Dobrze nam idzie spamowanie, czas się wiąć za prawdziwe odchudzanie! Część III :)

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Proszę, powiedz mi o co chodzi z tymi ćwiczeniami z Ewą, ten skalpel i Killer.... widziałam u kogoś w podpisie i mnie nurtuje o co w tym chodzi, a widzę że Ty jesteś zorientowana

to są zestawy ćwiczeń Ewy Chodakowskiej

moje dzisiejsze podsumowanie

I kilka grzanek
II miseczka winogrona
III leczo
30min orbitreka + 300 powtórzeń na leg magic + 75 brzuszków
IV jajecznica z 3jaj, bułeczka sojowa; 1/2 małej papryki

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

to są zestawy ćwiczeń Ewy Chodakowskiej

moje dzisiejsze podsumowanie

I kilka grzanek
II miseczka winogrona
III leczo
30min orbitreka + 300 powtórzeń na leg magic + 75 brzuszków
IV jajecznica z 3jaj, bułeczka sojowa; 1/2 małej papryki

Jeżeli leczo była w miarę spora porcja, to dla mnie ok

Moje....
ś: 3 kromki chleba z żółtym serem (bardzo cienkie plasterki, po 23 kcal)+ pomidor
później wpadł napój energetyczny
O: spaghetti
P: banan
K: 2 kromki chleba z jajkiem, żółtym serem i pomidorem
później pojechaliśmy na plażę... i po powrocie zjadłam 4 malutkie kawałki chleba (2. z takim z jakby serkiem homo o smaku pieczonego jabłka i rodzynek i 2. z masełkiem)

MA-SA-KRA

Co więcej, jestem głodna

Jest tu zdecydowanie zbyt pusto

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Moje....
ś: 3 kromki chleba z żółtym serem (bardzo cienkie plasterki, po 23 kcal)+ pomidor
później wpadł napój energetyczny
O: spaghetti
P: banan
K: 2 kromki chleba z jajkiem, żółtym serem i pomidorem
później pojechaliśmy na plażę... i po powrocie zjadłam 4 malutkie kawałki chleba (2. z takim z jakby serkiem homo o smaku pieczonego jabłka i rodzynek i 2. z masełkiem)

generalnie nie jest źle ale lepiej by było jakbyś po tej plaży zjadła coś innego, nie wiem, wieśniaka, jakąś sałatkę czy coś, bo tak to łącznie sporo pieczywa dzisiaj u Ciebie. No ale czasem tak bywa

napij się wody, to oszukasz trochę głód
ja mam na szczęście na tyle mądry organizm, że wie, że po kolacji i tak już nic nie dostanie i rzadko kiedy jestem głodna wieczorem

[niuniulka1989]

Dobrze z tym masz Ja ogółem ciągle odczuwam głód, to chyba przez ten rozepchany żołądek Jutro postaram się zjeść chleb albo tylko na śniadanko, albo wcale

Zastanawiam się nad obiadem.... może gotowana pierś, w końcu jakiś dietowy jadłospis byłby

[majasn]

hej

u mnie też masakra..i znowu głównie przez zapieprz w pracy..wrrr..mam nadzieję, że jutro będzie lepiej..

no to tak:

1. płatki fitness z mlekiem- mała miseczka
2. duża szklanka soku pomarańczowego
3. kisiel (wiem, że to nie to samo co np. buła, ale to było jedyne co miałam dzisiaj pod ręką )
4. pierś z kurczaka z surówką i frytkami
5. arbuz, sok pomarańczowy..

powiem wam, że mimo ewidentnego uzależnienia od pepsi całkiem nieźle się trzymam na odwyku

na jutro zrobiłam już sałatkę z pomidorów, ogórka, oliwek, sera feta i papryki..rano mam zamiar pójśc do sklepu po wieśniaka na drugie śniadanie, bo na pierwsze standardem są płatki..pytanie co po pracy..chyba czas się wybrać na porządne zakupy dietetyczne..
w ogóle mam plan by sobie jasno wypunktować(wypisać) czego mi nie wolno, a co powinnam..może wtedy łatwiej będzie mi się trzymać zasad..

