Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-31, 20:12   #3241
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
wiecie jak tak sobie patrzę na mojego synka to nie chce mi się wierzyć, że taki cud mnie spotkał chyba nikt poza AM nie potrafi tego małego życia tak bardzo docenić

poniżej zdjęcie: perfekcyjne 5 paluszków (i mistrz 2 planu kropla mleka na policzku)
oj tak, podpisuję się obiema rękami pod tym
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 20:17   #3242
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość

poniżej zdjęcie: perfekcyjne 5 paluszków (i mistrz 2 planu kropla mleka na policzku)


Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
mój ma 10 mies i waży 8.5 kg
a jak miał 7 to ile ważył?
Jak dzicko się przemieszcza, raczkuje, czy chodzi to wolniej już tyje.
Melka jak miała rok ważyła 9 kg ale ona od 8 miesiąca chodziła


Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
oj tak, podpisuję się obiema rękami pod tym
ja również i nogami obiema
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 20:20   #3243
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
doczekasz jak każda z AM (głęboko w to wierzę)
my mamy po prostu trochę dłuższą i bardziej krętą drogę to tego cudu...
Szczerze mówiąc nie wgłębiam się teraz nawet w filozofowanie, co i czy będzie. Za dużo nerwów mnie to kosztuje i zawsze kończy się na płaczu.
Tydzień to czas na machinalne odbębnianie spraw. W sobotę wieczorem można zacząć myśleć..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 20:23   #3244
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Spryciula, robi manicure:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_4590.jpg (94,1 KB, 29 załadowań)
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 20:30   #3245
ewel28
Rozeznanie
 
Avatar ewel28
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Barbie mam 168cm ale już źle się czuję z taką wagą. Ćwiczę na orbitreku i jem 5 razy dziennie małe porcje bez białego pieczywa i zero słodyczy, w niedzielę się zważę i zobaczę czy jakieś efekty będą.
Urlop super, odpoczęłam psychicznie od wszystkiego, wyluzowałam się
__________________
Laura
Maks[*]
ewel28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 21:34   #3246
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość

a jak miał 7 to ile ważył?
chyba 8 kg. może niecałe
Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Spryciula, robi manicure:
ale ma piękne niebieskie oczka i rzęsy podkręcone
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 21:41   #3247
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

wiecie co tak się marwicie że ktoś mówi na wasze dzieci są za grube że aż wstawię wam kiedyś moje zdjęcie jak miałam kilka miesięcy i jaki bąbel był ze mnie, z mojego brata też był, miał nóżki jak serdelki a teraz ma 10 lat i można mu każde żebro policzyć hehe
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 21:52   #3248
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Amilcia jakie ona ma oczy.. Mój ma 3 miesiące i tydzień i waży 6600, czyli pewnie 7 będzie miał w wieku 4 miesięcy...ciężarek

Oj docenia sie te małe cuda docenia..zwłaszcza patrząc przez pryzmat własnych doświadczeń i historii znanjomych i nieznajomych AM..
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 22:15   #3249
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
wie. szczerze pogratulowla. ale nie odpuscila sobie komentarza ze kto to widzial lezec w ciazy. ona do 8 miesiaca w fabryce pracowala. w dwoch ciazach
ale, o dziwo, splynelo po mnie

dziś OK. cos tambrudze, ale to nie sytuacja z ostatnich dni

suuuper. co mowil na wyniki?
taaa.. moja teściowa też przeciwna zwolnieniu w ciąży, ale ja wiem lepiej i wiem, że jak będę mieć możliwość to pójdę na L4 bez zastanawiania się. po co mam się na każdym kroku stresować jak mogę siedzieć w domu, dbać o siebie i mieć taką samą wypłatę jak gdybym pracowała.

na wyniki, że ok, a endo niech robi swoje.

_________

jestem ledwo żywa. oczywiście na ostatnią chwilę się pakujemy, dziś cały dzień na nogach, jutro wyjazd.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 22:38   #3250
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Witam!!!

