Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012 - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-31, 20:44   #1111
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
W nocy śpi na brzuchu, więc nóżki i tak układam mu na żabę... już sama nie wiem, co robić...
Nie boisz się kłaść go na noc na brzuszku?

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Oddałam zdjęcia do wywołania, teść poszedł mi je odebrać, a oni chcieli 097zł a wg mnie powinno być jakieś góra 65zł. Muszę iść jutro to wyjaśnić.

I zamówiłam album z grawerem specjalnie dla Paulinki
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 20:44   #1112
GaTTa
Raczkowanie
 
Avatar GaTTa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 499
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Czy dzwonili do Was z firmy ...nie pamiętam nazwy i wciskali segregator i karty do zbierania LEŚNE PRZYGODY?? Że niby mają nasze dane bo w szpitalu wypełniałyśmy ankiete... Ja się na to zgodziłam mysląc że to bajki, a to nie są bajki Każda karta jest o czymś tam, np o bluszczu albo o jakimś ptaku moje dziecko jeszcze nie idzie do szkoły. Co za naciągacze. po kilku dniach dzwonili i wciskali mi depilator no tak, po ciąży szybciej rosną mi włosy
Do mnie dzwonili i wciskali mi maszynki do golenia i też powiedzieli że maja moje dane z szpitalnej ankiety.


Dzięki dziewczyny za odpowiedzi Co do kupki to już wszystkiego próbowałam masażu, nóżki przygięte, ale przynajmniej bączki idą
GaTTa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 20:54   #1113
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Czy dzwonili do Was z firmy ...nie pamiętam nazwy i wciskali segregator i karty do zbierania LEŚNE PRZYGODY?? Że niby mają nasze dane bo w szpitalu wypełniałyśmy ankiete... Ja się na to zgodziłam mysląc że to bajki, a to nie są bajki Każda karta jest o czymś tam, np o bluszczu albo o jakimś ptaku moje dziecko jeszcze nie idzie do szkoły. Co za naciągacze. po kilku dniach dzwonili i wciskali mi depilator no tak, po ciąży szybciej rosną mi włosy
Nie, do mnie nikt nie dzwonił... Dane osobowe są chyba zastrzeżone...

Moje dziecko nie śpi...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 21:00   #1114
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Nie, do mnie nikt nie dzwonił... Dane osobowe są chyba zastrzeżone...

Moje dziecko nie śpi...
sprzedają nasze dane, nawet nie mamy pojęcia kto je ma.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość

Moje dziecko nie śpi...
Moje się kręci czytaj zasypia
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 21:04   #1115
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Mam już dzisiaj dość... Ciężko mi wieczorem i rano... W dzień jakoś jeszcze ciągnę.
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 21:08   #1116
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Ostatnio mam fioła na punkcie mierzenia Paulince temperatury. Teraz ma 36,3st. Czy temp niższa od 36,6 jest w porządku?
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 21:13   #1117
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Idę. Mam dość tego wrzaskuna dzisiaj. Ile można...
Może jutro będzie lepiej.
Pa.
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 21:36   #1118
stokroteczka777
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: T.G.
Wiadomości: 2 996
GG do stokroteczka777
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Idę. Mam dość tego wrzaskuna dzisiaj. Ile można...
Może jutro będzie lepiej.
Pa.
Życzę Ci żeby tak było

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Dobranoc
__________________
Nasz skarb:
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png

Nasz ślub:
http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png

Jesteśmy razem od:
http://s1.suwaczek.com/200706022338.png


"Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu"
stokroteczka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-31, 22:37   #1119
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Mieliśmy gości. Haniutek był coś niespokojny, a później zasnął. Jak ja nie lubię takiej dezorganizacji Mam później wyrzuty sumienia, że Dziecku za mało czasu poświęcam.
No i Hania ma dzisiaj dzień brudasa

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość

my byłyśmy na usg bioderek i wszystko w porządku, chociaż ta doktorka jakoś mnie nie przekonuje i bardzo mi się nie podobało jak szarpała i przerzucała Antosią
U nas lekarz prosił, żebym byłam obok Hani przy badaniu i jak trzeba było Ją przewrócić na drugi bok, to ja to robiłam Lekarz operował tylko usg.

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
dalam malemu vibucol, ale ma dalej goraczke ponad 38
placz emi bardzi
nie wiem co mam robic (
Nie strasz My mamy szczepienie w czwartek lub piątek i strasznie się boję.

Zmykam spać.
Dobranoc.
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 05:47   #1120
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Dzień Dobry z kawusia rzecz jasna.Od jakiegoś czasu jestem pierwsza

