Ząbkujemy, jabłka jemy no i na głos się śmiejemy! III-IV 2012 cz.3 (13)

[nowaken]

Napisane przez desia888

E, nic jakiegos szczegolnego, ale teksty typu ze ona nie lubi dzieci czy ze nie jest zainteresowana bawieniem kolejnego wnuka mnie wkurzaja, a w sumie wiedzialam ze 2 dni bedzie i pojedzie do domu i pewnie wiele miesiecy nie bede musiala jej ogladac , wiec nie robilam wojny tylko sie w jezyk gryzlam
taka egocentryczna i wiecznie niezadowolona baba
Tak na dobra sprawe to mi jej zal bo nikt jej nie lubi, ale sama sobie na to zapracowala.
Pojechala i juz o niej zapominam.

Doczytalam o urodzinach, biedny Antek!
Jak moga tak dziecko traktowac

Co do spania to Viki tez albo spi w cienkim spiworku i to najbardziej mi odpowiada bo sie nie nakryje, a jak juz jest upal na maxa, to w pizamce w krotkim rekawku i przykryta pieluszka flanelowa lub tetrowa.
Uwazam ze jest jej dobrze bo spi ladnie, pozatym potowek nigdy nie miala, wiec tez nie przegrzewam

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------



No i tak siedzimy na kupie, Adas gada , ja udaje ze slucham a Viki wlasnie sie budzi.
Gosiu wspolczuje sytuacji z Radkiem, ja rozumiem ze mozna sie wkurzyc bo kazdy ma gorszy dzien i nerwa czasmi, ale jesli On o takie rzeczy sie wscieka to zdecydowanie przesada, w koncu nie ma juz 16-18 lat, jest ojcem dwojki dzieci, kurcze powinien w koncu dorosnac .
Przepraszam za otwartosc, ale mysle ze powinnas ostro zareagowac i troche Go postraszyc.

Jak dzieci nie lubi to powinnaś być wdzięczna że tż dla Ciebie urodziła. Musiała się biedna poświęcić Ale już pojechała i masz święty spokój

Napisane przez Karinio

Fajna nocka,aczkolwiek witam w klubie.






Dokładnie,ja zazwyczaj kupowałam jako prezenty ciuszki,ztresztą nadal lubie kupowaci jak dostajemy to też wcale się nie obrażam Jedynie ciotce się coś pomyliło i nasz mały dostał różowe body
Moje dziecie lubi wciskać guziki w pilocie,do laptopa się rwie i chce sobie postukać,albo jak rozmawiam przez telefon domowy i mamy włączony tryb głośnomówiący,to wcisk guziki i czasami rozłacza.



Słodka



Moje dziecie też ma rzdkie włosy,rosną ale nie ma gęstych,aleto chyba po tatusiu,bo ja z kolei mam gęste


Fajnie Jaki słoiczek,z czym???

Jabłka ze słodką marchewką

[balbinka20]

Rybko widzisz u nas też wejście do ambasady jest tuż przy chodniku. I ludzie właśnie na chodniku stali. Przechodnie ulicą nas mijali i tylko mruczeli coś pod nosem z niezadowolenia. Ale wcale im się nie dziwię.
No i jesteś kolejną osobą,która pisze o tym,że za dodatkową opłatą mogą paszport pocztą wysłać.. No ale nie w Londynie. Jak zapytałam o taką opcję to mi babka w okienku powiedziała,że tak nigdzie nie robią. Bo ojciec czy matka musi zweryfikować czy wszystkie dane w paszporcie są poprawne i w razie czego oni poprawiają to na miejscu. A droga pocztową by się tak nie dało.. Ja po prostu mam wrażenie,że oni nie korzystają ani z poczty ani z telefonów ani nawet z mejla... Bo czy by się pisalo,czy dzwoniło to i tak bez oddzewu.. I to nie my jedni tak mielismy, bo rozmawialismy z kilkoma osobami tam i mowili o tym, ze telefon gluchy ciagle jest.. Z resztą Monia tez o tym pisała.

a co do wody to w Morissonie jest woda Nestle dla dzieci. Nawet u nas na promocji jest. No i ja mu Eviana daję-tylko go gotuje na razie.. Tylko Kroplę Beskidu dostaje bezpośrednio z butelki.

