Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.8

[ann_s2]

dziewczyny pewnie mnie zrypiecie ale mówi się trudno, chce poznać wasze zdanie na ten temat, i tak nie poraz pierwszy mam już schizy to chyba takie hmm "kobiece"

więc okres miałam w miarę regularnie co 31-32 dni. Pod koniec kwietnia wizyta tygodniowa w portugalii, po niej okres spóźnił się, było coś po 44dniach, następnie zaskoczył mnie i było po 24 dniach (to wcale nie było miłe ;P ) obecnie okres powinnam dostać 17lipca, więc już się spóźnia.
Od czasu ostatniego okresu był tylko jeden stosunek i to niestety przerywany ale raczej nie było możliwości żeby się coś gdzieś dostało, bo mój partner jak już zaczyna się delikatnie lepiej czuć to "wyjmuje"
I co mnie dziwi już od co najmniej tygodnia mam dosyć dużo śluzu, zazwyczaj jest ciągnący się, przezroczysty albo lekko hmm biały.
Co może być ważne w pierwszym tygodniu lipca miałam dużo stresu, okazało się że mój TŻ robil coś czego mu nie kazałam i przez pół roku taił to przede mną..
obecnie to się ciągnie za mną ale staram się mu dać drugą szansę, więc zdarzają mi się chwile wnerwu, histerii i takich tam nie dość jeszcze schudłam przez to ze 3kg..
kiedyś podejrzewali u mnie tarczycę ale jestem uparciuch i powiedziałam, że zero jakiegoś lekarza

więc co Wy na to?
Buziaczzzzki *

PS to opisywanie kobiecych przypadłości jest straaaszne !!

[Frutti]

Napisane przez ann_s2

dziewczyny pewnie mnie zrypiecie ale mówi się trudno, chce poznać wasze zdanie na ten temat, i tak nie poraz pierwszy mam już schizy to chyba takie hmm "kobiece"

więc okres miałam w miarę regularnie co 31-32 dni. Pod koniec kwietnia wizyta tygodniowa w portugalii, po niej okres spóźnił się, było coś po 44dniach, następnie zaskoczył mnie i było po 24 dniach (to wcale nie było miłe ;P ) obecnie okres powinnam dostać 17lipca, więc już się spóźnia.
Od czasu ostatniego okresu był tylko jeden stosunek i to niestety przerywany ale raczej nie było możliwości żeby się coś gdzieś dostało, bo mój partner jak już zaczyna się delikatnie lepiej czuć to "wyjmuje"
I co mnie dziwi już od co najmniej tygodnia mam dosyć dużo śluzu, zazwyczaj jest ciągnący się, przezroczysty albo lekko hmm biały.
Co może być ważne w pierwszym tygodniu lipca miałam dużo stresu, okazało się że mój TŻ robil coś czego mu nie kazałam i przez pół roku taił to przede mną..
obecnie to się ciągnie za mną ale staram się mu dać drugą szansę, więc zdarzają mi się chwile wnerwu, histerii i takich tam nie dość jeszcze schudłam przez to ze 3kg..
kiedyś podejrzewali u mnie tarczycę ale jestem uparciuch i powiedziałam, że zero jakiegoś lekarza

więc co Wy na to?
Buziaczzzzki *

PS to opisywanie kobiecych przypadłości jest straaaszne !!

Możesz być w ciąży, bo stosunek przerywany to nie metoda antykoncepcyjna, a badania potwierdzają, że w preejakulacie mogą znajdywać się plemniki, które są zdolne do zapłodnienia.
Zrób test
Poza tym twoja obecna sytuacja, zmiana klimatu itd. też może mieć wpływ na cykl, który najwidoczniej ci się totalnie rozregulował.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez ann_s2

dziewczyny pewnie mnie zrypiecie ale mówi się trudno, chce poznać wasze zdanie na ten temat, i tak nie poraz pierwszy mam już schizy to chyba takie hmm "kobiece"

więc okres miałam w miarę regularnie co 31-32 dni. Pod koniec kwietnia wizyta tygodniowa w portugalii, po niej okres spóźnił się, było coś po 44dniach, następnie zaskoczył mnie i było po 24 dniach (to wcale nie było miłe ;P ) obecnie okres powinnam dostać 17lipca, więc już się spóźnia.
Od czasu ostatniego okresu był tylko jeden stosunek i to niestety przerywany ale raczej nie było możliwości żeby się coś gdzieś dostało, bo mój partner jak już zaczyna się delikatnie lepiej czuć to "wyjmuje"
I co mnie dziwi już od co najmniej tygodnia mam dosyć dużo śluzu, zazwyczaj jest ciągnący się, przezroczysty albo lekko hmm biały.
Co może być ważne w pierwszym tygodniu lipca miałam dużo stresu, okazało się że mój TŻ robil coś czego mu nie kazałam i przez pół roku taił to przede mną..
obecnie to się ciągnie za mną ale staram się mu dać drugą szansę, więc zdarzają mi się chwile wnerwu, histerii i takich tam nie dość jeszcze schudłam przez to ze 3kg..
kiedyś podejrzewali u mnie tarczycę ale jestem uparciuch i powiedziałam, że zero jakiegoś lekarza

więc co Wy na to?
Buziaczzzzki *

PS to opisywanie kobiecych przypadłości jest straaaszne !!