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Czy dzwonili do Was z firmy ...nie pamiętam nazwy i wciskali segregator i karty do zbierania LEŚNE PRZYGODY?? Że niby mają nasze dane bo w szpitalu wypełniałyśmy ankiete... Ja się na to zgodziłam mysląc że to bajki, a to nie są bajki Każda karta jest o czymś tam, np o bluszczu albo o jakimś ptaku moje dziecko jeszcze nie idzie do szkoły. Co za naciągacze. po kilku dniach dzwonili i wciskali mi depilator no tak, po ciąży szybciej rosną mi włosy
mi oprócz tego co piszesz proponowali jeszcze biżuterię.Od kilku dni telefon milczy.Najlepsze jest to że dzwonia i pytaja Pani Anastazja
Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Żeby on spokojnie leżał to by nie było problemu tak myślę, bo jak był pół śpiący i była położna, to po oględzinach położyła go na brzuszku i spokojnie przespał chyba ze 3 godziny... Gorzej, że jak ja go kładę, to on leżeć nie chce tylko prze do przodu... A bez podparcia nóg ciężko się przesuwać.. Wtedy zaczyna się płacz.
W bujaku też nie chce leżeć. Poleży chwilkę popatrzy na zabawki i już zaczyna się krzywić. Wibracje też leeee. No to go wyjmuję. Mam nadzieję, że polubi bujak z czasem.
Mój Szymon tez nie cierpi leżec na brzuchu,nawet na boku sie drze i przekręca się na plecyGłówke ma ładną dlatego ja go nie kładę na siłe na boku bo główke i tak trzyma na boki.A z tym brzuchem to go kłade ale on wytrzyma 2-3min i to wszystko
Cytat:
Napisane przez nedzia Pokaż wiadomość
Melduje sie w nowym watku lecz czasu brak na czytanie. Zosia ostatnio mnie strasznie niepokoi. Nie chce mi niestety jesc. Jakten starszy jadl co 2 lub 3 godziny tak ona je co 5 lub 6. Strasznie mnie to niepokoi. Ide z tym jutro do lekarza. Czy ktoras z was ma tez podobny problem? Moze to przez kolki. Juz sama nie wiem ale ona wogole nawet nie okazuje oznak glodu. To dosc dziwne.
To pewnie będziesz chodzic i sprawdzac wage Zosi czy przybiera na wadze.Bo to chyba troszkę długo ona bez tego mleka jest,najważniejsze żeby na wadze przybierałaMój Szymon jje tyle samo od urodzenia po 90 czasami zdarzy mu sie 120 i bez problemu wytrzyma 4h a nawet 5 w dzień i też mnie martwi.W nocy też juz prawie nie jje,zje na noc i ok 2 120 i to wszystko,pomimo tego ze sie budzi wypije może 30 i spi.


Nocka ok jesteśmy na nogach od 6 bo Szymon walnał kupala.Zjadł o 2 tylko i teraz o 6.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 07:54   #1121
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez nedzia Pokaż wiadomość
Melduje sie w nowym watku lecz czasu brak na czytanie. Zosia ostatnio mnie strasznie niepokoi. Nie chce mi niestety jesc. Jakten starszy jadl co 2 lub 3 godziny tak ona je co 5 lub 6. Strasznie mnie to niepokoi. Ide z tym jutro do lekarza. Czy ktoras z was ma tez podobny problem? Moze to przez kolki. Juz sama nie wiem ale ona wogole nawet nie okazuje oznak glodu. To dosc dziwne.
Czasami przy jakiejś ukrytej infekcji może tak być. U nas lekarka jak Miki nie chciał jeść podejrzewała bakterie i faktycznie wyszły nam e.coli w moczu.

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Ostatnio mam fioła na punkcie mierzenia Paulince temperatury. Teraz ma 36,3st. Czy temp niższa od 36,6 jest w porządku?
Ja też Mikiemu mierzę temp. często. Tylko on ma zazwyczaj 36,9-37,3.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 08:03   #1122
nasteczka83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 203
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Hej,

Dziewczyny dawno się nie odzywałam bo u nas masakra kolki, histerie co dzień...o porodzie też Wam nie pisałam, bo była to istna masakra. Po krótce rodziłam 10 h i skończyło się na vacumm Malutka jest zdrowa, ale miała krwawienie wewnątrz mózgowe spowodowane krwiakiem Generalnie spier... w szpitalu. Zastanawiam się czy ich nie pozwać Ja jeszcze się goję - jak możecie się domyśleć rozcięli mnie na maksa a szwy w środku jeszcze bolą okrutnie. Mała przez odbarczanie krwiaka ma anemię do tego te kolki - idzie ochuj.... Czekam wciąż na uroki macierzyństwa ale coś nie mogę się doczekać. Baby blues nieustannie od 7 tyg. Czasem czytam co piszecie, ale czasu brak na wszystko. Za miesiąc będziemy mieć kolejną wizytę w szpitalu i tomografię komputerową mózgu i Zosia będzie usypiana - nie wiem jak to przeżyję. Musimy tam zostać na noc ((( Wkleję Wam zdjęcie mojego szkraba Będę czytać i postaram się w miarę możliwości od czasu do czasu coś napisać. Pozdrawiam Wszystkie Mamy i Dzieciaki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zoska (6).jpg (83,7 KB, 54 załadowań)
nasteczka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 08:10   #1123
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

bry
my juz zaliczylysmy spacer. musialysmy isc po cebule do salatki - wczoraj w biedrze nie bylo. jak tylko mala pojdzie spac zabieram sie za salatke ogorkowa do sloikow

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej,

Dziewczyny dawno się nie odzywałam bo u nas masakra kolki, histerie co dzień...o porodzie też Wam nie pisałam, bo była to istna masakra. Po krótce rodziłam 10 h i skończyło się na vacumm Malutka jest zdrowa, ale miała krwawienie wewnątrz mózgowe spowodowane krwiakiem Generalnie spier... w szpitalu. Zastanawiam się czy ich nie pozwać Ja jeszcze się goję - jak możecie się domyśleć rozcięli mnie na maksa a szwy w środku jeszcze bolą okrutnie. Mała przez odbarczanie krwiaka ma anemię do tego te kolki - idzie ochuj.... Czekam wciąż na uroki macierzyństwa ale coś nie mogę się doczekać. Baby blues nieustannie od 7 tyg. Czasem czytam co piszecie, ale czasu brak na wszystko. Za miesiąc będziemy mieć kolejną wizytę w szpitalu i tomografię komputerową mózgu i Zosia będzie usypiana - nie wiem jak to przeżyję. Musimy tam zostać na noc ((( Wkleję Wam zdjęcie mojego szkraba Będę czytać i postaram się w miarę możliwości od czasu do czasu coś napisać. Pozdrawiam Wszystkie Mamy i Dzieciaki
mala slodka

trzymam kciuki by juz sie wszystlkie Wasze problemy skonczyly
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 08:27   #1124
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej,

