Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. V

[glamourous]

To i ja dolacze

Kurcze nie moge przestac o biednym smerfiku myslec, co ta dziewczyna przechodzi. Nie moge sie na niczym skupic
Ciagle zagladam do klubu w nadziei ze napisze ze juz u nich dobrze

[Oliveira79]

Napisane przez glamourous

To i ja dolacze

Kurcze nie moge przestac o biednym smerfiku myslec, co ta dziewczyna przechodzi. Nie moge sie na niczym skupic
Ciagle zagladam do klubu w nadziei ze napisze ze juz u nich dobrze

ja mam tak samo, tym bardziej że siedzę teraz sama - Młoda spi a chlopaki nie wrócili jeszcze z Karpacza - nic mnie nie rozprasza, nie zajmuje, więc gonitwa mysli taka, ze mi mózg paruje... a najgorsze cholera, że nie możemy jakoś konkretnie pomóc

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

moje dziecko sie własnie obudziło po 3h snu

[glamourous]

Oli ja co na moje zuliki spojrze- a sa dzis wyjatkowo grzeczni- to normalnie lzy w oczach. A jak sobie pomysle przez co smerfik przechodzi to normalnie serce mi sie sciska
Zawsze jak ktores z moich dzieci chorowalo to dobijala mnie bezradnosc chcialoby sie cokolwiek zrobic zeby pomoc a nic sie nie da

[Oliveira79]

Napisane przez glamourous

Oli ja co na moje zuliki spojrze- a sa dzis wyjatkowo grzeczni- to normalnie lzy w oczach. A jak sobie pomysle przez co smerfik przechodzi to normalnie serce mi sie sciska
Zawsze jak ktores z moich dzieci chorowalo to dobijala mnie bezradnosc chcialoby sie cokolwiek zrobic zeby pomoc a nic sie nie da

dokładnie, brak słów po prostu

[wiolqn]

mam nadzieje ze znajda kogos kto bedzie umial im pomoc. Ja tylko patrze na Adka rozpalonego temperatura i mam ochote ryczec, a co mowic przy takiej bezradnosci.

[wariateczka88]

Napisane przez Oliveira79

daj znac po wizycie

oliviera co z wizyta napisalam w klubie,kurcze myslalam ze jest lepiej a jest a nie lepiej
jedyny plus ze malej to sklejenie chyba jakos strasznie nie dokucza,w sensie ze nie boli

Napisane przez ja_dalia

mozemy podac sobie piatke... młoda ode mnie dzis nic z łyżeczki, przyszedl ex na spacer ją zabrac a ta od razu prawie wszystko zjadła ... a od mamusi ino cyc

jestem załamana faktem, ze ona nie chce nic poza cycem, ew. łyzeczka... jak mam ją do żłobka oddać...

aaaa... i kocham komentarze: skoro wczesniej nie nauczyłaś to co się dziwisz standardzik

chore,ja z kolei slyszalam,ze moja tak aldnie je z lyzceczki bo za pozno zaczelam ja karmic,nie wiem skad ludzie biora takie glupie pomysly

dzisiaj dzien juz o wiele lepszy,no i sie chwalimy,te nieszczesce dwojki gorne wreszcie wylazly,ufffffffff
nie chce myslec ze jeszcze 2 dolne,i 1 gorne
ale trzeba byc dobrej mysli

a co do smerfika,to dziewczyny ja tez o niej caly czas mysle,co ona musi przezywac

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

wiolqn zdrowia dla tygryska

[kasia_aa]

Mam nadzieje ze smerfikowi wszystko sie ulozy! To takie niesprawiedliwe dzieci sa przeciez takie bezbronne, dlaczego musza chorowac????

