Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-18, 09:03   #4381
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez grzechuwartka Pokaż wiadomość
Ale się zryczałam
Nie lubię tak...


Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Kochanie moje mnie opuszcza na 2 tygodnie (praca). Ja nie chcę sama zasypiać
Szybko zleci
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 09:20   #4382
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Connff - nie ma nic złego gdybyśmy grali razem czy coś. A tak ja leżę a on gra Odpowiedziałam tylko na pytanie, nie kontynuuję rozmowy na jego temat.





Jadę na wyścigi!
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 09:28   #4383
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Wernisaże -mmmmm darmowe wino
Tylko jeżeli chodzi o wernisaże, to musiałabym sie przeprawadzić. Mam do katosów 50 km, więc, jak mamwrócic do domu potakim wernisażu?
Przyzwycziłam się już, że wszędzie mam daleko, ale to ma jeszcze inne konsekwencje.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja przeważnie chodzę sama.
Serio? Chodzicie na wernisaże, wystawy? Chodzicie same do teatru?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Coś ta noc ma niedobrego w sobie...
No.

Connff - ja nie wiem, bo mało gram. Ale toksyczny zawsze się czepiał, kiedy siedziałam na wizażu, czytałam jakieś rzeczy na necie. Często czytacie nowości na necie? wiadomości? Szukacie czegoś, dzięki czemu sie rozwijacie? Często korzystam z netu, to normalne? Toksyczny zawsze mnie tępił, kiedy siedziałam na necie.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .



Edytowane przez kimi1000
Czas edycji: 2012-08-18 o 09:52
kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 10:00   #4384
grzechuwartka
Rozeznanie
 
Avatar grzechuwartka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sodoma i Gomora
Wiadomości: 600
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie lubię tak...
nie jest źle, filmy na to zasługiwały szczerze polecam! nie takie typowe romansidła - 3 metry nad niebem i jego druga część Tylko Ciebie chcę - ale w wersji hiszpańskiej obydwa, bo włoska lipa! Nakręcone na podstawie książki i chyba bym sobie po nią też sięgnęła.

może zjedzmnie by się spodobało, bo troszkę o motorach jest hehe

Edytowane przez grzechuwartka
Czas edycji: 2012-08-18 o 10:11
grzechuwartka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 10:33   #4385
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Serio? Chodzicie na wernisaże, wystawy? Chodzicie same do teatru?
Tak. Gdybym miała oglądać się na innych, to bym nie chodziła nigdzie.

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Często korzystam z netu, to normalne? Toksyczny zawsze mnie tępił, kiedy siedziałam na necie.
U mnie komputer chodzi odpalony non stop, jak tv nie oglądam w ogóle, tak od netu ciężko się odkleić. Natomiast jak mam gości, to nie grzebię w necie, chyba że sprawdzam pocztę, szukam filmu do wspólnego obejrzenia albo dzieje się coś ważnego na świecie i trzeba śledzić wiadomości. Siedzenie przy kompie jak się ma gości uważam za brak kultury.
Z partnerem jest trochę inaczej, bo nie przysługuje mu status gościa, tylko domownika Ale też bardzo mało czasu spędzamy przed komputerami jak jesteśmy razem i zazwyczaj robimy to jednocześnie i ekspresowo - on grzebie po stronach tematycznych, a ja podglądam Wizaż albo po prostu odpisuję na nagromadzone w ciągu dnia smsy


Cytat:
Napisane przez grzechuwartka Pokaż wiadomość
nie jest źle, filmy na to zasługiwały
Ja nie lubię wzruszających filmów, wolę książki, bo mój mózg może sobie złagodzić daną łzawą wizję Ja oglądam filmy głównie po to, żeby się radośnie odmóżdżyć - komedie, sensacje z rodzaju "zabili go i uciekł". Na ciężkie, melodramatyczne historie, głębokie wnioski i tym podobne ekscesy muszę mieć humor.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 10:47   #4386
grzechuwartka
Rozeznanie
 
