Czasem się przewrócą robiąc pierwsze kroczki-wakacyjne dzieci właśnie kończą roczki

[Natka_]

Napisane przez brumek

Dzięki
Ciężka sprawa dla Was wszystkich, współczuję A mama już tak bardzo konkretnie o tym myśli, czy na razie po prostu rozważa? A język zna? Bo bez tego tez byłoby jej ciężko...


Składniki na tort zgromadzone i jutro pieczemy

Mama już tak dosyć poważnie myśli, tata już szuka tam dla niej pracy. Język niestety na pewno będzie barierą, ale póki co intensywnie się go uczy.

z pieczenie!!

[marzena_S]

Brumek, dasz radę- wierzę w Ciebie!

[jacieeeee]

Dzień dobry.
To już trzecia noc kiedy Dominik daje w kość Jak on tak u teściów będzie spał to ... ech.
Dziś muszę wszystko poprasować, spakować Domka do dziadków, doprowadzić się do porządku.
Sił brak.

[aania_20]

Napisane przez mamad1

O Patrykowi ostatnio mało wspominam, ale dziś się pochwalę, co on wczoraj wymyślił. Oczywiście nadal jest wielkim mlekopijem Dotąd przychodził do mnie i zaczynał się przytulać, ciągnąć za bluzkę, a wczoraj przyszedł i powiedział "cycy" Dzisiaj też już się sam upominał Ale zrobił coś jeszcze: popołudniu była małą poprawka z koopy, ale ja nie wiedziałam i nie czułam. Nagle patrzę, a on leży na łóżku jak do przewijania, z pudełkiem w ręce (daję mu w czasie przewijania, żeby się chwilę zajął) i czeka To się zdziwiłam

brawa dla mądrego Patryczka!!

Napisane przez Marina1

dziewczynki Igor .ię pu.cił i prze.zedł pół pokoju

no to gratulacje!!! klask i:

Napisane przez beata_1988

Aaniu - na razie nie bardzo mam czas wiesz na co pilne to bardzo? zasiądę na weekendzie bo teraz czasowo nie wyrabiam

spokojnie

Napisane przez brumek

Miły dzionek
A to auto z klockami to co za cudo?

TAKI radocha teraz jest straszna

Napisane przez jacieeeee

Dzień dobry.
To już trzecia noc kiedy Dominik daje w kość Jak on tak u teściów będzie spał to ... ech.
Dziś muszę wszystko poprasować, spakować Domka do dziadków, doprowadzić się do porządku.
Sił brak.

Brumek, pochwal się tortem jak zrobisz!

[dziubek79]

Napisane przez jacieeeee

Dzień dobry.
To już trzecia noc kiedy Dominik daje w kość Jak on tak u teściów będzie spał to ... ech.
Dziś muszę wszystko poprasować, spakować Domka do dziadków, doprowadzić się do porządku.
Sił brak.

u nas dziś znów wstawanie z kogutami młody tak się ustawił i chyba nie ma co liczyć ,że dośpi do 7 nawet a pogoda nie sprzyja takim wczesnym pobudkom

ktoś jeszcze nie wyspany?? zapraszam na kawkę

[agulaaabar]

Napisane przez Oliweczka1985

Jusia usnęła- a ja mam wizaż i prażynki

Napisane przez aania_20

My dziś cały dzień poza domem spędziliśmy. Zrobiliśmy sobie wycieczkę do Częstochowy (moje dziecko nawet zakonnic sobie nie daruje tylko zaczepia ), a w drodze powrotnej spore nieplanowane zakupy I przynajmniej kupiłam coś też sobie, nie tylko dziecku mianowicie zaszalałam i fundnęłam sobie Freyę
Ale oczywiście większość małemu - Auchan mnie skusił promocją = Pampersy zielone po 29 zł paczka. W Biedronce z kolei upolowałam konika na biegunach za 70 zł, do tej pory wszędzie widziałam je po 129. A Adasiowi się strasznie spodobał, z połowy sklepu wracał się do niego przytulić, no to nie mogłam nie kupić I auto z klockami, na które zwraca uwagę zawsze, a dziś tak mu się oczy zaświeciły jak zobaczył, że oczywiście też uległam

Spróbuję nadrobić..

Napisane przez brumek

Zapomniałam - TYMEK STOI!!!!!!!
Samodzielnie i stabilnie Co prawda nie podoba mu się to i jak się zorientuje to siada, ale dziś już wyraźnie to robił i trwało po kilkanaście sekund, raz nawet dłużej.

brawo Tymuś!

