Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

[klementyna1]

Brzuch to i ja mam spory...Fakt, że częśc z niego to oponka;p Ale jest tez i wzdęty. Tż mówi, że długo ciązy nie ukryję, ale ja chciałabym jeszcze do końca sierpnia, aż lekarka na wizycie mi powie, że wszystko ok.

wahania nastroju tez mam i niepokój... Ostatnio dużo się w naszym życiu dzieje, sprzedajemy mieszkanie, szukamy nowego, bierzemy kredyt, pensje niskie i jeszcze ciąza, z której się szalenie ciesze ale i bardzo martwię.......Ale damy radę

[moni_ka.g]

Napisane przez ewccik

i tego się będę trzymać,
przyjeżdżam we środę do Zakopca i mam zamiar dobrze wypocząć.

to się miniemy, my we wtorek bladym świtem wyjeżdżamy. jeszcze odbieramy teściów z sanatorium, powiedzmy, że po drodze, więc długa podróż przed nami.

Napisane przez czarny flamaster

Mam ostatnio niesamowite wahania nastroju i fazy lękowe. Koszmarnie boję się, że coś stanie się maleństwu chociaż teoretycznie wiem, że nie ma ku temu podstaw. Jak pisałam wcześniej- nie byłam jeszcze na podstawowych badaniach (krew, mocz itd.) z powodu braku czasu na nie. Wpierw ślub, potem w pracy po 12godzin i teraz wyjazd. Udam się na nie za tydzień. Wczoraj jednak po rozmowie z mężem postanowiłam, że jutro pójdę na USG. Chcę wiedzieć, że z maleństwem wszystko w porządku, że serduszko bije. Polecę wtedy na urlop z czystym sumieniem i dużo spokojniejsza.

mi już trochę takie stany przeszły, dzięki wyjazdowi, zmianie otoczenia, spacerom, powietrzu, itp. na początku bałam się koszmarnie i w ogóle było kiepsko ze mną z tego powodu, ale nie będę się rozpisywać. ja pierwsze (i póki co jedyne) usg miałam dzień przed wyjazdem na urlop, bez informacji, że jest ok nie wyjechałabym. udanego urlopu!

Napisane przez Natala84

oj mój jest wzdęty okrutnie! aż mnie to zastanawia, bo to dopiero 6 tc a już widać brzuszek :/ trochę mnie to martwi, bo jesczze przez kilka tygodni chciałabym, żeby w pracy nikt nie wiedział, nie wiem jak mi się to uda

mój brzuch też od samego początku był wzdęty, wyglądałam jakbym zjadła porządny obiad, teraz jest jeszcze bardziej widoczny, zastanawiam się jaki będzie na początku września, bo pewnie będę go chciała ukryć idąc do pracy. jeszcze jak zakładam dżinsy to jakoś wygląda, chociaż też widać, że wzdęty, ale tak jak teraz na urlopie noszę najczęściej luźne spodnie na gumkach/wiązane w pasie to już w ogóle widać, ale tu mi to nie przeszkadza, grunt, że mi wygodnie.

[Sunshine833]

Napisane przez Natala84

dziękuje ślicznie za miłe przyjęcie


oj mój jest wzdęty okrutnie! aż mnie to zastanawia, bo to dopiero 6 tc a już widać brzuszek :/ trochę mnie to martwi, bo jesczze przez kilka tygodni chciałabym, żeby w pracy nikt nie wiedział, nie wiem jak mi się to uda

Jednak nie ma to jak grupa wsparcia...od razu lepiej na duszy się robi jak wiem, że nie tylko ja w 6tygodniu wyglądam jak w 4 miesiącu....w 9-tym to chyba pęknę

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez strippi

witaj z nami!!
Mój też taki jest, na szczęście koło 11tyg przestał rosnąć , ale w 9 tyg miałam już okrągły i widać, że jestem w ciąży
Co do specyfiku, to fajne są kremy z rossmana dla mam, najlepiej smarować brzuch od samego początku. Ten krem się nazywa babydream albo babymama? już nie pamiętam

Dzięki wielkie...słyszałam, że warto też udziska bo i tu rozstępy się pojawiają-od stóp do głów najlepiej hehe...w aptece polecili mi Pharmaceris (coprawda zdziwli się, że już chce się smarować, ale lepiej dmuchać na zimne), ale rosmanowskiego też na pewno spróbuję.

[ObserwujeCie]

Napisane przez moni_ka.g

ja już niczego nie zmienię, jestem tu od kilku dni i za 2 dni wyjeżdżam. jakbym miała na prawdę na wszystko uważać to niczego bym nie robiła, bo wszystko jest w jakimś stopniu niebezpieczne. poza tym nie przebywam w wysokich górach, to nie jest wysokość rzędu 2000m, a 1000-1200. to moja decyzja i pewnie gdybym miała ją podjąć drugi raz byłaby taka sama.

Luz, ciąża to wd mnie taki stan że każda mama musi decydować za siebie. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Jak ktoś zdrowy pewnie ryzyko małe. Ale wiele dziewczyn ma problem z donoszeniem ciąży, a tak to może ktoś się dowie kto nie wiedział. pozdrawiam

Napisane przez Moderna

czytalam gdzies, ze w poczatkowej fazie ciazy nie powinnismy jesc za dwoje, a jak to ładnie ujęto: dla dwojga ,

ładnie powiedziane ! podoba mi się

Napisane przez Sunshine833

Jednak nie ma to jak grupa wsparcia...od razu lepiej na duszy się robi jak wiem, że nie tylko ja w 6tygodniu wyglądam jak w 4 miesiącu....w 9-tym to chyba pęknę

niom... też tak mam ehh

[Sunshine833]

Napisane przez klementyna1

Brzuch to i ja mam spory...Fakt, że częśc z niego to oponka;p Ale jest tez i wzdęty. Tż mówi, że długo ciązy nie ukryję, ale ja chciałabym jeszcze do końca sierpnia, aż lekarka na wizycie mi powie, że wszystko ok.

