Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[stokroteczka777]

Wczoraj mielismy gości, i mała dostała piękny biały koc zrobiony na drutach piękny. I dwie sukienki, też na drutach z długim rękawem, jeden biały, a jeden biało różowy Chrzestna mojej mamy zrobiła

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Jakiej wody używacie do przygotowania mleka? Z kranu czy mineralnej? I czy tylko zagotowujecie czy gotujecie 5minut?

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Wczoraj mielismy gości, i mała dostała piękny biały koc zrobiony na drutach piękny. I dwie sukienki, też na drutach z długim rękawem, jeden biały, a jeden biało różowy Chrzestna mojej mamy zrobiła

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Jakiej wody używacie do przygotowania mleka? Z kranu czy mineralnej? I czy tylko zagotowujecie czy gotujecie 5minut?

Ja używam wody z kranu gotuję w czajniki i jak się zagotuje to wyłanczam gaz.

[aga_bre]

Napisane przez anulka4771

to pijemy,matko kolejne pochlej party normalnie popadne w chorobę

No i Mikołaj piję więcej niż Szymon bo on raptem 60 wypił,chyba ze liczysz od północy to u nas było 240ml

Liczę od 1.00, bo takie mieliśmy karmienie.
Taaaa ja w sumie chyba dzisiaj jakieś bro prawdziwe sobie walnę.

Napisane przez stokroteczka777

Wczoraj mielismy gości, i mała dostała piękny biały koc zrobiony na drutach piękny. I dwie sukienki, też na drutach z długim rękawem, jeden biały, a jeden biało różowy Chrzestna mojej mamy zrobiła

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Jakiej wody używacie do przygotowania mleka? Z kranu czy mineralnej? I czy tylko zagotowujecie czy gotujecie 5minut?

Jak wiesz ja jestem baaaardzo nieprzepisowa pod względem przygotowania oraz przechowywania mieszanki, więc tak na początku Miki miał wodę z kranu gotowaną 5 minut. Teraz kupujemy najtańszą w biedrze 5litrową źródlaną, nie mineralna i taką tylko gotujemy i wlewam do termosu i mam np. na cały dzień ciepłą wodę do picia.

[stokroteczka777]

Napisane przez aga_bre

Liczę od 1.00, bo takie mieliśmy karmienie.
Taaaa ja w sumie chyba dzisiaj jakieś bro prawdziwe sobie walnę.



Jak wiesz ja jestem baaaardzo nieprzepisowa pod względem przygotowania oraz przechowywania mieszanki, więc tak na początku Miki miał wodę z kranu gotowaną 5 minut. Teraz kupujemy najtańszą w biedrze 5litrową źródlaną, nie mineralna i taką tylko gotujemy i wlewam do termosu i mam np. na cały dzień ciepłą wodę do picia.

Dzięki nieprzepisowa

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez anulka4771

Ja używam wody z kranu gotuję w czajniki i jak się zagotuje to wyłanczam gaz.

Dzięki

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Ja raz tak, raz tak, bo w sumie nie wiem jakiej powinnam używać, i ile gotować.
Z kranowej wytrąca się kamień czy coś, coś co pływa na powierzchni jak się dłużej gotuje, i ja nie wiem czy to powinno pic dziecko.

[inwytka]

Kism trzymam kciuki za Maksia

Napisane przez Gaabbi

Dzisiaj na obiad robiłam pierś z kurczaka w sosie z curry- polecam
http://wino-i-oliwki.blogspot.com/20...sie-curry.html

chyba dzisiaj zrobię, bo nie mam pomysłu na obiad

Napisane przez Gaabbi

Po kąpieli dałam Hani tą pierś, co mnie boli sutek i teraz boli mnie jeszcze bardziej

ojej, Ty to masz z tą piersią, biedna...żeby Ci się zahartowała jak najszybciej

Napisane przez anulka4771

Dobra to i ja zaczynam się martwicJak wiecie na punkcie kaszlu mam obsesję No i Szymek od wczoraj tak jakby krztusi sie sliną (której ma strasznie dużo aż piana mu leci) pokasłuje i ja zaczynam oczywiście już schizowac,jak nie przejdzie to chyba jutro wybierzemy się do lekarza albo jeszcze dzisiaj.

Oby tylko krztusił się śliną

Napisane przez aga_bre

Dzisiaj kończymy 2 miesiące.:pi jemy:

Gratulacje!!!

