Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. IV

[nafnaf]

Napisane przez Rilla82

Szwy jej się oczywiście po raz enty rozlazły, ale oko zdążyło się już trochę podgoić i dziś lekarz zadecydował, żeby nie zakładać nowych (zresztą nie bardzo jest jak, powiekę ma już jak ser szwajcarski) i może nie będzie aż tak bardzo drażnić rzęsami gojącego się oczka. Natomiast pies czuje się dobrze, nie może się za kontaktować z Roksi, przez co nudzi się jak... mops . Chętnie by pobrykała, a tu tymczasem trzeba nosić kołnierz, ponoć co najmniej do października...

Wyobrażam sobie, jakie panienki będą za sobą stęsknione, jak już rekonwalescentka zupełnie wydobrzeje Pewnie się będą bawić jak szalone

[Jula]

Napisane przez pinkswan

No oczywiście, że w moim, ale zdziwię Cię nie tylko. Wiem, że przemysł farmaceutyczny robi cuda, żeby utwierdzić nas w przekonaniu, że suplementacja jest niezbędna i wmawia przeciętnemu konsumentowi, jakie to cuda są w składzie (chociażby aminokwasy we wspomnianej wcześniej spirulinie) i jak będzie zdrowy

Zgadzam się, choć się nie znam zupełnie.
Wpieniają mnie reklamy tych wszystkich suplementów. Wydaje mi się, że nie jesteśmy w stanie określić nigdy w 100% co jest dla nas dobre, co pomaga i zapewnia życie wieczne Wszystko to pic na wodę, fotomontaż....

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;35931177]wez pigulke, wez pigulke
tak mi sie skojarzylo[/QUOTE]

Napisane przez Apsik13

Cycek mi opadł....
A drugi za nim

Haha

1. chciałam się pochwalić, że od września awansuję poziomo i wynoszę się do zupełnie innego działu trochę więcej kasy, trochę bardziej konkretna wiedza. A jak już się nauczę, to uciekam do innej korpo!
2. odkryłam na nowo sklep Ikea; zakupiłam: pościel, budzik-retro oraz 2 lampy! jestem happy
3. jutro weeekend i piękna pogoda

[Apsik13]

Napisane przez nafnaf

Brid może wysyłać pierniki, nava zioło, Cindy bursztyny, Lou nalewki... Dla każdego coś miłego

Naf, jeśli tylko Dziewczyny się na to zgodzą, to podaję adres, czekam i molestuję listonosza

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez Jula

1. chciałam się pochwalić, że od września awansuję poziomo i wynoszę się do zupełnie innego działu trochę więcej kasy, trochę bardziej konkretna wiedza. A jak już się nauczę, to uciekam do innej korpo!
2. odkryłam na nowo sklep Ikea; zakupiłam: pościel, budzik-retro oraz 2 lampy! jestem happy
3. jutro weeekend i piękna pogoda

1. Kasa dobra na stan pt. "Nie wiem co ze sobą zrobić" i wtedy idzie się na zakupy
2. Lubię Ikełowe rozwiązania
3. Mam nadzieję bo wybieram się na długi spacer z plotami, wywnętrzeniami, narzekaniami itp. i nie chcę, żeby na mnie wiało bo mnie gardło zaboli podczas narzekania

[LouLou25]

salam

w klubie brazylia bedzie, tylko sie ograne

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez LouLou25

salam

w klubie brazylia bedzie, tylko sie ograne

nie mogem sie doczekać

[201609062117]

Napisane przez Jula

1. chciałam się pochwalić, że od września awansuję poziomo i wynoszę się do zupełnie innego działu trochę więcej kasy, trochę bardziej konkretna wiedza. A jak już się nauczę, to uciekam do innej korpo!
2. odkryłam na nowo sklep Ikea; zakupiłam: pościel, budzik-retro oraz 2 lampy! jestem happy
3. jutro weeekend i piękna pogoda

1. Jeszcze raz gratulacje i czekam na znaka
2. Muszę zajechać, bo lampka mi umarła po tym jak zderzyła się ze ścianą szmelc straszny
3. Hurra!