[heroine86]

Dzień dobry

Mi się wczorajszy dzień nie udał nie ma się czym chwalić ale dzisiaj będzie grzecznie, obiecuję

Teraz siedzę w pracy i zamulam odliczam godziny do weekendu

[talamm87]

Witam piątkowo Pora na kawkę
spowiedź to spowiedź nie ma że boli eheh więc tak wczoraj był Skalpel i delikatna kolacja także zaliczone
niniulka : tak skalpel to rodzaj ćwiczeń z Ewą Chodakowską : a Shape wyszły juz dwie płytki "totalna metamorfoza" tzw skalpel i "spalanie" -tzw killer, skalpel nastawiony jest na modelowanie (skalpelowanie ) a killer to poprostu masakra hehehe próbowałam raz i nie dotrwałam do końca i padłam jak kawka hehehe ale będe próbować dalej

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez heroine86

Dzień dobry

Mi się wczorajszy dzień nie udał nie ma się czym chwalić ale dzisiaj będzie grzecznie, obiecuję

Teraz siedzę w pracy i zamulam odliczam godziny do weekendu

Oj znam to baaaaaaardzo dobrze , weekendzik nadchodź

[niuniulka1989]

Witam piątkowo i ja

Wstałam dziś wcześniej (10! ), zjadłam śniadanko i lecę do Mohito, to zrobili promocję -50% na drugą przecenioną rzecz Mam już bluzkę upatrzoną

[whitememory]

Hej Jestem tutaj całkiem nowa, choć wielokrotnie tutaj zaglądałam. Od dziś postanowiłam walczyć. Pomożecie ? Niegdyś byłam niesamowitym grubaskiem , ale wystarczyła odpowiednia motywacja iw rok schudłam kilkanaście kilogramów. To było jeszcze przed maturą. Moja waga wynosiła wtedy 52 kg. Od tego czasu przytyłam jakieś 6, 7 kg. Brakuje mi kogoś , z kim mogłabym się nawzajem wspierać, wymieniać radami , itp... Czekam na odzew

[heroine86]

Heloł

Weeeeeeeeekend!!!!

Napisane przez niuniulka1989

Witam piątkowo i ja

Wstałam dziś wcześniej (10! ), zjadłam śniadanko i lecę do Mohito, to zrobili promocję -50% na drugą przecenioną rzecz Mam już bluzkę upatrzoną

Oooooo, jaka promołszyn sama się mogłam wybrać kupiłaś coś? oczywiście foty prosimy

Napisane przez whitememory

Hej Jestem tutaj całkiem nowa, choć wielokrotnie tutaj zaglądałam. Od dziś postanowiłam walczyć. Pomożecie ? Niegdyś byłam niesamowitym grubaskiem , ale wystarczyła odpowiednia motywacja iw rok schudłam kilkanaście kilogramów. To było jeszcze przed maturą. Moja waga wynosiła wtedy 52 kg. Od tego czasu przytyłam jakieś 6, 7 kg. Brakuje mi kogoś , z kim mogłabym się nawzajem wspierać, wymieniać radami , itp... Czekam na odzew

Hej! jasne, że możesz dołączyć a ile masz wzrostu? Czym się zajmujesz na co dzień?


Idę obiadera szamać

[whitememory]

Napisane przez heroine86

Heloł

Weeeeeeeeekend!!!!






Oooooo, jaka promołszyn sama się mogłam wybrać kupiłaś coś? oczywiście foty prosimy



Hej! jasne, że możesz dołączyć a ile masz wzrostu? Czym się zajmujesz na co dzień?


Idę obiadera szamać

Hej. W takim razie jest mi mega miło Mam 164 cm wzrostu. Na co dzień studiuję pedagogikę i generalnie przebywam z dziećmi. A Wy?

[heroine86]

Napisane przez whitememory

Hej. W takim razie jest mi mega miło Mam 164 cm wzrostu. Na co dzień studiuję pedagogikę i generalnie przebywam z dziećmi. A Wy?

Fajnie a który rocznik?

Ja już po studiach staram jest obecnie jestem na stażu w firmie wydawniczej


U mnie dziś z dietą... źle a miało być grzecznie! idę się zabiję

[Aniaa_89]

Napisane przez whitememory

Hej Jestem tutaj całkiem nowa, choć wielokrotnie tutaj zaglądałam. Od dziś postanowiłam walczyć. Pomożecie ? Niegdyś byłam niesamowitym grubaskiem , ale wystarczyła odpowiednia motywacja iw rok schudłam kilkanaście kilogramów. To było jeszcze przed maturą. Moja waga wynosiła wtedy 52 kg. Od tego czasu przytyłam jakieś 6, 7 kg. Brakuje mi kogoś , z kim mogłabym się nawzajem wspierać, wymieniać radami , itp... Czekam na odzew

witaj

Napisane przez heroine86

U mnie dziś z dietą... źle a miało być grzecznie! idę się zabiję

u mnie też dzisiaj średnio
byłam w pracy na 8h i tak mnie to wymęczyło, że masakra wróciłam padnięta, głowa mnie bolała jak nie wiem, do tego też głodna, bo mimo że jadłam w pracy to zgłodniałam i się rzuciłam jak głupia na jedzenie słodycze też wpadły ale cóż, raz nie zawsze

w ogóle beznadziejnie się czuję głowa cały czas mnie boli, choć nawet tabl już wzięłam

