Komary gryzą po krewecie, ale i tak jesteśmy najpiękniejszymi PMkami na świecie XXVII

[kasia_kuku]

Kozico wsadź swe racice w tę śnieżną biel, wizaż Twym ślubnym obliczem pragnie zachwycić się

[(kicia)]

Napisane przez kasia_kuku

Kozico wsadź swe racice w tę śnieżną biel, wizaż Twym ślubnym obliczem pragnie zachwycić się

świetne

[klaudusk_a]

tenebrosa pięknie

padam z nóg..
byłam dxziś na drugiej miarce ale fot nie mam bo nie było czego fotografować za 2 tygodnie odbieram suknie a dzisiaj był zrobiony tylko gorset nawet nie było jeszcze warstwy muslinu na dole jestem mega zła i mam nadzieje że krawcowa się wyrobi

zrobiłysmy z mamą zakupy serwetki, balony, pudełka na ciasto
a druhna popełniła spore zakupy na wieczor panieński

i wychodzimy z założenia, że druhna pójdzie bez butów a ja bez stanika bo nie mogę znaleźć nigdzie rozmiaru a druhna butów które nie beda wysokie a będą ładne

[kilianna]

Napisane przez nena1984

kilianna - co za padaka z tą fryzjerką. Koniecznie jedź do miasta. Fryzury (zwłaszcza upięcia) trzymają się bardzo długo, więc możesz nawet raniutko pojechać do miasta a potem wrócić na make up do koleżanki

tak wlasnie zrobię. Pojadę rano i niech uczeszą koka jakieś bardziej lotne fryzjerki

Napisane przez tenebrosa

Uwaga, uwaga... Będą fotki!

cuuuuuudo piękna tenebroska!!!

Napisane przez Gorska_Kozica

Wisi w pokrowcu na drzwiach. Nawet jej nie tykam, bo się boję, że ją czymś ufajdam

Jak sobie tak smętnie wisi w pokrowcu, to szału nie ma. Ale jak mi ją babka w salonie przyniosła to miałam ślinotok

hehe, ja jak tylko przynioslam do domu to od razu ubralam na siebie a teraz wisi u tesciowej, ktora mi zwęża gorset. Bratanek TŻ (ten z ADHD) wpadł do pokoju i przyłożył do pokrowca rączkę w czekoladowym lodzie, ale TŻ szybko zareagował, wyjął suknię z pokrowca i okazało się, że plama nie przebiła na suknię. WYprali pokrowiec i nie ma śladu, z tym że kazałam TŻ pilnować, żeby podobne akcje nie powtorzyly sie

Napisane przez ladystar

Bozeeee co za pipa!! A poszukaj moze jakis fryzjerek, ktore mieszkaja niedaleko, a pracuja w wiekszym miescie i np. w domu zrobilyby Ci fryzure, tutaj gdzie teraz mieszkam jest rowniez kilka lipnych salonow, ale z tego co wiem sa dziewczyny, ktore pracuja w normalnych salonach w centrum i dorabiaja w wolne dni, moze sie uda?

I to co pokazalas jest KO SZMAR NE

wiem ;( będę szukać!!!

Napisane przez kasia_kuku

Kozico wsadź swe racice w tę śnieżną biel, wizaż Twym ślubnym obliczem pragnie zachwycić się

kasiu, Ty nasz wizażowy poeto

[DobraDusza88]

Napisane przez kasia_kuku

Kozico wsadź swe racice w tę śnieżną biel, wizaż Twym ślubnym obliczem pragnie zachwycić się

padłam

[zakrecona82]

Napisane przez tenebrosa

Uwaga, uwaga... Będą fotki!

WOW!przepięknie wyglądałaś

[lolita25]

Napisane przez Madziuniusia

ehh żółta nie... ale taka przyszarzała, jak założyłam buty czy bolerko satynowe to strasznie odbijało... Tak jak patrzyłam na suknię samą to bardzo źle nie wyglądało... ale jednak sama myśl o tym, że nie jest śnieżnobiała jest dobijająca...

Moja też nie jest biała,mam śmietanową i jestem z niej dumna
Nie chciałam białej

[kasia_kuku]

A Kozica przepadła...