Ja też dołączam do mam Małych Wrażliwców... Młody od północy ma podwyższona temperaturę; głowa to mu chyba eksploduje bo jest wsciekle gorąca. Dostał już 3 razy paracetamol, smaruje mu dziąsełko Bonjelą. Ale nic to nie daje;/ Dzwonilam do przychodni,ale mają jakieś szkolenie i do 15 mają zamknięte.. Out of hours też nie odbierają, NHS direct tak samo;/ Śpi cały czas,a jak nie śpi to płacze... A wszystko przez to,że mu kieł wychodzi Pytałam GP dlaczego od tego mu się zaczęło,a on mi na to,że niektóre dzieci mają takie anomalie Ale że ponoć mu to nie zaszkodzi... Tylko ja się boję,że to za wcześnie i że może jakieś skutki uboczne będą jak mu tak odwrotnie te zęby będą szły.. Bo wygooglowałam,że były przypadki,że dziecko dostawalo zapalenia opon mózgowych od tego;/ I teraz świruję,że może on to już ma... A tutejsi lekarze pewnie nawet nie zareagują;/

[Cytrynka_Wawa]

u nas burza krazy, mam nadzieje ze popada

[Aguśkaa83]

Hej
Marudzenia Szymonowego ciag dalszy, najgorsze, ze głodny a nie chce jesc i urzadza wielki placz przez 40 minut po czym zmeczy sie, przysypia i zasypiajac dopiero je mleko Mysle ze to przez te zabki ktore mu sie wyrzynaja, ale jestem umeczona.

Napisane przez Zariah

dzięki kochana
ja nawet do lekarza nie mogę iść przez swoją głupotę i nie wiem co zrobić i co brać...

Mysle ze jesli karmisz to za wiele nie mozesz, ale na pewno nawilzanie powietrza w domu pomoze, jesli masz nebulizator to inhalacje z soli fizjologicznej tez by pomogly.
Bo jesli bys nie karmila, to wtedy przy zap krtani podaje sie leki p/zapalne jak np ibuprofen, a takze p/uczuleniowe jak fenistil.
Bo antybiotyku sie nie stosuje.(przynajmniej przy wirusowym zapaleniu).

Napisane przez gosia261282

Nie sadze,zeby on cierpial na nadmiar obowiazkow,bo wiekszosc w domu robie ja.Teraz to tyle ze pracuje 4 dni w tyg po 10 godz (no ale bez przesady ja latami pracowalam bez wolnego biorac nadgodziny),obiad ma postawiony pod nos,ciuchy wyprane,sniadanie do pracy zrobione,dziecmi zajmuje sie ja,Eryk problemow nie sprawia,wiec nawet jak musze isc do toalety,to z reguly Mlody na macie lezy,albo w hustawce jest.Raz-dwa razy w tyg jedzie ze mna na wieksze zakupy,bo takie codzienne,typu pieczywo to kupuje sama.Czasem pomoze mi w sprzataniu,ale sporadycznie.
Nie wiem czy dalby sie namowic na terapie,raczej watpie w to.Poza tym jest jeszcze kwestia jezyka,bo on po angielsku za duzo nie powie...

Nie wiem Gosiu co Ci jeszcze mozna poradzic...
Moze jeszcze raz sprobuj z nim porozmawiac, moze napisz mu list, kurcze na pewno cos sie da zrobic. Przeciez na pewno Was kocha.

Napisane przez rybka13

Hej
Pisze z tel.bo w dzien brak czasu. Przyszedl nam paszport i tak sie ucieszylam, ze zaplanowalam lot na poniedzialek- po czym okazalo sie ze brak biletow dla niemowlat! Szok. Ale lecimy nie odwolalnie w nastepny piatek, bilety juz kupione
wczoraj bylam na wazeniu corci - 6.520, jak czytam ile wasze dzieci waza to mysle ze moja malo... Ale jest w 50 centylu caly czas no i chwalily pielegnuarki ze przybiera perfekcyjnie... wiec sie nie martwie
.

Pieknie Mała wazy
Moj wprawdzie wazy 9500 ale to glodomor a poza tym jest starszy od Twojej corci.