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

u mnie też dzisiaj średnio
byłam w pracy na 8h i tak mnie to wymęczyło, że masakra wróciłam padnięta, głowa mnie bolała jak nie wiem, do tego też głodna, bo mimo że jadłam w pracy to zgłodniałam i się rzuciłam jak głupia na jedzenie słodycze też wpadły ale cóż, raz nie zawsze

w ogóle beznadziejnie się czuję głowa cały czas mnie boli, choć nawet tabl już wzięłam

Boooże co jest? mnie też łeb boli dzisiaj od rana już łyknęłam dwie kapsułki ibupromu sprintcaps i ja nie wiem...

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Boooże co jest? mnie też łeb boli dzisiaj od rana już łyknęłam dwie kapsułki ibupromu sprintcaps i ja nie wiem...

tabletki guzik dają
ja teraz skubnęłam tacie piwo i piję z sokiem i od razu lepiej

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

tabletki guzik dają
ja teraz skubnęłam tacie piwo i piję z sokiem i od razu lepiej

No guzik...
ja nie mam piwa


Widzę, że Monia przepadła w tym Mohito cały sklep wykupi

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No guzik...
ja nie mam piwa

to idź do sklepu albo TŻta wyślij

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

to idź do sklepu albo TŻta wyślij

ja już w piżamie A TŻ przed TV już ja widzę jak rusza du.pę po piwo dla mnie

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

ja już w piżamie A TŻ przed TV już ja widzę jak rusza du.pę po piwo dla mnie

jak jest dobrym mężem to powinien polecieć bez mrugnięcia okiem zresztą sobie tez by kupił, więc to tym bardziej powinno go przekonać

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

jak jest dobrym mężem to powinien polecieć bez mrugnięcia okiem zresztą sobie tez by kupił, więc to tym bardziej powinno go przekonać

sobie kupił wcześniej zresztą to dobrze, że nie mam tego piwa bo nie chcę dokładać do kotła i tak za dużo dzisiaj zeżarłam w dodatku niezdrowo

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

sobie kupił wcześniej zresztą to dobrze, że nie mam tego piwa bo nie chcę dokładać do kotła i tak za dużo dzisiaj zeżarłam w dodatku niezdrowo

no nie, sobie kupił a Tobie nie nieładnie

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no nie, sobie kupił a Tobie nie nieładnie

Ja wczoraj wypiłam redd'sa

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ja wczoraj wypiłam redd'sa

a tam to nie wyklucza, żeby dzisiaj też wypić
piwo jest dobre na nerki, a jak żurawinowy to już w ogóle samo zdrowie

matko jak zwykle tak motywujemy do diety, że masakra a potem się dziwimy, że odchudzanie nam nie idzie

[whitememory]

Napisane przez heroine86

Fajnie a który rocznik?

Ja już po studiach staram jest obecnie jestem na stażu w firmie wydawniczej


U mnie dziś z dietą... źle a miało być grzecznie! idę się zabiję

heroine86 - ROCZNIK 1990 Nie dołuj się dzisiejszą wpadką. Jak zbyt dużo zjesz, pomaga czerwona herbata-zdecydowanie Polecam.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Aniaa_89

a tam to nie wyklucza, żeby dzisiaj też wypić
piwo jest dobre na nerki, a jak żurawinowy to już w ogóle samo zdrowie

matko jak zwykle tak motywujemy do diety, że masakra a potem się dziwimy, że odchudzanie nam nie idzie

Na pocieszenie powiem ,że ostatnio pewien lekarz powiedział mi ,że jedno, czy dwa piwo-to nie zabójstwo. Zabójstwem ma być to, co po nim zjemy :P Więc może nie będze najgorzej. Lubicie wino?

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez Aniaa_89

a tam to nie wyklucza, żeby dzisiaj też wypić
piwo jest dobre na nerki, a jak żurawinowy to już w ogóle samo zdrowie

matko jak zwykle tak motywujemy do diety, że masakra a potem się dziwimy, że odchudzanie nam nie idzie

Na pocieszenie powiem ,ze ostatnio pewien lekarz powiedział mi, że jedno, czy dwa piwa nie są najgorsze. Zabójstwem jest to, co po ich wypiciu zjemy :P Lubicie wino??

