Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

[kooocur]

Witam sie z rana..południa??


Ja zabieram sie za sprzątanie..bo cały tydzien sie zbierałam i tak jakos zeszło

Kawke sobie zrobie i jazda...sprzatanie i później opalanko-jak pogoda będzie!

Komu kawki???

p.s. musze pojechac na wakacje!!!!! Muszę..zmęczona jestem.....jeszcze 1,5 miesiaca......

[MarudexuS]

Napisane przez IsiaG

Maru - nareszcie przyszła@. Czyli dobrze jest, chociaż stresu Ci dostarczyła sporo. Będziesz chodzić na monitoring?

Isiu będę musiała iść, bo mam brać Clo
I to Clo jednak wezmę wg ulotki, lekarzowi powiem, że zgubiłam kartkę.
Boję się brać od razu 2 tabletki, no i chyba trochę za wcześnie mi kazał zacząć.

[iza243]

Napisane przez kooocur

Witam sie z rana..południa??


Ja zabieram sie za sprzątanie..bo cały tydzien sie zbierałam i tak jakos zeszło

Kawke sobie zrobie i jazda...sprzatanie i później opalanko-jak pogoda będzie!

Komu kawki???

p.s. musze pojechac na wakacje!!!!! Muszę..zmęczona jestem.....jeszcze 1,5 miesiaca......

Hej
Gdzie sie wybieracie?

[Agateczka*]

Napisane przez IsiaG

Agateczka - śpiąca też bywam. Trzeba to przeczekać. Podobno jest lepiej w 2 trymestrze, jest więcej energii, mija senność, tyle, że w 3 jest znowu gorzej, bo coraz ciężej się poruszać. A odnośnie wysokiej córki, to powiedziała, że nie będzie pb. Musiałam się dowiedzieć co to pb. Pusta blondynka. Chyba uważa modelki za puste lalki. A ma skubana predyspozycje do modelingu - dłuuugie proste nogi, szczupła, fajna pupa, małe piersi, płaski brzuch - wszystko na niej wygląda dobrze. Szkoda, ale to jej życie a zawód modelki nie jest łatwy.


A dzisiaj przyjeżdża mój małż, tak się cieszę. Tęsknię za nim. W niedzielę znowu wyjedzie i tak do września. Trudno.

No mam nadzieję że w II będzie lepiej bo teraz to nic mi się niechce robić a tyle roboty w koło a ja bym spała....
I do tego ból głowy wszystko pogłębia

