Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II

[Basia_Bogusia]

Zamieszczam zdjęcia maluszka z 18 tygodnia. Są mało wyraźne tym razem, ciekawych poz też nie ma bo dzidziuś spał, ale dla mnie i tak jest kochany 13,3 cm, 221 g.

Pierwsze zdjęcie: sama głowa w powiększeniu
Na trzecim zdjęciu maluszek śpi w pozycji z nogami zawiniętymi do góry

[marsi11]

Napisane przez BlackSanctum

Nie martw się, nie tylko Ty masz takie przygody - mi dzisiaj laptop wypadł z rąk i uderzył rogiem o ziemię,

mi ostatnio spadł i matryca pękła
4 stówki w plecy

Napisane przez e_vel

Wczoraj się dowiedziałam, że mój 17-letni kuzyn miał wypadek na skuterze (

bardzo Ci współczuje i trzymam kciuki- kilka lat temu moja siostra miała wypadek samochodowy i długo była w śpiączce, krwiak mózgu itp
dziś nie ma śladu wypadku, a ja tak strasznie się bałam,że nie przeżyje
ten wypadek nas bardzo mocno zbliżył do siebie- jesteśmy chyba najlepszymi przyjaciółkami

wysyłam Wam dużo pozytywnych myśli


a tak poza tym to mam takie smaki,że mogłabym poezje pisać
nigdy mi się coś takiego nie przytrafiło, wczoraj ok 23 poszliśmy na spacer i ja zaczęłam opowiadać jak to te letnie ulice pachną śliwkami
wszyscy się ze mnie lali- no i dorwałam rano śliwki, jeszcze mi nigdy tak nie smakowały
głoszę też w rodzinie poematy nt pomidorów malinowych, już mnie w domu słuchać nie chcą bo uważają,że po prostu pier.....e jak potłuczona


a co do pazurków to ten french przecudny- muszę spróbować na czerwono bo akurat mam matowy lakier
ja na razie bawię się ombre nails i jestem zachwycona delikatnym efektek

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Basiu, słodziak a płeć znasz ;>

[marsi11]

Basia- piękne
Szaja gratuluje dziewuchy- no ja też pomyliłam się w przeczuciach, niby teraz 8.08 będę wiedzieć więcej ale już się psychicznie nastawiłam na chłopaka


acha- wczoraj robiłam maki i nigri sushi, z grillowanym łososiem w sosie teryiaki, wyszło pyszne, wklejam photo- niestety na talerzach teściowej niezbyy ciekawie wygląda to wizualnie, bo tak jak mówiłam chwilowo u niej pomieszkuje i nawet kuźwa pałeczek nie miałam
sushi to też sztuka układania i zdobienia półmisków ale obiecuję ładniejsze photo jak już będę na swoim
zeżarliśmy wszystko

[djerba]

A właśnie dziewczyny wczoraj śmieszna sytuacja...wyszłam z młodą na spacer ok 20..i nagle słyszę idzie za mną jakiś dziad i woła pssiii psiii coś takiego..i do tego jakiś kobiecy śmiech...tylko ja tej kobiety nie widziałam...przystanęłam, żeby zlukać...a tam kura mu uciekła z gospodarstwa a ten za nią w pogoń hhaahahh... nie wiem jak ja słyszałam kobietę w tej kurze

[Basia_Bogusia]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35557433]Basiu, słodziak a płeć znasz ;>[/QUOTE]


Nie, nie znam jeszcze płci, lekarka nie była jeszcze pewne i nie chciała mówić, myślę, że poznam już na kolejnej wizycie 29 sierpnia. Choć ja jak mówię o moim maleństwie to często w formie jako on, ostatnio zwróciłam na to uwagę, ale czekam cierpliwie, czy dziewczynka czy chłopiec radość i tak wielka

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Ja na na razie zmykam do obowiązków potem zaglądnę, Miłej i udanej soboty wszystkim, uważajcie na upały

[nafiyqa]

Marchewki mozemy jesc do woli? Czy sa jakies ograniczenia? (chodzi mi o zawartosc witaminy A, ktora w organizmie przeksztalca sie w betakaroten)

[marsi11]

Napisane przez nafiyqa

Marchewki mozemy jesc do woli? Czy sa jakies ograniczenia? (chodzi mi o zawartosc witaminy A, ktora w organizmie przeksztalca sie w betakaroten)

wiatamina A pochodzenia roślinnego nie ma złego wpływu na płód, to raczej się tyczy pochodzenia zwierzęcego