Napisane przez julliczka

To nieźle daje popalić Szymonek, charakterek ma Moja Julcia też zresztą, ale jak na raaazieee tak się nie denerwuje, Julka przy cycu jak siedzę to dosłownie na chwilę ryknie i potem przysysa się do cyca, powtarza tak kilka razy, a jak nie przynosi efektu to się poddaje i już potem grzecznie ssie cycka

No wlasnie, Szymon jak byl na cycu to jakis spokojniejszy byl, no ale takiej bliskosci i tego kontaktu nie da sie niczym zastapic.
A charakterek swoja droga.

[karolca]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

a ja dostalam paczke w bebilonu z poradniekiem, sliniakiem i probka mleka bebilon 2

też dostałam. I z Nestle kaszkę mleczno-ryżową

Napisane przez nowaken

Dostałam paczkę z bobovity z jednym słoiczkiem i poradnikiem żywienia mała rzecz a cieszy

Fajno

[balbinka20]

Nowaken no nie... Biednemu Antkowi musialo być naprawdę przykro.. Ale tak to jest z rodziną niestety.. Tylko Małego szkoda

Co do prezentów dla dzieci to ja też wolę jak Młody dostaje ciuszki. I sama też zazwyczaj je daję. Chociaż mój chrześnik jest wyjątkiem- ze względu na jego otyłość ciężko mi dopasować na niego ubranko i nawet ciotka mówi,żeby kupować jak coś zabawkę jakąś. A u nich to towar deficytowy,bo on co chwilkę zabawki rozwala

A powiedzcie mi: czy Wasze dzieci też nie za bardzo reagują na banana i marchewkę?? Bo Julek zawsze zwraca i jedno i drugie.. Ponoć Tomek jak był maly też tak miał. Czy to może być dziedziczne??

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Aguśka Ty jesteś obcykana z tematem na pewno. Powiedz mi,czy wyrzynanie się 3 jako pierwszych może mieć jakieś złe skutki??

[rybka13]

Balbinko gluchy telefon to i w Manchesterze maja Ale za bardzo sie nie dziwie, ludzi mnostwo, a okienka 2. Troche za malo... Stad takie terminy- 4 miesiace czekalismy na wizyte, a potem 4 tyg na paszport.
My podpisalismy dokument, ze nie sprawdzimy osobiscie tych danych na paszporcie.

[balbinka20]

Napisane przez rybka13

Balbinko gluchy telefon to i w Manchesterze maja Ale za bardzo sie nie dziwie, ludzi mnostwo, a okienka 2. Troche za malo... Stad takie terminy- 4 miesiace czekalismy na wizyte, a potem 4 tyg na paszport.
My podpisalismy dokument, ze nie sprawdzimy osobiscie tych danych na paszporcie.

A to u nas nawet nie mówiła o jakimś takim dokumencie...

[gosia261282]

Napisane przez rybka13

Ooo a skad ten dowod szedl, kto go wysylal?
Ja sie nie balam, oni wysylaja special delivery z podpisem, na kopercie jest napisane ze z konsulatu (choc to akurat nie wiem czy dobrze ), mysle ze szczegolnie uwazaja na takie przesylki. Dla nas to bylo super bo my 230 km w jedna strone mamy...
Teraz jest przepis, ze mozna jechac bez dziecka, ale oboje rodzice musza byc. Coz za udogodnienie

Kumpel wyslal dowod na tax credit i dostali go,odeslali mu,ale niestety do niego juz nie dotarl ...

[Aguśkaa83]

desiu witaj dobrze ze tesciowa masz juz z glowy!

Napisane przez balbinka20

Aguśka Ty jesteś obcykana z tematem na pewno. Powiedz mi,czy wyrzynanie się 3 jako pierwszych może mieć jakieś złe skutki??

Balbinko z checia bym pomogla gdybym wiedziala ale ja nie jestem stomatologiem ani asystentka stomatologa
Ja Ci moge powiedziec jakie skutki moze miec krwotok podpajeczynowkowy itp...
A Mały ma pierwszą trojke tak?
Bo Szymonowi tez wychodza trojki widac tam juz bialawe dosc mocno w dziaselkach.

[balbinka20]

Napisane przez Aguśkaa83

desiu witaj dobrze ze tesciowa masz juz z glowy!



