Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[pola_m]

dziewczyny po cc, mam pytanie, robicie brzuszki?
Ja trochę ćwiczę, no i brzuszki w sumie też robię, ale tak się zastanawiam, czy na pewno mogę ten brzuch już, bo bliznę czuję jeszcze...

[she_87]

Napisane przez anulka4771

Czy ktos mi powie po co przychodzi pielegniarka środowiskowa???????????

u nas była pielęgniarka środowiskowa (to inna osobo niz położna) sprawdzała warunki mieszkaniowe wypelniała jakiś kwestionariusz bylo tam czy dziecko ma czysta pościel, czy jest kąpane, jakie są warunki materialne, czy dobrze się rozwija czy nawiazuje kontakt z osobami, pytała czy podnosi głowe leżąc na brzuchu itp. Sprawdziła czy nie ma przepukliny pępkowej , sprawdzała skóre maluszka czy nie ma uczulenia krostek itp

[anulka4771]

Napisane przez niunia32

o mamo! po karmieniu ściągnełam mleko. zaczęłam od drugiej piersi. 7-5-3. i ściągnęłam w sumie niecałe 50 ml

mam nadzieję, że to wina laktatora. mam taki zwykły.


zbieram się na spacer i do mamy. tylko pranie jeszcze powieszę.

Anulka zarzuć słoikiem ogórków i buraczków

Hehe prosze sobie zrobic

Napisane przez _millena

Kurde mol
WYobrazcie sobie ze bylismy z Borysem u lekarza, jak szlam to juz wiedzialam, że ze szczepienia nici bo to co furgotało w nosie to na pewno był katar , dlatego ze sie przydusil w nocy .
I miałam rację, katar ponoć przeogromniasty.... dobrze wiedzieć,ze tak wygląda przeogromniasty katar u Borysa
Mamy skierowanie do szpitala na wszelki wypadek bo co prawda na razie nic nie było słychać niepokojącego w płucach czy oskrzelach, ale ponoć u takich maluchów od kataru do zapalenia płuc to jak pstryknąć palcami.
Młody bierze Biseptol od czwartku, który przepisała nam nefrolożka, moja pediatra mowi, ze licz na to iż ten Biseptol utrzyma go w takim stanie w jakim jest obecnie i choroba nieposunie sie dalej. Dała jeszcze antybiotyk w kroplach do nosa i trochę witamin.
Kazała obserwować gościa i odciągać smarki, no i nosić w pionie i oklepywać.
Kupiłam Katarek bo ta frida do o d.upę roztłuc. Całkiem niezle nam idzie z Katarkiem, ale jeszcze coś zostaje jednak w nosku
Jezusie tak mi go szkoda, na prawde.
Jeszcze musze dzisiaj siki złapać póki jestem w Krakowie, raz już mi się nie udało, wylądowały na mnie... muszę go jeszcze trochę pomeczyć.

Trzymajcie kciuki.....




bizuterię, w stylu japan style
jak kogoś nie stać na Lilou to może pokombinować coś z takich zawieszek : http://allegro.pl/show_item.php?item=2509091008
ja kupowałam od tego sprzedawcy i jestem zadowolona.
możesz wybrać coś innego.

Gabi sto lat dla Hanusi, Borys konczy dzisiaj 8 tyg.
i nie przejmuj się, ja jeszcze nadal jestem poporodową dziewicą u nas nie ma okazji, bo my z tż na odległość, a ten pierwszy raz po porodzie nie może być na łapu capu, co by nas rodzice nie przyłapali, bo mam mega stracha i muszę mieć atmosferkę... tylko wez se tu zorganizuj atmosferkę przy Borysie Terroryście.....

Biedny amiałam nadzieje ze to nie katar to i ja w takim razie zapytam sie tej srodowiskowej czy Szymon ma katara za Bo kciukasy.

