Żony 2009 cz.XXXIII

[Madzialenka12344321]

India

[śliweńka]

Napisane przez Katunia:)

czesc wieczorowa pora

Sliwenko - ja podpisuje sie pod slowami Marty i Rosi - mam szklana plyte gazowa i ja uwielbiam. Powiem ci dla porowniania-moja mama ma inox i ma ja o wiele bardziej porysowana niz moja. Nie za dobrze sie ja czysci-musisz miec specjalny plyn do inox, a jak poszorujesz nawet szirska gąbką to sa rysy-tak babcia zalatwila mojej mamie kilka rys. A moja czarna jest gladziutka jak pupcia niemowlaka

Marta - mam nadzieje ze zly dzien u Ciebie minal. Ja mialam wczoraj taki dzien ze bez kija nie podchodz-hormony mi tak buzowaly- wkoncu nadeszla @, sama siebie nie umialam zniesc! gryyy dzis OK!
Na haslo o wyciagach szelkowych w salach-pelkam ze smiechu !! my mamy w p-lu hustawke tak wiec hak juz jest haha

India - wszystkiego najlepszego !!! sto lat!spelnienia marzen!

samba - jaki podryw uhuhuuu

Trzeci dzien lezakowania Toma w przedszkolu-coraz lepiej
Padam po calym takim tygodniu pracy i jeszcze z Tomem...niby fajnie niby nie do konca.
A jeszcze jutro musze jechac do pracy przenosimy sie do drugiej siedziby to musimy poukladac wszystko bo w pon dzieci juz tam beda.

chyba kupimy szklaną jutro na spacerze pójdę zobaczyć do media markt jak na żywo się prezentują

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Czeszko
dojechalysmy z mamcia bez wiekszych problemow...nikt nie czepial sie do jej dowodu... za to sluzba celna w katowicach znow pokazala co potrafi... ja poniewaz czesto latam wiem gdzie sie ustawic by wsiasc jako jedna z pierwszych do samolotu... ale dzis zrobili nas w ci.ula... brzydko mowiac... po pierwsze koles wyjal wage i zaczal wszystkim wazyc bagaze.... jak latalam to zwykle komus tam wazyli ale wyrywkowo... a teraz koles wazyl wszystkim... i co... kielbasa i bob poszly do kosza bo mialam 2 kg za duzo, a mama miala 10,2 wiec juz nic wziac ode mnie nie mogla... potem wsadzili nas do autokaru.... i trzymali przez 15 minut chyba.... w upale.... na koniec dowiezli nas na miejsce (5 metrow) i wysadzili... jako drugi autokar wiec koleja do samolotu byla niesamowita... masakra... takie rzeczy to tylko w katowicach na lotnisku chyba... ja rozumiem ze mozna miec max 10 kg ale powinni to wazyc przy wejsciu na strefe wolnoclowa a nie przy samym wejsciu do samolotu... ja wiedzialam ze mam ciut za duzo, bo niemcy sobie zazyczyli 4 wagony fajek jeszcze, a ja mialam tylko bagaz podreczny i do tego chcialam przywiezc kielbase i bob... liczylam ze beda sprawdzac wyrywkowo jak cos.... ale oni tam sceny dantejskie wyprawiali babcie jednej staruszce z wnuczkiem kazali wkladac bagaz do tej "ksztaltki" na bagaz i babka sie az poryczala bo co ona ma wtedy zrobic a koles jej mowi ze albo placi albo nie leci... nio masakra... za to dowodow juz tam w ogole nie sprawdzali... masakra...

porażka!
ja jak leciałam do UK to oddałam bagaż, po 5min odwołali lot, po kolejnych 5min pod drzwiami wejściowymi stał wózek z bagażami, każdy mógł sobie wziąć jaką walizkę chciała do tego 10min mieli moja walizkę a zrobili w niej dziurę

Napisane przez agus87

Boże....
poszłam zdrzemnąć się z Olą
a tu mnie mąż nerwowo budzi, ja mam PANIEŃSKIE NAZWISKO W PASZPORCIE czyli paszport nieważny

ale jak się okazuje mogę do Chorwacji jechać na dowód

jezu co za imbecyl ze mnie
kilka tygodni temu sprawdzałam paszport czy jest ważny i jest ważny do 2019 roku ale co z tego skoro mam stare nazwisko:m ur:

ja mam też jeszcze na stare nazwisko

Napisane przez Katunia:)

Moje zakupy:
bluzka http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Kobiety//Kolekcja/Bluzki%20i%20tuniki/77184/1 uwaga cena 12,90
i reszta na fotkach

brawa za udane szaleństwo



czy ktoś ma meble kuchenne dolne szafki ciemne a górne jasne?i kolor wenge jasną i ciemną ( tą jakby ze strukturą co się niby nie palcuje) albo limbe i limbe czekoladową?bo myślę nad dwukolorowymi szafkami