Napisane przez stokroteczka777

Zamówiłam matę
Dziękuję CI dobra osóbko która napisałaś mi o SMYKU nie pamiętam która to była, ach ta moja pamięć. Faktycznie taniej, bo z przesyłką taniej niż na Allegro bez przesyłki. Zamówiłam matę i książkę i wyszło ok 10zł więcej niż na Allegro sama mata z przesyłką
Jedynie faktycznie długo czeka sie na wysyłkę. Wyślą dopiero ok 1sierpnia, ale cóż zaczekamy.

Mają chyba najtańszą przesyłkę kurierską w Polsce heh zaraz o reklamę zostanę posądzona 5zł !! jesli płaci się przelewem, a za darmo jeśli zamówienie przekroczy 200zł. Czyli ja za przesyłkę nie musze płacić, ale że chcę zapłacic przy odbiorze, to 5zł.

To ja, to ja

Napisane przez stokroteczka777

Jakiej wody używacie do przygotowania mleka? Z kranu czy mineralnej? I czy tylko zagotowujecie czy gotujecie 5minut?

Z kranu, gotuję 5 min i tak jak "nieprzepisowa" Agabre mam wodę na cały dzień

A u Kalinki dziś ani lepiej, ani gorzej. Może trochę lepiej, bo nie słyszałam jeszcze dzisiaj kaszlu ale za to zaczęło jej charczeć w nosie. Rano odciągałam, ale kataru nie ma, więc co to? na razie bawi się na macie, uśmiecha się, żre tyle ile wczesniej (czyli dużo), nie miała gorączki, więc chyba szpital nas ominie. Taką mam nadzieję...

[stokroteczka777]

Napisane przez inwytka

To ja, to ja

[inwytka]

hahaha właśnie przegląda się w lusterku, mały narcyz. Ciekawe po kim to ma

[aga_bre]

Napisane przez inwytka

Kism trzymam kciuki za Maksia

chyba dzisiaj zrobię, bo nie mam pomysłu na obiad

ojej, Ty to masz z tą piersią, biedna...żeby Ci się zahartowała jak najszybciej


Oby tylko krztusił się śliną


Gratulacje!!!

To ja, to ja


Z kranu, gotuję 5 min i tak jak "nieprzepisowa" Agabre mam wodę na cały dzień

A u Kalinki dziś ani lepiej, ani gorzej. Może trochę lepiej, bo nie słyszałam jeszcze dzisiaj kaszlu ale za to zaczęło jej charczeć w nosie. Rano odciągałam, ale kataru nie ma, więc co to? na razie bawi się na macie, uśmiecha się, żre tyle ile wczesniej (czyli dużo), nie miała gorączki, więc chyba szpital nas ominie. Taką mam nadzieję...

Super, że Kali troszkę lepiej i że wizja szpitala się oddala.

ewunia i jak tam Natasza i Wasza walka o dłuższy spacer??

[anulka4771]

Napisane przez inwytka

A u Kalinki dziś ani lepiej, ani gorzej. Może trochę lepiej, bo nie słyszałam jeszcze dzisiaj kaszlu ale za to zaczęło jej charczeć w nosie. Rano odciągałam, ale kataru nie ma, więc co to? na razie bawi się na macie, uśmiecha się, żre tyle ile wczesniej (czyli dużo), nie miała gorączki, więc chyba szpital nas ominie. Taką mam nadzieję...

Jeny żeby wyzdrowiała szybciutko i ominął ją szpital dobrze że nie dostała gorączki to znak że nie jest gorzej

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Aniu85 nie wiem czy przeczytasz ale życze Ci wszystkiego co najlepsze:roz a: i dla siebie też i dla wszystkich Anek

[inwytka]

Dzięki Dziewczyny za kciuki i wsparcie gadam z Wami stosunkowo niedługo, ale jesteście dla mnie super wsparciem

Anulka i inne Anie, wszystkiego najlepszego!

[anulka4771]

Mój Szymek śpi już 1h40min Gdzie moje dziecko co śpi po 20minut ale zamknęłam drzwi od dużego pokoju gfzie Filipek jest,Filip się cieszy bo może krzyczec

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez inwytka

Anulka i inne Anie, wszystkiego najlepszego!

[SzmaragdowyKotek]

Anulka - gratuluję nowego zakupu! Ty to masz z tymi swoimi maluchami...
Inwytka - super, że Kali się poprawiło!