Napisane przez Gaabbi

Teraz??? To nie wiem po co
Tzn ja cały czas jestem w kontakcie ze swoją położną środowiskową. Jest to pierwsza osoba, do której dzwonię kiedy mam jakieś pyt. dot. Hani

Po co to nie wiem chce to niech przyjdzieZapytam się czy to normalne tak pózno zachodzic

Napisane przez she_87

u nas była pielęgniarka środowiskowa (to inna osobo niz położna) sprawdzała warunki mieszkaniowe wypelniała jakiś kwestionariusz bylo tam czy dziecko ma czysta pościel, czy jest kąpane, jakie są warunki materialne, czy dobrze się rozwija czy nawiazuje kontakt z osobami, pytała czy podnosi głowe leżąc na brzuchu itp. Sprawdziła czy nie ma przepukliny pępkowej , sprawdzała skóre maluszka czy nie ma uczulenia krostek itp

to mam jeszcze posprzątacto pewnie sobie wpisze w kwestionariusz niepościelone łóżkodziecko czyste,pościel też a i kuchnia zawalona wekami

[niunia32]

Napisane przez anulka4771

Hehe prosze sobie zrobic

ale jesteś

może kupię jutro jakie wiśnie na kompot i może jakieś ogórki

[anulka4771]

Napisane przez niunia32

ale jesteś

może kupię jutro jakie wiśnie na kompot i może jakieś ogórki

a robiłaś któres ogórki z tych przepisów co podawałam?

[Tacca]

Napisane przez ladybird_1987

Mam do Was pytanie: Czy któraś z Was posiada pas wyszczuplający poporodowy? Słyszałam że on niekoniecznie jest dobry bo rozleniwia mięśnie. Jakie są Wasze odczucia? Jeśli któraś ma to proszę o link. Dziś robiłam pomiary ciała i o ile wszystkie spadły o 1-2 cm, to brzuszek ani drgnął. Mimo ćwiczeń....
Za tydzień zacznę ćwiczyć 8ABS, wizyta u gin przesunęła się o tydzień więc jeszcze poczekam. Niech najpierw lekarz "zerknie" czy się wszystko pokurczyło.

U mnie niby wagowo jak przed ciążą, a cm chyba więcej... I w biuście, i w brzuszku, i w biodrach... Też się nad pasem zastanawiam.

Napisane przez justys1358

U mnie na nfz terminy na październik, wiec prywatnie trzeba było. Wiec tak wydaje mi sie, ze teraz specjalnie zalecił kontrole, bo kasa wpadnie.

Tak mi się wydawało, że dr liczy na gotówkę... My byliśmy też prywatnie i lekarz powiedział, że wszystko jest w porządku wobec czego nie ma potrzeby umawiać się na wizytę kontrolną.

Napisane przez Gaabbi

ja flanelowych pieluch w ogóle nie używam
A tetrowych mam około 50szt.

Ja tetrowych mam tylko 30 i ich kolor po kilku praniach mocno mnie drażni...
Flanelek używam jako przykrycia w nocy i podkładam pod główkę.

[agatka661]

Masakra, mialam wene, rozpisalam sie, opisalam co robilam od rana i tp i mi net wccielo;/
juz mi sie nie chce pisac....
napisze tylko, ze szarlotka siedzi w piekarniku, obralam 2 reklamowki jablek i babcia mi robi przetwory.
no i napisze to znow- moje dziecko juz mnie nie terroryzuje. Jest grzeczny, po takim czasie doszlam do tego, ze ejest zadowolony, nie placze jak go nosze na rekach, tancze z nim, spiewam. Gdy ma sie sam soba zajmowac jest nieszczesliwy.
Ponosze go, potancze, ogladniemy razem tv i zadowolony usypia. I tak w kolko

[stokroteczka777]

Napisane przez anulka4771

Ciemiączko przednie (tzw. duże) ma kształt rombu o rozmiarach mniej więcej 2 x 3 cm. Położone jest niemal na czubku głowy, więc nie sposób go nie zauważyć. Ostatecznie zamyka się między 10. a 18. miesiącem życia. Zarastanie ciemiączka jest procesem rozłożonym na dobrych kilka miesięcy - dlatego lekarz przy każdym badaniu sprawdza jego wielkość. Zbyt szybko zarastające ciemiączko wskazywać może na przyspieszone zrastanie się kości czaszki (co może utrudniać wzrost mózgu), zaś zbyt wolno zarastające bywa jednym z objawów krzywicy lub może świadczyć o nadmiernej ilości płynu mózgowo-rdzeniowego.

Dzieki

Napisane przez Tacca

Tak, mam wpisane. Po co się mierzy nie wiem, ale ciemiączko to ważna sprawa...