[(kicia)]

Napisane przez kasia_kuku

A Kozica przepadła...

pewnie cyka foty

[Nattiv]

Napisane przez tenebrosa

Uwaga, uwaga... Będą fotki!

Pięknie

[NightButterflyVIP]

Tenebrosa WOOOOW!!!! Olśniewająco............. ..

[DobraDusza88]

Napisane przez kasia_kuku

A Kozica przepadła...

Szuka miejscówy na wypas kozy

[(kicia)]

zostałam sama w domu mąż poszedł do pracy dziwnie tak

[201705121336]

)witam nie mam czasu dzisiaj was nadrobic
w pracy młyn wyprzedaże na maxa i zaraz zwózka i nowa kolekcja,
Mój mąż bedzie miał wycinane dziąsło ze względu na tą 8 i to jeszcze prywatnie bo do konca roku nie maja miejsc ok 2oo zł w d!
padam na ryjek jestesmy po grillu

[Gorska_Kozica]

Napisane przez kasia_kuku

Kozico wsadź swe racice w tę śnieżną biel, wizaż Twym ślubnym obliczem pragnie zachwycić się

Kocham Cię:rofl:
12 dni wytrzymać musicie. Apeluję więc, pohamujcie swą chcicę

[tusia_m]

hejo

Napisane przez moniq_87

Wieczór panieński miała zorganizować moja siostra, która jest świadkową i moja koleżanka, z którą się świetnie bawię i dogaduję,
nazwijmy ją druhną (choć druhen mieć nie będę). Z druhną pracuję w jednej firmie, zatem wczoraj w pracy dałam jej klucze, poszłam do jednej koleżanki się szykować i na 19 miałyśmy się zjawić. Ubrałam się w białą miniówę bo ja miałam być na biało. Miniówa pożyczona, kupiłam do niej majciochy ściągające i czułam się jak milion bagsów , jak mówił mój Sławek - szprycha One miały być na czarno. Mąż tej koleżanki nas odwoził i po drodze mi się przypomniało, że mogłam sobie kupić soczewki na ten wieczór. Ona wysiadła a mnie jej mąż podwiózł do galerii, tam kupiłam i załóżyłam od razu soczewki i przyjechalam do siebie. Powiem Wam, że miałam ogromny stres jak wchodzilam do mieszkania. Drzwi były uchylone i na klamce wisiały rogi z przyczepionym welonem. Pozwoliły mi wejśc gdy go ubrałam. Ponieważ przyszłam jakies pół godziny później niż planowana 19 na wejsćie dostałam karniaka. Powiem Wam, ze ogromnie się ucieszyłam gdy je wszystkie zobaczyłam, było nas razem ze mną 13, a jeszcze jedna koleżanka miała dojść później w klubie. W pokoju było mnóstwo toreb (jak się potem okazało z moimi prezentami) balonów z zadaniami. TZ kilka dni temu dostał pytania i miał odpowiedzieć a ja miałam zgadywać co on powiedział. Pytań było 30 i trudno mi powiedzieć na ile się pomyliłam, ale w mniejszości się myliłam. Niektóre co ciekawsze pytania: Uwielbiam kiedy moniq_87...(ma orgazm); Kto najczęściej zaczyna kłótnie? (teściowa);Było 12 zestawów po 3 pytania. Jeśli dobrze odpowiedzialam to losowałam nagrodę, jeśli źle to losowałam gadżet, ale mialam też karę, Raz miałam wypić pełny kieliszek (ale taki wielki, nie 50), a nastęnym razem miałam wyjść na balkon i krzyknąć jak najgłośniej "Kocham Cię Sławku". Miałam tez takie fajowskie okulary, które miały naklejone oczy i nic przez nie nie widziałam. Miałam pójść do kuchni gdzie miałam przygotować sałatkę z podanych tam składników. Miałam sama zgadnąć jakie tam są składniki, sama z zakrytymi oczami pokroić je i przyprawić. Po papryce, pomidorze i oliwkach odgadłam, że mam zrrobić salatkę grecką, ale oburzyłam się na zrobienie sosu z torebki, za co dostałam brawa Generalnie sałatka wyszla bardzo smaczna, jednak w międzyczasie pojawił się pizzaman, który odwrócił uwagę ich żołądków od mojej sałatki. Kolejnym zadaniem było zrobienie sobie tortu, w kuchni był przygotowany biszkopt, krem, marcepan różowy i czerwony, płatki migdałów, polewa czakoladowa. Na zdjęciach zobaczycie efekt końcowy. Miałam też z zakrytymi oczami odgadywać po zapachu kolejne przyprawy, problemem był jałowiec, oraz rozmaryn i kminek, które pomyliłam ze sobą. Potem jeszcze dziewczyny wysypały mi ten jałowiec i miałam go pozamiatać - w rękawicach bokserskich. Najtrudniejsze zadanie - wiązanie krawata. Miałam z tym ogromny problem, ponieważ TZ sam wiąże sobie krawat, dlatego pomimo tego, że mialam od niech wskazówki, to nie potrafiłam sobie poradzić Ale to chyba nie stanowi jakiejś dużej wady na mojej osobie, gdyż koniec końców otrzymalam Certyfikat Przyszłej Żony. Każda z dziewczyn
podpisała się jako członek komisji i jestem teraz pełnoprawną gospochą Potem pojechałyśmy do klubu, gdzie miałyśmy wynajetą lożę. Tam już szła wódeczka i soczek, ale jeszcze po drodze w aucie sączyłyśmy (delikatnie mówiąc) wódkę z pepsi w związku z czym dość szybko traciłyśmy dobre samopoczucie. Ale bawiłam się świetnie, moja przyszła szwagierka na moją prośbę zadedykowała mi moje ulubione aktualnie Tche tchere re tche Uważam, że to był idealny dla mnie panieński, może odrobinę żałuję, że zbyt zybko się skończył (ok 3 nad ranem byłam w domu). Moje dziewczyny spisały się bosko i będę ten wieczór długo i naprawdę dobrze wspominała!!!