No a córa to faktycznie predyspozycje ma no ale będzie kim zechce to fakt

Napisane przez Mokka_83

Dziewczyny, a ja Wam się wyżalę, że wczoraj miałam straszny wieczór i nieprzespaną noc... Tż zreszta też... Wszystko od rana bylo super, trochę się wzięłam za porządki, zrobiłam ogórki konserwowe... ale w sumie nic forsującego I nagle o 18, gdy sobie rozmawiałam z moim Tż, nagle poczułam, że cos popłynęło. Poleciałam do lazienki z nadzieją, że to może jakaś większa ilość śluzu... Ale niestety - to bylo krwawienie żywo czerwoną krwią Jak ja się strasznie wystraszyłam. Tym bardziej, że bylo tego dość sporo - zmieniłam dwie wkladki i potem już założyłam podpaskę myśląc o najgorszym A jak na zlość do mojej gin nie mogłam się dodzwonić. Udało mi się dopiero przed 20stą. Krwawienie wtedy już trochę ustalo, choć nie do końca. Powiedziała, że jesli ustanie, to mogę poczekać do wizyty dziś rano, ale jeśli nie - mam jechać do szpitala. Tak więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądał wieczór i noc. Strach przed pójściem do łazienki. Nawet kolo 23ciej stwierdziłam, że idę pod prysznic i oboje się ubraliśmy żeby jechać do szpitala. Ale jeszcze raz poszłam sprawdzić i krwi już było mniej i nie była już taka czerwona. No i trochę śluzu tez się przewijało. Na szczęście krwawieniom nie towarzyszyl zupełnie żaden ból. Więc stwierdziliśmy że zaczekamy jeszcze godzinę. A potem jeszcze godzinkę... i jeszcze godzinkę.W końcu o 3ciej stwierdziłam, że prawie całkiem ustało i pojedziemy rano do mojej gin. Ale naprawdę z duszą na ramieniu. Jak gin mnie zbadała i powiedziala, że dzidzia ma się dobrze, to myślałam, że poryczę się ze szczęścia Okazało się jednak, że zrobił mi się 2cm krwiak, tak więc mogę się spodziewać takich krwawień lub plamień... No ale najważniejsze, że z Maleństwem wszystko dobrze. Ręce to jeszcze mi się trzęsą, a Tż jak nigdy, poszedl się przed chwilą połozyć. Też się biedny nadenerował.
A przy okazji dzisiejzej wizyty gin zalożyła mi już kartę ciąży Termin porodu mam na 21 marca Jest szansa, że będzie zodiakalny baranek
Mam zwiększoną dawkę luteiny do 6 tabl/na dobę no i mam brać nospę dopóki będą krwawienia. No i jeśli będą - koelejna wizyta za tydzień a jesli nie to za 2 tygodnie. Dostałam też zwolnienie na 2 tygodnie, tak więc wygląda na to, że póki co nie wrócę do pracy po urlopie. Zobaczymy za 2 tyg co dalej...

Ojej strasznie, przykra is tresująca sytuacja. Ale wypoczywaj i będzie dobrze , ważne że dzidzi nic się nie stało

Ja też mam termin na 21 marca a mój mąż jest z 22 i będzie miał prezent na urodziny chciałabym żeby dzidzi było baranem a nie rybą

Luna nie szalej za bardzo na weselichu ale baw się dobrze

[kooocur]

Napisane przez iza243

Hej
Gdzie sie wybieracie?

Jak dobrze pójdzie..to do raju- Dominikana

Napisane przez Agateczka*

Ja też mam termin na 21 marca a mój mąż jest z 22 i będzie miał prezent na urodziny chciałabym żeby dzidzi było baranem a nie rybą

Luna nie szalej za bardzo na weselichu ale baw się dobrze

Rybki są bardzo fajne....słowo!

[lady_malgo]

najgorsze znaki to skorpion i byk...

[Mokka_83]

Napisane przez Agateczka*

Ja też mam termin na 21 marca a mój mąż jest z 22 i będzie miał prezent na urodziny chciałabym żeby dzidzi było baranem a nie rybą

ja też chcę baranka Bo ja lew, Tż Strzelec i gdyby Dzidzi było barankiem, to wszyscy bylibyśmy z żywiołu ognia) Łatwiej by nam było się dogadać z dorastającym dzieckiem. Tak sądzę

Napisane przez kooocur

Jak dobrze pójdzie..to do raju- Dominikana

Rybki są bardzo fajne....słowo!

wow... pozazdrościć tylko Super No to żeby wszystko poszło zgodnie z planem
a rybki może i fajne - ale ja chcę baranka, bo patrze pod kątem naszych znaków

Napisane przez lady_malgo

najgorsze znaki to skorpion i byk...

ze skorpionem absolutna racja A co do byków... to znam dobrze dwa i są ok... takie nautralne i raczej szczere - nie chowają urazy

[iza243]

Napisane przez kooocur

Jak dobrze pójdzie..to do raju- Dominikana



Rybki są bardzo fajne....słowo!