Balbinko z checia bym pomogla gdybym wiedziala ale ja nie jestem stomatologiem ani asystentka stomatologa
Ja Ci moge powiedziec jakie skutki moze miec krwotok podpajeczynowkowy itp...
A Mały ma pierwszą trojke tak?
Bo Szymonowi tez wychodza trojki widac tam juz bialawe dosc mocno w dziaselkach.

No właśnie tak... I po prostu myślalam,że może tam kiedyś na studiach coś Ci się obiło o uszy na ten temat...
A Szymonek tez od kielków zaczął? Bo nie doczytałam,żeby miał jedynki czy dwójki..

Gosia ja wysyłałam niedawno dokumenty o tax credit i oprócz formy nie musiałam żadnych dokumentów wysyłać
Mój Tż już 3 razy dowód wysyłal i za każdym razem go dostał z powrotem. I np prawo jazdy angielskie czy ten niby-paszport angielski też bez problemu doszły.

[Aguśkaa83]

balbinko tak mi sie wydaje, ze to trójki, juz te msca w dziaselkach sa coraz bielsze (bo zabki jeszcze sie nie przebiły) no i Mały wpycha tam wszystko co moze, gryzaki, paluchy i sie na nich wyżywa
Filipowi wyszly pierwsze dolne jedynki a temu nie wiem czemu inaczej wychodza W kazdym razie pamietam, jak Filipowi wychodzily trojki to byl bardzo marudny i te zabki mu nawet pol roku wychodzily (wg mnie najgorsze to wlasnie trojki byly i czworki)-najb go umeczyly

[balbinka20]

Aguśka no to mnie nie pocieszyłaś... U Julka to wygląda tak,że ma na miejscu lewej trójki białe dziąsełko i to białe miejsce jak je dotknę to czuć tam ewidentnie zgrubienie i czuć coś nad tym.. Nie umiem tego wytłumaczyć;/ ale chyba wiadomo o co chodzi..
A wiesz może,czy jakbym Julkowi chlodzila główkę mokrą pieluszką to czy by to jakoś zaszkodziło mu?? bo myślałam nawet o tych plastrach chłodzących ale u nas wszędzie pisze 1+

[Aguśkaa83]

Napisane przez balbinka20

Aguśka no to mnie nie pocieszyłaś... U Julka to wygląda tak,że ma na miejscu lewej trójki białe dziąsełko i to białe miejsce jak je dotknę to czuć tam ewidentnie zgrubienie i czuć coś nad tym.. Nie umiem tego wytłumaczyć;/ ale chyba wiadomo o co chodzi..
A wiesz może,czy jakbym Julkowi chlodzila główkę mokrą pieluszką to czy by to jakoś zaszkodziło mu?? bo myślałam nawet o tych plastrach chłodzących ale u nas wszędzie pisze 1+

rozumiem o co chodzi
A dlaczego chcesz chlodzic mu glowke?

[gosia261282]

Napisane przez balbinka20

Gosia ja wysyłałam niedawno dokumenty o tax credit i oprócz formy nie musiałam żadnych dokumentów wysyłać
Mój Tż już 3 razy dowód wysyłal i za każdym razem go dostał z powrotem. I np prawo jazdy angielskie czy ten niby-paszport angielski też bez problemu doszły.

Chyba rzeczywiscie to bylo cos innego,nie sluchalam uwaznie,raczej skoncentrowalam sie na problemie,ze leciec nie moze.Bo ja tez na taxa nie wysylalam dowodu przeciez Na child benefit wysylalam dowod mlodej.


Wiecie co rozmawialam ze znajoma na fejsie.Ona ma dziecko 8 miesiecy i gadalysmy o zywieniu.Ponoc ona swojemu synkowi rozszerzala siete juz od 2 miesiaca,a w wieku 4 jadl duszone ziemniaki ze sosem,dawala mu do cyckania parowki,takie poduszone parowy to dawala jak mial 5 miesiecy.Papke z mleka (zwyklego krowiego) i biszkoptow tez dawala jak mial 4 miesiace.
Dziwne to nie?
Nic jej na to nie odpowiedzialam,bo nie bede nikogo pouczac.Ona mowi,ze Maly swietnie rosnie,jest zdrowy i wszystko lubi.

