Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

[Bafi@Home]

Napisane przez kraven

Dziewczyny mam info od Marty1986222:

" U mnie skurcze, szyjka rozwarta, raczej do porodu mnie nie wypuszczą, leki nie pomagają za bardzo, mała pcha się na świat. ""

Proszę - kolejna mamusia nam się rozpakuje.

[weronika_91]

Napisane przez colds

W sumie to ja nie wiem, co mam wziąć, bo nie wiem jeszcze gdzie chce rodzić

A między jakimi rozważasz ?

Napisane przez kraven

Dziewczyny mam info od Marty1986222:

" U mnie skurcze, szyjka rozwarta, raczej do porodu mnie nie wypuszczą, leki nie pomagają za bardzo, mała pcha się na świat. ""

Ojej 3mam kciuki

[gda]

Napisane przez kraven

No nie wiem czy to dobry pomysł. Najwyżej posegreguj rzeczy do kilku foliowych toreb i włóż do walizki. Jak każą zabrać walizkę to wypakujesz torby. Ale to mi się niewygodne wydaje i uciążliwe. Walizkę zamkniesz i wsio a tak z tymi foliówkami...

Napisane przez I_K

ja też nie wyobrażam pakować się w reklamówkę... walizkę się odsuwa i wszystko ładnie na wierzchu a nie grzebać gdzieś po reklamówkach

ja z CK

Napisane przez elena_100

Hehe ostatnio tu dowcipkowałyśmy o spakowaniu się do reklamowki

No dajcie spokój, dla mnie to też totalny bezsens! Z siatami do szpitala Nie wiem czy nie chodzi im o względy higieniczne...

Jak ostatnio byłam w tym szpitalu na usg, to widziałam na izbie przyjęć biednego tatusia, który miał coś podać żonie na ktg i grzebał chyba 10 minut w tych siatach

Nie ma bata, biorę walizę. Najwyżej powiem, że nie wiedziałam, bo na stronie takiego info nie ma

[LadyBeatta]

Napisane przez kraven

Dziewczyny mam info od Marty1986222:

" U mnie skurcze, szyjka rozwarta, raczej do porodu mnie nie wypuszczą, leki nie pomagają za bardzo, mała pcha się na świat. ""

o rany i juz zaraz kolejny dzieciaczek?

[Agnes!84!!]

Napisane przez tamlin111

Zrobie jak przy Pauli, uszykuje w domu z 3 zestawy i w zależności od pogody kropek przywiezie.


Oj to musisz mieć dość zimno u siebie.

15 stopni i wieje okrutnie. Powinnam z czegoś zrezygnować?

[weronika_91]

A co się dzieje z naszymi torbami jak jesteśmy na bloku porodowym ? są tam z nami ?

[karolluki]

Napisane przez colds

Jakie macie ciuszki przygotowane na wyjście Maluszków ze szpitala?

Wstępnie przygotowałam kaftanik + cienkie śpioszki a na to komplecik dresowy spodenki + bluza, na i czapeczka, najwyżej zmodyfikuję ten zestaw w zależności od pogody, ale na obecną temperaturę (13 stopni u mnie) myślę że będzie ok.

Napisane przez Baobabek

kupiłam właśnie kołyskę http://allegro.pl/drewniana-kolyska-...557786540.html
wywalam kanapę i meble z pokoju od małej, zostaje tylko szafa tż zamontuje w niej półki i kupię ten regał z pudłami i łóżeczko tam wstawię - mała bedzie w dzień tam spać a na noc z nami w pokoju w tej kołysce obok łóżka

Ładna kołyska, moja szwagierka taką miała dla swojej małej
A my od teściowej dostaliśmy taką http://allegro.pl/kolyska-coneco-3w1-i2557199983.html tylko inny wzór obszycia.