Dzięki

Napisane przez _millena

bizuterię, w stylu japan style
jak kogoś nie stać na Lilou to może pokombinować coś z takich zawieszek : http://allegro.pl/show_item.php?item=2509091008
ja kupowałam od tego sprzedawcy i jestem zadowolona.
możesz wybrać coś innego.

Dzieki

Napisane przez Gaabbi

Ja mam filtr brita już parę ładnych lat (z 10 chyba). Wg mnie jest to rewelacja. Zero kamienia w czajniku, a smak herbaty (kawy nie piję) dużo lepszy. Wlewam też tą wodę do żelazka, żeby kamień się nie osadzał. Ogólnie super. Musisz mieć czajnik brita, a później dokupujesz tylko filtry.

Dzieki

Napisane przez Tacca

[/COLOR]Ja mam dzbanek Brity i jestem mega zadowolona. Smak wody, herbaty, kawy - zupełnie inny niż bez filtra.

Muszę kupić czajnik nowy, bo coś się dziwnie głośno zachowuje (elektryczny) i żelazko... Myślałam o takim tym wielkim parowym czymś - zapomniałam jak się nazywa, znaczy słowa mi brakuje... Mój mózg jeszcze do form po ciąży nie wrócił. Wczoraj chciałam reklamówkę do lodówki schować.

Poza tym dokupuję kilka flanelowych pieluch, bo mam 5 i z 10 tetrowych. Denerwuje mnie jak po którymś praniu tracą swoją biel..

Dzieki za info o Bricie.
Stacja parowa ale nie martw się, nie tylko Twój mózg nie wrócił jeszcze do normy

Napisane przez pola_m

ja mam filrt brita - taki dzbanek, do którego się wlewa wodę z kranu, no i potem taka przefiltrowana woda do czajnika/ekspresu kawowego/do picia. bardzo fajnei się sprawdza

A czytania można jak jest indywidualna msza (bo w niedzielę są niedzielne) - tak samo wybieraliśmy sobie czytania na ślub

Ja ser kozi bardzo lubię -mleka nie piłam. Mamy znajomych, którzy hodują kozy i oni robią taki twaróg, jest wyśmienity. Uwielbiam też taki dojrzewający

Kurde, ale dziwne że ta lekarka Ci nic nie wspomniała o diecie, jeśli to skaza, to przecież podstawa jest... I generalnie chodzi nie tylko o mleko - także sery, jogurty, deserki, serki homogenizwane itp...

Dzięki
Nic mi o diecie nie powiedziała, a ja z tego wszystkiego nie zapytałam. Dopiero jak dziś mała miała jeszcze gorsze kropki, to zaczęłam się zastanawiać co jadłam, i wtedy mi zaswitało, że przecież musze mieć dietę Lekarka nie powiedziała jednoznacznie że jest to skaza. Nie jem więcej nabiału niż jadłam i mimo tego dziecko może mieć skazę? A czy przy skazie dzieci często ulewają? Tak czytałam a mała dziś trzy razy ulała

Napisane przez justys1358

My tez juz po, tez wszystko ok. Jednak mamy miec kontrole za 6 tyg. a Wy macie tez zalecone kontrole? Troszke tak dziwnie, bo powiedział ze stawy są ok. a mimo to kontrola. I znów prywatnie bede musiała isc

Na kasę leci i tyle.

Napisane przez aga_bre

Co do ciemiączka to ja mam na każdej wizycie sprawdzane - czyli było dwa razy sprawdzane - przy wypisie 1x1cm, obecnie 2x3 palce - jakkolwiek to rozumieć, ale nic lekarka nie powiedziała, że źle.

Dzięki.

Napisane przez she_87

u nas była pielęgniarka środowiskowa (to inna osobo niz położna) sprawdzała warunki mieszkaniowe wypelniała jakiś kwestionariusz bylo tam czy dziecko ma czysta pościel, czy jest kąpane, jakie są warunki materialne, czy dobrze się rozwija czy nawiazuje kontakt z osobami, pytała czy podnosi głowe leżąc na brzuchu itp. Sprawdziła czy nie ma przepukliny pępkowej , sprawdzała skóre maluszka czy nie ma uczulenia krostek itp

Ale czemu?? Kurcze jak w rodzinach gdzie się dziecko adoptowało. Co kogo obchodzi jak mam w domu. A jak złe warunki to co robią??

Napisane przez Tacca

Ja tetrowych mam tylko 30 i ich kolor po kilku praniach mocno mnie drażni...

