Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-29, 08:48   #601
joanna200
Rozeznanie
 
Avatar joanna200
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 951
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Jeszcze chyba był pijany..
a przeważnie w takich przypadkach kierowcy nic się nie dzieje.. później tylko musi z tym żyć.. a to chyba gorsze.. niż śmierć..
__________________

joanna200 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 10:49   #602
Sisi_85
Raczkowanie
 
Avatar Sisi_85
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Ja właśnie wstałam... wczoraj byliśmy z Mężem w górach, tak aby uciec od miejskiego upału... w sumie za dużo się nie nachodziłam po górach bo Mąż nawet nie chciał słyszeć aby wyżej wchodzić... ale polecam, o wile chłodniej niż w mieście
Wczoraj spotkałam się ze znajomymi, i powiedziałam że jestem w ciąży... i wszyscy na mnie wskoczyli, że jestem głupia, że do pracy chodzę... że 1 trymestr jest najważniejszy, a w pracy pełno chorych osób... i tak w ogóle nie wiem co robić... oprócz nudności i senności to dobrze się czuję... naprawdę na siebie uważam, a przecież ciąża to nie choroba... nie wiem co robić... iść do tego lekarza, czy nie...?
Sisi_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 11:00   #603
czarny flamaster
Zadomowienie
 
Avatar czarny flamaster
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ze swojego pokoju
Wiadomości: 1 116
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Ja mam wrażenie, że z kobiety w ciąży robią w pracy kalekę. Moja koleżanka jest w ciąży i nic nie może robić. Więc przychodzi dosłownie odsiedzieć swoje godziny i z jednej strony męczące jest to dla niej, a z drugiej dla nas.
Ja np. nie raz targałam ciężkie torby z dostawami, czy podnosiłam manekiny, które mało nie ważą- teraz będę tego unikać, ale mam zamiar robić resztę normalnie. Nie będę leżeć w łóżku, ciąża to nie choroba. Skoro dbam o siebie i nie ma przeciwwskazań, to czemu mam siedzieć w domu?
__________________
...mówi się "trudno" i płynie się dalej..

27.11.2009 - pierwsza randka
02.08.2012 - nasz ślub
25.03.2013 - me + you = Sławek
czarny flamaster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:20   #604
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 640
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Ja mam zamiar pracować do 5-6 m-ca no chyba że wyjdzie inaczej różnie to bywa ale tak bym chciała. Nie wyobrażam sobie całe 9 miesiecy przesiedzieć w domu na L4.
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 12:59   #605
yssmay
Wtajemniczenie
 
Avatar yssmay
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Islandia, Reykjavik
Wiadomości: 2 466
GG do yssmay
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Wykupiłam sobie dzisiaj witaminy, które przepisał mi lekarz na pierwszej wizycie. Nie sądziłam, że tyle trzeba tego łykać, ale dla Bąbla zrobię wszystko
Zaczęłam też czytać w internecie opinie o ginekologach-położnikach, bo chciałabym swojego zmienić. Jeszcze badania...
Boję się strasznie dziewczyny...Serio... Boję się, że coś pójdzie nie tak... To moja pierwsza ciąża, odstawiłam tabletki i udało mi się zajść już w drugim cyklu. Boję się, że coś się nie uda...
Dobrze będzie!

A mnie powinno się leczyć. Czuję się dziś wyjątkowo dobrze, plamień też prawie brak. I zamiast się tym cieszyć, zamęczam się że jest za dobrze... Ehhh niech już jest środa.
yssmay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 13:24   #606
aaannnnnnaaa
Raczkowanie
 
Avatar aaannnnnnaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 257
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cześć dziewczyny, rzadko ostatnio piszę, bo przesypiam prawie każdą wolną chwilę. Kiedy uśpię synka ok. 21 padam razem z nim, w południe też podłączam się pod jego dwugodzinną drzemkę, a kiedy chcę w końcu spędzić wieczór z mężem, obejrzeć film to usypiam na siedząco
W ciągu dnia też chodzę jak lunatyk, chyba maleństwo ostro kumuluje teraz energię

Cytat:
Napisane przez Sisi_85 Pokaż wiadomość
i tak w ogóle nie wiem co robić... oprócz nudności i senności to dobrze się czuję... naprawdę na siebie uważam, a przecież ciąża to nie choroba... nie wiem co robić... iść do tego lekarza, czy nie...?
Ja jestem za tym, żeby nie demonizować pracy w ciąży, ewentualności złapania zarazków itd. Co innego jeśli pracy towarzyszy duży stres albo szkodliwe warunki,obcowanie z chemikaliami, dźwiganie..
Pewnie Twój organizm sam upomni się o odpoczynek w odpowiednim czasie. Ja nie pracowałam w pierwszej ciąży i pamiętam, że mocno mnie dołował brak dotychczasowych kontaktów z ludźmi i taka bezproduktywność..

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Boję się strasznie dziewczyny...Serio... Boję się, że coś pójdzie nie tak... To moja pierwsza ciąża, odstawiłam tabletki i udało mi się zajść już w drugim cyklu. Boję się, że coś się nie uda...
Witaj, wiem, że łatwo powiedzieć, ale myśl pozytywnie- NA PEWNO się uda! Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
Witajcie
Pozwólcie, że dołączę do Was, jeszcze nie byłam u lekarza ale licząc od ostatniej miesiączki jestem w 5 tygodniu.
Bardzo się boję aby wszystko potoczyło się dobrze ponieważ staraliśmy się pół roku a poprzednią ciążę poroniłam.
Witaj Trzymam mocno kciuki- będzie dobrze
Kiedy lekarz wróci z urlopu planujesz do niego chodzić?