Aagusia
jestem wymęczona, jutro odpiszę apropo wyjazdu z dzieckiem. jak nie napiszę, to przypomnij.
Zebra dlaczego nie chodzisz z Kasią na spacery?
Lucy muszę przejść się kiedyś poszukać czegoś. jakie ceny w tym sklepie? Dziś byliśmy na starym rynku i na wyspie na spacerze i na obiedzie w Greco
mam prywatne pytanie. Czy można liczyć na jeszcze większe przeceny u was w sklepie? Bo upatrzyłam sobie sweter, kosztuje 49zł, to niewiele, ale nie wiem czy czekać czy nie :brzyda l: (zresztą czekać muszę na przypływ gotówki)
Agatka dobrze, że znalazłaś blisko, już miałam pomysł żebyś poszukała w bydgoszczy, to bym przesłała co lekarz mówił?
Kocurku ale sytuacja... ja miałam kiedyś taką, że trochę podchmielony kolega tż wznosząc toast powiedział "za nienarodzone dziecko A. i P." oniemiałam trochę, ale wtedy byłam w 4 miesiącu ciąży z Julkiem a on mało kumaty i tak wypalił. Znajomi, którzy wiedzieli o poronieniu złapali też oddech. On o niczym nie wiedział i po prostu niefortunnie to ujął
Alfa perfekcyjne paluszki
Amilcia i Maksi Julek waży około 9,5kg
Amilcia Darka przesłodka, taka opalona czy to od marchewki?
Ewel podziwiam za wytrwanie, ja nie mogę zacząć ćwiczyć, wieczorami jestem ostatnio wykończona. (chyba sama się powoli psychicznie wykańczam)


Ja też uważam, że kobieta ma prawo iść na zwolnienie jeśli czuje taką potrzebę, nie zawsze praca jest ciężka fizycznie, czasem jest psychicznie nie do wytrzymania.

no i nie pamiętam. Dziś cały dzień znowu poza domem, Julek prawie cały dzień na powietrzu ja właśnie skończyłam przebierać i odkładać jego za małe ciuchy nosi teraz bodziaki na 80cm
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 23:24   #3251
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
i

zmieniaj, zmieniaj. Kasię, za bardzo do siebie przyzwyczaisz i Ci z nikim nie zostanie, będzie płakać. Są sytuację, że dziecka zawsze ze sobą nie zabierzesz. Jeśli ktoś źle trzyma małą - możesz delikatnie zwrócić uwagę, nauczyć, brat pewnie dawno nie miał takiego maleństwa na rękach a może i wcale, zresztą facetom trudniej to ogarnąć.
A w jakim wieku i stanie cywilnym jest Twoje rodzeństwo?

za chwilę mam jechać po granitowe parapety do łazienki, czekam na telefon.
maksi - tak właśnie zrobiłam, jak Siostra mi powiedziała, że Bratu było przykro to jak był u nas na piętrze zaproponowałam sama aby Kasię potrzymał na chwilę na rękach i powiedziałam mu jak ma ją trzymać
Mamie tez mówiłam (przewrażliwiona jestem- mają nas trzech i jakoś nas odchowali)
mam młodsze rodzeństwo- Siostra 21lat, Brat 26- ja mam 31 - więc jesteśmy co 5 lat, kiedyś mieliśmy 5-10-15 (pamiętacie taki program?) a rodzice wtedy mieli oboje po 40
moje Rodzeństwo nie ma jeszcze swoich rodzin założonych- i na razie nic tego nie zapowiada...
maksi- a Wy mieszkacie aktualnie z Teściami?

to te parapety od gościa od nagrobków?
ładne?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35619883]Cześć.
... A jedna koleżanka (z którą leżałam na oddziale) spytała, że skoro to nie choroba, to dlaczego leżała z jej powodu w szpitalu?
[/QUOTE]
tak- a ja bym dodała "Dlaczego w ciąży zjadłam więcej leków niż za całe życie- skoro ciąża to nie choroba?"

Natalia- moja kuzynka dzisiaj wyjeżdża do Wrocławia - zapytam gdzie nocowała- wiem, że w jakimś hotelu mają się zatrzymać bo byli u nas po GPS

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
młody coś mi drugi dzień zaczyna marudzić i płakać, złośliwe bąble (powietrza w jelitach) go męczą, się zastanawiam czyżby już kolki Przez sen też często się pręży albo kwęka...
nocki spokojne a w dzień drzemki po 15 minut i coś go wybudza, pręży się a później płacz... ukojenie w piersi drzemka z cyckiem w buzi, zabiorę to albo śpi 20 minut albo od razu się pręży i płacze i taki mam już 2 dzień
ja tak mam z Kasią wieczorami od kilku dni...
dajesz Wiktorowi cumel, u nas smoczek ostudził trochę nerwową atmosferę