Byłaś u ginekologa?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nie, no przecież napisała: zero lekarza Dojrzałe.

[ha psi]

Napisane przez MarlenaL

ha psi jak Twoja @?

dalej brak

[Chatul]

Napisane przez pelna_sprzecznosci

Otóż większość testów wykrywa 6-ciodniową ciążę.

Jaką czułość mają przeciętne testy w aptekach? Chyba mniejszą niż 500 IU/l?

Na Wikipedii znalazłam taką informację: „(...) czułość jest mniejsza od 500 IU/l - wyniku dodatniego (czyli wykazania hCG) można się spodziewać 10 dni po zapłodnieniu”, a to by sugerowało, że test może dać już prawdziwy pozytyw 17-18 dni po seksie (7 dni przed owulacją, bo więcej plemniki nie przeżyją + zapłodnienie + 10 dni po zapłodnieniu). A w wielu przypadkach być może nawet wcześniej, bo większość plemników siedmiu dni nie przeżyje.

Za to angielska Wiki mówi coś takiego: „Quantitative blood tests and the most sensitive urine tests usually begin to detect hCG shortly after implantation, which can occur anywhere from 6 to 12 days after ovulation.”, co sugeruje, że test powinno się robić 19 dni po seksie (7 dni na przeżycie plemników + 12 dni na zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej).

Swoją drogą, co piszą producenci testów z moczu na ulotce? Zalecają by robić test najwcześniej 14 dni po stosunku? Czy radzą jednak dłużej z tym poczekać?

[MarlenaL]

Napisane przez ha psi

dalej brak

Test robilas?

[pelna_sprzecznosci]

Zerknęłam na szybko i tak...

1. Test ciążowy AMIL (płytkowy) - czułość: 20 mlU/ml.

"Test ciążowy AMIL ma czułość 20 mlU/ml i może być wykonany tak wcześnie jak to tylko możliwe, a więc od 6 dnia po spodziewanym zapłodnieniu, jednak dla uzyskania 99% wiarygodności zaleca się przeprowadzenie testu w dniu spodziewanej miesiączki."

Źródło: http://www.amil.com.pl/media_library...20plytkowy.pdf .

2. Jednostopniowy test ciążowy babystart (strumieniowy) - czułość: 25 mlU/ml wzwyż.

"P: Jak szybko po tym, jak stwierdzę, że chyba jestem w ciąży, mogę wykonać test?
O: Możesz zbadać swój mocz już w pierwszym dniu, w którym Twój okres będzie się spóźniał."

Źródło: http://sklep.babystart.pl/pliki/17/17.pdf .

3. Test ciążowy bobo-test (płytkowy) - czułość: 25 mlU/ml.

"Test można stosować już po 10 dniach po stosunku." & "Test jest w stanie wykryć już 6-dniową ciążę, jednakże ze względu na możliwość naturalnego poronienia we wczesnym etapie ciąży, najlepiej wykonać test pierwszego dnia spodziewanej miesiączki."

Źródło: http://www.diagnosis.pl/opis-9082.html (PDF "instrukcja użycia" po prawej).

4. Test ciążowy Quick Vue (płytkowy) - czułość: 25 mlU/ml.

"(...) wykrywa ciążę 2-3 dni przed oczekiwaną miesiączką (6 dni po zapłodnieniu)."

Źródło: http://www.e-lek.pl/101313,test-ciaz...ck,100062.html .

Standardowa czułość więc to ok. 20-25 mlU/ml. Wiadomo, że często test może być wiarygodny już po ok. 14 dniach, ale skoro cały proces "około zapłodnieniowy" może się wydłużyć, to po co wydawać kasę na kilka sztuk, zastanawiając się, czy aby na pewno 1-wszy wynik był prawidłowy ? Lepiej zrobić test raz a porządnie i mieć praktycznie 100% pewności co do wyniku. Pomijam trochę niedorzeczne wg mnie informacje np. w ulotkach testów AMIL czy Quick Vue, że można je wykonać już 6 dni po zapłodnieniu (co może się równać 6 dniom po stosunku) lub info z ulotki bobo-testu, gdzie w jednej części wspomina się o 10 dniach po stosunku, w innej zaś o 6-ciodniowej ciąży (zapewne bardzo rzadko mamy do czynienia z 6-ciodniową ciążą już 10 dni po stosunku - nawet gdyby wstrzelić się z igraszkami idealnie w dzień owu, to 4 dni na dotarcie plemników do komórki jajowej, zapłodnienie jej, a następnie przewędrowanie zarodka do macicy to za mało).