[Gucia0987]

Witajcie

India super, że wesele i impreza udane! Mąż faktycznie nie poszedł z Tobą?
i mam nadzieje, że spodnie dopierzecie

Iwka mrrr, sernik wygląda bosko! Wrzuć proszę link do klubu, co by nie uciekło Może też kiedyś spróbuję upiec mężowi

Kochana, miałam się Ciebie pytać, myślisz, że w sorbetach jest mniej cukru? Bo ja uwielbiam sorbety, ale mam wrażenie, że cukru tez w nich sporo.... muszę kiedyś spróbować sama zrobić

Martucha ale u Was intensywnie! Cieszę sie, że urodziny Pata udane (macie niesamowitych znajomych!!! Musiało być Wam choler.nie miło!) no i ciesżę się, że impreza udana. My też w sobotę po 3 byliśmy w domu

Anika poka tę sukienkę, bo aż jestem ciekawa. A Mohito uwielbiam!

Śliweńko powodzenia w kupowaniu płyty!

Magda fajnie, że coś się ruszyło!

Aguś myślę, że to dobry pomysł, żeby wziąć ze sobą akt małżeństwa.

A co do grilla, to ja bym tam mięsiwa nie jadła, tylko ryby, rybeńki
Ale rozumiem, że jak masz mięsożernych w domu, to ciężko walczyć z nimi.


Nasz weekend imprezowo-leniuszkowo. W sobotę poszliśmy sie spotkać ze znajomymi. Posiedzieliśmy do 3... ale fajnie się gadało i piło
W niedziele, pełne lenistwo na kanapie, przed telewizorem, z dobrą książką. Tyle, że po 18:00 zmotywowałam się i zrobiłam obiad Tego mi było trzeba!

[aniaaa84]

cześć

Marta spóźnione, ale szczere życzenia urodzinowe dla Pata - wycałuj go od ciotki

w sobotę byłam z S. w pracy, on robił co miał robić, a ja umyłam i woskowałam auto i kartkę sobie z przypomnieniem napisałam o życzeniach dla Pata, ale cóż z tego jak wróciliśmy i na szybko gnaliśmy na wieś po babcie i kartka leży i się uśmiecha do mnie.

Skleroza to coś okropnego, z moją już nic nie da się zrobić

[martucha84]

india ciesze sie że wosk zszedł

Katunia świetne zakupy!!

Gucia widziałam fotkę!!! szaleństwo!!!!!! chciałam wiecej ale już wu warczał że tyle luda a ja smsuje rewelacyjny weekend!!!

aniu kochana kartkę aż pisałaś? hahaha miło

jeszcze raz dziękuję za życzenia!
a znajomi fakt niesamowici!!! szaleni!!! ale nie spodziewałam się że będzie ich tak dużo! coś podejrzewałam że wpadnie moja przyjaciółka no i świadkowa.. oczywiście z tżami, ale że cała nasza banda będzie! never ever! super było!

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

jeszcze ustaliłam z przyjaciółką że jedziemy do warszawy 7-9 wrzesień i na imprezie mój fryzjer wziął nas w obroty (zresztą wariat przyjechał tylko na nią! i o 6 rano wracał z powrotem do stolicy!) no ale już się umówiliśmy na impreze w warszawie. aż się Wu zaczął bać hahahaha będzie intensywnie!

[agus87]

hej
wróciło mi dziecko sprzed roku
12h snu i 3 pobudki w nocy 'oby dzisiaj tak spała, by tatuś mógł się wyspać


wezmę ten stary paszport, wezmę akt małżeństwa
ale w 2 biurach podróży mówią, że spokojnie dowód wystarczy
i wszędzie w necie też jest tak napisane
nawet na stronie ministerstwa
i w ambasadzie
to moze przestane sie denerwować

[Madzialenka12344321]

Cześć

Gucia jak zwykle imprezowo super.

[aniaaa84]

Napisane przez martucha84

(...)
aniu kochana kartkę aż pisałaś? hahaha miło

jeszcze raz dziękuję za życzenia!
a znajomi fakt niesamowici!!! szaleni!!! ale nie spodziewałam się że będzie ich tak dużo! coś podejrzewałam że wpadnie moja przyjaciółka no i świadkowa.. oczywiście z tżami, ale że cała nasza banda będzie! never ever! super było!

