Czasem się przewrócą robiąc pierwsze kroczki-wakacyjne dzieci właśnie kończą roczki

[Lili 83]

DaKaro działka jak marzenia


Dziubek
http://www.google.pl/imgres?q=Kartki...78&tx=26&ty=53
Wszystkiego naj

[meszsares]

pozdrowienia z Borow Tucholskich!
niestety ciezko tu z netem, mam ponad 20 stron zaleglosci..
za to pogoda wymarzona, dzieciaki szaleja w jeziorze, plazujemy codziennie, a w sobote zaczynamy 3 tydzien wywczasow, na ktory przenosimy sie do Łeby

Blance wczoraj wyszly 3 zeby co daje sume 5
i nauczyla sie nasladowac 4 zwierzeta: kurke, kaczke, konia (yyyyhhhaaa) i bociana.

Dziubku - wszystkiego najlepszego Kochana, oby w Twoim zycziu nastal spokoj i szczescie, a wszystkie problemy poszly precz

[jacieeeee]

Usypiałam dziecko i sama zasnęłam, a teraz jestem jakaś rozleziona

Marzena piękne zdjęcia,a tort mnie po prostu powalił. Czapki z głów
Iustyna już widzę zachowanie Dominika jakby cały dzień nie spał. Żanetkowy armagedon, to przy tym byłby pikuś.
Youyou też chcę foty ze spotkania
Dziubuniu sto lat
Shirka brakuje tu Ciebie, Żbika i Helgi

Co do TŻtów to ja chyba nie będę narzekać. Jasne, że nie jest idealny () i jak to babie, coś mi zawsze będzie przeszkadzało, ale A. pracuje na zmiany i jak tylko jest w domu to zajmuje się Dominikiem, zrobią razem zakupy, pojadą gdzieś, super się bawią, świetny mają kontakt. Jest między nimi piękna więź. Jeszcze jakby sprzątał, to byłoby bosko

[brumek]

Hejka wieczorową porą

Zdjęcia ze spotkania będą, a jakże, ale najpierw je muszę zgrać, a dopiero się obrobiłam ze wszystkim i położyłam.

Dziewczyny super sympatyczne (youyoku - mam podobne odczucie ), a dzieci jakies takie grzeczne, jak z bajki Żadnych awntur nie było, rozpaczy wielkich nic z tych rzeczy.

Lila cóż... rzeczywiście lubi jeść

Moje dziecko zawstydziło się chyba tego że nie chodzi i zaczęło pięknie chodzić przy jeździku, rowerku albo samochodziku. Zasuwa aż się kurzy Cały wieczór trenował.

A tuż po wyjściu dziewczyn najpierw dopadł do mnie, jakby miesiąc nie jadł taki był głodny z tych wrażeń. A potem zaraz padł jak nieżywy. Nigdy nie śpi o tej porze, ale po prostu nie dało rady i 10 minut się zdrzemnął.

[Lili 83]

Napisane przez jacieeeee

Co do TŻtów to ja chyba nie będę narzekać. Jasne, że nie jest idealny () i jak to babie, coś mi zawsze będzie przeszkadzało, ale A. pracuje na zmiany i jak tylko jest w domu to zajmuje się Dominikiem, zrobią razem zakupy, pojadą gdzieś, super się bawią, świetny mają kontakt. Jest między nimi piękna więź. Jeszcze jakby sprzątał, to byłoby bosko

Mój jest taki sam jak Twój
Dodatkowo jeszcze sprząta Wszystko robi, dosłownie


Marzenka zdjęcia boskie, tort boski, Ty boska i zdolna jesteś
Żaneta Twoja Dama jest najpiękniejsza
Lubi jeździć na rowerze?
My też mamy zamiar kupić fotelik rowerowy. Ale taki:

http://allegro.pl/fotelik-rowerowy-b...505624674.html
Co myślicie? Hamax jest nam trochę drogi...