świetnie, że wieczór się udał!!

Napisane przez kindziulindzia

ojciec doprowadza mnie do furii wiecie co mi powiedział w niedzielę - że to że zmieniłam nazwisko nic dla niego nie znaczy bo nadal jestem pod jego skrzydłami i pieczą, że nadal jestem jego córeczką
to jest chore dziewczyny ten człowiek przez ostatnie miesiące nie daje mi żyć nie żaliłam się tutaj bo miałam nadzieję, że to przejdzie ale z każdym dniem jest coraz gorzej czuję się jak w klatce brakuję mi powietrza żyć mi się odechciewa
dla mnie to jest chore traktuje mnie jak małe dziecko i ciągle się czepia TŻ, ojciec nie potrafi przeciąć pępowiny i tym mnie zabija psychicznie

musisz z nim poważnie porozawiać . mnie też by takie coś wkurzało.

Napisane przez Chatka

Heloł!

Zgadnijcie co!? JESTEM ŻONĄ !!!!!


Relacja bedzie jak wróce do domu, a tymczasem mykam z Mężem (!!!!) na śniadanko

Buziaczki

Napisane przez kilianna

nosz kur&&&*** jestem taka wściekła !!!!!!!!!
wróciłam z próbnej!!! fryzjerka zamiast wysłuchać, robiła i tak po swojemu!!! pokazałam pięknego, zwiewnego, romantycznego, eleganckiego koczka zaproponowanego przez kukułeczkę, a ona mi zaczęła nakręcać kokoloka, wiedziałam, że tak będzie!!!!!!!!!!! mimo że pokazałam jej wydrukowanego kokoloka i mowie "broń Boze tak!!!" No ale cos czulam, ze tam nie jest tak jak byc powinno. Mówię, że prosze mi pokazac, co mi tam pani robi z tylu, bo mi to wygląda na tą fryzure, co ja jej wlasnie nie chcialam, a ona do mnie, że będzie dobrze i dalej nawija te włosy, zaśmierdziało mi to porządnym, modelowym kokolokiem, no cos czułam, ze mi sie tam gniazdo tworzy na glowie! no ale nic, czekam. Z przodu mi zaczela robic tez jakies gowno, bo mnostwo malutkich loczkow po bokach twarzy, mowie, ze prosze mi tych loczkow nie robic po boku twarzy, a ona dalej mi tam kręci. "Będzie dobrze" - mówi. w koncu wyrwałam sie z jej objec, daje mi lusterko, żebym zobaczyła co mi robi, a TAM MODELOWY, SOLIDNY KOKOLOK!!!!!!!!!! NOsz ttak sie wkur***, mowie do niej "widzi pani tą fryzure na wydrukowanej fotce, wlasnie takiej nie chcialam, a pani mi taka zrobila!!" , a ona do mnie,ze nie taka sama, tylko podobną, bo CYTUJE "ma pani tak gęste i długie włosy, ze nie wyjdzie nic innego, ta pani fryzura by nie wyszla kompletnie, tylko taka ma szansę wyjsc!!! jak sie ma takie wlosy, to sie robi warkocza, a nie cuduje z kokami"