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
wiecie jak tak sobie patrzę na mojego synka to nie chce mi się wierzyć, że taki cud mnie spotkał chyba nikt poza AM nie potrafi tego małego życia tak bardzo docenić

poniżej zdjęcie: perfekcyjne 5 paluszków (i mistrz 2 planu kropla mleka na policzku)
zdjęcie cudne (dlaczego ja nie robię zdjęć z moim dzieckiem?!)
prawda co piszesz....
nawet jak moja koleżanka z pracy do mnie zadzwoniła po narodzinach Kasi to mi tak powiedziała, że kto jak kto ale ona wie, że my potrafimy docenić narodziny dziecka i cieszyć się nimi bardziej niż inni rodzice...

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Barbie mam 168cm ale już źle się czuję z taką wagą. Ćwiczę na orbitreku i jem 5 razy dziennie małe porcje bez białego pieczywa i zero słodyczy, w niedzielę się zważę i zobaczę czy jakieś efekty będą.
mdleje....masz mój wzrost i 20 kg mniej...
od jutra nie jem...

amilcia
- jakie cudne zdjęcie... jakie oczy niebieskie i rzęsiory jak "firanki" cudne....
gratuluję spadku wagi (powietrze Ci służy)

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

inutil- czekam na chrzciny jak już diabła wypędzimy to będziemy po wsi śmigać wózkiem
a poza tym to dopiero teraz staje się to realne bo po pierwsze do niedawna ja czułam się fatalnie i nie było mowy o wyjściu gdzieś dalej a po drugie ona od kilku dni przekonała się do wózeczka (pomógł smoczek) inaczej co ją wkładałam był ryk i trzeba ją było wyciągać do cyca przy którym zasypiała po paru sekundach, oczywiście odłożona do wózeczka powtarzała scenariusz....więc nie wyobrażałam sobie wyjechać wózkiem poza ogrodzenie...
a teraz zasypia w wózeczku z cumlem (potem jej go wyjmuję) i np wczoraj spała od 12-17 za domem z małą przerwą na karmienie (a właściwie picie bo zrobiła kilka łyków i spała dalej...)

BERBIE- jak nastrój? lepiej coś?

agusia- robicie chrzciny w domu czy w lokalu? dużo macie gości?

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

dziewczyny co do wagi dzieci to położna mi tłumaczyła, że do 4 miesiąca dziecko powinno przybierać od 0,5-1kg co miesiąc a po czwartym miesiącu nabiera mniej - ok 0,5kg miesięcznie...

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

kasiahexe- co u Was? pokaż Livię
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 05:38   #3252
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

hello ja wczoraj wstrzyknęłam sobie pierwszą dawkę insuliny, ale rano i tak miałam cukier 98 to chyba za mała dawka jak dla mnie
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 06:32   #3253
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
hello ja wczoraj wstrzyknęłam sobie pierwszą dawkę insuliny, ale rano i tak miałam cukier 98 to chyba za mała dawka jak dla mnie

Współczuję Ci tej cukrzycy, to jedna z niewielu przypadłości, które mnie ominęły w ciąży... Dla mnie dieta to kosmos, miałabym bardzo ciężko - ale czego się nie robi dla dzidzi.
A miałaś cukrzycę wcześniej diagnozowaną czy to cukrzyca ciężarnych?

Ja wstałam, jem, TŻ poszedł, ale dzisiaj się pokłóciliśmy, zaraz sprzątam, prysznic i wychodzę.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 07:00   #3254
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
doczekasz jak każda z AM (głęboko w to wierzę)
my mamy po prostu trochę dłuższą i bardziej krętą drogę to tego cudu...
heh ja to już w ogóle się mię wypowiadam!

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
hello ja wczoraj wstrzyknęłam sobie pierwszą dawkę insuliny, ale rano i tak miałam cukier 98 to chyba za mała dawka jak dla mnie
oj współczuję ale poczekaj po jednym zastrzyku może nie działa jeszcze jak powinno?!

dzień dobry a przynajmniej lepszy mam nadzieję od wczorajszego!

