Koty- część V

[Nimfa20]

Napisane przez shirubya

No przecież walczymy i uczymy ją :P,kot jest tu dopiero pare dni. Dziś się sama załatwiła w kuwecie, więc jest jakiś postęp! Chociaż w nocy kupę zrobiła pod biurko. Za meblami się nie zmieści więc tam nie narobi.

A, myślałam, że tylko po nim sprzątacie, a kot robi , gdzie chce

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez Madzik_2905

jak wygląda jadłospis waszych kotów? Czytam artykuły i w niektórych jest, że podstawą jest suche, a w niektórych, że puszki... Mój dostaje 3x dziennie po pół puchy +suchą ma cały czas. Nie wiem czy dobrze robię? Poza tym chciałam wprowadzić mu mięska normalnego. Jakie się nadaję?

Mój ma suchą cały czas- no, chyba, że wszystko zje, nie daję mu całej miski, bo szybko wietrzeje.

Mokre dostaje jak się upomni- a wierzcie, krzywdy nie da sobie zrobić

[Malla]

Tak bez mięska ten ryż z marchewką? Bu

[Nimfa20]

Chamisko i Persillisko

1. Na biurku
2. Prezentacja żwirku
3, 4. Na ... lodówce...
5, 6. Sezon na wróble...

[Miskaa78]

Napisane przez Madzik_2905

u mnie dzisiaj na kolacje ryż z marcheweczką, ciekawe czy im posmakuje

kotu? mięsożerne zwierze nie wiem czy polubi warzywka, nawet pewnie nie powinno

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Nimfa ale cudowności - jeszcze mi białego kota brakuje
wczoraj wybawiłam sie z burym, Boszz jakie cudo ...prawdziwy bury kot z takim cudnym kindolem - gadał ze mną jakbyśmy sie znali lata, a nie widzieli pierwszy raz.
Stary kocur, którego już nie można wykastrować ze względu na hierarchię wśród znajomych kotów .. o tym jeszcze nie słyszałąm..
tak sobie pomyślałam - bure rządzi

[Malla]

Napisane przez Miskaa78

kotu? mięsożerne zwierze nie wiem czy polubi warzywka, nawet pewnie nie powinno

Z mięsem powinno zjeść po zmiksowaniu. Mój ryżu z kukurydzą i kurczakiem nie jadł do czasu zmiksowania warzyw, taką papkę okraszoną kawałkami kurczaka wcinał.

Napisane przez Miskaa78

tak sobie pomyślałam - bure rządzi

Niewątpliwie

[Miskaa78]

w burasach ten kondol łososiowy czy jakiś tam kolorystycznie odstający od reszty jest przecudny

[Madzik_2905]

Napisane przez Malla

Tak bez mięska ten ryż z marchewką? Bu

zapomniałam dodać, że z puszkową karmą jeszcze! wcinały aż się uszy trzęsły oczywiście małej ze swojej miski nie smakowało, pchała pyszczek w miske Dżampera, a on biedny czekał aż mu wyje wszystko

[laisla]

Napisane przez Madzik_2905

zapomniałam dodać, że z puszkową karmą jeszcze! wcinały aż się uszy trzęsły oczywiście małej ze swojej miski nie smakowało, pchała pyszczek w miske Dżampera, a on biedny czekał aż mu wyje wszystko

Skąd ja to znam Z cudzej miseczki zawsze jakoś lepiej smakuje

[Malla]

Mój kradnie makaron z talerza, ale póki nie mam go w rękach, to nie tknie. Potem biegam za nim, a ten się cieszy z kluską w mordzie...

[Madzik_2905]

hahahah, ale musi to komicznie wyglądać

[laisla]

Taa..Krycha także kiedyś uciekała potykając się o wykradzione spaghetti Najczęściej jednak kradnie brokuły, włącza jej się wtedy jakiś złodziejski nałóg, przymruża ślipia i z nosem do talerza, ja, że nie wolno, a ona swoje robi Brokuły i bób tak działają.

[Madzik_2905]

jaaaaaaa, czemu moje tak nie kradną? jedynie paluszki ze stołu ewentualnie cukierki i wspomniany kiedyś paragon z reklamówki

[Malla]

Mój kiedyś próbował ukraść mężczyźnie intymną część ciała

[laisla]

Napisane przez Madzik_2905

jaaaaaaa, czemu moje tak nie kradną? jedynie paluszki ze stołu ewentualnie cukierki i wspomniany kiedyś paragon z reklamówki

O, tak, krakersy i ciasteczka przygotowane na stole na imprezę kradły obie, jedyna sytuacja gdy trzymały sztamę wredoty a cukierki Kryśka wykrada do zabawy, potem zabawa odchodzi z podrzucaniem, gonieniem, chowaniem przed nami itp

Napisane przez Malla

Mój kiedyś próbował ukraść mężczyźnie intymną część ciała

Nawet nie chcę sobie wyobrażać jak to wyglądało Mężczyźnie..Twojemu czy jakiemuś przypadkowemu

[Malla]

Na szczęście mojemu. Spał, a ja padałam ze śmiechu

[Siejusia]

Napisane przez laisla

Nie mam żadnych nowych..no ale może coś się znajdzie w przepastnych zakamarkach

A Ancija także dawno nie widziałam..