Napisane przez Natka_

Mama już tak dosyć poważnie myśli, tata już szuka tam dla niej pracy. Język niestety na pewno będzie barierą, ale póki co intensywnie się go uczy.

z pieczenie!!

Faktycznie przed mamą ciężkie chwilę... ale szczerze mówiąc na Waszym miejscu nawet nakłaniałabym ją do tego wyjazdu.. tak jak mówisz, Wy macie swoje rodziny, swoje życie.. będzie Wam jej brakowało ale.. niech nadrobią w końcu te wszystkie osobne lata z tatą
Języka się nauczy.. zresztą w Wiedniu jest taka mieszanka narodowości i języków że z każdym się dogadasz chocby rękami i nogami


Nie wyspalam sie.. Lili spała jak zawsze od 20 - 7 rano, ale zachciało nam się wczoraj do 00.30 grać w monopoly

Chce zrobic album ze zdjęciami - caly pierwszy roczek mojej małej.. zdjęcia na kompie nie maja juz tego uroku.... tylko kto mnie kopnie w.. żebym się do tego zabrała

[Natka_]

Dzień dobry

Ja też dzisiaj niewyspana. Domek od 3 się wiercił, jęczał i popłakiwał. Nie wiem czy mu czasem ząbki nie idą. Jeszcze taka dziwna pogoda za oknem, że nic mi się nie chce

Jacieeee, ja zawsze jak się martwiłam jak będzie spał u mojej mamy to przesypiał noc do dechy do dechy i nie było problemu W ogóle jakoś lepiej śpi tam niż w domu (albo mama mnie ściemnia).

Napisane przez dziubek79

ktoś jeszcze nie wyspany?? zapraszam na kawkę

Pędzę!


Pisałam Wam, że Dominik ostatnio zjadł zdechłą muchę?

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez agulaaabar

Faktycznie przed mamą ciężkie chwilę... ale szczerze mówiąc na Waszym miejscu nawet nakłaniałabym ją do tego wyjazdu.. tak jak mówisz, Wy macie swoje rodziny, swoje życie.. będzie Wam jej brakowało ale.. niech nadrobią w końcu te wszystkie osobne lata z tatą
Języka się nauczy.. zresztą w Wiedniu jest taka mieszanka narodowości i języków że z każdym się dogadasz chocby rękami i nogami


Chce zrobic album ze zdjęciami - caly pierwszy roczek mojej małej.. zdjęcia na kompie nie maja juz tego uroku.... tylko kto mnie kopnie w.. żebym się do tego zabrała

Zobaczymy jak to będzie

Kopnąć się nie da, ale mogę Cię tasakiem pogonić
Ja też dopiero jakieś 3 tygodnie temu wywołałam Domkowe zdjęcia i teraz gdzie u mnie w domu nie spojrzysz, wszędzie Domin

[agulaaabar]

Napisane przez Natka_

Pisałam Wam, że Dominik ostatnio zjadł zdechłą muchę?

Kopnąć się nie da, ale mogę Cię tasakiem pogonić
Ja też dopiero jakieś 3 tygodnie temu wywołałam Domkowe zdjęcia i teraz gdzie u mnie w domu nie spojrzysz, wszędzie Domin

i nic mu nie było?!

Ja jeszcze ani jednego slubnego nawet nie wywołałam... nie mówiąc o albumie, ale na swoja obronę... zarówno ten dla nas i dla Lili kupiłam niedawno więc... zresztą nasze zdjecia ślubne są paskudne

[mamad1]

Marina dla Igora za kroczki!

Brumek dla Tymka za samodzielne stanie! Wiesz, że u mnie na razie szczytem marzeń jest mieszkanie 36-38 m2? W starym budownictwie to już dwa pokoje z jasną kuchnią Z powodu ograniczonej wielkości mieszkania jestem za zamkniętą kuchnią, bo to dodatkowe pomieszczenie, ale poza tym jednym argumentem podobają mi się kuchnie połączone z salonem

Aania gratuluję udanej wycieczki!