[iustyna1]

Jacie ostatnie półtorej godziny zatkałam ją smokiem, bo była nieznośna .
Zaneta też jestem ciekawa co z nocą, stawiam na to, że o 4.00 obudzi się wyspana.....
Marzenka piękny!!! piękny tort!
Zmalowana, jejku jakie biedactwo masz w domu. Ty też umęczona pewnie jesteś.
Dziubku Sto lat Sto lat!!!! Najlepszego, spełnienia marzeń i rozwiązania WSZYSTKICH KŁOPOTÓW!


Gdzie Żanka?

[brumek]

Dziubasku kochany - sto lat ode mnie też!!! Miłości, szczęścia, pogody ducha i przede wszystkim zdrowia dla najbliższych, bo wiem, że to teraz Twoje największe marzenie!!!



Adrji, You - mogę wstawić Wasze zdjęcia? te ładne oczywiście?

[telik]

Dziubku sto lat:cmo k:

Napisane przez DaKaro

Witam!

Jesteśmy właścicielami pięknej działki . Cały ranek zszedł nam na załatwianiu spraw, ale w końcu jest. Szkoda tylko, że moje konto prawie puste . Przepraszam, że tak tylko o sobie, ale nadal jestem podekscytowana. A na tych 16 arach będę mieć między innymi:

Wooow ale pięknie

Napisane przez marzena_S

Hej laski, my od wczoraj w Poznaniu.
Najpierw mega radocha z powrotu, a później mega kłótnia z tż- moja konkluzja jest taka, że Hania jest naszym pierwszym i ostatnim dzieckiem.
Do tego branie dwóch antybiotyków naraz (przez mój nieszczęsny stan zapalny dziąseł) przyczynił się do strasznych bóli żołądka, dreszczy, gorączki (głupia zapomniałam brać czegoś osłonowego) no i na dokładkę @ spowodowały u mnie syndrom bomby (nie dotykaj bo wybuchnę).
Jednym słowem humor do dupy...
Jak dojdę do siebie to odniosę się do postów i wstawię jakieś zdjęcia z wyjazdu.

Napisane przez marzena_S

Dzięki za przytulasy. Trochę ochłonęłam i już mi lepiej.
Agni, nie ma co opisywać. Po prostu mam wrażenie że tylko mój styl życia jest pełen wyrzeczeń wynikających z pojawienia się w Naszym życiu dziecka (które oczywiście kocham ponad życie), tż tak tego nie odczuwa...

Kilka obiecanych zdjęć z działkowania i Natko specjalnie dla Ciebie teściowa Domka z Twoją synową.

Zdjęcia jak zwykle boskie
Haniołek jest przeskoki. Ty tez ślicznie wygladasz


Czegoś mi ńie zacytowało?!

Dziewczyny strasznie zazdroszczę wszystkich spotkań
I czekam na zdjęcia z moim Tymkiem

Pytanie z tych mniej dyskretnych
Używa któraś tabletek azalia?
Bo kilka tygodni temu skończył mi sie i i ńie brałam jakiś czas
Od kilku dni zaczęłam znowu brać i Czuje sie fatalnie
I myśle nad odstawieniem

[youyou]

Napisane przez brumek

Dziubasku kochany - sto lat ode mnie też!!! Miłości, szczęścia, pogody ducha i przede wszystkim zdrowia dla najbliższych, bo wiem, że to teraz Twoje największe marzenie!!!