[balbinka20]

Aguśka Julek ma podwyższoną temperaturę od północy, paracetamol jej nie zbija. Co 6h dostaje go. Ale i tak bez zmian jest. I tą główkę ma strasznie gorącą. Mierząc temp właśnie na czole wychodzi 40stopni. Rektalnie wychodzi 37.7, w uchu- 37.3... I zgłupiałam już.. I ta bardzo gorąca główka mnie martwi. Normalnie dotknąć jej się nie da

[Aguśkaa83]

Napisane przez gosia261282

Wiecie co rozmawialam ze znajoma na fejsie.Ona ma dziecko 8 miesiecy i gadalysmy o zywieniu.Ponoc ona swojemu synkowi rozszerzala siete juz od 2 miesiaca,a w wieku 4 jadl duszone ziemniaki ze sosem,dawala mu do cyckania parowki,takie poduszone parowy to dawala jak mial 5 miesiecy.Papke z mleka (zwyklego krowiego) i biszkoptow tez dawala jak mial 4 miesiace.
Dziwne to nie?
Nic jej na to nie odpowiedzialam,bo nie bede nikogo pouczac.Ona mowi,ze Maly swietnie rosnie,jest zdrowy i wszystko lubi.

Na razie. A to sie okaze czy taki zdrowy z czasem.

Napisane przez balbinka20

Aguśka Julek ma podwyższoną temperaturę od północy, paracetamol jej nie zbija. Co 6h dostaje go. Ale i tak bez zmian jest. I tą główkę ma strasznie gorącą. Mierząc temp właśnie na czole wychodzi 40stopni. Rektalnie wychodzi 37.7, w uchu- 37.3... I zgłupiałam już.. I ta bardzo gorąca główka mnie martwi. Normalnie dotknąć jej się nie da

Lepszy od paracetamolu jest ibuprofen np ibum czy nuforen (mozna od 3 mca), bo dziala rowniez p/zapalnie procz tego ze p/goraczkowo i p/ bolowo.
Co do temp. duze rozbieznosci u Julkam(az takiej roznicy miedzy czolem a per rectum byc nie powinno)- mierzac w odbycie trzeba odjac pol stopnia. A jaki masz termometr? A moze Ci termometr szwankuje?
Mierzylas sobie dla sprawdzenia...?
No ale jesli goracy jest to na pewno ta temp jest podwyzszona, tylko teraz ile jej ma dokladnie...
Co do schladzania-jesli ma 40 stopni goraczki rzeczywiscie, to wtedy najlepsze jest schladzanie fizykalne poprzez kapiel chlodzaca (temp wody nizsza o jeden stopien niz obecna temp ciala-no i tu trzeba znac dokladnie jaka dziecko ma temp). Ale mozesz tez robic oklady (na glowe nic nie daje jedynie moze ulge), oklady z mokrej zimnej pieluchy przyklada sie w okolicy przebiegu duzych naczyn krwionosnych np pod pachami lub w pachwinach.

[desia888]

Napisane przez balbinka20

Aguśka Julek ma podwyższoną temperaturę od północy, paracetamol jej nie zbija. Co 6h dostaje go. Ale i tak bez zmian jest. I tą główkę ma strasznie gorącą. Mierząc temp właśnie na czole wychodzi 40stopni. Rektalnie wychodzi 37.7, w uchu- 37.3... I zgłupiałam już.. I ta bardzo gorąca główka mnie martwi. Normalnie dotknąć jej się nie da

A nie macie nurofenu u was?
Bo to mozna na zmiane podawac w razie potrzeby, np po 2 godzinach od panadolu mozna podac nurofen, temperature trzeba zbic, a jak sie nie daje to musialabys gdzies z Nim jechac.
Nie macie takiego telefonu co mozna zadzwonic i sie wypytac? Bo w szwecji byl i zawsze tam byly pielegniarki co odbieraly i bylam spokojna po rozmowie z kims.
A co do temp to wlasnie mi mowily ze jesli 40 stopni i nie daje sie zbic to trzeba na IP jechac z dzieckiem.
Nie zebym Cie chciala denerwowac, ale bylabys sama spokojniejsza gdyby Go ktos obejrzal!

