|
|
#2911 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#2912 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Nie mam pojęcia- testowałam w Sephorze jakiś egzemplarz w bardzo intensywnie żółtym odcieniu i z niego właśnie odlano mi próbkę. Potem testowałam w innej Sephorze wodę już znacznie jaśniejszą (taką jak moja), ale jakoś nie skojarzyłam, że może coś dziwnego stało się z zapachem... Niewykluczam również, że Cristalle zmieniło kolor, ściemniało pod wpływem żarówek i ich ciepła, ale zapach zdecydowanie różni się od tego, co kupiłam.
|
|
|
|
#2913 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Bardzo się cieszę Cytat:
Przy okazji- Charlie Blue= matko święta, jeden z najmocniejszych zapachów, jakie testowałam! Kiler, to za mało powiedziane- nos urywa, przy tym, niestety, w mojej ocenie, nieładny, niestety. Nachalny, gorzki, z nutą kiszonki, i z cukrem na dodatek, POTWÓR!!! W dawnym stylu. Uważajcie na ręce i palce, testować tylko na papierku i nie daj Boże nie dotknąć przy tym nosa ani żadnej innej części ciała bądź garderoby. Nie żartuję! Aż mam ochotę go jeszcze raz przetestować- gdzieś z dala od ludzi Cytat:
![]() coś wspaniałego Cytat:
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
||||
|
|
|
#2914 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Szybkie testy w Superpharm (niestety tylko bloterkowe, bo ręce miałam zajęte):
Roberto Cavalli Oro- mmm, baaardzo mnie zachęcił do kolejnych testów, ciężkawy, słodkawy, duszny, z masą cynamonu. Trochę chyba dryndus ![]() Lou Lou- nie miałam dotąd przyjemności z tymże, bardzo mi się spodobał, staroświecki nieco, ale jakże przyjemny. Muszę koniecznie przetestować na własnej skórze. Moschino Moschino- ktoś tu je porówał do Obsession- faktycznie, coś w tym jest, może nie tyle jeśli chodzi o nuty, ale o ogólny klimat zapachu. Do ponownych testów. Zielone Herbatki EA: Lotus- bardzo delikatna, ledwo wyczuwalna właściwie, słaba herbatka podlana wodą po kwiatkach Cherry Blossom- ta nieco bardziej zdecydowana, choć też nie za mocna, troszkę słodsza Edit: zapomniałam o Blue Sugar (kupiłam dla TŻta): jak dla mnie kopia A*Mena, przypalona wata cukrowa podlana paczulą, powinna mu się spodobać
Edytowane przez Mendosita Czas edycji: 2012-07-27 o 12:02 |
|
|
|
#2915 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
kokos- szkoda gadac...za slonia sie ze mna chcial rozwiesc i tak samo jak twoj preferuje zdechle nienachalne kwiatki sratki chyba jedyny zapach ktory nam obojgu sie podoba to chloe a tak w ogole to moze my tego samego meza mamy
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#2916 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
A jak nie chcesz całości to służę próbasem po powrocie z wakacji
__________________
nie perfum, a perfumy! tak jak spodnie czy skrzypce, a nie spodeń i skrzypiec! (¨`·.·´¨)
`·.(¨`·.·´¨) ` ·.,.·´ |
|
|
|
|
#2917 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
![]() Na wyjeździe zobaczę, czy gdzieś nie ma. Ale- dziękuję bardzo!
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#2918 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Wczoraj odwiedzałam siostrę w stolicy więc korzystając z okazji trochę potestowałam
Byłam w Victoria's Secret i wywąchałam wszystko (trochę pobieżnie), nic mi się nie podobało
|
|
|
|
#2919 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ok.Płocka
Wiadomości: 6 174
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dhan Al Oudh Al Nokhbba
Śliwka bardzo mocno wysuszona, że miąższ stał się twardy i wyczuć można pestkę. Zapach generalnie z oudem, gorzkawy, mroczny La Yuqawam - przypomina Kenzo Słonia, tylko z bardzo ciekawą świeżą nutą- Słoń w wersji fresh Wyczaiłam na all perfumerię, sprzedają też próbki, 9 zł z przesyłką za 5 dowolnych zapachów, miło i sympatycznie ![]() www.sklep.yasmeen.pl Edytowane przez Srebrna Lisica Czas edycji: 2012-07-29 o 05:27 |
|
|
|
#2920 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Lisico! Niechże Cię uściskam- dziękuję za wynalezienie tej perfumerii (i podzielenie się tym na wątku), zaraz zamówię próbki, rzeczywiście cena niewygórowana, a jak sobie wyobrażę czekanie na 10, albo, co tam, 20 próbek perfum z Dubaju, to mi coś skacze w środku z radości
Oraz poproszę o sprawozdania z testów- koniecznie!