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez wariateczka88

oliviera co z wizyta napisalam w klubie,kurcze myslalam ze jest lepiej a jest a nie lepiej
jedyny plus ze malej to sklejenie chyba jakos strasznie nie dokucza,w sensie ze nie boli


chore,ja z kolei slyszalam,ze moja tak aldnie je z lyzceczki bo za pozno zaczelam ja karmic,nie wiem skad ludzie biora takie glupie pomysly

dzisiaj dzien juz o wiele lepszy,no i sie chwalimy,te nieszczesce dwojki gorne wreszcie wylazly,ufffffffff
nie chce myslec ze jeszcze 2 dolne,i 1 gorne
ale trzeba byc dobrej mysli

a co do smerfika,to dziewczyny ja tez o niej caly czas mysle,co ona musi przezywac

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

wiolqn zdrowia dla tygryska

Dla was tez duuuzo zdrowka!!!

[saaraa_lub]

Ja głupia narzekałam,ze miałam kiepską noc
Jestem wstrząśnięta tym wszystkim.

[glamourous]

Wiolqn zdrowka
Mam nadzieje ze to tylko trzydniowka i ze Tygr szybko dojdzie do siebie

[muffinka90]

Hej mamuski, jak wam sobota minela?

Moja ''nianka'' ma ospe wczoraj bawila sie z malym, a dzis ja wywalilo okres wylegania ok 2 tyg, za 2 tyg mialam jechac do taty na miesiac, czyli albo maly tam sie znowu rozchoruje, albo tu i nigdzie nie pojade zaje...scie po prostu

Baha jak Mimi przeszedl ospe? Bardzo marudzil? Drapal sie? Bo nie wiem czego sie spodziewac

Napisane przez Seona

Nie było mnie chyba z miesiąc Najpierw byłam u mamy, później pojechaliśmy tylko we dwoje na 4 dni do Międzyzdrojów później u teściów i nie było kiedy wejść. Nad morzem było cudnie!! Ale 4 dni bez dzieci to chyba max u nas ja tak się stęskniłam, że później przez tydzień nawet na minutę ich nikomu nie oddałam ale później już wszystko wrociło do normy i raz w tyg. jak idziemy na większe zakupy, to babcie dostają małe prezenty one się cieszą i my też

Poza tym sajgon w domu. Lili próbuje chodzić, staje i się przesuwa, wszystko zabiera Pati, ta płacze i się denerwuje, rzuca hasła typu: "ale mnie wkurza ta Liliana", "nie mam już do Ciebie sił" itp.

Ale ogólnie jest ok, ale na neta nie ma prawie wcale czasu Dzisiaj w gościnnym była tak masakra, że zgubiłam Lili serio wchodzę a jej nie ma szukam, wołam, wyszłam na balkon, wyglądam na dół!!! dziecka nie ma, łzy miałam w oczach a ona po cichu weszła pod stół, do kąta pod szafę i coś gryzie nic jej nie było widać ani słychać, ani nie zagugała, nic!!! zawał to mało co przeżyłam!!!!

Dygotka

A ja sie zastanawialam, gdzie sie podziewasz ciekawe czy sie w Miedzyzdrojach nie minelysmy

[muffinka90]

Hej mamuski, jak wam sobota minela?

Moja ''nianka'' ma ospe wczoraj bawila sie z malym, a dzis ja wywalilo okres wylegania ok 2 tyg, za 2 tyg mialam jechac do taty na miesiac, czyli albo maly tam sie znowu rozchoruje, albo tu i nigdzie nie pojade zaje...scie po prostu

Baha jak Mimi przeszedl ospe? Bardzo marudzil? Drapal sie? Bo nie wiem czego sie spodziewac

Napisane przez Seona

Nie było mnie chyba z miesiąc Najpierw byłam u mamy, później pojechaliśmy tylko we dwoje na 4 dni do Międzyzdrojów później u teściów i nie było kiedy wejść. Nad morzem było cudnie!! Ale 4 dni bez dzieci to chyba max u nas ja tak się stęskniłam, że później przez tydzień nawet na minutę ich nikomu nie oddałam ale później już wszystko wrociło do normy i raz w tyg. jak idziemy na większe zakupy, to babcie dostają małe prezenty one się cieszą i my też

Poza tym sajgon w domu. Lili próbuje chodzić, staje i się przesuwa, wszystko zabiera Pati, ta płacze i się denerwuje, rzuca hasła typu: "ale mnie wkurza ta Liliana", "nie mam już do Ciebie sił" itp.