[Ewik86]

Napisane przez marsi11

Basia- piękne
Szaja gratuluje dziewuchy- no ja też pomyliłam się w przeczuciach, niby teraz 8.08 będę wiedzieć więcej ale już się psychicznie nastawiłam na chłopaka


acha- wczoraj robiłam maki i nigri sushi, z grillowanym łososiem w sosie teryiaki, wyszło pyszne, wklejam photo- niestety na talerzach teściowej niezbyy ciekawie wygląda to wizualnie, bo tak jak mówiłam chwilowo u niej pomieszkuje i nawet kuźwa pałeczek nie miałam
sushi to też sztuka układania i zdobienia półmisków ale obiecuję ładniejsze photo jak już będę na swoim
zeżarliśmy wszystko

W życiu sushi nie jadłam, nawet chyba na żywo nie widziałam, więc jak dla mnie wyglądało bosko

[nafiyqa]

Napisane przez marsi11

wiatamina A pochodzenia roślinnego nie ma złego wpływu na płód, to raczej się tyczy pochodzenia zwierzęcego

Super, dzieki

[Aga8484]

Napisane przez marsi11

wiatamina A pochodzenia roślinnego nie ma złego wpływu na płód, to raczej się tyczy pochodzenia zwierzęcego

ooo to super bo ja już 3 pochłonęłam, do tego z 3 ogórki kiszone i teraz winogron wcinam będę wielorybem zupka ogórkowa mi wyszła pyszna hehe a rzadko się chwalę tym co zrobię do jedzenia
ja już 16 tydzień rozpoczęłam ale to leci.....
prasowanie chyba przełożę bo jak można prasować jak w mieszkaniu 26 stopni jest !!!

[marta00537]

Napisane przez magdusz

Czesc Dziewczyny, mozna sie przylaczyc? czytam Was juz od samego poczatku, wczesniej siedzialam troche na watku staraczkowym. troche ciezko mi za Wami nadazyc bo niezle zasuwacie ale daje rade. pewnie odpisywac za czesto nie bede (roznica czasu) ale bede pilnie sledzic. Termin porodu mam na 31 grudnia ale jakos blizej mi do mamus styczniowych niz grudniowych.
To nasz pierwszy dzidzis - plci jeszcze nie znamy. Tutaj (Sydney) wstrzymuja sie z plcia do USG polowkowego ktore mam 7 sierpnia. Przeczucie mam ze chlopiec chociaz ja wolalabym dziewczynke (przez co oczywiscie mam wyrzuty sumienia bo nie chce zeby sie chlopiec niechciany czul). Brzuszek mam mniejszy niz wiekszosc z Was ale to pewnie tylko kwestai czasu.
Nie wiem jak w polsce ale tutaj dosc popularna jest joga ciazowa. jak macie mozeliwosc to sie zapiszcie. Fajna sprawa. MIalam isc dzisiaj ale rano mi TZ oswiadczyl ze jego samochod zlapal gume i zabiera moj. takze z cwiczen dzisiaj kicha. Spijcie dobrze! u mnie juz nowy dzien i zabiram sie za pranie, jako ze w tygodniu praca od rana do wieczora i czasu nie ma na nic

---------- Dopisano o 02:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Patrze wlasnie na wozki (bo ja zaraz studia znowu zaczynam i praktycznie dokonca pazdziernika nie bede miala weekendow - stry kon jestem ale kiedys wpadlam na "genialny" pomysl dalszej nauki ido dzis pluje sobie w brode) i juz sie calkowicie pogubilam. Chcemy koniecznie tzw travel system, zeby dziecka nie trzeba bylo budzic jak sie je do samochodu wklada. A mieszkamy w takim miejscu ze nawet do sklepu po chleb i mleko to samochodem trzeba. Uzywany w dobrym stanie ciezko jest zlapac a ceny nowych masakryczne.Znalazlam dwa ktore ewentualnie by mi podchodzily. Mozecie spojrzec (jak macie chwilke oczywiscie) i powiedziec mi co o nich sadzicie? ja zielonego pojecia nie mam na co patrzec... jedyne co wiem to ze musi miec spore zadaszenie bo tutaj styczen/luty to srodek lata i slonce tak smazy ze nie da sie nie w cieniu na dworze siedziec.
http://www.youtube.com/watch?v=bpcHN5qurDA
http://www.youtube.com/watch?v=nCizQ1GypiY