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ Edytowane przez justynaneyman Czas edycji: 2012-07-28 o 11:10 |
|
|
|
#2921 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ja mam pytanie co do tej perfumerii - przy składaniu zamówienia jaką opcję należy wybrać w kategorii "dostawa", żeby przesyłka faktycznie była darmowa?
![]() EDIT: Już wszystko wiem, również dziękuję za link do tej strony Edytowane przez Pin up girl Czas edycji: 2012-07-28 o 12:03 |
|
|
|
#2922 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Rozmawiałam z panią w tej perfumerii- trzeba wejść na str. główną, potem na dole z lewej "kontakt" i tam będą dane do przelewu.
Już zamówiłam 10 próbek. Ciekawe, czy znajdzie się wśród nich jakiś dryndus? Może w męskich dla Wojtka?
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
#2923 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Justyno, po prostu klknęłaś próbki razy 2 i nie zrobią problemów, że np jeden set na głowę? Bo mnie też kusi więcej niż 5 zapachów.
|
|
|
|
#2924 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dołączam się do podziękowań
---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ---------- Już wszystko wiem - bardzo miła pani powiedziała, że próbki w zestawie mają po 0,5ml - ale można zaznaczyć, że chciałaby się większą pojemność (max 2,5, pojemność fiolki) - wtedy oczywiście trzeba proporcjonalnie więcej zapłacić. |
|
|
|
#2925 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2926 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#2927 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ja tam darmowej przesyłki nie widzę
|
|
|
|
#2928 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#2929 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ale ja ciemny jestem
|
|
|
|
#2930 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#2931 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#2932 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Chyba pojadę do Krakowa. ![]() Uprzedziła mnie, że próbki są malutkie robione przez nich, tylko takie, zeby się zorientować, o co biega.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#2933 |
|
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 815
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
I ten Yasmeen jest w Krakowie
Lisico, pozwól, też Cię uściskam |
|
|
|
#2934 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#2935 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
To znaczy napad będzie? Dawno na Krakowskiej nie byłam. Trza nadrobić.
![]() Nasza wysoka aktywność zaowocowała wprowadzeniem nowych opcji w Yasmeen - są różnej wielkości próbki w różnych cenach, sama się skuszę na 1ml chyba, bo z korka, czy nadgarstka, to mi się prawie wszystko podoba. Swoją drogą, to naprawdę miło, że perfumeria tak szybko reaguje na potrzeby klientów. Bardzo jestem ciekawa tych arabskich cudów. Edytowane przez dobbinka Czas edycji: 2012-07-28 o 21:46 |
|
|
|
#2936 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Intense Tiare Montale – bardzo słodka, intensywna gardenia z delikatnym, lecz wyczuwalnym kokosem w tle, w bazie dołącza wanilia. Piękny, wakacyjny, radosny zapach, bardzo trwały, ale ostrzegam – trzeba bardzo lubić kwiaty i gardenię, żeby przeżyć z nim dzień, bo nadmiar tej kwiatowej słodyczy może zemdlić.