wahania nastroju tez mam i niepokój... Ostatnio dużo się w naszym życiu dzieje, sprzedajemy mieszkanie, szukamy nowego, bierzemy kredyt, pensje niskie i jeszcze ciąza, z której się szalenie ciesze ale i bardzo martwię.......Ale damy radę

Martwienie się to chyba normalne....ja się strasznie boję pierwszego trymestru ale co tam trzeba myśleć pozytywnie....w końcu natura wie co robi...a ponoć problemy dopiero się zaczynają po 9 miesiącach - ale za to ile szcześcia w gratisie)

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Jednak nie ma to jak grupa wsparcia...od razu lepiej na duszy się robi jak wiem, że nie tylko ja w 6tygodniu wyglądam jak w 4 miesiącu....w 9-tym to chyba pęknę

[Diana220]

Napisane przez monicca1989

Witajcie
Mam do Was pytanie, któraś z Was wspominała że ma bóle podbrzusza. Czy pytałyście lekarza czy to normalne?
Bo właśnie mnie tak od niecałego tygodnia pobolewa a dzisiaj w nocy to prawie pół nocy nie spałam bo czułam ten ból nie jest straszny ale boję się że to coś złego...
Nie biorę nic typu luteina anie duphaston tylko witaminy i strasznie się boję abym nie straciła tej ciąży a do lekarza mam dopiero na 27 sierpnia.

Mi lekarz powiedzial, ze jesli nie jest to jakis ostry bol, nie towarzysza temu krwawienia, to raczej jest to normalne, trzeba wziasc sobie no-spe i powinno przejsc. Mnie tak na poczatku bolal czesto, teraz mniej, ale pani doktor tez przepisala mi luteine i powiedziala, ze nie musze jej brac tylko gdybym sie gorzej poczula to wtedy 2 tabl na noc. No i raz sobie wzielam bo rzeczywiscie bolal mnie prawie caly dzien i jakas slaba bylam, ale przeszlo

[Luna0]

Dzień dobry

Napisane przez Natala84

i chyba się udało
tydzień temu zrobiłam test - druga kreseczka była, ale bledziutka bardzo. W czwartek byłam u gina, macica lekko powiększona, rozpulchniona, więc coś się dzieje. Dała mi skierowanie na usg ale sugerowała, żeby wstrzymać się z 2 tygodnie, żeby już serduszko było widać,bo teraz może być jeszcze tylko pęcherzyk.

Witaj

Napisane przez klementyna1

No-spę sie bierze przeciw skurczom- czytaj poronieniom. Ja też od początku miałam nakazana no-spę. Najpierw 3 razy dziennie,teraz 2 razy. Tylko lekarka zaznaczyła, żeby brać no-spe zwykła, a nie forte. Czytałam w necie, że nie powinno przekraczać się 200gram na dobe, zwykła no-spa ma 40g, a forte 80g. Podobno, jak się bierze za duzo to moze potem wystapic zanik mięsni u dzidziusia, ale takie dawki jak my mamy mam nadzieję prędzej pomogą niz zaszkodzą. poza tym biore jeszcze duphaston i magne b6

Laski czy Wy też bierzecie jakies leki w ciąży (opróćz suplementów?-mi lekarka zaleciła po 1 trymestrze), bo też czasem myslę, czy aby mi nic nie zaszkodzi...

Luteine czyli progesteron się bierze przeciwko poronieniom. Jeszcze nie słyszałam żeby ktoś na to no-spe brał.. Chyba że czuć skurcze i jak brzuch się rozciąga, boli to oczywiście jak najbardziej
Ja w poprzedniej ciąży brałam luteine (bo bałam się że poronie) i witaminki ale i tak się nie udało. Teraz biore leki na tarczyce, luteine 3x2 tabl, witaminy, kwas foliowy, magnez b6 i acard. I szczerze mówiąc bardzo mnie męczy to faszerowanie się... na dodatek teraz jak cały czas mi nieodbrze to katuszem jest trzymać tą gorzką luteine pod językiem, zawsze po niej długo mnie mdli...

Napisane przez moni_ka.g

ja w góry w ogóle się nie wybieram, tylko dolinki. jestem w Zakopcu od kilku dni, byliśmy na Gubałówce (kolejką) i w dolinie ku dziurze. dzisiaj leje, więc nigdzie nie idziemy, wcześniej jeden dzień odpuściliśmy bo zmęczona jakaś byłam i chodziliśmy tylko po mieście. w planach mieliśmy/mamy dolinkę za bramką i kościeliską.

ja pytałam lekarza o wyjazd w góry - doliny, pozwolił, więc na tym oparłam decyzję, bo też się wahałam. poronienia zdarzają się wszędzie, wcześniej nigdzie nie wyjeżdżałam a poroniłam, więc uważam, że reguły nie ma. mi lekarz pozwolił, więc tego się trzymam. jeśli chodzi o sam wyjazd to oszczędzam się tak samo jakbym była w domu.

ja biorę magnez z wit B6, kwas filiowy, luteinę, leki od endo + moje stałe bez których nie mogę się obejść od wielu lat (niestety). zastanawiam się nad no-spą o której tyle piszecie i którą tyle osób bierze profilaktycznie, mi lekarz nic nie mówił

Ja myśle żeby w następnym roku mam nadzieje z dzidziusiem jechać, i własnie pozwiedzać dolinki bo bardzo lubie po takich chodzić
To samo co ja... tak uważałam chuchałam dmuchałam i wyszło jak wyszło. teraz leciałam do Londynu, wyłaziłam i wymęczyłam się tam a mimo wszystko jest ok także reguły żadnej tu nie ma
Zestawy tabletek mamy podobne

Napisane przez monicca1989

Właśnie podobno włosy po ciąży są w gorszym stanie i niektórym wypadają garściami... ja od jakiegoś czasu ostro zapuszczałam mam już do połowy pleców i jak by mi przyszło ściąć nawet sobie nie chce tego wyobrażać