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
dziewczyny macie jakieś propozycje na miłe, rekreacyjne spędzanie weekendów z facetami?
Polecam rowerki wodne, wycieczkę do zoo, piknik w parku, basen-u mnie dominują atrakcje, z których to dwulatek ma największą radochę Bez dziecka pozostaje wieczorna kolacja na balkonie i film

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Joanna- tak. Syn budzi się w nocy kilka razy. Marzyłam o wyspaniu się...
Skąd ja to znam, mój mały od urodzenia przespał w całości jedną noc. Pobudki mamy 3-5 razy, od godziny 5 kręci się i gdybym nie pozwoliła mu wejść do naszego lóżka to już by nie spał.
A za kilka miesięcy dołączy do niego noworodek hehe,będzie się działo.
Mam wrażenie, ze po takim treningu nawet praca a nocną zmianę to pikuś dla mnie..

Cytat:
Napisane przez Vaszka Pokaż wiadomość
Witajcie!!
Ależ miło się czyta Wasze przeżycia i myślę sobie jakie jest mi to teraz bliskie .
Witaj z nami
aaannnnnnaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 18:39   #607
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 640
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez aaannnnnnaaa Pokaż wiadomość

Witaj Trzymam mocno kciuki- będzie dobrze
Kiedy lekarz wróci z urlopu planujesz do niego chodzić?
Wraca końcem sierpnia, w poprzedniej (poronionej) ciąży do niego chodziłam i po też. Wg mnie jest bardzo dobrym lekarzem ma rewelacyjne opinie a najbardziej lubie to że wszystko tłumaczy a po poronieniu to czułam się jak u psychologa tyle mi nagadał, i tak powtarzał się co wizytę naprawdę podniósł mnie na duchu.
Bo to co przeżyłam i usłyszałam wtedy w szpitalu to najchętniej wymazałabym z pamięci np teksty typu że jestem młoda to może i lepiej że tak się stało.
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 21:25   #608
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
Witajcie
Pozwólcie, że dołączę do Was, jeszcze nie byłam u lekarza ale licząc od ostatniej miesiączki jestem w 5 tygodniu. Ten do którego chodziłam wcześniej niestety jest na urlopie i do niego mam wizytę dopiero na wrzesień. Zapisałam się na poniedziałek do jedynej Pani u której były wolne terminy, mam nadzieję że jakoś to będzie bo nie ma najlepszych opini na forum.
Bardzo się boję aby wszystko potoczyło się dobrze ponieważ staraliśmy się pół roku a poprzednią ciążę poroniłam.
witaj ja też poprzednią ciąże poroniłam, teraz strasznie się boję.

Cytat:
Napisane przez Sisi_85 Pokaż wiadomość
Ja właśnie wstałam... wczoraj byliśmy z Mężem w górach, tak aby uciec od miejskiego upału... w sumie za dużo się nie nachodziłam po górach bo Mąż nawet nie chciał słyszeć aby wyżej wchodzić... ale polecam, o wile chłodniej niż w mieście
Wczoraj spotkałam się ze znajomymi, i powiedziałam że jestem w ciąży... i wszyscy na mnie wskoczyli, że jestem głupia, że do pracy chodzę... że 1 trymestr jest najważniejszy, a w pracy pełno chorych osób... i tak w ogóle nie wiem co robić... oprócz nudności i senności to dobrze się czuję... naprawdę na siebie uważam, a przecież ciąża to nie choroba... nie wiem co robić... iść do tego lekarza, czy nie...?
moje zdanie na temat pracy w ciąży jest takie, że jak kobieta dobrze się czuje i nie ma przeciwwskazań ze strony lekarza co do pracy to czemu ma nie pracować? ja w poprzedniej ciąży pracowałam normalnie, nikt nie wiedział o mojej ciąży, choć trwała ona bardzo krótko. teraz póki co jestem na urlopie, ale po poronieniu na tyle boję się o tą ciążę, że chyba wolałabym jednak nie pracować, zobaczymy co na ten temat powie lekarz, póki co nie rozmawialiśmy o ewentualnym L4.