Dziewczyny dawno się nie odzywałam bo u nas masakra kolki, histerie co dzień...o porodzie też Wam nie pisałam, bo była to istna masakra. Po krótce rodziłam 10 h i skończyło się na vacumm Malutka jest zdrowa, ale miała krwawienie wewnątrz mózgowe spowodowane krwiakiem Generalnie spier... w szpitalu. Zastanawiam się czy ich nie pozwać Ja jeszcze się goję - jak możecie się domyśleć rozcięli mnie na maksa a szwy w środku jeszcze bolą okrutnie. Mała przez odbarczanie krwiaka ma anemię do tego te kolki - idzie ochuj.... Czekam wciąż na uroki macierzyństwa ale coś nie mogę się doczekać. Baby blues nieustannie od 7 tyg. Czasem czytam co piszecie, ale czasu brak na wszystko. Za miesiąc będziemy mieć kolejną wizytę w szpitalu i tomografię komputerową mózgu i Zosia będzie usypiana - nie wiem jak to przeżyję. Musimy tam zostać na noc ((( Wkleję Wam zdjęcie mojego szkraba Będę czytać i postaram się w miarę możliwości od czasu do czasu coś napisać. Pozdrawiam Wszystkie Mamy i Dzieciaki
W głowie mi sie nie mięsci jaki ogrom nieszcześc musiałyście przejśc.Troche za dużoUsypianie takiego maluszka jest dla matki czymś strasznym ale skoro trzeba to dasz kochana radę-wyniki będą dobre trzymam za nie kciuki.Mój filip był usypiany ale miał 1,5roczku jak mi go zabrali na zszycie języka wyłam i snułam się po korytarzu.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
bry
my juz zaliczylysmy spacer. musialysmy isc po cebule do salatki - wczoraj w biedrze nie bylo. jak tylko mala pojdzie spac zabieram sie za salatke ogorkowa do sloikow

ty już byłaś w sklepie a ja siedzę rozczochrana

Przepisy są na pierwszej stronie-na razie tylko tyle bo więcej nie znalazłam a i przeszukiwac wątki mi sie nie chce,więc jak macie jeszcze jakieś przepisy to prosze o linki.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 09:21   #1125
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Czy dzwonili do Was z firmy ...nie pamiętam nazwy i wciskali segregator i karty do zbierania LEŚNE PRZYGODY?? Że niby mają nasze dane bo w szpitalu wypełniałyśmy ankiete... Ja się na to zgodziłam mysląc że to bajki, a to nie są bajki Każda karta jest o czymś tam, np o bluszczu albo o jakimś ptaku moje dziecko jeszcze nie idzie do szkoły. Co za naciągacze. po kilku dniach dzwonili i wciskali mi depilator no tak, po ciąży szybciej rosną mi włosy
mi wcisneli depilator ale minelo 2 tyg i go nie mam a z jakiej to firmy dzwonili?
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 09:46   #1126
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Hello!
Mi coś znowu przez ostatnie dni było nie po drodze do komputera Ale za to panuję jakoś ostatnio nad porządkiem w domu
Poza tym Kajko coraz dłużej śpi w nocy - po 6-7h, a raz przespał 9
Maksiu wraca do zdrowia, z każdym dniem jest lepiej, ale jeszcze raz dziennie, czasem dwa dostaje lek przeciwbólowy. Oddali mi go zaraz w sb, następnego dnia po zabiegu Niestety przez tydzień nie może wychodzić z domu, a przez miesiąc chodzić na rower, basen, itp czyli praktycznie do końca wakacji. Cóż, mam nadzieję, że rower, hulajnogę, itp. odbijemy sobie za to w jesieni, jak Maksiu nie będzie tyle chorował co wcześniej Jeszcze w pt idziemy do naszego laryngologa na kontrolę, zobaczymy, co on na to powie...

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Czekam wciąż na uroki macierzyństwa ale coś nie mogę się doczekać. Baby blues nieustannie od 7 tyg. Czasem czytam co piszecie, ale czasu brak na wszystko. Za miesiąc będziemy mieć kolejną wizytę w szpitalu i tomografię komputerową mózgu i Zosia będzie usypiana - nie wiem jak to przeżyję. Musimy tam zostać na noc ((( Wkleję Wam zdjęcie mojego szkraba Będę czytać i postaram się w miarę możliwości od czasu do czasu coś napisać. Pozdrawiam Wszystkie Mamy i Dzieciaki
Fajniutka wesoła dziewczynka
Trzymajcie się mocno, na pewno przeżyjecie dobrze, choć wierzę, że stres będzie, bo sama przecież jestem tuż po zabiegu starszego syna
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 09:53   #1127
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

a do mnie dzwonili by umowic sie z przedstawicielem hestii na temat ubezpieczenia dziecka
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 09:53   #1128
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

dzień dobry

Gabbi, z tymi prefoldami - u nas właśnie się najelpiej sprawdzały na początku, bo pupa zgrabnie wyglądała. Skłądamy je chyba standardowo - "na trzy" do środka. Mamy takie A otulacze wełniane na początku faktycznie nie bardzo, bo robią wielke dupsko.