Dzięki Tobie zerknęłam wczoraj na me angielskie cv i prawie zaczęłam je poprawiać, ale kolega przyszedł z butelką wina a potem poszedł po drugą

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Jula

1. chciałam się pochwalić, że od września awansuję poziomo i wynoszę się do zupełnie innego działu trochę więcej kasy, trochę bardziej konkretna wiedza. A jak już się nauczę, to uciekam do innej korpo!
2. odkryłam na nowo sklep Ikea; zakupiłam: pościel, budzik-retro oraz 2 lampy! jestem happy
3. jutro weeekend i piękna pogoda

super!

Bry

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez LouLou25

w klubie brazylia bedzie, tylko sie ograne

noo nareszcie

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez pinkswan

Dzięki Tobie zerknęłam wczoraj na me angielskie cv i prawie zaczęłam je poprawiać, ale kolega przyszedł z butelką wina a potem poszedł po drugą

dobry kolega
ja sie tez wczoraj raczylam winem i nie tylko winem

[zania]

Dzien dobry
Sie pytam, gdzie to slonce?

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;35946804]ja sie tez wczoraj raczylam winem i nie tylko winem [/QUOTE]
A kim?

Napisane przez Pinkswan

Muszę zajechać, bo lampka mi umarła po tym jak zderzyła się ze ścianą szmelc straszny

Sama? Latajaca lampa?

[Cindy28]

Bry

Napisane przez pinkswan

raczej farmakopea i normy jakościowe nie są stricte polskie, część "przepisów" jest żywcem przetłumaczona z angielskiego i nie przefiltrowana przez nasze realia.

Bardzo możliwe. Cześć specyfików jednak [chodzi mi o rośliny hodowane na polskiej ziemi] obwarowana jest patentami i normami przystosowanymi do 'naszych realiów'.

I mi nikt nie powie, że jest to efekt działania ziółek. Ostatnio przeczytałam, że cudem jest, że przy takiej ilości przemian komórkowych w naszym organizmie niektóre zaczynają świrować i zamiast umierać rozmnażają się. Jak to autor ujął: pech. Więc jak równie nieprzewidywalnie zaczęły się rozrastać to tak samo mogą wrócić do funkcji pierwotnej, czyli umrzeć. I mamy cud.

Cuda to były opisywane w Biblii

Zapewne ten sam autor twierdzi, że pełnia księżyca w żaden sposób nie wpływa na termin operacji i zabiegów

Dla mnie nie liczą się wywody tego czy innego autora [który pewnie nigdy w życiu nie miał problemów ze zdrowiem], tylko efekt = wyleczony człowiek.

I życzę Ci Pink, żebyś nigdy nie musiała zmieniać swojego zdania i zwracać się w stronę fitoterapii jako jedynej deski ratunku. Zdrówka

Napisane przez LouLou25

Znam troche slowek, nauczylam sie tez czytac ichni alfabet i konstruowac liczbe mnoga, ale calego zdania jako takiego jeszcze sklecic nie potrafie Moge sie przywitac: merhaba, ale jako slowo wole staromuzulmanskie salam alejkum

Była kiedyś taka piosenka za dzieciaka bardzo ją lubiłam

Napisane przez Apsik13

Dopsz
Argan będzie sobie stał (jak trąba słonia) i czekał

Ja właśnie od psiapsióły wróciłam.
Popiły likieru i się cieszyły jak gupie bez powodu... lubię taki stan

Likier be ale za to w Biedronce jest zielona 'Wyborowa' - pyyychaaa w ogóle nie trzeba popijać teraz szykuję się na żółtą

Napisane przez Rilla82

Wiecie co, zaraz mnie coś weźmie i trafi i kto wie, może trafię do Australii szybciej niż Pinki.