Aguska napisalysmy razem o nurofenie

[balbinka20]

Napisane przez desia888

A nie macie nurofenu u was?
Bo to mozna na zmiane podawac w razie potrzeby, np po 2 godzinach od panadolu mozna podac nurofen, temperature trzeba zbic, a jak sie nie daje to musialabys gdzies z Nim jechac.
Nie macie takiego telefonu co mozna zadzwonic i sie wypytac? Bo w szwecji byl i zawsze tam byly pielegniarki co odbieraly i bylam spokojna po rozmowie z kims.
A co do temp to wlasnie mi mowily ze jesli 40 stopni i nie daje sie zbic to trzeba na IP jechac z dzieckiem.
Nie zebym Cie chciala denerwowac, ale bylabys sama spokojniejsza gdyby Go ktos obejrzal!

Już dzwoniłam do takiego po godzinach,ale nie odbierali.. w mojej przychodni mi powiedzieli,ze temperatura rzecywista to ta z ucha. i ze jesli nie ma wiecej niz 38 to mam sie nie martwic i czekac i podawac paracetamol. ale dlaczego ma taka goraca glowe to juz nie wiedza... a czy nurofen tu jest to ja nie wiem...

[natkulec]

Napisane przez Mravka

natkulec Madzia jak po udanej imprezce, wlos rozwiany, wzrok mętny..na zasadzie " ale o so chosi..";]]] superowe zdjecie!

Normalnie popłakałam sie ze śmiechu aż musiała mężowi przeczytać i też sie śmiał

[desia888]

Napisane przez balbinka20

Już dzwoniłam do takiego po godzinach,ale nie odbierali.. w mojej przychodni mi powiedzieli,ze temperatura rzecywista to ta z ucha. i ze jesli nie ma wiecej niz 38 to mam sie nie martwic i czekac i podawac paracetamol. ale dlaczego ma taka goraca glowe to juz nie wiedza... a czy nurofen tu jest to ja nie wiem...

Powinni miec nurofen, maja w Szwecji, Hiszpani to w UK napewno tez
Moze przejdz sie do apteki?
Temperatura w uchu powyzej 38 to sie zgadza , a czym mu mierzylas na czolku ze mial 40?
A mierzylas pod paszka?
A caly czas ma to czolko gorace? Moze akurat byl po spaniu jak dotykalas? Bo wtedy wiadomo ze dziecko rozgrzane.

[gosia261282]

Balbinka biedny Julek i ty martwiaca sie o niego
Trzymam kciuki,zeby szybko mu przeszlo!

[balbinka20]

A mogę z nim na dwór wyjśc jak ma temperaturę??
Bo nie mam go z kim zostawić...

Mam taki termometr co ma możliwośc mierzenia w uchu i na czole. Po prostu ma 2 nakładki które ściągasz w zależności gdzie mierzyć chcesz. W pupie mu mierzyłam zwykłym rtęciowym. Pod pachą mu teraz zmierzyłam i jest 37.1 . A główkę ma cały czas gorącą, niezależnie od tego czy śpi czy nie... Po prostu jest rozpalony... A temp jak widzisz oscyluje w granicach 37. Więc ja nie wiem,czy mam termometr popsuty czy co na świecie.. No i jak nigdy 3 godziny spał ciagiem,teraz się obudził jak mu zimny termometr pod pachę wlożyłam. Tak to by pewnie dalej spał... Ale teraz jakby było lepiej,bo leży i nie płacze.. nie wiem już sama,no

[desia888]

Napisane przez balbinka20

A mogę z nim na dwór wyjśc jak ma temperaturę??
Bo nie mam go z kim zostawić...

Mam taki termometr co ma możliwośc mierzenia w uchu i na czole. Po prostu ma 2 nakładki które ściągasz w zależności gdzie mierzyć chcesz. W pupie mu mierzyłam zwykłym rtęciowym. Pod pachą mu teraz zmierzyłam i jest 37.1 . A główkę ma cały czas gorącą, niezależnie od tego czy śpi czy nie... Po prostu jest rozpalony... A temp jak widzisz oscyluje w granicach 37. Więc ja nie wiem,czy mam termometr popsuty czy co na świecie.. No i jak nigdy 3 godziny spał ciagiem,teraz się obudził jak mu zimny termometr pod pachę wlożyłam. Tak to by pewnie dalej spał... Ale teraz jakby było lepiej,bo leży i nie płacze.. nie wiem już sama,no

Wydaje mi sie jednak ze zwykly rteciowy w pupie jest miarodajnym pomiarem no i pod paszka, te inne termometry jednak czesto sie slyszy ze falszuja pomiary.
Ja bym zaufala temu pomiarowi a do apteki poszla jak Tomek wroci.
A nie masz tam nikogo kogo moglabys sie poradzic?
Jakiejs innej mamy, niech dotknie czolka i poczuje, moze Ty z nerwowo juz troszke przeczulona jestes? Sama nie wiem!

