Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

[elvegirl]

Napisane przez kimi1000

Zaczynam żałować, że poruszyłam ten temat.

Ok, ja już się na temat Twojej relacji z M nie wypowiem. Szkoda Twoich i moich nerwów.

Napisane przez enjoy89

Ja tak szalałam w wieku 16tu lat

Ja w wieku 16 lat byłam w poważnym związku i nie w głowie mi były szaleństwa

Napisane przez enjoy89

Też mnie to zastanawia, ale wydaje mi się, że lepiej się przyznać i odejść...

Dużo zależy od drugiej strony, są ludzie, którym lepiej nie mówić, którzy łatwiej się pogodzą z "uczucie się wypaliło", niż ze świadomością zdrady.

Dla mnie mówienie o zdradzie jest w wielu przypadkach próbą zrzucenia z siebie ciężaru winy, pójściem na łatwiznę.

Nie wiem, po prostu nie wiem. I mam nadzieję, że nie będę musiała się dowiedzieć.

Napisane przez enjoy89

Weź nawet nie mów, bo ja we wrześniu idę sama na wesele, i właśnie się zaczęłam zastanawiać co ja tam będę robić

Bywałam sama na weselach, bardzo dobrze wspominam te imprezy. Natomiast kilka razy żałowałam, że wzięłam partnera, potrzebny mi był jak dziura w moście

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

Fantasy - widzę Cię! Pisz co u Ciebie

[Malla]

Napisane przez elvegirl

Ja w wieku 16 lat byłam w poważnym związku i nie w głowie mi były szaleństwa

Ja też, w 2-letnim...

Napisane przez elvegirl

Dużo zależy od drugiej strony, są ludzie, którym lepiej nie mówić, którzy łatwiej się pogodzą z "uczucie się wypaliło", niż ze świadomością zdrady.

Taaa... a potem i tak się dowiadują z innych źródeł. Nie, dziękuję

Napisane przez enjoy89

Ja też nie lecę na kobiety, a mimo to odwracam się i często komentuję ładne dziewczyny. Lubię patrzeć na piękne kobiety

Ja też, to dzieło sztuki.
Kiedyś na religii na niedyskretne pytanie chłopców, czy podobają mu się kobiety, ksiądz odpowiedział, że są pięknym dziełem bożym, a piękno trzeba podziwiać.

Napisane przez enjoy89

No dokładnie, ja sama też nie mam nic przeciwko temu, żeby facet sobie oglądał od czasu do czasu (byle nie robił tego regularnie i nałogowo). Mi też nieraz zdarzało się oglądać

A ja nigdy nie oglądałam i wolę, aby mój chłop nie pobudzał się w ten sposób.

Napisane przez enjoy89

Weź nawet nie mów, bo ja we wrześniu idę sama na wesele, i właśnie się zaczęłam zastanawiać co ja tam będę robić Tzn będę tam znać tylko pannę młodą i moja siostra też idzie ze swoim facetem (to będzie jego pierwsze polskie wesele ), no a poza tym nic. Upiję się i będę na parkiecie sama tańczyć z butelką wódki w ręce coś mi się zdaje

Panna Młoda może podpytać swoich gości, czy z kimś przychodzą i powiedzieć im, żeby się nie bali przychodzić sami, bo będą też inni bez połówek. Zawsze wydawało mi się bezsensowne branie kogoś na siłę, dlatego raz poszłam z koleżanką

Napisane przez kimi1000

Właśnie, że ja sie w tej relacji czuję bezpiecznie.

Ale bałaś się jego reakcji na to, co mu powiedziałaś.
Gdybyś czuła się bezpiecznie, nie miałabyś czego się obawiać.

Napisane przez kimi1000

Nie chcę sprzedawać jego reakcji na wszystko, bo to za bardzo prywatne.

Sprzedawać? Nie jestem żądną lokalnych sensacji przekupą z targu.

Napisane przez Connff

w międzyczasie okazało się że moi współlokatorzy się wyprowadzają więc będę musiała prawdopodobnie mieszkać z jakimiś obcymi ludźmi, a tego nie znoszę :/.

Oj :/ Czemu się wyprowadzają?

Napisane przez Connff

Kumpel przepowiedział mi, że hajtnę się w 2014 (pfff...).