Agulaaabar my też nie wywołaliśmy zdjęć ślubnych - mamy tylko album od fotografa. A za zdjęcia Patryka wziął się ostatnio mąż i chyba brakło mu weny twórczej na razie

W kwestii nocnych pobudek, to ja ciągle mam wrażenie, że mam noworodka w domu Jeden plus, że pieluch nie trzeba zmieniać i karmienie trwa krócej

[jacieeeee]

Dziubek ja jadę. Wypiję z Tobą trzecią kawę, bo druga właśnie się parzy. My też wstajemy po 6tej
Natka ja Ci tu ostatnio patrzę, a Dominik coś zgarnia ręką w powietrzu. Mój niezawodny nos detektywa wywęszył, że mi dziecko pajęczyny wyjada Wniosek? Za rzadko sprzątam
Agulaaabar a wiesz, że ja też jeszcze nie wywołałam zdjęć ze ślubu? A w październiku stuknie nam 4 lata Domka zdjęcia wszystkie na laptopie, jak tak by się zepsuł to Muszę chociaż na pendrive zgrać.

Dzieć przysypia, a ja muszę iść prasować. Muszę, muszę, muszę

[beata_1988]

Napisane przez dziubek79

no Beatko nie ma co się czarować, brak pensji =brak środków = baaardzo źle
dziekuje za kciuki

możemy Ci jakoś pomóc...?

Napisane przez brumek

Zapomniałam - TYMEK STOI!!!!!!!
Samodzielnie i stabilnie Co prawda nie podoba mu się to i jak się zorientuje to siada, ale dziś już wyraźnie to robił i trwało po kilkanaście sekund, raz nawet dłużej.

klask i:dla Tymka - to teraz dni dzielą Was od pierwszych samodzielnych kroczków

Napisane przez Natka_

Ja osobiście nie wyobrażam sobie życia osobno, nigdy nie pozwoliłabym Tż-towi samemu wyjechać. Albo razem, albo w ogóle. Wolałabym być biedniejsza, ale szczęśliwa. Choć wiem, że w tamtych czasach rodzice nie mieli wyboru.

mam identyczne podejście do tego tematu

Napisane przez jacieeeee

Dziś muszę wszystko poprasować, spakować Domka do dziadków, doprowadzić się do porządku.
Sił brak.

Napisane przez aania_20

spokojnie

do dobrze - na weekednie przysiąde i pomyślę na d tym.

Napisane przez Natka_

Jacieeee, ja zawsze jak się martwiłam jak będzie spał u mojej mamy to przesypiał noc do dechy do dechy i nie było problemu W ogóle jakoś lepiej śpi tam niż w domu (albo mama mnie ściemnia).

Pisałam Wam, że Dominik ostatnio zjadł zdechłą muchę?

Ja też dopiero jakieś 3 tygodnie temu wywołałam Domkowe zdjęcia i teraz gdzie u mnie w domu nie spojrzysz, wszędzie Domin

u nas jest tak że jak Julka spała z moją mamą kilka razy - to zawsze zarzekała się że aniołek - spała grzecznie, zjadła i od razu spała dalej - anioł nie dziecko - ale ja obstawiam małą ściemę

mucha..? nie zapytam czy smakowała mu

ja mam do obróbki i przejrzenia 270 zdjęć - ale też nie mogę się zebrać żeby przygotować do wywołania... nie ma mnie kto tasakiem pogonić

[jacieeeee]

Za to moja mama i moja teściowa wprost mi mówią, że z Domkiem to jest lipa a nie spanie Zero ściemy

Beata

[mamad1]

Beata pytałaś chyba, jak się nam układa z tż? Otóż różnie. Ostatnio powiedziałam mu (po raz kolejny), że nie lubię tu mieszkać, że źle się tu czuję i znowu była prawie awantura...
Ja też myślę, że babcie trochę ściemniają z tym, jakie to mają cudowne i grzeczne wnuki. U nas babcia twierdzi, że jak mówi do Patryka, żeby szedł powoli (bo on właściwie biega, a nie chodzi), to on ją słucha. Taaaak... I jeszcze, że on nic a nic nie płacze - z tym się zgodzę, bo... on wyje

[agulaaabar]

Napisane przez jacieeeee

Dziubek ja jadę. Wypiję z Tobą trzecią kawę, bo druga właśnie się parzy. My też wstajemy po 6tej
Natka ja Ci tu ostatnio patrzę, a Dominik coś zgarnia ręką w powietrzu. Mój niezawodny nos detektywa wywęszył, że mi dziecko pajęczyny wyjada Wniosek? Za rzadko sprzątam
Agulaaabar a wiesz, że ja też jeszcze nie wywołałam zdjęć ze ślubu? A w październiku stuknie nam 4 lata Domka zdjęcia wszystkie na laptopie, jak tak by się zepsuł to Muszę chociaż na pendrive zgrać.