Inutil dzięki ale lek na receptę jest poza tym trzeba w lodówce przechowywać bo inaczej nic z niego nie będzie!

o jeny dochodzę do siebie już chyba! wczoraj wizyta i IUI jak nigdy bolało jak diabli a po wyjściu z gabinetu zaslablam tz mnie reanimowal i nieźle się wystraszył bo w sekundzie cała sina się zrobiłam!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 07:07   #3255
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Dzień dobry!!



Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Lucy muszę przejść się kiedyś poszukać czegoś. jakie ceny w tym sklepie? Dziś byliśmy na starym rynku i na wyspie na spacerze i na obiedzie w Greco
mam prywatne pytanie. Czy można liczyć na jeszcze większe przeceny u was w sklepie? Bo upatrzyłam sobie sweter, kosztuje 49zł, to niewiele, ale nie wiem czy czekać czy nie :brzyda l: (zresztą czekać muszę na przypływ gotówki)
ceny sukienek w granicach 80-120zł. Nie wiem, czy sklep będzie Tobie odpowiadał, zależy jakiej sukienki szukasz. Takiej casualowej czy wieczorowej. Tam są póki co wieczorowe (koronki, satyny, baskinki). Ja szukałam czegoś, co będę mogła jeszcze założyć na mniej formalną uroczystość, czyli żadnych połyskujących materiałów, ale nie znalazłam.

Co do przecen w C. zapytam

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość

o jeny dochodzę do siebie już chyba! wczoraj wizyta i IUI jak nigdy bolało jak diabli a po wyjściu z gabinetu zaslablam tz mnie reanimowal i nieźle się wystraszył bo w sekundzie cała sina się zrobiłam!
o kurcze może to od tych upałów? czy z bólu? Trzymaj się
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 07:10   #3256
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35627058]Współczuję Ci tej cukrzycy, to jedna z niewielu przypadłości, które mnie ominęły w ciąży... Dla mnie dieta to kosmos, miałabym bardzo ciężko - ale czego się nie robi dla dzidzi.
A miałaś cukrzycę wcześniej diagnozowaną czy to cukrzyca ciężarnych?

Ja wstałam, jem, TŻ poszedł, ale dzisiaj się pokłóciliśmy, zaraz sprzątam, prysznic i wychodzę.[/QUOTE]

Wcześniej nie miałam cukrzycy. W pierwszej ciąży wyniki miałam książkowe, sami lekarze w szpitalu tak mówili
Mam nadzieję, że ta insulina zacznie szybciej działać.

Dieta mi jakoś nie przeszkadza, tylko czasem mnie skręca jak widzę coś słodkiego co lubię
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 07:16   #3257
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

A dla mnie jest dzisiaj szczególny dzień, zaczynam łykać folik... I jak dzisiaj rano wzięłam, to poczułam ogromny strach W zeszłym roku zaczęłam go brać jakoś w podobnym czasie, koło sierpnia - tylko wtedy była czysta, niczym nie zmącona radość i piękne widoki na przyszłość....
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 07:33   #3258
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

dobre rano

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Witam!!!



no i nie pamiętam. Dziś cały dzień znowu poza domem, Julek prawie cały dzień na powietrzu ja właśnie skończyłam przebierać i odkładać jego za małe ciuchy nosi teraz bodziaki na 80cm
Julek duży chłopak My chodzimy ciągle ( głównie ) w 68 cm

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35627058]Współczuję Ci tej cukrzycy, to jedna z niewielu przypadłości, które mnie ominęły w ciąży... Dla mnie dieta to kosmos, miałabym bardzo ciężko - ale czego się nie robi dla dzidzi.
A miałaś cukrzycę wcześniej diagnozowaną czy to cukrzyca ciężarnych?

Ja wstałam, jem, TŻ poszedł, ale dzisiaj się pokłóciliśmy, zaraz sprzątam, prysznic i wychodzę.[/QUOTE]

też podziwiam, ale pewnie jakby trzeba było to dla dziecka wszystko się da przetrzymać

zeberka

matko a ja się zapytałam czy mogę Kasie zabrać ???????? teraz mi głupio...... bo ja za zawsze muszę takie maluszki wyściskać nie mam żadnego opamiętania

U mnie całkiem przeciwne metody wychowawcze . Dla mnie to jedyny czas w którym można po rozpieszczać dziecko, po tulić go. Teraz muszę już ciągle czegoś zabraniać Mikiemu A z tuleniem też już tylko na chwilę i wraca do swoich spraw - czyt zabaw




Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
heh ja to już w ogóle się mię wypowiadam!



oj współczuję ale poczekaj po jednym zastrzyku może nie działa jeszcze jak powinno?!

dzień dobry a przynajmniej lepszy mam nadzieję od wczorajszego!