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;35882578]dziewczyny bierzecie smoczka na wszelki wypadek do szpitala?bo się tak zastanawiam czy spakowac czy nie...[/QUOTE]

Spakuję na w razie W, nie wiadomo może się przyda a dużo miejsca nie zajmuje

Napisane przez kraven

Dziewczyny mam info od Marty1986222:

" U mnie skurcze, szyjka rozwarta, raczej do porodu mnie nie wypuszczą, leki nie pomagają za bardzo, mała pcha się na świat. ""

O kurcze no to trzymamy kciuki żeby malutka się tak na świat nie pchała, bo ma jeszcze troszkę czasu A tak nawiasem mówiąc to kolejna wrześniowa mama się wpycha w kolejkę, a sierpniówki na razie nic

Gotuję obiad i co chwilę podglądam forum, ale dziś chyba będzie spokojniej niż wczoraj tylko ciekawe jak Iwoncia, bo jeszcze tylko od niej nie ma żadnej info, no i jak tam Konczi??

[aga_ton]

Napisane przez gda

Taki emocjonujacy dzien... Leze juz w lozku i chcialabym zasnac, ale jestem jakas dziwnie pobudzona...

Poza tym bylam na zakupach spozywczych i dzwigalam troche i teraz mi twardnieje brzuszek

Wzielam nospe, ale nie pomaga. Myslicie, ze moge wziac dwie???

forte jedną a te zwykłe można 2

Napisane przez zielona1911

Kurde jak ja juz bym chciala tulic moje dzieciątko tez
ale lepiej jak jeszcze posiedzi kilka tygodni w brzuszku. Od 37 tyg przyjmuje sie ze noworodek donoszony tak?
a Konczi w ktorym tyg urodziła?

slyszalam,ze od 32 tyg wizyty u ginka sa co 2 tygodnie,a ja kolejna wizyte bede miec za 4 tyg to bedzie 37tydz ;/

ja mam co 3 tygodnie, ale to w związku z problemami, tak pewnie miałabym co miesiąc

Napisane przez muminek88

nikt nie rodzi???wpadlam na chwile bo musze juz obiad szykowac tyle mam dzis na glowie,caly dzien latania.Dobrze ze wieczorem mam wizyte u cuikrzyka bo mam dzis 100 cukier na czczo,pol godz potem po soku juz 150 nie wiem czemu bo wieczorem byl nawet ok :/

a dlaczego mierzysz po pół godzinie a nie po godzinie lub po dwóch? tak Ci kazali?
a sok owocowy w diecie cukrzycowej jest zakazany, ewentualnie odrobina jabłkowego z dużą ilością wody nie dziwię, ze cukier tak Ci skoczył...


później wejdę na maila pooglądać Wasze buziunie, bo teraz coś mi internet muli

[colds]

Napisane przez weronika_91

A między jakimi rozważasz ?

Szamotuly, ale to jakby akcja szybko sie rozkrecala.
Badz Polna - jeżeli wcześniak, by miała być.
A jak wyjdzie po 26sierpnia to Raszei.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez aga_ton

a dlaczego mierzysz po pół godzinie a nie po godzinie lub po dwóch? tak Ci kazali?
a sok owocowy w diecie cukrzycowej jest zakazany, ewentualnie odrobina jabłkowego z dużą ilością wody nie dziwię, ze cukier tak Ci skoczył...

Soki bardzo szybko podnoszą cukier. Diabetykom zaleca się właśnie przy nagłym spadku cukru zamiast batonika wypić np. kartonik soczku

[sandra23s]

Napisane przez kraven

Dziewczyny mam info od Marty1986222:

" U mnie skurcze, szyjka rozwarta, raczej do porodu mnie nie wypuszczą, leki nie pomagają za bardzo, mała pcha się na świat. ""

no to niech Marta nogi zaciska jeszcze.trzymam kciuki


maggie kciuki za wizyte

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez karolluki

Wstępnie przygotowałam kaftanik + cienkie śpioszki a na to komplecik dresowy spodenki + bluza, na i czapeczka, najwyżej zmodyfikuję ten zestaw w zależności od pogody, ale na obecną temperaturę (13 stopni u mnie) myślę że będzie ok.