Dzieć przysypia, a ja muszę iść prasować. Muszę, muszę, muszę

Własnie o to najbardziej sie boję, bo już raz tak straciłam wszystkie zdjęcia...

Dzisiaj ruszacie czy jutro?


Ide sprzatac dalej

[jacieeeee]

Napisane przez agulaaabar

1. Dzisiaj ruszacie czy jutro?


2. Ide sprzatac dalej

1. Jutro koło 7 rano. Myślę, że w 4 godziny zajedziemy, więc będzie jeszcze czas żeby odetchnąć i się przyszykować.
2. Dziewczyno z każdym Twoim postem coraz bardziej Cię podziwiam. Jaki Ty masz zapał do sprzątania, gotowania, ogólnie musi być z Ciebie perfekcyjna pani domu
U mnie już nie widać że kuchenka brudna, bo kurz przykrył brud

[dziubek79]

Napisane przez jacieeeee

Dziubek ja jadę. Wypiję z Tobą trzecią kawę, bo druga właśnie się parzy. My też wstajemy po 6tej
Natka ja Ci tu ostatnio patrzę, a Dominik coś zgarnia ręką w powietrzu. Mój niezawodny nos detektywa wywęszył, że mi dziecko pajęczyny wyjada Wniosek? Za rzadko sprzątam
Agulaaabar a wiesz, że ja też jeszcze nie wywołałam zdjęć ze ślubu? A w październiku stuknie nam 4 lata Domka zdjęcia wszystkie na laptopie, jak tak by się zepsuł to Muszę chociaż na pendrive zgrać.

Dzieć przysypia, a ja muszę iść prasować. Muszę, muszę, muszę

Czekam :cmok;
Natka Ty też jeszcze nie dotarłaś a kawa stygnie

Napisane przez beata_1988

możemy Ci jakoś pomóc...?

a to że Wam tu smęcę to na chwile pomaga już

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez agulaaabar

Własnie o to najbardziej sie boję, bo już raz tak straciłam wszystkie zdjęcia...

Dzisiaj ruszacie czy jutro?


Ide sprzatac dalej

proponuję zainwestować w dysk zewętrzny szkoda by było zdjęć

[agulaaabar]

Napisane przez jacieeeee

1. Jutro koło 7 rano. Myślę, że w 4 godziny zajedziemy, więc będzie jeszcze czas żeby odetchnąć i się przyszykować.
2. Dziewczyno z każdym Twoim postem coraz bardziej Cię podziwiam. Jaki Ty masz zapał do sprzątania, gotowania, ogólnie musi być z Ciebie perfekcyjna pani domu
U mnie już nie widać że kuchenka brudna, bo kurz przykrył brud

Troszeczkę po cichu zazdraszczam weselicha wystroić się, wskoczyć w obcasy i wytańczyć do białego rana

Eee az tak to nie jest małe mieszkanko to szybko widać nieporządek a tak to codziennie obowiązki: ścielenie łóżka, poskładać ubrania, przetrzeć kurz, ogarnąć łazienkę (bo tak z szorowaniem wszystkich płytek i okna to raz gora 2 na tydzien gdzie, czesciej mi sie nie chce), poodkurzać, pozmywać i tyle

A na obiad aktualnie brak pomysłu miałam zrobić mężowi ruskie ale czy mi sie chce

Napisane przez dziubek79

proponuję zainwestować w dysk zewętrzny szkoda by było zdjęć

myslałam nad tym tylko póki co wolnych funduszy brak

Dziewczyny mam pytanko:
Pamiętam, że kilka z Was kupowało lampy dla dzieci w ikea (biedronki, księżyce itd) jakie dają swiatło? w sensie mocne czy slabe? oświetlaja pokój?
Lila jest nauczona spać przy świetle (mój błąd) w polsce mieliśmy stojące lampe z przygaszanym światłem więc w pokoju byl tylko pół mrok, teraz mam normalną biurową i doprowadza mnie do szału! w sypialni jest dużo za jasno;/ zastanawialam się wlasnie nad tymi z ikei..