Witamy

Napisane przez magdusz

dzieki dziewczyny . U mnie juz robi sie ciemno a przed Wami cala Sobota. Wlasnie wrocilismy z dlugiego spaceru - w koncu zaczyna sie robic cieplej. I padlam. Wspolczuje z prasowaniem. Tea staram sie unikac jak moge.
Australia jest piekna ale Sydney to po prostu wielkie miasto. Ja tu pierwszy raz przylecialam po studiach do Tz. Pozniej wrocilam do polski I po dwoch latach zdecydowalismy sie ze jednak bedziemy razem I tak to tu jestem od 3 lat.tesknie za polska ale zyje sie tu o wiele latwiej.
dziewczyny czy bola Was nogi? A jesli tak to czego uzywacie?

szaja dzieki za uwagi dotyczace wozka.musze sie troche bardziej rozgladnac.

Mnie nie bolą,ale mam takie dziwne uczuci jak śpie, taki niby ciężkie, hmm no nie wiem jak to opisać, musze nimi co chwila poruszać jak śpię Mój kochany Tż przeczytał, żebym sobie podłożyła coś pod nogi (żeby były wyżej jak leżysz) i o dziwo podziałało. może Ty też spróbuj

Napisane przez Basia_Bogusia

Zamieszczam zdjęcia maluszka z 18 tygodnia. Są mało wyraźne tym razem, ciekawych poz też nie ma bo dzidziuś spał, ale dla mnie i tak jest kochany 13,3 cm, 221 g.

Pierwsze zdjęcie: sama głowa w powiększeniu
Na trzecim zdjęciu maluszek śpi w pozycji z nogami zawiniętymi do góry

fajniutkie

Napisane przez djerba

A właśnie dziewczyny wczoraj śmieszna sytuacja...wyszłam z młodą na spacer ok 20..i nagle słyszę idzie za mną jakiś dziad i woła pssiii psiii coś takiego..i do tego jakiś kobiecy śmiech...tylko ja tej kobiety nie widziałam...przystanęłam, żeby zlukać...a tam kura mu uciekła z gospodarstwa a ten za nią w pogoń hhaahahh... nie wiem jak ja słyszałam kobietę w tej kurze

Ja sie zabieram za śniadanie, a później wybywam z Tż do rodzinki, więc żeczę miłego dnia kochane i do zobaczenia jutro

[BlackSanctum]

Hej, dziewoje.
Ja już po śniadaniu, wykąpana, teraz mam próbę zespołu, bo wieczorem gramy koncert na jakiejś tam amerykańskiej imprezie (tzn w stylu amerykańskim - musimy zagrać coś w stylu country - no ale płacą, więc wymagają... )

Mnie nogi nie bolą, ogólnie u mnie się nic nadzwyczajnego nie dzieje, oprócz wahań wagi - jednego dnia 1kg na plusie, drugiego 0,5kg na plusie i tak w kółko, chyba woda mi się zbiera od czasu do czasu.

A, u mnie były 3 baby w domu (ja, mama, siostra) i jeden facet - tata, który nigdy nie narzekał.

Basia_Bogusia, cudne maleństwo!

[nafiyqa]

Napisane przez Aga8484

ooo to super bo ja już 3 pochłonęłam, do tego z 3 ogórki kiszone i teraz winogron wcinam będę wielorybem zupka ogórkowa mi wyszła pyszna hehe a rzadko się chwalę tym co zrobię do jedzenia
ja już 16 tydzień rozpoczęłam ale to leci.....
prasowanie chyba przełożę bo jak można prasować jak w mieszkaniu 26 stopni jest !!!

Ja tez lubie sobie pogryzac swieza marchewke - 2 juz wchlonelam
Mnie dzis czeka "roboczy" dzien
Pranie, sprzatanie, prasowanie. Nie mam zamiaru wychylac nosa w taki upal, chyba, ze do osiedlowego sklepu po cos na obiad
Za to wieczorem spotkanie ze znajomymi.

[badziabadzia]

marsii jakie ty cuda tworzysz!!

[marta00537]

Napisane przez BlackSanctum

A, u mnie były 3 baby w domu (ja, mama, siostra) i jeden facet - tata, który nigdy nie narzekał.