Napisane przez kapukat

masz rację może trzeba dać mu swobodę wyboru. Na razie dzisiaj jest strasznie marudny i je cały czas je od godziny 18!

A wiesz, że mój też od kilku dni wciąga jak nienormalny wieczorem - butelka za butelką idzie, ale dzisiaj spał jednym ciągiem 4,5 godziny!!! wczoraj 3,5 godziny. Niestety potem w nocy już dalej jedzie co 2 godziny, więc sobie nie pośpię a a propos spania, to Wojtek coraz częściej domaga się wręcz odłożenia go do kołyski ostatnio, zasypiał często w kokonie czy na rękach, a dzisiaj nie dał się nigdzie indziej odłożyć, tylko do kołyski. Jak go tam włożyłam - od razu zasnął i sobie teraz śpi

Napisane przez anulka4771

Ogólnie imieniny obchodzi sie po urodzinach.

.

Ogólnie to niby tak, ale ja zawsze obchodzę przed urodzinami, bo strasznie lubię maj i imieniny obchodzę w maju ślub też brałam w maju na przekór przesądom - zawsze chciałam wziąć w maju i wzięłam

Napisane przez stokroteczka777

[/COLOR]Jakiej wody używacie do przygotowania mleka? Z kranu czy mineralnej? I czy tylko zagotowujecie czy gotujecie 5minut?

Ja używam takiej specjalnej dla dzieci: baby zdrój, a jak akurat jej nie ma to żywca niegazowanego. Nigdy nie gotowałam 5 minut (zastanawiam się, po jaką cholerę), zawsze tylko zagotowywałam. To gotowanie 5-minutowe to chyba dotyczy jak ktoś ma kranówę i to taką śmierdzącą, żeby wszystkie te paskudztwa się ulotniły, ale przecież nie będę gotować takiej "delikatnej" wody

Dziewczyny, których maluszki mają problemy z bioderkami, bardzo proszę Was o pomoc!!!
Wczoraj byliśmy na USG bioderek, nie ma co prawda tragedii ale świetnie też nie jest. Nie są te panewki do końca wykształcone, mam szeroko pieluchować i przy każdym przewijaniu robić ćwiczenia - do kontroli za 6 tygodni. Ortopeda powiedział, że po tych 6 tygodniach powinno wszystko być dobrze. Nasze spanie na brzuchu się przydało, ortopeda powiedział, ze to świetnie, ze śpi na brzuchu, mam mu jeszcze robić żabę z nóżek do spania, to go tak rozpłaszczam, jak śpi Od razu kazałam mężowi kupić na allegro taką pieluszkę do szerokiego pieluchowania: http://allegro.pl/hit-szerokie-pielu...508027316.html - są tylko różowe z hello kitty, będzie chłopak popylał w różowej, mam nadzieję, ze do końca tygodnia nam przyjdzie. Do tego czasu chcę mu, tak jak ortopeda kazał, wkładać na pampka 2 pieluchy tetrowe - i mam do Was pytanie - czy pieluchowałyście moze samą tetrą? Jak ją przytrzymać??? poza tym ta grubaśna warstwa pieluchy... przecież dziecka nie można położyć ani na plecach, ani na brzuchu ani nijak, bo to jest takie grube i niewygodne...macie dziewczyny może jakiś pomysł??? czym przytrzymujecie tetrę i jak kładziecie dziecko w tej tetrze???

[anulka4771]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Ogólnie to niby tak, ale ja zawsze obchodzę przed urodzinami, bo strasznie lubię maj i imieniny obchodzę w maju ślub też brałam w maju na przekór przesądom - zawsze chciałam wziąć w maju i wzięłam

Ja mam imieniny przed urodzinami bo Anny tylko raz

Boże znowu mi marudzi z ta pralką

[blueelektron]

witam
ostatnio mam czas tylko was czytać
małego widocznie coś w brzuszku boli, budzi się o sławnej 5- tej i stęka, kupke robi ciężko. Dziś kurier przywiózł sabsimplex, ten bobotic u nas nie działa.
Dalej jedzie na cycku. Ostatnio zjadłam duszoną cebulę, no i była akcja- u mnie zresztą też, gazy masakra, tż również

wydaje mi się, że mam mniej pokarmu, pije herbatkę na laktacje i zaczełam stosować polecaną przez milene metodę odciągania laktatorem, zobaczymy

dzidzia

[clauudik]

Melduję się, że żyję kism wielkii buziak dla Maksia, mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i niedługo poznam obu Twoich kawalerów na spacerze anulka, ania85 no i reszta nieujawnionych Ań - wszystkiego co najlepsze w dniu imienin! I życzenia też dla Hań, które dzisiaj obchodzą A właśnie, anulka kiedy Twój Filip obchodzi imieniny??

