Czikiriki bumsiakalaka od ponad roku męczymy TŻ-ta ptaka (2011) - cz. IV

[Dotka90]

White Nie nie, teściówka jest spoko
Pogadałyśmy sobie, przy okazji wypytała mnie, co jeszcze potrzebujemy do mieszkania, bo chciałaby nam coś kupić razem z siostrą TŻta
Nie no, fajnie było, ja moją teściówkę lubię, fajna kobitka

[Unex]

Napisane przez princeseczka

mama mi opowiadała, że slyszała ostanio w radio, że jakaś babka 40 leni zgłosiła się na policję i przyznała się , że zabiła swoje jedno dziecko(poza nim miała jeszcze troje). Jak się później okazało,to ugotowała je i przemieliła przez maszynkę do mięsa a dziecko było noworodkiem

Chyba zartujesz ?
Jezu, aż mi się nie dobrze zrobilo na samą myśl, kim trzeba być żeby tak zrobic potworem to mało.

A u mnie straszna burza, zrobilam sobie panterke na pazurach
Tak mi się nudzi w dzien, ze szok, na całą sobotę i niedzielę prawie jadę do Tż, to już ustalone Ale się za nim stęskniłam
Ale o ile Bóg da to @ wypadnie mi wtedy, albo zachaczy

Tak mnie obsypalo na twarzy jak przed @ ale 3x bardziej
smaruje czym sie da, przecieram tonikami i innymi bzdetami i nic, ani maść ani pasta cynkowa tez nie pomaga Wygladam jak jakiś alien.

Dotka, piąteczka, ja swoją też lubię, bardzo fajna kobieta, taka życiowa i uczynna

[white_bear]

Napisane przez Dotka90

White Nie nie, teściówka jest spoko
Pogadałyśmy sobie, przy okazji wypytała mnie, co jeszcze potrzebujemy do mieszkania, bo chciałaby nam coś kupić razem z siostrą TŻta
Nie no, fajnie było, ja moją teściówkę lubię, fajna kobitka

Hehe Zazdroszczę fajnej teściowej Ja swojej jeszcze nie znam osobiście, ale gadałam z nią przez tel- wyrwała Tżtowi z ręki jak z nim gadałam Zaprosiła mnie do siebie na weekend, może w sobote ją poznam jak się uda ;P Ale mały stres jest. Na razie wiem tylko, że ma miły głos

Napisane przez Unex

Dotka, piąteczka, ja swoją też lubię, bardzo fajna kobieta, taka życiowa i uczynna

Mam nadzieje, ze moja też będzie w porządku

[Dotka90]

White a czemu jeszcze jej nie znasz?
Unex fajna tesciowka to skarb :P

[white_bear]

Dotka, bo mieszka ponad 250 km ode mnie nie bardzo była okazja na jej poznanie, poza tym broniłam sie rękami i nogami :P Jakoś się tego boje, moi ex teściowie mnie nie lubili, chyba stąd taki uraz mi został...

[Unex]

Ale mi się jakoś smutno zrobilo
brakuje mi Tż, ie wytrzymałabym chyba w zwiazku na ogległośc, nigdy.

Złapalam mega smuta i chyba się zaraz położe z nudow do łózka i puszczę jakiś film..

[white_bear]

Napisane przez Unex

Ale mi się jakoś smutno zrobilo
brakuje mi Tż, ie wytrzymałabym chyba w zwiazku na ogległośc, nigdy.

Złapalam mega smuta i chyba się zaraz położe z nudow do łózka i puszczę jakiś film..

Unex, a kiedy wraca Twoj Tz?

[Unex]

Napisane przez white_bear

Unex, a kiedy wraca Twoj Tz?

w piatek w nocy / sobote rano - kolo poludnia bedziemy sie widzieć
niby dzwoni codziennie, ale i tak mi cholernie zle w dodatku emcze sie tu z tymi problemami wiecie jakimi i sie stresuje i taka jakas przytloczona sie czuje.
wybaczcie musialam to z siebie wyrzucic bo siedzialo we mnie od rana tak w sumie, a chcialam udawac, ze wszystko jest dobrze.


EDIT: dziewczyny kuzynka mojego ojca to dla mnie ciotka ?

[white_bear]

Napisane przez Unex

w piatek w nocy / sobote rano - kolo poludnia bedziemy sie widzieć
niby dzwoni codziennie, ale i tak mi cholernie zle w dodatku emcze sie tu z tymi problemami wiecie jakimi i sie stresuje i taka jakas przytloczona sie czuje.
wybaczcie musialam to z siebie wyrzucic bo siedzialo we mnie od rana tak w sumie, a chcialam udawac, ze wszystko jest dobrze.