Jaka ona jest niesamowita...Magiczna po prostu.
Bardzo proszę, oto Ancij

[Malla]

Coś mu ta Cisowianka nie smakuje

[laisla]

Napisane przez Malla

Na szczęście mojemu. Spał, a ja padałam ze śmiechu

Obudziłby się bez przyrodzenia

Napisane przez Siejusia

Jaka ona jest niesamowita...Magiczna po prostu.
Bardzo proszę, oto Ancij

Ancij słodziak jak zawsze..I chyba także urzęduje na jakimś stole albo blacie o ile wzrok mnie nie myli

Napisane przez Malla

Coś mu ta Cisowianka nie smakuje

Antyreklamę robi z taką minką skrzywioną

Ostatnie spojrzenie krysinych oczek przed snem. I łapa Leosi, z nią samą w tle.

[Lenka 91]

a Nensi lubi Ketchup ostatnio mama zostawiła na stole kanapki oblane łagodnym ketchupem poszła do łazienki wraca a kot na stole caaały pyszczek w ketchupie a kanapka wylizana dokładnie

[iwona1110]

Dziewczyny jak wasze koty znoszą upały i duszne powietrze?

U mnie Horus dużo śpi i widać że się męczy bo sam nie wie czego chce. W weekend budził nas o 3 w nocy bo chciał wyjść na balkon - jestem dzięki temu nieprzytomna

[Malla]

Mój okręca się wokół wiatraka i śpi. Nie lubi, jak na niego wieje. Mniej biega.
Przespał całą niedzielę, ale przez 2 dni męczyło go małe dziecko, więc miał prawo.

[Madzik_2905]

uff ja mam to szczęście, że mieszkam w poniemieckim domu z grubymi murami i na parterze mam chłodno gorzej na piętrze, bo na mój pokój akurat pada słońce i mam Hawaje kiedyś słyszałam żeby zamrozić wodę w butelce i położyć na podłodze kici...

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

łaaaaaaaaaa Cham'a zdjęcie, a ja nie zauważyłam! ale on jest świetny

Ancij jest piękny! kocham czarne koty niestety mój zaginął

Kryśka i Leośka też słodziakowe !

[Kisame]

1. Leonardo
2. Tak Leoś próbuje przetrwać upały...
3. Lekko przestraszony przy jedzieniu
4. Przyłapany na myciu się ,cudowna mina prawda?

A teraz leżymy razem na łóżku z laptopem i piszemy do was

[Malla]

Mina boska

[marea]

Nimfa - Mojo jest strasznym boidudkiem i nie nadaje się do wychodzenia z domu uciekłby i zaginął, on najlepiej i najbezpieczniej czuje się w domu. Shilka to zupełne przeciwieństwo Mojo, taki koto pies, który wszędzie czuje się w miarę swobodnie, garnie do każdego, reaguje na zawołanie, i chodzi nawet na spacerki za mną...
Moje koty reagują na swoje imiona, nie zawsze chce im się przychodzić na zawołanie, ale reagują. Shila na Shilka albo gruba i na specyficzny gwizd, który tylko ja umiem wydawać Mojo na Mołdżuś albo Niuniuś

[Siejusia]

Napisane przez Malla

Coś mu ta Cisowianka nie smakuje

Prawda. Woli wodę z kranu w łazience

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez laisla

Obudziłby się bez przyrodzenia


Ancij słodziak jak zawsze..I chyba także urzęduje na jakimś stole albo blacie o ile wzrok mnie nie myli


Antyreklamę robi z taką minką skrzywioną

Ostatnie spojrzenie krysinych oczek przed snem. I łapa Leosi, z nią samą w tle.

Historia rodem z dreszczowca

Bardzo dziękujemy, miło nam Ancijomak siedzi na komodach, biurku, szafie, bibliotece... Byle wysoko

Zdjęcie zrobione na łóżku, po naszym powrocie z urlopu. Nie odstępował nas na krok. Dużo spaliśmy, a on z nami, więc w końcu miałam okazję złapać go na ziewaniu

Jejku, bardzo chciałabym tak pięknie umaszczonego kotka. Nie mogę się na nią napatrzeć. I maślany wzrok Leosi... Nawiasem mówiąc- świetne imię.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Madzik_2905

Ancij jest piękny! kocham czarne koty niestety mój zaginął

Bardzo dziękujemy i jednocześnie współczujemy Czarne koty są magiczne.