Coco Mademoiselle edp – podobny przypadek jak z Chance - krążyłam, testowałam wiele razy to na papierze, to na nadgarstku - ale dzisiaj udało mi się w końcu przetestować globalnie. I tak - to ładny zapach – cytrusowo – różano – paczulowy, kobiecy i wdzięczny w nienachalny sposób, ale jest w nim niestety jakaś sztuczność , coś co kojarzy się z zapachem środków czystości - podobnie miałam z Chance. Trwałość też nie jest powalająca.V Valentino – nic ciekawego - kwiatowo-owocowa mieszanka z delikatnie pudrową, syntetyczną, waniliową bazą. Na szczęście mało intensywny i nietrwały. Winter White Dawn Spencer Hurwitz – zamówiłam próbkę, bo miał byc podobny do mojego ukochanego Teint de Neige. Wielkiego podobieństwa nie wyczułam- to po prostu dość ładny, kosmetyczno - pudrowy, migdałowo - mleczny zapach, o mizernej intensywności i trwałości. Szkoda czasu .Musk Villoresi – przyjemne, kremowo – pudrowe, nieco oleiste, łagodne piżmo z odrobiną róży. Piżmo z gatunku tych czystych i mydlanych - nie cielesnych i zwierzęcych. Ładny zapach, ale niestety słaby, baardzo bliskoskórny i nietrwały. eo01 biehl parfumkunstwerke – początek średnio mi się podoba – coś pomiędzy Słoniem a OI – czyli sporo cynamonu, wanilii i goździków , ale rozrzedzone i rozmydlone owocami i bliżej niezidentyfikowanymi kwiatami, później na szczęście zapach się zagęszcza i na skórze pozostaje ładna cynamonowo-przyprawowa baza. Przyjemny zapach, ale bez rewelacji. Trwałość i intensywność przyzwoita. Samsara ekstrakt – jakiś czas temu poznałam Samsarę w wersji edt i byłam zachwycona
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
|
|
|
#2937 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Miałam (do jutra
) Wersję Samsary edp i jest baaardzo trwała. Nie tylko na mnie. Przyjaciółka chciała mnie zabić, kiedy na całodniowy wspólny wypad popsikała sobie Samsarą włosy. Edp jest też bardziej miękka i kremowa od edt, przy tym równomierniejsza w pachnieniu.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2938 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Justys dzieki za info - zastanawiałam się kiedyś nad edp, muszę koniecznie spróbować,bo Samsarę uwielbiam i serce mi się ściska z zalu ,ze taka zołza nietrwała
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist. |
|
|
|
#2939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Koniecznie wypróbuj- i to w kilku, nieco odległych od siebie odsłonach
Pamiętam, że w stos. do edt również miałam zastrzeżenia ad trwałości. Testowałam zapachy pamiętane z dzieciństwa- Le Jardin, kiedyś chyba Max Factor, teraz Eden Classics z Anglii. Klasyczny- szary, z niby kwiatkiem jako nasadką- zdziwił mnie brakiem trwałości i popłuczynowością. Za to- dziwna rzecz- dezodorant jest bardzo mocny! Kwiaty, biale, prostackie, ordynarne i sztuczne. Typowy ejtis. Ma swój urok (kioskowy) ![]() Le Jardin d'Amour (ten czarny) testowałam tylko w dezodorancie- i również trwałość niezwykła, bardzo podobny do Agenta Provocateura, tylko mniej dryndusowy. Wojtek powiedział, że czuje różę podszytą czymś nieprzyjemnym, jakby piołunem. Mnie się to podoba - dodaje zapachowi pazura. Ciekawa jestem, jakby się sprawował zapach w czarnym flakoniku z czerwonym "kwiatkiem"- tzn czy rownież, jak szary, byłby rozwodniony? jestem skłonna zaryzykować- 30stkę można kupić za ok. 20zł na All
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
|
|
|
#2940 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Nuit de Noel, Caron - czuć, że padł ofiarą reformulacji, jednak skutki nie są aż tak tragiczne jak np. w przypadku Narcisse Noir.
Silnie wyczuwalna kombinacja róży, jaśminu i ylang-ylang, co w pewnym stopniu upodabnia Nuit de Noel do No. 5 EDP, nie ma tu jednak aldehydów i cytrusów. Poza tym wyczuwalne jest piżmo, niestety nie w wersji ciepłej miękkiej i przytulnej, ale zimne, dość ostre, toaletowe (tzn. przywodzące na myśl świeżo wyczyszczoną łazienkę, raczej z czasów PRL). Intensywność i trwałość przeciętne, jakby stłumione. Sweet Lady, Ricarda M. - przypomina mi Ombre Rose, sporo tu suchego, kosmetycznego, różanego pudru wzbogaconego w otwarciu akcentem cytrusowym, czego nie ma w kompozycji Brosseau. W bazie wyczuwalne są cieplejsze, drzewne niuanse. Ciekawy, chociaż nieskomplikowany. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:52.







nie dosc ze od czasu do czasu na twoj blog zagladam (obrazy i obrazki w swietnym klimacie
cynamon
taki ciepły, suchy, korzenny, no naprawdę cacko

to była najostrzejsza reakcja, wcześniej na inne dryndusy
Tylko 14-letni kuzyn który mnie odwiedził stwierdził, ze to ŁADNY ZAPACH
będą z niego ludzie
) ale fuja mi na wszystkie wanilie i słodkości, o kokosie już nie wspomnę bo nienawidzi, a ja uwielbiam
on lubi delikatne, zwiewne, kwiatowe których ja krótko mówiąc nie znoszę
kokos- szkoda gadac...za slonia sie ze mna chcial rozwiesc