[balbinka20]

Napisane przez desia888

Wydaje mi sie jednak ze zwykly rteciowy w pupie jest miarodajnym pomiarem no i pod paszka, te inne termometry jednak czesto sie slyszy ze falszuja pomiary.
Ja bym zaufala temu pomiarowi a do apteki poszla jak Tomek wroci.
A nie masz tam nikogo kogo moglabys sie poradzic?
Jakiejs innej mamy, niech dotknie czolka i poczuje, moze Ty z nerwowo juz troszke przeczulona jestes? Sama nie wiem!

Kurde tylko,że Tomek będzie po 2 bo ma nocki;/ Na razie mu główkę zimnymi okładami chłodzę.. No i za 2 h znów mu paracetamol dam, daję mu herbatkę do picia,bo ponoć sama woda nie wystarcza w czasie gorączki (nie weim gdzieś na necie wyczytałam), smaruję to nieszczęsne dziąsełko, trochę powietrza wpuściłam do pokoju bo ponoć to też pomaga... Mam sąsiadkę co ma dziecko,ale nie znam jej na tyle żeby iść do niej... Tomek przed wyjściem do pracy też mówił,ze ma glowę ewidentnie gorącą i wtedy jeszcze miał wypieki na twarzy.

[MoniaHan]

Balbinka a calpol/paracetamol mozna dawac co 4h. biedny Julek - jak nie bedziesz mogla sie skontaktowac z przychodnia to moze na emergency warto podjechac...

Cytrynka Hania nie otwiera buzi ale robi taki dziobek jak juz wie ze bedzie cycka miala..no i to co uwielbiam to jak juz wezmie cycka w buzke to oczy jej tak sie kreca jakby w transie bylaa dzis siedzac u mnie na kolanach - przodem do mnie zlapala cycka i tak jadla przez chwila...cycomaniaczka

Desiu tez tak sie zastanawialam nad tetrami, ale to jest tak ze raz lepiej raz gorzej - pieluchy zmieniam co godzine...no chyba ze spi w dzien i w nocy - ale to i tak maks 3h, jak karmie to otwieram pieluche.wyskoczyla jej jeszcze wysypka za uszkami, na policzkach, na szyjce i troche na pleckach ....jak spala to poznikalo, niczym tego nie smarowalam bo juz mam tyle kremow ze nie wiem czego uzywac a nie chce jej tak zmieniac tych kremow co chwile.

Balbinka tez wlasnie czytalam ze odparzenia i wysypka moga towarzyszyc zabkowaniu.

Zariah o to milo z Twojej strony, no wlasnie dzis w koncu (po miesiacu prawie) GP wziela wymaz i wynik ma byc w poniedzialek...normalnie nasuwa mi sie mysl ...''przychodzi Monia do GP .....I znow du.a'', GP kazala Hanie rozebrac z pieluszki, powiedziala ze nie wyglada to tak zle , ze dla mnie tylko sie tak wydaje, ale przybledzone kremem pewnie ze nie wyglada tak zle, to na brzuszku powiedziala ze to nie eczema (egzema) tylko od pieluszki bo goraco, powiedziala ze na szyjce tez od goraca, przepisala dermol do kapieli bo po oilatum Hania ma chyba jeszcze gorzej i zeby nie kapac codziennie.
wymaz mam nadzieje ze pobrala prawidlowo bo tak przejechala po pachwinkach i pipci i juz.
mowie jej czy mam kontynuowac ze sterydem a ona ze canesten nie ma sterydu ...mowie ze canesten hc ma.....ona a no to takbo tutaj za kazdym razem widzi sie innego lekarza - a nie swojego rodzinnego.zapisuja tylko info co i jak w systemie.

