Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-07, 14:25   #3031
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Shams Memo to bliski kuzyn Black Undergreen, zaczyna się ostrym uderzeniem czarnego pieprzu, potem dołącza kora cynamonu, a w tle przyjemne, pozbawione nut szpitalnych drewno agarowe, całość daje wrażenie przykurzonej szafki z przyprawami, trwałość przyzwoita

La Liturgie des Heures J
ovoy Paris kolejna wariacja na temat frankincense

Vetyver Incenso Farmacia SS. Annunziata nie podoba mi się takie ujęcie wetiweru- zapach to połączenie Terre Hermesa i Wetiweru Villoresiego, dużo piżma, mało dymu

Monsieur mon Amour Atelier Flou
czuję dużo geranium i gwajaka, oraz ledwie wyczuwalną nutę kadzidła, zapach mocno kojarzy mi się z Honour Man



__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-07, 20:05   #3032
zielona herbaciarnia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 135
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Anais Anais- Zapach w stylu ciotka klotka z tapirem na głowie. Jest naprawdę zabawny i nieco zbereźny.
Spodziewałem się hiacynta a dostałe mordercze uderzenie ylang-ylang oczywiście z dodatkiem galbanum i podkręcony naftalinowymi wręcz salicylanami (benzoesan metylu itp). Zapach kwiatu ylang osobiście przypomina mi stadninę koni (winić p-cresol i jego estry)tu jest to w kapitalny sposób przedstawione powiedział bym że przerysowane.
Oczywiście zapach niewysładza się w stylu cukru wanilinowego tylko staje się jeszcze bardziej szorstki za sprawą mchu dębowego lub jego substytutu evernylu pojawia się też cień lilii który dodaje światła zapachowi.
zielona herbaciarnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-08, 11:35   #3033
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dotarly do mnie zapachy z Yasmeen i z zalem stwierdzam, ze nie moje to klimaty Wszystko pachnie dosyc podobnie, ciezko i slodko, w typie Amouage. Jeden zapach zwrocil moja uwage Al wardat - jest pudrowy, kwiecisty, calkiem fajny, w typie Epic. Zapamietalam jeszcze cos z "al musk" w nazwie i to jest smrod nad smrodami, od razu polecial do kosza. Zdechly skunks w krzakach rozkladajacy sie w 40-stopniowym upale Ani to kup[a, ani siku, ale sa jakies nutki zwierzece - moze uzyli prawdziwego pizma?
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-08, 13:31   #3034
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Dotarly do mnie zapachy z Yasmeen i z zalem stwierdzam, ze nie moje to klimaty Wszystko pachnie dosyc podobnie, ciezko i slodko, w typie Amouage. Jeden zapach zwrocil moja uwage Al wardat - jest pudrowy, kwiecisty, calkiem fajny, w typie Epic. Zapamietalam jeszcze cos z "al musk" w nazwie i to jest smrod nad smrodami, od razu polecial do kosza. Zdechly skunks w krzakach rozkladajacy sie w 40-stopniowym upale Ani to kup[a, ani siku, ale sa jakies nutki zwierzece - moze uzyli prawdziwego pizma?
Byłam dziś w tej perfumerii ale skunksa w krzakach nie spotkałam
Wody mają takie sobie ale olejki są fajne i dłuuugo pachną
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-08, 13:36   #3035
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Dotarly do mnie zapachy z Yasmeen i z zalem stwierdzam, ze nie moje to klimaty Wszystko pachnie dosyc podobnie, ciezko i slodko, w typie Amouage. Jeden zapach zwrocil moja uwage Al wardat - jest pudrowy, kwiecisty, calkiem fajny, w typie Epic. Zapamietalam jeszcze cos z "al musk" w nazwie i to jest smrod nad smrodami, od razu polecial do kosza. Zdechly skunks w krzakach rozkladajacy sie w 40-stopniowym upale Ani to kup[a, ani siku, ale sa jakies nutki zwierzece - moze uzyli prawdziwego pizma?
aj ze nie balas sie tego do kosza wyrzucic lepiej szybko wynies zeby ci sie kosz nie osmrodzil- wiem ktory zapach masz na mysli, obwachalam fiolke z zewnatrz i tez pooooszed won
prawdziwego pizma to chyba nie...predzej jakis syntetyczny odpowiednik
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-08, 13:42   #3036
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
aj ze nie balas sie tego do kosza wyrzucic lepiej szybko wynies zeby ci sie kosz nie osmrodzil- wiem ktory zapach masz na mysli, obwachalam fiolke z zewnatrz i tez pooooszed won
prawdziwego pizma to chyba nie...predzej jakis syntetyczny odpowiednik
Który to?
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-08, 13:47   #3037
zielona herbaciarnia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 135
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Perles de lalique-Najpiękniejsze różane perfumy, czuć tu prawdziwą damasceńską róże.
W otwarciu róży towarzyszy szybko cichnący pieprz pojawia się również szczypta lajtowej paczuli zmiękczonej kropla waniliowego isobutavanu.
Roślinny zapach róży mieszając sie ze spoconowaniliową nuta isobutavanu czasami daje efekt sfermentowanej grochówki zapach trwa i nawet niezorientowałem się jak szybko wyłoniły utrwalacze woody-amber takie jak ambroxan , wielka ilość iso e super oraz gładzący tę karmelową duchotę cashmeran. Miałem wrażenie że wącham gładkie sosnowe deski lub myśląc innym torem cukierki mleczne. Uwielbiam drapiezną woń utrwalaczy woody-amber więc ten zapach przysłowiowo mnie za narkotyzował.
zielona herbaciarnia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-08, 16:44   #3038
Pani Stettke
Zakorzenienie
 