Hehe u mnie było 5 bab na 2 facetów (3 siostry, ja, mama na tata i 1 brat)
no nic zmykam papa

[LadyWhisper]

hej kochane ja tylko na chwilkę, od rana sprzątamy, oczywiście nakrzyczałam na męża i sama się wzięłam za łazienkę, słabo mi się zrobiło i tyle z mojego sprzątania aż się boję bo nie wiem, jak po porodzie wrócę do normalnego życia :/

[nazeczona]

Napisane przez Basia_Bogusia

Zamieszczam zdjęcia maluszka z 18 tygodnia. Są mało wyraźne tym razem, ciekawych poz też nie ma bo dzidziuś spał, ale dla mnie i tak jest kochany 13,3 cm, 221 g.

Pierwsze zdjęcie: sama głowa w powiększeniu
Na trzecim zdjęciu maluszek śpi w pozycji z nogami zawiniętymi do góry

Słodziaczek

Dzisiaj u mnie również dzień roboczy, zjadłam świeże bułeczki z szynką - pierwszy raz ruszyłam mięso na pieczywo od łochocho

[LadyWhisper]

Basiu Dzidzia cudaśna
kurczę, od czego to zależy, że niektórzy widzą wcześniej niektórzy później? Szaja jest w sumie w tym samym wieku i się najarałam, że w poniedziałek też poznam kto siedzi w brzuszku

[mitabe]

Witam wszystkie mamusie . U mnie strasaaszny skwar.

My zaczynamy 15 tydzień i z tej okazji fota - nareszcie udało mi się zrobić:

[badziabadzia]

kurcze aż mi przykro, ze ja swojego zobaczę dopiero w 21 tygodniu.. wy macie co wizytę usg?

Basia, piękności

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

mitabe jaki ładny brzusio!!

[mitabe]

Napisane przez Basia_Bogusia

Zamieszczam zdjęcia maluszka z 18 tygodnia. Są mało wyraźne tym razem, ciekawych poz też nie ma bo dzidziuś spał, ale dla mnie i tak jest kochany 13,3 cm, 221 g.

Pierwsze zdjęcie: sama głowa w powiększeniu
Na trzecim zdjęciu maluszek śpi w pozycji z nogami zawiniętymi do góry

Fajny maluszek już, eh do 18 tygodnia to nam jeszcze daleko

[djerba]

Napisane przez nafiyqa

Ja tez lubie sobie pogryzac swieza marchewke - 2 juz wchlonelam
Mnie dzis czeka "roboczy" dzien
Pranie, sprzatanie, prasowanie. Nie mam zamiaru wychylac nosa w taki upal, chyba, ze do osiedlowego sklepu po cos na obiad
Za to wieczorem spotkanie ze znajomymi.

a my dzisiaj na działeczkę jedziemy
może jakieś fotki z brzucholem pstryknę

[mitabe]

Napisane przez badziabadzia

kurcze aż mi przykro, ze ja swojego zobaczę dopiero w 21 tygodniu.. wy macie co wizytę usg?

Basia, piękności

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

mitabe jaki ładny brzusio!!

W końcu się pokazał, bolał mnie przez kilka dni i wyskoczył praktycznie z dnia na dzień. Teraz znowu mam spokój nic nie czuję.

[meduzza]

Napisane przez Basia_Bogusia

Zamieszczam zdjęcia maluszka z 18 tygodnia. Są mało wyraźne tym razem, ciekawych poz też nie ma bo dzidziuś spał, ale dla mnie i tak jest kochany 13,3 cm, 221 g.

Pierwsze zdjęcie: sama głowa w powiększeniu
Na trzecim zdjęciu maluszek śpi w pozycji z nogami zawiniętymi do góry

Jaki wielkolud już ten Twój mały Jak one rosną szybko.....

