszek do rozrobienia w wodzie? czy któraś z Was karmi piersią? podajecie to po jedzeniu? nam pediatra zapisala tutaj gaviscon infant. do tej pory nie kupowałam ale teraz te ulewania stały się coraz bardziej uciążliwe więc chyba muszę zacząć stosować. myślałam że to będą jakieś kropelki a tymczasem muszę rozrabiać to w wodzie. nowa zabawa zwłaszcza w nocy będzie super... poza tym na opak. pisze że nie stos. u dzieci poniżej 1 roku życia ale moja pediatra twierdzi że mogę spokojnie tego używać dzwoniłam do niej żeby się upewnić. zastanawiam się czy to gó.wno jest na pewno bezpieczne macie jakieś problemy przy stosowaniu tego nutritonu - biegunka, wysypka, zaparcia? czytałam, że dzieci różnie reagują...

będę wdzięczna za odp
Nie ma kompletnie żadnych problemów po nutritonie, bo po czym?? Przecież to taka jakby skrobia, tam nie ma żadnej chemii! mam już drugie dziecko na tym i obaj mają się dobrze ja znacznie bardziej obawiałabym się leków na refluks na Twoim miejscu - te leki źle dzialają na serce maluszka i lekarze naprawdę przepisują je w ostateczności. Jeszcze w poniedziałek właśnie lekarka mi to mówiła. Pediatra Michałka też powiedziała, że ten lek ma mnóstwo skutków ubocznych, więc wolałaby go nie przepisywać. Jak karmisz piersią to masz dwa wyjścia - albo ściągać i podawać z butli zagęszczone albo (ja tak robiłam) - rozrabiałam z odrobiną mleka na gęstą papkę na łyżeczce, przed samym cycem dawałam Michałowi tę papkę do zjedzenia (trzeba szybko, bo gęstnieje migiem) i potem karmiłam piersią - w brzuszku wszystko się mieszało i gęstniało.

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
hejka macierzyństwo mnie pochłania całkowicie czasem czuję się przytłoczona wszystkim, tym że dziecko płacze a ja nie potrafię go uspokoić, przystawić do piersi i nie wiem dlaczego czasem się drze
mieliśmy problem ze zrobieniem kupki przez 1,5dnia :/ więc był ciągły ryk :/ ale to chyba po mleku enfamil, teraz mamy bebilon i jest lepiej dodatkowo mały wisiał na piersi przez 1h a po 30min znów był głodny mam zraniony sutek prawy więc odciągałam... ale tam jest max 30ml z lewej jest ok 80 ml ale mały też szybko zgłodniał więc koniec laktacji? która się nie zaczęła... nie będę się upierać, będzie butla... a cyc dla uspokojenia żeby zasnął jak będzie chciał choć nie wiem czy to dobry pomysł...
Powiedzcie mi jak to jest na mm muszę pilnować zegarka i co 4h wciskać małemu 90 ml w butli?

Już była o tym mowa - mlekiem modyfikowanym karmi się tak, jak piersią na żądanie - kiedy i ile dziecko chce. Wszystkie dane na opakowaniu są tylko orientacyjne. Zadnych zegarków i żadnego karmienia na siłę! Ma jeść kiedy i ile chce. Mój Wojtek to by umarł z głodu po 4 godzinach postu

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-07-25 o 16:00
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.