Avatar Pani Stettke
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 460
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

[QUOTE=Srebrna Lisica;35689826]Scent na mnie też się poci , a pamiętam jak się o niego zabijałam.
"krowi oud", określenie obrzydziło mi zapach, no i dobrze, bo chyba tylko ja czuję tam śliwki.

Nie tylko Ty czujesz tam śliwki. Mój nos rozpoznaje bardzo wyraźne śliwki, lekko podwędzane, ale za to w sosie z kupy. Oszczędzę Wam dzielenia się wrażeniami co do konsystencji tego sosu. Przez pierwsze dwie godziny sos wygrywa ze śliwką, później jest lepiej, ale tylko odrobinę.

Bushra, drążąc temat próbek z Yasmeen, z którymi bawię się od wczoraj, to dość ładny oud ze słodkimi kwiatkami, przypomina mi żywcem Night Aoud Micallefa.

Oudh Al Methali- oud, oud, oud- nic się nie dzieje, wieje nudą i świeżo umytym chirurgiem.
Pani Stettke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-08, 18:04   #3039
dixi
Zakorzenienie
 
Avatar dixi
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 3 619
GG do dixi
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez zielona herbaciarnia Pokaż wiadomość
Perles de lalique-Najpiękniejsze różane perfumy, czuć tu prawdziwą damasceńską róże.
W otwarciu róży towarzyszy szybko cichnący pieprz pojawia się również szczypta lajtowej paczuli zmiękczonej kropla waniliowego isobutavanu.
Roślinny zapach róży mieszając sie ze spoconowaniliową nuta isobutavanu czasami daje efekt sfermentowanej grochówki zapach trwa i nawet niezorientowałem się jak szybko wyłoniły utrwalacze woody-amber takie jak ambroxan , wielka ilość iso e super oraz gładzący tę karmelową duchotę cashmeran. Miałem wrażenie że wącham gładkie sosnowe deski lub myśląc innym torem cukierki mleczne. Uwielbiam drapiezną woń utrwalaczy woody-amber więc ten zapach przysłowiowo mnie za narkotyzował.
ciekawe dlaczego moje odczucia co do Pereł bardzo pokrywają się z wyżej opisanymi (wyłączając spoconą grochówkę ), podczas gdy otoczenie spoufalone ze mną do tego stopnia, że nie krępuje się wyrazić swojego poglądu na temat zapachu, czuje tylko kamforę pozostali zaś nie komentuja ...
dixi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-08, 19:30   #3040
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dahlia Noir edt - powrót do przeszłości najpierw dezodorant Fa Carribean Air , potem dezodorant Impulse Masquerade - oba z przełomu lat 80/90 , a potem pudrowato . W sumie miło , ale już było
DN edp - zwykłe , ordynarne najprostsze mydło tani puder i jakieś nędzne kfiatki
Womanity Pour Elle - miało być pięknie , a jest początkowo zwykłe Womanity z dodatkiem czegoś słodkawego , co bynajmniej nie jest truskawką , ale przez co zapach nie może się zdecydować , czy chce być słodki czy słony i w efekcie jest dziwnawy . Potem się lekko wysładza , ale i traci moc , i w efekcie szybko znika pozostwiając po sobie jakby ślad orzechów z truskawkami , ale trzeba sobie mocno wmawiać , że to to . Trwałość w porównaniu z pierwotną Womanity - żenująca .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-09, 07:55   #3041
Srebrna Lisica
Zakorzenienie
 