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
Wraca końcem sierpnia, w poprzedniej (poronionej) ciąży do niego chodziłam i po też. Wg mnie jest bardzo dobrym lekarzem ma rewelacyjne opinie a najbardziej lubie to że wszystko tłumaczy a po poronieniu to czułam się jak u psychologa tyle mi nagadał, i tak powtarzał się co wizytę naprawdę podniósł mnie na duchu.
Bo to co przeżyłam i usłyszałam wtedy w szpitalu to najchętniej wymazałabym z pamięci np teksty typu że jestem młoda to może i lepiej że tak się stało.
ja jestem od ciebie ładnych parę lat starsza, a też słyszałam, że jestem młoda, jeszcze będę mieć dzieci itp, itd, "mądrych" rad nie brakowało. ciekawe czy któraś z mądrych doradczyń sama tracąc dziecko powiedziałaby sobie np. spoko, mam jeszcze drugie. normalnie za takie rady to tylko pozabijać.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 22:19   #609
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Witajcie Dziewczyny
Już opowiadam o piątkowej wizycie) Póki co wszystko dobrze, biło maleńkie serduszko - 100uderzeń na minutę Ale ulgę poczułam jak to usłyszałam... no i zobaczyłam Gin spytała kiedy mialam oststanią miesiączkę (14 czerwca) i na tej podstawie wyliczyła, że jestem w 6 tygodniu... Ale zupelnie nie wiem jak jej to wyszło, bo wg moich obliczeń - jesli liczyć od owu, to w piątek u mnie był początek 5 tygodnia, a licząc od @ - poczatek 7mego... Nie wiem jak oni to liczą Ale mniejsza z tym - może pełne tygodnie podaje W każdym razie na kolejną wizytę mam przyjść za 2 tyg - już się umówilam na 9 sierpnia, dostałam listę kilku badań do zrobienia, no i powiedziała, że jak wszystko na kolejnej wizycie będzie dobrze, to zakłada mi kartę ciąży. Trochę się rozczarowałam, że teraz w piątek jeszcze jej nie założyła, no ale karta mało wazna - ważne by Maleństwo prawidłowo się rozwijało W sumie o zwolnieniu też nic nie wspominała. Mam nadzieję, że jak pójdę za 2 tyg to raczy mnie spytac czy bym nie była zainteresowana;p Bo coraz bardziej to rozważam - zresztą każdy mi radzi by iść z tego mojego urzędu jak szybko sie tylko da, bo straszny sajgon tam teraz i już wiem, że jak wrócę w przyszły poniedz z urlopu to od razu będa nadgodziny - tym bardziej że 2 koleżanka ida na urlop gdy ja wracam No ale te 4 dni jakoś wytrzymam, a jak pójdę na tę wizytę w następny czwartek, to mam nadzieję, że dostanę zwolnienie Choć powiem Wam, że naprawdę biję się z myślami... bo chyba zeświruję siedząc w domu
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-29, 23:18   #610
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 9 888
GG do strippi
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
Witajcie
Pozwólcie, że dołączę do Was, jeszcze nie byłam u lekarza ale licząc od ostatniej miesiączki jestem w 5 tygodniu. Ten do którego chodziłam wcześniej niestety jest na urlopie i do niego mam wizytę dopiero na wrzesień. Zapisałam się na poniedziałek do jedynej Pani u której były wolne terminy, mam nadzieję że jakoś to będzie bo nie ma najlepszych opini na forum.
Bardzo się boję aby wszystko potoczyło się dobrze ponieważ staraliśmy się pół roku a poprzednią ciążę poroniłam.
witaj!! będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
dziewczyny macie jakieś propozycje na miłe, rekreacyjne spędzanie weekendów z facetami? takie jak np wyjście na basen, do kina, jakieś jeszcze propozycje dla ciężarówek?
a tak poza tym miłego weekendu bo widzę że wszystkie się weekendujecie ;p
wszystko co przedtem o ile masz siłę
ja np nie mogę jeździć konno, ale jeżdżę do koni

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny
Już opowiadam o piątkowej wizycie) Póki co wszystko dobrze, biło maleńkie serduszko - 100uderzeń na minutę Ale ulgę poczułam jak to usłyszałam... no i zobaczyłam Gin spytała kiedy mialam oststanią miesiączkę (14 czerwca) i na tej podstawie wyliczyła, że jestem w 6 tygodniu... Ale zupelnie nie wiem jak jej to wyszło, bo wg moich obliczeń - jesli liczyć od owu, to w piątek u mnie był początek 5 tygodnia, a licząc od @ - poczatek 7mego... Nie wiem jak oni to liczą Ale mniejsza z tym - może pełne tygodnie podaje W każdym razie na kolejną wizytę mam przyjść za 2 tyg - już się umówilam na 9 sierpnia, dostałam listę kilku badań do zrobienia, no i powiedziała, że jak wszystko na kolejnej wizycie będzie dobrze, to zakłada mi kartę ciąży. Trochę się rozczarowałam, że teraz w piątek jeszcze jej nie założyła, no ale karta mało wazna - ważne by Maleństwo prawidłowo się rozwijało W sumie o zwolnieniu też nic nie wspominała. Mam nadzieję, że jak pójdę za 2 tyg to raczy mnie spytac czy bym nie była zainteresowana;p Bo coraz bardziej to rozważam - zresztą każdy mi radzi by iść z tego mojego urzędu jak szybko sie tylko da, bo straszny sajgon tam teraz i już wiem, że jak wrócę w przyszły poniedz z urlopu to od razu będa nadgodziny - tym bardziej że 2 koleżanka ida na urlop gdy ja wracam No ale te 4 dni jakoś wytrzymam, a jak pójdę na tę wizytę w następny czwartek, to mam nadzieję, że dostanę zwolnienie Choć powiem Wam, że naprawdę biję się z myślami... bo chyba zeświruję siedząc w domu
super!!!
Ja jestem od 5tyg na zwolnieniu, co prawda mam już jedno dziecko, więc czasu wolnego mało, ale nie narzekam
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 08:45   #611
Sisi_85
Raczkowanie
 
Avatar Sisi_85
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Ja też się właśnie biję z myślami... ale rzeczywiście się słabo czuję w pracy, tylko muszę czekać bo moja Pani dr wraca za tydzień. Najwyżej pójdę na dwa tygodnie, trochę się zregeneruję i wrócę do pracy.
Sisi_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 08:48   #612
aigrene
Raczkowanie
 