Ja tez mam do połowy pleców a i tak mi juz teraz wypadają to co dopiero później

Napisane przez Moderna

Moj obiadek na dzisiaj rolada wolowa z serem feta i paryka i podsmazana fasolka zawijana w szynce parmeńskiej

mmm Tylko feta raz na jakiś czas bo w ciąży raczej nie wolno jeść ja sama uwielbiam fete

Napisane przez Sunshine833

Witam wszystkie przyszłe jak i obecne mamusie!
PS....powiedzcie proszę, że i wasze brzuchy są nadęte jakieś mimo wczesnego okresu...bo u mnie wzdęcie goni wzdęcie...masakra jakaś:

Witaj To normalne że brzuch taki wzdęty, ja tak miałam w 4 tyg że wiecznie w rozpiętych spodniach chodziłam, teraz już mi przeszło i raczej brzuszek rośnie niż to wzdęcia. Ale na poczatku to się za głowe łapałam jak ja mam go ukryć

Napisane przez moni_ka.g

dokładnie, zwłaszcza, że jak pisałam potrzeby maleństwa to zaledwie (w porównaniu z naszymi) 300 kalorii. ja też staram się jeść zdrowo, ale nie do przesady. pozwalam sobie na tzw puste kalorie. nigdy nie prowadziłam wybitnie zdrowego stylu życia, więc nie jestem w stanie się nagle przestawić, chociaż moja "dieta" zdecydowanie się zmieniła w ciąży, zwracam większą uwagę na to co jem i wybieram więcej owoców na przekąski.

A ja wogole nie umiem zmieniać sposobu żywienia...
I co najgorsze nie lubie owoców więc tyle co jakies maliny, truskawki, banany ale tylko zmiksowane w kokjatlu. No i soki ale w sokach to chyba nie za wiele Na dodatek odrzyuca mnie od wody, bo po dwoch łykach przez godzine mnie mdli więc pije jej bardzo mało
cola mi pomagała ale teraz już mi nie smakuje.. eh ale co tam i tak z każdej mdłosci się ciesze...

Od jakiś dwóch dni mam jakiś niepokoj... pewnie dlatego że wizyta dopiero za tydzień no i teraz jest ten moment kiedy straciłam aniołka... i nie wiem ale jakoś straciłam tą wiare że napewno wszystko jest ok

[poziomkka]

Dziewczyny, a wiecie jak to jest w I trymestrze z seksem?
Bo trochę się boję, a zapomniałam zapytać lekarza jak byłam na wizycie.
Już nie wspomnę o tym, że mi się po prostu nie chce , ale widzę, że Tż by chciał...No a w necie, jak to w necie, różne opinie na ten temat..

[megi-megi]

Napisane przez poziomkka

Dziewczyny, a wiecie jak to jest w I trymestrze z seksem?
Bo trochę się boję, a zapomniałam zapytać lekarza jak byłam na wizycie.
Już nie wspomnę o tym, że mi się po prostu nie chce , ale widzę, że Tż by chciał...No a w necie, jak to w necie, różne opinie na ten temat..

Jeśli wszystko jest w porządku, to w każdym momencie ciąży można.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

A co Wy z tą fetą? Dlaczego nie wolno? Naszą pseudo-fetę robi się z mleka pasteryzowanego, więc jakie są przeciwwskazania?
Ja rozumiem troskę, żeby nie załapać listeriozy, ale to nie tędy droga, więco o co kaman?
A ty kilka słów o tej listeriozie. http://www.ciazowy.pl/artykul,lister...zy,1435,1.html

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez Luna0

eh ale co tam i tak z każdej mdłosci się ciesze...

Ja się nie cieszę. Zaczęliśmy 9 tydzień i wcale nie jest lepiej. Wczoraj znów był paw.

Mój syn obudził się po 2 w nocy i już nie zasnął. A ja o 5 wstaje do pracy.... No to teraz do 21 mogę zapomnieć o drzemce.

[Moderna]

Napisane przez strippi

a można jeść ser feta? bo słyszałam, że nie... więc sama już nie wiem, a mam ochotę bo to słone.. mmm

Roladki gotowały sie ponad godzinę, raczej żadna bakteria by sie nie uchowała

a poza tym ser feta z mleka pasteryzowanego można jesc w ciąży - czy na zimno, czy po obrobce termicznej (z niepasteryzowanego jeszcze u nas nie widziałam i to wlasnie na takie sery powinno sie uważać

A to wszystko rozchodzi sie o bakterie Listeria. Mowi sie, by nie spozywac produktow z surowego mleka i serów pleśniowych, myc warzywa i owoce, przestrzegac zasad higieny przy przechowywaniu zywnosci. Nalezy tez uwazac przy przechowywaniu niektorych produktow z pasteryzowanego mleka, gdyz przy zlym przechowywaniu moga sie takie bakterie tez namnazac. Dodatkowo majonez, mieso drobiowe, kielbasy z surowego miesa (Mettwurst - metka?), salami, sery z surowego mleka, sery zwarowe, sery pleśniowe.

No i jeszcze toksoplazmoza, czyli nie jemy surowego lub niedogotowanego miesa.

[czarny flamaster]

Wczoraj porozmawiałam z mama i przekonała mnie bym nie tłukła się specjalnie USG robić. Żebym zrobila dopiero jak wrócę u lekarza, który będzie mnie prowadził. Troche mi już lżej na serduszku. No, ale za to się przeziębiłam. Teraz tylko ciepła herbatka i tyle Kupiliśmy w aptece Prenalen, bo powiedziano, że to tylko to moge brać. Ciężkie życie ciężarówki

Kochane, a co jeśli chodzi o opalanie? Wylatujemy w środę, w hotelu basen i chciałabym go wykorzystać. Czy na brzuszek mogę nakładać mocniejszy filtr? Kupilismy 50 dla dzieci i zastanawiam się czy będzie odpowiedni. Nie będę oczywiście brzuszka na slońce wystawiać

[Moderna]

Napisane przez megi-megi

A co Wy z tą fetą? Dlaczego nie wolno? Naszą pseudo-fetę robi się z mleka pasteryzowanego, więc jakie są przeciwwskazania?
Ja rozumiem troskę, żeby nie załapać listeriozy, ale to nie tędy droga, więco o co kaman?