Avatar Srebrna Lisica
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ok.Płocka
Wiadomości: 6 174
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

[QUOTE=Pani Stettke;35771147]

Nie tylko Ty czujesz tam śliwki. Mój nos rozpoznaje bardzo wyraźne śliwki, lekko podwędzane, ale za to w sosie z kupy. Oszczędzę Wam dzielenia się wrażeniami co do konsystencji tego sosu. Przez pierwsze dwie godziny sos wygrywa ze śliwką, później jest lepiej, ale tylko odrobinę.

Bushra, drążąc temat próbek z Yasmeen, z którymi bawię się od wczoraj, to dość ładny oud ze słodkimi kwiatkami, przypomina mi żywcem Night Aoud Micallefa.



Ten krowi sos (z kupy) też czuję , wtedy podziębiona trochę byłam, no cóż, przynajmniej oryginalny, nie podobny do innych

La Yuqawam po wylaniu całego sampla i noszeniu przez pół dnia globalnie, rzeczywiście, rozwinął się jak Black Orchid, początek Słoniowy zniknął jak sen. Czyli zapachy dosyć wtórne

Nad zakupem Bushry zastanawiam się, żeby z ceny trochę spuścili

Edytowane przez Srebrna Lisica
Czas edycji: 2012-08-10 o 06:42
Srebrna Lisica jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-09, 21:31   #3042
dixi
Zakorzenienie
 
Avatar dixi
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 3 619
GG do dixi
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

nie kliknęłam w końcu zamówienia z yasmen - w miarę czytania Waszych recenzji najpierw wybierałam, potem się zastanawiałam nad wyborem, potem nad kliknięciem, w końcu zupełnie mi przeszło - i chyba dobrze
dziś testy:
AoD le secret elixir - mordercza zielona herbata której w zapachach nie znoszę, w dodatku dominuje nad całą resztą nut - czuję tę herbatę i nic poza nią od pierwszego niucha do teraz, 3 godziny z hakiem
szkoda tej zabójczej trwałości dla tego zapachu, nadgarstek wyszorowany i nadal pachnie intensywnie
i dla równowagi na drugim nadgarstku Il Profvmo Ambre d'Or - piękny początek ziołowo - lekarstwiany i taki sobie, ale mikstura apteczna szybko znika i pojawia się ciepła, przytulna ambra intensywnością nie ustępuje paskudzie z drugiego nadgarstka, tego wyszorowanego
dixi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 07:30   #3043
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez zielona herbaciarnia Pokaż wiadomość
Perles de lalique-Najpiękniejsze różane perfumy, czuć tu prawdziwą damasceńską róże.
W otwarciu róży towarzyszy szybko cichnący pieprz pojawia się również szczypta lajtowej paczuli zmiękczonej kropla waniliowego isobutavanu.
Roślinny zapach róży mieszając sie ze spoconowaniliową nuta isobutavanu czasami daje efekt sfermentowanej grochówki zapach trwa i nawet niezorientowałem się jak szybko wyłoniły utrwalacze woody-amber takie jak ambroxan , wielka ilość iso e super oraz gładzący tę karmelową duchotę cashmeran. Miałem wrażenie że wącham gładkie sosnowe deski lub myśląc innym torem cukierki mleczne. Uwielbiam drapiezną woń utrwalaczy woody-amber więc ten zapach przysłowiowo mnie za narkotyzował.
koniecznie wyprobuj Elle YSL- jak dla mnie blizniak Perelek ale mniej kamforowy a bardziej drzewny
ale ogolnie piekny