Inutil dzięki ale lek na receptę jest poza tym trzeba w lodówce przechowywać bo inaczej nic z niego nie będzie!

o jeny dochodzę do siebie już chyba! wczoraj wizyta i IUI jak nigdy bolało jak diabli a po wyjściu z gabinetu zaslablam tz mnie reanimowal i nieźle się wystraszył bo w sekundzie cała sina się zrobiłam!



amilcia super Daria wygląda, świetne na oczy

alfa no to może uda się spotkać w większym gronie
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011

Edytowane przez natalia_23
Czas edycji: 2012-08-01 o 08:34
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 07:39   #3259
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Dzień dobry

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35627331]A dla mnie jest dzisiaj szczególny dzień, zaczynam łykać folik... I jak dzisiaj rano wzięłam, to poczułam ogromny strach W zeszłym roku zaczęłam go brać jakoś w podobnym czasie, koło sierpnia - tylko wtedy była czysta, niczym nie zmącona radość i piękne widoki na przyszłość....[/QUOTE]

Folik mówisz.. cóż ja póki co odstawiłam wszystkie witaminy i nic nie biorę, przeszło mi przez myśl czy by jednak nie brać kw. foliowego ale ostatecznie stwierdziłam, że póki co nie mam nawet siły myśleć o kolejnych staraniach więc chyba nie ma sensu. Kolejne starania... jeszcze rok temu nawet przez myśl mi nie przeszło że w ciągu najbliższych miesięcy stracę dwoje dzieci.. Ciężko mi z tym strasznie, chociaż staram się trzymać i nie myśleć o tym..

Co do starań to póki co byłam już w laboratorium na badaniach immunologicznych, wyniki za około 2 miesiące (nie wiem czemu tak długo trzeba na nie czekać? ) i zostawiłam tam prawie 1000 zł.. ech nie ma to jak pl służba zdrowia. We wrześni chcemy się umówić do poradni genetycznej (oczywiście też prywatnie bo na NFZ czeka się ok.roku).

Poza tym muszę znaleźć chyba nowego ginekologa, bo ten do którego obecne chodzę niby jest ok, ale dziewczyny on nie prowadzi dokumentacji, nie ma kart pacjentek.. wyobrażacie sobie! Dopiero ostatnio zwróciłam na to uwagę! A wkurzyłam się bo powiedział mi że mam "jakiś" pęcherzyk w macicy, ale na razie musimy zaczekać co będzie się z nim dalej działo.. no ok - zaczekać, ale jak ja wrócę do niego za kilka tygodni to on nawet nie będzie wiedział że ten pęcherzyk był ani jakiej wielkości - no dla mnie to jakaś paranoja

mija już 6 tydzień od # a ja nadal bez okresu

Rozpisałam się .. sorki..

A tak poza tym:
Pani super że krwawienie ustaje!!! Hurra leż i staraj się nie stresować!

Monika gratuluję serduszka cudowne uczucie

Zdjęcia WSZYSTKICH MALUSZKÓW są po prostu boskie !!!! Oby było tak jak mówicie - że kiedyś wszystkie doczekamy takich cudów!!!

Edytowane przez anitaxas
Czas edycji: 2012-08-01 o 07:45
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 07:40   #3260
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35627331]A dla mnie jest dzisiaj szczególny dzień, zaczynam łykać folik... I jak dzisiaj rano wzięłam, to poczułam ogromny strach W zeszłym roku zaczęłam go brać jakoś w podobnym czasie, koło sierpnia - tylko wtedy była czysta, niczym nie zmącona radość i piękne widoki na przyszłość....[/QUOTE]

ja kwasu nie przestałam jeść więc nie przeżywałam tego ...