Adrji, You - mogę wstawić Wasze zdjęcia? te ładne oczywiście?

brumek ja na pewno nie mam żadnego ładnego zdjęcia

Kurcze tak sobie myślę że fajnie się tak spotkać, brumeczek wygląda tak samo przyjaźnie jak na zdjęciach, Tymcio to słodziak jakich mało, a do tego wygadany
Jaś to taki słodki blondasek, bardzo rezolutny i chodzi jakby miał z 1,5 roku

[pieleszka]

dziubku sto lat!!!!!!!!!!!!

marzenko piękne zdjęcia, Ty i Hania urocze a tort mnie powalił!! wielkie takiego cuda jeszcze nie widziałam!

justyna to zasuwaj spać, cobyś mogła córce towarzyszyć od rana z uśmiechem na ustach

moja Hanka przeszła dzisiaj samą siebie - zaczęła ryczeć jak zobaczyła mnie grającą w babingtona nie wiem czego się bała, ale co ja podnosiłam rękę żeby odbić lotkę to ta w ryk i "mama" .masakra jakaś... a po kąpaniu położyłam ja spać i dałam butelkę z mm (tak w ramach oswajania się) i jakoś się do pokoju zaplątał tż z sokiem pomidorowym w ręku. mała jak zobaczyła karton zaczęła krzyczeć wręcz da, da i nie było innego wyjścia-mleko poszło do zlewu, a ta wytrąbiła z butli ok. pół szklanki soku i poszła spać nie mam siły na wymuszacza mojego...

[agawoo]

Gapa ze mnie
Dziubku - sto lat, wszystkiego najlepszego

Napisane przez pieleszka

moja Hanka przeszła dzisiaj samą siebie - zaczęła ryczeć jak zobaczyła mnie grającą w babingtona nie wiem czego się bała, ale co ja podnosiłam rękę żeby odbić lotkę to ta w ryk i "mama" .masakra jakaś... a po kąpaniu położyłam ja spać i dałam butelkę z mm (tak w ramach oswajania się) i jakoś się do pokoju zaplątał tż z sokiem pomidorowym w ręku. mała jak zobaczyła karton zaczęła krzyczeć wręcz da, da i nie było innego wyjścia-mleko poszło do zlewu, a ta wytrąbiła z butli ok. pół szklanki soku i poszła spać nie mam siły na wymuszacza mojego...

Z mleka na sok pomidorowy ... hmm, niezła zamiana

[Vaniliova11]

Hej ja tylko na chwile bom zmęczona nic nierobienie w pracy strasznie męczy

Dziubku spełnienia wszystkich marzeń

[telik]

Napisane przez pieleszka

dziubku sto lat!!!!!!!!!!!!


moja Hanka przeszła dzisiaj samą siebie - zaczęła ryczeć jak zobaczyła mnie grającą w babingtona nie wiem czego się bała, ale co ja podnosiłam rękę żeby odbić lotkę to ta w ryk i "mama" .masakra jakaś... a po kąpaniu położyłam ja spać i dałam butelkę z mm (tak w ramach oswajania się) i jakoś się do pokoju zaplątał tż z sokiem pomidorowym w ręku. mała jak zobaczyła karton zaczęła krzyczeć wręcz da, da i nie było innego wyjścia-mleko poszło do zlewu, a ta wytrąbiła z butli ok. pół szklanki soku i poszła spać nie mam siły na wymuszacza mojego...

JasieK dziś wypil w restauracji cała szklankę koktajlu malinowego( pani zrobiła mu z samych malinek i jogurtu)
W szoku ułamku bo godzinę wcześniej zjadł miseczke zupy w domu

A muszę sie pchwalic ze dziś biegalismy z Jaskiem
T znaczy ja biegłam a on był pchnany w wózeczku z zawrotną prędkością

Brumciu dawaj fotki

[brumek]

Napisane przez DaKaro

Jesteśmy właścicielami pięknej działki . Cały ranek zszedł nam na załatwianiu spraw, ale w końcu jest. Szkoda tylko, że moje konto prawie puste . Przepraszam, że tak tylko o sobie, ale nadal jestem podekscytowana. A na tych 16 arach będę mieć między innymi:

Marzenie Po prostu coś pięknego

Napisane przez Oliweczka1985

Brumciu podasz mi link do swojego bloga kulinarnego?

http://dodajiwymieszaj.blox.pl/html

Napisane przez AgaGuernsey

to dzis spotkaniowo... ja dzis sie ze Stapelka i Zuzia widze....

