Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy! :D cz.II

[Lusja]

Dziewczyny ale pędzicie!

melduję się

[Forget_me]

Napisane przez @na

u mnie to tak własnie wyglądaja mam mięśnie ale ich nie widać, a z Ewką od kwietnia ćwiczę i niestety jak na początku byłam zadowolona tak teraz mój entuzjazm opada-efektów już nie ma . na mnie działa cardio więc muszę do niego wrócić i przeplatać z Ewą

Może ciało się przyzwyczaiło do tych ćwiczeń i rzeczywiście potrzebujesz jakiegoś mocniejszego kopa.
Ileż my się musimy nacierpieć żeby pięknie wyglądać

[chili22]

Napisane przez visionAM

Dziękuję bardzo Włosomaniactwo to choroba

MŻ polegało przede wszystkim na standardowym odstawieniu słodyczy, słodkich napoi, ograniczeniu jedzenia rzeczy smażonych, ograniczeniu wszelkich węglowodanów (pieczywo, makaron). Poza tym jem więcej białka (ale nie słodkie jogurty owocowe) oraz warzyw. Staram się jeść 4-5 małych posiłków dziennie. Piję dużo czerwonej i zielonej herbaty.

WR - spinning plus TBC w klubie fitness, ale od 2tyg. nie chodzę, bo skończył mi się karnet i nie opłaca mi się kupować, bo niedługo wyjeżdżam. Tylko na spinning minimum 2 razy w tygodniu jeszcze się wybieram, bo to jest oddzielnie płatne. Poza tym coś tam próbowałam z Chodakowską Jak miałam wolny wieczór to chodziłam pobiegać.

Centymetry zapisane w podpisie zrzuciłam w ciągu ostatnich 3 miesięcy mniej więcej. Wydaje mi się, że bodajże pod koniec kwietnia pierwszy raz się zmierzyłam i zapisałam te pomiary. Nie wiem ile mi ubyło kilogramów, bo się nie ważę. Ale prawie 2 lata temu przytyłam ze względów hormonalnych, bo miałam problemy z tarczycą. Dosłownei w ciągu dwóch miesięcy niespodziewanie waga zmieniła mi się z 58kg do 70kg I to była masakra... ale przez około rok nie mogłam z tym nic zrobić, bo było to uzależnione od tarczycy - miałam spowolniony metabolizm, nie miałam okresu, gromadziła mi się woda w organizmie, mogłam nic nie jeść, a i tak bym nie schudła. Na szczęście udało się trochę opanować tarczycę i od początku tego roku powoli, ale sukcesywnie chudnę. Chciałabym wrócić do wagi sprzed przytycia albo nawet dobić do 55kg... ważyłam się ostatni raz w kwietniu i wtedy miałam 63kg, mam wrażenie, że teraz oscyluję około 60kg.

to bardzo ładnie też się biorę za siebie, odstawiam słodkie jeszcze bardziej

[elunia_r]

ale za to jakie efekty będziemy miały, po tych mękach i ile samozadowolenia, robimy to dla siebie nie dla innych:0klaski :

[monden]

Forget_me ja killera ani jednego nie zrobiłam . A w ogóle muszę Ci się do czegoś przyznać Wiesz ze Ty jesteś moją motywacją do ćwiczeń. Za każdym razem jak piszesz że ćwiczyłaś myślę sobie " skoro ona kilera zrobiła to ja lecę robić skalpelik "

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez elunia_r

ale za to jakie efekty będziemy miały, po tych mękach i ile samozadowolenia, robimy to dla siebie nie dla innych:0klaski :

: ehem:

[Forget_me]

Napisane przez elunia_r

ale za to jakie efekty będziemy miały, po tych mękach i ile samozadowolenia, robimy to dla siebie nie dla innych:0klaski :

Dokładnie
Szkoda tylko, że na efekty w postaci pięknie wyrzeźbionego ciałka trzeba troszkę dłużej poczekać

[visionAM]

Dobra, jednak dopiero teraz biorę się za skalpel

[czmiel]

witam panie ; )
czytam wątek o Ewce już od 3 tygodni, ćwiczę od około 2,5 tygodnia, na zmianę kiler i skalpel.
Nie pisałam nic, ale takie fajne wszystkie jesteście, że miło będzie też czasem coś skrobnąć ; )

[la figa]

tak zupelnie offtopowo

ide dzisiaj na radke. poki co jest ponad 30 stopni i nie wiem co zrobic z wlosami :p dlugie, blond proste do pasa druty (bo pokrecic sie nie dadza)

troche sie stresuje

postaram sie poznym wieczorem zrobic killera jak wroce. no i oczywiscie zdam relacje - z killera i randki :p

chociaz teraz takie randkowanie mi przeszkadza bo wole wieczorne treningi

ps. czy moge prosic o kliki w banner w moim podpisie?