Napisane przez marsi11

Basia- piękne
Szaja gratuluje dziewuchy- no ja też pomyliłam się w przeczuciach, niby teraz 8.08 będę wiedzieć więcej ale już się psychicznie nastawiłam na chłopaka


acha- wczoraj robiłam maki i nigri sushi, z grillowanym łososiem w sosie teryiaki, wyszło pyszne, wklejam photo- niestety na talerzach teściowej niezbyy ciekawie wygląda to wizualnie, bo tak jak mówiłam chwilowo u niej pomieszkuje i nawet kuźwa pałeczek nie miałam
sushi to też sztuka układania i zdobienia półmisków ale obiecuję ładniejsze photo jak już będę na swoim
zeżarliśmy wszystko

Jesteś sadystką Tak chodzi za mną sushi ale w domu nie mam ani jednego składnika i nie będę ich teraz zbierać bo to trochę fatyguje. Zabiłabym za sushi z wasabi

Witam Mamkę z Australii

Dziewczyny wiem, że u mnie pewnie okaże się, że z Synkiem wszystko okej ale ziarno niepewności zostało zasiane i stanęłam sama przed sobą z pytaniem co będzie jeśli mały będzie obciążony jakąś cieżką wadą genetyczną. Dużo o tym teraz myślę i powiem Wam, że dla mnie decyzja nie była by taka prosta. Zawsze byłam zdania, że nie powinno się pozwalać cierpieć dziecku i rodzinie i wziąć sprawę w swoje ręce, nie zdawać się na: jakoś to będzie. W wielu krajach takie ciąże się po prostu przerywa... Ale teraz kiedy sama stanęłam kawałkiem stopy w takiej sytuacji to po prostu nie wiem.
Chciałabym baaaardzo żebyście się wypowiedziały dziewczyny. Tylko szczerze, bez obrażania, po prostu jakie jest wasze stanowisko.
No i oczywiście wiem, że wszystko będzie okej i nie będę musiała podejmować żadnej decyzji ale temat jest ciekawy bo dość kontrowersyjny.

[djerba]

Dziewczyny, których tżci pracują za gramanicą i przesyłają Wam kasę na konta...ale walutowe..powiedzcie ile Wam bankki ściągają za przelew przychodzący?
ja jestem załamana...dostałam 2 przelewy , jeden wypłata - duży....drugi mniejszy bo to bonus o którym nie wiedziałam...i zostało pobrane 5 euro!!!!!!!!!!!!!!
za 2 przelewy pobrali sobie 10 euro
ja pierd****#%#^ co za ch#$!!! aż żałuję, że nie mogę teraz tego konta zamknąć...

[mitabe]

Któraś z was pytała o dobry serial. Co prawda my z TZ oglądamy specyficzne produkcje, ale myślę, ze cześć z nich waaaaarto obejrzeć.
1. How I met Your Mother- mój nr. 2 - nr. 1 Przyjaciele. Trzeba obejrzeć przynajmniej 4 odcinki zeby się przekonać, ale warto się przemeczyć bo później nie można się oderwać.
2. Revenge - najnowsze odkrycie, intrygi, zagatki, a wszystko otoczone przepychem, ładnymi widokami i wystawnymi przyjęciami. Nie mogę się doczekać 2 serii.
3. Dexter - specyficzny ale jak tu nie lubić głównego bohatera...
4. True Blood- wampiry, wróżki, wilkołaki, wszystko co można sobie tylko wyobrazić, taka wersja Zmierzchu ale dla dorosłych. Uwielbiam, a wampir wiking Eryk wymiata hehe
5. Eureka -sf jak ktoś lubie, lekki zabawny.
6. Homeland - trochę skomplikowany o amerykańskim żołnierzu. Dopiero 1 seria.
7. Jak ktoś lubi kreskówki pojechane to Family Guy
8. Farscape - sf, mam sentyment do niego, fajne dialogi, ciekawe przygody. Jak ktoś oglądał kiedyś Star Trek i lubił to polecam.
9. Gra o tron- jeden z lepszych seriali jakie kiedykolwiek oglądałam. Teraz czytam książkę, odkąd jestem na zwolnieniu - jestem już w połowie 2 tomu i tak samo podoba mi się jak serial. Pierwszy raz nie mogę powiedzieć, że ekranizacja jest gorsza od książki, idą łeb w łeb.

[nafiyqa]

djerba, zaloz sobie konto w ING.
Ja dostaje comiesieczne przelewy z zagranicy za darmo. W ING przelewy przychodzace sa za darmo, placi sie jedynie jakbys chciala z tego swojego konta walutowego robic przelewy wychodzace (ale to chyba nie jest Ci potrzebne?).
Jesli rezygnujesz z karty do konta, to za prowadzenie konta nic nie placisz.
Placi sie tez za to jakbys chciala przelac pieniadze z konta walutowego na zwykle, ale to nie jest konieczne, bo mozna po prostu wyciagnac w placowce pieniadze i zamienic je w kantorze (po lepszym kursie niz w banku).