Ale ogólnie jest ok, ale na neta nie ma prawie wcale czasu Dzisiaj w gościnnym była tak masakra, że zgubiłam Lili serio wchodzę a jej nie ma szukam, wołam, wyszłam na balkon, wyglądam na dół!!! dziecka nie ma, łzy miałam w oczach a ona po cichu weszła pod stół, do kąta pod szafę i coś gryzie nic jej nie było widać ani słychać, ani nie zagugała, nic!!! zawał to mało co przeżyłam!!!!

Dygotka

A ja sie zastanawialam, gdzie sie podziewasz ciekawe czy sie w Miedzyzdrojach nie minelysmy



glam no, no mam nadzieje, ze dzis bedzie tak samo

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez Seona

pokaże Wam jeszcze tylko mój "mały" bałagan ale bywa jeszcze gorzej, serio nie można opanować moich dzieci i ich zabawek. Tam pod stołem w kąciku gdzie ciężarki to wczoraj Lilianka mi się schowała

a ja myslalam, ze tylko moj dziec tak syfi on sie nie bawi, sciaga i wywala na podloge wszystko w zasiegu reki i idzie syfic dalej

[nettka_]

Ja tez myślę o Smerfikumam nadzieje ze niebawem usłyszymy dobre wieści.

[muffinka90]

Napisane przez zmyslkobiety

heloo
kosmiczna noc numer 3, niech ktoś zabierze od mojego dziecka katar- błagam...
dopiero padła, ja zaraz ide też sie drzemnąć bo sił brak.
Z atrakcji wczoraj córa jakims sposobem przerwała fiolię z kości na zeby dla psa i się poczęstowała potem zobaczyła jak otwiera sie pralkę i zwaliła sobie suszarkę na łeb tj. głowa jakims cudem znalazła sie jej miedzy tymi szczebelkami do wieszania;/ wszsytko do 3ciej póki w domu musiałam opróżnic

nasze dzieci to sa zdolne




''Nianka'' mnie wczoraj zabila: bawi sie z mlodym i pyta:
- a czemu nie kupicie sobie jeszcze dziewczynki?

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez kasia_aa

Plozylam tego gagatka spac po 4 godz buszowania juz prawie na siedzaco zasypial ale nie on bedzie sie bawil do upadlego az zasnie i sie przewroci:d aparat maly

a moj tak wczoraj, do 22:00 latal zasypial na minutke doslownie, budzil sie i brechal jak glupi, ja nie wiem co ja mu jesc dalam, ze tak sie zachowywal zaczepial tzta, uciekal od niego i krzyczal ''tata'' a tz puchl z dumy, myslalam, ze peknie

za to dzis caly dzien jeczal, bo sie nie wyspal

[glamourous]

Muffi mam nazieje ze mlody geniusz sie nie zarazil
A moj dominik cudnie robi a
Kuku z spod kocyka

I w ogole
Coraz wiecej rozumieja zuliki

[muffinka90]

Napisane przez saaraa_lub

U mnie weekend zaczyna sie przecudownie, dostałam od Syna z główki (chciał się przytulić) w oko, mimo przykłądania lodu mam śliwe...
U mnie takie nocki to właściwie satndard ale po 8 m-cach chyba mam prawo mieć dość.Wydaje mi sie,ze sie nie budzi z głodu tylko ma tak silną potrzebe ssania,a smoczka nie chce,nicczym nie mogę go oszukać,ciekawe jak wrócę do pracy...

Seonka myslałam o Tobie ostatnio,nawet miałm sie pytać gdzie zaginełaś

ja tez mam sliwe, Filip wczoraj mnie budzil, sieknal mi pozytywka w luk brwiowy

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez owieczka86

Kiedyś też było tak cicho ja wchodzę patrzę a on ulał i rozciera to rączką po podłodze:-D

hehe, skad ja to znam

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez owieczka86

Zapomniałam się pochwalić że mój mały Filipek kończy dziś 9 miesięcy...
Jejku ale to szybko zleciało...