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zus...zl_273778.html

Aż chce się rzec:
http://www.myfacewhen.net/view/3131-nothing-to-do-here

Bez kitu a Mama co miesiąc nosi taką horrendalną kasę na rzecz tego 'przybytku'. Mówię Wam- prędzej czy później będzie zamach stanu jeszcze jak wprowadzą euro, to wolę nie myśleć.

[Cindy28]

Napisane przez bridgeta

No wiesz, myślałam, że pójdziemy grzecznie na pierniki, ale skoro nalegasz... Oczywiście jestem jak najbardziej za!

Na piernika też możemy
Ale jestem ukierunkowana na chlańsko i balety

Ja np właściwie w ogóle nie choruję, raz dwa razy w roku złapię jakieś przeziębienie i wsio.

Masz dobre geny i odporność Pozazdrościć

Właśnie wróciłam znad jeziorka - zaliczyłam wieczorną kąpiel. Woda boska, cieplejsza niż powietrze

Też tak lubię

Napisane przez nafnaf

Na nalewkę? A nie, to chyba Cindy robi nalewki bursztynowe

Bursztyn leży, a spirytus wypity, tak że tego

No tak, ten urlop to chyba we wrześniu miał być, jeśli dobrze pamiętam

Fakt

Brid może wysyłać pierniki, nava zioło, Cindy bursztyny, Lou nalewki... Dla każdego coś miłego

Taa, co Kto woli ja tam się piszę na specyfik Navy

Napisane przez Rilla82

Szwy jej się oczywiście po raz enty rozlazły, ale oko zdążyło się już trochę podgoić i dziś lekarz zadecydował, żeby nie zakładać nowych (zresztą nie bardzo jest jak, powiekę ma już jak ser szwajcarski) i może nie będzie aż tak bardzo drażnić rzęsami gojącego się oczka. Natomiast pies czuje się dobrze, nie może się za kontaktować z Roksi, przez co nudzi się jak... mops . Chętnie by pobrykała, a tu tymczasem trzeba nosić kołnierz, ponoć co najmniej do października...

Najważniejsze, że jest progres Będzie dobrze Głaski dla Giny



'qwerrrrrr4' <== a to wiadomość od Miecia wlazł mi przed chwilą na lapka nie wiem co chciał Wam przekazać - bardzo możliwe, że to jakieś starożytne, kocie przedpołudniowe pozdrowienie

[201609062117]

Napisane przez zania

Sama? Latajaca lampa?

nie, trochę jej dopomogłam lenistwo rzecz straszna a ciągnięcie kabelka przez cały stół to zły pomysł

Napisane przez Cindy28

Bardzo możliwe. Cześć specyfików jednak [chodzi mi o rośliny hodowane na polskiej ziemi] obwarowana jest patentami i normami przystosowanymi do 'naszych realiów'.

Słowo klucz

Napisane przez Cindy28

I życzę Ci Pink, żebyś nigdy nie musiała zmieniać swojego zdania i zwracać się w stronę fitoterapii jako jedynej deski ratunku. Zdrówka

nie zniżę się do Twojego poziomu, żeby na to odpowiedzieć i nie życzę sobie takich komentarzy.

[Cindy28]

Napisane przez pinkswan

nie zniżę się do Twojego poziomu, żeby na to odpowiedzieć i nie życzę sobie takich komentarzy.

Widać dobre życzenia nie są u Ciebie w cenie, ale ok. Nie miałam zamiaru Cię urazić, jeśli o to chodzi. A z drugiej strony nie mam zamiaru Cię przepraszać, bo w mojej wypowiedzi nie było ani krztyny złośliwości.

[Kim Kolwiek]

Witam,

pewnie nie bardzo można się włączyć w wasz wątek? Ale i tak spróbuję

[nafnaf]

Heloł

Napisane przez Jula

1. chciałam się pochwalić, że od września awansuję poziomo i wynoszę się do zupełnie innego działu trochę więcej kasy, trochę bardziej konkretna wiedza. A jak już się nauczę, to uciekam do innej korpo!