No właśnie

[Dragusia88]

Napisane przez Sunshine833

Witam wszystkie przyszłe jak i obecne mamusie!
....trochę się zastanawiałam czy się zapisać...ale co tam...w końcu coś te 9 miesięcy trzeba robić skoro i mnie lekarz oświadczył, że fasolinka jest i od razu mam pierwsze pytanie czy mogłaby któraś polecić jakiś rewelacyjny specyfik po ktorym moja skora po zblizajacych się miesiącach wróci do normalności...albo jakieś inne magiczne metody????
PS....powiedzcie proszę, że i wasze brzuchy są nadęte jakieś mimo wczesnego okresu...bo u mnie wzdęcie goni wzdęcie...masakra jakaś
POzdrawiam

witamy i gratulujemy

Napisane przez xenti

Witam i ja chciałabym dołączyc do Was kochane

Ja mam strasznie wzdęty brzuch i wyglądam raczej jak bym była w 4 miesiącu niż w pierwszym, w przeciągu tygodnia mój brzuch strasznie spuchł, lekarz mi powiedział że to od tego iż wszystko w środku teraz "pracuje" i puchnie przygotowując się do dalszego rozwijania bobasa.

witamy i gratulujemy

Napisane przez poziomkka

Ja również mam taki brzuch, że wszystkie spodnie, które do tej pory nosiłam bez problemu są na mnie za ciasne. Wprost denerwuje się, jak je nakładam, dlatego przerzuciłam się na legginsy

ja też najchętniej legginsy ale u mnie ostatnio zimno było i musiałam w dzinsach. juz sie powoli rozgladam za spodniami i stanikiem ale kurde nie wiem jakie kupic? normalne szersze czy ciazowe?

Napisane przez Natala84

oj mój jest wzdęty okrutnie! aż mnie to zastanawia, bo to dopiero 6 tc a już widać brzuszek :/ trochę mnie to martwi, bo jesczze przez kilka tygodni chciałabym, żeby w pracy nikt nie wiedział, nie wiem jak mi się to uda

powiesz że przytyłaś ;p

Napisane przez strippi

a można jeść ser feta? bo słyszałam, że nie... więc sama już nie wiem, a mam ochotę bo to słone.. mmm

Mój też taki jest, na szczęście koło 11tyg przestał rosnąć , ale w 9 tyg miałam już okrągły i widać, że jestem w ciąży
Co do specyfiku, to fajne są kremy z rossmana dla mam, najlepiej smarować brzuch od samego początku. Ten krem się nazywa babydream albo babymama? już nie pamiętam

jeśli jest z mleka pasteryzowanego to można.
Krem babydream ja mam ale będę się za innym rozglądać niezbyt mi się podoba.
ja też na początku miałam taki wzdęty że w spodnie nie wchodziłam ale teraz już jest ok, co prawda lada dzień już w nie nie wejdę ale mam nadzieję że uda mi się nowe kupić
u mnie widać że mi brzuch rośnie ale każdy obcy pomyśli że się spasłam ;p

Napisane przez Sunshine833

Jednak nie ma to jak grupa wsparcia...od razu lepiej na duszy się robi jak wiem, że nie tylko ja w 6tygodniu wyglądam jak w 4 miesiącu....w 9-tym to chyba pęknę

nie pękniesz :P

Napisane przez Luna0

Od jakiś dwóch dni mam jakiś niepokoj... pewnie dlatego że wizyta dopiero za tydzień no i teraz jest ten moment kiedy straciłam aniołka... i nie wiem ale jakoś straciłam tą wiare że napewno wszystko jest ok

wiem że przed wizytą ciężko ukryć nerwy, ale staraj sie nie myśleć negatywnie będzie dobrze

Napisane przez poziomkka

Dziewczyny, a wiecie jak to jest w I trymestrze z seksem?
Bo trochę się boję, a zapomniałam zapytać lekarza jak byłam na wizycie.
Już nie wspomnę o tym, że mi się po prostu nie chce , ale widzę, że Tż by chciał...No a w necie, jak to w necie, różne opinie na ten temat..

można. mi też się nie chce ;/ dobrze że nie jestem sama.

[Sunshine833]

Nie mogąc spać dziś od 5 rano wpadłam na pomysł...czy genialny nie wiem okaże się...co sądzicie o chodzeniu na ćwiczenia dla kobiet w ciąży?? praktykował ktoś to może? pewnie nie pomoże to zbytnio w przybraniu zbędnych kilogramów ale trochę ruchu pewnie nikomu jeszcze nie zaszkodziło...choć lepiej darować sobie w pierwszym trymestrze?? jak sądzicie?

[Moderna]

Napisane przez Sunshine833

Nie mogąc spać dziś od 5 rano wpadłam na pomysł...czy genialny nie wiem okaże się...co sądzicie o chodzeniu na ćwiczenia dla kobiet w ciąży?? praktykował ktoś to może? pewnie nie pomoże to zbytnio w przybraniu zbędnych kilogramów ale trochę ruchu pewnie nikomu jeszcze nie zaszkodziło...choć lepiej darować sobie w pierwszym trymestrze?? jak sądzicie?