Ja ostatnio mniej się odzywam, mimo iż czytam i zaglądam regularnie (głównie na telefonie). U nas niby wszystko w porządku, ale strasznie mnie martwi, że Filip nie podnosi się na rękach leżąc na brzuszku... Jak patrzę na fotki młodszych dzieciaczków, to mam wrażenie, że z moim jest coś nie tak... W dodatku to jego trzymanie główki na jedną stronę, boję się, że to coś poważnego, chociaż pediatra mówi, że powinien wyrosnąć.
Z pozytywnych rzeczy załatwiliśmy chrzest - 11.08 (sobota) będzie ok. 20 osób, a mini przyjęcie u moich rodziców, bo u nas to musieli by dwójkami wchodzić . Mały właśnie śpi, zasnął jak zwykle przy cycu... I tu kolejna moja porażka :/ Mąż od poniedziałku idzie na urlop, może wtedy uda nam się popracować nad zasypianiem.. i nad naszym małżeństwem, bo to też ciągle kuleje.

Aaa i przyszła mi chusta, ale pierwsza próba wsadzenia małego do kieszonki zakończyła się wrzaskiem...

[anulka4771]

Napisane przez blueelektron

dzidzia

Śłodki

Napisane przez clauudik

Melduję się, że żyję kism wielkii buziak dla Maksia, mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i niedługo poznam obu Twoich kawalerów na spacerze anulka, ania85 no i reszta nieujawnionych Ań - wszystkiego co najlepsze w dniu imienin! I życzenia też dla Hań, które dzisiaj obchodzą A właśnie, anulka kiedy Twój Filip obchodzi imieniny??

Ja ostatnio mniej się odzywam, mimo iż czytam i zaglądam regularnie (głównie na telefonie). U nas niby wszystko w porządku, ale strasznie mnie martwi, że Filip nie podnosi się na rękach leżąc na brzuszku... Jak patrzę na fotki młodszych dzieciaczków, to mam wrażenie, że z moim jest coś nie tak... W dodatku to jego trzymanie główki na jedną stronę, boję się, że to coś poważnego, chociaż pediatra mówi, że powinien wyrosnąć.
Z pozytywnych rzeczy załatwiliśmy chrzest - 11.08 (sobota) będzie ok. 20 osób, a mini przyjęcie u moich rodziców, bo u nas to musieli by dwójkami wchodzić . Mały właśnie śpi, zasnął jak zwykle przy cycu... I tu kolejna moja porażka :/ Mąż od poniedziałku idzie na urlop, może wtedy uda nam się popracować nad zasypianiem.. i nad naszym małżeństwem, bo to też ciągle kuleje.

Aaa i przyszła mi chusta, ale pierwsza próba wsadzenia małego do kieszonki zakończyła się wrzaskiem...

Dziekuję a mój Filip w kwietniu 11.I nie mart sie ze nie podnosi główki każde dziecko rozwija się we własnym tępie,jakby pediatra zauważył cos nie pokojącego na pewno by was odesłał w odpowiednie ręce.

[SzmaragdowyKotek]

Anulka, Ania i wszystkie inne Anie - wszystkiego najlepszego!!!:wink o: ale ja mam refleks, przecież dzisiaj 26.!
Te dni są takie identyczne, że jak nie spojrzę w kalendarz to nie wiem, jaki jest dzień tygodnia W każdym razie spełnienia marzeń życzę i samych radości!!

Clauudik - Michał strasznie długo w ogóle nie dawał się kłaść na brzuchu, ryczał, jakbym go ze skóry obdzierała, główkę też bardzo słabo trzymał, na rękach to w ogóle zapomnij, żeby się dźwignął Anulka ma rację - każde dziecko rozwija się we własnym tempie, nie martw się!