Ładna kołyska, moja szwagierka taką miała dla swojej małej
A my od teściowej dostaliśmy taką http://allegro.pl/kolyska-coneco-3w1-i2557199983.html tylko inny wzór obszycia.



Spakuję na w razie W, nie wiadomo może się przyda a dużo miejsca nie zajmuje



O kurcze no to trzymamy kciuki żeby malutka się tak na świat nie pchała, bo ma jeszcze troszkę czasu A tak nawiasem mówiąc to kolejna wrześniowa mama się wpycha w kolejkę, a sierpniówki na razie nic

Gotuję obiad i co chwilę podglądam forum, ale dziś chyba będzie spokojniej niż wczoraj tylko ciekawe jak Iwoncia, bo jeszcze tylko od niej nie ma żadnej info, no i jak tam Konczi??

no wlasniebez takich tu.....prosze ładnie czekac na swoja kolej i sie nie wpychac.która pierwsza na liscie,bo zapomnialam

[asiejka86]

Napisane przez kraven

Dziewczyny mam info od Marty1986222:

" U mnie skurcze, szyjka rozwarta, raczej do porodu mnie nie wypuszczą, leki nie pomagają za bardzo, mała pcha się na świat. ""

O kurcze następna Trzymam kciuki, żeby Mała jeszcze posiedziała

[Bafi@Home]

Hej dziołszki - wrzuciłam mój brzuszek zdjęcie robione dzisiaj niestety ciachnęło mi głowę - drugie zdjęcie robiła córcia

[maggie123]

Napisane przez kraven

Dziewczyny mam info od Marty1986222:

" U mnie skurcze, szyjka rozwarta, raczej do porodu mnie nie wypuszczą, leki nie pomagają za bardzo, mała pcha się na świat. ""

no nie... termin za miesiąc a Zuzia już się pcha... Oby jeszcze troszkę została w brzuszku...

Napisane przez gda

Ja chyba też muszę w walizkę, bo torba weekendowa malutka

Najgorsze jest to, że na takiej karteczce z wytycznymi szpitala dostałam info, żeby pakować się w FOLIOWE TORBY i nie wchodzić na oddział z torbami/walizkami...

to chyba jakiś żart? w foliówki każą się pakować? gratuluje jakiemuś geniuszowi pomysłu

Napisane przez colds

Napisane przez kraven

Maggie kciukasy za wizytke

dzięki za kciuki... zaraz wychodzę, ale jeszcze musiałam zerknąć, czy coś się nie wydarzyło tutaj...
Colds o co miałam zapytać? o te bóle podbrzusza i w pachwinach i po bokach? takie, co się przekręcić ani zmienić pozycji nie można, prawda?

Napisane przez angel166

a my dzisiaj o 18:30 zwiedzamy porodówkę z mężulem. Ja wizytę mam 20 ciekawe jak tam Jagódka, szyjka i łożysko

w ogóle wasze maleństwa też teraz po 36tyg rzadziej się ruszają? bo moja już teraz budzi się zazwyczaj głównie wieczorem na więcej i od kilku dni między 2,a 4 nad ranem buszujenormalnie już mamusi nie daje pospac

trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez weronika_91

A co się dzieje z naszymi torbami jak jesteśmy na bloku porodowym ? są tam z nami ?

dla mnie to niewiadoma...
dlatego pakuję 2 torby: jedną do porodu (małą z rzeczami, które wydają mi się potrzebne), żeby była pod ręką, a druga na pobyt w szpitalu będzie w tym czasie w samochodzie czekać, a później mąż doniesie. Bo na bloku porodowym nie zawsze jest miejsce, żeby z dużą torbą się rozłożyć, albo gdzieś ją upchnąć. Zależy od szpitala

Napisane przez sandra23s

maggie kciuki za wizyte

dzięki... ciekawe co mi gin powie... bo szczerze to nie sądziłam, że po odstawieniu leków do 14.08 w dwupaku wytrwamy... a tu taka niespodzianka