Oczywscie, ze mozesz.. zwlaszcza, jezeli jest to kurs dostosowany do potrzeb kobiet w ciazy

Jeszcze w poprzedniej ciazy kupilam sobie ksiazke, ciaza dzien po dniu, i tam tez sa cwiczenia, jakie mozna wykonywac.. a nawet powinno sie wykonywac, by zachowac forme i wzmocnic miesnie przed porodem, no i przez kilka miesiecy bedziemy miec tez spory bagaz do noszenia, wiec miesnie plecow tez nalezaloby wzmocnic

Ahhh jak sie ciesze, tylko 2 dni do pracy i urlop

[ewccik]

Napisane przez Moderna

Ahhh jak sie ciesze, tylko 2 dni do pracy i urlop

ja też
cieszę się podwójnie że mam wolne, bo moje warunki w pracy nie są za dobre,
dzisiaj już wypaliłam biernie 3 fajki, nikt nie wie o ciąży a dla przełożonego raczej o zakazie palenia uwagi zwracać nie będę
podradźcie, co mam robić, wyjść nie mogę, bo pali podczas rozmowy ze mną w pokoju w którym pracuję

[LiwkaO]

Cześć dziewczynki!
Ja już po wizycie!) Wygląda na to, że wszystko jest dobrze chociaż dzidzia mniejsza o 6 dni, ale pani doktor powiedziała, że jest w normie.
CRL 45mm.
Przezierność karkowa - 1,7 mm
Kość nosowa jest
Nie widać jeszcze dokładnie pęcherza moczowego. Być może przed badaniem się wysiusiało Cały czas dzidziolek się kręcił trudno było go dokładnie zmierzyć.
Następna wizyta za 5 tygodni. Wstawiam fotkę machającej łapki
A zapomniałam dodać serduszko biło 162 razy na minutę! sporo chyba
I cieszę się z tego, że na razie nie przytyłam nic brzuszek już jest ale waga w miejscu

[Mokka_83]

Napisane przez Natala84

i chyba się udało
tydzień temu zrobiłam test - druga kreseczka była, ale bledziutka bardzo. W czwartek byłam u gina, macica lekko powiększona, rozpulchniona, więc coś się dzieje. Dała mi skierowanie na usg ale sugerowała, żeby wstrzymać się z 2 tygodnie, żeby już serduszko było widać,bo teraz może być jeszcze tylko pęcherzyk.
Dziś znów zrobiłam test - i już wyszła piękna gruba kreska

Coś o sobie Mam 28 lat, to moja druga ciąża, mam już córcię Marysię, ma 22 miesiące teraz

Witam się więc z wszystkimi i mam nadzieję, że mogę dołączyć

gratulacje i witamy

Napisane przez klementyna1

No-spę sie bierze przeciw skurczom- czytaj poronieniom. Ja też od początku miałam nakazana no-spę. Najpierw 3 razy dziennie,teraz 2 razy. Tylko lekarka zaznaczyła, żeby brać no-spe zwykła, a nie forte. Czytałam w necie, że nie powinno przekraczać się 200gram na dobe, zwykła no-spa ma 40g, a forte 80g. Podobno, jak się bierze za duzo to moze potem wystapic zanik mięsni u dzidziusia, ale takie dawki jak my mamy mam nadzieję prędzej pomogą niz zaszkodzą. poza tym biore jeszcze duphaston i magne b6

Laski czy Wy też bierzecie jakies leki w ciąży (opróćz suplementów?-mi lekarka zaleciła po 1 trymestrze), bo też czasem myslę, czy aby mi nic nie zaszkodzi...

ja biorę tylko luteinę i folik. I jeszcze jakby były takie momenty, że brzuch zaczyna boleć to mam brać no-spę. Ale przez ostatnie 2 tyg były tylko 3 takie dni gdy no-spę wzięlam

Napisane przez moni_ka.g

ja biorę magnez z wit B6, kwas filiowy, luteinę, leki od endo + moje stałe bez których nie mogę się obejść od wielu lat (niestety). zastanawiam się nad no-spą o której tyle piszecie i którą tyle osób bierze profilaktycznie, mi lekarz nic nie mówił

jak lekarz nic Ci nie mowił o no-spie to nie bierz. No chyba, że jakieś nagłe bule brzucha by Ci się przytrafiły. No-spa to raczej do brania doraźnie, w razie potrzeby. Ale nie profilaktycznie

Napisane przez monicca1989

Ooo to zmiana zapewne duża

Właśnie podobno włosy po ciąży są w gorszym stanie i niektórym wypadają garściami... ja od jakiegoś czasu ostro zapuszczałam mam już do połowy pleców i jak by mi przyszło ściąć nawet sobie nie chce tego wyobrażać

ja ścięłam włosy na króciutku ze 2 m-ce przed zajściem w ciążę. I póki co chyba z taką fryzurką pozostanę, bo widzę, że jakoś więcej włosów mi wypada po myciu

Napisane przez monicca1989

Witajcie
Mam do Was pytanie, któraś z Was wspominała że ma bóle podbrzusza. Czy pytałyście lekarza czy to normalne?
Bo właśnie mnie tak od niecałego tygodnia pobolewa a dzisiaj w nocy to prawie pół nocy nie spałam bo czułam ten ból nie jest straszny ale boję się że to coś złego...
Nie biorę nic typu luteina anie duphaston tylko witaminy i strasznie się boję abym nie straciła tej ciąży a do lekarza mam dopiero na 27 sierpnia.

monicca, ja dwa dni po tym jak zrobiłam test i wyszedl pozytywny zaczęłam mieć bóle podbrzusza i od razu zadzwoniłam do moejje gin. Powiedziała, że mam brać luteinę. Myślę że ja - w przeciwnieństwie do no-spy można brać profilaktycznie. Bo nie zaszkodzi a tylko może pomóc. Tyle, że na lutkę musisz mieć receptę. Ale moim zdaniem jesli miewasz teraz bóle, których nie miałaś wcześniej, to możesz brać no-spę w sytuacji gdy czujesz że są silniejsze.