_agata, super że wakacje udane! \śliczne zdjęcia i fryz Maćka boski!

agatka661, piękne zdjęcia z gór

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej,

Dziewczyny dawno się nie odzywałam bo u nas masakra kolki, histerie co dzień...o porodzie też Wam nie pisałam, bo była to istna masakra. Po krótce rodziłam 10 h i skończyło się na vacumm Malutka jest zdrowa, ale miała krwawienie wewnątrz mózgowe spowodowane krwiakiem Generalnie spier... w szpitalu. Zastanawiam się czy ich nie pozwać Ja jeszcze się goję - jak możecie się domyśleć rozcięli mnie na maksa a szwy w środku jeszcze bolą okrutnie. Mała przez odbarczanie krwiaka ma anemię do tego te kolki - idzie ochuj.... Czekam wciąż na uroki macierzyństwa ale coś nie mogę się doczekać. Baby blues nieustannie od 7 tyg. Czasem czytam co piszecie, ale czasu brak na wszystko. Za miesiąc będziemy mieć kolejną wizytę w szpitalu i tomografię komputerową mózgu i Zosia będzie usypiana - nie wiem jak to przeżyję. Musimy tam zostać na noc ((( Wkleję Wam zdjęcie mojego szkraba Będę czytać i postaram się w miarę możliwości od czasu do czasu coś napisać. Pozdrawiam Wszystkie Mamy i Dzieciaki
współczuję strasznie
Ale z każdym dniem będzie lepiej na pewno. Trzymam kciuki za tomografię, trzymajcie się ciepło!

Z tym dzwonieniem - do mnie nie dzwonią, bo nie wyrażam zgody nigdy na przetwarzanie danych. W szpitalu np były takie pudełka z gadżetami i dołączali do tego ankietę do wypełnienia i że będą przysyłać darmowe rzeczy dla dziecka. Ale małym druczkiem do podpisu było wyrażenie zgody na przetwarzanie danych w celach marketingowych.
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 09:56   #1129
blueelektron
Rozeznanie
 
Avatar blueelektron
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 991
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Witam

Znowu idą upały, ja już mam dość takich temperatur mały przez to gorzej śpi.
Czy wasze dzieci kładzione w dzień na drzemkę, trochę protestują przed spaniem?

Kism mój też śpi po 6 godzin ale od 21 do 3 w nocy, i pozniej słynna 5 rano i 6 i 7

nasteczka_trzymam kciuki, żeby było dobrze

Ja ostatnio mam manie siania rzeczy, później nie wiem gdzie są

tak czytam o tych waszym odchudzaniu i ćwiczeniach i aż mi wstyd bo nic nie robie w tym kierunku, na słodkie mam parcie i od przyjscia ze szpitala przytyłam 4 kg
__________________
w57vpc0z8sa98om5synuś
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3x1hpno28lwjv.png
blueelektron jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 10:05   #1130
she_87
Raczkowanie
 
Avatar she_87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 145
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

dzień dobry,

my dziś po drugim szczepieniu Sarunia była bardzo dzielna waży 6750g i długa 60 cm. Teraz Bąbel śpi mam nadzieje że dzień szybko sie skończy bo po pierwszym szczepieniu była bardzo marudna.
she_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 10:24   #1131
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
Tacca ja już trzy razy pisałam - ale napiszę jeszcze raz, Olejuszka ze skarbu matki fantastyczna, nakładasz rano wieczorem zmywasz i ciemieniuche wyczesujesz płatami ale można też użyć Vazeliny, działa tak samo.

SzmaragdowyKotku - wzięłam sobie Twoją dobrą radę, apropos leżenia na brzuchu i spania - i nie uwierzysz, Adaś dzisiaj obudził się o 4 rano i o 7 - to wzięłam go do nas dopiero o 7 i pospaliśmy jeszcze godzinę!!! Matko to było coś niesamowitego, chciałabym żeby to się powtórzyło
Bardzo się cieszę! jeżeli mu ta pozycja odpowiada, to na pewno się powtórzy


Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość

Ja na początku też myślałam, że mam źle założoną tę pieluszkę, bo mała umiała ruszać nóżkami, były one własnie odwiedzione i tyle, ale jak poszłam na usg do tej innej lekarki, to o to zapytałam, i powiedziała że tak właśnie ma być. Więc ok. I też zamówiłam taką pieluszkę nie hello kitty Jakby nie Ty Kotku to ja bym w ogóle nie wiedziała że są takie pieluszki gotowe


[B]Dzięki.
Fajnie, że mogłam pomóc

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Nie boisz się kłaść go na noc na brzuszku?[COLOR="Silver"]
Nie, nie boję się, bo rozmawiałam o tym z lekarzem. Wojtek jest bardzo silny - już w pierwszej dobie dźwigał sam główkę. U nas nie ma możliwości, żeby zapadł się w materacyk czy coś takiego. Zmieniłam materacyk na bardzo twardy tak dla pewności jeszcze. On zaraz po położeniu sam ukłąda sobie główkę na prawo albo na lewo i zasypia. W nocy, jak patrzę, sam przekłada ją ze strony na stronę. Jest duży, silny, nie ma problemów z oddychaniem. Pediatra powiedziała, że spokojnie może spać na brzuchu. Michała np. nigdy w życiu nie zostawiałam samego na brzuchu nawet nawet w ciągu dnia i nawet na chwilę jak miał 3 miesiące - bardzo późno ledwo trzymał główkę, wpadał nosem w materac itp. Tu nie ma żadnych obaw. Poza tym Wojtkowi refluks najbardziej dokucza, jak leży na plecach - dławi się. Na brzuchu nawet jak mu się uleje, to się nie zakrztusi. No i po prostu nie śpi na plecach i koniec - przecież go nie zostawię wykończonego i zmęczonego, żeby godzinami płakał...