[she_87]

U nas ciemieniucha znikneła stosowałam oliwke

Noce były ładne kłądlam Sarę o 21.30 i spała do 4 i poźniej do 8. teraz budzi sie 2 i 5 i 8 nienarzekam ale bylo juz lepiej ale w dzień dużo śpi mam chyba małego śpiocha. wstanie nakarmie przewine pobawimy sie góra wytrzyma 1,5 godziny i zaczyna marudzić do spania.

[_millena]

wrocilismy od nefrologa, jednak cystografia bedzie bo trzeba sprawdzic co i jak, ale pani dr powiedziala ze tragedii nie ma i ze nawet jak jest refluks to pewnie niewielki.
idziemy jeszcze za 2 tyg do kontroli.
musimy co tydzien robic mocz ogolny i posiew raz na 2 tyg lub jesli bede widziala ze mlody marudny to czesciej, bo ta infekcja moze powodowac ze go bedzie brzuszek bolał , tzn bedzie czul parcie na pecherz....
a zabawy z tym łapaniem sików ze hej

Napisane przez blueelektron

witam
ostatnio mam czas tylko was czytać
małego widocznie coś w brzuszku boli, budzi się o sławnej 5- tej i stęka, kupke robi ciężko. Dziś kurier przywiózł sabsimplex, ten bobotic u nas nie działa.
Dalej jedzie na cycku. Ostatnio zjadłam duszoną cebulę, no i była akcja- u mnie zresztą też, gazy masakra, tż również

wydaje mi się, że mam mniej pokarmu, pije herbatkę na laktacje i zaczełam stosować polecaną przez milene metodę odciągania laktatorem, zobaczymy

dzidzia

moze ci sie tylko wydaje ze masz mniej, moze sie laktacja unormowala po prostu...?
ps. nasi synkowie maja tego samego misia pozytywkenmoj Bo go uwielbia.

u mnie dzisiaj tez jakas posucha z mlekiem... nie wiem o co chodzi, nie dociagalam sobie przez 3 dni bo zapomnialam wziac do mamy pompkę do laktatora... a Borys nie sciagal mi całych piersi i znowu mi sie troche cofnela laktacja.... dzisiaj pani dr nefrolog sugerowala mi przegłodzenie dziecka... zeby wrocic na pierś... włosy deba stają, niech sobie sama go głodzi ja nie chce chodzic na rzesach , przykro mi . Wole go karmic odciagnetą butla niż głodzić i przechodzić gehenne z wrzaskami.

kurcze , zazdroszcze wam ze mozecie sobie same kupić maty macie takie fajne... a ja dostalam od takiej znajomej i kurde dupną mi kupiła... Borysa w ogóle nie interesuje, woli poszewkę z IKEI za 5 zł do ktroej gada i sie smieje.
No i teraz nie wiem, szkoda mi kasy i miejsca w mieszkaniu na zakup nowej maty. Chyba ze tą opchnę na allegro musze sie zastanowić.

[niunia32]

Bry
witam się z mrożoną kawą

byłyśmy dzisiaj u mnie w pracy w odwiedzinach

Anulka, Ania85 wszystkiego najlepszego imieninowego

Anulka rób te pranie, bo się Filip nie doczeka gratulacje zakupu

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

kawę wypiłam duszkiem... zrobiłam ją z lodami i bitą śmietaną

przygotuję mięso z kuraka i spadam na spacer. dzisiaj na obiad kurczak curry. Gabi dzięki za przepis

[SzmaragdowyKotek]

Millena - super wiadomości! Bardzo się cieszę!

[anulka4771]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Anulka, Ania i wszystkie inne Anie - wszystkiego najlepszego!!!:wink o: ale ja mam refleks, przecież dzisiaj 26.!
Te dni są takie identyczne, że jak nie spojrzę w kalendarz to nie wiem, jaki jest dzień tygodnia W każdym razie spełnienia marzeń życzę i samych radości!!

Clauudik - Michał strasznie długo w ogóle nie dawał się kłaść na brzuchu, ryczał, jakbym go ze skóry obdzierała, główkę też bardzo słabo trzymał, na rękach to w ogóle zapomnij, żeby się dźwignął Anulka ma rację - każde dziecko rozwija się we własnym tempie, nie martw się!