Napisane przez xenti

Witam i ja chciałabym dołączyc do Was kochane

I również mam pytanie: mianowicie jeszcze nie wiedząc że jestem w ciązy w bardzo krótkim czasie przytyłam 8 kg, i moje pytanie jest następujące czy można zrzucic zdrowo chociaż z 5 kg ponieważ już bez tych kilogramów mam nadwage. Boję się o moje maleństwo, dlatego chciałabym zdrowo to zrzucic.

myślę, że stosować typowej diety to w ciąży nie można. Ale w Twoim przypadku chyba wystarczy zmiana żywienia na zdrowsze - tj. zastąpienie kalorycznych produktów owocami i warzywami

Napisane przez moni_ka.g

zdrowo to możesz się teraz właściwie odżywiać nie przesadzając z pustymi kaloriami. gdzieś wyczytałam, że dziecko na wczesnym etapie ciąży potrzebuje 300 kalorii dziennie, więc o tyle więcej powinnyśmy spożywać.

ja nawet czytałam, że przez pierwszy trymest nie ma potrezby zwiększać ilości spożywanych kalorii. Natomiast w 2 trymestrez trezba zwiększyć o 300a w trzecim o 600kcal

Napisane przez czarny flamaster

Kochane, a co jeśli chodzi o opalanie? Wylatujemy w środę, w hotelu basen i chciałabym go wykorzystać. Czy na brzuszek mogę nakładać mocniejszy filtr? Kupilismy 50 dla dzieci i zastanawiam się czy będzie odpowiedni. Nie będę oczywiście brzuszka na slońce wystawiać

z tym opalaniem to niestety trezba uważac. Ja 2 tyg temu byłam na tydzień u rodziców na wsi. Była akurat taka piękna słoneczna pogoda. No i posiedziałam trochę na słonku - oczywiście brzuszka nie wystawiałam na slońce. No i powiem Wam, że na całym czole - od skroni do skroni pojawił mi się taki ciemniejszy 1,5 cm połokrągły pas Oczywiście poczytałam już po fakcie o tym i to niby jest tzw. ostuda. i wywołuje ja zwiększone stężenie jakiegoś hormonu w ciąży. Podobno bardzo często pojawia się w ciąży a slońce jeszcze sprzyja jej powstawaniu No cóż... Na szczęście jak opalenizna z twarzy zeszła, to ten pas też jest mniej widoczny. Ale wciąż go mam Z tego co poczytałam, to po ciąży powinien zniknąć... a póki co nie ma szansy się go pozbyć Tak więc szczeólnie na twarz też stosuj krem z wysokim filtrem i nie wystawiaj się specjalnie na słońce

Napisane przez ewccik

ja też
cieszę się podwójnie że mam wolne, bo moje warunki w pracy nie są za dobre,
dzisiaj już wypaliłam biernie 3 fajki, nikt nie wie o ciąży a dla przełożonego raczej o zakazie palenia uwagi zwracać nie będę
podradźcie, co mam robić, wyjść nie mogę, bo pali podczas rozmowy ze mną w pokoju w którym pracuję

ewccik, to w takiej sytuacji ja chyba jednak powiedzialabym już o ciąży... Zdrowie maleństwa najwazniejsze...

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez LiwkaO

Cześć dziewczynki!
Ja już po wizycie!) Wygląda na to, że wszystko jest dobrze chociaż dzidzia mniejsza o 6 dni, ale pani doktor powiedziała, że jest w normie.
CRL 45mm.
Przezierność karkowa - 1,7 mm
Kość nosowa jest
Nie widać jeszcze dokładnie pęcherza moczowego. Być może przed badaniem się wysiusiało Cały czas dzidziolek się kręcił trudno było go dokładnie zmierzyć.
Następna wizyta za 5 tygodni. Wstawiam fotkę machającej łapki
A zapomniałam dodać serduszko biło 162 razy na minutę! sporo chyba
I cieszę się z tego, że na razie nie przytyłam nic brzuszek już jest ale waga w miejscu

no to wspaniałe wieści I fotka slodka, jaki duży już Dzidziol No to faktycznie serducho szybko bilo Ale to normalna prędkośc na tym etapie. Za chwilę zacznie zwalniac i juz potem tak zostanie

[Dragusia88]

Napisane przez LiwkaO

Cześć dziewczynki!
Ja już po wizycie!) Wygląda na to, że wszystko jest dobrze chociaż dzidzia mniejsza o 6 dni, ale pani doktor powiedziała, że jest w normie.
CRL 45mm.
Przezierność karkowa - 1,7 mm
Kość nosowa jest
Nie widać jeszcze dokładnie pęcherza moczowego. Być może przed badaniem się wysiusiało Cały czas dzidziolek się kręcił trudno było go dokładnie zmierzyć.
Następna wizyta za 5 tygodni. Wstawiam fotkę machającej łapki
A zapomniałam dodać serduszko biło 162 razy na minutę! sporo chyba
I cieszę się z tego, że na razie nie przytyłam nic brzuszek już jest ale waga w miejscu

jeszcze raz , to może urodzimy razem jak jest te 6 dni mniej

Napisane przez Mokka_83

z tym opalaniem to niestety trezba uważac. Ja 2 tyg temu byłam na tydzień u rodziców na wsi. Była akurat taka piękna słoneczna pogoda. No i posiedziałam trochę na słonku - oczywiście brzuszka nie wystawiałam na slońce. No i powiem Wam, że na całym czole - od skroni do skroni pojawił mi się taki ciemniejszy 1,5 cm połokrągły pas Oczywiście poczytałam już po fakcie o tym i to niby jest tzw. ostuda. i wywołuje ja zwiększone stężenie jakiegoś hormonu w ciąży. Podobno bardzo często pojawia się w ciąży a slońce jeszcze sprzyja jej powstawaniu No cóż... Na szczęście jak opalenizna z twarzy zeszła, to ten pas też jest mniej widoczny. Ale wciąż go mam Z tego co poczytałam, to po ciąży powinien zniknąć... a póki co nie ma szansy się go pozbyć Tak więc szczeólnie na twarz też stosuj krem z wysokim filtrem i nie wystawiaj się specjalnie na słońce

mi ginka to odrazu powiedziała że mam na twarz krem z filtrem nakładac bo mogą mi się od słońca plamy porobić.

dziewczynki to ja też poproszę dziś o kciuki za wizyte. może i mi dzisiaj tą kość jedną i drugą zmierzą.