Zariah tez kiedys mialam zapalenie krtani, u mnie tak dziwnie z tym bylo, bo trcilam glos gdy jezdzilam z wawy do domu co 2tyg, tam tyle gadalam i pilam zimne piwko ze mi glos siadal na kilka dni.pierwszy raz jak mnie zlapalo to chyba antybiotyk mialam przepisany ale pozniej to juz samo przechodzilo. to jak to jest jak jestes w Pl? nie mozesz normalnie isc do lekarza? a do prywatnego mozna?

Gosia jak to dowod Wiki wysylalas? to ona ma dowod?ta zrozumialam, ale to chyba o Twoj chodzilo nie?
my wysylalismy kiedys do home office aby sie zarejestrowac - nasze paszporty i bez problemu. ale czasami moze sie zdarzyc ze gdzies cos zaginie.

o rany Balbinka to lipa w tej ambasadzie w londynie, my jedziemy 21. to ja wspomne na poczatku ze w manchesterze moga wyslac i podpisuje sie dokument...pewnie to nic nie da, bo jak biurokratki tam sa takie to juz koniec.
u Hani to najjasniejsze sa dziasla na samym tyle, mam nadzieje ze te zeby jej nie beda wychodzic jako pierwsze.(??///???)a w ogole to musze sprawdzic jej buzke bo mimo ze nie widac nic to jakos tak mnie podgryza mocno.

u nas nocka ok w miare, przewijalam Hanie kilka razy, ale na szczescie szybko zasypiala, juz tej nocy spala w pieluszce bo jak spi bez to ja sie budze co chwila i sprawdzam czy nie spi w mokrym , wiec juz wole budzic sie co 2-3h i zmienic pieluche a podczas karmienia otwierac i troche wietrzyc.

Asika mi sie tez tak wydaje jak dziewczynom ze nagusko spac to nawet jak jest goraco to sie czlowiek ochlodzi troche i moze byc zimno. jak u nas przez kilka dni byly upaly i mielismy 25stopni w sypialni to Hania spala w pieluszce i koszulce najpierw z krotkim rekawkiem ale pozniej z dlugim bo ona sie strasznie rozkopuje, nakrywalam ja cienkim kocykiem. teraz jak jest tak 21stopni w sypialni to spi w bodziaczku na dlugi rekaw i skarpetkach , nakryta kocykiem cienkim, jak biore ja do lozka na karmienie to wtedy otwieram pieluche do wietrzenia i nakrywam tetra, bo troche ciepla ma ode mnie.

spi juz 3h, najpierw w wozku - ale obudzila sie na karmienie i teraz spi na rekach.

Gosia mi sie wydaje ze ta kolezanka troche sie zagalopowala z tym rozszerzaniem diety w takim tempie, przeciez ten malutki uklad pokarmowy nie jest do konca jeszcze rozwiniety i gotowy na takie jedzenie. a krowiego mleka nie powinno sie dziecku dawac do 1 roku zycia.

[balbinka20]

Zariah właśnie zapomniałam że Tobie miałam odpisac... Jest coś takiego jak Gargarin bodajże. On do płukania jest. I takie wielkie tabletki do płukania (albo do picia) były też. Je się w mleku albo w wodzie rozpuszczało. Salim albo salin cośtam się nazywały- trzyczłonowa nazwa to była.. Salin en facticum??? nie wiem... kurde poszukam na necie po pudełku powinnam rozpoznac

[gosia261282]

Napisane przez MoniaHan

Gosia jak to dowod Wiki wysylalas? to ona ma dowod?ta zrozumialam, ale to chyba o Twoj chodzilo nie?
my wysylalismy kiedys do home office aby sie zarejestrowac - nasze paszporty i bez problemu. ale czasami moze sie zdarzyc ze gdzies cos zaginie.


Gosia mi sie wydaje ze ta kolezanka troche sie zagalopowala z tym rozszerzaniem diety w takim tempie, przeciez ten malutki uklad pokarmowy nie jest do konca jeszcze rozwiniety i gotowy na takie jedzenie. a krowiego mleka nie powinno sie dziecku dawac do 1 roku zycia.

Wiki ma dowod,dzieci tez moga miec .

No ja tez tak uwazam,zaskoczylo mnie to.

[MoniaHan]

Napisane przez gosia261282

Wiki ma dowod,dzieci tez moga miec .

No ja tez tak uwazam,zaskoczylo mnie to.

o to sie zdziwilam z tym dowodem ale to angielski?

[balbinka20]

to ten lek