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej,

Dziewczyny dawno się nie odzywałam bo u nas masakra kolki, histerie co dzień...o porodzie też Wam nie pisałam, bo była to istna masakra. Po krótce rodziłam 10 h i skończyło się na vacumm Malutka jest zdrowa, ale miała krwawienie wewnątrz mózgowe spowodowane krwiakiem Generalnie spier... w szpitalu. Zastanawiam się czy ich nie pozwać Ja jeszcze się goję - jak możecie się domyśleć rozcięli mnie na maksa a szwy w środku jeszcze bolą okrutnie. Mała przez odbarczanie krwiaka ma anemię do tego te kolki - idzie ochuj.... Czekam wciąż na uroki macierzyństwa ale coś nie mogę się doczekać. Baby blues nieustannie od 7 tyg. Czasem czytam co piszecie, ale czasu brak na wszystko. Za miesiąc będziemy mieć kolejną wizytę w szpitalu i tomografię komputerową mózgu i Zosia będzie usypiana - nie wiem jak to przeżyję. Musimy tam zostać na noc ((( Wkleję Wam zdjęcie mojego szkraba Będę czytać i postaram się w miarę możliwości od czasu do czasu coś napisać. Pozdrawiam Wszystkie Mamy i Dzieciaki
Jej, biedne jesteście trzymam kciuki, żeby wszystkie problemy już się skończyły



DZIEWCZYNY, KTÓRYCH MALUSZKI MAJĄ DYSPLAZJĘ - UWAGA, UWAGA!!!
Chcę się podzielić z Wami pewnymi informacjami, może Wam się przydadzą
Otóż rozmawiałam ze specjalistą rehabilitacji ruchowej, jedną z trzech osób w całym województwie która ma drugi stopień specjalizacji w tym zakresie i wykładała wiele lat w szkole kształcącej fizjoterapeutów. Sama studiowała i robiła oba stopnie specjalizacji w Poznaniu u legendy już europejskiej rehabilitacji - prof. Degi i jego uczennicy - prof. Milanowskiej. Przez wiele lat pracowała z niemowlętami z dysplazją, więc myślę, że można jej zaufać A oto, co mi powiedziała na temat dysplazji
Położyła Wojtka na plecach i pokazała mi, że jak się odwiedzie mu maksymalnie nóżki w bok i próbuje zbliżyć do podłoża, to nam zostaje kilka centymetrów. U zdrowego dziecka, bez dysplazji nóżki w tej pozycji bez problemu można położyć na podłożu, na którym maluch leży i do tego właśnie stanu dążymy. Ułożyła jedną dłoń w taką jakby miseczkę a drugą zacisnęła w pięść i powiedziała mi, że ta miseczka to panewka a pięść to główka kości udowej i tak to wygląda u zdrowego dziecka. U dziecka z dysplazją nie ma miseczki tylko jest płasko, jak płaska dłoń i w związku z tym główka kości udowej po prostu ślizga się po panewce i trzeba mu pomóc tę panewkę wyżłobić właśnie w formę miseczki. I takie jest nasze zadanie
Przede wszystkim, powiedziała mi, że najlepszym rehabilitantem jest mama, bo trzeba robić ćwiczenia przy każdym przewijaniu, kilkanaście, nawet kilkadziesiąt razy za każdym razem. Pokazała mi te ćwiczenia, te same, które pokazał mi ortopeda, ale... pierwsza rzecz - lekarze pokazują je na odwal i szybko i mamy myślą, że właśnie tak trzeba je wykonywać, a największym błędem jest szybkie robienie tych ćwiczeń zwłaszcza dlatego, że jest to niedokładne. Kazała robić bardzo, bardzo, naprawdę bardzo powoli, bo tylko wtedy one odniosą pożądany skutek i nigdy, przenigdy nie wyprostowujemy ani nie zbliżamy nóżek dziecka do siebie ani w czasie ćwiczeń ani w ogóle!
Tak więc kładziemy malucha na pleckach, łapiemy delikatnie w okolicy kolan/łydek i w odwiedzeniu (czyli kolanka na zewnątrz) robimy szerokie kółka - baaaaardzo powoli - ona to jedno kółko robiła chyba z 20 sekund! Nóżki wracają do takiej pozycji, że są zgięte w kolankach, przygięte do brzuszka, równolegle do siebie, broń Boże zbliżać do siebie całe nóźki albo kolanka - szerokość bioderek dziecka jest tu minimalną szerokością! I potem zaczynamy następne kółko. Można też robić to naprzemiennie - jak w czasie jazdy rowerem. Trzecie ćwiczenie to jakby dopychanie nóżek dziecka do podłoża - czyli leży na pleckach, robimy mu z nóżek znów właśnie taką żabę, zataczamy bardzo wolno kółeczko i w takim maksymalnym odwiedzeniu delikatnie zbliżamy kolanka do podłoża i albo wracamy tym samym ruchem albo robimy znów takie kółeczko do dołu i w stronę brzuszka. Są jeszcze ćwiczenia jak dziecko leży na brzuszku, ale ja ich się boję wykonywać, zostawię fachowcowi, bo nie mam takiego wyczucia.
Powiedziała mi, że mam się nic nie martwić, bo dysplazja jest problemem ortopedycznym i u takiego malucha naprawdę błyskiem można się jej pozbyć i mam się cieszyć, że mam neurologicznie zdrowe dziecko, bo to dopiero są problemy. Nie trzeba się też bać frejki czy koszli, bo jak trzeba to trzeba, a leczenie wtedy idzie w ogóle bardzo szybko. Mówiła, że kiedyś to były masakryczne dysplazje, bo nie było USG bioderek, to przychodziły matki z dziećmi w takim stanie, że dosłownie noga była osobno od kości biodrowej. To dopiero były wyzwania zawodowe.
Bardzo dobrze robi kładzenie na brzuszku tak, żeby kolanka były jak najszerzej, a stópki jak najbliżej pupy - układam tak Wojtka do spania. Dziękuję Bogu, że on to lubi Wygląda jak taka rozplaskana żaba. Ale to do snu, w ciągu dnia dziecko ma jak najwięcej kopać nóżkami i na brzuszku i na pleckach. Pochwaliła pajacyk, że jest obszerny - powiedziała, że czasem pajacyki są tak wąsko szyte albo mamy zakładają np pajacyk, który jest już przymały ale dziecko jeszcze w niego wchodzi. Nie ma wtedy miejsca na kopanie. Kazała sprawdzić, czy wszytskie pajacyki są takie, że jak Wojtek podniesie nogę maksymalnie w górę do pozycji żaby czy jak ją wyprostuje, to ma jeszcze zapas. Chodzi o to, że jak np. kolanka dziecka nawet minimalnie opierają się na materiale, który się naciąga, to dziecko już nie kopie nóżkami w pełnym zakresie ruchu, a to jest bardzo ważne.
Pokazałam to ustrojstwo do pieluchowania, które kupiłam i zapytałam o to nieszczęsne szerokie pieluchowanie. Powiedziała, że jak czyta to, co teraz piszą w gazetach, to można się złapać za głowę. Przede wszystkim widać, że osoba to pisząca w ogóle nie zna tematu i tu jest w ogóle jakiś błąd myślowy. Chodzi o to, że szerokie pieluchowanie to absolutnie nie jest uwięzienie dziecka w pieluchach i odebranie mu swobody ruchu! Chodzi tylko o to, że dziecko bez dysplazji ma nóżki fizjologicznie szerzej, niż dziecko z dysplazją. Dziecko z dysplazją ma nóżki bliżej siebie, tak je układa i jak kopie, to kopie tak, że to kopanie nie rzeźbi panewki tak, jak ma to miejsce u zdrowego dziecka. My musimy zrobić tak, żeby kopanie rzeźbiło panewkę i po prostu musimy odpowiednio ułożyć nóżki dziecka do tego kopania. Po prostu przywracamy mu fizjologiczną pozycję, której nie ma. Rolą szerokiego pieluchowania jest zablokowanie tego odruchu, który ma dziecko z dysplazją czyli tego łączenia nóżek (oczywiście nam się wydaje, że dziecko ma szeroko rozłożone nóżki, ale specjalista od razu widzi, że nie ma tego prawidłowego, fizjologicznego odwiedzenia), a nie unieruchomienie dziecka!!! Dziecko ma kopać ale w odpowiedniej pozycji, bo tylko tak jest w stanie wyrzeźbić sobie panewki. Założyła mu tę pieluszkę, którą kupiłam, powiedziała, że jest to taka miniaturka frejki i pokazała, że ta pieluszka jest na tyle miękka, że nie ogranicza ruchów, u góry jest masa miejsca do kopania, dziecko może też kopać na boki. Jedyne, co ta pieluszka powoduje to przywrócenie fizjologicznej pozycji bioderek, czyli jakby to poszerzenie w kroku, nie pamiętam, jak się to fachowo nazywa. czyli blokuje ten odruch opuszczania nóżek, którego nie ma niemowlę bez dysplazji.
Powiedziała mi, że to klasyczna metoda, a te klasyczne metody są niekiedy najlepsze, bo nikt niczego lepszego jeszcze nie wymyślił. To tak trochę jak z pępkiem - smarując pępek spirytusem, zawsze spowodujemy, że ładnie odpadnie. Robiąc to źle czyli lejąc dziecku spirytusem po skórze poparzymy je - ale jak robimy to dobrze, to zawsze pępuszek ładnie się wygoi. "Nowoczesne" metody typu sucha pielęgnacja itp. może sprawdzą sie na niektórych dzieciach,ale u większej części na pewno spowodują ślimaczenie tygodniami i inne dolegliwości. Tak samo jest z pieluchowaniem. Szerokie pieluchowanie źle wykonane krępuje ruchy i usztywnia, ale to nie jest prawidłowe szerokie pieluchowanie, tylko źle wykonane!!! Po prostu pieluchować trzeba dobrze, prawidłowo, mądrze i pieluchowanie nie ma na celu unieruchomienia dziecka - wręcz przeciwnie. Ma tylko ustawić nóżki dziecka w prawidłowym położeniu tak, zeby kopiąc, mogło sobie wyżłobić panewki. Bo dziecko z dysplazją może kopać do bólu a i tak nie wyrzeźbi panewek, bo ma źle ustawione nóżki i główka kości nie rzeźbi panewki. Więc dziewczyny, jak zapieluchujecie malucha, to to ma wyglądać tak, ze dziecko ma po prostu szerzej w kroku, a kopie sobie do woli w każdym kierunku. I w ten sposób się to robi mądrze i poprawnie.
Ufff... ale się napisałam ale mam nadzieję, że może komuś te informacje pomogą albo przynajmniej uspokoją Mam nadzieję, ze w miarę czytelnie napisałam i nie zamieszałam za mocno i że zrozumiałyście, o co chodzi