[xenti]

Dziękuję Kochane za odpowiedzi

Od dzisiaj biorę się za zdrowsze odzywianie i kropka
Jeśli mogę Was jeszcze prosic o to byście się podzieliły soimi wagami i wzrostem tak dla porównania Ja teraz ważę 82kg i mam 178 wzrostu.
od dziaij równiez kontroluję swoją wagę i zobaczę jak się będzie zmieniac.

[LiwkaO]

Napisane przez xenti

Dziękuję Kochane za odpowiedzi

Od dzisiaj biorę się za zdrowsze odzywianie i kropka
Jeśli mogę Was jeszcze prosic o to byście się podzieliły soimi wagami i wzrostem tak dla porównania Ja teraz ważę 82kg i mam 178 wzrostu.
od dziaij równiez kontroluję swoją wagę i zobaczę jak się będzie zmieniac.

Witam i gratuluje!
Moja waga startowa 63 kg przy wzroście 170cm i na razie taka waga została według OM dziś zaczynam 13 tydzień.

[Dragusia88]

ja mam ok 168cm i zaczynałam z 63kg ale schudłam 1kg a teraz już mam ten kilogram s powrotem

[Mokka_83]

Napisane przez Dragusia88

mi ginka to odrazu powiedziała że mam na twarz krem z filtrem nakładac bo mogą mi się od słońca plamy porobić.

dziewczynki to ja też poproszę dziś o kciuki za wizyte. może i mi dzisiaj tą kość jedną i drugą zmierzą.

ja się opalałam jeszcze przed 1wsża wizytą
Trzymam kciukaski Myśle, że dzień czy dwa różnicy nie zrobią i dziś już wszystko Waszemu Maluszkowi pomierzą

Napisane przez xenti

Dziękuję Kochane za odpowiedzi

Od dzisiaj biorę się za zdrowsze odzywianie i kropka
Jeśli mogę Was jeszcze prosic o to byście się podzieliły soimi wagami i wzrostem tak dla porównania Ja teraz ważę 82kg i mam 178 wzrostu.
od dziaij równiez kontroluję swoją wagę i zobaczę jak się będzie zmieniac.

ja przy zakładaniu karty ciąży 1,5 tyg temu byłam ważona - 50,5 kg przy wzroście 160cm. Ale coś czuję, że ze 2 kg przez ten tydzień przybrałam

[xenti]

denerwuje się ze to jest nie normalne że tak strasznioe dużo ważę

i że w przeciągu miesiąca tyle przytyłam

[poziomkka]

Ja mam 164 cm i przed ciążą było 57kg, a teraz jest 61 kg ;/ coś mi się zbyt szybko tyje

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez xenti

denerwuje się ze to jest nie normalne że tak strasznioe dużo ważę

i że w przeciągu miesiąca tyle przytyłam

Ja w przeciągu miesiąca przytyłam 4 kg...a przestałam się niezdrowo odżywiać (może wyłączając czekoladki i batoniki), przestałam jeść fast foody, pije min. 2 l wody dziennie.. Moja koleżanka mówi, że w ten sposób organizm się przystosowuje do ciąży. Do tego dochodzi zmiana trybu zycia na bardziej oszczędny

[Luna0]

Napisane przez poziomkka

Dziewczyny, a wiecie jak to jest w I trymestrze z seksem?
Bo trochę się boję, a zapomniałam zapytać lekarza jak byłam na wizycie.
Już nie wspomnę o tym, że mi się po prostu nie chce , ale widzę, że Tż by chciał...No a w necie, jak to w necie, różne opinie na ten temat..

Moim zdaniem jak najbardziej. W tamtej ciąży nie próżnowałam. Oczywiście na tyle na ile masz ochotę No i jeśli nie masz żadnych bólów czy plamień. W tej ciąży mam zakaz bo jestem po # i bardzo ubolewam, ale dzidzia najwazniejsza Może od II trym będzie mi wolno czasami...

Napisane przez megi-megi

J
[/COLOR]A co Wy z tą fetą? Dlaczego nie wolno? Naszą pseudo-fetę robi się z mleka pasteryzowanego, więc jakie są przeciwwskazania?
Ja rozumiem troskę, żeby nie załapać listeriozy, ale to nie tędy droga, więco o co kaman?
A ty kilka słów o tej listeriozie. http://www.ciazowy.pl/artykul,lister...zy,1435,1.html[COLOR="Silver"]

Ja się nie cieszę. Zaczęliśmy 9 tydzień i wcale nie jest lepiej. Wczoraj znów był paw.

Feta jest w produktach zakazanych właśnie przez mleko niepasteryzowane. Jak bym miała w sałatce to bym zjadła, ale nie powinno się przesadzać. Przecież nie bez powodu o tym trąbią
Jak masz taką fete z pasteryzowanego to automatycznie zakaz jest bez sensu
Wiesz, ja straciłam dziecko więc dla mnie mdłości to coś na co czekałam i znak że dzidziuś rośnie...

Napisane przez Sunshine833

Nie mogąc spać dziś od 5 rano wpadłam na pomysł...czy genialny nie wiem okaże się...co sądzicie o chodzeniu na ćwiczenia dla kobiet w ciąży?? praktykował ktoś to może? pewnie nie pomoże to zbytnio w przybraniu zbędnych kilogramów ale trochę ruchu pewnie nikomu jeszcze nie zaszkodziło...choć lepiej darować sobie w pierwszym trymestrze?? jak sądzicie?