To niedługo. Mój tak samo wraca i też jeździ ciągle gdzieś, więc wiem, co czujesz Szybko zleci, za niecałe 3h juz będzie czwartek
Zorganizuj sobie jakoś czas jutro, wyrwij sie gdzies, chociazby na kawe z kolezanka, albo na jakieś zakupy Szybciej Ci zleci czas- ewentualnie sprzątanie, albo jakiś rowerek Serio to pomaga, zajać się czymś, by nie myśleć i by czas szybciej leciał. Może jakaś książka/ film, mase jest rzeczy które mozna robic. A co do stresujacej sytuacji zrób to co pisałaś w klubie, uspokoisz sie

[Dotka90]

White a no to przy takiej odleglosci i urazie to rozumiem
Nie przejmuj sie, moja niedoszla tesciowa była okropna i nie lubiła mnie już zanim mnie poznała
Widziałam ja dzięki bogu tylko raz w życiu,bo byliśmy w ZNO. Potem bardzo chciała żebyśmy sie rozstali i jej sie to udało, bo ex to koszmarny maminsynek :/ ale teraz sie cieszę, ze tak wyszło, bo mam juz prawie 1,5 roku mojego ukochanego TZta i wiem, ze to TEN jedyny

[Unex]

Mhm tyle, ze mojego nie wizialam od tamtej niedzieli
a wiem,z e po tej niedzieli znow wyjeżdza na calutki tydzien.
Wszysycy moi znajomi dgzieś pracują, przyjaciolka ma dziecko, zrobila sie strasznym mowiąc brzydko leserem, namwiam ja żeby wziela małą do wóza i wyszłybysmy na spacerek jak ladna pogoda to jej się nie chce
O i tak mi mijają w domu dni na kompie na tv i tak w kolko, juz wysprzatalam caly pokoj, pomoglam mamie w pozradkach domowych, wiec jutro bedzie strasznie duzo nudy

[white_bear]

Napisane przez Dotka90

White a no to przy takiej odleglosci i urazie to rozumiem
Nie przejmuj sie, moja niedoszla tesciowa była okropna i nie lubiła mnie już zanim mnie poznała
Widziałam ja dzięki bogu tylko raz w życiu,bo byliśmy w ZNO. Potem bardzo chciała żebyśmy sie rozstali i jej sie to udało, bo ex to koszmarny maminsynek :/ ale teraz sie cieszę, ze tak wyszło, bo mam juz prawie 1,5 roku mojego ukochanego TZta i wiem, ze to TEN jedyny

Moja mnie traktowała jak dziecko, zreszta tak jak swojego o rok starszego ode mnie synka. A swoje lata jednak mamy jakieś tam. Nastolatkami nie jesteśmy.
Tamta chyba też chciała żebyśmy się rozstali, udawała że mnie lubi itp, ale w głębi serca na bank mnie nie akceptowała, bo krzyczałam na jej synka i jej synek zamiast siedzieć w domu i zmywać gary i pomagać to sie spotykał ze mna raz na tydzien! ;/
Kurde może to jakaś prawidłowość, ze odpowiedni Tż= normalna, fajna teściowa, a nienormalny Tż= pokręcona teściowa?

Napisane przez Unex

Mhm tyle, ze mojego nie wizialam od tamtej niedzieli
a wiem,z e po tej niedzieli znow wyjeżdza na calutki tydzien.
Wszysycy moi znajomi dgzieś pracują, przyjaciolka ma dziecko, zrobila sie strasznym mowiąc brzydko leserem, namwiam ja żeby wziela małą do wóza i wyszłybysmy na spacerek jak ladna pogoda to jej się nie chce
O i tak mi mijają w domu dni na kompie na tv i tak w kolko, juz wysprzatalam caly pokoj, pomoglam mamie w pozradkach domowych, wiec jutro bedzie strasznie duzo nudy

Ja też tak czasem mam Unex, że nie widzimy się cały tydzień, ale żyje, taka praca, musiałam to zaakceptować. Życie...
Unex może jakiś basen? Albo spacer po mieście? Dobra książka?

[martyna3275]

a ja juz za 3 dni zobacze Gooooo
jak to mawia mojja babcie "sroda minie tydzien zginie"

[Unex]

Napisane przez white_bear

Ja też tak czasem mam Unex, że nie widzimy się cały tydzień, ale żyje, taka praca, musiałam to zaakceptować. Życie...
Unex może jakiś basen? Albo spacer po mieście? Dobra książka?