[Aniaa_89]

Napisane przez whitememory

Na pocieszenie powiem ,ze ostatnio pewien lekarz powiedział mi, że jedno, czy dwa piwa nie są najgorsze. Zabójstwem jest to, co po ich wypiciu zjemy :P Lubicie wino??

no generalnie piwo nie jest złe i nie tyje się od piwa, tylko od podjadanie w trakcie picia więc pić można, byleby nie jeść jakiś zgubnych przekąsek w trakcie
ja to w sumie każdy alkohol lubię

[whitememory]

Napisane przez Aniaa_89

no generalnie piwo nie jest złe i nie tyje się od piwa, tylko od podjadanie w trakcie picia więc pić można, byleby nie jeść jakiś zgubnych przekąsek w trakcie
ja to w sumie każdy alkohol lubię

Mój znajomy nie stronił od alkoholu w pewnym okresie życia, ale za to nic nie podjadał. skakał tylko w między czasie na skakance i schudł bardzo dużo. Do tej pory z przyzwyczajenia nie podjada w czasie imprez. Zazdroszczę mu tego cholernie :P Bo ja niestety podczas spotkań przy piwku, koniecznie muszę podjadać niezdrowe chipsy, paluszki i inne tego typu świństwa...brrrrrrrrrr !! Też tak masz?

[Aniaa_89]

Napisane przez whitememory

Mój znajomy nie stronił od alkoholu w pewnym okresie życia, ale za to nic nie podjadał. skakał tylko w między czasie na skakance i schudł bardzo dużo. Do tej pory z przyzwyczajenia nie podjada w czasie imprez. Zazdroszczę mu tego cholernie :P Bo ja niestety podczas spotkań przy piwku, koniecznie muszę podjadać niezdrowe chipsy, paluszki i inne tego typu świństwa...brrrrrrrrrr !! Też tak masz?

no ja też tak mam, że jak piję to muszę jeść
zresztą jak piję więcej, na jakiejś grubszej imprezie, to nie ma opcji,żeby nie jeść, bo picia na pusty żołądek nie kończy się u mnie dobrze
no ale wszystko jest dla ludzi, więc byleby z umiarem i tyle

[whitememory]

Napisane przez Aniaa_89

no ja też tak mam, że jak piję to muszę jeść
zresztą jak piję więcej, na jakiejś grubszej imprezie, to nie ma opcji,żeby nie jeść, bo picia na pusty żołądek nie kończy się u mnie dobrze
no ale wszystko jest dla ludzi, więc byleby z umiarem i tyle

Święta racja

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

matko jak zwykle tak motywujemy do diety, że masakra a potem się dziwimy, że odchudzanie nam nie idzie

właśnie co mnie do złego namawiasz?

Napisane przez whitememory

heroine86 - ROCZNIK 1990 Nie dołuj się dzisiejszą wpadką. Jak zbyt dużo zjesz, pomaga czerwona herbata-zdecydowanie Polecam.

Młoda krew wśród nas
Mi rzadko co pomaga na przejedzenie ogólnie staram się do tego nie doprowadzać, ale czasem mam dni, że chłonę jak odkurzacz i nie mam hamulców na dodatek jestem przed @! dzisiaj to przesadziłam może nie tyle z ilością co z jakością "dań" ehhh, jutro 'może' będzie lepiej... może, bo sama nie wiem.... jedziemy z TŻ-tem z rana do moich rodziców na weekend i wracamy w poniedziałek... nie wiem jak to tam będzie z dietą

Napisane przez whitememory

Lubicie wino?

Pytanie C'nie, Ania?

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Ja już spadam dziewuszki życzę Wam udanego weekendu i umiarkowania w grzeszkach trzymajcie się ciepło jak będę miała chwilkę to do Was zajrzę no i proszę bardzo o kliki w miarę możliwości jak jesteście na necie i dziękuję za te dotychczasowe!

Buźka!!! dobranoc

[niuniulka1989]

Hey hey

Cóż, i u mnie dziś mega lipa Wszamałam pizze mrożoną z Biedronki Do tego doszły 4 rurki z kremem (łącznie miały 160kcal) i mleko czekoladowe.... czyli jest ŹLE. A jutro od rana ważenie

W Mohito kupiłam spodnie i bluzkę, może jutro cyknę foto Zobacze, jak będę stała z czasem, bo jutro kuzynka mnie odwiedza, więc od rana sprzątanie, później muszę jechać na miasto... ajć, nie wiem jak się wyrobię jutro Ale tak to jest, jak się wszystko na ostatnią chwilę zostawia

Witaj Whitememory Na zdjęciu wyglądasz na szuplaka!