[chili22]

Napisane przez czmiel

witam panie ; )
czytam wątek o Ewce już od 3 tygodni, ćwiczę od około 2,5 tygodnia, na zmianę kiler i skalpel.
Nie pisałam nic, ale takie fajne wszystkie jesteście, że miło będzie też czasem coś skrobnąć ; )

ładna wazelina na początek

witamy w sekcie stąd nie ma ucieczki

la figa! baw się dobrze!

[monden]

Napisane przez chili22

ładna wazelina na początek

witamy w sekcie stąd nie ma ucieczki

la figa! baw się dobrze!

Jesteś niesamowita

ale faktycznie to forum to jakaś sekta (zamiast sprzatać to na forum, piszą że trzeba ćwiczyć i ćwiczę )

[oluchaa]

7 killer za mną :P Ufff

[czmiel]

również życzę miłej randki ; ) nie stresuj się, będzie dobrze ; *
ah kiedy ja byłam ostatnio na randce ; <

[chili22]

Napisane przez monden

Jesteś niesamowita

ale faktycznie to forum to jakaś sekta (zamiast sprzatać to na forum, piszą że trzeba ćwiczyć i ćwiczę )

w środę nie poćwiczyłam to aż miałam wyrzuty sumienia! ale nadrabiam cieszę się, że się zdrowo uzależniam

[marcia321]

hejka wszystkim też zaczełam robić ćwiczenia Ewy i mam kilka pytań ,czy wszystkie części skalpela trzeba powtarzać czy tylko pierwszą 3 razy oraz ile czasu wam zajmuje cały skalpel ??????

[Ilena]

ja czekam na wieczór bo jest mega upał ;/

A co do włosów to kłopotliwe ;/ ja mam krótkie to nie wiem co się robi

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez marcia321

hejka wszystkim też zaczełam robić ćwiczenia Ewy i mam kilka pytań ,czy wszystkie części skalpela trzeba powtarzać czy tylko pierwszą 3 razy oraz ile czasu wam zajmuje cały skalpel ??????

nic nie rozumiem. Skalpel to płyta 40 minutowa i robisz to co Ewka.

Ps: Zapraszam do pierwszego postu

[chili22]

Napisane przez Ilena

nic nie rozumiem. Skalpel to płyta 40 minutowa i robisz to co Ewka.

pewnie chodzi o killera ze strony Ewy.

[@na]

Napisane przez Forget_me

Może ciało się przyzwyczaiło do tych ćwiczeń i rzeczywiście potrzebujesz jakiegoś mocniejszego kopa.
Ileż my się musimy nacierpieć żeby pięknie wyglądać

tak mi się właśnie wydaje, więc ja się dzisiaj katowałam z interwałowym cardio z Insanity padłam po 30 minutach , ale ćwiczenia zaliczone !

[marcia321]

chodzi mi o trening z jej strony pod nazwą Pierwszy zestaw treningowy 3x15 min . Czy wszystkie części ćwiczeń w każdej jest po 3 ćw. powatrzacie 3 razy

[@na]

Napisane przez marcia321

chodzi mi o trening z jej strony pod nazwą Pierwszy zestaw treningowy 3x15 min . Czy wszystkie części ćwiczeń w każdej jest po 3 ćw. powatrzacie 3 razy

ja kiedyś jak to ćwiczyłam to dokładnie tak robiłam jak piszesz. każde ćwiczeniex15 powtórzeń i 3 takie serie

[Kasiaaa85]

Ja równiez witam w nowym wątku!
Aleście naskrobały już od rana! Masakra!

[Just_lob]

No i poćwiczone Co prawda nie tyle, ile sobie założyłam, ale biorąc pod uwagę, że było to już drugie podejście dzisiaj i tak jestem z siebie dumna

Gooorącoooooooo

[weronika7]

Napisane przez la figa

tak zupelnie offtopowo

ide dzisiaj na radke. poki co jest ponad 30 stopni i nie wiem co zrobic z wlosami :p dlugie, blond proste do pasa druty (bo pokrecic sie nie dadza)

troche sie stresuje

postaram sie poznym wieczorem zrobic killera jak wroce. no i oczywiscie zdam relacje - z killera i randki :p

chociaz teraz takie randkowanie mi przeszkadza bo wole wieczorne treningi

ps. czy moge prosic o kliki w banner w moim podpisie?

nie stresuj się i baw się dobrze! aa i czekam na relacje

[ShaniQua]

ej dziewczyny zrobiłam coś okropnego, upiekłam tiramisu
ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
ponieważ jest obrzydliwe
dodatkowo wczoraj miałam dzień wolny od ćwiczeń ; /
i co najgorsze od jutra mam gości, więc mój fitness pokój bd zajęty
ale postaram się ćwiczyć w moim pokoiku