[beata_1988]

Napisane przez agulaaabar

Ja jeszcze ani jednego slubnego nawet nie wywołałam... nie mówiąc o albumie, ale na swoja obronę... zarówno ten dla nas i dla Lili kupiłam niedawno więc... zresztą nasze zdjecia ślubne są paskudne

my mamy ślubnych cały album od fotografa, masa zdjęć, reszta na kompie, a te 270 to zdjęcia Julki głównie do przejrzenia i wybrania do wywołania właśnie, może dziś


jaCi dam " paskudne"

Napisane przez jacieeeee

Za to moja mama i moja teściowa wprost mi mówią, że z Domkiem to jest lipa a nie spanie Zero ściemy

Beata

szczere do bólu

Napisane przez mamad1

Beata pytałaś chyba, jak się nam układa z tż? Otóż różnie. Ostatnio powiedziałam mu (po raz kolejny), że nie lubię tu mieszkać, że źle się tu czuję i znowu była prawie awantura...
Ja też myślę, że babcie trochę ściemniają z tym, jakie to mają cudowne i grzeczne wnuki.

U nas babcia twierdzi, że jak mówi do Patryka, żeby szedł powoli (bo on właściwie biega, a nie chodzi), to on ją słucha. Taaaak... I jeszcze, że on nic a nic nie płacze - z tym się zgodzę, bo... on wyje

myślę że dobrze że wie że źle się tam czujesz, może szybciej dojrzeje do decyzji o wyprowadzce od rodziców na swoje


u nas podobne ściemy babcia leje

Napisane przez dziubek79

a to że Wam tu smęcę to na chwile pomaga już

ale wiesz gdyby coś konkretniejszej pomocy trzeba było to wiesz.. my nikogo bez wsparcia nie zostawimy

[marzena_S]

Agula, ja mam kwiatka z Ikei- daje przyjemne ciepłe światło. Według mnie jest przy niej jasno. Ja ją zakrywam flanelową pieluszką, żeby było ciemniej.

Dzień dobry, Hania powraca do starego funkcjonowania pod tytułem "im później zasnę, tym wcześniej wstanę".

[patik87]

Dzień dobry.

Ząb mnie pobolewa przy jedzeniu, miałam w tyg tyg udać się do dentysty i zbagatelizowałam... nie ucieknę od tego.

Tłumik w samochodzie się oberwał, miałam w planach jakiś wyjazd z sarą z tąd chociaż na pół dnia, i siedzenie niestety. Tż zarobiony, nie zrobi tego dzisiaj.

Jaciee Ty chyba na luzie zostawiasz domka z teściami, nie przejmujesz się głupotami jak ja..

Aaaa co do promotorki.
Słuchajcie , czytajcie, napisała wcz maila że do końca przyszłego tyg musimy się wyrobić , i wysłała mi przykłądową pracę żebym posprawdzała i poprawiła wielkość czcionek na pierwszej stronie tytułowej, i wykasowała w tej pracy ostatni rozdział z wnioskami, żebym przypadkiem nie spisała ( praca podobna do mojej)- ale chyba zapomniała, ze kilka tygodni temu mi ją dała w wersji papierowej i jakoś jej nie przeszkadzało że zgapię. Krótką pamięć baba ma, i jej postępowania zależą od jej humoru, i meile teżpisze raz na luzie a raz bardzo służbowo i z dystansem.

Nie mam humoru buuu.

Ja wywołałam 300 zdjęć, właśnie dzisiaj mi przyszły. Przez neta oczywiśćie.
Mój komp już na wykończeniu, zdjeć mam tyle że nie mieści mi się na moim pendraku 5 G.

[dziubek79]

Napisane przez agulaaabar

Dziewczyny mam pytanko:
Pamiętam, że kilka z Was kupowało lampy dla dzieci w ikea (biedronki, księżyce itd) jakie dają swiatło? w sensie mocne czy slabe? oświetlaja pokój?
Lila jest nauczona spać przy świetle (mój błąd) w polsce mieliśmy stojące lampe z przygaszanym światłem więc w pokoju byl tylko pół mrok, teraz mam normalną biurową i doprowadza mnie do szału! w sypialni jest dużo za jasno;/ zastanawialam się wlasnie nad tymi z ikei..

agulaa ja polecam cos z takich lampek , w Pl były w biedronce za jakies 20zł , lampka jest dotykowa i ma możliwośc 3 stopniowej zmiany natężenia światła

http://allegro.pl/lampa-paul-neuhaus...545761371.html

[jacieeeee]

Napisane przez patik87

Jaciee Ty chyba na luzie zostawiasz domka z teściami, nie przejmujesz się głupotami jak ja.. .