Ja tetrówki piorę w 95st i są białe

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Ale czemu?? Kurcze jak w rodzinach gdzie się dziecko adoptowało. Co kogo obchodzi jak mam w domu. A jak złe warunki to co robią??

Czyzbym jutro miała dostac własne mieszkanie

[stokroteczka777]

Napisane przez anulka4771

Czyzbym jutro miała dostac własne mieszkanie

Jak złe warunki to dają mieszkanie ? to może ja pogorszę nasze warunki

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Własnie sobie czytam co mogę jeść przy skazie, i nie mogę chleba?!?!? http://abcalergia.pl/skaza-bialkowa-u-niemowlat

[justys1358]

Napisane przez pola_m

dziewczyny po cc, mam pytanie, robicie brzuszki?
Ja trochę ćwiczę, no i brzuszki w sumie też robię, ale tak się zastanawiam, czy na pewno mogę ten brzuch już, bo bliznę czuję jeszcze...

Ja nigdy w zyciu nie robiłam, teraz nie ukrywam przydało by sie, ale nie czuje sie na siłach, ogolnie mowiąc to czuje sie gorzej niz w ciąży Szybko sie mecze, bolą plecy, biodra, nie wiem jak funkcjonuje czasami

[stokroteczka777]

Napisane przez justys1358

Ja nigdy w zyciu nie robiłam, teraz nie ukrywam przydało by sie, ale nie czuje sie na siłach, ogolnie mowiąc to czuje sie gorzej niz w ciąży Szybko sie mecze, bolą plecy, biodra, nie wiem jak funkcjonuje czasami

Ja też powinnam robić brzuszki, bo mój brzuch wygląda okropnie. I chyba mam anemię, zdarzają mi się zawroty głowy, to może anemia. Muszę zrobić morfologię.

[anulka4771]

Napisane przez Tacca

Ja tetrowych mam tylko 30 i ich kolor po kilku praniach mocno mnie drażni...
Flanelek używam jako przykrycia w nocy i podkładam pod główkę.

Ja mam tylko 10 pieluszek tetrowych i tyle mi wystarcza

Napisane przez stokroteczka777

Jak złe warunki to dają mieszkanie ? to może ja pogorszę nasze warunki

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Własnie sobie czytam co mogę jeść przy skazie, i nie mogę chleba?!?!? http://abcalergia.pl/skaza-bialkowa-u-niemowlat

Czemu niejutro dam Ci zanc czy dostane M4 i jakby co to działaj

[stokroteczka777]

Napisane przez anulka4771

Ja mam tylko 10 pieluszek tetrowych i tyle mi wystarcza

Czemu niejutro dam Ci zanc czy dostane M4 i jakby co to działaj

Hehe dawaj znać Chętnie zmienię M3 na M4
Tylko pamiętaj o bałaganie, brudnych naczyniach, podłodze, hmm co tu jeszcze wymyślić jakieś pranie porozrzucaj

[she_87]

Napisane przez stokroteczka777

Dzieki




Ale czemu?? Kurcze jak w rodzinach gdzie się dziecko adoptowało. Co kogo obchodzi jak mam w domu. A jak złe warunki to co robią??

U nas ta pielegniarka byla bardzo miła wypelniajac ten kwestionariusz mowila nam jakie odpowiedzi zaznacza. Mówila że teraz muszą przychodzic i troche sprawdzac po tych aferach z dziećmi z Madzią i z tym chłopcem Szymusiem . Jak złe warunki to podobno częstsze wizyty nam kolejną zapowiedzial 8-9 miesiac.

[izotropia]

Napisane przez pola_m

dziewczyny po cc, mam pytanie, robicie brzuszki?
Ja trochę ćwiczę, no i brzuszki w sumie też robię, ale tak się zastanawiam, czy na pewno mogę ten brzuch już, bo bliznę czuję jeszcze...

ja po 3 tyg zapomniałam że miałam cc, też chciałam zacząć ćwiczyć ale jak tylko mąż zobaczył, że szukam zestawu ćwiczeń to zabronił mi się z nimi spieszyć i kazał zaczekać do końca połogu i konsultacji z lekarzem ;( póki co staram się jeść tylko gotowane potrawy, lekkie i unikam pieczonego bo słodyczy nie potrafię ograniczać ;( jak kp to nie jadłam a teraz mnie ciągnie