W I trymestrze darować. Akurat to jest czas kiedy zarodek dobrze się zagnieżdża więc nie powinno się robić nic co by mogło temu zaszkodzić. Dziś pewien ginekolog się wypowiadał że nawet szpilki wywołują niepotrzebne wstrząsy (sama noszę) ale chyba narazie jeszcze ten miesiąc ogranicze do minimum. A ćwiczenia nie uciekną, już niedługo drugi trymestr i będziesz mogła sobie ćwiczyć spokojnie

Napisane przez LiwkaO

Cześć dziewczynki!
Ja już po wizycie!) Wygląda na to, że wszystko jest dobrze chociaż dzidzia mniejsza o 6 dni, ale pani doktor powiedziała, że jest w normie.
CRL 45mm.
Przezierność karkowa - 1,7 mm
Kość nosowa jest
Nie widać jeszcze dokładnie pęcherza moczowego. Być może przed badaniem się wysiusiało Cały czas dzidziolek się kręcił trudno było go dokładnie zmierzyć.
Następna wizyta za 5 tygodni. Wstawiam fotkę machającej łapki
A zapomniałam dodać serduszko biło 162 razy na minutę! sporo chyba
I cieszę się z tego, że na razie nie przytyłam nic brzuszek już jest ale waga w miejscu

Liwka gratulacje piękna rączka!

Napisane przez xenti

Dziękuję Kochane za odpowiedzi

Od dzisiaj biorę się za zdrowsze odzywianie i kropka
Jeśli mogę Was jeszcze prosic o to byście się podzieliły soimi wagami i wzrostem tak dla porównania Ja teraz ważę 82kg i mam 178 wzrostu.
od dziaij równiez kontroluję swoją wagę i zobaczę jak się będzie zmieniac.

51 kg, 163cm

[xenti]

Napisane przez poziomkka

Ja w przeciągu miesiąca przytyłam 4 kg...a przestałam się niezdrowo odżywiać (może wyłączając czekoladki i batoniki), przestałam jeść fast foody, pije min. 2 l wody dziennie.. Moja koleżanka mówi, że w ten sposób organizm się przystosowuje do ciąży. Do tego dochodzi zmiana trybu zycia na bardziej oszczędny

czyli to że ja przytyłam te 4 kg w ciągu miesiąca w ciązy jest w miare normalne, dziękuję bo mnie troszkę uspokoiłaś....pomijając fakt że jestem w porównaniu do Was grubasem to i tak się cieszę że to nic złego że tyle przytyłam

[megi-megi]

Ja w 7 tygodniu ciąży ważyłam 60 kg przy 170 cm. Powiększył się biust, brzuch i uda... czuję, że nabrałam wody.

[Sunshine833]

Napisane przez LiwkaO

Witam i gratuluje!
Moja waga startowa 63 kg przy wzroście 170cm i na razie taka waga została według OM dziś zaczynam 13 tydzień.

Ja 177 i 84kg... i dopiero 7 tydzien ale poki co jeszcze nic nie przytylam

[moni_ka.g]

Napisane przez Sunshine833

Dzięki wielkie...słyszałam, że warto też udziska bo i tu rozstępy się pojawiają-od stóp do głów najlepiej hehe...w aptece polecili mi Pharmaceris (coprawda zdziwli się, że już chce się smarować, ale lepiej dmuchać na zimne), ale rosmanowskiego też na pewno spróbuję.

ja patrzyłam w rossmanie i wszystkie kremy jakie mieli były przeznaczone dla ciężarnych od 4 miesiąca, więc nie wiem, nie kupowałam jeszcze. póki co używam zwykłego balsamu do ciała. swoją drogą te, które są od 4 miesiąca to czemu są dopiero od 4? wcześniej są szkodliwe czy jak?

Napisane przez ObserwujeCie

Luz, ciąża to wd mnie taki stan że każda mama musi decydować za siebie. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Jak ktoś zdrowy pewnie ryzyko małe. Ale wiele dziewczyn ma problem z donoszeniem ciąży, a tak to może ktoś się dowie kto nie wiedział. pozdrawiam

pewnie, niech każdy decyduje za siebie, a uwagi i wiedza innych jest cenna. tyle, że na prawdę mam wrażenie, że lista rzeczy niedozwolonych w ciąży jest tak długa, że nie zostaje nic co robić można. ostatnio napisałam na którymś wątku, że na basen idziemy, od razu ktoś napisał, że basen nie jest dozwolony, tak samo jak kąpiele w wannie, a w ciąży można brać tylko prysznice, w dodatku letnie. wychodzi na to, że na co się nie ma ochoty to źle. ja po prostu z tej listy wszystkich rzeczy niedozwolonych wybieram to co wg mnie najmniej szkodliwe.

Napisane przez Luna0

Ja myśle żeby w następnym roku mam nadzieje z dzidziusiem jechać, i własnie pozwiedzać dolinki bo bardzo lubie po takich chodzić
To samo co ja... tak uważałam chuchałam dmuchałam i wyszło jak wyszło. teraz leciałam do Londynu, wyłaziłam i wymęczyłam się tam a mimo wszystko jest ok także reguły żadnej tu nie ma
Zestawy tabletek mamy podobne

eh, te zestawy tabletek. mi się niedobrze robi jak je łykam. przez ostatni tydzień miałam takie odruchy wymiotne łykając tabletki, że połowę musiałam rozgryzać bo nie szło połknąć.

Napisane przez ewccik

ja też
cieszę się podwójnie że mam wolne, bo moje warunki w pracy nie są za dobre,
dzisiaj już wypaliłam biernie 3 fajki, nikt nie wie o ciąży a dla przełożonego raczej o zakazie palenia uwagi zwracać nie będę
podradźcie, co mam robić, wyjść nie mogę, bo pali podczas rozmowy ze mną w pokoju w którym pracuję

dla mnie to nie pojęte. czy jesteś w ciąży czy nie to masz prawo nie dychać smrodu papierochów. mi to przeszkadzało i przed ciążą i nie godzę się na to. jeszcze w knajpie jak siedzę na dworze to jakoś muszę to ścierpieć, bo niby stoliki na dworze od tego są żeby można było palić, ale w pracy, siedzieć z kimś w pomieszczeniu i smrodzić mu pod nosem to już jest chamstwo. nie możesz delikatnie powiedzieć, że przeszkadza Ci dym papierosowy? wiem, że przełożonemu trudno i sama nie wiem czy miałabym odwagę...