Avatar aigrene
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 134
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cześć Dziewczyny. Witałam się z Wami ponad tydzień temu. Od tego czasu nie odzywałam się nie dlatego, że nie chciałam ale dlatego, że zwyczajnie nie miałam na to siły Jestem w ok. 6 tyg. ciąży, o dzidziusia staraliśmy sie z męzem od stycznia, po prostuod tego czasu przestaliśmy się zabezpieczać. O ciaży dowiedziałam się 17 lipca i zwariowaliśmy ze szczęścia. Od tej pory zdążyłam już zmienić lekarza, który faszerował mnie Dupkiem 3 razy dziennie, po którym to leku serce waliło mi non-stop 100-120 razy na minute. Myślałam że życie skończe. Jak zadzwoniłam do lekarki to wiele sie nie przejęła. Więc zmieniłam ją na inną, z której narazie jestem zadowolona. Co najlepsze powiedziała, że nie widzi podstaw do tego żebym w ogole brała DUPKA i zmniejszyła mi dawka narazie do 2 razy dziennie. W następny pon. mam wizytę kontrolną. Od tego czasu mam spokoj z sercem, ale pojawiły się mdłości. O matko co ja teraz przechodzę. Cały weekend leżałam w łóżku i sił nie miałam na to zeby wyjść chocby do łazienki, od czwartku w ciągu dnia mnie delikatnie mdliło, ale wczoraj wieczorem to już było apogeum. Na szczescie nie wymiotowałam, chociaz przez chwile zastanawialam sie czy nie lepiej byloby zwymiotowac i miec swiety spokoj. Wszystko co jadlam w ubiegłym tygodniu teraz powoduje u mnie mdlosci, nawet na samam mysl o tym. Niestety pracuje i nie moge spobie pozwolic na wolne, bo zastepuje kolezanke przez 3 tyg., ktore pojechala na wakacje. Nie wiem co mam robic i jak sobie z tym radzic?! Moze cos doradzicie? Staram sie jesc co 2 godziny jakies male posilki i maz robi mi herbatke z imbirem, bo to podobno ma pomoc. Problem w tym, ze jest coraz mniej posilkow, ktore nie powoduja u mnie odrzucenia, na mysl o imbirze tez mnie dreszcze przechodza Akurat w tej chwili czuje sie nie najgorzej, ale ogarnia mnie lęk przed tym, zeby mdlosci sie nie pojawily. Nie wiem jak sobie pomoc bo w pracy nie chce narazie nic mowic o ciazy. A to bardzo trudne Pomozcie, doradzcie cos prosze
__________________
"(...) wszak oczekiwanie czegoś daje nam już połowę przyjemności ."

17.07.2012 , g. 6.00 - cudowne, upragnione i wyśnione II KRECHY

Edytowane przez aigrene
Czas edycji: 2012-07-30 o 08:52
aigrene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 09:55   #613
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 992
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez aigrene Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny. Witałam się z Wami ponad tydzień temu. Od tego czasu nie odzywałam się nie dlatego, że nie chciałam ale dlatego, że zwyczajnie nie miałam na to siły Jestem w ok. 6 tyg. ciąży, o dzidziusia staraliśmy sie z męzem od stycznia, po prostuod tego czasu przestaliśmy się zabezpieczać. O ciaży dowiedziałam się 17 lipca i zwariowaliśmy ze szczęścia. Od tej pory zdążyłam już zmienić lekarza, który faszerował mnie Dupkiem 3 razy dziennie, po którym to leku serce waliło mi non-stop 100-120 razy na minute. Myślałam że życie skończe. Jak zadzwoniłam do lekarki to wiele sie nie przejęła. Więc zmieniłam ją na inną, z której narazie jestem zadowolona. Co najlepsze powiedziała, że nie widzi podstaw do tego żebym w ogole brała DUPKA i zmniejszyła mi dawka narazie do 2 razy dziennie. W następny pon. mam wizytę kontrolną. Od tego czasu mam spokoj z sercem, ale pojawiły się mdłości. O matko co ja teraz przechodzę. Cały weekend leżałam w łóżku i sił nie miałam na to zeby wyjść chocby do łazienki, od czwartku w ciągu dnia mnie delikatnie mdliło, ale wczoraj wieczorem to już było apogeum. Na szczescie nie wymiotowałam, chociaz przez chwile zastanawialam sie czy nie lepiej byloby zwymiotowac i miec swiety spokoj. Wszystko co jadlam w ubiegłym tygodniu teraz powoduje u mnie mdlosci, nawet na samam mysl o tym. Niestety pracuje i nie moge spobie pozwolic na wolne, bo zastepuje kolezanke przez 3 tyg., ktore pojechala na wakacje. Nie wiem co mam robic i jak sobie z tym radzic?! Moze cos doradzicie? Staram sie jesc co 2 godziny jakies male posilki i maz robi mi herbatke z imbirem, bo to podobno ma pomoc. Problem w tym, ze jest coraz mniej posilkow, ktore nie powoduja u mnie odrzucenia, na mysl o imbirze tez mnie dreszcze przechodza Akurat w tej chwili czuje sie nie najgorzej, ale ogarnia mnie lęk przed tym, zeby mdlosci sie nie pojawily. Nie wiem jak sobie pomoc bo w pracy nie chce narazie nic mowic o ciazy. A to bardzo trudne Pomozcie, doradzcie cos prosze
Nie ma rady, trzeba to po prostu przetrzymać. Mi pomaga jak się opcham porządnie, chociaż to ciężkie, bo na myśl o jedzeniu robi mi się niedobrze i z dnia na dzień lista potraw na myśl, o których robi mi się niedobrze, wydłuża się.
Podobno pomaga podjadanie migdałów - na pewno nie przeszkadza.


Ale ciesz się, że możesz odpoczywać. Mój syn codziennie robi mi pobudki przed 6 i spać mogę tylko, jak on znów zaśnie. Poza tym szaleństwo.

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Co do pracy to... w pierwszej ciąży poszłam na zwolnienie dopiero w 8 miesiącu. I teraz wiem, że to błąd.
Chociaż pracę mam lajtową, bo siedzę sobie przy biureczku, no czasem trafi się stresik jakiś, to czułam się wykończona: wczesnym wstawaniem, siedzeniem, puchnięciem, nawet już chodzeniem. Zwolnienie lekarskie przywróciło mi życie. Oczywiście dalej chodziłam do pracy, ale wcześniej wyspałam się, bez stresu, na kilka godzinek tylko.