Napisane przez _millena

wrocilismy od nefrologa, jednak cystografia bedzie bo trzeba sprawdzic co i jak, ale pani dr powiedziala ze tragedii nie ma i ze nawet jak jest refluks to pewnie niewielki.
idziemy jeszcze za 2 tyg do kontroli.
musimy co tydzien robic mocz ogolny i posiew raz na 2 tyg lub jesli bede widziala ze mlody marudny to czesciej, bo ta infekcja moze powodowac ze go bedzie brzuszek bolał , tzn bedzie czul parcie na pecherz....
a zabawy z tym łapaniem sików ze hej

Super wiadomości przynosisz

Napisane przez niunia32

Bry
witam się z mrożoną kawą

byłyśmy dzisiaj u mnie w pracy w odwiedzinach

Anulka, Ania85 wszystkiego najlepszego imieninowego

Anulka rób te pranie, bo się Filip nie doczeka gratulacje zakupu

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

kawę wypiłam duszkiem... zrobiłam ją z lodami i bitą śmietaną

przygotuję mięso z kuraka i spadam na spacer. dzisiaj na obiad kurczak curry. Gabi dzięki za przepis

a tak na marginesie cwiczenia zaliczone

u mnie 30stopni w cieniudla mnie super ale nie dla moich dzieci-normalnie wyjdę jak najpózniej się da bo musze coś do jedzenia zrobic

[aga_bre]

Napisane przez niunia32

Bry
witam się z mrożoną kawą

byłyśmy dzisiaj u mnie w pracy w odwiedzinach

Anulka, Ania85 wszystkiego najlepszego imieninowego

Anulka rób te pranie, bo się Filip nie doczeka gratulacje zakupu

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

kawę wypiłam duszkiem... zrobiłam ją z lodami i bitą śmietaną

przygotuję mięso z kuraka i spadam na spacer. dzisiaj na obiad kurczak curry. Gabi dzięki za przepis

Ja dzisiaj serwuję pizzę. My już po spacerze. Ale gorąco masakra. I oczywiście Miki już nie chce jeść. Od 8.00 rano zjadł raptem 80ml.

[Tacca]

Drogie Anie - wszystkiego najlepszego!!!


Postaram się nadrobić... U nas dzienny koszmar - mały nie śpi od 10, nie chce się bawić, co chwilę płacze... Pokazuje, że chce jeść... Ale tak bez przerwy??? Niemożliwe... Daję mu herbatki, a po nich mu się ulewa i znów płacze... Błędne koło. Smoka wypluwa.


Idę szykować papu... Wody kranowej używam, ale przefiltrowanej przez britę. Gotuję w czajniku i jak się zagotuje, to wyłączam i przelewam do termosu. Chyba Stokrotka pytała...

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Hm... Mały śpi... Nie wiem czy go budzić czy nie... Chyba lepiej poczekać aż się sam obudzi...

[anulka4771]

Napisane przez Tacca

Drogie Anie - wszystkiego najlepszego!!!


Postaram się nadrobić... U nas dzienny koszmar - mały nie śpi od 10, nie chce się bawić, co chwilę płacze... Pokazuje, że chce jeść... Ale tak bez przerwy??? Niemożliwe... Daję mu herbatki, a po nich mu się ulewa i znów płacze... Błędne koło. Smoka wypluwa.


Idę szykować papu... Wody kranowej używam, ale przefiltrowanej przez britę. Gotuję w czajniku i jak się zagotuje, to wyłączam i przelewam do termosu. Chyba Stokrotka pytała...

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Hm... Mały śpi... Nie wiem czy go budzić czy nie... Chyba lepiej poczekać aż się sam obudzi...

a czemu chcesz go budzic?

[Tacca]

Napisane przez anulka4771

No co tyBardzo dobra z Ciebie matkaNajlepsza dla swojego bobosita

@0minut to bardzo dużou mnie góra minut 40 śpi i tak cały dzień ale ja juz pisałam że jemu Filip spac nie daję ale ile razy można mówic Filipku nie krzycz itp

No mój ma komfortowe warunki do snu, ale nie śpi... Bawić się nie chce... Nie wiem o co mu biega.

Napisane przez missmalezji

Gabbi, cieszę się że wszystko jest w porząsiu, czekałam i śledziłam Twoje posty trzymając kciuki
Dziewczyny, wczoraj się obroniłam na piąteczkę, na dyplomie mam 4,5, jestem położnąą!!

Gratuluję!!!

Napisane przez aga_bre

Miki już usypia. Zjadł dzisiaj 590ml i trochę wody i waży 4390g - od poniedziałku 90gram przybrał.