Avatar grzechuwartka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Sodoma i Gomora
Wiadomości: 600
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

spoko spoko ale i tak polecam
grzechuwartka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 10:50   #4387
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Ostatnio oglądałam fajną odmóżdżającą komedię - "bez smyczy".
Dawno się tak nie uśmiałam. Ratownicy na stacji puścili, nie było wyjazdów to trzeba się czymś zająć
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 11:21   #4388
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Wernisaże -mmmmm darmowe wino
Idę dzisiaj
Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Na początku powiedzieć cześć albo może pójść na imprezę, gdzie będą nowi ludzie? Komuś coś zaproponować?
To nie jest takie proste. Mieszkasz w swoim rodzinnym mieście, masz tu rodzinę i wielu znajomych jeszcze ze szkoły, osiedla, studiów, jednej czy drugiej pracy. Enjoy mieszka w obcym miejscu, w którym życie wygląda trochę inaczej niż w naszym kraju.

Uwierz, że nie wystarczy podejść do kogoś na koncercie i zagadać. Jakby jakaś laska zaczęła mnie zaczepiać przy barze, pomyślałabym "lesba albo złodziejka".
Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ja nie mogę się doczekać na koncert Novany 15 września - napewno nie są tacy dobrzy jak Nirvana, bo Kurta Cobaina się zastąpić nie da, ale sam fakt, że będą grać ich piosenki... W ogóle fajny dzień to będzie - będzie 9 różnych zespołów w 3 różnych klubach - zespoły grające covery Green Day, Nirvany, ACDC, Coldplay, Kasabiana, Arctic Monkeys, U2, The Police i The Rolling Stones - i mam wielką nadzieję, że poukładają godziny tak, żebym mogła zobaczyć kilka z nich, z czego najbardziej i tak zależy mi na Nirvanie i Kasabianie ale chętnie też zobaczę The Rolling Stones, i w sumie to wszystkie bym chciała
Fajne, poszłabym na coś takiego
Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Często czytacie nowości na necie? wiadomości? Szukacie czegoś, dzięki czemu sie rozwijacie? Często korzystam z netu, to normalne? Toksyczny zawsze mnie tępił, kiedy siedziałam na necie.
Mam kompa włączonego non stop, spędzam w necie jakieś 15 godzin dziennie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 12:01   #4389
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Kochanie moje mnie opuszcza na 2 tygodnie (praca). Ja nie chcę sama zasypiać
Wpaść do Ciebie?
Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Tylko jeżeli chodzi o wernisaże, to musiałabym sie przeprawadzić. Mam do katosów 50 km, więc, jak mamwrócic do domu potakim wernisażu?
Przyzwycziłam się już, że wszędzie mam daleko, ale to ma jeszcze inne konsekwencje.
No nie chciało by mi się tyle jechać na wernisaż, ale szczerze mówiąc nigdy nie byłam na wernisażu, żeby kogoś poznać. Raczej z ciekawości, z chęci spędzenia czasu inaczej.

Cytat:
Serio? Chodzicie na wernisaże, wystawy? Chodzicie same do teatru?
Nie, ja nigdy nie chodzę sama. Raz byłam sama w kinie ale to było pewnie z 5 lat temu.