Angel, moja mała też się dziwnie rusza. Czasami ma dzień wzmożonej aktywności (jak np. wczoraj albo przez cały ubiegły tydzień) a w miniony weekend lub dziś liczę ruchy i tych 10 się nie mogę doczekać. a to już południe a ona mi tylko 8 razy fiknęła... dobrze, że zaraz ta wizyta to wszystko sprawdzimy...

od 16.08 w rossmanie jest w promocji proszek bobas i pampersy http://www.rossnet.pl/Promocje?nsl20120814

[weronika_91]

Napisane przez colds

Szamotuly, ale to jakby akcja szybko sie rozkrecala.
Badz Polna - jeżeli wcześniak, by miała być.
A jak wyjdzie po 26sierpnia to Raszei.

Aha no Ty już przecież teraz możesz rodzić ze spokojem więc w Raszei byś mogła rodzić bez obaw

[Enigmama]

Napisane przez kraven

Dziewczyny mam info od Marty1986222:

" U mnie skurcze, szyjka rozwarta, raczej do porodu mnie nie wypuszczą, leki nie pomagają za bardzo, mała pcha się na świat. ""

ojjj czy teraz już codziennie bedą takie gorrące wieści ?? czas przywyknąć ?
Ja tam sie nie zamierzam rozdwajać przez conajmniej 4 tygodnie musze sie jeszcze nacieszyć brzuszkiem

A u mnie w szpitalu jest ten sam wymóg beznadziejny! z tymi torbami -reklamówkami! nie pozwalają miec walizki/torby, chyba chodzi o to by unikac bakterii? nie wiem. Nie widzi mi sie to, to bardzo nie wygodne.
U nas na trakcie porodowym dsotaje sie swoja szafke na rzeczy.

[colds]

maggie - Tak, tak. Jakbys mogla

[Sojka1990]

Napisane przez ula2689

Dziękuje.To twoje dziewczyny urodziły się w 29 tyg?Czemu tak wcześnie?i jak się mają dzisiaj?
Ja już mam w domu 4 letniego wcześniaka z 32 tyg dlatego tymbardziej się ciesze że tak długo się trzymam

U mnie powodem był zespół TTTS (podkradania krwi) sączące sięwodyi brak szyjki. Dziś laski mają się git jedna z nich widnieje na avatarku


Maggie spokojnie, jak przyjedziemy z dużym rozwarciem to nie mają prawa odmówić.
a ja sobie uświadomiłam że mogłam pojechać na IP dziś, bo jutro święto więc pewnie dzisiaj będą wypuszczać do domu pacjentki na potęge. no ale jak narazie nic się szczególnego nie dzieje więc dobrze być w domku

Trzymam mocno kciuki za Marte !!!!!!!!

[lilka00]

Napisane przez colds

Ja mam buk z misiem A Konczi chyba z serduszkiem, ale nie wiem jaki kolor drewna

A to nawet nie wiedziałam, jestem we wcześniejszej ciąży, to temat łóżeczek odkładałam na później, a teraz powoli sie rozglądam
Jesteś zadowolona? Faktycznie prezentuje się tak fajnie jak na zdjęciach?

[asiejka86]

Mam nieśmiałe pytanie - jestem z Wami od jakiegoś czasu i chciałabym pooglądać Wasze brzuszki i twarzyczki, żeby raźniej nam sie pisało. No i oczywiści chciałabym pokazać Wam swój pokaźny brzucholek. Czy wyrazicie zgodę na udostępnienie mi maila?

[weronika_91]

Bafi śliczna piłeczka

[lilka00]

Napisane przez kraven

Dziewczyny mam info od Marty1986222:

" U mnie skurcze, szyjka rozwarta, raczej do porodu mnie nie wypuszczą, leki nie pomagają za bardzo, mała pcha się na świat. ""

No to ładne wieści . Z tego co pamiętam Marta już dosyć wcześnie miała problemy, więc i tak dobrze, że dotrwała tak długo w dwupaku.