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

jeszcze ustaliłam z przyjaciółką że jedziemy do warszawy 7-9 wrzesień i na imprezie mój fryzjer wziął nas w obroty (zresztą wariat przyjechał tylko na nią! i o 6 rano wracał z powrotem do stolicy!) no ale już się umówiliśmy na impreze w warszawie. aż się Wu zaczął bać hahahaha będzie intensywnie!

U mnie bez pamięci przenośnej, ani rusz
Urodziny Pat miał udane nie ma co, a i Wy wieczór z tego co piszesz miło spędziliście.
Wypad do Wawy też się ciekawie zapowiada

[martucha84]

Napisane przez aniaaa84

U mnie bez pamięci przenośnej, ani rusz
Urodziny Pat miał udane nie ma co, a i Wy wieczór z tego co piszesz miło spędziliście.
Wypad do Wawy też się ciekawie zapowiada

hahaha ja też mam pamięć przenośnią
wieczór czad!! takie wspomnienia sie obudziły!! jakby nie było spędziliśmy wspólnie najlepsze szalone lata "młodości" (jakbyśmy starzy byli ale chodzi mi o 17 -25) !! że aż wypieki mam na twarzy no i fajnie bo to taka coroczna duża impreza urodzinowa, a w tym roku organizowało ją tylko 3 osoby wiec i gosci było koło 100 a nie więcej jak zwykle i w większości właśnie znajomi którzy się kiedyś gdzieś przewijali w naszym życiu wiec czad.. no i nasza muzyka

wypad do wawy tylko wiem 13 lekcyjnych czyli 10 zwykłych godzin mam dla siebie, wiec musze cos zorganizować ale spoko spoko już się za to zabrałam

[aniaaa84]

Napisane przez martucha84

hahaha ja też mam pamięć przenośnią
wieczór czad!! takie wspomnienia sie obudziły!! jakby nie było spędziliśmy wspólnie najlepsze szalone lata "młodości" (jakbyśmy starzy byli ale chodzi mi o 17 -25) !! że aż wypieki mam na twarzy no i fajnie bo to taka coroczna duża impreza urodzinowa, a w tym roku organizowało ją tylko 3 osoby wiec i gosci było koło 100 a nie więcej jak zwykle i w większości właśnie znajomi którzy się kiedyś gdzieś przewijali w naszym życiu wiec czad.. no i nasza muzyka

wypad do wawy tylko wiem 13 lekcyjnych czyli 10 zwykłych godzin mam dla siebie, wiec musze cos zorganizować ale spoko spoko już się za to zabrałam

Ja albo na rękach piszę co mam zrobić/kupić, albo w telefonie (ale jak minie dana godzina i na którą przypomnienie ustawiłam to się kasuje automatycznie więc klops)
a kartki znowu często zapominam zabrać, kładę je w takim miejscu na biurku, że nie sposób ich nie zauważyć, ale że moje biurko żyje własnym życiem to często kartki zmieniają położenie.
Tak jak wczoraj, zapomnieliśmy zabrać bluzy S. od babci, ja sobie na ręce napisałam, a jakże, ale rękę umyłam i po przypomnieniu

Takie wieczory czy spotkania o których piszesz są przemiłe, zwłaszcza jak z wieloma osobami nie ma się kontaktu na co dzień to mił się tak spotkać i powspominać

moja kuzynka wróciła z wakacji i pisze mi sms-a wczoraj, że fotki są na facebook-u, więc jej odpisuję, że nie mam a ta na to, że najwyższy czas założyć...jednak jakoś postaram się obejść brak konta

[martucha84]

Napisane przez aniaaa84

Ja albo na rękach piszę co mam zrobić/kupić, albo w telefonie (ale jak minie dana godzina i na którą przypomnienie ustawiłam to się kasuje automatycznie więc klops)
a kartki znowu często zapominam zabrać, kładę je w takim miejscu na biurku, że nie sposób ich nie zauważyć, ale że moje biurko żyje własnym życiem to często kartki zmieniają położenie.
Tak jak wczoraj, zapomnieliśmy zabrać bluzy S. od babci, ja sobie na ręce napisałam, a jakże, ale rękę umyłam i po przypomnieniu

Takie wieczory czy spotkania o których piszesz są przemiłe, zwłaszcza jak z wieloma osobami nie ma się kontaktu na co dzień to mił się tak spotkać i powspominać

moja kuzynka wróciła z wakacji i pisze mi sms-a wczoraj, że fotki są na facebook-u, więc jej odpisuję, że nie mam a ta na to, że najwyższy czas założyć...jednak jakoś postaram się obejść brak konta

ja sie długo broniłam bardzo długo!!! ale jestem. czy żałuje, chyba nie. właśnie dla tego kontaktu który trochę umykał - absolutnie nie mówię o najbliższych bo oni się przewijali, ale kuzynki które sa zagranicą, przyjaciółka w poznaniu i ciężko nam się było zgadać jak obie pracujemy itd... a tak jest szybko.. no i moje kochane mamuśki z wizażu - bo sie tam przeniosły
ja na ręku tez pisze i pomaga, a w telefonie tu ustawiam po prostu budzik np na 22 i jak patrze na tel to widzę "zegarek" wiec że jest ustawione i przypominam sobie co miałam zrobić bo jak pisałam przypomnienia to też godzinę przegapiałam