Teraz myślę, że maks w 6 miesiącu pójdę.
Już ciężko mi się wstaje o 5 rano. No chyba, że awansuje, to pewnie nie pójdę na zwolnienie.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 10:15   #614
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 640
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Słyszałam też że suchary pomagają na poranne mdłości (zjedzone rano w łóżku przed wstaniem) ale nie wiem czy to prawda.
Mnie na razie jeszcze nic nie męczy i oby tak już zostało
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 10:53   #615
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Witajcie
Przedstawiam Wam pierwsze zdjęcie naszego Maleństwa Wg opisu - 5w6d - czyli tak jak mówiła gin - 6tydzień
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Fasolka 27.02.2012.jpg (27,5 KB, 42 załadowań)
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 11:00   #616
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 992
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witajcie
Przedstawiam Wam pierwsze zdjęcie naszego Maleństwa Wg opisu - 5w6d - czyli tak jak mówiła gin - 6tydzień
Przepiękne dziecko
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 11:17   #617
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
ja jestem od ciebie ładnych parę lat starsza, a też słyszałam, że jestem młoda, jeszcze będę mieć dzieci itp, itd, "mądrych" rad nie brakowało. ciekawe czy któraś z mądrych doradczyń sama tracąc dziecko powiedziałaby sobie np. spoko, mam jeszcze drugie. normalnie za takie rady to tylko pozabijać.
domyślam się że każda z nas co straciła swoje maleństwo słyszała takie "mądre rady" ja słyszałam od rodziny no ale przecież nie możemy się na nich gniewać przecież oni też nie wiedzą jak się zachować co powiedzieć, nikt kto tego nie przeżył nie zrozumie co się czuję. wiem że też przeżyli tą stratę i nie gniewam się na nich za takie teksty.
Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny
Już opowiadam o piątkowej wizycie) Póki co wszystko dobrze, biło maleńkie serduszko - 100uderzeń na minutę Ale ulgę poczułam jak to usłyszałam... no i zobaczyłam Gin spytała kiedy mialam oststanią miesiączkę (14 czerwca) i na tej podstawie wyliczyła, że jestem w 6 tygodniu... Ale zupelnie nie wiem jak jej to wyszło, bo wg moich obliczeń - jesli liczyć od owu, to w piątek u mnie był początek 5 tygodnia, a licząc od @ - poczatek 7mego... Nie wiem jak oni to liczą Ale mniejsza z tym - może pełne tygodnie podaje W każdym razie na kolejną wizytę mam przyjść za 2 tyg - już się umówilam na 9 sierpnia, dostałam listę kilku badań do zrobienia, no i powiedziała, że jak wszystko na kolejnej wizycie będzie dobrze, to zakłada mi kartę ciąży.
za wizyte i za serduszko to nastepna wizyte masz wtedy kiedy ja tylko ja mam jeszcze jedna miedzy czasie 1 sierpnia, musze badania do 9 ogarnac i zrobic
Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
wszystko co przedtem o ile masz siłę
ja np nie mogę jeździć konno, ale jeżdżę do koni
no własnie przedtem był tylko basen dopiero mielismy zacząć chodził na siłownie a teraz to już za późno.
Cytat:
Napisane przez aigrene Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny. Witałam się z Wami ponad tydzień temu. Od tego czasu nie odzywałam się nie dlatego, że nie chciałam ale dlatego, że zwyczajnie nie miałam na to siły Jestem w ok. 6 tyg. ciąży, o dzidziusia staraliśmy sie z męzem od stycznia, po prostuod tego czasu przestaliśmy się zabezpieczać. O ciaży dowiedziałam się 17 lipca i zwariowaliśmy ze szczęścia. Od tej pory zdążyłam już zmienić lekarza, który faszerował mnie Dupkiem 3 razy dziennie, po którym to leku serce waliło mi non-stop 100-120 razy na minute. Myślałam że życie skończe. Jak zadzwoniłam do lekarki to wiele sie nie przejęła. Więc zmieniłam ją na inną, z której narazie jestem zadowolona. Co najlepsze powiedziała, że nie widzi podstaw do tego żebym w ogole brała DUPKA i zmniejszyła mi dawka narazie do 2 razy dziennie. W następny pon. mam wizytę kontrolną. Od tego czasu mam spokoj z sercem, ale pojawiły się mdłości. O matko co ja teraz przechodzę. Cały weekend leżałam w łóżku i sił nie miałam na to zeby wyjść chocby do łazienki, od czwartku w ciągu dnia mnie delikatnie mdliło, ale wczoraj wieczorem to już było apogeum. Na szczescie nie wymiotowałam, chociaz przez chwile zastanawialam sie czy nie lepiej byloby zwymiotowac i miec swiety spokoj. Wszystko co jadlam w ubiegłym tygodniu teraz powoduje u mnie mdlosci, nawet na samam mysl o tym. Niestety pracuje i nie moge spobie pozwolic na wolne, bo zastepuje kolezanke przez 3 tyg., ktore pojechala na wakacje. Nie wiem co mam robic i jak sobie z tym radzic?! Moze cos doradzicie? Staram sie jesc co 2 godziny jakies male posilki i maz robi mi herbatke z imbirem, bo to podobno ma pomoc. Problem w tym, ze jest coraz mniej posilkow, ktore nie powoduja u mnie odrzucenia, na mysl o imbirze tez mnie dreszcze przechodza Akurat w tej chwili czuje sie nie najgorzej, ale ogarnia mnie lęk przed tym, zeby mdlosci sie nie pojawily. Nie wiem jak sobie pomoc bo w pracy nie chce narazie nic mowic o ciazy. A to bardzo trudne Pomozcie, doradzcie cos prosze
no ja nie pomogę, sama mam problemy z jedziem nie zjem niedobrze mi zjem tak samo. zostaje nam chyba przeczekać
Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witajcie
Przedstawiam Wam pierwsze zdjęcie naszego Maleństwa Wg opisu - 5w6d - czyli tak jak mówiła gin - 6tydzień
piękne Maleństwo
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 11:52   #618
Mokka_83
Wtajemniczenie
 