Cytat:
Napisane przez dixi Pokaż wiadomość
nie kliknęłam w końcu zamówienia z yasmen - w miarę czytania Waszych recenzji najpierw wybierałam, potem się zastanawiałam nad wyborem, potem nad kliknięciem, w końcu zupełnie mi przeszło - i chyba dobrze
dziś testy:
AoD le secret elixir - mordercza zielona herbata której w zapachach nie znoszę, w dodatku dominuje nad całą resztą nut - czuję tę herbatę i nic poza nią od pierwszego niucha do teraz, 3 godziny z hakiem
szkoda tej zabójczej trwałości dla tego zapachu, nadgarstek wyszorowany i nadal pachnie intensywnie
i dla równowagi na drugim nadgarstku Il Profvmo Ambre d'Or - piękny początek ziołowo - lekarstwiany i taki sobie, ale mikstura apteczna szybko znika i pojawia się ciepła, przytulna ambra intensywnością nie ustępuje paskudzie z drugiego nadgarstka, tego wyszorowanego
dobrze ze ci przeszlo choc z drugiej strony za te glupie 2 dyszki kupa radosci z testowania (z przewaga kupy w niektorych przypadkach)
a z trzeciej strony dwie dyszki tu, dwie dyszki tam i moze faktycznie lepiej wrzucic je do skarbonki a za jakis czas miec flakon jakiegos cudenka
a z czwartej strony mi AoD elixir ze wszystkich aod najbardziej sie podoba...wlasnie dzieki tej herbacie i trwalosci
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 08:21   #3044
LordWiliam
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 346
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Davidoff Champion 90ml - piękny zapach, jest naprawdę świetny choć w moim przypadku trochę szybko przestaje pachnieć. Pachnie dosyć sportowo, jeśli można tak powiedzieć, męsko i przyjemnie.
Zaletą jest też cena - od 100 zł za 90mll. Myślę że jest tego wart.
http://www.nokaut.pl/wody-toaletowe-...toaletowa.html
LordWiliam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 08:33   #3045
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Ostatnio testuje Juicy Couture EDP. Dobrze,że nie kupiłam w ciemno całej butli bo oprawa może się podobać, ale to co jest w środku już nie koniecznie.... Nie powalił mnie na kolana. Nie zgodzę się z tym, że jest to lekki, dziewczęcy zapach, oj nie. Nie ma w nim nic z intymności. No jakoś w ciemno brać nie polecam
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 14:13   #3046
Karkki
Zakorzenienie
 
Avatar Karkki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Boss Nuit Pour Femme - właśnie mam na nadgarstku. Początek wybitnie niemrawo-brzoskwiniowy w typie słabej, ale za to słodkiej, herbaty brzoskwiniowej. Po kilkunastu minutach wychodzą jakieś białe kwiaty a później pojawia się jaśmin z drzewem sandałowym i mchem dębowym. I tak sobie trwają. Zapach mało odkrywczy, ale przyjemny, z pazurem, i jak na obecne twory - intensywny. Mnie się nawet podoba.
Za to na bloterku po prawie 2 godzinach czuję jedynie anemiczny aromat Lipton Ice Tea Peach i nic więcej.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*.
*Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł."