Zobaczysz, że teraz się uda dziewczyny z naszego forum które straciły zaawansowane ciąży właściwie chyba wszystkie albo mają swoje zdrowe maleństwa na rękach albo pod sercem jest wszystko w porządku, u Was też tak będzie
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 07:47   #3261
ewel28
Rozeznanie
 
Avatar ewel28
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Hej
Agatko już wszystko w porządku jak się czujesz ? Ale TŻ musiał się przestraszyć
Perse ten strach chyba już zawsze będzie nam towarzyszył, my się staramy 6 cykl i czasami nie wiem czy chcę żeby się udało, bo strach mnie paraliżuje
__________________
Laura
Maks[*]
ewel28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 07:50   #3262
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Dzień dobry.

Zjadłam jajeczniczke i do roboty trzeba sie brac..

Strasznie potrzebuje kawy..ide zrobić chce ktos???


Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Spryciula, robi manicure:

Cudo!!

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Witam!!!
[B]

Kocurku ale sytuacja... ja miałam kiedyś taką, że trochę podchmielony kolega tż wznosząc toast powiedział "za nienarodzone dziecko A. i P." oniemiałam trochę, ale wtedy byłam w 4 miesiącu ciąży z Julkiem a on mało kumaty i tak wypalił. Znajomi, którzy wiedzieli o poronieniu złapali też oddech. On o niczym nie wiedział i po prostu niefortunnie to ujął



Ja też uważam, że kobieta ma prawo iść na zwolnienie jeśli czuje taką potrzebę, nie zawsze praca jest ciężka fizycznie, czasem jest psychicznie nie do wytrzymania.

No niestety..ludzie czasmi coś walną...ale nie mamy an to wpływu...

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
hello ja wczoraj wstrzyknęłam sobie pierwszą dawkę insuliny, ale rano i tak miałam cukier 98 to chyba za mała dawka jak dla mnie

Brrrrr współczuje. Niestety jak trzeba to trzeba....

Nie znam sie na dawkach, ale bądz dzielna

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35627331]A dla mnie jest dzisiaj szczególny dzień, zaczynam łykać folik... I jak dzisiaj rano wzięłam, to poczułam ogromny strach W zeszłym roku zaczęłam go brać jakoś w podobnym czasie, koło sierpnia - tylko wtedy była czysta, niczym nie zmącona radość i piękne widoki na przyszłość....[/QUOTE]

Skąd ja znam ta radość...eh....a od kilku dni tez łykam kwas i boje sie panicznie....


Panika gdzie jestes???

Ciekawe co u LUNAO???
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 07:54   #3263
aganieszkab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 323
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII


Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Skąd ja znam ta radość...eh....a od kilku dni tez łykam kwas i boje sie panicznie....
łykaj, łykaj i działaj tam skutecznie, ja jestem następna w kolejce
trzymam kciuki, łykam folik, mierzę temperaturę i czekam na skok na TŻ-ta
aganieszkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 08:01   #3264
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Folik mówisz.. cóż ja póki co odstawiłam wszystkie witaminy i nic nie biorę, przeszło mi przez myśl czy by jednak nie brać kw. foliowego ale ostatecznie stwierdziłam, że póki co nie mam nawet siły myśleć o kolejnych staraniach więc chyba nie ma sensu. Kolejne starania... jeszcze rok temu nawet przez myśl mi nie przeszło że w ciągu najbliższych miesięcy stracę dwoje dzieci.. Ciężko mi z tym strasznie, chociaż staram się trzymać i nie myśleć o tym..

Co do starań to póki co byłam już w laboratorium na badaniach immunologicznych, wyniki za około 2 miesiące (nie wiem czemu tak długo trzeba na nie czekać? ) i zostawiłam tam prawie 1000 zł.. ech nie ma to jak pl służba zdrowia. We wrześni chcemy się umówić do poradni genetycznej (oczywiście też prywatnie bo na NFZ czeka się ok.roku).