Paticzku nie mam wyjścia. Przecież oni więcej czasu spędzają z Dominikiem niż ja. Wiem, że chcą dla niego jak najlepiej mimo iż niejednokrotnie doprowadzają mnie do szału.
Życie po prostu, życie

[Lili 83]

Napisane przez piwnooka77

[/COLOR]a tak w ogóle to muszę się przyznać, że idę na łatwiznę i nie piekę tortu roczkowego Helence tylko zamówiłam gotowy i tak czytając Was to teraz mi głupio

Ja też zamawiałam i nie jest mi głupio
Radek miał piękną giga biedronkę


Dziewczyny a trzydniówkę się jakoś leczy?
Powinnam iść do lekarza.
Wysypka nadal jest, zbladła co prawda ale jeszcze widać takie wzgórki.

Beti jak bym Ci uprasowała ale pewnie już jesteś w pracy

Napisane przez dziubek79

ktoś jeszcze nie wyspany?? zapraszam na kawkę

Palec pod budkę
Radek dzisiaj w nocy do godziny 1,15 miał już sześć pobudek
Później wcale nie było lepiej.
Ja nie wiem co się z nim ostatnio dzieje.

Napisane przez Natka_

Pisałam Wam, że Dominik ostatnio zjadł zdechłą muchę?

Ja byłam niedawno u znajomej, która zabiła muchę i nawet jej nie podniosła. Zostawiła na ziemi.
A ma pełzającą córeczkę no i był jeszcze mój Radek


Miałam jechać ze znajomą do miasta na zakupy i plac zabaw, to Radek poszedł spać. I nici z wyjazdu. A ostatnio chodził na drzemkę koło południa dopiero. Śpi od godziny.

[agawoo]

Dzień dobry

Nie miałam kiedy wczoraj zajrzeć, bo się ładna pogoda zrobiła i nadrabiałyśmy spacerki, a mąż malował okno w kuchni (jeszcze mamy w kuchni drewniane )
Nadrobiłam Was wieczorem na telefonie
Teraz spróbuję coś odpisać, ale nie wiem ile dam radę

Wyszła nam bakteria w moczu Amelki
Dałam dziś próbkę do ponownego zbadania w innym labo, bo po akcji z uszami wolę sprawdzić wszystko dwa razy, zanim podam antybiotyk
Ale jak wyjdzie to się zapłacze chyba Skąd się to cholerstwo wzięło??

[beata_1988]

Napisane przez Lili 83

Beti jak bym Ci uprasowała ale pewnie już jesteś w pracy

[agawoo]

Napisane przez Natka_

Mama już tak dosyć poważnie myśli, tata już szuka tam dla niej pracy. Język niestety na pewno będzie barierą, ale póki co intensywnie się go uczy.

Natka, doczytałam, że urlop udany Super I dla taty pewnie też był to super czas, więc tym bardziej fajnie, że udalo się załatwić papiery i pojechać

Mamie na pewno też będzie ciężko bez Was, ale może już pora na zmianę i nadrobienie czasu z tatą?

Napisane przez marzena_S

Brumek, dasz radę- wierzę w Ciebie!

Brumku, jestem pewna, że tort wyjdzie pyszny

Napisane przez Natka_

Dzień dobry

Ja też dzisiaj niewyspana. Domek od 3 się wiercił, jęczał i popłakiwał. Nie wiem czy mu czasem ząbki nie idą. Jeszcze taka dziwna pogoda za oknem, że nic mi się nie chce
[...]

Pisałam Wam, że Dominik ostatnio zjadł zdechłą muchę?

Biedny Może faktycznie ząbki?Współzuję ciężkiej nocki

U nas dla odmiany nocka była super, bo Amelka późno usneła (po 22-giej) i spała do 5-tej ... Po nieudanej akcji z łapaniem siuśków zjadła cyca i poszła spać dalej, do 8-mej

Napisane przez agulaaabar

Ja jeszcze ani jednego slubnego nawet nie wywołałam... nie mówiąc o albumie, ale na swoja obronę... zarówno ten dla nas i dla Lili kupiłam niedawno więc... zresztą nasze zdjecia ślubne są paskudne