Módl się, aby nie, bo to by oznaczało jakąś wpadkę

[elvegirl]

Napisane przez Malla

A ja nigdy nie oglądałam i wolę, aby mój chłop nie pobudzał się w ten sposób.

A mnie się zdarzyło, chociaż zawsze wolałam opowiadania erotyczne
Nie mam nic przeciwko, o ile nie ma to negatywnego wpływu na związek.

Napisane przez Malla

Módl się, aby nie, bo to by oznaczało jakąś wpadkę

Iii tam, w dwa lata można się pięknie wyrobić z zakochaniem i ślubem

[Connff]

Napisane przez Malla

A ja nigdy nie oglądałam i wolę, aby mój chłop nie pobudzał się w ten sposób.

Panna Młoda może podpytać swoich gości, czy z kimś przychodzą i powiedzieć im, żeby się nie bali przychodzić sami, bo będą też inni bez połówek. Zawsze wydawało mi się bezsensowne branie kogoś na siłę, dlatego raz poszłam z koleżanką

Oj :/ Czemu się wyprowadzają?

Módl się, aby nie, bo to by oznaczało jakąś wpadkę

A ja oglądałam (nie ma to jak kumplować się z prawie samymi facetami ) wielokrotnie, ale czy to jakieś wielce podniecające dla mnie jest? No nie powiem. Z drugiej strony jakby facet mi powiedział, że nie ogląda, to bym nie uwierzyła. Nie znam takich facetów po prostu, oglądają mniej albo więcej i tyle.

Też tak myślę, dlatego teraz byłam sama na weselu. Chociaż teoretycznie miałam kogo wziąć, ale właśnie - po co ciągnąć kogoś na siłę? I bawiłam się super .

Ona twierdzi, że nie ma pracy, ale z całą sympatią - znam ją i chodzi raczej o to, że nie ma taaaakiej pracy jaką by sobie chciała znaleźć. A, wściekła jestem ogólnie, bo miałam zamiar mieszkać na tym mieszkaniu aż sobie swojego nie kupię :/.

Raczej zamroczenie, bo na wpadki jest dużo skutecznych metod...

Napisane przez elvegirl

A mnie się zdarzyło, chociaż zawsze wolałam opowiadania erotyczne
Nie mam nic przeciwko, o ile nie ma to negatywnego wpływu na związek.

Iii tam, w dwa lata można się pięknie wyrobić z zakochaniem i ślubem

Mam takie samo podejście.

Można z zakochaniem jak najbardziej, ale po co zaraz ze ślubem?

[Malla]

A ja znam wielu, którzy nie oglądają i jesteśmy na tyle blisko, by być pewną, że to nie ściema.

Na mnie takie momenty w filmach czy książkach po prostu nie działają. Może za dużo kopulujących zwierząt naoglądałam się na zajęciach

[kimi1000]

Napisane przez Malla

Ale bałaś się jego reakcji na to, co mu powiedziałaś.
Gdybyś czuła się bezpiecznie, nie miałabyś czego się obawiać.

Bałam się i pisałam Ci o tym, ale okazało się, że nie ma czego.

Napisane przez Malla

Sprzedawać? Nie jestem żądną lokalnych sensacji przekupą z targu.

Źle sie wyraziłam, nie czuję sie upoważniona, żeby pisać o problemach i przeszłości M. O swojej mogę.

[elvegirl]

Napisane przez Connff

Można z zakochaniem jak najbardziej, ale po co zaraz ze ślubem?

Też tak twierdziłam...a potem się zakochałam

Napisane przez Malla

Może za dużo kopulujących zwierząt naoglądałam się na zajęciach

Fuuu

[Malla]

Napisane przez kimi1000

nie czuję sie upoważniona, żeby pisać o problemach i przeszłości M. O swojej mogę.

co racja, to racja

Jakie macie plany na długi weekend?

[elvegirl]

Ojej, faktycznie, 15 sierpnia, znowu mnie mamuśka na odpust zaciągnie...nażrę się ziemniaków na patyku i waty cukrowej, obkupię w wesołą biżuterię i będzie całkiem znośnie A chuop się będzie cieszył, że nie musi w tym uczestniczyć ;D

[Malla]

Myślisz, że to przystoi 30-letniej matronie?