Napisane przez Jula

2. odkryłam na nowo sklep Ikea; zakupiłam: pościel, budzik-retro oraz 2 lampy! jestem happy

Ja byłam ostatnio dwa razy w Ikei w przeciągu tygodnia i stwierdzam, że szczerze nienawidzę tego sklepu Niektóre rzeczy, owszem, mają naprawdę fajne, ale zawsze wchodząc tam, czuję się, jakbym się znalazła w jakiejś pułapce

Napisane przez Apsik13

Naf, jeśli tylko Dziewczyny się na to zgodzą, to podaję adres, czekam i molestuję listonosza

Albo kuriera

Napisane przez zania

Dzien dobry
Sie pytam, gdzie to slonce?

Się przyłączam do zapytania
Czytałam dziś na wp, że podobno po weekendzie mają nastać 35 - stopniowe upały Chociaż nie do końca mi się chce wierzyć... Ale trochę ciepełka by się przydało, bo ostatnio nabyłam superkrótkie szorty - z takich, co to ledwie zadek zaslaniają - i tak sobie myślę, że chciałabym się jeszcze w tym roku chociaż z raz w nie przyodziać

Napisane przez zania

Sama? Latajaca lampa?

Hehe, a może to lampa z dżinem w środku Aczkolwiek, skoro są latające budziki, to lampy gdzieś pewnie też

Napisane przez Cindy28

Likier be ale za to w Biedronce jest zielona 'Wyborowa' - pyyychaaa w ogóle nie trzeba popijać teraz szykuję się na żółtą

Ooo, to ja piłam żółtą Jeśli mówimy o tym samym, to to jest cytrynówka bodajże A ta zielona to jaki właściwie smak?

Napisane przez Cindy28

Bursztyn leży, a spirytus wypity, tak że tego

Coś nie ta kolejność chyba A może wręcz przeciwnie, właśnie bardzo dobra kolejność

Napisane przez Cindy28

Taa, co Kto woli ja tam się piszę na specyfik Navy

Ja bym najchętniej połączyła specyfiki Lou i navy

Napisane przez Cindy28

'qwerrrrrr4' <== a to wiadomość od Miecia wlazł mi przed chwilą na lapka nie wiem co chciał Wam przekazać - bardzo możliwe, że to jakieś starożytne, kocie przedpołudniowe pozdrowienie

To "rrrrrr" to takie mruczenie jakby Pozdrów Mieczysława i resztę stada

Napisane przez Kim Kolwiek

Witam,

pewnie nie bardzo można się włączyć w wasz wątek? Ale i tak spróbuję

Jasne, że można Cześć Napiszesz nam coś o sobie?

[Cindy28]

Napisane przez Kim Kolwiek

Witam,

pewnie nie bardzo można się włączyć w wasz wątek? Ale i tak spróbuję

Cześć Napisz parę słów o sobie

Napisane przez nafnaf

Się przyłączam do zapytania
Czytałam dziś na wp, że podobno po weekendzie mają nastać 35 - stopniowe upały Chociaż nie do końca mi się chce wierzyć... Ale trochę ciepełka by się przydało, bo ostatnio nabyłam superkrótkie szorty - z takich, co to ledwie zadek zaslaniają - i tak sobie myślę, że chciałabym się jeszcze w tym roku chociaż z raz w nie przyodziać

Mniam

Ooo, to ja piłam żółtą Jeśli mówimy o tym samym, to to jest cytrynówka bodajże A ta zielona to jaki właściwie smak?