Poza tym muszę znaleźć chyba nowego ginekologa, bo ten do którego obecne chodzę niby jest ok, ale dziewczyny on nie prowadzi dokumentacji, nie ma kart pacjentek.. wyobrażacie sobie! Dopiero ostatnio zwróciłam na to uwagę! A wkurzyłam się bo powiedział mi że mam "jakiś" pęcherzyk w macicy, ale na razie musimy zaczekać co będzie się z nim dalej działo.. no ok - zaczekać, ale jak ja wrócę do niego za kilka tygodni to on nawet nie będzie wiedział że ten pęcherzyk był ani jakiej wielkości - no dla mnie to jakaś paranoja
U mnie minęły już 4 miesiące i teoretycznie za 2 możemy się starać... Wg niektórych nawet już teraz.
Długo się u Was czeka, my na genetyczne z NFZ czekaliśmy miesiąc. Na prywatne chyba by nas nie było stać.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 08:04   #3265
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość


łykaj, łykaj i działaj tam skutecznie, ja jestem następna w kolejce
trzymam kciuki, łykam folik, mierzę temperaturę i czekam na skok na TŻ-ta
Jeszcze miesiac albo dwa zaczekamy...obiecalismy sobie zaległa podróz poślubną a pozniej...hulaj dusza!
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 08:05   #3266
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
ja nieświadomie nikogo prócz Tz-eta do niej tak blisko nie dopuszczam i chyba im przykro z tego powodu...
na pewno. walcz z sobą Mała choc rozumiem

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35619883]
Haha Torresiątko To może będzie Ferdynand?
[/QUOTE]hehe Nanduś... matko jaki abstrakt myslenia o imieniu...

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość

mam dobre wieści - schudłam 3 kg

tesciowa sie nie nabzdyczyla ze nie jesz?

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
ale ona od 8 miesiąca chodziła
wow. a mowic kiedy zaczela?
Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Spryciula, robi manicure:
akrobatka

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Julek prawie cały dzień na powietrzu


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
mdleje....masz mój wzrost i 20 kg mniej...
od jutra nie jem...
jak cie kopne... toporka! daj sobie czas!!!!

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
po wyjściu z gabinetu zaslablam


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35627331]A dla mnie jest dzisiaj szczególny dzień, zaczynam łykać folik... [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
kw. foliowego ale ostatecznie stwierdziłam, że póki co nie mam nawet siły myśleć o kolejnych staraniach więc chyba nie ma sensu.
jest sens. kazda kobieta powinna go przyjmowac. w cywilizowanych krajach dodawany jest np. do maki, chleba, by kazda kobita go przyjmowala.

Berbie a dokąd jedziesz? dobrze ci zrobi zmiana otoczenia
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 08:09   #3267
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość


łykaj, łykaj i działaj tam skutecznie, ja jestem następna w kolejce
trzymam kciuki, łykam folik, mierzę temperaturę i czekam na skok na TŻ-ta
To zaciskam żeby się udało

Ktoś musi rozpocząć wysyp II kresek w sierpniu i jak wiemy z doświadczenia to idzie parami więc trzymam również kciuki za resztę
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 08:09   #3268
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość

Skąd ja znam ta radość...eh....a od kilku dni tez łykam kwas i boje sie panicznie....
Kooocurku strach już zawsze będzie nam AM towarzyszyć, zarówno na etapie strań, potem w czasie ciąży i pewnie dopiero gdy uściskamy swojego maluszka to uwierzymy że się udało.. potwierdzą to chyba wszystkie mamy ziemskich dzieci. A przypuszczam że nawet po narodzinach strach o ich życie jest ciągły. Gdzieś czytałam ostatnio że kobiety które poroniły a potem zostały matkami są często nadopiekuńcze w stosunku do swoich dzieci.

Kooocurku trzymam kciuki aby wszystko teraz było dobrze!!!!

Edytowane przez anitaxas
Czas edycji: 2012-08-01 o 08:16
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 08:14   #3269
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

EWEL Dziś już czuję się dobrze, dziękuję....tak też się strasznie wystraszył aż cały się trząsł a ja jak się ocknęłam to wstałam i poszłam jak gdyby nigdy nic... hehe wszak twardziel ze mnie....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 08:15   #3270
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość

U mnie całkiem przeciwne metody wychowawcze . Dla mnie to jedyny czas w którym można po rozpieszczać dziecko, po tulić go. Teraz muszę już ciągle czegoś zabraniać Mikiemu A z tuleniem też już tylko na chwilę i wraca do swoich spraw - czyt zabaw
myślę podobnie. uważam, że przytulaniem i noszeniem nie mozna rozpuścić tak maleńkiego dziecka. to najlepszy czas na przytulanie, bo starsze dzieciaczki takie skore do tego już nie są

Paniczka, wszystko ok u Ciebie?
Berbie, odetchnij trochę na tym szkoleniu gdzie wyjeżdżacie?
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.