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Kisame uszy na ostatnim zdjęciu genialne. Uwielbiam jak Ancik gania z takimi chorągiewkami po domu

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez Malla

Zamiast dzwonić do weta z niczym proponuję złapać kota, przytrzymać siłą (mogą być potrzebne rękawice i koc, jeśli będzie niedotykalski) i cierpliwie poszukać przyczyny rozdrażnienia.

Tak zrobiłam. Już wszystko w porządku

[Madzik_2905]

Byliśmy dzisiaj u weterynarza, Dżamper dostał maść na pyszczek, żeby się zagoiło. Małą odrobaczyłam. Ma 1.5 miesiąca i jest kotką Najlepsze jest to, że nic nie zapłaciłam

[Anitast]

Napisane przez Kisame

1. Leonardo
2. Tak Leoś próbuje przetrwać upały...
3. Lekko przestraszony przy jedzieniu
4. Przyłapany na myciu się ,cudowna mina prawda?

A teraz leżymy razem na łóżku z laptopem i piszemy do was

Leo sliczny trzymam rzeby szybko sie zaklimatyzowal u Ciebie , bardzo piekny z niego kocur

[Andriejewna]

Napisane przez Nimfa20

(...)
Bo tonacja głosu też ma duże znaczenie. I odpowiednie imię, tzn: nie jakieś wymyślne, powinno być krótkie, dwusylabowe i zakończone samogłoską- tak często czytam

A ja jeszcze słyszałam, że powinno mieć w sobie "i", to zwierzę lepiej je sobie przyswaja. Chociaż jak dla mnie teoria teorią, ale Tygrys wie, że jest Tygrysem ;-)

Aha, co do imion jeszcze - czytałam, że najlepiej uczyć zwierzę imienia, głaszcząc je i powtarzając miłym głosem to imię, to mu się będzie dobrze kojarzyć. Stosuję, każde moje zwierzę reagowało na swoje imię

Napisane przez stasiek

moj reaguje na imie jak mu sie zachce ale pracujemy nad tym. Najbardziej reaguje na dzwiek lodowki poki co.
(...)

Hehe to też zauważyłam. Poruszenie uszkiem jest, czyli wie jeden z drugim, że mama woła, ale odwrócić książęcego łepka to nie ma komu.
I wiedzą który jest który, ja leżą obaj a wołam jednego, to drugi o dziwo nie zagląda patrzeć, co też to chcę.
Kiedy potrzeba mi obu na raz, to "chłopaki" i "koti" zdają egzamin

A na dźwięk szeleszczących woreczków nie przybiega? bo u mnie na to szał większy niż na lodówkę.

Napisane przez Madzik_2905

jak wygląda jadłospis waszych kotów? Czytam artykuły i w niektórych jest, że podstawą jest suche, a w niektórych, że puszki... Mój dostaje 3x dziennie po pół puchy +suchą ma cały czas. Nie wiem czy dobrze robię? Poza tym chciałam wprowadzić mu mięska normalnego. Jakie się nadaję?

Moje tylko suche, uzupełniane często mięskiem i warzywami. Aha, i suche mają zawsze w miseczce. Gdzieś... kiedyś... przeczytałam, że kot sam sobie umie dozować jedzenie no i u mnie się to sprawdza.

Napisane przez Madzik_2905

u mnie dzisiaj na kolacje ryż z marcheweczką, ciekawe czy im posmakuje

Zjadłabym im to

Napisane przez Nimfa20

Chamisko i Persillisko

1. Na biurku
2. Prezentacja żwirku
3, 4. Na ... lodówce...
5, 6. Sezon na wróble...

To są dwa koty??? nie odróżniam Ależ puchatki!

Napisane przez laisla

Skąd ja to znam Z cudzej miseczki zawsze jakoś lepiej smakuje

I ta stara prawda jest wykorzystywana przy zachęcaniu ludzi do brania drugiego kota obrazuje, że wcale to nie jest takie nieekonomiczne, jak może się wydawać.

Napisane przez Malla

Mój kradnie makaron z talerza, ale póki nie mam go w rękach, to nie tknie. Potem biegam za nim, a ten się cieszy z kluską w mordzie...

U mnie młody ostatnio przeszedł samego siebie - porwał worek wielki jak pół siebie z kiełbasą i sruuuu na dwór

Napisane przez Malla

Mój kiedyś próbował ukraść mężczyźnie intymną część ciała

Młody pewnego razu na tę część skoczył z pazurkami w ferworze zabawy

Napisane przez Siejusia

Jaka ona jest niesamowita...Magiczna po prostu.
Bardzo proszę, oto Ancij

Ancij, lolowju!

Napisane przez iwona1110

Dziewczyny jak wasze koty znoszą upały i duszne powietrze?

U mnie Horus dużo śpi i widać że się męczy bo sam nie wie czego chce. W weekend budził nas o 3 w nocy bo chciał wyjść na balkon - jestem dzięki temu nieprzytomna

A moje słuchaj leżą na parapecie w słońcu
Cieszy mnie to, nie mogłabym patrzeć jak mi się męczą serduszka mamine.