Na pewno nie są paskudne, nie wierzę

Napisane przez beata_1988

mam identyczne podejście do tego tematu

Ja też Nie umiałabym tak żyć oddzielnie

Napisane przez agulaaabar

Dziewczyny mam pytanko:
Pamiętam, że kilka z Was kupowało lampy dla dzieci w ikea (biedronki, księżyce itd) jakie dają swiatło? w sensie mocne czy slabe? oświetlaja pokój?
Lila jest nauczona spać przy świetle (mój błąd) w polsce mieliśmy stojące lampe z przygaszanym światłem więc w pokoju byl tylko pół mrok, teraz mam normalną biurową i doprowadza mnie do szału! w sypialni jest dużo za jasno;/ zastanawialam się wlasnie nad tymi z ikei..

Też się nad t a lampką zastanawiam i chyba ją kupię, bo w niedzielę mamy w planie wizytę w IKEI i może Amelka w końcu doczeka sie lampki nad łóżeczkiem .. (teraz mamy mała lampkę stojącą na szafce, i jak chcę ciemne światło to ją wsuwam w półkę i jest ciemno, więc jakoś to funkcjonuje, ale wkurza mnie ta lampka, bo tylko tam zawadza na tej półce )

Napisane przez patik87

Aaaa co do promotorki.
Słuchajcie , czytajcie, napisała wcz maila że do końca przyszłego tyg musimy się wyrobić , i wysłała mi przykłądową pracę żebym posprawdzała i poprawiła wielkość czcionek na pierwszej stronie tytułowej, i wykasowała w tej pracy ostatni rozdział z wnioskami, żebym przypadkiem nie spisała ( praca podobna do mojej)- ale chyba zapomniała, ze kilka tygodni temu mi ją dała w wersji papierowej i jakoś jej nie przeszkadzało że zgapię. Krótką pamięć baba ma, i jej postępowania zależą od jej humoru, i meile teżpisze raz na luzie a raz bardzo służbowo i z dystansem.

Ta kobita ma chyba jakieś problemy ze sobą
Paticzku, współczuję

Jak ja się cieszę, że wszelkie pisanie pacy mam za sobą

I tyle odpisywania, bo Amelka wstała

[brumek]

Dzień dobry


Ewelinko - jak po pogrzebie?

Napisane przez jacieeeee

Dzień dobry.
To już trzecia noc kiedy Dominik daje w kość Jak on tak u teściów będzie spał to ... ech.

Pewnie go buzia męczy

Napisane przez aania_20

Brumek, pochwal się tortem jak zrobisz!

Pochwalę albo ... pożalę

Napisane przez agulaaabar

brawo Tymuś!


Chce zrobic album ze zdjęciami - caly pierwszy roczek mojej małej.. zdjęcia na kompie nie maja juz tego uroku.... tylko kto mnie kopnie w.. żebym się do tego zabrała

My już prawie skończyliśmy taki album robić. ylko że ja regularnie wybierałam i wywoływałam najładniejsze zdjęcia, więc teraz mniej roboty na raz

Napisane przez Natka_

Pisałam Wam, że Dominik ostatnio zjadł zdechłą muchę?

Mniam mniam

Napisane przez mamad1

Brumek dla Tymka za samodzielne stanie! Wiesz, że u mnie na razie szczytem marzeń jest mieszkanie 36-38 m2? W starym budownictwie to już dwa pokoje z jasną kuchnią Z powodu ograniczonej wielkości mieszkania jestem za zamkniętą kuchnią, bo to dodatkowe pomieszczenie, ale poza tym jednym argumentem podobają mi się kuchnie połączone z salonem

Ja dlatego chcę większe, bo tu mamy nieciekawy rozkład (dziewczyny, które widziały, wiedzą o co mi chodzi ). Jest wielki przedpokój, a spokojnie mógłby być zamiast tego dodatkowy pokój. A właśnie taki pokój jest nam bardzo potrzebny,

Napisane przez beata_1988

klask i:dla Tymka - to teraz dni dzielą Was od pierwszych samodzielnych kroczków

Myślisz?

Napisane przez mamad1

Beata pytałaś chyba, jak się nam układa z tż? Otóż różnie. Ostatnio powiedziałam mu (po raz kolejny), że nie lubię tu mieszkać, że źle się tu czuję i znowu była prawie awantura...
Ja też myślę, że babcie trochę ściemniają z tym, jakie to mają cudowne i grzeczne wnuki. U nas babcia twierdzi, że jak mówi do Patryka, żeby szedł powoli (bo on właściwie biega, a nie chodzi), to on ją słucha. Taaaak... I jeszcze, że on nic a nic nie płacze - z tym się zgodzę, bo... on wyje

Taaa, nie ma jak babunia

Napisane przez agulaaabar

Własnie o to najbardziej sie boję, bo już raz tak straciłam wszystkie zdjęcia...