To tydzień spotkań
Jak było?

Napisane przez patik87

Brumek kurcze ale stres tak się przestraszyłaś, wyobrażam sobie, Sara często śliną się krztusi, raz miałam akcję taką nietęgą i mu serce stanęło..

Udanego spotkania dziewczyny!

Napisane przez marzena_S

Hej laski, my od wczoraj w Poznaniu.
Najpierw mega radocha z powrotu, a później mega kłótnia z tż- moja konkluzja jest taka, że Hania jest naszym pierwszym i ostatnim dzieckiem.
Do tego branie dwóch antybiotyków naraz (przez mój nieszczęsny stan zapalny dziąseł) przyczynił się do strasznych bóli żołądka, dreszczy, gorączki (głupia zapomniałam brać czegoś osłonowego) no i na dokładkę @ spowodowały u mnie syndrom bomby (nie dotykaj bo wybuchnę).
Jednym słowem humor do dupy...
Jak dojdę do siebie to odniosę się do postów i wstawię jakieś zdjęcia z wyjazdu.

Marzenko A wiesz, że mnie zadziwiłas, bo zawsze jak czytałam o Was, to miałam wyobrażenie idealnie dobranej, spokojnej pary... Ale może tak jest, tylko zmęczenie pourlopowe zrobił swoje
A jak remont i ta niespodzianka?

Napisane przez Shira_83

ale przeżyłaś z młodym masakrę Ci zgotował brrr

Ano

Napisane przez Natka_

Nie nadrobię. Mam jakiś gorszy okres, jakoś źle mi ostatnio.

Nateczko, co się dzieje? Pewnie i ten wyjazd, który stoi pod znakiem zapytania i mieszający się do wszystkiego teściowie zrobili swoje

Napisane przez Marina1

no i byliśmy na basenie ( ja i mały) Fajnie nawet było. Ale mały cały czas w wodzie ok1,5 h. A ona nie była zbyt ciepła, powiem raczej, że zimnawa...
Nie dał się wyciągnąć mały miniś... Kurde, mam nadzieję, że nie będzie chory. Nie powinien być raczej, nie?

Fajnie, że tak mu się podobało Mały Ryb

Napisane przez jacieeeee

Brumku a gdzie zamawiałaś bransoletkę? Bo też chcę, ale jakoś nie mam kiedy poszukać na all. Marzy mi się lilou w sumie ...

Tu: http://www.byilo.pl/
Zdjęcie jutro zrobię.

Napisane przez zanetaa88

a jutro jedziemy do Szklarskiej i ze stomatologa ku.pa.
A tak w Szklarskiej bylibyśmy już od pon a ze względu na sadystę jedziemy jutro dopiero inteligenta jestem fest...

W każdym razie miłego wypoczynku

Napisane przez marzena_S

Kilka obiecanych zdjęć z działkowania i Natko specjalnie dla Ciebie teściowa Domka z Twoją synową.

Ale śliczna Haneczka Ona wygląda jak anioł

Napisane przez marzena_S

Aaaa no i chwalę się moim pierwszym własnoręcznie wykonanym tortem. (próba przed urodzinami Hani)

Ile czasu ten robiłaś? Też 5 godzin? A w srodku jak wyszedł? Pewnie pycha, co?