w mojej miejscowosci są 2 fryzjerki, bo mieszkam na obrzezach miasta, w baardzo małej miejscowosci. NIe chcialam jechac do miasta na fryzure, bo mam tu kolezanke kosmetyczke, która mnie umaluje, chciałam zrobić raz dwa fryzure, no ale wyglada na to,ze sie nie da!! musze jechać do miasta na czesanie, nie wiem czy ja sie wyrobie ze wszystkim godzinowo i czy w ogole jakas normalna fryzjerka bedzie miala dla mnie czas

przepraszam, ale padłam ten tekst mnie rozłożył na łopatki... Ale już się zbieram i mówię, że lepiej poszukaj kogoś innego, choćbyś musiała jechać do tego miasta. widać, że babka specjalizuje się w kokolokach!!

Napisane przez tenebrosa

Uwaga, uwaga... Będą fotki!

pięknie



Paulinko - super relacja

A relację od Tenebrosy przeczytam przed spadniem

[Gorska_Kozica]

Napisane przez DobraDusza88

Szuka miejscówy na wypas kozy

Balkon u sąsiadów

[kasia_kuku]

Napisane przez (kicia)

zostałam sama w domu mąż poszedł do pracy dziwnie tak

jestem z Tobą!

[(kicia)]

Napisane przez kasia_kuku

jestem z Tobą!

to ja stawiam zimnego Desperadosa Red na pociechę

[kasia_kuku]

Napisane przez Gorska_Kozica

Kocham Cię:rofl:
12 dni wytrzymać musicie. Apeluję więc, pohamujcie swą chcicę

oh Kozico nasza droga, nie rób nam tego, boj się Boga!

[NightButterflyVIP]

A ja się cieszę jak głupia, bo Tata wreszcie wyruszył wczoraj na zakupy W sobotę gadałam z Tatą na skypie i Mu wygarnęłam, że wszyscy już wszystko mają, tylko nie ON! Teściowie już dawno kupili na wesele sukienkę/garnitur, Mama to już zdążyła TRZECIĄ sukienkę kupić , a On wciąż NIC. i NA CO CZEKA? Po co zwleka i Nas z TŻtem dodatkowo stresuje..... Powiedział więc, że pojedzie jutro (czyli w ndz.). Dzwoniłam specjalnie do Siostry w sobotę wieczorem czy nie miałaby troszkę czasu w ndz. żeby pojechać z Tatą i Mu doradzić, w koncu zakup garniaka to niecodzienna sprawa i że musi ktoś z Nim pojechać, a z Mamą Tata jechać NIE CHCE Dzięki Bogu się zgodziła I wrócili z zakupów z garniakiem, trzema koszulami, krawatem, butami i nawet spinkami do mankietów!!! Mój Tata nigdy jeszcze nie był tak elegancki...jak będzie teraz! I choć mówił, że czarnego garnituru raczej nie chce...bo kojarzy Mu się z pogrzebami.....to jednak kupił czarny i dobrze, bo wygląda w nim super elegancko Ależ jestem dumna

[(kicia)]

Napisane przez kasia_kuku

oh Kozico nasza droga, nie rób nam tego, boj się Boga!

no właśnie ja na 2 dni przed pokazałam kiececo to ma byc

[kasia_kuku]

Napisane przez (kicia)

to ja stawiam zimnego Desperadosa Red na pociechę

a minam mniam

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Gorska_Kozica

Balkon u sąsiadów

Zawsze służę swą lubelską posiadłością nad jeziorkiem

[Gorska_Kozica]