SuperZazdroszcze:lo ve:

Napisane przez Mokka_83

ja też chcę baranka Bo ja lew, Tż Strzelec i gdyby Dzidzi było barankiem, to wszyscy bylibyśmy z żywiołu ognia) Łatwiej by nam było się dogadać z dorastającym dzieckiem. Tak sądzę


wow... pozazdrościć tylko Super No to żeby wszystko poszło zgodnie z planem
a rybki może i fajne - ale ja chcę baranka, bo patrze pod kątem naszych znaków

ze skorpionem absolutna racja A co do byków... to znam dobrze dwa i są ok... takie nautralne i raczej szczere - nie chowają urazy

Mi mama powiedziała w żartach że chce wnuka byka w maju,bo ona i mąż są spod znaku bykaTrzeba intesywnie działać w tym cyklu żeby był byk

[kooocur]

Napisane przez Mokka_83

ja też chcę baranka Bo ja lew, Tż Strzelec i gdyby Dzidzi było barankiem, to wszyscy bylibyśmy z żywiołu ognia) Łatwiej by nam było się dogadać z dorastającym dzieckiem. Tak sądzę


wow... pozazdrościć tylko Super No to żeby wszystko poszło zgodnie z planem
a rybki może i fajne - ale ja chcę baranka, bo patrze pod kątem naszych znaków

ze skorpionem absolutna racja A co do byków... to znam dobrze dwa i są ok... takie nautralne i raczej szczere - nie chowają urazy

Wszystko zalezy od tego jakie ceny sie pojawia..ale, ze ja swoeje biuro prowadze to jestem na bieżąco

Napisane przez iza243

SuperZazdroszcze:lo ve:

Mi mama powiedziała w żartach że chce wnuka byka w maju,bo ona i mąż są spod znaku bykaTrzeba intesywnie działać w tym cyklu żeby był byk

Byki są super..jak moj MĄŻ

[Luna0]

Napisane przez lady_malgo

najgorsze znaki to skorpion i byk...

Oj tam nie jestem taka najgorsza

Napisane przez Mokka_83

ze skorpionem absolutna racja A co do byków... to znam dobrze dwa i są ok... takie nautralne i raczej szczere - nie chowają urazy

tak to cała ja wadą jest ogromna upartość
Podobno facet byk nie bardzo ale kocurek sobie chwali
bo znaki są inne w zależności od płci
Mój byly był strzelcem dobrze ze odwolalismy slub bo "lepiej ślub z wisielcem niż byka ze strzelcem"

[kooocur]

Luna


U nas taka burza przeszła, ze szok! Grad wielkości grochu!!!

Ja sama w domu z psem....


Miałam się opalać

[Mokka_83]

Napisane przez Luna0

Oj tam nie jestem taka najgorsza

tak to cała ja wadą jest ogromna upartość
Podobno facet byk nie bardzo ale kocurek sobie chwali
bo znaki są inne w zależności od płci
Mój byly był strzelcem dobrze ze odwolalismy slub bo "lepiej ślub z wisielcem niż byka ze strzelcem"

hehe, niezly rym To ja takiego ładnego nie znam, ale podobnie uważam o związku lew-panna - na szczęscie w porę się zreflektowałam że to porażka i odpuściłam sobie mojego byłego spod panny. Za to dla mnie strzelec jest idealny
A co do byczków, to może faktycznie płeć ma znaczenie - ja znam dwie kobitki spod tego znaku. Ale faceta niet

[iza243]

Napisane przez Luna0

Oj tam nie jestem taka najgorsza

tak to cała ja wadą jest ogromna upartość
Podobno facet byk nie bardzo ale kocurek sobie chwali
bo znaki są inne w zależności od płci
Mój byly był strzelcem dobrze ze odwolalismy slub bo "lepiej ślub z wisielcem niż byka ze strzelcem"

Luna
Mój mąż jest bykiem i jest bardzo upartyMoja mama jest bykiem i jest bardzo pogodna i ugodowa.Ja jestem lwem i potrafie być nieraz wredna i upartaI raczej pamiętliwa jestem,ale chyba wszystkie lwy tak mają.