- Terry Pratchett
Karkki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 14:55   #3047
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Karkki Pokaż wiadomość
Boss Nuit Pour Femme - właśnie mam na nadgarstku. Początek wybitnie niemrawo-brzoskwiniowy w typie słabej, ale za to słodkiej, herbaty brzoskwiniowej. Po kilkunastu minutach wychodzą jakieś białe kwiaty a później pojawia się jaśmin z drzewem sandałowym i mchem dębowym. I tak sobie trwają. Zapach mało odkrywczy, ale przyjemny, z pazurem, i jak na obecne twory - intensywny. Mnie się nawet podoba.
Za to na bloterku po prawie 2 godzinach czuję jedynie anemiczny aromat Lipton Ice Tea Peach i nic więcej.
Zgadzam się-z tym, ze mi się akurat nie podoba. Dotychczas kojarzyłam zapachy damskie Bossa jako bardzo seksowne z pazurem, a ostatnie twory czyli Orange i Nuit to owocowe pulpy bez jaj.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 15:19   #3048
zielona herbaciarnia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 135
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dixi Pokaż wiadomość
ciekawe dlaczego moje odczucia co do Pereł bardzo pokrywają się z wyżej opisanymi (wyłączając spoconą grochówkę ), podczas gdy otoczenie spoufalone ze mną do tego stopnia, że nie krępuje się wyrazić swojego poglądu na temat zapachu, czuje tylko kamforę pozostali zaś nie komentuja ...
Wiesz co ja też się bardzo dziwię że wiele osób czuje tam kamforę.
Dla mnie tam w ogóle nie ma kamfory nawet ta paczula jest posłodzona wanilią i sosnowymi deskami.
zielona herbaciarnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 18:34   #3049
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Moje wrażenia z testów yasmeen'owych zapachów:

Romance Murakaaz - podoba mi się najbardziej z wszystkich dotychczas poznanych perfum, które zamówiłam w Yasmeen. Rzeczywiście rześki, bardziej kwiatowy niż owocowy, ewoluuje w kierunku kwiatowego mydła - przyjemnego, ale lekko chemicznego. Przypomina mi bardzo jeden z zapachów Caron'a - Fleurs de Rocaille albo Fleur de Rocaille - nie pamiętam, który miałam
Ze względu na mydlany charakter, podejrzewam, że jednak Fleurs de Rocaille - tu są przecież aldehydy.

La Yuqawam - początkowo zauroczył mnie - świeże cytrusy z dodatkiem cynamonu, ciepło ylang-ylang, a w tle delikatne kadzidło ocieplone nutami drzewnymi. Orient, od którego nie boli głowa. Po pewnym czasie poczułam się jednak trochę zmęczona - nie ciężarem zapachu, a jego monotematycznością. Rozwija się nieznacznie - zmienia się tylko sekwencja wśród nut, które wymieniłam.

Mehrab - niestety, całą kompozycję zdominowały nuty animalistyczne, momentami wręcz przesadnie podkreślone - mam na myśli otwarcie - nieco skwaśniała róża. Baza cieplejsza, przyjemniejsza, chociaż nadal wyraźnie piżmowa.

Maa Arwak - otwarcie to nuty wiodące w Black XS w połączeniu ze świeżym, przestrzennym akordem. W tym momencie jest ciekawie. Kolejne etapy to w zasadzie kalka Paco Rabanne - słodko, owocowo (owoce leśne), z dużą dawką wanilii, przełamaną jakimś pikantnym niuansem.

Edytowane przez Pin up girl
Czas edycji: 2012-08-10 o 18:36
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-10, 18:56   #3050
Idealist
Wtajemniczenie
 
Avatar Idealist
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 2 134
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Coco Noir Chanel - dzis mialam okazje poprobowac pierwszy raz. To jakby polaczenie Coco Mademoiselle z klasyczna Coco.
Poczatek robi wrazenie zupelnie jak Mlle i chyba nawet bardziej edt niz edp. Z czasem jednak jej slodycz zanika. Trwalosc przecietna.
Na razie byl to tylko test nadgarstkowy bo nie mieli jeszcze probek ale jak dostane to zrobie testy globalne. Flakon naprawde piekny, klasyczny, caly z czarnego szkla, prawdziwa ozdoba kazdej kolekcji.
Idealist jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 19:15   #3051
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Po flaszce spodziewałam się czegoś, hmmmm... bardziej Coco niż Coco, jeśli wiecie, co mam na myśli. Po opisach już nie mogłam sie tego domagać, a ty to potwierdzasz. Za Mademoiselle nie przepadam.Eeech, jeden muszmieć mniej. ale na rozbiórkę się piszę