[colds]

Napisane przez weronika_91

Aha no Ty już przecież teraz możesz rodzić ze spokojem więc w Raszei byś mogła rodzić bez obaw

Mimo wszystko wole.. podmuchać na zimne

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez lilka00

A to nawet nie wiedziałam, jestem we wcześniejszej ciąży, to temat łóżeczek odkładałam na później, a teraz powoli sie rozglądam
Jesteś zadowolona? Faktycznie prezentuje się tak fajnie jak na zdjęciach?

Ja jeszcze nie rozpakowałam, wszystko stoi w kartonach.
Natomiast Konczi mówiła, jak jeszcze nie miała rozpakowanego, że widziała łóżeczko rozłożone i jest stabilne, ogólnie pozytywy same

[Dearlie]

To ja też podrzuciłam na maila nasze najnowsze zdjęcia z wczoraj. Tylko jakość kiepska, bo robione kamerką internetową.

[maggie123]

Napisane przez Sojka1990

U mnie powodem był zespół TTTS (podkradania krwi) sączące sięwodyi brak szyjki. Dziś laski mają się git jedna z nich widnieje na avatarku


Maggie spokojnie, jak przyjedziemy z dużym rozwarciem to nie mają prawa odmówić.
a ja sobie uświadomiłam że mogłam pojechać na IP dziś, bo jutro święto więc pewnie dzisiaj będą wypuszczać do domu pacjentki na potęge. no ale jak narazie nic się szczególnego nie dzieje więc dobrze być w domku

Trzymam mocno kciuki za Marte !!!!!!!!

Sojka, dobrze, że u Ciebie na razie skurcze przeszły.
myślisz, że jak skurcze będą częściej niż co 5 min i dłuższe niż 30 sek (dopiero wówczas planuję do szpitala jechać) to już nas nie odeślą? Bo skąd ja mam niby wiedzieć, jakie będzie wówczas rozwarcie?

[Baobabek]

Napisane przez I_K

ja z CK

mhm
umalowałam sie już - od razu mi lepiej po tygodzniu bez makijażu
zaraz łykam fenka i spadam się kąpać, może uda mi sie jakoś kolce zgoić
Trzymajcie proszę kciuki za moją wizytę, oby szyjka stała w miejscu i oby nie wysłała mnie do szpitala plisss

[Katee27]

Hej Kobietki
Ale miałam noc,znowu mega skurcz łydkinawey pójście do łazienki nie pomogło.Normalnie stopy nie mogłam całej postawić,ale myślę,że to może za mało magnezu,bo brałam 3x1 asparginu.Teraz zwiększyłam na 2,ale co lepsze ginek nie wie,że nie biore magne i oprócz magne 3x2 kazał brać właśnie aspargin 2x1.
U nas pada deszcz od rana,byłam w zusie zanieść zwolnienie,ale ledwo poszłam i wróciłam,bo buty mnie cisną

Napisane przez anusiaaniaanusia

Helloł,
całą noc śniły mi się skurcze i porody. W jednym śnie Katee za mną biegała, żebym fenka wzięła, bo takie skurcze miałam. Pamiętam jej brzuszek z antenką Ale się naprzeżywałam, ufff

Cieszę się że z malutkim jest wszystko wporządku. W takim razie wypoczywaj, bo za dwa tygodnie możesz mieć dużo pracy.
Może urodzimy razem, skoro już w nocy mi się śnisz

a le się uśmiałam,niezły sen.
mam nadzieję,ze dotrwam do bezpiecznego okresu.Matko chyba nie jestem jeszcze na to gotowa
A tak propo to chce tez zobaczyć jakiś brzuszek z antenką

Napisane przez elena_100

Dużo, ja zapłaciłam 3,20 zł. Dziś idę do gina a sporo mi zostało jak mi każe odstawić to mogę ci przesłać. Nawet jak masz luteinę na receptę to możesz ją wziąść bez fenka. Dam znać po wizycie.