[Dzastin08]

Napisane przez dedra

Dzień dobry w sobotni poranek!
Jak zwykle sobota u mnie to dzień sprzątania. Na zakupy małe muszę skoczyć i obiad zrobić. TŻ zażyczył sobie, żebym upiekła pizzę hawajską. Wczoraj wieczorem kupiłam truskawki i zrobiłam z nich koktajl z maślanką i potem tak mi się niedobrze po nim zrobiło, że myślałam, że zwymiotuję. No ale nie doszło do tego. W dodatku sikać mi się chciało, co 5 minut latałam do kibelka. Dziwne to po tych truskawkach... Podbrzusze mnie też od wczoraj wieczorem lekko pobolewa. Trochę podobnie jak w 1cs. Dziś 19dc, więc jeszcze przynajmniej 9 dni czekania przede mną.

Luna z tymi zabawkami to się spotkałam, że młodzi sobie życzą zamiast kwiatów, żeby oddać to wszystko do domu dziecka dla dzieci. Przypuszczam więc, że nie chodzi tu wcale o ich córkę. Także kupuj cokolwiek.

Ale temu Tż-towi dupke podmaślasz mniem,mniam mniaaam

Napisane przez lady_malgo

najgorsze znaki to skorpion i byk...

Ja chyba też nie jestem taka najgorsza,co? Ja jestem skorpionek

Padam dziewczyny!

Już jesteśmy przy końcówce jutro ostatni dzień... dziś jeszcze miałam spięcie z Tż przy kładzeniu tapety, ale to dłuższa historia

Niedługo na dziś kończymy i idziemy spać więc dobranoc

[santom]

hej Piekniste!!;*

po raz kolejny wpadam sie zameldowac dzis przyszly do mnie testy z Pl, wiec jeszcze 2 tyg i bede mogla zatestowac
dzis spedzilismy milutki dzionek nad jeziorkiem rozpalilismy sobie grila, posiedzielismy na skalkach wrocilismy do domu i wzielismy kociaki na spacer... i niestety jeden tak sie przestraszyl samochodu, ze ja chcac go zlapac wystraszylam go jeszcze bardziej i porzadnie oberwalam;/ tak mi sie dziad wgryzl w reke, ze teraz jej nie moge wyprostowac, bol mi do lokcia promieniuje, reka mi spuchla;/ echhhh... mam nadzieje, ze do poniedzialku mi przejdzie, bo to prawa reka, a ja jej za bardzo teraz nie jestem w stanie uzywac;/

no i prosze mi tu na byczki i panny nie bluznic;D bom ja byk, a moj połówek panna(czy nie powinno byc na odwrot? )

luna super, ze wrocilas no i ze z fasolka wszystko w porzasiu

kooocur nie draznij... byka nawet prosze mi tutaj nie pisac o zadnej dominikanie a tak serio, to bede zazdraszczac przeokrutnie;D

[dmoc4]

A ja jestem lew A mój uparty osioł TŻ to koziorożec, też ciężki bywa Ale mój

Jesteśmy po staraniach, myślałam,że w tym cyklu po wspomagaczu Ovitrellem ( czyli hcg w zastrzyku na pękanie pęcherzyków) mi przy owulce nogę z bólu oderwie, tak mi promieniowało z jajnika Bo przy tych zastrzykach owu może być bolesna dosyć, i u mnie jest. Ale już po bólu

TRZYMAJCIE KCIUKI KOBITY

[lady_malgo]

Napisane przez Luna0

Oj tam nie jestem taka najgorsza

tak to cała ja wadą jest ogromna upartość
Podobno facet byk nie bardzo ale kocurek sobie chwali
bo znaki są inne w zależności od płci
Mój byly był strzelcem dobrze ze odwolalismy slub bo "lepiej ślub z wisielcem niż byka ze strzelcem"

hehe ale uparte byczki są strasznie i raczej despotyczne
Skorpiony mnie trochę przerażają, ale moja nauczycielka od polskiego była spod tego znaku i jakoś się z nią dobrze dogadywałam... tylko potulna musiałam być

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

A ja bliźniak (podobno tzn. że mam dwie twarze ) mój połówek to koziorożec.
Ja tam raczej potrafię korelować ze wszystkimi znakami ale najwięcej znam koziorożców właśnie heh.