Edytowane przez dobbinka
Czas edycji: 2012-08-10 o 20:06 Powód: pęk literówek
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 19:40   #3052
beyza
Perfume Lover
 
Avatar beyza
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 650
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Idealist Pokaż wiadomość
Coco Noir Chanel - dzis mialam okazje poprobowac pierwszy raz. To jakby polaczenie Coco Mademoiselle z klasyczna Coco.
Poczatek robi wrazenie zupelnie jak Mlle i chyba nawet bardziej edt niz edp. Z czasem jednak jej slodycz zanika. Trwalosc przecietna.
Na razie byl to tylko test nadgarstkowy bo nie mieli jeszcze probek ale jak dostane to zrobie testy globalne. Flakon naprawde piekny, klasyczny, caly z czarnego szkla, prawdziwa ozdoba kazdej kolekcji.
Cytat:
Napisane przez dobbinka Pokaż wiadomość
Po flaszce spodziewałam się czegoś, hmmmm... bardzoej Coco niż Coco, jeśli wiecie, co mam na myśli. Po opisach już nie mogłam sie tego domagać, a ty to potwierdzać. Za Mademoiselle nie przepadam.Eeech, jeden muszmieć mniej. ale na rozbiórkę sie piszę
W najnowszym Twoim Stylu jest wywiad z Jaque'm Polge, twórcą Coco Noir. Żal mi ścisnął jak przeczytałam wypociny, które marketingowcy każą mu wciskać mediom. Otóż moje drogie panie, w dzisiejszych czasach, jak pan Polge słyszy, że jakiś zapach jest ładny, to odnosi się ten komplement to zapachu 'świeżego'. Więc ten przepiękny, mroczny, ale jakże elegancki flakon, będzie zawierał jakieś rozwodnione kwiatki sratki, które za grosz nie oddadzą flaszce należnej jej sprawiedliwości... Dzięki za wieści Idealist. Czułam, że w Noir będzie więcej Mademoiselle niż Coco. W końcu M sprzedaje się o wiele lepiej niż klasyczna Coco, więc kto by sobie strzelał w stopę i proponował targetowi coś bardziej wyrafinowanego.

PS. Tak mam szczerą nadzieję, że gdy uda mi się Coco Noir potestować, przyjdę na ten wątek i będę się biczować, przepraszać za czarnowidztwo i w ramach pokuty szorować na kolanach do Grasse. Ale kurde, jakoś w to wątpię.
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem.
Liczy się tylko kolejna flaszka

WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992
beyza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 20:14   #3053
dobbinka
Zakorzenienie
 
Avatar dobbinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 477
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez beyza Pokaż wiadomość
W najnowszym Twoim Stylu jest wywiad z Jaque'm Polge, twórcą Coco Noir. Żal mi ścisnął jak przeczytałam wypociny, które marketingowcy każą mu wciskać mediom. Otóż moje drogie panie, w dzisiejszych czasach, jak pan Polge słyszy, że jakiś zapach jest ładny, to odnosi się ten komplement to zapachu 'świeżego'. Więc ten przepiękny, mroczny, ale jakże elegancki flakon, będzie zawierał jakieś rozwodnione kwiatki sratki, które za grosz nie oddadzą flaszce należnej jej sprawiedliwości... Dzięki za wieści Idealist. Czułam, że w Noir będzie więcej Mademoiselle niż Coco. W końcu M sprzedaje się o wiele lepiej niż klasyczna Coco, więc kto by sobie strzelał w stopę i proponował targetowi coś bardziej wyrafinowanego.