[djerba]

Napisane przez nafiyqa

djerba, zaloz sobie konto w ING.
Ja dostaje comiesieczne przelewy z zagranicy za darmo. W ING przelewy przychodzace sa za darmo, placi sie jedynie jakbys chciala z tego swojego polskiego konta walutowego robic przelewy wychodzace (ale to chyba nie jest Ci potrzebne?).
Placi sie tez za to jakbys chciala przelac pieniadze z konta walutowego na zwykle, ale to nie jest konieczne, bo mozna po prostu wyciagnac w placowce pieniadze i zamienic je w kantorze (po lepszym kursie niz w banku).

tylko ja przewalutowuje je w walutomacie, bo lepsze kurs maja... ;/
nie no zalamka...
jeszcze 1 euro ms sciagaja za prowadzenie konta

[insolito]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35552481]Taaak Pierwsza dziewuszka na liście, druga córa będzie
Jak to lekarz określił: teoretycznie wcześnie jeszcze (16 tydzień), ale nic między nogami nie widzi, nawet pępowiny
Poza tym ok, łądnie dziewczę rośnie, prawie 14cm ma!
[/QUOTE]

Gratukuje, pierwsza oficjalna dziewuszka

Napisane przez magdusz

Czesc Dziewczyny, mozna sie przylaczyc? czytam Was juz od samego poczatku, wczesniej siedzialam troche na watku staraczkowym. troche ciezko mi za Wami nadazyc bo niezle zasuwacie ale daje rade. pewnie odpisywac za czesto nie bede (roznica czasu) ale bede pilnie sledzic. Termin porodu mam na 31 grudnia ale jakos blizej mi do mamus styczniowych niz grudniowych.
To nasz pierwszy dzidzis - plci jeszcze nie znamy. Tutaj (Sydney) wstrzymuja sie z plcia do USG polowkowego ktore mam 7 sierpnia. Przeczucie mam ze chlopiec chociaz ja wolalabym dziewczynke (przez co oczywiscie mam wyrzuty sumienia bo nie chce zeby sie chlopiec niechciany czul). Brzuszek mam mniejszy niz wiekszosc z Was ale to pewnie tylko kwestai czasu.
Nie wiem jak w polsce ale tutaj dosc popularna jest joga ciazowa. jak macie mozeliwosc to sie zapiszcie. Fajna sprawa. MIalam isc dzisiaj ale rano mi TZ oswiadczyl ze jego samochod zlapal gume i zabiera moj. takze z cwiczen dzisiaj kicha. Spijcie dobrze! u mnie juz nowy dzien i zabiram sie za pranie, jako ze w tygodniu praca od rana do wieczora i czasu nie ma na nic

---------- Dopisano o 02:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Patrze wlasnie na wozki (bo ja zaraz studia znowu zaczynam i praktycznie dokonca pazdziernika nie bede miala weekendow - stry kon jestem ale kiedys wpadlam na "genialny" pomysl dalszej nauki ido dzis pluje sobie w brode) i juz sie calkowicie pogubilam. Chcemy koniecznie tzw travel system, zeby dziecka nie trzeba bylo budzic jak sie je do samochodu wklada. A mieszkamy w takim miejscu ze nawet do sklepu po chleb i mleko to samochodem trzeba. Uzywany w dobrym stanie ciezko jest zlapac a ceny nowych masakryczne.Znalazlam dwa ktore ewentualnie by mi podchodzily. Mozecie spojrzec (jak macie chwilke oczywiscie) i powiedziec mi co o nich sadzicie? ja zielonego pojecia nie mam na co patrzec... jedyne co wiem to ze musi miec spore zadaszenie bo tutaj styczen/luty to srodek lata i slonce tak smazy ze nie da sie nie w cieniu na dworze siedziec.
http://www.youtube.com/watch?v=bpcHN5qurDA
http://www.youtube.com/watch?v=nCizQ1GypiY

Witam i gratuluje dzidzi pod sercem

Napisane przez e_vel

Witam 27 stopni pokazuje mój termometr w cieniu - ufff... ciężki dzień będzie. To mamy już 2 dziewczynki (któraś już pisała, że będzie córeczka, tylko nie pamiętam która). Eh... ja już chcę środę i wizytę.