Napisane przez kasia_kuku

a minam mniam

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------



Zawsze służę swą lubelską posiadłością nad jeziorkiem

Jak znalazł dla kozy i wspominanego wcześniej prosiaka

[DobraDusza88]

Napisane przez Gorska_Kozica

Balkon u sąsiadów

Ani by nie zauważyli

Napisane przez NightButterflyVIP

A ja się cieszę jak głupia, bo Tata wreszcie wyruszył wczoraj na zakupy W sobotę gadałam z Tatą na skypie i Mu wygarnęłam, że wszyscy już wszystko mają, tylko nie ON! Teściowie już dawno kupili na wesele sukienkę/garnitur, Mama to już zdążyła TRZECIĄ sukienkę kupić , a On wciąż NIC. i NA CO CZEKA? Po co zwleka i Nas z TŻtem dodatkowo stresuje..... Powiedział więc, że pojedzie jutro (czyli w ndz.). Dzwoniłam specjalnie do Siostry w sobotę wieczorem czy nie miałaby troszkę czasu w ndz. żeby pojechać z Tatą i Mu doradzić, w koncu zakup garniaka to niecodzienna sprawa i że musi ktoś z Nim pojechać, a z Mamą Tata jechać NIE CHCE Dzięki Bogu się zgodziła I wrócili z zakupów z garniakiem, trzema koszulami, krawatem, butami i nawet spinkami do mankietów!!! Mój Tata nigdy jeszcze nie był tak elegancki...jak będzie teraz! I choć mówił, że czarnego garnituru raczej nie chce...bo kojarzy Mu się z pogrzebami.....to jednak kupił czarny i dobrze, bo wygląda w nim super elegancko Ależ jestem dumna

Mój tata też jeszcze nic nie ma Brat to samo. Ale ja się tym nie stresuję... Tak samo wszyscy nas poganiali, żeby TŻ'towi kupować szybko, bo może się okazać, że tygodniami będziemy jeździć- a tu pyk w 45 min garnitur wybrany, a z dodatkami uporaliśmy się innego dnia w 2,5 h Z mężczyzną to zdecydowanie inna sprawa, nie ma się czym denerwować

[czarna_kawa80]

Tenebrosko

Napisane przez (kicia)

to ja stawiam zimnego Desperadosa Red na pociechę

o matko jest taki

Koziczko jak tam balkon u sasiadów wylożony juz trawą w rolkach ??

[(kicia)]

Napisane przez czarna_kawa80

Tenebrosko



o matko jest taki

Koziczko jak tam balkon u sasiadów wylożony juz trawą w rolkach ??

jest z guaraną

[iceflower]

tenebrosa wyglądałaś super

kilianna nawet się nie wahaj i szukaj fryzjerki gdzieś dalej jeżeli u Ciebie królują takie fryzy. Szkoda że się nie udało czegoś zdziałać z tą fryzjerką, ja bym chyba rozniosła.

[kasia_kuku]

Kilianna, a pomoc jakieś ogarniętej koleżanki, profesjonalny lakier kupiony w przez all lub jeśli go dostaniesz w okolicy?Tak mi się nasunęła myśl..

[Lily ofthe Valley]

wita się z wami żonka
dziewczyny!! ja chcę jeszcze raz !!! tak mi smutno bo było tak cudownie, a tak szybko zleciało, zazdroszczę tym, które są jeszcze przed
Powiem tylko, że super że pogoda tak się udała, dziękuję Wam wszystkim za życzenia, za porady, za świetne pomysły i inspiracje bo bez was na pewno ten dzień nie wyglądałby tak jak wyglądał.
Mimo, że nie jestem z wami ostatnio na bieżąco to i tak chce żebyście wiedziały, że z wami wszystko było łatwiejsze i nikt nie rozumiał moich problemów jak wy
na poczcie wkleiłam 3 fotki, jak bedę miała wiecej to napewno się podziele.
Aha, jesli szukacie dja z okolic śląska, to powiem tylko że mój był za☠☠☠isty!
Wszyscy to potwierdzili i najlepszym dowodem na to jest to, że przy takim gorącu wszyscy się bawili i przy stole bylo po prostu pusto bo każdy byl na parkiecie,
także polecam