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

poszłam z młodym na króciutki spacer i wracając weszliśmy do sklepu taki osiedlowy sam, i tam przy drzwiach jest kasa i zawsze siedziała taka młoda fajna babeczka i sie fajnie witała z Patem, a dziś siedziała inna..
wchodzimy do sklepu i mówię dzień dobry, Pat mówi dzień dobry a ta tylko patrzy, młody stanął i z tekstem "no dzień dobly pecież mówie" buhahahaha
to pani miała szybką lekcje kultury

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ho!!

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Gucia jak zwykle imprezowo super.

no tym razem poszaleliśmy Aż troszkę za bardzo

Napisane przez aniaaa84

moja kuzynka wróciła z wakacji i pisze mi sms-a wczoraj, że fotki są na facebook-u, więc jej odpisuję, że nie mam a ta na to, że najwyższy czas założyć...jednak jakoś postaram się obejść brak konta

ja bardzo długo nie miałam, a później moja przyjacióła mnie zmaltretowała, bo powiedziała, że ma dość pisania do mojego TŻ i żebym się nie wygłupiała. Mieszka w Holandii, także poszłam jej na rękę

Napisane przez martucha84

poszłam z młodym na króciutki spacer i wracając weszliśmy do sklepu taki osiedlowy sam, i tam przy drzwiach jest kasa i zawsze siedziała taka młoda fajna babeczka i sie fajnie witała z Patem, a dziś siedziała inna..
wchodzimy do sklepu i mówię dzień dobry, Pat mówi dzień dobry a ta tylko patrzy, młody stanął i z tekstem "no dzień dobly pecież mówie" buhahahaha
to pani miała szybką lekcje kultury

haha! Niemożliwy jest!

Rossi jak tam? Dzisiaj też Ci się dłuży?

Ktosik tęsknię!

[śliweńka]

Napisane przez martucha84

poszłam z młodym na króciutki spacer i wracając weszliśmy do sklepu taki osiedlowy sam, i tam przy drzwiach jest kasa i zawsze siedziała taka młoda fajna babeczka i sie fajnie witała z Patem, a dziś siedziała inna..
wchodzimy do sklepu i mówię dzień dobry, Pat mówi dzień dobry a ta tylko patrzy, młody stanął i z tekstem "no dzień dobly pecież mówie" buhahahaha
to pani miała szybką lekcje kultury

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------



ho!!

Pat wymiata

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

Napisane przez Gucia0987

Witajcie

India super, że wesele i impreza udane! Mąż faktycznie nie poszedł z Tobą?
i mam nadzieje, że spodnie dopierzecie
Iwka mrrr, sernik wygląda bosko! Wrzuć proszę link do klubu, co by nie uciekło Może też kiedyś spróbuję upiec mężowi

Kochana, miałam się Ciebie pytać, myślisz, że w sorbetach jest mniej cukru? Bo ja uwielbiam sorbety, ale mam wrażenie, że cukru tez w nich sporo.... muszę kiedyś spróbować sama zrobić

Martucha ale u Was intensywnie! Cieszę sie, że urodziny Pata udane (macie niesamowitych znajomych!!! Musiało być Wam choler.nie miło!) no i ciesżę się, że impreza udana. My też w sobotę po 3 byliśmy w domu

Anika poka tę sukienkę, bo aż jestem ciekawa. A Mohito uwielbiam!

Śliweńko powodzenia w kupowaniu płyty!

Magda fajnie, że coś się ruszyło!

Aguś myślę, że to dobry pomysł, żeby wziąć ze sobą akt małżeństwa.

A co do grilla, to ja bym tam mięsiwa nie jadła, tylko ryby, rybeńki
Ale rozumiem, że jak masz mięsożernych w domu, to ciężko walczyć z nimi.


Nasz weekend imprezowo-leniuszkowo. W sobotę poszliśmy sie spotkać ze znajomymi. Posiedzieliśmy do 3... ale fajnie się gadało i piło
W niedziele, pełne lenistwo na kanapie, przed telewizorem, z dobrą książką. Tyle, że po 18:00 zmotywowałam się i zrobiłam obiad Tego mi było trzeba!