Trzymam kciuki za wizytę.
Rzeczywiście ogromna różnica w cenie,może miałaś recepte refundowaną?mi potrzeba nie mniej niż 30tabl.jak masz to bardzo chętnie,bo inaczej muszę dziś wykupić.Więc proszę daj znać,będę wdzięczna.

[tamlin111]

Info od Iwonci:
Skurczy brak, ciśnienie rano 140/90, lekarz powiedział że jak takie jest ciągle a nie skaczące to ok. Kroplówki już nie dostaje ale bedzie miała jeszcze dwa zastrzyki na płuca małego. Może w czwartek ja wypuszczą. Spała tylko 1,5 godziny bo jedna baba chrapie okrutnie aż się łóżka telepią.

Napisane przez colds

W sumie to ja nie wiem, co mam wziąć, bo nie wiem jeszcze gdzie chce rodzić

Mam ten sam problem. Chociaż niby wiem gdzie chcę rodzić, ale jeszcze tam nie byłam i nie mam wytycznych.

Napisane przez kraven

Dziewczyny mam info od Marty1986222:

" U mnie skurcze, szyjka rozwarta, raczej do porodu mnie nie wypuszczą, leki nie pomagają za bardzo, mała pcha się na świat. ""

Ojej, ciekawe ile rozwarcia. Oby zahamowali...

Napisane przez gda

Najgorsze jest to, że na takiej karteczce z wytycznymi szpitala dostałam info, żeby pakować się w FOLIOWE TORBY i nie wchodzić na oddział z torbami/walizkami...

jak rumun jakiś

Napisane przez Bafi@Home

Proszę - kolejna mamusia nam się rozpakuje.

Oby nie, Zuzia ma jeszcze ponad miesiąc do wyjścia, to dopiero 34 + 4 dni. Zdecydowanie za szybko.

Napisane przez Agnes!84!!

15 stopni i wieje okrutnie. Powinnam z czegoś zrezygnować?

Ogólnie ubiera się tak jak siebie plus jedna warstwa. jeśli masz spodnie długie i koszulkę, to dziecko dodatkowo bluza.

Napisane przez colds

Szamotuly, ale to jakby akcja szybko sie rozkrecala.
Badz Polna - jeżeli wcześniak, by miała być.
A jak wyjdzie po 26sierpnia to Raszei.

Fajny szpital - Raszeja

Napisane przez weronika_91

Aha no Ty już przecież teraz możesz rodzić ze spokojem więc w Raszei byś mogła rodzić bez obaw

No właśnie. Od Polnej z daleka bym się trzymała.

Napisane przez asiejka86

Mam nieśmiałe pytanie - jestem z Wami od jakiegoś czasu i chciałabym pooglądać Wasze brzuszki i twarzyczki, żeby raźniej nam sie pisało. No i oczywiści chciałabym pokazać Wam swój pokaźny brzucholek. Czy wyrazicie zgodę na udostępnienie mi maila?

hmmmmmmmmmm ja tam wyrażam

[colds]

Napisane przez Baobabek

mhm
umalowałam sie już - od razu mi lepiej po tygodzniu bez makijażu
zaraz łykam fenka i spadam się kąpać, może uda mi sie jakoś kolce zgoić
Trzymajcie proszę kciuki za moją wizytę, oby szyjka stała w miejscu i oby nie wysłała mnie do szpitala plisss

Oby u Iwonci wszystko się unormowało

[Bafi@Home]

Napisane przez weronika_91

Bafi śliczna piłeczka

no tak tym razem poszło mocno w przód

[asiejka86]

Napisane przez Baobabek

mhm
umalowałam sie już - od razu mi lepiej po tygodzniu bez makijażu
zaraz łykam fenka i spadam się kąpać, może uda mi sie jakoś kolce zgoić
Trzymajcie proszę kciuki za moją wizytę, oby szyjka stała w miejscu i oby nie wysłała mnie do szpitala plisss

kciuki zaciśnięte. Będzie dobrze - zobaczysz