Koty- część V

[kasiazabrze]

Nimfa nie oddam moja Dziś nie musiałam nawet dotykać by mruczała. a teraz pilnuje mnie bo nigdy nie wiadomo co się stanie może otworze lodówkę?
Co do transportera my ma plastikowy, stoi otwarty w sypialni pod stolikiem co by dzieci nie dopadły, ma wyścielany ręcznikiem i często w ciągu dnia urządza se tam drzemki.
Co ja się jej ostatnio naszukałam, a ona tak spokojnie se drzemała

[Nimfa20]

Napisane przez Madzik_2905

magicspells super, że się zgodzili co do kuwety to ja preferuję zakrytą, bo kot nie wynosi tyle żwirku, przy odkrytej latałam z miotłą i wkurzałam się jak wbijało mi się w stopę

ostatnio odkryłam, że jak Dżamper z niej wychodzi to czyści łapki o drzwiczki, a ja myślałam, że on nie potrafi sobie ich normalnie popchnąć i kombinuje, o ja niedomyślna


u nas jelitka już chyba zdrowe, bo po biegunce ani śladu jutro zrobię mu kurczaczka i zobaczymy jak będzie dalej

zamówiłam sobie rolki, ale i dla kici było coś do zabawy Dżamper i jego najlepsza zabawka świata, wszystkie myszki lasery i wędki są be

Mata koło kuwety

He, he, jak moje- jedno pudło i kotów nie ma

---------- Dopisano o 05:03 ---------- Poprzedni post napisano o 05:01 ----------

Napisane przez kasiazabrze

Nimfa nie oddam moja Dziś nie musiałam nawet dotykać by mruczała. a teraz pilnuje mnie bo nigdy nie wiadomo co się stanie może otworze lodówkę?
Co do transportera my ma plastikowy, stoi otwarty w sypialni pod stolikiem co by dzieci nie dopadły, ma wyścielany ręcznikiem i często w ciągu dnia urządza se tam drzemki.
Co ja się jej ostatnio naszukałam, a ona tak spokojnie se drzemała

Ja mam tak z persem: tylko popatrzę. Dzisiaj dostał krople do nosa. Ciekawe, jaka jest szansa, że mu przejdzie...

---------- Dopisano o 05:12 ---------- Poprzedni post napisano o 05:03 ----------

Kuwety:

http://allegro.pl/duza-kuweta-z-ramk...532785579.html
http://allegro.pl/duza-kuweta-dla-ko...553429535.html
http://allegro.pl/kuweta-toaleta-dla...543918518.html

Łopatka do kuwety:

http://allegro.pl/duza-lopatka-do-ku...548728406.html

Torebki na odchody (chyba psie, ale jak używam do sprzątania kuwety. Pojemne, mocne i tanie):

http://allegro.pl/torebki-woreczki-n...500957332.html

Legowiska:

http://allegro.pl/legowisko-dla-psa-...530394876.html
http://allegro.pl/legowisko-materac-...542557190.html
http://allegro.pl/legowisko-budka-dl...537341686.html

Drapaki:

http://allegro.pl/drapak-dla-kota-pl...536586802.html
http://allegro.pl/kryspin-drapak-dla...543024201.html
http://allegro.pl/drapak-dla-kota-gr...547303032.html
http://allegro.pl/stabilny-domek-dra...542599768.html

itd...

Myślę, że jak jest więcej rzeczy do kupienia to opłaca sie kupować z neta.

[Miskaa78]

Napisane przez Nimfa20

z miniaturki nie idzie dojrzeć Parsilli

Boskie futra

problemu z kłączkami na ciuchach nie masz?

[anty_lopka]

Dziewczyny, nawiązałam kontakt z hodowczynią. Powiedziała mi, że fotek nie mają, bo laptok, na którym były, zepsuty, ale wysłałam fotki Małej i zapytałam, czy ten kotek wyszedł od nich. Oto odpowiedź:

Tak to jest kotka z mojej hodowli...ona jest krótkowłosa i taka chciał pan który ją kupował
ponieważ miał alergię.
Jedyna w miocie taka wyszła.

Więc koniec spekulacji. teraz trzeba zacząć ją "tresować" odnośnie szczania A kuweta i tak już stoi pośrodku mieszkania, z każdego kąta ma blisko...

[Malla]

Czyli to nie kotka z fotki 8

Zaofftopuję - za moim tatą przyszedł z lasu pies, prawdopodobnie wyrzucony z powodu wakacji, bo z dala od siedzib ludzkich. Psinka jest kochana, zupełnie oswojona, zadbana. Pojechał do okolicznych wsi i nikt jej nie kojarzy.