Avatar Mokka_83
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: duży pokój
Wiadomości: 2 154
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
za wizyte i za serduszko to nastepna wizyte masz wtedy kiedy ja tylko ja mam jeszcze jedna miedzy czasie 1 sierpnia, musze badania do 9 ogarnac i zrobic
piękne Maleństwo
o, to fajnie się złozyło) Mam nadzieję, że dla nas obu to będzie radosny dzień Ja 10tego mam 29te urodzinki, więc dla mnie dobre wieści, to będzie cudowny prezent urodzinowy
__________________
Leonek
Mokka_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 13:03   #619
LiwkaO
Wtajemniczenie
 
Avatar LiwkaO
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny
Już opowiadam o piątkowej wizycie) Póki co wszystko dobrze, biło maleńkie serduszko - 100uderzeń na minutę Ale ulgę poczułam jak to usłyszałam... no i zobaczyłam Gin spytała kiedy mialam oststanią miesiączkę (14 czerwca) i na tej podstawie wyliczyła, że jestem w 6 tygodniu... Ale zupelnie nie wiem jak jej to wyszło, bo wg moich obliczeń - jesli liczyć od owu, to w piątek u mnie był początek 5 tygodnia, a licząc od @ - poczatek 7mego... Nie wiem jak oni to liczą Ale mniejsza z tym - może pełne tygodnie podaje W każdym razie na kolejną wizytę mam przyjść za 2 tyg - już się umówilam na 9 sierpnia, dostałam listę kilku badań do zrobienia, no i powiedziała, że jak wszystko na kolejnej wizycie będzie dobrze, to zakłada mi kartę ciąży. Trochę się rozczarowałam, że teraz w piątek jeszcze jej nie założyła, no ale karta mało wazna - ważne by Maleństwo prawidłowo się rozwijało W sumie o zwolnieniu też nic nie wspominała. Mam nadzieję, że jak pójdę za 2 tyg to raczy mnie spytac czy bym nie była zainteresowana;p Bo coraz bardziej to rozważam - zresztą każdy mi radzi by iść z tego mojego urzędu jak szybko sie tylko da, bo straszny sajgon tam teraz i już wiem, że jak wrócę w przyszły poniedz z urlopu to od razu będa nadgodziny - tym bardziej że 2 koleżanka ida na urlop gdy ja wracam No ale te 4 dni jakoś wytrzymam, a jak pójdę na tę wizytę w następny czwartek, to mam nadzieję, że dostanę zwolnienie Choć powiem Wam, że naprawdę biję się z myślami... bo chyba zeświruję siedząc w domu
Super, że wszystko dobrze z maluszkiem!) tak jak mówisz liczą pełne tygodnie w ciąży czyli jak podała, że jesteś w 6 to znaczy, że 6 zakończony a co do zwolnienia to musisz przemyśleć co będzie dla Ciebie lepsze, bo jeżeli masz pracować i cały czas bić się z myślami, że powinnaś być na zwolnieniu to chyba nie potrzebny dodatkowy stres mi też każdy doradza żeby iść na zwolnienie, bo mam kontakt z różnymi ludźmi z chorobami, brudem itd. Ale ja bym nie wytrzymała w domu
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze."
Moje 55 cm szczęścia...
Michalinka - ur. 12.02.2013r.



LiwkaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 13:06   #620
aaannnnnnaaa
Raczkowanie
 
Avatar aaannnnnnaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 257
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
Wg mnie jest bardzo dobrym lekarzem ma rewelacyjne opinie a najbardziej lubie to że wszystko tłumaczy a po poronieniu to czułam się jak u psychologa tyle mi nagadał, i tak powtarzał się co wizytę naprawdę podniósł mnie na duchu.
Taki lekarz to skarb, szkoda, ze wciąż niewielu ma ludzkie podejście do pacjentek. W poprzedniej ciązy spędziłam tydzień w szpitalu z powodu przedwczesnych skurczy, personel zwracał się do dorosłych kobiet jak do rozkapryszonych dzieciaków, zamiast podnosić na duchu wręcz wzniecał wyrzuty sumienia. Nóż mi się w kieszeni otwierał..

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny
Już opowiadam o piątkowej wizycie) Póki co wszystko dobrze, biło maleńkie serduszko - 100uderzeń na minutę Ale ulgę poczułam jak to usłyszałam... no i zobaczyłam Gin spytała kiedy mialam oststanią miesiączkę (14 czerwca) i na tej podstawie wyliczyła, że jestem w 6 tygodniu...
Super
Będziemy mialy ten sam termin, też ostatnią @ miałam14 czerwca

Cytat:
Napisane przez aigrene Pokaż wiadomość
Akurat w tej chwili czuje sie nie najgorzej, ale ogarnia mnie lęk przed tym, zeby mdlosci sie nie pojawily. Nie wiem jak sobie pomoc bo w pracy nie chce narazie nic mowic o ciazy. A to bardzo trudne Pomozcie, doradzcie cos prosze
Podobno jest coś homeopatycznego na mdłości, ale nie znam nazwy..może podziała Spróbuj może imbiru w proszku, szczypta do herbaty nie jest mocno wyczuwalna.
Na mnie pozytywnie działa częste pojadanie, ale bez popijania- z piciem znów zaczyna mnie mdlić..
Najlepiej służą mi ostre smaki, wczoraj jadłam na obiad same ziemniaki z keczupem, na kolację kanapki z żółtym serem i chrzanem

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witajcie
Przedstawiam Wam pierwsze zdjęcie naszego Maleństwa Wg opisu - 5w6d - czyli tak jak mówiła gin - 6tydzień
aaannnnnnaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 13:15   #621
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 640
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witajcie
Przedstawiam Wam pierwsze zdjęcie naszego Maleństwa Wg opisu - 5w6d - czyli tak jak mówiła gin - 6tydzień
Super że już je mogłaś zobaczyć

