Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy! :D cz.II

[lola99]

gdyby nie to forum, juz po pierwszych zakwasach rzucilabym cwiczenia

[MiedzyRzesami]

Dobra! Posprzątałam trochę w kuchni coby się rozruszać Teraz poczekam aż obiad "osiądzie" i do boju!

Coś mnie wzięła ochota na choćby kawałeczek czekoladki... w kuchni mleczny batonik... Ale nie dam się! Na podwieczorek zrobię sobie kisielek

[yourhabit]

Napisane przez lola99

gdyby nie to forum, juz po pierwszych zakwasach rzucilabym cwiczenia

Na całe szczęście motywujemy się dalej i się nie poddajemy

[cytrynkowymotyl]

Napisane przez MiedzyRzesami

Coś mnie wzięła ochota na choćby kawałeczek czekoladki... w kuchni mleczny batonik... Ale nie dam się! Na podwieczorek zrobię sobie kisielek

Cieszę się, że twardo trzymasz się swoich postanowień

[Effervescing Elephant]

rano była rundka z Tiff, wieczorem rundka z Ewą

[lola99]

Napisane przez yourhabit

Na całe szczęście motywujemy się dalej i się nie poddajemy

byle do przodu

[helloyellow02]

Rano (na całe szczęście) natrafiłam na program I Used To Be Fat na MTV i tak mnie zmotywowały historie uczestników (zrzucali po 30 kg nawet i tak się zmieniali w oczach, że masakra...) że powiedziałam sobie głośne 'nigdy więcej!', podniosłam tyłek, przebrałam się w strój sportowy i przystąpiłam do killera. Moje zdziwienie było ogromne, ponieważ miałam dosyć długą przerwę od ostatniego treningu, a wykonałam wszystkie ćwiczenia bez odpoczynku i zrobiłam nawet te, z którymi kiedyś miałam problem. Pełen progres, możecie być ze mnie dumne

[cytrynkowymotyl]

Napisane przez helloyellow02

Rano (na całe szczęście) natrafiłam na program I Used To Be Fat na MTV i tak mnie zmotywowały historie uczestników (zrzucali po 30 kg nawet i tak się zmieniali w oczach, że masakra...) że powiedziałam sobie głośne 'nigdy więcej!', podniosłam tyłek, przebrałam się w strój sportowy i przystąpiłam do killera. Moje zdziwienie było ogromne, ponieważ miałam dosyć długą przerwę od ostatniego treningu, a wykonałam wszystkie ćwiczenia bez odpoczynku i zrobiłam nawet te, z którymi kiedyś miałam problem. Pełen progres, możecie być ze mnie dumne

Wow. Naprawdę mam dla ciebie szacunek
Nic tylko trzeba brać z Ciebie przykład.

[czmiel]

czytam was i czytam i wiem, że muszę wstać z krzesła i ogarnąć się, by zrobić ćwiczenia ajajaj a tak się nie chce ; <

[lola99]

Napisane przez helloyellow02

Rano (na całe szczęście) natrafiłam na program I Used To Be Fat na MTV i tak mnie zmotywowały historie uczestników (zrzucali po 30 kg nawet i tak się zmieniali w oczach, że masakra...) że powiedziałam sobie głośne 'nigdy więcej!', podniosłam tyłek, przebrałam się w strój sportowy i przystąpiłam do killera. Moje zdziwienie było ogromne, ponieważ miałam dosyć długą przerwę od ostatniego treningu, a wykonałam wszystkie ćwiczenia bez odpoczynku i zrobiłam nawet te, z którymi kiedyś miałam problem. Pełen progres, możecie być ze mnie dumne

ja dzisiaj po 25 min killera wymieklam brawo

[Carollaz]

Napisane przez Inal

Ja się mierzę codziennie.. I muszę przestać to robić,bo uprzykrzam sobie tylko życie.. hehe

Ja też chciałam się mierzyć, tyle, że co 2 tyg. Mineły moje 2 tygodnie ćwiczeń z Ewą i, jakoś nie chcę sięgać po miarkę Wiem, że zrobiłam strasznie dużo i jestem z siebie dumna (0d 1.08- 7 skalpeli, 46 km na rowerku, 2 cardia, 5 Tiff na talię, a do tego brzuchy i pół killera!) Ale boję się, że brak spadków (jak wasze) mnie zniechęci... Chociaż przedwczoraj przed wyjściem z moim TŻ-tem na randkę (wieczorem) zmierzyłam swoją talię i mam 1 cm mniej! Ale gdzie indziej boję się jeszcze mierzyć