Gucia mój maz był ciezko obrazony, więc pojechałam sama ale o 22 do niego zadzwoniłam czy po mnie przyjedzie, bo ja nie mam zamiaru jeszcze wracac. No i w kocu do nas dołaczył... i jak zwykle na imprezie pilnował zeby nikt do mnie nie podchodzi haha... tradycyjnie tacy sie zdarzaja i maz podsumował "no widzisz, chyba wiesz dlaczego nie mozesz chodzic sama na imprezy". On zyje w przeswiadczenbiu, ze sama sobie nie poradze

spodnie uratowane

Napisane przez aniaaa84

Ja albo na rękach piszę co mam zrobić/kupić, albo w telefonie (ale jak minie dana godzina i na którą przypomnienie ustawiłam to się kasuje automatycznie więc klops)
a kartki znowu często zapominam zabrać, kładę je w takim miejscu na biurku, że nie sposób ich nie zauważyć, ale że moje biurko żyje własnym życiem to często kartki zmieniają położenie.
Tak jak wczoraj, zapomnieliśmy zabrać bluzy S. od babci, ja sobie na ręce napisałam, a jakże, ale rękę umyłam i po przypomnieniu

Takie wieczory czy spotkania o których piszesz są przemiłe, zwłaszcza jak z wieloma osobami nie ma się kontaktu na co dzień to mił się tak spotkać i powspominać

moja kuzynka wróciła z wakacji i pisze mi sms-a wczoraj, że fotki są na facebook-u, więc jej odpisuję, że nie mam a ta na to, że najwyższy czas założyć...jednak jakoś postaram się obejść brak konta

ania to ja teraz byłam lepsza. Zapomniałam o prezencie dla pary młodej jedziemy do urzedu i doznałam olsnienia, a tel nikt nie miała, zeby do mojego TZa zadzwonic. na szczescie taksówkarz mi użyczył i TZ musiał sie cofnac przez co ledwo zdazył na ślub, bo wpakował sie w ogromny korek.

Napisane przez martucha84

poszłam z młodym na króciutki spacer i wracając weszliśmy do sklepu taki osiedlowy sam, i tam przy drzwiach jest kasa i zawsze siedziała taka młoda fajna babeczka i sie fajnie witała z Patem, a dziś siedziała inna..
wchodzimy do sklepu i mówię dzień dobry, Pat mówi dzień dobry a ta tylko patrzy, młody stanął i z tekstem "no dzień dobly pecież mówie" buhahahaha
to pani miała szybką lekcje kultury

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------



ho!!

hahaha, no to ja przeszkolił

ja mam dziś miły powrót do pracy

[śliweńka]

india on wie jaka jesteś laska i dlatego się boi !!

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

przez moment myślałam, że bęzie...ale nie!!! Już po 15

Napisane przez india83

Gucia mój maz był ciezko obrazony, więc pojechałam sama ale o 22 do niego zadzwoniłam czy po mnie przyjedzie, bo ja nie mam zamiaru jeszcze wracac. No i w kocu do nas dołaczył... i jak zwykle na imprezie pilnował zeby nikt do mnie nie podchodzi haha... tradycyjnie tacy sie zdarzaja i maz podsumował "no widzisz, chyba wiesz dlaczego nie mozesz chodzic sama na imprezy". On zyje w przeswiadczenbiu, ze sama sobie nie poradze

spodnie uratowane

India ważne, że przyjechał A że pilnować musi, no to cóż! Niech żyje w przeświadczeniu, że sama sobie nie poradzisz Biedna Ty bezradna!

Super, że spodnie uratowane!


ja chcę do domu, obiad - głodna jestem! Już dawno nie zrobiłam tak, żeby nie wziąć nic do jedzenia do pracy i już się boję co to będzie jak się rzucę na jedzenie...

[ktosia86]

Dzień dobry!

Czy ktoś za mną tęsknił?

[martucha84]

Napisane przez ktosia86

Dzień dobry!

Czy ktoś za mną tęsknił?

nie!!!
nikt nigdy absolutnie!!!!


jak dobrze Cie widzieć!!!

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

nie!!!
nikt nigdy absolutnie!!!!


jak dobrze Cie widzieć!!!

To walę focha i znikam

Żarcix
Dobrze znów być online
Muszę jakoś nadrobić to co naskrobałyście...