Ja idę na wizytę w środę do trochę przypadkowego lekarza byle tylko dał mi skierowania na badania i zaświadczenie, a potem do mojego 3o sierpnia (jest na miesięcznym urlopie). Mam nadzieję że to nie za długa przerwa jak myślicie?
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 13:27   #622
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 992
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Annnnnnaaaa - jak ja Cię rozumiem z tym jedzeniem. Ja tak jadłam w pierwszej ciąży. Teraz mam większe ciągoty do słodyczy. Jak piję to też słodkie, bo od wody mi się robi niedobrze.
No i dzisiaj się już pożegnałam z moją ukochaną kawą... mdłości na samą myśl.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 13:34   #623
joanna200
Rozeznanie
 
Avatar joanna200
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 951
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny
Już opowiadam o piątkowej wizycie) Póki co wszystko dobrze, biło maleńkie serduszko - 100uderzeń na minutę Ale ulgę poczułam jak to usłyszałam... no i zobaczyłam Gin spytała kiedy mialam oststanią miesiączkę (14 czerwca) i na tej podstawie wyliczyła, że jestem w 6 tygodniu... Ale zupelnie nie wiem jak jej to wyszło, bo wg moich obliczeń - jesli liczyć od owu, to w piątek u mnie był początek 5 tygodnia, a licząc od @ - poczatek 7mego... Nie wiem jak oni to liczą Ale mniejsza z tym - może pełne tygodnie podaje W każdym razie na kolejną wizytę mam przyjść za 2 tyg - już się umówilam na 9 sierpnia, dostałam listę kilku badań do zrobienia, no i powiedziała, że jak wszystko na kolejnej wizycie będzie dobrze, to zakłada mi kartę ciąży. Trochę się rozczarowałam, że teraz w piątek jeszcze jej nie założyła, no ale karta mało wazna - ważne by Maleństwo prawidłowo się rozwijało W sumie o zwolnieniu też nic nie wspominała. Mam nadzieję, że jak pójdę za 2 tyg to raczy mnie spytac czy bym nie była zainteresowana;p Bo coraz bardziej to rozważam - zresztą każdy mi radzi by iść z tego mojego urzędu jak szybko sie tylko da, bo straszny sajgon tam teraz i już wiem, że jak wrócę w przyszły poniedz z urlopu to od razu będa nadgodziny - tym bardziej że 2 koleżanka ida na urlop gdy ja wracam No ale te 4 dni jakoś wytrzymam, a jak pójdę na tę wizytę w następny czwartek, to mam nadzieję, że dostanę zwolnienie Choć powiem Wam, że naprawdę biję się z myślami... bo chyba zeświruję siedząc w domu
Super, że wszystko w porządku..

Cytat:
Napisane przez aigrene Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny. Witałam się z Wami ponad tydzień temu. Od tego czasu nie odzywałam się nie dlatego, że nie chciałam ale dlatego, że zwyczajnie nie miałam na to siły Jestem w ok. 6 tyg. ciąży, o dzidziusia staraliśmy sie z męzem od stycznia, po prostuod tego czasu przestaliśmy się zabezpieczać. O ciaży dowiedziałam się 17 lipca i zwariowaliśmy ze szczęścia. Od tej pory zdążyłam już zmienić lekarza, który faszerował mnie Dupkiem 3 razy dziennie, po którym to leku serce waliło mi non-stop 100-120 razy na minute. Myślałam że życie skończe. Jak zadzwoniłam do lekarki to wiele sie nie przejęła. Więc zmieniłam ją na inną, z której narazie jestem zadowolona. Co najlepsze powiedziała, że nie widzi podstaw do tego żebym w ogole brała DUPKA i zmniejszyła mi dawka narazie do 2 razy dziennie. W następny pon. mam wizytę kontrolną. Od tego czasu mam spokoj z sercem, ale pojawiły się mdłości. O matko co ja teraz przechodzę. Cały weekend leżałam w łóżku i sił nie miałam na to zeby wyjść chocby do łazienki, od czwartku w ciągu dnia mnie delikatnie mdliło, ale wczoraj wieczorem to już było apogeum. Na szczescie nie wymiotowałam, chociaz przez chwile zastanawialam sie czy nie lepiej byloby zwymiotowac i miec swiety spokoj. Wszystko co jadlam w ubiegłym tygodniu teraz powoduje u mnie mdlosci, nawet na samam mysl o tym. Niestety pracuje i nie moge spobie pozwolic na wolne, bo zastepuje kolezanke przez 3 tyg., ktore pojechala na wakacje. Nie wiem co mam robic i jak sobie z tym radzic?! Moze cos doradzicie? Staram sie jesc co 2 godziny jakies male posilki i maz robi mi herbatke z imbirem, bo to podobno ma pomoc. Problem w tym, ze jest coraz mniej posilkow, ktore nie powoduja u mnie odrzucenia, na mysl o imbirze tez mnie dreszcze przechodza Akurat w tej chwili czuje sie nie najgorzej, ale ogarnia mnie lęk przed tym, zeby mdlosci sie nie pojawily. Nie wiem jak sobie pomoc bo w pracy nie chce narazie nic mowic o ciazy. A to bardzo trudne Pomozcie, doradzcie cos prosze
Ja też nie pomogę niestety..
też mam muły okropne.. na szczęście tylko rano.. nie pomaga nic..
ale z doświadczenia wiem, że może być gorzej.. dlatego nie narzekam za bardzo..

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witajcie
Przedstawiam Wam pierwsze zdjęcie naszego Maleństwa Wg opisu - 5w6d - czyli tak jak mówiła gin - 6tydzień
Śliczny bobas..