[Miskaa78]

Napisane przez anty_lopka

Tak to jest kotka z mojej hodowli...ona jest krótkowłosa i taka chciał pan który ją kupował
ponieważ miał alergię.
Jedyna w miocie taka wyszła.

Więc koniec spekulacji.

i nic to, że koty syberyjskie w wersji krótkowłosej nie występują

ale nie uważam, że to ma jakiekolwiek znaczenie przy kochaniu swojego zwierzaka
powodzenia z nauką kuwetkowania.

[Malla]

Tak jak i nie ma yorków miniatur, a pod numerem telefonu hodowli znalazły się takie ogłoszenia...

[Miskaa78]

Napisane przez Malla

Tak jak i nie ma yorków miniatur, a pod numerem telefonu hodowli znalazły się takie ogłoszenia...

jest jakas możliwość blokowania takich "hodowli" ? czy to jest idealny i nie do ruszenia sposób naszych rodaków na ominięcie przepisów?

na allegro zauważyłam, że jest coraz więcej zwierząt z rodowodem wystawianym przez SWKiPR lub z Z na początku.

[BlackCherryLBN]

[QUOTE=Nimfa20;35818659]A wychodzi na dwór?[COLOR="Silver"]

Czasem zabieram go na dwór, bardziej na siłę bo on zbyt chętny nie jest. Mam wrażenie, że się boi. Znacznie chętniej siedzi na balkonie


U mnie nie działało Jedynie Majlo (pies) przynosił ją w pysku, jak skądś wracałam Teraz nawet nie wiem, gdzie się podziewa.[COLOR="Silver"]

Kurcze to sama nie wiem. Może poszukam czegoś innego. Czasem mu rzucam chrupki po całym mieszkaniu, wtedy biega i je zjada. Tyle, że część z tego wpada mu pod łóżko czy szafę, więc wolałabym kupić mu jakąś normalną zabawkę.



Kupiłam dzisiaj żwirek drewniany(super pinio) na próbę i nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Podobno się nie zbryla. Pan z zoologcznego mnie namówił - chyba muszę poćwiczyć asertywność

I jeszcze pytanie odnośnie karmy.
Jaka dla kota, którego chcę odchudzić?

[Malla]

BlackCherryLBN - ten? http://www.e-commerce.pl/zdjecia/Poz...-38173-big.jpg
Zbryla się tak dobrze, jak i Cat's Best.

[morenica]

A my dzisiaj miałyśmy przygody w nocy i nad ranem.
Kicia jedzeniem wymiotowała, potem wodą samą, a jeszcze jak wstałam to w kuwecie była biegunka
Więc pewnie Jej coś zaszkodziło
Póki co zachowuje się normalnie, spała od 11, a teraz zaczyna polować na muchę.

[Malla]

morenica - podajesz jej coś? Do której wet przyjmuje?

[morenica]

Napisane przez Malla

morenica - podajesz jej coś? Do której wet przyjmuje?

Narazie nic jej nie podawałam...obserwowałam Ją czy coś gorzej będzie albo będzie się zachowywać inaczej niż zwykle.
Weterynarz Nasz do wieczora dzisiaj przyjmuje...więc jak coś nie będzie problemu. Ale jest ok póki co...
Nawet ma chęć się bawić...

[BlackCherryLBN]

Napisane przez Malla

BlackCherryLBN - ten? http://www.e-commerce.pl/zdjecia/Poz...-38173-big.jpg
Zbryla się tak dobrze, jak i Cat's Best.

Mam ten niezbrylający, czyli będzie ciężko

[marea]

Byłam z Mołdżem u weta na badaniach, generalnie wszystko w normach, laukocyty jak zwykle poniżej normy, czyli ogólnie ma słabą odporność ale przy każdej morfologi mu tak wychodzi więc nie ma co siać paniki, jednakże parametry nerkowe niepokoją, keratynina w górnej granicy normy, mocznik lekko ponad, mogą to być b wczesne początki choroby nerek heh Dostał ziołowe tablety na to, ale nijak będę w stanie mu podawać bo wielkie, ślini się pieni i lata jak poparzony, i mamy za miesiąc, półtorej powtórzyć badanie w kierunku nerek. Skonsultuję to z moim wetem, bo dziś jego kolega nas przyjmował...
Wątroba, cukier, trzustka są ok...