[martucha84]

Napisane przez ktosia86

To walę focha i znikam

Żarcix
Dobrze znów być online
Muszę jakoś nadrobić to co naskrobałyście...

nadrabiaj nadrabiaj i już nie znikaj
chociaż fajnie mi sie wymieniało wiadomości

[aniaaa84]

Napisane przez martucha84

ja sie długo broniłam bardzo długo!!! ale jestem. czy żałuje, chyba nie. właśnie dla tego kontaktu który trochę umykał - absolutnie nie mówię o najbliższych bo oni się przewijali, ale kuzynki które sa zagranicą, przyjaciółka w poznaniu i ciężko nam się było zgadać jak obie pracujemy itd... a tak jest szybko.. no i moje kochane mamuśki z wizażu - bo sie tam przeniosły
ja na ręku tez pisze i pomaga, a w telefonie tu ustawiam po prostu budzik np na 22 i jak patrze na tel to widzę "zegarek" wiec że jest ustawione i przypominam sobie co miałam zrobić bo jak pisałam przypomnienia to też godzinę przegapiałam

No ja jakoś nie odczuwam zbytniej potrzeby posiadania konta na "fejsie" wiem, że sporo mnie omija jeśli chodzi o kontakty, ale jak ktoś będzie miał coś ważnego to znajdzie sposób.
Chyba jeszcze z S. nie dojrzeliśmy do posiadania własnego profilu na facebook-u
...tak się śmiejemy jak ktoś pyta czemu nie mamy

cieszę się, że nie jestem sama na tym świecie z popisanymi rękami

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Siema

Napisane przez martucha84

poszłam z młodym na króciutki spacer i wracając weszliśmy do sklepu taki osiedlowy sam, i tam przy drzwiach jest kasa i zawsze siedziała taka młoda fajna babeczka i sie fajnie witała z Patem, a dziś siedziała inna..
wchodzimy do sklepu i mówię dzień dobry, Pat mówi dzień dobry a ta tylko patrzy, młody stanął i z tekstem "no dzień dobly pecież mówie" buhahahaha
to pani miała szybką lekcje kultury (...)

a kto powiedział, że zawsze się trzeba od starszych uczyć ;>?
za☠☠☠isty tekst dzieci to wiedzą co powiedzieć

Napisane przez Gucia0987

(...)ja bardzo długo nie miałam, a później moja przyjacióła mnie zmaltretowała, bo powiedziała, że ma dość pisania do mojego TŻ i żebym się nie wygłupiała. Mieszka w Holandii, także poszłam jej na rękę (...)

Guciu pewnie przyjdzie taki czas, że i ja ulegnę

Napisane przez india83

(...)ania to ja teraz byłam lepsza. Zapomniałam o prezencie dla pary młodej jedziemy do urzedu i doznałam olsnienia, a tel nikt nie miała, zeby do mojego TZa zadzwonic. na szczescie taksówkarz mi użyczył i TZ musiał sie cofnac przez co ledwo zdazył na ślub, bo wpakował sie w ogromny korek.
(...)
ja mam dziś miły powrót do pracy

My trzy tygodnie temu też mieliśmy stresa po tym jak złożyliśmy życzenia młodym, żadne z nas nie pamiętało czy JA włożyłam kasę do koperty
ale przeszukaliśmy portfele, torebki itp. i nie było więc doszliśmy do wniosku, że chyba jednak włożyłam na miejsce

Napisane przez ktosia86

Dzień dobry!

Czy ktoś za mną tęsknił?

Ktośka niech Ci się już komputer nie psuje
witaj

byłam podciąć końcówki i czuję się piękna

[agus87]

a ja się pakuję już od 1,5h i końca nie widać
dziadki przejęli Olkę a ja swoje ciuchy próżniowo zaczęłam pakować bo przecież bez przesady
ale dzięki temu weszłam w niedużą torbę
Ola ma dwie

[iwka28]

Napisane przez Madzialenka12344321

India dobrze, że wosk zszedł.

Marta super niespodzianka.

My dzis bylismy na działce i ustalaliśmy gdzie ma stać nasz domek

Magda - a sprawdziłaś, czy te Wasze ustalenia zgadzają się z miejscowym planem? I wybraliście już na 100% projekt?
Na pewno jesteście podekscytowani

Napisane przez Katunia:)

Moje zakupy:
bluzka http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Kobiety//Kolekcja/Bluzki%20i%20tuniki/77184/1 uwaga cena 12,90
i reszta na fotkach

Katunia, fajne rzeczy, a jeszcze za takie pieniądze to już w ogóle

Napisane przez śliweńka

chyba kupimy szklaną jutro na spacerze pójdę zobaczyć do media markt jak na żywo się prezentują

porażka!
ja jak leciałam do UK to oddałam bagaż, po 5min odwołali lot, po kolejnych 5min pod drzwiami wejściowymi stał wózek z bagażami, każdy mógł sobie wziąć jaką walizkę chciała do tego 10min mieli moja walizkę a zrobili w niej dziurę

ja mam też jeszcze na stare nazwisko

brawa za udane szaleństwo

czy ktoś ma meble kuchenne dolne szafki ciemne a górne jasne?i kolor wenge jasną i ciemną ( tą jakby ze strukturą co się niby nie palcuje) albo limbe i limbe czekoladową?bo myślę nad dwukolorowymi szafkami

Śliweńka - jak ładnie będą kolory dobrane to taka kuchnia wygląda bardzo ładnie, zobacz sobie w linku: http://wnetrza.onet.pl/foto/65-metro...#photo11083565 - kolory inne niż u Ciebie, ale jak dla mnie super.