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Hehe dawaj znać Chętnie zmienię M3 na M4
Tylko pamiętaj o bałaganie, brudnych naczyniach, podłodze, hmm co tu jeszcze wymyślić jakieś pranie porozrzucaj

Wystarczy że Filipowi nie będę kazała posprzątac co narobił teraz wieczorem,on jak się bawi to pózniej przejśc nie mozna

[agatka661]

zamowilam keidys ta kurteczke, radzilam sie Was czy bedzie dobra na jesien zime czy za mala-
http://allegro.pl/gap-zimowa-cudna-k...487641160.html
ogolnie pisze na metce rozm 6-12, ale kurtka jest bardzo duza, bedzie tez na wiosne, Ma ja do kostek Ale jest w stanie idealnym i jest naprawde ladna na zime za cienka chyba.

Mlody juz spi, ja szukam czegos w tv ale jakos nic nie ma.
od jutr znow upaly;/ buuuu

[stokroteczka777]

Napisane przez she_87

U nas ta pielegniarka byla bardzo miła wypelniajac ten kwestionariusz mowila nam jakie odpowiedzi zaznacza. Mówila że teraz muszą przychodzic i troche sprawdzac po tych aferach z dziećmi z Madzią i z tym chłopcem Szymusiem . Jak złe warunki to podobno częstsze wizyty nam kolejną zapowiedzial 8-9 miesiac.

macie kolejną wizytę, czyli były złe warunki
żartuję
nie miałam pojęcia o takich wizytach. Ale to może losowo wybierają rodziny, bo jakby mieli każdego odwiedzić, to musieli by zwiekszyć liczbę etatów tych pielęgniarek.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez agatka661

zamowilam keidys ta kurteczke, radzilam sie Was czy bedzie dobra na jesien zime czy za mala-
http://allegro.pl/gap-zimowa-cudna-k...487641160.html
ogolnie pisze na metce rozm 6-12, ale kurtka jest bardzo duza, bedzie tez na wiosne, Ma ja do kostek Ale jest w stanie idealnym i jest naprawde ladna na zime za cienka chyba.

Mlody juz spi, ja szukam czegos w tv ale jakos nic nie ma.
od jutr znow upaly;/ buuuu

Ładna ta kurteczka
Upały?? znowu ??

[anulka4771]

moje bobaski śpią

Ja mam dzisiaj apogeum okresuLeje się jak z kranu do tego skrzepyboli mnie brzuch chciałam do lekarza leciec ale poczekam do czwartku chyba że mi suię pogorszy,bo ja mam torbiel na jajniku 4cm i może peknąc
i odmawiam cwiczen bo boję się ze nimi narobiłam sobie biedy,zapytam się gina w czwartek.

[stokroteczka777]

Ja jeszcze odnośnie tych zmian na ciele mojego bobaska. Zastanawiam się czy ona nie ma uczulenia na tę maść cholesterolową, bo wcześniej te krostki były jasne, a dziś są czerwone. Posmarowałam ją jeszcze raz ale jedną rączkę posmarowałam tą maścią ochronną co miała na pupcię. Jutro zobaczę która rączka jest lepsza. Tak czy siak jutro znowu jadę z nią do lekarki, bo może trzeba ten bebilon pepti. To jest na recepte tak?

[Tacca]

Napisane przez stokroteczka777

Stacja parowa ale nie martw się, nie tylko Twój mózg nie wrócił jeszcze do normy
Ja tetrówki piorę w 95st i są białe

Kurcze, to zanim mi się pralka białych rzeczy uzbiera, żeby prać w 95st. tożadnej czystej pieluchy nie będę miała...

Napisane przez justys1358

Ja nigdy w zyciu nie robiłam, teraz nie ukrywam przydało by sie, ale nie czuje sie na siłach, ogolnie mowiąc to czuje sie gorzej niz w ciąży Szybko sie mecze, bolą plecy, biodra, nie wiem jak funkcjonuje czasami

Mnie też plecy bolą. A funkcjonujemy chyba siłą woli... Przynajmniej ja.

Napisane przez anulka4771

Ja mam tylko 10 pieluszek tetrowych i tyle mi wystarcza

Czemu niejutro dam Ci zanc czy dostane M4 i jakby co to działaj

To ja chyba niegospodarna jestem...

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Stokroteczko Bebilon Pepti można kupić bez recepty za 22,21zł.