Napisane przez youyou;35643388[B

Tymcio i Jaś [/B]wywarli na Lilce takie wrażenie że z tego wszystkiego zasypiała dziś jakieś 40 min... dopiero przed chwilą padła

Spotkanie było baaardzo udane, wiedziałam że się z Brumciem dogadamy
a Adji i Jaś to pięknie wyglądająca mamusia z synkiem jakby prosto z plaży z Lazurowego Wybrzeża

Soczyste

Napisane przez telik

Dziewczyny strasznie zazdroszczę wszystkich spotkań
I czekam na zdjęcia z moim Tymkiem

Z tabsami nie pomogę
Zdjęcia zaraz będą
I wiem, czego Ci nie zacytowało Odpowiedzi na moje pytanie, kiedy teraz wszyscy w trójkę będziecie w Wawie

Napisane przez youyou

brumek ja na pewno nie mam żadnego ładnego zdjęcia

Kurcze tak sobie myślę że fajnie się tak spotkać, brumeczek wygląda tak samo przyjaźnie jak na zdjęciach, Tymcio to słodziak jakich mało, a do tego wygadany
Jaś to taki słodki blondasek, bardzo rezolutny i chodzi jakby miał z 1,5 roku

Widzę, że to samo o sobie myślisz na zdjęciach, co ja o sobie

Mój mąż jak poszłyście powiedział, że "fajne te moje dziewczyny "


Aaa i jeszcze ogłaszam wszem i wobec że youyou ma figurę jak marzenie! Kompleksy przy niej murowane, więc uważaj Justyna

[brumek]

Napisane przez telik

JasieK dziś wypil w restauracji cała szklankę koktajlu malinowego( pani zrobiła mu z samych malinek i jogurtu)
W szoku ułamku bo godzinę wcześniej zjadł miseczke zupy w domu

A muszę sie pchwalic ze dziś biegalismy z Jaskiem
T znaczy ja biegłam a on był pchnany w wózeczku z zawrotną prędkością

No to nam Jasiek na olimpijczyka rośnie
Koktajl z malinek to i ja bym wypiła chętnie

My:

[youyou]

Napisane przez brumek

Widzę, że to samo o sobie myślisz na zdjęciach, co ja o sobie

1. Mój mąż jak poszłyście powiedział, że "fajne te moje dziewczyny "


2. Aaa i jeszcze ogłaszam wszem i wobec że youyou ma figurę jak marzenie! Kompleksy przy niej murowane, więc uważaj Justyna

o shit weź wykasuje te zdjęcia ze mną, wyglądam jak potwór!!!

No bo Twój mąż to się zna na ludziach

2. to najsłodsze kłamstwo jakie ostatnio słyszałam

[CarmelaSoprano]

ale wesoło było!!!
Tymek jakie ma czyściutkie kolanka


a fotki Jaśka i Tymka były i przegapiłam

[brumek]

Napisane przez youyou

o shit weź wykasuje te zdjęcia ze mną, wyglądam jak potwór!!!

No bo Twój mąż to się zna na ludziach

2. to najsłodsze kłamstwo jakie ostatnio słyszałam

Chyba sobie żartujesz! Na których przepraszam, bo nie widzę

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez CarmelaSoprano

ale wesoło było!!!
Tymek jakie ma czyściutkie kolanka


a fotki Jaśka i Tymka były i przegapiłam

Bo Tymek dorabia jak forterka do podłóg
Jaśka i Tymka? No są przecież

[dziubek79]

Lili 83
meszsares
jacieeeee
iustyna1
brumek
telik
pieleszka
agawoo
Vaniliova11

wielki dziekuję kochane !!

Stronczek jak będziesz miała chwilkę to skrobnij na 1 stronie magiczne 33...


dziś byliśmy z młodym na działce ale musieliśmy się zwijać szybciej niż planowaliśmy bo moje dziecko nie śpi w wózku więc żeby dotrwał do wieczora musieliśmy wsiąść a samochód i grzecznie wrócic do domku, oczywiści drogę powrotną moje dziecko przespało
a ja mam spalone ramiona :P:

[CarmelaSoprano]

Napisane przez brumek

Jaśka i Tymka? No są przecież

Jasia- Dżona Telikowego, gdzie?