Napisane przez Gucia0987

Witajcie

India super, że wesele i impreza udane! Mąż faktycznie nie poszedł z Tobą?
i mam nadzieje, że spodnie dopierzecie

Iwka mrrr, sernik wygląda bosko! Wrzuć proszę link do klubu, co by nie uciekło Może też kiedyś spróbuję upiec mężowi

Kochana, miałam się Ciebie pytać, myślisz, że w sorbetach jest mniej cukru? Bo ja uwielbiam sorbety, ale mam wrażenie, że cukru tez w nich sporo.... muszę kiedyś spróbować sama zrobić

Martucha ale u Was intensywnie! Cieszę sie, że urodziny Pata udane (macie niesamowitych znajomych!!! Musiało być Wam choler.nie miło!) no i ciesżę się, że impreza udana. My też w sobotę po 3 byliśmy w domu

Anika poka tę sukienkę, bo aż jestem ciekawa. A Mohito uwielbiam!

Śliweńko powodzenia w kupowaniu płyty!

Magda fajnie, że coś się ruszyło!

Aguś myślę, że to dobry pomysł, żeby wziąć ze sobą akt małżeństwa.

A co do grilla, to ja bym tam mięsiwa nie jadła, tylko ryby, rybeńki
Ale rozumiem, że jak masz mięsożernych w domu, to ciężko walczyć z nimi.


Nasz weekend imprezowo-leniuszkowo. W sobotę poszliśmy sie spotkać ze znajomymi. Posiedzieliśmy do 3... ale fajnie się gadało i piło
W niedziele, pełne lenistwo na kanapie, przed telewizorem, z dobrą książką. Tyle, że po 18:00 zmotywowałam się i zrobiłam obiad Tego mi było trzeba!

Gucia - wrzucę linka, a sorbety z założenia powinny być z soku owocowego lub owoców bez dodatków "tuczących), no ale to trzeba na opakowanie patrzeć, zazwyczaj mają tak o połowę mniej kalorii niż standardowe (nawet nie porównuję do tych ze Starowiślnej bo to inna kategoria smakowo/kaloriowa)

Napisane przez agus87

hej
wróciło mi dziecko sprzed roku
12h snu i 3 pobudki w nocy 'oby dzisiaj tak spała, by tatuś mógł się wyspać


wezmę ten stary paszport, wezmę akt małżeństwa
ale w 2 biurach podróży mówią, że spokojnie dowód wystarczy
i wszędzie w necie też jest tak napisane
nawet na stronie ministerstwa
i w ambasadzie
to moze przestane sie denerwować

Aguś - przestań się denerwować, wziełabym tylko dowód i numer do polskiej ambasady w razie czego

Napisane przez aniaaa84

Ja albo na rękach piszę co mam zrobić/kupić, albo w telefonie (ale jak minie dana godzina i na którą przypomnienie ustawiłam to się kasuje automatycznie więc klops)
a kartki znowu często zapominam zabrać, kładę je w takim miejscu na biurku, że nie sposób ich nie zauważyć, ale że moje biurko żyje własnym życiem to często kartki zmieniają położenie.
Tak jak wczoraj, zapomnieliśmy zabrać bluzy S. od babci, ja sobie na ręce napisałam, a jakże, ale rękę umyłam i po przypomnieniu

Takie wieczory czy spotkania o których piszesz są przemiłe, zwłaszcza jak z wieloma osobami nie ma się kontaktu na co dzień to mił się tak spotkać i powspominać

moja kuzynka wróciła z wakacji i pisze mi sms-a wczoraj, że fotki są na facebook-u, więc jej odpisuję, że nie mam a ta na to, że najwyższy czas założyć...jednak jakoś postaram się obejść brak konta

jesteś boska na mnie działa tylko przypomnienie w telefonie, ustawione albo jako zadanie do zrobienia albo jako alarm (tu mogę zastosować opcję drzemki)

Napisane przez martucha84

poszłam z młodym na króciutki spacer i wracając weszliśmy do sklepu taki osiedlowy sam, i tam przy drzwiach jest kasa i zawsze siedziała taka młoda fajna babeczka i sie fajnie witała z Patem, a dziś siedziała inna..
wchodzimy do sklepu i mówię dzień dobry, Pat mówi dzień dobry a ta tylko patrzy, młody stanął i z tekstem "no dzień dobly pecież mówie" buhahahaha
to pani miała szybką lekcje kultury

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

ho!!