Cytat:
Connff - ja nie wiem, bo mało gram. Ale toksyczny zawsze się czepiał, kiedy siedziałam na wizażu, czytałam jakieś rzeczy na necie. Często czytacie nowości na necie? wiadomości? Szukacie czegoś, dzięki czemu sie rozwijacie? Często korzystam z netu, to normalne? Toksyczny zawsze mnie tępił, kiedy siedziałam na necie.
Jeju kimi, Ty o wszystko pytasz od zera, jakbyś stawiała pierwsze kroki na ziemi Metaforycznie pewnie tak jest, co?
Czy mogę siedzieć na necie, czy mogę się zdenerwować w pracy... RÓB COKOLWIEK CHCESZ! Jesteś wolnym, niezależnym człowiekiem.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
To nie jest takie proste. Mieszkasz w swoim rodzinnym mieście, masz tu rodzinę i wielu znajomych jeszcze ze szkoły, osiedla, studiów, jednej czy drugiej pracy. Enjoy mieszka w obcym miejscu, w którym życie wygląda trochę inaczej niż w naszym kraju.
Ale ona już tam siedzi długo a nie od pół roku i ma tam znajomych i rodzinę... Ja nie mam kontaktu z ludźmi z klasy np - jedynie z jedną dziewczyną a reszta to raz na kilka tygodni. Z ludźmi ze studiów również na co dzień nic, oprócz jednej dziewczyny.
Dla mnie to jest proste, zawsze ludziom coś proponuję, jak chcę coś robić a nie mam z kim, to wrzucam event na fejsbuka, internet przeca mamy. Albo po prostu dzwonię do kogoś, nawet jeśli bardzo dawno się nie widzieliśmy. To nie zawsze wychodzi, ostatnio dzwoniłam do koleżanki, której nie widziałam od miesięcy, czy chce gdzieś iść a ona już była w Krakowie. Ostatnio chciałam iść na konie do stajni, która jest 40km od miejsca gdzie mieszkam, więc trzeba tam jechać samochodem i słabo tak samemu. Wrzuciłam na fejsa i odezwał się do mnie chłopak, którego nie widziałam z 7 lat inaczej niż w przelocie, że chce iść on i jego dziewczyna (której nie znam). W pracy powiedziałam o tym na lunchu i 3 dziewczyny kupiły sobie karnet. Potem poznałam ich znajomych. Raz ktoś w grupie w zasadzie nie mnie pytał czy jedzie na żagle, ta osoba powiedziała, że nie, ja zażartowałam, że chętnie bym pojechała. Wtedy nie mogłam, bo pracowałam. Za kilka tygodni ten chłopak zadzwonił do mnie, czy chcę z nimi jechać na inne żagle, pojechałam nie znając nikogo oprócz niego, poznałam fajnych ludzi, z którymi mam teraz kontakt. Dziś idę do kolegi na urodziny, zapewne znowu poznam nowych ludzi. A może nie, nie wiem.
Nie jestem psycholem, który chodzi po ulicy i rozdaje ludziom swój numer telefonu. Dla mnie to jest zwyczajnie naturalne.
Nawet ekipa, z którą byłam na Ostródzie to w 90% ludzie, których poznałam wcześniej i miałam z nimi kontakt RAZ. Oprócz tego były też dwie koleżanki, które znam od lat i na drugim polu namiotowym dwóch kolegów, którzy mieli 5 kolegów itd...

Dla mnie to jest kwestia mentalności. Nagle stwierdzasz, że chcesz zmienić ekipę i po prostu tamtych odstawić i sprawić sobie powiedzmy 5 nowych stałych znajomych a potem znowu olewka na ludzkość, bo "złodzieje albo lesbijki". No i to nie wyjdzie, niestety, chyba, że ktoś ma wyjątkowe predyspozycje.

Cytat:
Uwierz, że nie wystarczy podejść do kogoś na koncercie i zagadać. Jakby jakaś laska zaczęła mnie zaczepiać przy barze, pomyślałabym "lesba albo złodziejka".
To jak masz takie nastawienie, nie dziw się, że ludzie się nie garną, to się czuje.

Edytowane przez Fubizka
Czas edycji: 2012-08-18 o 12:05
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 12:07   #4390
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Elvie, moim zdaniem to dobrze, że wiesz o jego przeszłości i to, że wiesz dobrze rokuje na przyszłość Nie ma to jak gość, który pytania o przeszłość zbywa i nic o przeszłości nie mówi a potem wychodzą kwiatki a raczej jeden duuuuuży, wiem coś o tym

BTW do kina też najbardziej lubię chodzić sama a jak się oglądam na innych to g z tego wychodzi i w końcu nie idę

OTJ wiesz, teraz już nigdy nie jesteś sama
istari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 12:33   #4391
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
(...)szczerze mówiąc nigdy nie byłam na wernisażu, żeby kogoś poznać. Raczej z ciekawości, z chęci spędzenia czasu inaczej.
Ja też.