[iustyna1]

brumek a kuba mi dzisiaj powiedział:”ale przytyłas”...
Ulcia w zwiazku z powyzszym musimy odwołac spotkanie
A tak serio, to nawet moja waga nie stanie am a przeszkodzie zeby sie spotkac. Lila spi w łozeczku czy z Wami? Pytam zeby wiedziec czy szykowac łozeczko (mam 2)

[marzena_S]

Dziubeczku Nasz kochany STO LAT i spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń!

Zaległe życzenia urodzinowe dla naszych kochanych roczniaków- Emi i Dominika.

Zmalowana, o matko biedny Fifi- oby szybko przeszło to paskudztwo.

Patik, dla Ciebie też moc uścisków-mam nadzieję, że uda się wreszcie zaleczyć te ciągłe infekcje.
Te różyczki na torcie robiłam wyciskając masę przez rękaw do kremów z końcówką gwiazdki.

Oliweczko, brrr aż mi ciary przeszły- cały dzień ta historia mi siedzi w głowie. Nawet nie chce sobie wyobrażać, co musiał czuć właściciel tego psiaka.

Brumku, Twoją historię czytałam ze łzami w oczach, bo sama przechodziłam podobną z tą paskudną naklejką. Mam nadzieję,że to u Was się już więcej nie powtórzy.
To ten tort zajął mi 5 godzin, żadnego innego nie robiłam. W środku był przełożony malinami i kremem śmietanowym. Hani bardzo smakowało, innym też, a fotoreporter nie zdążył zrobić zdjęcia i tort nie został uwieczniony od środka.

Nerolko, super że się pokazałaś. Jacy Twoi chłopcy już dorośli, a Iza jak zawsze czarująca - w ogrodzie macie istny plac zabaw.

Żaneta, Emi jest cudna, oczy i włosy ma po tacie, ale rysy twarzy po Tobie! Urodziny miała ekstra, wszystko pięknie przygotowałaś.

Iustyna, Eve, no córcie macie śliczne, a wyglądają na starsze przez te czupryny.

Mielczanki, świetne spotkanie tylko pozazdrościć. Dzieciaki najpiękniejsze, ale to chyba oczywiste.

Warszawianki, czekamy na zdjęcia!

DaKaro, działka jak marzenie. Po co dom budować, wystarczy namiot postawić i już będzie super.

Natko, wow ale macie tempo budowy , mam nadzieję,że uda się wyrobić w czasie dokumenty dla Domka.

No i więcej nie pamiętam...

Dziękuję za miłe słowa co do Naszych zdjęć.

Co do kłótni z tż, to my raczej jesteśmy zgodną parą, tylko teraz coś we mnie pękło. Może jestem za bardzo egoistyczna? Po prostu moje życie towarzyskie leży i kwiczy. Hania nie daje się wieczorem nikomu innemu dotknąć i ułożyć do snu (w czasie pobudek też tylko mama,inaczej ryk), przez co mogę się spotkać ze znajomymi tylko w dzień z nią na ręku. Tż ma czas kiedy może wieczorem wyjść, zrelaksować się i odpocząć od Nas, a mi tego po prostu zaczęło brakować...
Tż pomaga mi w dzień przy Hani jak tylko jest w domu, więc nie mogę na niego aż tak narzekać. Chyba po prostu nastąpiła kumulacja złego samopoczucia i zmęczenia. Prawie miesiąc byliśmy osobno...
Za to mamy teraz pięknie pomalowane mieszkanie. Na meble trzeba poczekać, bo będą na zamówienie,więc jeszcze nie ma efektu końcowego.
No i niespodzianką jest trzydniowy wyjazd w przyszłym tygodniu. Tż Nas zabiera w jakieś nieznane miejsce z okazji naszej drugiej rocznicy ślubu.