[MarudexuS]

Skorpiony fajne są, a przynajmniej jeden
Lady ja też bliźniak

[Mokka_83]

Napisane przez dmoc4

A ja jestem lew A mój uparty osioł TŻ to koziorożec, też ciężki bywa Ale mój

Jesteśmy po staraniach, myślałam,że w tym cyklu po wspomagaczu Ovitrellem ( czyli hcg w zastrzyku na pękanie pęcherzyków) mi przy owulce nogę z bólu oderwie, tak mi promieniowało z jajnika Bo przy tych zastrzykach owu może być bolesna dosyć, i u mnie jest. Ale już po bólu

TRZYMAJCIE KCIUKI KOBITY

ja też lew Już urodzinkowałas? Ja też ovitrelle raz dostałam, w przedostatnim cyklu i umnie w sumie owu wcale bolesna nie była No to dmoc trzymam wszystkie kciuki... u nóg też

[Szejda]

Witam dziewczynki!
Melduję się z urlopu Jestem u rodziców, jest mój brat z żoną i malym Szymonkiem Szymon ma skończony rok i nie usiedzi na miejscu tyle rzeczy jest cieakawych, które musi zobaczyć, nawet nie ma czasu zjeść a ze spaniem też walczy, bo kazda chwila jest dla niego ważna. Oczywiście to się wiaże z tym, ze musi byc pod stałą opieka, bo wszędzie jest go pełno a że rodzice wykorzystują, że jest ciocia to ciocia biega za małym trochę sie nabiegam za nim i powiem,że po całym dniu jestem troszkę zmęczona. Ale to tak fajnie sędzony czas. Chociaż nabiorę wprawy przed swoim

Co do znaków to ja jestem waga a mój Tż skorpion. Skorpiony sa bardzo szczere i wolą powiedziedź najgorsza prawdę niż mają skłamać. Moja przyjaciólka też jest skorpionem i ja mam jak najlepsze zdanie o skorpionach, wiem, że zawsze można na nie liczyć. Co do Wagi też nie mam zasrzeżeń Choć czasami jest problem z podjęciem decyzji, zawsze rozważam za i przeciw

To na tyle, będę Was podgladać i jak znajde chwilę, to będę sie odzywać.

Zafasolkowane dbajcie o siebie a starajace się trzymam za Was kciuki

[Dzastin08]

Napisane przez dmoc4

A ja jestem lew A mój uparty osioł TŻ to koziorożec, też ciężki bywa Ale mój

Jesteśmy po staraniach, myślałam,że w tym cyklu po wspomagaczu Ovitrellem ( czyli hcg w zastrzyku na pękanie pęcherzyków) mi przy owulce nogę z bólu oderwie, tak mi promieniowało z jajnika Bo przy tych zastrzykach owu może być bolesna dosyć, i u mnie jest. Ale już po bólu

TRZYMAJCIE KCIUKI KOBITY

3mamy mocno!!!!!!!!!!!

Napisane przez santom

hej Piekniste!!;*

po raz kolejny wpadam sie zameldowac dzis przyszly do mnie testy z Pl, wiec jeszcze 2 tyg i bede mogla zatestowac
dzis spedzilismy milutki dzionek nad jeziorkiem rozpalilismy sobie grila, posiedzielismy na skalkach wrocilismy do domu i wzielismy kociaki na spacer... i niestety jeden tak sie przestraszyl samochodu, ze ja chcac go zlapac wystraszylam go jeszcze bardziej i porzadnie oberwalam;/ tak mi sie dziad wgryzl w reke, ze teraz jej nie moge wyprostowac, bol mi do lokcia promieniuje, reka mi spuchla;/ echhhh... mam nadzieje, ze do poniedzialku mi przejdzie, bo to prawa reka, a ja jej za bardzo teraz nie jestem w stanie uzywac;/

no i prosze mi tu na byczki i panny nie bluznic;D bom ja byk, a moj połówek panna(czy nie powinno byc na odwrot? )

luna super, ze wrocilas no i ze z fasolka wszystko w porzasiu

kooocur nie draznij... byka nawet prosze mi tutaj nie pisac o zadnej dominikanie a tak serio, to bede zazdraszczac przeokrutnie;D

Ałaaaa...