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez Kasiaaa85

Ja równiez witam w nowym wątku!
Aleście naskrobały już od rana! Masakra!

haha nie marnujemy czasu, cały Boży dzień się motywujemy

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez @na

tak mi się właśnie wydaje, więc ja się dzisiaj katowałam z interwałowym cardio z Insanity padłam po 30 minutach , ale ćwiczenia zaliczone !

a ja chyba zacznę 30 dni z Jillian, bo killer już mi się znudził, no najwyżej będę je przeplatać

[orisha]

Napisane przez arnama

A ja się cieszyłam że tylko 1 str do nadrabiania
A tu nowy watek
Melduję się i ja

mialam to samo! Mysle sobie: "O! Jakas odmiana!"

Witam dopiero teraz w nowym watku. Zbieram sie wlasnie z pracy do domu dzisiaj mam zamiar killerka zapodac takze.

Kolega w pracy powiedzial mi dzisiaj: "Dajze spokoj, wlasnie w tobie fajne jest to ze jestem okragla..." Takze wiecie... Kolejny punkt motywacji - ok wiem, ze jestem okragla, ale nie mam zamiaru byc! I jak to ogarnac!?

Powodzenia na randce tam!

No - odezwe sie, jak tylko bede miala cos do zakomunikowania... np. ze machnelam trening i nie umarlam.

[delightful_]

Hej dziewczyny ! ;D Za mną dopiero dwa killery i trzy skalpele, podziwiam wszystkie, które trwają z Ewką tak długo ;> Patrząc jak się tu motywujecie, od razu jest raźniej ^^ Dołączam i podziwiam Widzicie już efekty ? jeżeli tak, w których partiach ciała najbardziej ? No i po jakim czasie ? Ja jestem w sytuacji przybierania na wadze, i ćwiczę, co by nie zamienić się w kluseczkę tylko w cud miód laseczkę

[linka7]

O rety! witam w nowej części
Z kalkulatora wodnego wyszło, że piję za mało. Brakuje mi 0,6 l do 2,5 l, żeby było ok. Trudne wyzwanie. Piję wodę cały czas i nie rozstaję się z nią, gdy wychodzę z domu. Będzie cięęężko.

Odnośnie diet i żywności z poprzedniej części. Część z Was napisała, że parówki są badziewne. Osobiście nie jestem ekspertem, ale lubię parówki 96 % mięsa, tzw. parówki z szynki.

[ShaniQua]

Napisane przez orisha

mialam to samo! Mysle sobie: "O! Jakas odmiana!"

Witam dopiero teraz w nowym watku. Zbieram sie wlasnie z pracy do domu dzisiaj mam zamiar killerka zapodac takze.

Kolega w pracy powiedzial mi dzisiaj: "Dajze spokoj, wlasnie w tobie fajne jest to ze jestem okragla..." Takze wiecie... Kolejny punkt motywacji - ok wiem, ze jestem okragla, ale nie mam zamiaru byc! I jak to ogarnac!?

Powodzenia na randce tam!

No - odezwe sie, jak tylko bede miala cos do zakomunikowania... np. ze machnelam trening i nie umarlam.

Bardzo miły komplement, ja sama wiem jak byłam wniebowzięta jak chłopacy z klasy zachwycali się moją figurą ( i mówili mi o tym,mimo tego że mam solidne uda i brzuch, no, ale najważniejsze dla nich podejrzewam to były duże cycki ), a nie figurą chudych koleżanek, wszystko jedzących, ale nie tyjących

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez linka7

O rety! witam w nowej części
Z kalkulatora wodnego wyszło, że piję za mało. Brakuje mi 0,6 l do 2,5 l, żeby było ok. Trudne wyzwanie. Piję wodę cały czas i nie rozstaję się z nią, gdy wychodzę z domu. Będzie cięęężko.

Odnośnie diet i żywności z poprzedniej części. Część z Was napisała, że parówki są badziewne. Osobiście nie jestem ekspertem, ale lubię parówki 96 % mięsa, tzw. parówki z szynki.

ja też piję za mało, bo tylko 1,5 wody + 0,5 zielonej herbaty, a powinnam 2,5 wody ;/ ciężko będzie, bo ledwo to w siebie wciskam i to nie codziennie
choć przyznaję, że gdyby można było wszystko za jednym razem brzydko mówiąc wysikać, a nie na raty to bym chętniej piła

[chili22]

Napisane przez ShaniQua

ej dziewczyny zrobiłam coś okropnego, upiekłam tiramisu
ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
ponieważ jest obrzydliwe

[ShaniQua]

Napisane przez chili22

naprawdę w życiu gorszego nie jadłam/zrobiłam
na szczęście