Brawo!!!

Napisane przez kism

Kaj też dziś dużo spał
O Maksiu pisałam już koło południa Dziś zrobili mu tylko badanie krwi i kazali przyjść jutro rano, bo jutro ma mieć zabieg. Więc jutro od rana znowu będę siedzieć jak na szpilkach...

Trzymam kciuki! Musi być dobrze!

Napisane przez aga_bre

Super, że masz tyle mleka. Ja z jednej strony cieszę się, że Miki odrzucił pierś, ale z drugiej jest mi przykro. Żałuje, że nie urodził się większy i nie mogłam go troszkę przegłodzić i nie wchodzić z mm. No ale cóż może przy drugim dziecku się uda. Dzisiaj rano urządził taką awanturę na cycku, że mi się słabo zrobiło.

I faktycznie też się nad tym zastanawiam jak ja mogłam bez Was funkcjonować. W sumie to jesteście jak przyjaciółka, której wszystko można powiedzieć.

anulka oby to nie było nic groźnego z tym kaszlem.

Miki właśnie walczy ze snem i marudzi. Dzisiaj już wypił 230ml mm.


Dzisiaj kończymy 2 miesiące.:pi jemy:

Sto lat, sto lat!!!

Napisane przez anulka4771

a czemu chcesz go budzic?

Bo ostatnio jadł porządnie po 10. O 12 chciał, a jak mu dałam to ściągnął 20ml...

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Do mleka z zagęszczaczem lepszy będzie ten smoczek http://allegro.pl/smoczek-antykolkow...505648929.html czy ten http://allegro.pl/smoczek-antykolkow...505648971.html ?

[aga_bre]

Napisane przez Tacca

Drogie Anie - wszystkiego najlepszego!!!


Postaram się nadrobić... U nas dzienny koszmar - mały nie śpi od 10, nie chce się bawić, co chwilę płacze... Pokazuje, że chce jeść... Ale tak bez przerwy??? Niemożliwe... Daję mu herbatki, a po nich mu się ulewa i znów płacze... Błędne koło. Smoka wypluwa.


Idę szykować papu... Wody kranowej używam, ale przefiltrowanej przez britę. Gotuję w czajniku i jak się zagotuje, to wyłączam i przelewam do termosu. Chyba Stokrotka pytała...

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Hm... Mały śpi... Nie wiem czy go budzić czy nie... Chyba lepiej poczekać aż się sam obudzi...

Dobra ta brita?? Bo zastanawiamy się nad kupnem jakiegoś filtru.

Napisane przez Tacca

No mój ma komfortowe warunki do snu, ale nie śpi... Bawić się nie chce... Nie wiem o co mu biega.

Gratuluję!!!

Brawo!!!

Trzymam kciuki! Musi być dobrze!


Sto lat, sto lat!!!


Bo ostatnio jadł porządnie po 10. O 12 chciał, a jak mu dałam to ściągnął 20ml...

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Do mleka z zagęszczaczem lepszy będzie ten smoczek http://allegro.pl/smoczek-antykolkow...505648929.html czy ten http://allegro.pl/smoczek-antykolkow...505648971.html ?

Dzisiaj chyba ogólnie jest jakiś dzień jedzenia na raty. Miki tez zjadł o 11 40ml, o 13.00 znowu się domagal i zjadł 60 i teraz o 15 zjadł 90.

Ja mam smoczki o zmiennym przepływie 0m-cy. on ma zamiast dziurki taki krzyżyk.

[onething]

Napisane przez clauudik

Ja ostatnio mniej się odzywam, mimo iż czytam i zaglądam regularnie (głównie na telefonie). U nas niby wszystko w porządku, ale strasznie mnie martwi, że Filip nie podnosi się na rękach leżąc na brzuszku... Jak patrzę na fotki młodszych dzieciaczków, to mam wrażenie, że z moim jest coś nie tak... W dodatku to jego trzymanie główki na jedną stronę, boję się, że to coś poważnego, chociaż pediatra mówi, że powinien wyrosnąć.

Nie martw się, wiem że to nie żadne pocieszenie, ale Szymon też ni huhu nie chce leżeć na brzuchu, a o podnoszeniu główki marzę, póki co przekręci ją z prawej na lewą i basta, a ręce ma wzdłuż ciała i do góry uniesione jakby latał. Ostatnio kupiliśmy taki bajer http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/...1__81158_10001
i może to go zmotywuje, a jak nie to na wszystko przyjdzie czas.