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-08-01 o 18:51
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 10:33   #1132
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

potarłam wszystkie warzywa na sałatkę. cieszę się że mam mikser, bo gdybym miała sama to trzeć na tarce to by mi rece odpadły. bolały mnie ręce przy obieraniu warzyw. no i bym się popłakała przy cebuli (choć też mi się oczy zaszkliły przy obieraniu)

muszę lecieć do piwnicy po słoiki
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 10:40   #1133
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
potarłam wszystkie warzywa na sałatkę. cieszę się że mam mikser, bo gdybym miała sama to trzeć na tarce to by mi rece odpadły. bolały mnie ręce przy obieraniu warzyw. no i bym się popłakała przy cebuli (choć też mi się oczy zaszkliły przy obieraniu)

muszę lecieć do piwnicy po słoiki
a ja tarłam to wszystko recznie w zeszłym roku a cebulę wlepiłam M do krojenia

Kotku nie wątpliwie naprodukowałaś się nie ma coAle ja myslę ze się na pewno komuś przyda

Filipa sprzedałam babci,ja jem obiad.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 10:48   #1134
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
a ja tarłam to wszystko recznie w zeszłym roku a cebulę wlepiłam M do krojenia

Kotku nie wątpliwie naprodukowałaś się nie ma coAle ja myslę ze się na pewno komuś przyda

Filipa sprzedałam babci,ja jem obiad.
Mam nadzieję, bo padłam, jak to wyprodukowałam
smacznego!
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 10:48   #1135
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Dzień dobry.