Rozważe ten basen chociaz czuję się jak wieloryb, na rowerek nie skoczę bo zostawilam u Tż
Może wkonczu coś porysuje..
Już pewnie zpaomnialam jak się ołówek trzyma


"wkonczu" - nie poprawiam dla ubawu

[Kinqaa]

za dużoo skrobiecie
zaraz idę fryzurę czarnulki patrzeć

white też mnei nie było cały dzień w domu
Unex jeśli masz kochana 3 x więcej pryszczy niż zwykle to nie są przepowiednie na @ tylko,że .......... jesteś w ciąży , więc szykuj już wyprawkę migusiem


w sobotę chyba idę na dyskę
i wiecie co? ostatnio widziałam piękną sukienkę
o taką - klik
tylko,że na necie nie widać jej uroku, ale na żywo jest śliczna - widzę, że dostępna też jest w kolorze czarnym i jak będzie w sklepie to chyba kupię

[Unex]

Napisane przez Kinqaa

za dużoo skrobiecie
zaraz idę fryzurę czarnulki patrzeć

white też mnei nie było cały dzień w domu
Unex jeśli masz kochana 3 x więcej pryszczy niż zwykle to nie są przepowiednie na @ tylko,że .......... jesteś w ciąży , więc szykuj już wyprawkę migusiem


w sobotę chyba idę na dyskę
i wiecie co? ostatnio widziałam piękną sukienkę
o taką - klik
tylko,że na necie nie widać jej uroku, ale na żywo jest śliczna - widzę, że dostępna też jest w kolorze czarnym i jak będzie w sklepie to chyba kupię

Nie mam humoru dziś Kinia
Już mam dosc mojej twarzy wyglada jak pole minowe
Sukienka ładna no i znajac mnie wybralabym czern
albo jakby była czerwien/biel
Idę chyba spać.. znow wstanę o 7 i nie bede miala co robic

[white_bear]

Napisane przez Unex

Rozważe ten basen chociaz czuję się jak wieloryb, na rowerek nie skoczę bo zostawilam u Tż
Może wkonczu coś porysuje..
Już pewnie zpaomnialam jak się ołówek trzyma


"wkonczu" - nie poprawiam dla ubawu

No widzisz Jednak masz co robić Ja jutro też mam wolny dzień- żadnych planów, wiec pewnie poza spaniem do 12 coś sobie porobie

Kinia gdzieś była? :P

[Kinqaa]

white u koleżanki 17 km od domu ehhehe...
Byłyśmy też w sklepie, tyle fajnych sklepów z ciuchami jest u niej, że hoho ( u mnie masakra, mały wybór i mi się po za tym znudziły)

Kupiłam spódniczkę dla młodej za 3 f, a dla siebie zarąbistą bluzkę za 2 f.
I to z firmy NEXT, porządna fajna firma więc warto było

miałam jeszcze sukienke na dyskotekę wybrać, ale mierzyłam i nie mogłam się zdecydować albo rozmiaru odpowiedniego nie było :/

[Unex]

Idę spać kochane Do jutra

Fajnie Kinia ze kupilaś coś okazyjnie
Zdarłam sobie niechąco moja panterkę na pazurach a tak się omęczyłam, byla perfekcyjna

[martyna3275]

suuukienka przesliczna mam nawet podobna

[Kinqaa]

ja idę kłaść młodą i może jakieś czikiriki :>

miłej nocki Unex
ja może tu wrócę ... albo i nie

[white_bear]

Napisane przez Kinqaa

white u koleżanki 17 km od domu ehhehe...
Byłyśmy też w sklepie, tyle fajnych sklepów z ciuchami jest u niej, że hoho ( u mnie masakra, mały wybór i mi się po za tym znudziły)

Kupiłam spódniczkę dla młodej za 3 f, a dla siebie zarąbistą bluzkę za 2 f.
I to z firmy NEXT, porządna fajna firma więc warto było

miałam jeszcze sukienke na dyskotekę wybrać, ale mierzyłam i nie mogłam się zdecydować albo rozmiaru odpowiedniego nie było :/

Ale Ci fajnie Jak dla mnie to teraz w sklepach nic fajnego nie ma. Może na bazar się wybiore to coś fajnego znajde i niedrogiego

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Dziewczyny mam do Was pytanie! Czy jak się ubieracie/malujecie/ czeszecie to robicie to dla samych siebie, czy dla kogoś? np dla Tż, dla ludzi na ulicy, dla znajomych? Bo ostatnio rozmawiałam o tym z Tż i się zastanawiam jakie Wy macie zdanie na ten temat.