Brrr, to mój największy koszmar. Dlatego trzymam zdjęcia w 4 kopiach: na kompie, na dysku zewnętrznym, na płytkach i jeszcze na dysku sieciowym

Napisane przez agulaaabar

Dziewczyny mam pytanko:
Pamiętam, że kilka z Was kupowało lampy dla dzieci w ikea (biedronki, księżyce itd) jakie dają swiatło? w sensie mocne czy slabe? oświetlaja pokój?
Lila jest nauczona spać przy świetle (mój błąd) w polsce mieliśmy stojące lampe z przygaszanym światłem więc w pokoju byl tylko pół mrok, teraz mam normalną biurową i doprowadza mnie do szału! w sypialni jest dużo za jasno;/ zastanawiałam się wlasnie nad tymi z ikei..

My mamy księżyc. Baaaardzo go lubię. Ale wg mnie daje całkiemjasne światło. Takie miłe, ciepłe, nienachalne, ale ja bym przy tym spać nie mogła Półmrokiem bym tego w każdym razi enie nazwała.

Napisane przez patik87

Aaaa co do promotorki.
Słuchajcie , czytajcie, napisała wcz maila że do końca przyszłego tyg musimy się wyrobić , i wysłała mi przykłądową pracę żebym posprawdzała i poprawiła wielkość czcionek na pierwszej stronie tytułowej, i wykasowała w tej pracy ostatni rozdział z wnioskami, żebym przypadkiem nie spisała ( praca podobna do mojej)- ale chyba zapomniała, ze kilka tygodni temu mi ją dała w wersji papierowej i jakoś jej nie przeszkadzało że zgapię. Krótką pamięć baba ma, i jej postępowania zależą od jej humoru, i meile teżpisze raz na luzie a raz bardzo służbowo i z dystansem.

Wykończy Cię ta baba

Napisane przez agawoo

Wyszła nam bakteria w moczu Amelki
Dałam dziś próbkę do ponownego zbadania w innym labo, bo po akcji z uszami wolę sprawdzić wszystko dwa razy, zanim podam antybiotyk
Ale jak wyjdzie to się zapłacze chyba Skąd się to cholerstwo wzięło??

Ojej Obyście się tego szybko i raz na zawsze pozbyły

[Lili 83]

Napisane przez agawoo

Wyszła nam bakteria w moczu Amelki
Dałam dziś próbkę do ponownego zbadania w innym labo, bo po akcji z uszami wolę sprawdzić wszystko dwa razy, zanim podam antybiotyk
Ale jak wyjdzie to się zapłacze chyba Skąd się to cholerstwo wzięło??

Żeby szybko przeszło


Mój tż jest dzisiaj ostatni dzień w pracy i urlop
do 9 wrześnie. Później będę

[patik87]

Napisane przez agawoo

Dzień dobry

Nie miałam kiedy wczoraj zajrzeć, bo się ładna pogoda zrobiła i nadrabiałyśmy spacerki, a mąż malował okno w kuchni (jeszcze mamy w kuchni drewniane )
Nadrobiłam Was wieczorem na telefonie
Teraz spróbuję coś odpisać, ale nie wiem ile dam radę

Wyszła nam bakteria w moczu Amelki
Dałam dziś próbkę do ponownego zbadania w innym labo, bo po akcji z uszami wolę sprawdzić wszystko dwa razy, zanim podam antybiotyk
Ale jak wyjdzie to się zapłacze chyba Skąd się to cholerstwo wzięło??

a co za bakteria? były jakieś wskazania do robienia badań moczu? dobrze że zrobiliście powtórkę, może źle próbka pobrana/ a analizę robiliście? posiew? czy jedno i drugie?


Brumek u nas to samo z rozkładem, przedpokój większy niż nasz sypialnia albo pokój sary. Ganiać się można

[Lili 83]

Patik jak zdjęcia wyszły?
Gdzie wywoływałaś? Przerabiałaś je? Jeden format?

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Radek śpi już dwie godziny.
A ja? Cały czas przed kompem