Princ mój uwielbia bawić się woda nawet jak mu ślina kapnie na podłogę to zaraz rozciera:-D

mlody stawial wczoraj

[nettka_]

Napisane przez glamourous

Muffi mam nazieje ze mlody geniusz sie nie zarazil
A moj dominik cudnie robi a
Kuku z spod kocyka

I w ogole
Coraz wiecej rozumieja zuliki

Paulinka tez umie a ile przy tym smiechu

[muffinka90]

Napisane przez glamourous

Muffi mam nazieje ze mlody geniusz sie nie zarazil
A moj dominik cudnie robi a
Kuku z spod kocyka

I w ogole
Coraz wiecej rozumieja zuliki

prawda? Dzieci to takie male cudy, codziennie nie moge sie nadziwic, ze on taki kumaty w oczach sie robi, i jak wstanie z tym cudnym usmiechem i sunie sie przytulic, to mam ochote go zacalowac

a ze F sie nie zarazil, to sie nie ludze niestety, lekarka po wyjsciu mlodej z gabinetu zamknela go dezynfekowac, co by nikt sie nie zarazil, a mloda u nas codzien jest i sie bawia razem, wiec marne szanse

[Oliveira79]

owieczko stówka! dla Fifiego i dla Ciebie

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

muffi dla Was też NAJLEPSZEGO

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

B. juz umie papa robić

[Bahamadia_25]

siema

Wreszcie mogę napisać. Wczoraj Was czytałam,dziś tylko na sek, wstawiam obiecane fotki i myka dowyrka

Jutro wracamy,więc po drodze nadrobię co dziś pisałyście.

P.S. u Naswszystko ok, pogoda dopisała więc albo spacerujemy, albo moczymy dupska w basenie.

[Oliveira79]

Napisane przez Bahamadia_25

siema

Wreszcie mogę napisać. W czoraj Was czytałam,dziś tylko na sek, wstawiam obiecane fotki i myka dowyrka

Jutro wracamy,więc po drodze nadrobię co dziś pisałyście.

P.S. u Naswszystko ok, pogoda dopisała więc albo spacerujemy, albo moczymy dupska w basenie.

hej no firaneczki robią wrażenie

[olka1610]

Witam
Nie było mnie od czwartku bo miałam nieplanowany wyjazd do rodziców. W czwartek rano pojechałam z małą na ten bilans, zaparkowałam pod przychodnią, wyjęłam kluczyk, małą itp. już miałam odchodzić a tu słyszę że w moim samochodzie pracuje silnik mimo wyjętych kluczyków . No ale udało mi się go zgasić na biegu, wracam z bilansu nie mogę odpalić . Z godzinę się mocowało dwóch facetów których poprosiłam o pomoc, w koncu mówię wracam do domu bez samochodu, wróci tż z pracy to coś z nim zrobi. Doszłam prawie pod dom, patrze nie mam kluczy- zostały w samochodzie . No to wrot do samochodu, mysle sobie sprobuje teraz odpalic no ale nic z tego. Jakiś facet stał obok i widział że się mocuję z tym samochodem, wsiadł- zapalił za pierwszym razem . Wyszłam na idiotkę która nie potrafi odpalić samochodu ale co tam, ważne że zapalił . No i pojechalam prosto do rodzicow i tata do mechanika odstawil samochod, dzisiaj odebrałam.
A dzisiaj przez naszą wieś szla pielgrzymka i nocują tu, mam w domu 9 pielgrzymów . Szli też ludzie z malutkimi dziecmi w wózkach, nie wiem jakoś mi żal tych dzieciaczków w taki upał tyle km, ani się nie ma gdzie porządnie wyspać, wykąpać itp.