Lime & Mint Cool
Nadawałaby się do Mojito

Coś nie ta kolejność chyba A może wręcz przeciwnie, właśnie bardzo dobra kolejność

No nie ffiem, nie ffiem

Ja bym najchętniej połączyła specyfiki Lou i navy

Trawę zapijam tylko wódą

To "rrrrrr" to takie mruczenie jakby Pozdrów Mieczysława i resztę stada

Kto Go tam wiem, wszystko możliwe
Futra pozdrowione, dziękować
Niestety coraz więcej strat materialnych właśnie koty kotłowały się na desce do prasowania = deska złamana wpół nie muszę prasować

[nafnaf]

Napisane przez Cindy28

Lime & Mint Cool
Nadawałaby się do Mojito

Mint mówisz... A to już nie dla mnie, nie trawię mięty Trzeba zostać przy cytrynówce

Napisane przez Cindy28

Trawę zapijam tylko wódą

A wódę - piwem!

Napisane przez Cindy28

Niestety coraz więcej strat materialnych właśnie koty kotłowały się na desce do prasowania = deska złamana wpół nie muszę prasować

Oj tam, oj tam, one po prostu zadbały o to, żebyś nie musiała wykonywać przyziemnych, domowych obowiązków w weekend

[Cindy28]

Napisane przez nafnaf

Mint mówisz... A to już nie dla mnie, nie trawię mięty Trzeba zostać przy cytrynówce

Chyba, że

A wódę - piwem!

Never! Zapewne bym chorowała, a tego nie lubię
Wódę zazwyczaj sokiem albo konkretnym drinkiem[Rilla powinna pamiętać ]

Oj tam, oj tam, one po prostu zadbały o to, żebyś nie musiała wykonywać przyziemnych, domowych obowiązków w weekend

Zapewne Chociaż biorąc pod uwagę ilość moich rzeczy, które wymagają prasowania [specjalnie kupuję takie, które nada tylko strzepnąć po praniu ] nie jest tak źle

[Apsik13]

W końcu jezdem, zmęczonam
I zostawiłam telefon w szpitalu

Napisane przez Cindy28

a bo się lubię całować

Likier be ale za to w Biedronce jest zielona 'Wyborowa' - pyyychaaa w ogóle nie trzeba popijać teraz szykuję się na żółtą

Nie piłam jej, ale wczoraj koleżanka się nią zachwycała
Ja lubię likiery, tylko szybko mnie biorą - wczorajszy był mocny i wzięło mnie po dwóch kieliszkach
Jestem słaba, wiem
Chociaż.... zależy jeszcze jaki kieliszek

Napisane przez Cindy28

Masz dobre geny i odporność Pozazdrościć

Ja właśnie to robię - zazdroszczę
Moje geny są do pupy, a odporność pod poziomem morza

'qwerrrrrr4' <== a to wiadomość od Miecia

Cześć Mietek

Napisane przez nafnaf

Albo kuriera

Kurier brzmi młodziej

Się przyłączam do zapytania
Czytałam dziś na wp, że podobno po weekendzie mają nastać 35 - stopniowe upały Chociaż nie do końca mi się chce wierzyć... Ale trochę ciepełka by się przydało, bo ostatnio nabyłam superkrótkie szorty - z takich, co to ledwie zadek zaslaniają - i tak sobie myślę, że chciałabym się jeszcze w tym roku chociaż z raz w nie przyodziać

A ja już zrezygnowana miałam chować letnie spódnice...
Wierzę, że jeszcze będzie ciepło, ale niestety już nie tak jak w lipcu
Chłodne poranki i wieczory, zatkany nos, zimne ręce i stopy.... ja już śpię w skarpetkach


Cindyyyyyy, jutro dryndnę do Cię... jak przyniosę sprzęt z hospitala

[Cindy28]

A już myślałam, że ubiłam wątek

Napisane przez Apsik13

a bo się lubię całować

Ja też, ja też, ja też

Nie piłam jej, ale wczoraj koleżanka się nią zachwycała
Ja lubię likiery, tylko szybko mnie biorą - wczorajszy był mocny i wzięło mnie po dwóch kieliszkach
Jestem słaba, wiem
Chociaż.... zależy jeszcze jaki kieliszek