[Stronczek27]

Napisane przez dziubek79

[B]
Stronczek jak będziesz miała chwilkę to skrobnij na 1 stronie magiczne 33...

zrobi sie za chwilke... i btw NAJLEPSZE ZYCZENIA ODE MNIE

Zdjecia ze spotkania Warszawskiego super!!!!!! YouYou co ty gadasz? jaki potwor? sliczna i sympatyczna dziewczyna na zdjeciach, Adrji moja nie widzialam Cie wczesniej...ale buziaczek rozesmiany, super. Jasiek przystojniacha, ladnego ziecia mam Brumku Tymek na 5 zdj sciagnij skore z Ciebie no i oczywiscie nasza ksiezniczka - rodzynek, slodki blondasek

Marzenka zapomnialam napisac wczesniej cudowne fotki, wakacje widac udane

[brumek]

Napisane przez iustyna1

brumek a kuba mi dzisiaj powiedział:”ale przytyłas”...
Ulcia w zwiazku z powyzszym musimy odwołac spotkanie
A tak serio, to nawet moja waga nie stanie am a przeszkodzie zeby sie spotkac. Lila spi w łozeczku czy z Wami? Pytam zeby wiedziec czy szykowac łozeczko (mam 2)

Przestań karmić wyrodnego chłopa za takie teksty

Napisane przez CarmelaSoprano

Jasia- Dżona Telikowego, gdzie?

Ale Tymuś i Dżony się nie poznali Sama Teliczka u mnie była, Jasio nie przyjechał.

Napisane przez marzena_S

1. Brumku, Twoją historię czytałam ze łzami w oczach, bo sama przechodziłam podobną z tą paskudną naklejką. Mam nadzieję,że to u Was się już więcej nie powtórzy.
To ten tort zajął mi 5 godzin, żadnego innego nie robiłam.

2. Warszawianki, czekamy na zdjęcia!

3.Co do kłótni z tż, to my raczej jesteśmy zgodną parą, tylko teraz coś we mnie pękło. Może jestem za bardzo egoistyczna? Po prostu moje życie towarzyskie leży i kwiczy. Hania nie daje się wieczorem nikomu innemu dotknąć i ułożyć do snu (w czasie pobudek też tylko mama,inaczej ryk), przez co mogę się spotkać ze znajomymi tylko w dzień z nią na ręku. Tż ma czas kiedy może wieczorem wyjść, zrelaksować się i odpocząć od Nas, a mi tego po prostu zaczęło brakować...
Tż pomaga mi w dzień przy Hani jak tylko jest w domu, więc nie mogę na niego aż tak narzekać. Chyba po prostu nastąpiła kumulacja złego samopoczucia i zmęczenia. Prawie miesiąc byliśmy osobno...
Za to mamy teraz pięknie pomalowane mieszkanie. Na meble trzeba poczekać, bo będą na zamówienie,więc jeszcze nie ma efektu końcowego.
No i niespodzianką jest trzydniowy wyjazd w przyszłym tygodniu. Tż Nas zabiera w jakieś nieznane miejsce z okazji naszej drugiej rocznicy ślubu.

1. Pamiętam doskonale. Nawet mężowi opowiadałam, że tak się zdarzyło jednaj dziewczynce na forum
2. No przecież są
3. Marzenko, u nas tak samo. Tylko ja kładę, tylko ja się zajmuję nim. Nawet jak mąż jest w domu to palcem nie kiwnie. Ale cóż - wiedziały (w moim przypadku) gały, co brały
Dziś youyou mówiła, ze fajnie, że mój mąż może z domu pracować, to coś pomoże czy pogada. A gdzie tam Nawet jak jest w domu (choć z reguły go nie ma), to z Tymkiem spędza czas jakieś 5 minut dziennie. Boli mnie to, ale na razie nie mam pomysłu, jak to zmienić.

A WY może sie po prostu odzwyczailiście od siebie, co? Fajnie za to, ze się spisał z remontem tak ładnie. No i że takie niespodzianki Ci funduje

[CarmelaSoprano]

Napisane przez brumek

Ale Tymuś i Dżony się nie poznali Sama Teliczka u mnie była, Jasio nie przyjechał.