[ladyinblack90]

Myslicie, że mogę sobiekupić te tabletki Castagnus na wyregulowanie okresu? Bo miesiączki dalej nie ma 39 dzień... i nie zapowiada się na to, aby była. Czy te tabletki bierze się od jakiegoś konkretnego dnia czy mozna kiedykolwik zacząć?

[ha psi]

Napisane przez MarlenaL

Test robilas?

nie
w pierwszym tygodniu sierpnia wracam do Polski to jak do tej pory nie dostanę to zrobię w Polsce zaraz po przyjeździe
myślę że te kilka dni w tą czy we wtą nie zrobi mi wielkiej różnicy

[mloda_x]

15 dnia cyklu uprawiałam stosunek przerywany. mój TŻ nie doszedł we mnie. obecnie nie mam okresu, spóźnia mi się 4 dzień. wczoraj robiłam test, tj. 20 dni od stosunku wyszedł negatywnie. nie mam żadnych objawów ciąży. brałam antybiotyki, miałam ostre zapalenie pęcherza. czy mogę być w ciąży skoro test wyszedł negatywnie?

[ha psi]

możesz być ze względu na stosunek przerywany..
4 dni spóźnienia to nie spóźnienie..

[mloda_x]

Napisane przez ha psi

możesz być ze względu na stosunek przerywany..
4 dni spóźnienia to nie spóźnienie..

ale jeśli zrobiłam test 20 dni po stosunku i wyszedł negatywnie?
na teście pojawiła się tylko jedna wyraźna kreseczka.

[MarlenaL]

Napisane przez ha psi

nie
w pierwszym tygodniu sierpnia wracam do Polski to jak do tej pory nie dostanę to zrobię w Polsce zaraz po przyjeździe
myślę że te kilka dni w tą czy we wtą nie zrobi mi wielkiej różnicy

Hmmm Twoja odp brzmi dosc znaczaco masz jakies objawy?

[ha psi]

ja sądzę że nie jesteś ale wiesz.. wszystko jest możliwe przy stosunku przerywanym

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez MarlenaL

Hmmm Twoja odp brzmi dosc znaczaco masz jakies objawy?

znacząco?
objawy objawy.. jak się komuś uroi to i objawy znajdzie

[paulinka_47]

Tak, tak, ja też jak sobie ciąże ubzdurałam to miałam wiele objawów, nawet drętwienie palców, ale z wnikiem testu jakoś mi przeszło

[MarlenaL]

Napisane przez ha psi

--


znacząco?
objawy objawy.. jak się komuś uroi to i objawy znajdzie

Znaczaco bo wydaje sie ze domyslasz sie wyniku testu
A o urojonych objawach cos wiem hahha pytam czy sa jakies prawdziwe

[ha psi]

nie no jakbym miała wymyślać to trochę mi niedobrze..
ale wymiotować nie wymiotuję..
oj nie wiem

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez paulinka_47

Tak, tak, ja też jak sobie ciąże ubzdurałam to miałam wiele objawów, nawet drętwienie palców, ale z wnikiem testu jakoś mi przeszło

A co ma drętwienie palców do ciąży

[paulinka_47]

A znalazłam taką perełkę w internecie Że drętwienie palców (szczególnie kciuka) to pierwsze objawy ciązy Dacie wiarę? Od tamtej pory raczej sobie żadnych dolegliwości w necie nie szukam

[karola991]

ładnie byłas zdesperowana

[ann_s2]

u mnie nadal cholender nic ;/

[mloda_x]

Napisane przez ann_s2

u mnie nadal cholender nic ;/

u mnie też..

[ha psi]

i u mnie nic..
56 dzień cyklu

[zmartwiona00]

Ostatni okres miałam 18 czerwca. Mój cykl trwa 41 dni. Mierzę temperaturę od pol roku i zawsze przed okresem zawsze spada. Dzis powinnam dostać okres ale temperatura cały czas jest powyżej 37 stopni i jest mi czasami niedobrze. Dodam ze dłuższy czas nie mogłam zajść w ciąże. Czy któraś tez tak miała?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Zrób test, będzie jasne.

[ladyinblack90]

No u mnie też nic... i jak ja mam w ogóle się nie denerwować? Jak nigdy (prócz sytuacji ze zmianą klimatu) nie miałam cykli powyżej 34 dni a teraz 41 i nic... a test mogę zrobić dopiero w piątek.
Pije już czarną malwę i biorę castagnusa... od 2 dni. Zobaczymy, jeszcze trochę poczekam, ale trudno sie w takich sytuacjach nie denerwować, bo już głupie pomysły do głowy przychodzą. Zwłaszcza, że brzuch od czasu do czasu dziwnie pokłuwa.

[ha psi]

mnie brzuch bolał cały jeden dzień.. miałam takie kłucie mocne że aż jakiś paracetamol wzięłam.. ale to było nad pępkiem i po bokach na wysokości pępka.. więc raczej nie od ew. ciąży..

@ dalej brak..56 dzień cyklu..

[mloda_x]

u mnie dalej nic.
test- negatywny.

cholera, co jest?

[ha psi]

mloda może przez stres ?