Widać za mało trenujesz nadgarstki

Najlepiej pije mi się z 50- lubię raz, a porządnie a te 25 to pijesz i pijesz, i pijesz - i nagle rano

Cindyyyyyy, jutro dryndnę do Cię... jak przyniosę sprzęt z hospitala

No właśnie pisałam sesemesa czy mogę zadzwonić czy czasem nie śpisz To się zgadamy jutro
A w skarpetkach to śpię już od dwóch tygodni
I nawet w upały kołdra z merynosa i pidżama na długi rękaw

[201609062117]

Napisane przez Apsik13

Chłodne poranki i wieczory, zatkany nos, zimne ręce i stopy.... ja już śpię w skarpetkach

ja tam cały czas śpię w skarpetkach

właśnie wróciłam z wieczornej wyprawy rowerowej po okolicznych krzaczorach i mniej okolicznych fontannach. Zaliczyłam nawet pokaz multimedialny w ulubionym, wrocławskim Nafikowym miejscu wraz ze studenckim kebabem. Szalony piątek

[Apsik13]

Napisane przez Cindy28

Widać za mało trenujesz nadgarstki

Najlepiej pije mi się z 50- lubię raz, a porządnie a te 25 to pijesz i pijesz, i pijesz - i nagle rano

Przyznam się, że ja to ogólnie słabiak alkoholowy jestem.
Mogę wypić trochę albo nie pić wcale i też się dobrze bawić... whatever
I piję dość rzadko (bo po alkoholu chce mi się spać i kręci mi się w głowie).
Nawet jak wychodzimy gdzieś ze znajomymi 'na piwo', często zamawiam sok albo herbatkowe mieszanki.
Nie wiem, jakoś nie potrzebuję alkoholu do szczęścia, ale lubię posiorbać coś słodkiego o smaku jakimś tam
Ale nie cierpię, nienawidzę jak ktoś widząc jak piję i ile nachalnie zaczyna mnie namawiać na jeszcze, wlewa mi jakieś gówno i każe publicznie pić (bo muszę wypić tyle co nalewający, żeby bawić się tak świetnie jak on). A ja po prostu znam siebie i wiem ile, co i kiedy mogę wypić i nie chcę inaczej

A co do picia z 50tek - to ja nawet i to potrafię męczyć x czasu i dzielić na 3 albo 4 razy

A w skarpetkach to śpię już od dwóch tygodni
I nawet w upały kołdra z merynosa i pidżama na długi rękaw

Mocarz

Napisane przez pinkswan

ja tam cały czas śpię w skarpetkach

Mocarz nr 2

[VI4]

Uff, kilka dni, i ledwie przeczytałam

Jestem - żyję - ale zapie...dol mam teraz dziki. Urlop dopiero we wrześniu, ale jak zwykle przed - dużo rzeczy trzeba skończyć, nowe zlecenia - nie odrzucimy, bo wiadomo - i musimy się sprężać. Czas na czytanie forum nawet mam, ale nie mam głowy, żeby się sensownie udzielać.

Rilko, trzymam kciuki za psiura

Info od Cindy sobie zapisałam, i jak wrócę i się ogarnę, to poczytam i coś sobie zafunduję - wychodzę z założenia, że nie jem na tyle zdrowo, żeby miało mi to starczyć. Np tabletki na włosy i paznokcie Lbiotiki dobrze mi zrobiły, i zamierzam powtórzyć.

Apsiku, czytałam o Twoich badaniach, które "nie są potrzebne" - szlag mnie trafia w takich sytuacjach. Podobnie ortopeda nie chciała dać mi skierowania na rezonans - wkurzyłam się, zrobiłam prywatnie - bez łaski, bez czekania - oczywiście za sporą kasę, i niestety, nie każdego na to po prostu stać...

O bursztynach następnym razem - ja w każdym razie efektów nie widzę, moja mama bardzo chwali.