Aaaaa no tak !!!! Za dużo na słońcu chyba siedziała i wszystko mi się pomieszało

[marzena_S]

Ale superanckie spotkanie! Mamuśki mają figury, że fiu fiu. (youyou, przestań tu Nas kokietować) Adrij miło Cię zobaczyć , dzieciaki widać zadowolone, a Ty Brumeczku możesz dodać swój adres do listy miejsc przyjaznych dla mam z dziećmi- wyposażenie robi wrażenie.

Telik, czyli ćwiczysz jednocześnie i ręce i nogi. No i nic dziwnego, że po takim maratonie Jasiek wypił cały koktajl.

[Madziulka_17]

Super spotkanie! Dzieciaki i mamuśki

[Lili 83]

Fajne spotkanie, dziewczyny wszystkie śliczne, dzieciaki słodkie. Super, że takie spotkania się odbywają


Podajcie proszę przepis na sałatke z kalafiora do grilla. Nosz gdzieś mi wcięło

[Oliweczka1985]

Napisane przez marzena_S

Oliweczko, brrr aż mi ciary przeszły- cały dzień ta historia mi siedzi w głowie. Nawet nie chce sobie wyobrażać, co musiał czuć właściciel tego psiaka.


No i niespodzianką jest trzydniowy wyjazd w przyszłym tygodniu. Tż Nas zabiera w jakieś nieznane miejsce z okazji naszej drugiej rocznicy ślubu.

Tak, to było straszne...a wczoraj jak tamtędy przechodziłam z Julcią, to stała policja i pomyślałam, że ten facet co wyleciał ze szczotką to mógł byc wlaściciel agresora i policja przyjechała na przesłuchanie

Ale boska niespodzianka

Napisane przez marzena_S

Brumeczku możesz dodać swój adres do listy miejsc przyjaznych dla mam z dziećmi- wyposażenie robi wrażenie.

Marzenka Twój tort to dzieło sztuki a zdjęcia jak zwykle piękne.
Natka co się dzieje?
Patik jak się czujesz?

Warszawskie spotkanie widać, że udane. Wszystkie jesteście takie uśmiechnięte, wesołe i filigranowe-przy każdej z Was można się nabawić kompleksów.

WITAM.
Od soboty boli mnie noga dokładnie pod kolanem i to przez cały dzień tak samo mocno...nie mogę schodzić, ani wchodzić po schodach, podnosić nogi do gory jak jest zgięta...P. wczoraj mnie ,,badał" i stwierdził, że to naciągnięcie, a nie kość, no ale P. nie jest lekarzem. Poczekam jeszcze do przyszłego tygodnia z wizytą u lekarza.

Dzisiaj jestem w pracy do 10
Okropnie sie nie wyspałam, ale tak to jest jak po 22 bierze się jeszcze za malowanie paznokci, a potem dziecko budziło się dosyć często.

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez Lili 83

Podajcie proszę przepis na sałatke z kalafiora do grilla. Nosz gdzieś mi wcięło

Patik chyba robiła.

[agulaaabar]

A ja znowu nie nadrobię dokladnie

Marzenko tort marzenie przepiekny!

JuJu, Brumku, Adrji zazdroszcze spotkania... wyglądacie super!

Dziubku spóźnione 100 lat kochana

Więcej nie pamiętam.. ale jestem dziś nie do życia...
Z lepszych wiadomości... przedłużą tz umowe na kolejne pół roku ogromny kamien z serca..... ale ze w przyrodzie rownowaga musi byc to musialo sie cos stac.... zmiażdżyło mu palca jakimś żelastwem oczywiscie szpital, szycie itd.. dostal chorobowe a i tak prosili żeby przyszedł no i poszedł... żal mi go bo wiem, że go boli jak cholera, a nie odmówił bo boi się że zmienią zdanie co do umowy............ do d... to wszystko

Ide nie smece... tylko musialam sie wygadac