W weekend mnie raczej nie będzie, bo dziś jedziemy na imieniny do mojej babci a jutro moja siostra z mężem i synkiem zjeżdża na tydzień z niemiec więc wybieramy się do moich rodziców.

Wczoraj się dowiedziałam, że mój 17-letni kuzyn miał wypadek na skuterze - koń go stratował bo się spłoszył i został przewieziony helikopterem do kliniki w Krk, Dalej jest nieprzytomny, ma jakieś 2 krwiaki i połowę kości głowy- (policzki) połamane Na szczęście kręgosłup cały. Kurcze, płaczę co chwilę, przypomina mi się wszystko z przed 2 lat, kiedy moja 15-letnia siostra miała guza mózgu. Mam nadzieję, że tutaj też wszystko skończy się dobrze że się wybudzi i powoli dojdzie do siebie

Współczuje mam nadzieje, że wszystko się dobrze skończy

Napisane przez Basia_Bogusia

Zamieszczam zdjęcia maluszka z 18 tygodnia. Są mało wyraźne tym razem, ciekawych poz też nie ma bo dzidziuś spał, ale dla mnie i tak jest kochany 13,3 cm, 221 g.

Pierwsze zdjęcie: sama głowa w powiększeniu
Na trzecim zdjęciu maluszek śpi w pozycji z nogami zawiniętymi do góry

Piękny bobas

Napisane przez marsi11

acha- wczoraj robiłam maki i nigri sushi, z grillowanym łososiem w sosie teryiaki, wyszło pyszne, wklejam photo- niestety na talerzach teściowej niezbyy ciekawie wygląda to wizualnie, bo tak jak mówiłam chwilowo u niej pomieszkuje i nawet kuźwa pałeczek nie miałam
sushi to też sztuka układania i zdobienia półmisków ale obiecuję ładniejsze photo jak już będę na swoim
zeżarliśmy wszystko

I ty mówisz, że to nie wygląda apetycznie, mi jęzor uciekł nie powiem gdzie

Napisane przez mitabe

Witam wszystkie mamusie . U mnie strasaaszny skwar.

My zaczynamy 15 tydzień i z tej okazji fota - nareszcie udało mi się zrobić:

no już widać, piękny brzuszek

Napisane przez badziabadzia

kurcze aż mi przykro, ze ja swojego zobaczę dopiero w 21 tygodniu.. wy macie co wizytę usg?

Basia, piękności

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

mitabe jaki ładny brzusio!!

Tak ja mam co wizytę i bardzo się z tego ciesze

Napisane przez meduzza

Jaki wielkolud już ten Twój mały Jak one rosną szybko.....


Jesteś sadystką Tak chodzi za mną sushi ale w domu nie mam ani jednego składnika i nie będę ich teraz zbierać bo to trochę fatyguje. Zabiłabym za sushi z wasabi

Witam Mamkę z Australii

Dziewczyny wiem, że u mnie pewnie okaże się, że z Synkiem wszystko okej ale ziarno niepewności zostało zasiane i stanęłam sama przed sobą z pytaniem co będzie jeśli mały będzie obciążony jakąś cieżką wadą genetyczną. Dużo o tym teraz myślę i powiem Wam, że dla mnie decyzja nie była by taka prosta. Zawsze byłam zdania, że nie powinno się pozwalać cierpieć dziecku i rodzinie i wziąć sprawę w swoje ręce, nie zdawać się na: jakoś to będzie. W wielu krajach takie ciąże się po prostu przerywa... Ale teraz kiedy sama stanęłam kawałkiem stopy w takiej sytuacji to po prostu nie wiem.
Chciałabym baaaardzo żebyście się wypowiedziały dziewczyny. Tylko szczerze, bez obrażania, po prostu jakie jest wasze stanowisko.
No i oczywiście wiem, że wszystko będzie okej i nie będę musiała podejmować żadnej decyzji ale temat jest ciekawy bo dość kontrowersyjny.

Kochana, nic się nie martw wszystko będzie dobrze z dzieckiem

Ja uważam, że teoretyczne rozważania w tak ważnych i trudnych kwestiach nijak się maja do tego jak zachowamy się w danej sytuacji. I takie gdybanie mija się z celem bo potem okazuje się, że postępujemy zupełnie inaczej niż zakładaliśmy.