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość

Ja idę na wizytę w środę do trochę przypadkowego lekarza byle tylko dał mi skierowania na badania i zaświadczenie, a potem do mojego 3o sierpnia (jest na miesięcznym urlopie). Mam nadzieję że to nie za długa przerwa jak myślicie?

hmm.. nie wydaje mi się, żeby to była długa przerwa.. do lekarza chodzi się co miesiąc jeśli wszystko jest w porządku.. więc myślę, że nie masz się czym martwić..
__________________

joanna200 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 13:56   #624
aaannnnnnaaa
Raczkowanie
 
Avatar aaannnnnnaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 257
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
No i dzisiaj się już pożegnałam z moją ukochaną kawą... mdłości na samą myśl.
Mnie by sie akurat przydaly mdłości od kawy,bo nie mogę sie odzwyczaić od cholerstwa i tak piję już TYLKO dwie lury dziennie..

Dziewczyny jakie zestawy witaminowe bierzecie? W poprzedniej ciąży łykałam FeminatalN, teraz dostałam próbki Prenatalu dha-jestem ciekawa czy jest coś jeszcze fajnego w przystępnej cenie.
W poprzedniej ciąży non stop brałam dodatkowo kwas foliowy15mg, u nowej lekarki nie dostałam recepty-czy lekarze przepisują Wam większe dawki ?
aaannnnnnaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 13:58   #625
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

hej
ja po weselu i dzis ledwo zwlokłam sie rano do pracy Mój maż twierdził że nie mogę za bardzo szaleć i robił mi częste przerwy ale i tak sie wytańczyłam Moja Julcia też sie wyszalała miała sporo towarzystwa w swoim wieku i strasznie szkoda było jej iść spać ale o 23 powiedziała że chce juz iśc spać Mój mąż oczywiście pochwalił się połowie mojej rodziny dzidzią a móiłam żeby jeszcze nic nie mówił

Mokka śliczne maleństwo A jeśli chodzi o zwolnienie to musisz podjac sama decyzje ja mam nadzieje ze tak jak w 1 tak i teraz będę mogła pracować jak najdłużej bo w domu bym zwariowała

aigrene mnie tez strasznie mdli i odrzuca od wszystkiego. Lodowke otwieram z zatkanym nosem Mi najlepiej wogóle to podchodzi chleb z masłem ewentualnie z serem żółtym

Czarny flamaster nie denerwuj się będzie dobrze

Vaszka witamy
Strippi a ja nie widze fotki
monicca trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze a miesiąc to nie długo. Jeśli teraz będzie na wizycie ok to spokojnie możesz isć dopiero 30 sierpnia
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 14:09   #626
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 640
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Cytat:
Napisane przez aaannnnnnaaa Pokaż wiadomość
Mnie by sie akurat przydaly mdłości od kawy,bo nie mogę sie odzwyczaić od cholerstwa i tak piję już TYLKO dwie lury dziennie..

Dziewczyny jakie zestawy witaminowe bierzecie? W poprzedniej ciąży łykałam FeminatalN, teraz dostałam próbki Prenatalu dha-jestem ciekawa czy jest coś jeszcze fajnego w przystępnej cenie.
W poprzedniej ciąży non stop brałam dodatkowo kwas foliowy15mg, u nowej lekarki nie dostałam recepty-czy lekarze przepisują Wam większe dawki ?
Odkąd dowiedziałam się że jestem w ciąży odstawiłam kawę (wypiłam tylko 2 w przeciągu tygodnia) ale chodzę taka zmulona, senna, bez życia i nic mi się nie chce więc przynajmniej jedną dziennie bym wypiła myślę że taką ilość można? Muszę zapytać lekarza...
A Wasi lekarze co mówią na temat picia kawy w ciąży?

A witaminy biorę i brałam już z pół roku przed ciążą Femibion Natal 1 (ok 40zł za 30szt)
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 14:21   #627
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

ja kawy nie pijam więc nie mam z tym problemu, ale słyszałam że jedną dziennie mozna

a jeśli chodzi o witaminy to mi lekarka u której byłam ostatnio powiedziała że do 16 tygodnia brać tylko kwas foliowy a później będą witaminki
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 14:22   #628
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 992
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Mi lekarz w pierwszej ciąży mówił, że dwie dziennie kawy można wypić. Kawa osłabia wchłanianie żelaza i wypłukuje minerały z organizmu, ale oczywiście nie ma co przesadzać.
Gdyby nie to, że zapach mnie powala, piłabym dalej.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 14:33   #629
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

ale mnie spioch złapał normalnie chyba zaraz położę głowe na biurku i usnę
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-30, 14:55   #630
yssmay
Wtajemniczenie
 
Avatar yssmay
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Islandia, Reykjavik
Wiadomości: 2 466
GG do yssmay
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

Na te wszystkie mdłości to ja radzę sam korzeń imbiru, niż taki w proszku. Smak straszny i piecze, ale jak ja sobie ugryzę taki mały kawałeczek i potrzymam w ustach to lepiej.
Inna sprawa, że nawet nie wiecie ile bym dała za to, żeby mi się chciało wymiotować od rana do nocy, zamiast mieć jakieś plamienia i krwawienia. Słyszałam gdzieś, że takie mdłości powoduje min. wysoki poziom progesteronu i że ciąża jest zdrowa i się rozwija. Mi się czasem zrobi niedobrze, ale to tak lekko, że się zastanawiam czy to w ogóle jakieś mdłości były.
Mnie dziś trochę od rana brzuch męczy tak jak na @, więc myślę że rośnie. Chodzę do łazienki i nie widzę żeby się pojawiły jakieś upławy czy krwawienia, więc to nie są skurcze. No a w końcu przecież zaczynam 8 tydzień.
I tylko się modlę, byle do środy...
yssmay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.