[yourhabit]

Napisane przez helloyellow02

Rano (na całe szczęście) natrafiłam na program I Used To Be Fat na MTV i tak mnie zmotywowały historie uczestników (zrzucali po 30 kg nawet i tak się zmieniali w oczach, że masakra...) że powiedziałam sobie głośne 'nigdy więcej!', podniosłam tyłek, przebrałam się w strój sportowy i przystąpiłam do killera. Moje zdziwienie było ogromne, ponieważ miałam dosyć długą przerwę od ostatniego treningu, a wykonałam wszystkie ćwiczenia bez odpoczynku i zrobiłam nawet te, z którymi kiedyś miałam problem. Pełen progres, możecie być ze mnie dumne

O kuuurcze, ale mega! Ja raz zrobiłam killera i to jeszcze nie tak jakbym chciała! Gratuluję!

Napisane przez czmiel

czytam was i czytam i wiem, że muszę wstać z krzesła i ogarnąć się, by zrobić ćwiczenia ajajaj a tak się nie chce ; <

Nie marudzimy, ćwiczymy! Im szybciej się zbierzesz to szybciej będziesz miała to z głowy, a satysfakcja gwarantowana!

[lola99]

a wiecie co, chyba 2 skalpele w 1 dzien mnie nie zabija ide pocwiczyc

[Dizzy1906]

Napisane przez Carollaz

Ja też chciałam się mierzyć, tyle, że co 2 tyg. Mineły moje 2 tygodnie ćwiczeń z Ewą i, jakoś nie chcę sięgać po miarkę Wiem, że zrobiłam strasznie dużo i jestem z siebie dumna (0d 1.08- 7 skalpeli, 46 km na rowerku, 2 cardia, 5 Tiff na talię, a do tego brzuchy i pół killera!) Ale boję się, że brak spadków (jak wasze) mnie zniechęci... Chociaż przedwczoraj przed wyjściem z moim TŻ-tem na randkę (wieczorem) zmierzyłam swoją talię i mam 1 cm mniej! Ale gdzie indziej boję się jeszcze mierzyć

jakie cardio robisz..? podzielisz się linkiem

[cytrynkowymotyl]

Napisane przez lola99

a wiecie co, chyba 2 skalpele w 1 dzien mnie nie zabija ide pocwiczyc

Leć, leć.
Wena na ćwiczenia nie jest czymś złym.

[yourhabit]

Napisane przez lola99

a wiecie co, chyba 2 skalpele w 1 dzien mnie nie zabija ide pocwiczyc

Normalnie wzór do naśladowania! Tak trzymać! (:

[Dizzy1906]

Napisane przez yourhabit

Normalnie wzór do naśladowania! Tak trzymać! (:

tzn, że też idziesz ?

[yourhabit]

Napisane przez Dizzy1906

tzn, że też idziesz ?

Jasne, czemu nie Coś porobić można, ale może nie koniecznie skalpel, jeszcze odczuwam zakwasy haha

[MiedzyRzesami]

Jak dla mnie, dzisiaj jeden skalpel to będzie wystarczająco dużo

[Carollaz]

Napisane przez Dizzy1906

jakie cardio robisz..? podzielisz się linkiem

http://www.youtube.com/watch?v=i85WUbYQSbI
http://www.youtube.com/watch?v=RmHVGgrunyU
i Mel B: http://www.youtube.com/watch?v=GHNmlszz7kg Ale ona mnie trochę denerwuje, nie wiem, czy do niej wrócę xD

[dzovana]

karny killer wykonany

[Inal]

Napisane przez dzovana

karny killer wykonany

Dlaczego karny?

[rozrabiara]

łuuuhu!
- Tiff ballerina legs (w sumie 15 minut, bo zrobiłam dłuższą i krótszą wersję, polecam krótszą, jest o wiele lepsza),
- Tiff na boczki
- Mel B na pośladki
- 2o min. hula hop

to już za mną jeszcze "tylko" skalpel i misja na dzisiaj wykonana w 100%!

[Carollaz]

Napisane przez rozrabiara

łuuuhu!
- Tiff ballerina legs (w sumie 15 minut, bo zrobiłam dłuższą i krótszą wersję, polecam krótszą, jest o wiele lepsza),
- Tiff na boczki
- Mel B na pośladki
- 2o min. hula hop

to już za mną jeszcze "tylko" skalpel na dzisiaj i misja na dzisiaj wykonana w 100%!