Pat jest boski, niech się kobieta uczy jak w domu jej nie nauczyli A w ogóle to pozazdrościć znajomych, naprawdę

[ktosia86]

Napisane przez aniaaa84

(...)
Ktosiu jutro chyba robię zakupy u tego sprzedawcy, gdzie koszule zamawiałaś na all

I jak tam, zrobiłaś zakupy?

Napisane przez śliweńka

(...)
ja słyszałam jak ludzie jechali do pracy za granicę i umierali np. na zawał a potem grubą kasę trzeba było płacić za przewóz zwłok, dlatego teraz jak jeździmy do czech na narty nawet na jeden dzień ubezpieczenie wykupujemy, 6zł ale sumienie spokojne

Generalnie na ubezpieczeniach nie powinno się oszczędzać, nie tylko przed wakacjami.

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Ja też tęskniłam

Napisane przez martucha84

u mnie świeci u mnie


dobra sprzedaje młodego i idę sprzatac mieszkanie


ROSIinfo od ktosi
mają borata i mają jeszcze chodziarza który mieszka w moich okolicach od jego ojca kupowalismy jabłka nie pytaj czemu występuje w reprez. kazachstanu. pewnie nasi go nie docenili

kolejny sms - eeee sory nie Kazachstan a Gruzja

kolejny sms - a żeby było śmieszniej to trenuje go mąż mojej polonistki z lo który wcześniej trenował korzeniowskiego ależ ja mam znajomych


to żeście sobie pogadały D

Popłakałam się ze śmiechu jak teraz przeczytałam te moje smsy Masakra

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Z wzajemnością! A piosenka boska!

Napisane przez martucha84

poszłam z młodym na króciutki spacer i wracając weszliśmy do sklepu taki osiedlowy sam, i tam przy drzwiach jest kasa i zawsze siedziała taka młoda fajna babeczka i sie fajnie witała z Patem, a dziś siedziała inna..
wchodzimy do sklepu i mówię dzień dobry, Pat mówi dzień dobry a ta tylko patrzy, młody stanął i z tekstem "no dzień dobly pecież mówie" buhahahaha
to pani miała szybką lekcje kultury

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------



ho!!

Brawo dla Pata Nikt pani kultury nie nauczył, to dziecko jej szybko siary narobiło, bardzo mi się to podoba!

Napisane przez Gucia0987

(...)
Ktosik tęsknię!

Tęskniłam przeokrutnie!

Napisane przez aniaaa84

(...)
Ktośka niech Ci się już komputer nie psuje
witaj

byłam podciąć końcówki i czuję się piękna

Napisane przez agus87

a ja się pakuję już od 1,5h i końca nie widać
dziadki przejęli Olkę a ja swoje ciuchy próżniowo zaczęłam pakować bo przecież bez przesady
ale dzięki temu weszłam w niedużą torbę
Ola ma dwie

Gorzej będzie zapakować się w drogę powrotną

[iwka28]

Myślę, że na kwaterze będą mieli odkurzacz, bo to jest genialny patent na podróż autem, ile miejsca się zaoszczędzi!

[aniaaa84]

Napisane przez agus87

a ja się pakuję już od 1,5h i końca nie widać
dziadki przejęli Olkę a ja swoje ciuchy próżniowo zaczęłam pakować bo przecież bez przesady
ale dzięki temu weszłam w niedużą torbę
Ola ma dwie

Ja nie lubię się ostatnio pakować i rozpakowywać

Napisane przez iwka28

(...)jesteś boska na mnie działa tylko przypomnienie w telefonie, ustawione albo jako zadanie do zrobienia albo jako alarm (tu mogę zastosować opcję drzemki)(...)

Dziękuję Ci przypomnienia też ustawiam, ale oczywiście jestem leniem i jak to plumka to ja nie wył. żeby nie zapomnieć ale są takie dni, gdzie tak mnie ten dźwięk irytuje, że odkliknę i potem zapominam bo zadanie uznaje się za wykonane

Napisane przez ktosia86

I jak tam, zrobiłaś zakupy?(...)

Jeszcze nie miałam czasu ale codziennie oglądam co nowego doskoczyło i chyba dlatego nie zamawiam bo nie wiem na co się zdecydować

[agus87]

Napisane przez ktosia86

Gorzej będzie zapakować się w drogę powrotną

jak już się prawie spakowaliśmy to o tym samym pomyślałam, no ale co zrobić


iwka dobry pomysł z tym numerem, zaraz zapiszę