[fonn]

Cześć Dziewczyny,
ostatnio tak rzadko się udzielam, że pewnie zaraz o mnie zapomnicie
Ale czytam Was na bieżąco, tylko jakoś pisać nie ma kiedy.
Czas leci, jutro Kuba kończy miesiąc

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi na moje pytanie o postępowanie z bolącym brzuszkiem. Stosujemy delicol wspomagany espumisanem i jest lekka poprawa
Na szybko odpowiem Millenie, bo "jestem w temacie" niestety:

Napisane przez _millena

wrocilismy od nefrologa, jednak cystografia bedzie bo trzeba sprawdzic co i jak, ale pani dr powiedziala ze tragedii nie ma i ze nawet jak jest refluks to pewnie niewielki.
idziemy jeszcze za 2 tyg do kontroli.
musimy co tydzien robic mocz ogolny i posiew raz na 2 tyg lub jesli bede widziala ze mlody marudny to czesciej, bo ta infekcja moze powodowac ze go bedzie brzuszek bolał , tzn bedzie czul parcie na pecherz....
a zabawy z tym łapaniem sików ze hej

A więc - cystografii się nie bój. Ja prawie posiwiałam, chodziłam po ścianach, bo nie dość, że rtg to jeszcze ten cewnik w takiego meleńkiego siusiaczka... mąż wszedł z małym na badanie, ja wyłam pod gabinetem. Okazało się, że całość trwała 10 minut a Kuba tylko lekko się skrzywił na ten cewnik. Oczywiście się darł, ale to raczej dlatego, że został obudzony i jeszcze sikać kazali

U nas w tym badaniu nie wyszło nic złego, ani refluks ani odpływy, wszystko cacy.
Ponieważ wg usg jakieś nieprawidłowości były, skierowano na na scyntygrafię, która była wczoraj (wynik poznamy jutro). Ale z wczorajszego usg wyszło, że anomalie są mniejsze niż poprzednio, czyli tak jakby się wszystko wycofywało. Czytałam, że jeśli posiewy wychodzą jałowe, to najprawdopodobniej fałszywy alarm i tak się po prostu dziecko rozwija. U nas właśnie badania moczu (posiew i ogólny) zawsze były super, morfologie też, więc jestem dobrej myśli. Wiem, że u Boryska wyszła e. coli w posiewie, ale to też może świadczyć jedynie o zakażeniu przez cewkę i nie musi o niczym złym świadczyć.
Także idźcie na tę cystografię bez obaw.

I jeszcze ważna rzecz, do Milleny i do wszystkich innych Mam - nie wierzcie ślepo we wszystko, co mówi lekarz. Często jest tak (sama tego kilka razy doświadczyłam), że każdy lekarz mówi co innego. Nas lekarz robiący usg w ciąży od razu "uszczęśliwił" wizją operacji, której ostatecznie wcale nie będzie. Więc cokolwiek wyjdzie Bo w cystografii, weź jej wynik oraz wszystkie poprzednie badania i skonsultuj z innym lekarzem. Polecam Ci też moje znalezisko, stronę inrternetową lekarza z Centrum Zdrowia Dziecka, dr Mieczysława Śmigielskiego.
Gdybym coś mogła podpowiedzieć, pisz na priv - bo chyba idziecie tą samą ścieżką, co my



Kism, kciuki za Maksa! Na pewno pójdzie gładko
Gabi, super, że pierś wraca "na stołówkę"
Pozdrawiam Was wszystkie i gratuluję wszystkich kolejno kończonych tygodni śliczne te wątkowe dzieci.
rzadko się ostatnio udzielam, ale lubię czytać (i oglądać!) co u Was

[aga_bre]

Napisane przez onething

Nie martw się, wiem że to nie żadne pocieszenie, ale Szymon też ni huhu nie chce leżeć na brzuchu, a o podnoszeniu główki marzę, póki co przekręci ją z prawej na lewą i basta, a ręce ma wzdłuż ciała i do góry uniesione jakby latał. Ostatnio kupiliśmy taki bajer http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/...1__81158_10001
i może to go zmotywuje, a jak nie to na wszystko przyjdzie czas.

Super sprawa. A jak to kupiliście?? Przez tę stronę??