Uh, czy Wy musicie mi to robić?! Przez Was mam wyrzuty, że pałaszuję lody xD

[rozrabiara]

Napisane przez Carollaz

Uh, czy Wy musicie mi to robić?! Przez Was mam wyrzuty, że pałaszuję lody xD

Carollaz, jeśli to Ci poprawi humor, to szybko uspokoję Twoje wyrzuty sumienia: zjadłam dzisiaj nie tylko loda, ale też 12 ciasteczek Oreo! mam przez to brzuch jak balon, ale po ćwiczeniach czuję się trochę lepiej, bo wiem, że przynajmniej część tych ciasteczek już spaliłam :P

[gosiatchek]

Napisane przez rozrabiara

łuuuhu!
- Tiff ballerina legs (w sumie 15 minut, bo zrobiłam dłuższą i krótszą wersję, polecam krótszą, jest o wiele lepsza),
- Tiff na boczki
- Mel B na pośladki
- 2o min. hula hop

to już za mną jeszcze "tylko" skalpel na dzisiaj i misja na dzisiaj wykonana w 100%!

rozrabiara, normalnie wymiatasz!!! gratuluję (i trochę zazdroszczę ) wytrwałości i zapału!

skoro sporo z Was już po ćwiczeniach, ja też spinam dupkę i zmykam na skalpelka

[Dizzy1906]

Napisane przez Carollaz

http://www.youtube.com/watch?v=i85WUbYQSbI
http://www.youtube.com/watch?v=RmHVGgrunyU
i Mel B: http://www.youtube.com/watch?v=GHNmlszz7kg Ale ona mnie trochę denerwuje, nie wiem, czy do niej wrócę xD

dziękuję Ci bardzo te mogę robić 10 min wytrzymam

[aniaaxd2]

za 30 min ide zrobić killera a potem prysznic

[Szopenowa]

Witajcie drogie wizażanki, ,,killeromaniaczki, skalpelomaniaczki i w ogóle wiżażowe motywatorki

Jakoś impuls ściągnął mnie tutaj również ćwiczę z Ewą Chodakowską praktycznie codziennie już ponad miesiąc dorzuciłam od dwóch dni trening z Mel B i ćwiczę najkrócej godzinę dziennie - najwięcej ćwiczyłam chyba 3 godziny. Po co? Nie wmawiam sobie, że muszę zlikwidować ten brzuch Mówię sobie: jak będzie mi to sprawiało przyjemność to ciało odwdzięczy mi się efektami Czy są? Oczywiście Razem z małą modyfikacją codziennego żywienia schudłam 5 kg, skóra się ujędrniła, napięła, jeszcze mam bardziej umięśnione nogi i łydki, a brzuszek leciutko zmalał jestem bardzo zadowolona, że to, co sprawia mi wielką frajdę widać także po moim ciele O cellulicie nawet nie wspominam, bo po treningu masuję czułe partie i wmasowuje serum z Ziaji aby on nie wrócił także moje drogie nie poddawajcie się! Ja się zupełnie nie ważyłam, jednak byłam w aptece i była tam tam taka elektroniczna waga + pomiar wzrostu i razem z mamą się zmierzyłyśmy Takiego banana na twarzy jak zobaczyłam w końcu under 60 kg nie miałam dawno na buzi wiadomo są chwile, kiedy ćwiczyć się naprawdę nie chce i człowiek sięga po słodycze (i to w jakich ilościach...) jednak ciężka praca i samozaparcie skutkuje (nie tylko zaoszczędzoną kaską ).

Powodzenia wam wszystkim życzę! I ćwiczę dalej
Moją dewizą jest to, co mówi Mel B: ,,Myślcie o bikini! TAK!" działa na mnie jakoś pobudzająco

[gosia_9508]

Napisane przez gosia_9508

Jestem po sklapelu i zauważyłam, że podczas niektórych ćwiczeń czuje coś na ksztalt rozrywania w lewym udzie, a podczas ćwiczeń na brzuch z podnoszeniem nogi cale się trzęsą Od czego to może być? Może mam za mało rozciagnięte nogi, czy to nie ma w ogóle wpływu?
A tak z innej beczki: jaki typ figury ma Ewa?

ponawiam