Co do znajomości, ja zawieram nowe dość łatwo, ale na zasadzie "znam jedną osobę i ona mnie zabiera w swoją ekipę". Skombinowanie znajomych znikąd już nie jest takie proste, pamiętam że jak pojechałam przez pół kraju na studia, to czaty i sympatia ratowały mi życie w tej kwestii. W realu poznawać nowych nie bardzo umiem.


Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Elvie, moim zdaniem to dobrze, że wiesz o jego przeszłości i to, że wiesz dobrze rokuje na przyszłość Nie ma to jak gość, który pytania o przeszłość zbywa i nic o przeszłości nie mówi a potem wychodzą kwiatki a raczej jeden duuuuuży, wiem coś o tym
Wiesz, ja nie lubię gadać ani o swojej ani o faceta przeszłości damsko-męskiej. Nie lubię wiedzieć ani mówić za dużo, nie zadaję pytań, na które nie chcę znać odpowiedzi, bo potem mały spadek formy i zaczyna to męczyć...
Gdyby nie to, że sama mam swoje grzeszki z przeszłości na sumieniu i pamiętam jak się czułam, kiedy eks mnie chciał rozliczać z tych o których wiedział...to pewnie nie byłoby ani pierścionka ani związku.

Ale jeśli to przetrwaliśmy, jeśli nie zawahałam się przy odpowiedzi na pierścionkowe pytanie to jest ok


Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
OTJ wiesz, teraz już nigdy nie jesteś sama
Przekozackie zdanie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 12:50   #4392
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Wiesz, ja nie lubię gadać ani o swojej ani o faceta przeszłości damsko-męskiej. Nie lubię wiedzieć ani mówić za dużo, nie zadaję pytań, na które nie chcę znać odpowiedzi, bo potem mały spadek formy i zaczyna to męczyć...
Gdyby nie to, że sama mam swoje grzeszki z przeszłości na sumieniu i pamiętam jak się czułam, kiedy eks mnie chciał rozliczać z tych o których wiedział...to pewnie nie byłoby ani pierścionka ani związku.

Ale jeśli to przetrwaliśmy, jeśli nie zawahałam się przy odpowiedzi na pierścionkowe pytanie to jest ok




Przekozackie zdanie

Pisząc swój wywód miałam na myśli, że lepiej jak się wie od partnera niż od osób postronnych a zwykle się tacy "życzliwi" znajdą i potem to dopiero jest spadek formy...
Kurde, cieszę się jak nie wiem co żeś zadżipiesowana (i nie, zazdrość mi jeszcze nie przeszła )

a dziękować dziękować
istari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 13:03   #4393
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Pisząc swój wywód miałam na myśli, że lepiej jak się wie od partnera niż od osób postronnych a zwykle się tacy "życzliwi" znajdą i potem to dopiero jest spadek formy...
A to fakt

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Kurde, cieszę się jak nie wiem co żeś zadżipiesowana (i nie, zazdrość mi jeszcze nie przeszła )
Ajjjjj ja też Kto by pomyślał, że jeszcze mi się w życiu trafi uczucie unoszące nad ziemią... Żeby jeszcze czas śmigał nieco szybciej... (oj tam oj tam )
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 13:27   #4394
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Fubi - pytam się, bo ja mam z tym naprawdę problem!
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 13:31   #4395
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

kimi - moim zdaniem w życiu powinno się mieć opanowane podstawowe zasady savoir-vivre, a reszta to już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Ważne żebyś czuła się dobrze ze sobą i ze swoim trybem życia. A facet? Ten właściwy będzie do Ciebie pasował
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 13:39   #4396
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A facet? Ten właściwy będzie do Ciebie pasował
mjut na moje serce...
istari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 14:25   #4397
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Fubi - pytam się, bo ja mam z tym naprawdę problem!
Cały czas robisz to, co inni uważają za stosowne, zachowujesz się tak, jak inni uważają za stosowne, rozważasz co masz zrobić, analizując czy innym będzie to odpowiadało. Nie możesz całe życie uciekać od odpowiedzialności za własne życie, nikt go za Ciebie nie przeżyje.
Jakbyś się pytała czy wypada, żeby na randce do restauracji wchodził pierwszy facet czy kobieta, to ok kumam, ale Ty pytasz się o rzeczy pokroju "czy mogę oddychać"!
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
kimi - moim zdaniem w życiu powinno się mieć opanowane podstawowe zasady savoir-vivre, a reszta to już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Ważne żebyś czuła się dobrze ze sobą i ze swoim trybem życia.
DOKŁADNIE to chciałam napisać.