Bidulek 2 łapki ma wygolone i pokłute ale jak zwykle był dzielny czytaj sparaliżowany strachem i prawie że ani drgnął

[Miskaa78]

Napisane przez marea

nijak będę w stanie mu podawać bo wielkie, ślini się pieni i lata jak poparzony,

spróbuj kucnąć/ usiaść za kotem, otworzyc pyszczek wsadzając palce za kłami po bokach, tabletkę wrzuc drugą ręką do gardziołka i przytrzymaj łepek ciut wyżej głaskając szyję jednoczesnie - ja jeszcze dawałam cmoki w nosek i szło bez problemu.
jak sie obliże to połknał, jak nie rusza pysiem, to ma tabletkę gotową do wyplucia.

[Nimfa20]

Napisane przez Miskaa78

z miniaturki nie idzie dojrzeć Parsilli

Boskie futra

problemu z kłączkami na ciuchach nie masz?

Przez kłaki to ja ubrań nie widzę

Nie no, są wszędzie. Ale kilka rolek i może być Najgorzej linieje Cham i Melman.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez Malla

Czyli to nie kotka z fotki 8

Zaofftopuję - za moim tatą przyszedł z lasu pies, prawdopodobnie wyrzucony z powodu wakacji, bo z dala od siedzib ludzkich. Psinka jest kochana, zupełnie oswojona, zadbana. Pojechał do okolicznych wsi i nikt jej nie kojarzy.

Zdjęcie, bo nie uwierzę.



---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

[QUOTE=BlackCherryLBN;3583 1376]

Napisane przez Nimfa20

A wychodzi na dwór?[COLOR="Silver"]

Czasem zabieram go na dwór, bardziej na siłę bo on zbyt chętny nie jest. Mam wrażenie, że się boi. Znacznie chętniej siedzi na balkonie


U mnie nie działało Jedynie Majlo (pies) przynosił ją w pysku, jak skądś wracałam Teraz nawet nie wiem, gdzie się podziewa.[COLOR="Silver"]

Kurcze to sama nie wiem. Może poszukam czegoś innego. Czasem mu rzucam chrupki po całym mieszkaniu, wtedy biega i je zjada. Tyle, że część z tego wpada mu pod łóżko czy szafę, więc wolałabym kupić mu jakąś normalną zabawkę.



Kupiłam dzisiaj żwirek drewniany(super pinio) na próbę i nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Podobno się nie zbryla. Pan z zoologcznego mnie namówił - chyba muszę poćwiczyć asertywność

I jeszcze pytanie odnośnie karmy.
Jaka dla kota, którego chcę odchudzić?

Moje koty nie wychodzą. Jeśli kot nie jest przyzwyczajony, to go nie bierz. Moja sąsiadka nauczyła swojego wychodzić i teraz miauczy pod drzwiami, bo chce iść. A co jego to obchodzi, że trzeba posprzątać, ugotować, wyprać, że leje deszcz...

Podejrzewam, że przymusowo wychodzi z kotem jej syn- przymusowo, bo widzę, jak go czasem ciągnie na sznurku.

Więcej zabaw z kotem, urozmaić mu czas. Nie sugeruj się jednym przypadkiem. Może Twojemu akurat zabawka podpasuje

No nie zbryla się. Ja swój oddaję dla szynszyla kolegi.

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Ja moim wczoraj podawałam po pół tabletki. O ile z persem się udało, tak z Chamem... Szkoda pisać. Pół mieszkania w ślinie. Czeka mnie więc kolejny wypad do lecznicy

[Malla]

Napisane przez BlackCherryLBN

Mam ten niezbrylający, czyli będzie ciężko

uuu...

Napisane przez morenica

Narazie nic jej nie podawałam...obserwowałam Ją czy coś gorzej będzie albo będzie się zachowywać inaczej niż zwykle.
Weterynarz Nasz do wieczora dzisiaj przyjmuje...więc jak coś nie będzie problemu. Ale jest ok póki co...
Nawet ma chęć się bawić...

Jak teraz? Jadła coś, kuwetkowała?

Napisane przez marea

Dostał ziołowe tablety na to, ale nijak będę w stanie mu podawać bo wielkie, ślini się pieni i lata jak poparzony, i mamy za miesiąc, półtorej powtórzyć badanie w kierunku nerek.

Bidulek 2 łapki ma wygolone i pokłute ale jak zwykle był dzielny czytaj sparaliżowany strachem i prawie że ani drgnął

Co zawierają te tabletki? Da się je podzielić?