Napisane przez Szejda

Witam dziewczynki!
Melduję się z urlopu Jestem u rodziców, jest mój brat z żoną i malym Szymonkiem Szymon ma skończony rok i nie usiedzi na miejscu tyle rzeczy jest cieakawych, które musi zobaczyć, nawet nie ma czasu zjeść a ze spaniem też walczy, bo kazda chwila jest dla niego ważna. Oczywiście to się wiaże z tym, ze musi byc pod stałą opieka, bo wszędzie jest go pełno a że rodzice wykorzystują, że jest ciocia to ciocia biega za małym trochę sie nabiegam za nim i powiem,że po całym dniu jestem troszkę zmęczona. Ale to tak fajnie sędzony czas. Chociaż nabiorę wprawy przed swoim

Co do znaków to ja jestem waga a mój Tż skorpion. Skorpiony sa bardzo szczere i wolą powiedziedź najgorsza prawdę niż mają skłamać. Moja przyjaciólka też jest skorpionem i ja mam jak najlepsze zdanie o skorpionach, wiem, że zawsze można na nie liczyć. Co do Wagi też nie mam zasrzeżeń Choć czasami jest problem z podjęciem decyzji, zawsze rozważam za i przeciw

To na tyle, będę Was podgladać i jak znajde chwilę, to będę sie odzywać.

Zafasolkowane dbajcie o siebie a starajace się trzymam za Was kciuki

Wypoczywaj ile wlezie

Dzień dobry

Kurde ja coś ostatnio dospać nie mogę... chyba przez ten remont, tym bardziej że spaliśmy dziś u moich rodziców w pokoju bo u Nas jest tak zagracone,a rodzice na działkę pojechali...
Zaraz trzeba jakieś śniadanie zoorganizować i jedziemy do Leroy Merlin po pasek dekoracyjny do tapety. Poźniej tylko pozostaje skręcić szafę,sprzątanie i THE END

A co do znaków to mój Tż rybka

P.S: Jeszcze ok 480 postów (co to dla Nas) ;D i nowy wątek, jest juz jakaś chętna żeby go założyć??? bo trzeba będzie w końcu tą listę robić.

[iza243]

Napisane przez santom

hej Piekniste!!;*

po raz kolejny wpadam sie zameldowac dzis przyszly do mnie testy z Pl, wiec jeszcze 2 tyg i bede mogla zatestowac
dzis spedzilismy milutki dzionek nad jeziorkiem rozpalilismy sobie grila, posiedzielismy na skalkach wrocilismy do domu i wzielismy kociaki na spacer... i niestety jeden tak sie przestraszyl samochodu, ze ja chcac go zlapac wystraszylam go jeszcze bardziej i porzadnie oberwalam;/ tak mi sie dziad wgryzl w reke, ze teraz jej nie moge wyprostowac, bol mi do lokcia promieniuje, reka mi spuchla;/ echhhh... mam nadzieje, ze do poniedzialku mi przejdzie, bo to prawa reka, a ja jej za bardzo teraz nie jestem w stanie uzywac;/

no i prosze mi tu na byczki i panny nie bluznic;D bom ja byk, a moj połówek panna(czy nie powinno byc na odwrot? )

luna super, ze wrocilas no i ze z fasolka wszystko w porzasiu

kooocur nie draznij... byka nawet prosze mi tutaj nie pisac o zadnej dominikanie a tak serio, to bede zazdraszczac przeokrutnie;D

Fajny dzień spędziliście

Napisane przez dmoc4

A ja jestem lew A mój uparty osioł TŻ to koziorożec, też ciężki bywa Ale mój

Jesteśmy po staraniach, myślałam,że w tym cyklu po wspomagaczu Ovitrellem ( czyli hcg w zastrzyku na pękanie pęcherzyków) mi przy owulce nogę z bólu oderwie, tak mi promieniowało z jajnika Bo przy tych zastrzykach owu może być bolesna dosyć, i u mnie jest. Ale już po bólu

TRZYMAJCIE KCIUKI KOBITY

Trzymam kciuki

[kooocur]

Wstałam z bólem gardła...