A na bilansie wszystko oki, malutka waży 8,8 kg i ma 73 cm . Jutro postaram się Was doczytać.
Dobranoc

[muffinka90]

Baha co za rzesiska!
ciesze sie, ze wyjazd sie udal

Oli

Olka to nasze dzieciaki ida leb w leb wagowo, tylko F ciut nizszy
ale pech z tym autem, no ale wazne, ze juz dziala. Swoja droga to dla mnie zabieranie takich maluszkow w taka droge jak pielgrzymka piesza, to przesada, upal upalem, ale bywa ze leje, jest zimno jak cholera itd, a ten maluszek sie meczy w wozku

[olka1610]

muffinka no właśnie, pogoda bywa różna a do tego wiadomo że jak idą to śpiewają, niosą głośniki więc jest naprawdę głośno :/. Dla mnie to też przesada. Szło też sporo takich dzieciaczków 4-5 lat, jak dla mnie to też zbyt męczące dla takiego dziecka.

podczytałam trochę ze Wasze maluchy też tak kiepsko spały ostatnie kilka nocy, u nas też masakra była. I wiecie co nigdy w takie rzeczy nie wierzyłam ale teraz była pełnia i podobno to może być powodem tego że dzieci są takie niespokojne? Jak myślicie?

[dominej]

Ja tylko na chwilę.. Jutro chrzciny, więc proszę o kciuki żeby wszystko się udało, przede wszystkim żeby młoda nie była taka.marudna jak dziś i wczoraj....

[wariateczka88]

baha piekne rzesiska
dominej napewno bedzie jutro dobrze
olka no niezla akcje z tym autem mialas
uciekam spac,bo wszyscy spia tylko ja cos jeszcze co chwile do roboty mam

[owieczka86]

Baha rzęski boskie.mój F na takie same bodziaki uwielbiam je:-D

Olka ja też uważam że takie dzieci sa za malutkie na tyle km w taki upał bez spania w swoim łóżeczju itp. A co do samochodu to wsiadam kiedyś odpalam sprzęgło i...zostało w podłodze dzwonię do tzta że popsuł sprzęgło dzień wcześniej tz przyjeżdża z pracy i cosię okazuje...że się dywanik zsunoł i przegło się zablokowało o niego tz w☠☠☠☠iony że go od pracy odrywam ale po chwili zaczął się że mnie śmiać :-D

Dominej będzie dobrze wszystko się uda

[Oliveira79]

Napisane przez dominej

Ja tylko na chwilę.. Jutro chrzciny, więc proszę o kciuki żeby wszystko się udało, przede wszystkim żeby młoda nie była taka.marudna jak dziś i wczoraj....

bedzie dobrze

[glamourous]

Witam po koszmarnej nocce z milionem pobudek
Rano Domek juz od 6 sie buja a marudny jak cholera. O 7 adaska obudzilismy. Boze jak oni sie do siebie ciesza jak sie rano zobacza

Szkoda ze fimliku nie zrobilam bo dzis bym smiech, potem do siebie z dwoch koncow lozka lecoeli i policzkami sie ocierali i buzi dawali, normalnie slodziaki na maksa
A potem adam sie uwalil na domina
Teraz bawia sie w ulubiona zabawe czyli wyrywanie sobie wszystkiego nawzajem


A mialam pisac- te mamy ktore daja kaszki rossmanowe- pojawily sie 2 nowe smaki- bananowa na noc z grysikiem i straciatella

[ja_dalia]

Napisane przez Bahamadia_25

siema

Wreszcie mogę napisać. W czoraj Was czytałam,dziś tylko na sek, wstawiam obiecane fotki i myka dowyrka

Jutro wracamy,więc po drodze nadrobię co dziś pisałyście.

P.S. u Naswszystko ok, pogoda dopisała więc albo spacerujemy, albo moczymy dupska w basenie.

ulalalala... ale firaneczki

[dygotka8]

hej
nie śpimy od 6
zaraz będę sprzątać)

Olka-a ile Twoja ma??Tzn kiedy się urodziła??bo 8800 to już ładna waga