Noc spokojna, a teraz Hania śpi w wózku na balkonie

Cytat:
Napisane przez nasteczka83 Pokaż wiadomość
Hej,

Dziewczyny dawno się nie odzywałam bo u nas masakra kolki, histerie co dzień...o porodzie też Wam nie pisałam, bo była to istna masakra. Po krótce rodziłam 10 h i skończyło się na vacumm Malutka jest zdrowa, ale miała krwawienie wewnątrz mózgowe spowodowane krwiakiem Generalnie spier... w szpitalu. Zastanawiam się czy ich nie pozwać Ja jeszcze się goję - jak możecie się domyśleć rozcięli mnie na maksa a szwy w środku jeszcze bolą okrutnie. Mała przez odbarczanie krwiaka ma anemię do tego te kolki - idzie ochuj.... Czekam wciąż na uroki macierzyństwa ale coś nie mogę się doczekać. Baby blues nieustannie od 7 tyg. Czasem czytam co piszecie, ale czasu brak na wszystko. Za miesiąc będziemy mieć kolejną wizytę w szpitalu i tomografię komputerową mózgu i Zosia będzie usypiana - nie wiem jak to przeżyję. Musimy tam zostać na noc ((( Wkleję Wam zdjęcie mojego szkraba Będę czytać i postaram się w miarę możliwości od czasu do czasu coś napisać. Pozdrawiam Wszystkie Mamy i Dzieciaki
O rety Życzę Wam z całego serca, żeby już dolegliwości wszelakie się skończyły i uśmiech gościł każdego dnia na Waszych buźkach.
Zosia cudna dziewczynka Uśmiechnięta i w ogóle nie widać, że cokolwiek Jej dolega
A Ty Kochana wytrzymasz wiele, bo to chodzi o zdrówko Twojego dziecka Trzymam kciuki

pola, my też mamy te prefoldy. Wkładałaś je w jakiś otulacz? Pulowy? Ja to ciemna masa jestem, jeśli chodzi o to pieluszkowanie wielorazowe. Myślałam, że będzie prościej.

Edytowane przez Gaabbi
Czas edycji: 2012-08-01 o 10:50
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 10:51   #1136
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, bo padłam, jak to wyprodukowałam
smacznego!
Domyslam się ze flaki zostały wyprute
A jak Wojtkowe pożeranie mleka?
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 10:53   #1137
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Zalotny Szymucha
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdj_cie0143.jpg (49,3 KB, 49 załadowań)
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 10:57   #1138
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Domyslam się ze flaki zostały wyprute
A jak Wojtkowe pożeranie mleka?
Pożera, pożera, a jakże! od kilku dni doi wieczorem jakby miesiąc nie jadł, a potem śpi - wczoraj 3,5 godziny!!!!! niewiele mi to daje wprawdzie, bo zanim się położę, to akurat już wstaje na kolejną porcję, a potem do rana jedzie znów co 2 godziny ale zyję nadzieją, że do 18-stki tak nie będzie ja też Michałka sprzedałam i delektuję się ciiiiiszą
a co masz na obiadek?
Szymuś czaruś będzie
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 10:59   #1139
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
idę dzisiaj z Tosią i mamą kupić ubranko do chrztu i nie wiem co wybrać, czy strojną "suknię" czy może coś skromniejszego widziałam te suknie, no fajnie wyglądają, ale sztywne to i jakieś nieprzyjemne, tak mi się wydaje..eh zobaczymy
no i te sukienki kosztują po 100zł...a jeszcze jakieś buciki dokupić, skarpetki czy rajstopki i szatę do chrztu... wszystko tylko na jeden wieczór...
I jak tam zakupy, już zakończone?
Mi też było szkoda pieniędzy na takie ubranie pewnie na jeden raz, więc skorzystałam jak zwykle z allegro Kupiłam używany komplecik (http://allegro.pl/chrzest-chlopiec-6...454017049.html), który był szyty na miarę na pierwszego właściciela za 30 zł - spodnie z kamizelką i do tego biały bodziak z kołnierzykiem z długim rękawem. Duży plus tego ubranka był taki, że było bardzo wygodne i Kaj był w nim przynajmniej przez cały dzień, a nie tylko tą godzinę w kościele

Cytat:
Napisane przez inwytka Pokaż wiadomość
już się nie mogę doczekać jak Kali tak będzie
jejku, to 12 mies niemowlę już tak chodzi??? Myślałam, że trochę później czy może Twój Maksiu jakoś wcześniej zaczął tak dobrze się poruszać na dwóch nogach??
Oj, zleci szybko, zobaczysz, tak jak i ciąża
Maksiu zaczął chodzić jakieś 2 tyg. przed zrobieniem tego filmu, miał 12 mies. i 10 dni. To wg mnie taki zupełnie przeciętny wiek, kiedy dziecko zaczyna chodzić Zdarza się też, że w wieku 10 mies. czy wcześniej (ale zbyt wcześnie to też nie jest dobre dla kręgosłupa i stawów jak zwykle... więc nie ma potrzeby jakiegoś specjalnego zachęcania dziecka do tego) albo znowu w wieku 14-16 mies. i to też jest w porządku, ale najczęściej właśnie kojarzę, że tak około roku

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
http://allegro.pl/mega-zestaw-zabawe...512948299.html czesto sa w biedronce albo gdzie stakie zabawki ??
ile byscie za taki zestaw daly ?? pytam z ciekawosci, nie zamierzam ejszcze kupowac takich zabawek, ale napewno w przyszlosci.
Wychodzi tu cena ok. 10 zł/szt. więc to niedużo moim zdaniem, ale z kolei bez sensu kupować tak dużo zabawek w jednym typie. To bardzo fajne zabawki wg mnie, takie puzzle np. ze zwierzątkami można z dzieckiem układać, mówić mu jakie to zwierzątka i jak robią/mówią ale 2-3 szt. spokojnie wystarczą. Pewnie w każdym sklepie z zabawkami takie znajdziesz