Fajny taki dzielny kociak, z moim wróciłam jak z rzeźni, chyba będę musiała mu wygolić maszynką jak śpi, bo jak usłyszał golarkę u wetki, to wbił w nią zęby

Napisane przez Nimfa20

Zdjęcie, bo nie uwierzę.

Mam w telefonie, kiepska jakość. Nie mieszkam z rodzicami, więc nie widziałam psinki. Obrała sobie mojego tatę za pana i wszędzie za nim łazi, a resztę ignoruje.

[morenica]

Je suche i kręci się obok Męża właśnie i rozmawiają sobie przy otwartej lodówce... Normalnie się bawi zaczepia mnie. Jeszcze nie kuwetkowała...ale siusia normalnie, poczekam do wieczora, bo Ona zawsze około 23 idzie grzebać w kuwecie...

[BlackCherryLBN]

Wywaliłam ponad 20 złotych na darmo. On nawet nie chce do tego wejść Jutro kupie jakiś zbrylający i zacznę powoli przyzwyczajać

Musze poszukać kogoś kto weźmie ten niezbrylający bo szkoda wyrzucać.

[Malla]

Spróbuj go tam wsadzić i poszurać łapkami...

Żwirek na pewno przygarną posiadacze szczurów i innych gryzoni.

[BlackCherryLBN]

Próbowałam. Od 7 godzin nie sikał (chyba, że gdzieś gdzie nie widziałam ) ani nic. Zaczynam się martwić.

[Miskaa78]

Napisane przez BlackCherryLBN

Wywaliłam ponad 20 złotych na darmo. On nawet nie chce do tego wejść Jutro kupie jakiś zbrylający i zacznę powoli przyzwyczajać

Musze poszukać kogoś kto weźmie ten niezbrylający bo szkoda wyrzucać.

spróbuj wymieszać z dotychczasowym żwirkiem - codziennie po trochu

Napisane przez BlackCherryLBN

Próbowałam. Od 7 godzin nie sikał (chyba, że gdzieś gdzie nie widziałam ) ani nic. Zaczynam się martwić.

obserwuj, poznasz po kocie ze cos jest nie tak.
Mój jak nie mógł sie wysikać był bardzo zdenerwowany, chował sie i nie dawał do siebie podejść ani głaskać, phykał i warczał.
i długo grzebał na kilkanaście godzien wczesniej w kuwecie, a robił kropelkę.
Zanim dotarłam do weta to już miauczał jak opętany z bólu

[ranka]

dziewczyny mam pytanie: mojemu Devonowi strasznie smierdzi z pyska, patrzalam mu w pyszczek- kamienia nie ma, moze osad tak bo ma zolte zeby. Przestawilam moje kociaste na karme TOTW i Applaws mokry, wczesniej jadly RC.
nie wiem co robic, problemow zdrowotnych nie ma.

[Anitast]

Napisane przez Nimfa20

slicznosci

[BlackCherryLBN]

Był sik
Biedak już nie mógł wytrzymać.
A z tych zbrylających drewnianych żwirków jaki jest najlepszy?

[Malla]

Napisane przez BlackCherryLBN

Był sik
Biedak już nie mógł wytrzymać.
A z tych zbrylających drewnianych żwirków jaki jest najlepszy?

Uff...

Cat's Best Eco Plus. Najpowszechniejszy, częste promocje. Minusem jest, że się bardzo nosi po mieszkaniu.

Napisane przez ranka

dziewczyny mam pytanie: mojemu Devonowi strasznie smierdzi z pyska, patrzalam mu w pyszczek- kamienia nie ma, moze osad tak bo ma zolte zeby. Przestawilam moje kociaste na karme TOTW i Applaws mokry, wczesniej jadly RC.
nie wiem co robic, problemow zdrowotnych nie ma.

Niedobrze, że żółte... Mojemu śmierdzi od zawsze, a potem się okazało, że ma problemy z żołądkiem. Odbija mu się treść żołądkowa, co rzadko zauważam, ale przyłapuję go na tym.

Napisane przez Anitast

slicznosci

Jaki avek

[BlackCherryLBN]

A mata położona przed kuwetą nie pomaga?

[ranka]

Malla a jak zauwazasz ze odbija mu sie tresc? mojemu czesto w jelitkach burczy i jezdzi.. nie wiem, moze do weta podejde ale strasznie mu "capi"

[stasiek]

bozzzz, ile chorob ostatnio na watku

mam pytanie do tych, ktore sie przesiadaly z odkrytej kuwetki na kryta. Kot rozumie bez problemu do czego to sluzy, ze trzeba wejsc do srodka? Nie robi obok?