PS. Tak mam szczerą nadzieję, że gdy uda mi się Coco Noir potestować, przyjdę na ten wątek i będę się biczować, przepraszać za czarnowidztwo i w ramach pokuty szorować na kolanach do Grasse. Ale kurde, jakoś w to wątpię.
w 100% wyrażasz moje zdanie, tak nieskładnie wyrażone powyżej.
Wiele pięknych zapachów, cięższych, bardziej kremowych, przyprawowych aldehydowych i co tam sobie jeszcze wstawicie, od razu jest przez wiele osób wrzucana do jednego wora z obrzydliwym już dla mnie opisem "babciowe". W obecnych czasach oznacza to coś okropnego, nieatrakcyjnego - starą, śmierdzącą, nie-sexi babę. Wkurza mnie to. Przepraszam za OT, ale jak widzę "babciowy" w recenzji, to mi to tę recenzję uniewiarygodnia, a przy okazji inne recenzje tej osoby. Koniec OT i se idE (nawet nie czuję jak rymuję).
dobbinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-10, 21:52   #3054
Karkki
Zakorzenienie
 
Avatar Karkki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
Zgadzam się-z tym, ze mi się akurat nie podoba. Dotychczas kojarzyłam zapachy damskie Bossa jako bardzo seksowne z pazurem, a ostatnie twory czyli Orange i Nuit to owocowe pulpy bez jaj.
Zgadzam się - jaj to one nie mają. Ale które nowe teraz je mają?
Na mnie brzoskwinia nie siedziała długo - na szczęście. Niestety zapach już całkowicie ze mnie zniknął czyli trwałość ok 8 godzin. Za to na bloterku dopiero teraz się rozwinął.
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*.
*Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł."

- Terry Pratchett
Karkki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 13:23   #3055
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Black Dahlia Givenchy edt i edp. Kwaskowato-pieprzno-kwiatkowe. Nijakie, bezpłciowe jak dla mnie. Takie rozwodnione, kwiatkowe popłuczyny. Edp, po kilku godzinach, robią się słodkawo-pudrowe, wyczuwam jakąś nutkę plastiku. Totalne rozczarowanie. Po takiej nazwie spodziewałam się czegoś mocnego, zdecydowanego, nawet "ciężkiego".


Za to bardzo spodobał mi się flakon. Uwielbiam takie proste, masywne formy.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś."

Frank Zappa

http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI

Edytowane przez madziczka
Czas edycji: 2012-08-11 o 13:30
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 13:29   #3056
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Karkki Pokaż wiadomość
Na mnie brzoskwinia nie siedziała długo - na szczęście. Niestety zapach już całkowicie ze mnie zniknął czyli trwałość ok 8 godzin. Za to na bloterku dopiero teraz się rozwinął.
Jak będziesz szła na imprę w sobotę to posikaj
się nim w czwartek i będzie super
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 14:06   #3057
nina732
Wtajemniczenie
 
Avatar nina732
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 495
GG do nina732
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Jak będziesz szła na imprę w sobotę to posikaj
się nim w czwartek i będzie super
że co??
nina732 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 14:29   #3058
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez beyza Pokaż wiadomość
W najnowszym Twoim Stylu jest wywiad z Jaque'm Polge, twórcą Coco Noir. Żal mi ścisnął jak przeczytałam wypociny, które marketingowcy każą mu wciskać mediom...
O tym samym pisać miałem, też czytałem ten artykuł, z rewolucyjnym stwierdzeniem, jakoby "świeży" było synonimem "ładny"
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 14:56   #3059
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez nina732 Pokaż wiadomość
że co??

ooops oczywiście wszyscy wiemy jak miało być
Jedne perfumy psikają inne sikają
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-11, 15:08   #3060
Karkki
Zakorzenienie
 
Avatar Karkki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 527
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez SzatAnka71 Pokaż wiadomość
Jak będziesz szła na imprę w sobotę to posikaj
się nim w czwartek i będzie super
Mam siknąć perfumami na bloterek we czwartek i nosić go ze sobą?
__________________
"Jedna z najbardziej podstawowych reguł przetrwania na dowolnej planecie nakazuje nigdy nie drażnić kogoś ubranego w czarną skórę*.
*Właśnie dlatego protestujący przeciwko noszeniu przez ludzi skór zwierząt nie wiedzieć czemu nie rzucają farbą w Aniołów Piekieł."

- Terry Pratchett
Karkki jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:26.