Szlaczki w zeszytach :D

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wspominkowo mnie naszło

Kiedy JA chodziłam do 1-3 klasy SP, to rysowanie szlaczków pod lekcją było obowiązkiem, bardzo przyjemnym zresztą. Teraz, z tego, co widzę, zwyczaj zanikł.

Czy Wasze dzieci rysują szlaczki? A jeśli nie, to czy chciałybyście, by rysowały?

Takie rysowanie rozwija rękę, ćwiczy oko, staranność, ogólnie prócz przyjemności daje fajną wartość terapeutyczną

[AnQś]

O ja!!! Zupełnie o szlaczkach zapomniałam! Ależ to frajda była I jakie chłopcy zawsze robili szlaczki "na odwal". Muszę popytać koleżanek z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym. Ale tez podejrzewam,że zwyczaj zanikł...

[mirkakropka]

Oj, jesteście w błędzie. Szlaczki nadal istnieją, moje dziecko ma nawet osobną książeczkę którą można było nabyć w szkole (oczywiście za odpowiednią opłatą)

[martynka89]

Moja jeszcze za mala ale chcialabym zeby w przyszlosci szlaczki rysowala
Bede probowala ja do tego przekonac.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez mirkakropka

Oj, jesteście w błędzie. Szlaczki nadal istnieją, moje dziecko ma nawet osobną książeczkę którą można było nabyć w szkole (oczywiście za odpowiednią opłatą)

Kochana, ja sama w szkole pracuję, po prostu piszę co u na jest natomiast nie chodzi mi o osobne książeczki do szlaczków czy wzorów literopodobnych Wyłącznie o szlaczki rysowane pod każą lekcją jedna linijka wzorów z serduszek, kwiatków itd.

[_vixen_]

A Ty juz podobnego watku nie zakładałas?

Rysowałam, a jakże. Teraz tez dzieci rysuja?

[Impersona]

Mój Cypisek rysuje! Mieli teraz w 1 klasie zeszyt do liter i po poznaniu każdej litery musieli najpierw ją napisać (jedna linijka wielka litera, druga mala, trzecia na przemian) pod spodem zrobić 3 rysunki (rzecz na tę literę, rzecz z tą literą w środku i coś z nią na końcu) i pod spodem zakończyć szlaczkiem (to było zawsze zadanie domowe). Co litera, to makabra "maaaaamoooo, a pomóż mi wymyślić szlaczek"

Sama w podstawówce bardzo nie lubiłam szlaczków i zwykle po prostu wszystkie 3 linijki kolorowałam innymi kolorami lub rysowałam pętelki, jednak częściej po prostu dawałam zeszyt starszej siostrze i ona mi rysowała coś ślicznego

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Vixen, a zakładałam? rany boskie, sklerozę mam jak ocean :/ nawet mi to do głowy nie przyszło, sprawdzę.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Vixen, nic wyszukiwarka nie pokazuje :/

[_vixen_]

Tak mi się zdaje, bo ostatnio Twoje watki przeglądałam.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=392554

[_Landrynkowa_]

Ja uwielbiałam rysować szlaczki,mielismy zwykle do namalowania je jako praca domowa pod każdą lekcją ,razem z mamą wymyślałysmy takie wymyślne jakieś petelki zawijasy listki kwiatki i inne pierdółki szkoda że już nie mam zeszytów z dzieciństwa gdzieś mi sie jeszcze walał zeszyt z religi z drugiej lub trzeciej klasy,fajnie tak powspominać pośmiać się jak to się kiedyś niezdarnie pisało i malowało
Chciałabym, żeby moja córka tego samego doświadczyła ale z tego co piszecie ten zwyczaj zanika i nie w każdej szkole jest.szkoda ;(

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Noż kurka wodna, słowo honoru że mi wyszukiwarka nie pokazała. To musi być on, WYSZUKIWAREK, że taki złośliwy

[Impersona]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35561545]Noż kurka wodna, słowo honoru że mi wyszukiwarka nie pokazała. To musi być on, WYSZUKIWAREK, że taki złośliwy [/QUOTE]

Bo tu trzeba już stworzyć osobną wyszukiwarkę wątków założonych przez szajkę

[taszkin]

U nas były szlaczki w zerówce, a w szkole dopóki nie poznaliśmy wszystkich liter do napisania: LEKCJA, TEMAT

Szlaczki...nieraz trzeba się było nakombinować. Pani nam "trudne" zadawała. Ale za to ozdabianie wg uznania...no bajka.

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35558960]Wspominkowo mnie naszło

Kiedy JA chodziłam do 1-3 klasy SP, to rysowanie szlaczków pod lekcją było obowiązkiem, bardzo przyjemnym zresztą. Teraz, z tego, co widzę, zwyczaj zanikł.

Czy Wasze dzieci rysują szlaczki? A jeśli nie, to czy chciałybyście, by rysowały?

Takie rysowanie rozwija rękę, ćwiczy oko, staranność, ogólnie prócz przyjemności daje fajną wartość terapeutyczną [/QUOTE]
Szlaczki były super.

Jeśli nadal są, to ekstra.

[kotek81]

moja córa w tym roku skończyła II klasę i szlaczki miała zarówno w I jak i II klasie więc pewnie w III też będą.

tyle, ze ona leń okropny jest i najczęściej robi fale, zygzaki, pętelki itp co by zrobienie szlaczka nie zajęło więcej niż 15 sekund

[golgie]

szaja, ale fajny temat, dziękuję za niego
Ale mi się wspomnienia włączyły), dziewczyny piszcie, czy Wasze dzieci rysują szlaczki, ja jeszcze nie mogę nic powiedzieć, bo córa za mała, a jestem ciekawa

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

są szlaczki

choć osobiście wolałabym by syn rysował swoje ulubione komiksy
a nie szlaczki

ja w szkole robiłam wszystko co mi kazali, takie karne dziecko byłam,
ale nie pamiętam, bym szlaczki uwielbiała
- świetna za to była geometria z cyrklem

[Dziumdzia]

Zwyczaj szlaczków jest nadal, choć wydaje mi się, że rysuje się ich mniej niż kiedyś Oj, jak ja to lubiłam!

[invisible_01]

Ja rysowałam szlaczki, ale szczerze powiedziawszy nie cierpiałam tego. Rysowanie ogólnie uwielbiałam, ale te szlaczki były okropne i mus robienia tego skutecznie mnie do tego zniechęcał.