Napisane przez santom

hej Piekniste!!;*

po raz kolejny wpadam sie zameldowac dzis przyszly do mnie testy z Pl, wiec jeszcze 2 tyg i bede mogla zatestowac
dzis spedzilismy milutki dzionek nad jeziorkiem rozpalilismy sobie grila, posiedzielismy na skalkach wrocilismy do domu i wzielismy kociaki na spacer... i niestety jeden tak sie przestraszyl samochodu, ze ja chcac go zlapac wystraszylam go jeszcze bardziej i porzadnie oberwalam;/ tak mi sie dziad wgryzl w reke, ze teraz jej nie moge wyprostowac, bol mi do lokcia promieniuje, reka mi spuchla;/ echhhh... mam nadzieje, ze do poniedzialku mi przejdzie, bo to prawa reka, a ja jej za bardzo teraz nie jestem w stanie uzywac;/

no i prosze mi tu na byczki i panny nie bluznic;D bom ja byk, a moj połówek panna(czy nie powinno byc na odwrot? )

luna super, ze wrocilas no i ze z fasolka wszystko w porzasiu

kooocur nie draznij... byka nawet prosze mi tutaj nie pisac o zadnej dominikanie a tak serio, to bede zazdraszczac przeokrutnie;D

Nic już wiecej nie pisze..powstawiam zdjęcia jak wróce

Napisane przez dmoc4

A ja jestem lew A mój uparty osioł TŻ to koziorożec, też ciężki bywa Ale mój

Jesteśmy po staraniach, myślałam,że w tym cyklu po wspomagaczu Ovitrellem ( czyli hcg w zastrzyku na pękanie pęcherzyków) mi przy owulce nogę z bólu oderwie, tak mi promieniowało z jajnika Bo przy tych zastrzykach owu może być bolesna dosyć, i u mnie jest. Ale już po bólu

TRZYMAJCIE KCIUKI KOBITY

Biedna..ale pewnie to ostatnie jajeczkowanie na kolejnych 9 m

[dmoc4]

Napisane przez Mokka_83

ja też lew Już urodzinkowałas? Ja też ovitrelle raz dostałam, w przedostatnim cyklu i umnie w sumie owu wcale bolesna nie była No to dmoc trzymam wszystkie kciuki... u nóg też

Urodziny 21 sierpnia Ja po ovitrelle mam zawsze przejścia, dziąsła mi krwawią już po kilku godzinach od podania, a jak się zacznie ból jajniorów to mnie wykręca To mój 5 zastrzyk i zawsze to samo. Ale czego się nie robi dla fasolki Trzymaj kciuki

[iza243]

Napisane przez dmoc4

Urodziny 21 sierpnia Ja po ovitrelle mam zawsze przejścia, dziąsła mi krwawią już po kilku godzinach od podania, a jak się zacznie ból jajniorów to mnie wykręca To mój 5 zastrzyk i zawsze to samo. Ale czego się nie robi dla fasolki Trzymaj kciuki

Oby już ostatni

[kwitka13]

hej kkobity,
nie było mnnie bo byłam zajęta połówkiem, który wrócił z delegacyji...
niestety dziś znów na lotnisko go odwiozlam. W tak zwanym międzyczasie zaliczylam długa wizytę na izbie przyjęć chirurgii dziecięcej, bo młodzieży złamał łapsko swoją droga to ma to chyba po mnie, bo ja wiecznie za młodu połamana, popękana i poskrecana latałam.