[EarlGrey]

Napisane przez czarnulax

Skórzany pasek



Praca w nocy jest ciężka, totalnie rozregulowuje organizm. Do tego w dyskotece jest zapiernicz straszny. Sama pracowałam w klubie w nocnych godzinach. Miałam ten plus jedynie że był to raczej droższy klub i przychodzili tam ludzie na poziomie, w dyskotekach różnie z tym jednak jest ....
No i praca w gastronomii to własnie często brak weekendów wolnych i jeżeli klub pracuje wtedy również w święta. Jedyną możliwością jest dogadanie się miedzy pracownikami, że te święto zostaje ktoś tam, następne ktoś inny. Ja szczerze cieszę się, że zakończyłam przygodę z gastronomią!



Stawka standardowa jak na gastronomię....

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Wrzucę wam zaraz zdjęcia

Zgadzam się z podkreślonym

Być może, ale to nie znaczy że trzeba się na "bylejakość" zgadzać chociaż ja w gastronomii typowej (gofry, lody, stołówka) nigdy nie miałam poniżej 7zł i to pare lat temu.

Napisane przez princeseczka

czarnulka a Ty w jakich dniach pracowałaś?

dzowniła ta babka czy moge przyjść jutro o pracy. Odmówiłam jej i szczerze mówiąc nie smucę się z tego powodu:0 Dziękuję jeszcze raz dziewczyny

mało tego z TŻ bym sie mało co nie widywała..zero wyjsc, zero swiat zero odpoczynku łeee.

Myślę, że dobrze zadecydowałaś, nie ma tego złego. Czeka na Ciebie lepsza praca

Napisane przez white_bear

Moja mnie traktowała jak dziecko, zreszta tak jak swojego o rok starszego ode mnie synka. A swoje lata jednak mamy jakieś tam. Nastolatkami nie jesteśmy.
Tamta chyba też chciała żebyśmy się rozstali, udawała że mnie lubi itp, ale w głębi serca na bank mnie nie akceptowała, bo krzyczałam na jej synka i jej synek zamiast siedzieć w domu i zmywać gary i pomagać to sie spotykał ze mna raz na tydzien! ;/
Kurde może to jakaś prawidłowość, ze odpowiedni Tż= normalna, fajna teściowa, a nienormalny Tż= pokręcona teściowa?


Ja też tak czasem mam Unex, że nie widzimy się cały tydzień, ale żyje, taka praca, musiałam to zaakceptować. Życie...
Unex może jakiś basen? Albo spacer po mieście? Dobra książka?

W moim przypadku to akurat się nie sprawdza jeśli myślę, o ex, ale jeśli chodzi teraz o Tż to jak najbardziej, mam fajną teściową
Wiem jedno: jak facet traktuje mamę tak będzie traktował żonę jest to całkiem logiczne i myślę, że to prawda. I obserwowałam na początku naszego związku jak mój Tż traktuje swoją mame, jak o niej mówi itd

Napisane przez white_bear

Ale Ci fajnie Jak dla mnie to teraz w sklepach nic fajnego nie ma. Może na bazar się wybiore to coś fajnego znajde i niedrogiego

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Dziewczyny mam do Was pytanie! Czy jak się ubieracie/malujecie/ czeszecie to robicie to dla samych siebie, czy dla kogoś? np dla Tż, dla ludzi na ulicy, dla znajomych? Bo ostatnio rozmawiałam o tym z Tż i się zastanawiam jakie Wy macie zdanie na ten temat.

Hmm ja czasami mam potrzebe się pomalować czy uczesać dla samej siebie i nnie musze wtedy nigdzie wychodzić, ani nikomu się pokazywać po prostu mam taką potrzebę. Ale czasami jest to robione dla Tż, zwłaszcza malowanie, bo uczesania nie zauważa

[white_bear]

Napisane przez EarlGrey

W moim przypadku to akurat się nie sprawdza jeśli myślę, o ex, ale jeśli chodzi teraz o Tż to jak najbardziej, mam fajną teściową
Wiem jedno: jak facet traktuje mamę tak będzie traktował żonę jest to całkiem logiczne i myślę, że to prawda. I obserwowałam na początku naszego związku jak mój Tż traktuje swoją mame, jak o niej mówi itd


Hmm ja czasami mam potrzebe się pomalować czy uczesać dla samej siebie i nnie musze wtedy nigdzie wychodzić, ani nikomu się pokazywać po prostu mam taką potrzebę. Ale czasami jest to robione dla Tż, zwłaszcza malowanie, bo uczesania nie zauważa

Co do tego zdania że jak facet traktuje mame, tak bedzie traktował żone, prawda!!! sama taka zasade wyznaje. Jak widze, że mój M szanuje mame i słysze jak o niej mówi, to rośnie mi serce Mój ex za to wyzywał swoją matkę, bo kazała mu sprzątać... po kilku latach związku wyzywał mnie jak mu na coś zwróciłam uwagę...