Piotrek dopiero usnął... Nie spał po 16, myslałam, że po kąpieli padnie, ale gdzie tam... Bujałam się z nim od 20 aż w końcu zasnął na rękach.

Po dzisiejszym ważeniu Młody Gniewny waży 3650.

[stokroteczka777]

Napisane przez Tacca

Kurcze, to zanim mi się pralka białych rzeczy uzbiera, żeby prać w 95st. tożadnej czystej pieluchy nie będę miała...

Mnie też plecy bolą. A funkcjonujemy chyba siłą woli... Przynajmniej ja.

To ja chyba niegospodarna jestem...

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Stokroteczko Bebilon Pepti można kupić bez recepty za 22,21zł.

Piotrek dopiero usnął... Nie spał po 16, myslałam, że po kąpieli padnie, ale gdzie tam... Bujałam się z nim od 20 aż w końcu zasnął na rękach.

Po dzisiejszym ważeniu Młody Gniewny waży 3650.

Piorę normalnie z białymi rzeczami, a że bialych rzeczy mam mało, to zazwyczaj pieluchy piorę ręcznie. Mam je tylko z mleczka które nam kapie podczas picia...kapie hehe leje się tak Paulina pije a co jakiś czas wszystkie oprócz jednej dyżurnej wrzucam na gotowanie. Mam ich 15 i tylko tyle mam w pralce, trudno. Aha i gotuję z nimi prześcieradła, bo używam białych bawełnianym, takich zwykłych.


A na receptę ten bebilon jest tańszy? czy on nie jest w ogóle na receptę? i kupuje się w aptece??

[Tacca]

Napisane przez stokroteczka777

Piorę normalnie z białymi rzeczami, a że bialych rzeczy mam mało, to zazwyczaj pieluchy piorę ręcznie. Mam je tylko z mleczka które nam kapie podczas picia...kapie hehe leje się tak Paulina pije a co jakiś czas wszystkie oprócz jednej dyżurnej wrzucam na gotowanie. Mam ich 15 i tylko tyle mam w pralce, trudno. Aha i gotuję z nimi prześcieradła, bo używam białych bawełnianym, takich zwykłych.


A na receptę ten bebilon jest tańszy? czy on nie jest w ogóle na receptę? i kupuje się w aptece??

NA receptę Bebilon kosztuje 11zł. Połowę taniej.

To ja chyba też będę prać zbiorowo. Ja nie mam białych prześcieradeł. W ogóle mam mało białych rzeczy, bo nie lubię białego.
U nas Piotrek też tak je, że po brodzie cieknie, mnie coś na to trafia i ciągle mu wycieram...

[Gaabbi]

Napisane przez pola_m

Ja jestem bardzo zadowolona. NA początku faktycznie trochę duża pupa się robiła - i wtedy najlepiej sprawdzały się otulacze z pula plus prefoldy. A teraz otulacz z formowanką jest najwygodniejszy. I kieszonki (zwłaszcza na wyjścia).
W nocy ma formowankę bambusową -daje radę

Generalnie nam nie przemakają, nie przesrywa (a ostatnio bije rekordy jeśli chodzi o wielkość kupsztali) Pupa nie jest podrażniona, nawet w te upały

Kurcze, to jak Ty te prefoldy składasz, że nie robiła się wielka pupa??? Ja już próbowałam na wszystkie sposoby i mi nie wychodzi Otulacze mam wełniane więc też nadawałyby się na taką pogodę (przepuszczają powietrze), ale kompletnie nie wiem jak zrobić, żeby Hania nie miała tej wielkiej pupeczki

Ja próbowałam w ciągu dnia wkład bambusowy i przemókł Albo ja jestem jakaś lewa, albo nie wiem o co chodzi.

Napisane przez Tacca

Ja tetrowych mam tylko 30 i ich kolor po kilku praniach mocno mnie drażni...
Flanelek używam jako przykrycia w nocy i podkładam pod główkę.

Moje tetry są nadal białe.