chyba nie dam rady przeczytać wszystkich postów, wiec przeleciałam po łebkach. Witam nowe dziewczyny, Lunka fajnie, że wrocilaś.
Wszystkie brzuchate uważajcie na siebie, bo co czytam to jakieś plamienia, krwawienia i inne gówniane świństwa
Co do moich spraw dowcipnych to sama nie wiem co mam napisać.
Brzuch czasem boli a czasem nie, czasem na @ a innym razem na owu.
Śluzy są rożne : trzy dni temu na wkladce widziałam maciupkie plamki krwi - żywej przy każdej wizycie w tojlet ale potem już nic. Na drugi dzień śluz miał już lekko różowy kolor i myślałam, że @ się rozkręca i znów będzie za szybko. Ale potem znowu nic - śluzy białe. Wczoraj znów zabarwione na lekki pomarańcz z różem ( taki delikatny ) a dzis znów nic. Zastanawiam się czy aby intensywne życie seksualne w ostatnich dniach mogło mieć na to wpływ ???
Dziś jest mój 21 dc, wiec @ powina przyjść jutro ale z powodu castagnusa i ziolek może się przesunie. Póki co, nie czuje się ani na ciążę ani na @...
miłego dnia i si ju lejter
ps. ja lew, połówek rak - miłość bez granic, namiętność jak ogień a awantury na noże

[santom]

kwitka, nonono;D poszalalas

a mam pytanie do tych zaciezarowkowanych powiedzcie mi, od samego poczatku(czyt. od owulacji) mialyscie mleko w majtkach czy dopiero po jakims czasie sie Wam zwiekszona ilosc sluzu pojawila?

[Mokka_83]

Napisane przez dmoc4

Urodziny 21 sierpnia Ja po ovitrelle mam zawsze przejścia, dziąsła mi krwawią już po kilku godzinach od podania, a jak się zacznie ból jajniorów to mnie wykręca To mój 5 zastrzyk i zawsze to samo. Ale czego się nie robi dla fasolki Trzymaj kciuki

ja z 10tego więc imprezujemy w przyszły weekend Oj, to straszne co Ty przechodzisz po ovitrelle. A do tego jeszcze już 5 raz... Ja tak się nieraz zastanawiam dlaczego moja gin, pomimo tego że po fostimonie ładnie urósl mi pęcherzyk a po ovitrelle ładnie pękł - zmnieniła mi w tym ostatnim cyklu leczenie na zastrzyki z gonalu To była w sumie dobra i owocna decyzja ale zastanawia mnie co ją kierowało, bo działanie to wszystko ma przecież podobne
Dmoc, trzymam i nie puszczam. Tylko zlituj się i nie każ długo czekać, bo kostki mi zsinieją

Napisane przez santom

kwitka, nonono;D poszalalas

a mam pytanie do tych zaciezarowkowanych powiedzcie mi, od samego poczatku(czyt. od owulacji) mialyscie mleko w majtkach czy dopiero po jakims czasie sie Wam zwiekszona ilosc sluzu pojawila?

u mnie trochę więcej śluzu pojawiło się dopiero ze dwa dni po terminie @ Nie jakaś oszalamiająca ilość, ale więcej niż zwykle

[teorema]

CZesc!
W wawie wlasnie przeszla straszna burza, czekalam na ten deszcz z utesknieniem... chce juz normalna polska pogode, max 25 st C!

Pytanie do Was:
czy kiedykolwiek mialyscie bol piersi PO okresie? Mam dzis taki przypadek i nie wiem o co chodzi. Mnie w ogole wlasciwie nigdy piersi nie bola, ani przed @, ani w trakcie, a tu teraz takie dziwne uczucie...
Ten cykl mialam jakis dziwny, nie bolal mnie brzuch ani nic przed @, a teraz jest 7 dc i w nocy bolal mnie jajnik, a dzis od rana piersi

[MarudexuS]

Napisane przez teorema

CZesc!
W wawie wlasnie przeszla straszna burza, czekalam na ten deszcz z utesknieniem... chce juz normalna polska pogode, max 25 st C!

A w jakim kierunku szła? Mam nadzieję, że zawita do Łodzi ...
Umieram z upału