[elvegirl]

W pupie to mam, mnie przystoi wszystko
Właśnie dzwoniła moja mamuśka, że w sklepie jest obniżka 50%, wybrałam sobie t-shirta z Garfieldem, będzie się pięknie komponował i z wiekiem i z pierdzionkiem

[Malla]

Ostatnio szliśmy ze Słodziakiem "na miasto" - on w koszulce Angry Birds, a ja ze Stewiem z Family Guy. 29-latki

[elvegirl]

Jak mój luby jechał z wizytą zaręczynową do moich rodziców, to był skrajnie nieszczęśliwy, że musiał założyć normalne spodnie, a nie krótkie spodenki Chłop ładnych parę lat ponad trzydziechę

[Malla]

Codziennie do pracy jeżdżę autobusem z kolesiem masywniejszej postury, który niezależnie od pory roku ubrany jest w krótkie spodenki W zimie do tego zakłada ortalionową kurteczkę. Ma jakieś odruchy nerwowe, bo grasuje wte i we wte po przystanku jak hiena z miną "jak nie przyjedzie, to uduszę spodenkami".

[elvegirl]

No nie no, Blondyn aż takim hardkorem nie jest Ale nie cierpi jeansow i jak tylko może, to się przebiera albo w krótkie (ma najróżniejsze długości, w tym takie za kolano, uważa je za długie i o co mi w ogóle chodzi jak twierdzę że zmarznie), albo w normalne długie dresy.

No jak popatrzeć, to mam nazeconego dresa

[Malla]

Dresa, tirowca... jesteś desperatką, przyznaj!

[elvegirl]

Co poradzisz, każda potwora...

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Wiesz, w końcu nie wypadało wkroczyć w trzeci krzyżyk bez męczyzny u boku ;-)

[Malla]

Napisane przez elvegirl

Wiesz, w końcu nie wypadało wkroczyć w trzeci krzyżyk bez mężczyzny u boku ;-)

Wypomnę Ci to za rok

[elvegirl]

Napisane przez Malla

Wypomnę Ci to za rok

Ty za rok będziesz dalej słodziakować...albo się zakochasz szaleńczo w jakimś TOPRowcu mającym hodowlę kotów i też będzie wesoło

[Malla]

Napisane przez elvegirl

Ty za rok będziesz dalej słodziakować...albo się zakochasz szaleńczo w jakimś TOPRowcu mającym hodowlę kotów i też będzie wesoło

Wydaje mi się, że już niedługo straci cierpliwość

Sama założę hodowlę kotów

[elvegirl]

On? Straci cierpliwość? A to możliwe w ogóle?

Ja bym nie mogła mieć hodowli, nie miałabym serca oddawać maluchów...

[OtTakaJa]

Ujrzałam dziś dwie dorodne kreseczki

[elvegirl]

AaaAaaAaaaaAaAaAAaaaaAAAA aaaAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!1

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!


Ale czad!

[OtTakaJa]

Napisane przez elvegirl

AaaAaaAaaaaAaAaAAaaaaAAAA aaaAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!1

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!


Ale czad!

Jeszcze nikt nie wie, jesteście pierwsze

[Malla]

Napisane przez OtTakaJa

Ujrzałam dziś dwie dorodne kreseczki

Aż podskoczyłam na krześle!

Tydzień dobrych wiadomości

Od dziś każdy Twói foch wybaczony

[elvegirl]

Napisane przez OtTakaJa

Jeszcze nikt nie wie, jesteście pierwsze

...no teraz to już w ogóle się wzruszyłam

Coraz więcej marzeń się spełnia

[grzechuwartka]

OtTakaJa
No to przebiłaś elve GRATULACJE Chociaż u Ciebie dzieje się jak Bóg nakazał

[elvegirl]

Napisane przez grzechuwartka

OtTakaJa
No to przebiłaś elve GRATULACJE Chociaż u Ciebie dzieje się jak Bóg nakazał

No robią te Wizażanki co mogą ale jakoś nie mam pretensji

Sugerujesz, że u Ciebie dzieje się odwrotnie?

[Malla]

Aż się Dżuniora zjawiła

[grzechuwartka]

Ja nic nie sugeruję tak mi się napisało, wspominając naszą wczorajszą rozmowę

Znowu się dziś bez oczu obudziłam.