[zania]

Ahoj z pracy

Napisane przez pinkswan

ja tam cały czas śpię w skarpetkach

właśnie wróciłam z wieczornej wyprawy rowerowej po okolicznych krzaczorach i mniej okolicznych fontannach. Zaliczyłam nawet pokaz multimedialny w ulubionym, wrocławskim Nafikowym miejscu wraz ze studenckim kebabem. Szalony piątek

Naaaajs

Napisane przez Apsik13

Przyznam się, że ja to ogólnie słabiak alkoholowy jestem.
Mogę wypić trochę albo nie pić wcale i też się dobrze bawić... whatever
I piję dość rzadko (bo po alkoholu chce mi się spać i kręci mi się w głowie).
Nawet jak wychodzimy gdzieś ze znajomymi 'na piwo', często zamawiam sok albo herbatkowe mieszanki.
Nie wiem, jakoś nie potrzebuję alkoholu do szczęścia, ale lubię posiorbać coś słodkiego o smaku jakimś tam
Ale nie cierpię, nienawidzę jak ktoś widząc jak piję i ile nachalnie zaczyna mnie namawiać na jeszcze, wlewa mi jakieś gówno i każe publicznie pić (bo muszę wypić tyle co nalewający, żeby bawić się tak świetnie jak on). A ja po prostu znam siebie i wiem ile, co i kiedy mogę wypić i nie chcę inaczej

Jakbym czytala siebie Mala u mnie poprawka do pogrubionego: mi nie zawsze chce sie spac...bo jesli jestem z mezczyzna to wtedy

Napisane przez VI4

Jestem - żyję - ale zapie...dol mam teraz dziki. .

Heloł

Mam dzis w planach mycie okien...ale na razie plan ten sie odrobine oddalil mozliwe ze do 18 calkowicie wyparuje

[Rilla82]

Heloł, ja tylko na chwilę - idę hodować zmarszczki na słońcu

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

dziendoberek sobotni
nie wyrabiam jest 30 st wrocilam z treningu i padam na ryj

[201609062117]

Jakby ktoś jeszcze nie wiedział: ciepło jak nic kariera Jednej Wielkiej Zmarszczki przede mną

[LouLou25]

salam

Napisane przez pinkswan

właśnie wróciłam z wieczornej wyprawy rowerowej po okolicznych krzaczorach i mniej okolicznych fontannach.

nice

Napisane przez Apsik13

Przyznam się, że ja to ogólnie słabiak alkoholowy jestem.
Mogę wypić trochę albo nie pić wcale i też się dobrze bawić... whatever

ja wlasciwie tez 3 pifa i nozki mi sie merdaja, po 4 jezyk, po 5 to juz wsio sie merda
co nie zmienia faktu, ze takiego millerka tudziez leszka ze sokiem malinowym odmowic sobie ciezko

Napisane przez VI4

Jestem - żyję

elo
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;35968387]
nie wyrabiam jest 30 st [/QUOTE]
zazdraszczam
u nas lepiej niz bylo, ale to jeszcze nie TO

nie wiem czemu nowa kolezanka mowi, ze nie mozna, przeciez wyraznie piszemy, ze zapraszamy

[zania]

Napisane przez LouLou25

co nie zmienia faktu, ze takiego millerka tudziez leszka ze sokiem malinowym odmowic sobie ciezko

nie wiem czemu nowa kolezanka mowi, ze nie mozna, przeciez wyraznie piszemy, ze zapraszamy

Ja od czasu Sopotu jestem zakochana w rozanym soku

Co do new kolezanek, byly 2...ale jakos zamilkly

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

chyba wymiana pogladow pomiedzy Pinki i Cindy je przestraszyla

[LouLou25]

Napisane przez zania

Ja od czasu Sopotu jestem zakochana w rozanym soku

nom, szkoda, ze u nas nie ma wiekszego wyboru
we Lwowie np nigdzie nie mieli malinowego, tylko truskawkowy znosne, ale malyna to jednak malyna