Rozumiem A czy jak tak ubierasz się/malujesz na co dzień to dla siebie czy Tż? Chodzi mi o codzienne wyjścia gdzieś, spotkania ze znajomymi, uczelnia, a nawet siedzenie w domu z Tż

[Mojwa]

Ja się na codzień nie maluję

Idę spać zaraz, także dobranoc

W załączniku pokażę Wam efekt maglowania PS-a dość długo

[EarlGrey]

Napisane przez white_bear

Co do tego zdania że jak facet traktuje mame, tak bedzie traktował żone, prawda!!! sama taka zasade wyznaje. Jak widze, że mój M szanuje mame i słysze jak o niej mówi, to rośnie mi serce Mój ex za to wyzywał swoją matkę, bo kazała mu sprzątać... po kilku latach związku wyzywał mnie jak mu na coś zwróciłam uwagę...

Rozumiem A czy jak tak ubierasz się/malujesz na co dzień to dla siebie czy Tż? Chodzi mi o codzienne wyjścia gdzieś, spotkania ze znajomymi, uczelnia, a nawet siedzenie w domu z Tż

Jeśli miałabym zdecydować to chyba jednak robię to dla siebie. Bo z Tż nie widze się codziennie a mimo to się maluję. Jasne nie jest to jakis super wyjściowy makijaż, ale źle bym sie czuła, bez podkładu, i tuszu - to takie niezbędniki codzienne. Na większe wyjścia eyeliner, bronzer, cienie, róże.

[czarnulax]

Spakowaliśmy się Tzn tą część rzeczy, którą już wywozimy, ale jest tego mnóstwo, strasznie się nazbierało

---------- Dopisano o 01:14 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

Napisane przez EarlGrey

Być może, ale to nie znaczy że trzeba się na "bylejakość" zgadzać chociaż ja w gastronomii typowej (gofry, lody, stołówka) nigdy nie miałam poniżej 7zł i to pare lat temu.

Oczywiście, że nie trzeba, ale jak potrzebujesz pracy, to bierzesz co jest.
A pensja jest uzależniona od realiów miasta. Kraków, gdzie jest milion studentów, co jest równe z milionem osób chętnych do pracy dla barmanów standardowa stawka to jest 7-8 zł, dla kelnerki ok. 5 zł, więcej dostaniesz (więcej rozumiane jako max 6 zł) w miejscach, które można na palcach policzyć. W Katowicach na przykład standardem jest 5-6 zł dla barmana.
Wrocław wychodzi podobnie jak Kraków.

[Unex]

Moja niezle efekty, ale czemu tak rozjaśniasz zdjęcie ?
W photoshopie sie bawisz ?
Ja mam dzies na dysku staroć 7.0 ale praktycznie tylko zdjęcia w nim zmniejszam, czy tam jakies drobne typu usun kolor


A mój niezbędnik ( jak gdzieś wychodzę to tusz plus eyeyliner plus podklad )
a jak zostaje w domu to z reguły się nie maluje chyba ze ktoś wpada do mnie

[Mojwa]

Napisane przez Unex

Moja niezle efekty, ale czemu tak rozjaśniasz zdjęcie ?
W photoshopie sie bawisz ?
Ja mam dzies na dysku staroć 7.0 ale praktycznie tylko zdjęcia w nim zmniejszam, czy tam jakies drobne typu usun kolor

W photoshopie
Lubię jasną skórę na zdjęciach, taki mój fetysz

[Kinqaa]

hejjka!
Mojwa fajna przeróbka chociaż ja to chyba wolałabym ściemnić moją skórę jakoś, bo mam białą jak córka młynarza i od słońca wyskakują mi masę piegów pod oczkami

wyspałam się oczywiście stanęłam na wagę i leci powoli, powoli w dół, także coś daje te ograniczanie słodyczy i nie podjadam, a także późnym wieczorem nie jem - co wcześniej robiłam
pewnie za jakiś czas przestanie waga spadać :/