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
aa miala ktoras z mam starszych dzieci <anulka licze na Ciebie bo filipek byl duzy> rozpiske jak roslo dziekco i ile wazylo w danym mcu ?? ciekawi mnie to )
Ja na bieżąco (co kwartał się staram) zaznaczam w książeczce zdrowia na siatce centylowej i rysuję sobie tam wykres więc mogłabym Ci podać za całe 6 lat Maksa ale uważam, że to niewiele Ci da, bo dzieci różnie rosną... Widzę, że Filipek anulki wystrzelił z wagą w pierwszym półroczu, a Maks np. trochę mniej wtedy przybierał, a taki duży skok miał mniej więcej w wieku 10-15 mies.
Dobra jest wg mnie ta tabelka, którą już kiedyś podawałam:
http://www.liczyc.pl/obliczenie/rozmiary/
W pierwszym roku życia dziecko zmienia rozmiar ubrań przeciętnie co 3 mies., w drugim roku życia co pół roku, a potem już co rok.
Ponieważ Leon jest już duży to możesz założyć, że początkowo dany rozmiar będzie nosić 2-3 mies. wcześniej, a potem te starsze może pół roku, ale też pewności nie ma, może potem trochę zwolni z tym przybieraniem na wadze, a może niekoniecznie

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Haneczka skończyła dzisiaj 8 tygodni
Śliczna dziewczynka!

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
Gaabi, Kapukat - Wy chcialyscie dzieci jedno po drugim...na kiedy planujecie?? bo ja nie wiem czy nie bede juz mama majowo-czerwcowa 2013
Fiu, fiu... Podziwiam, zwłaszcza, że te pierwsze tyg. były dla Ciebie takie ciężkie. Życzę powodzenia!!!

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Wyniki rezonansu kręgosłupa nie są zadowalające bo nie znamy przyczyny bóli M,przez kontakty wiemy od innego neurologa że to co on ma z kręgosłupem nie powoduje takich bóli w jakich on żyje i trezba szukac dalej i boję się że to może byc ...Życie znowu zaczyna mnie przytłaczac


Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
Wkleję Wam zdjęcie mojej niuni z kuzynem. Moja to ta czarnulka. Robione tydzień temu.
Śliczna czarnulka

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
Kurde mol
WYobrazcie sobie ze bylismy z Borysem u lekarza, jak szlam to juz wiedzialam, że ze szczepienia nici bo to co furgotało w nosie to na pewno był katar , dlatego ze sie przydusil w nocy .
I miałam rację, katar ponoć przeogromniasty.... dobrze wiedzieć,ze tak wygląda przeogromniasty katar u Borysa
Co u Was? Zdrówka!!!

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Wróciliśmy! Cali i zdrowi

Szybko zleciało, za szybko.
Nie zdawałam sobie sprawy jakie postępy może zrobić dziecko przez tydzień. Jest przepaść między Maćkiem, z którym wyjeżdżaliśmy a tym, którego przywieźliśmy. Mniej płacze, dostrzega zabawki zawieszone przy wózku, i co więcej, bawi się nimi wystarczy coś zawiesić w zasięgu jego rączek a huśta tym jak szalony!
I chyba muszę mu jakiś probiotyk zacząć podawać bo kupy zielone robi często. Wcześniej też zdarzało się ale teraz częściej, nie podoba mi się to. Jak na luzie podchodzę tak mnie to zaczęło niepokoić. Ograniczyłam ilość nabiału żeby sprawdzić czy o to chodzi ale raczej nie bo jak były zielone tak są. Wiem, że na piersi to normalne może być, że takie kolorowe są ale muszę pokombinować o co chodzi bo nawet mąż zauważył, że chyba coś jest nie tak...
Fajnie, że wyjazd się udał
Pięknie wyglądacie obydwoje, nic tylko do gazety z Wami
U nas podobnie z machaniem do zabawek i z kupami Tylko zielone u Was są, bez śluzu? Jeśli tak, to jest mniej niepokojące, choć warto poobserwować co i jak tak, jak piszesz. Kaj po probiotyku ma z powrotem żółte, ale niestety dalej ze śluzem Spróbuję jeszcze na tydzień zupełnie wykluczyć nabiał przed następną wizytą u lekarza. Dziś właśnie zaczynam

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
nie martw się u mnie jeszcze przynajmniej 13 kg.... powoli kiedyś odzyskamy swoją wagę
To chyba i tak spory postęp u Ciebie? Kojarzę, że pisałaś, że zatrzymało Ci się na 20 kg, tak?

Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Ostatnio mam fioła na punkcie mierzenia Paulince temperatury. Teraz ma 36,3st. Czy temp niższa od 36,6 jest w porządku?
Myślę, że 36,3 jest w porządku, ale np 36 i mniej już by mnie zaniepokoiło.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-01, 11:01   #1140
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Pożera, pożera, a jakże! od kilku dni doi wieczorem jakby miesiąc nie jadł, a potem śpi - wczoraj 3,5 godziny!!!!! niewiele mi to daje wprawdzie, bo zanim się położę, to akurat już wstaje na kolejną porcję, a potem do rana jedzie znów co 2 godziny ale zyję nadzieją, że do 18-stki tak nie będzie ja też Michałka sprzedałam i delektuję się ciiiiiszą
a co masz na obiadek?
Szymuś czaruś będzie
Nie no strasznie nie najedzone to Twoje dzieckoNa obiadek mam nic szczególnego,krupnik bo nie musiałam isc do sklepu z całym wyposarzeniem bo wszystko miałam w domu
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.