Napisane przez she_87

U nas ta pielegniarka byla bardzo miła wypelniajac ten kwestionariusz mowila nam jakie odpowiedzi zaznacza. Mówila że teraz muszą przychodzic i troche sprawdzac po tych aferach z dziećmi z Madzią i z tym chłopcem Szymusiem . Jak złe warunki to podobno częstsze wizyty nam kolejną zapowiedzial 8-9 miesiac.

u nas nie było pielęgniarki środowiskowej. Co za głupota w ogóle!!! Tzn., że w czystym domu nie może wydarzyć się tragedia??? Ile się słyszy "chłopak z dobrego domu zabił...". Co to u nas ci na górze jeszcze nie wymyślą Byle więcej etatów, a kasa idzie z naszych podatków.

Ale się dzisiaj narobiłam i padam na pyszczek.
Ogólnie humor do dupki.
Idę spać.
Paaa

[Tacca]

Dzwoniłam dziś, żeby umówić Piotrka na szczepienia. Z tego co wcześniej zrozumiałam to miało być bez czekania, a babka mi mówi, że na 16 sierpnia. Coraz mniej mi się ta przychodnia podoba.

[stokroteczka777]

Napisane przez Tacca

NA receptę Bebilon kosztuje 11zł. Połowę taniej.

To ja chyba też będę prać zbiorowo. Ja nie mam białych prześcieradeł. W ogóle mam mało białych rzeczy, bo nie lubię białego.
U nas Piotrek też tak je, że po brodzie cieknie, mnie coś na to trafia i ciągle mu wycieram...

Jak pije z butelki staram się łapać to cieknące mleczko w pieluszkę, ale jak pije z piersi to ja cała mlekiem ociekam. Tż mówi na mnie Kleopatra

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez Tacca

Dzwoniłam dziś, żeby umówić Piotrka na szczepienia. Z tego co wcześniej zrozumiałam to miało być bez czekania, a babka mi mówi, że na 16 sierpnia. Coraz mniej mi się ta przychodnia podoba.

U nas na szczęście przychodnia w porządku za to brak parkingu

[Tacca]

Napisane przez stokroteczka777

Jak pije z butelki staram się łapać to cieknące mleczko w pieluszkę, ale jak pije z piersi to ja cała mlekiem ociekam. Tż mówi na mnie Kleopatra

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------



U nas na szczęście przychodnia w porządku za to brak parkingu

Dobre. Kleopatra...

U nas też parkingu nie ma, ale w sumie blisko domu.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Mam dość dzisiaj... Wykończyło mnie to usypianie. A cały dzień Piotrek był dzieckiem idealnym... Jak pomyślę, że jeszcze przede mną nocka...

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

A co do szczepień zdecydowałam się na 6 w jednym i rotawirusy.

[stokroteczka777]

Napisane przez Tacca

Dobre. Kleopatra...

U nas też parkingu nie ma, ale w sumie blisko domu.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Mam dość dzisiaj... Wykończyło mnie to usypianie. A cały dzień Piotrek był dzieckiem idealnym... Jak pomyślę, że jeszcze przede mną nocka...

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

A co do szczepień zdecydowałam się na 6 w jednym i rotawirusy.

Ja szczepiłam zwykłymi. też jestem wykończona, prasuję i prasuję a nic nie ubywa...chyba mi ktoś dokłada




Czy Wasze dzieci też podczas snu zaczynają nagle głosno krzyczeć jakby się czegoś przestraszyły??

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Dziewczynki dobranoc

[Tacca]

Ciekawe jaka jutro pogoda będzie. Nie wiem, o której na spacer pójść a przy okazji chciałam rosmana zaliczyć.

Strasznie cera mi się sypnęła. Koszmar dosłownie. Trzeba by pewnie do jakiegoś lekarza pójść.
Do gina w tym tygodniu mi się nie chce iść. Chyba pójdę w przyszłym. Wyjątkowo nie mam ochoty. A muszę pamiętać o zaświadczeniu do becikowego.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez stokroteczka777

Ja szczepiłam zwykłymi. też jestem wykończona, prasuję i prasuję a nic nie ubywa...chyba mi ktoś dokłada




Czy Wasze dzieci też podczas snu zaczynają nagle głosno krzyczeć jakby się czegoś przestraszyły??

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Dziewczynki dobranoc

Też dziś prasowałam. Całe popołudnie. Zdecydowanie muszę kupić nowe żelazko...

Tak. Piotruś tak przez sen coś krzyknie albo czasem płacze. Ja się zrywam do niego a tu nagle cisza. Dalej spokojnie śpi. Może coś im się śni.

Ja też uciekam. Do jutra kochane! Spokojnej nocy!