Ale się zdziwiłam, mam dzisiaj ładne włosy

elve - Ty byłaś na sympatii?

Edytowane przez Fubizka
Czas edycji: 2012-08-18 o 14:30
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 14:37   #4398
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Nie, ja nigdy nie chodzę sama. Raz byłam sama w kinie ale to było pewnie z 5 lat temu.
Nigdy w życiu nie byłam sama w kinie.
Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Ale ona już tam siedzi długo a nie od pół roku i ma tam znajomych i rodzinę...
I gdyby nie siostry, to by pewnie zwariowała.
W UK panuje inna mentalność, wyjazd do kogoś na drugi koniec miasta wiąże się z dużym wydatkiem na bilety lub paliwo. Mój brat często oddaje swoje dzieci lub przyjmuje cudze na weekend, bo spotkanie się na 3-godzinną zabawę jest nieopłacalne.
Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Ja nie mam kontaktu z ludźmi z klasy np - jedynie z jedną dziewczyną a reszta to raz na kilka tygodni.
Raz na kilka tygodni to "nie mam kontaktu"?
Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Dla mnie to jest proste, zawsze ludziom coś proponuję, jak chcę coś robić a nie mam z kim, to wrzucam event na fejsbuka, internet przeca mamy.
Na fejsie mam prawie samych znajomych z innych miast, państw, a miejscowe to prawie same martwe rekordy, osoby rzadko zaglądające, nie żyjące internetem. Nie po to mam fejsa, by rozmawiać z sąsiadką, tylko z osobami, których nie mogę spotkać osobiście.

Gdyby nie Słodziak i Wizażanki, nie miałabym tutaj znajomych, bo się porozjeżdżali, a zawieranie nowych, bliższych znajomości wcale nie jest łatwe, jeśli się nie ma odpowiedniej bazy. Wizaż to dobre miejsce na szukanie znajomości - można przejrzeć starsze posty i trafia się w towarzystwo, na które wcześniej nawet się nie spojrzało

Ty ciągle piszesz, że znajomi poznali Cię z kimś tam albo na jakimś wydarzeniu poznałaś ileś tam osób, albo reagują na Twoje propozycje. Masz odpowiednią bazę chętnych i aktywnych
Ja wrzucę na fejsa "kto jedzie w góry, będzie piękna pogoda, mam miejsce w samochodzie" i dostaję lajki od osób z drugiego końca Polski albo komenty "może w następny weekend", no to rzucam, że mogę zmienić termin i dostaję w odpowiedzi "odezwę się" i cisza przez 2 miesiące.

Weź też pod uwagę, że w moim wieku większość znajomych ma już drugie dziecko i nie w głowie im wyjazdy na koncerty. A jak dziecka nie mają, to w weekendy nad tym pracują albo jeżdżą do teściów lub pomagać przy budowie domu.
Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
To jak masz takie nastawienie, nie dziw się, że ludzie się nie garną, to się czuje.
Taaa... siedzę w kawiarni, przeglądam Wyborczą, popijam czekoladę i ludzie myślą "o, na pewno jest źle nastawiona"
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 14:52   #4399
Connff
Zadomowienie
 
Avatar Connff
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 825
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Connff - nie ma nic złego gdybyśmy grali razem czy coś. A tak ja leżę a on gra Odpowiedziałam tylko na pytanie, nie kontynuuję rozmowy na jego temat.
Ej, no to wiesz... może zacznijcie grać razem?

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Serio? Chodzicie na wernisaże, wystawy? Chodzicie same do teatru?

Toksyczny zawsze mnie tępił, kiedy siedziałam na necie.
N-I-E. Jak tak się zastanowić, to ja nigdzie sama nie chodzę. Czasami bym nawet chciała, ale zaraz mi żal czasu, bo można nadrobić spotkania z jakimiś znajomymi. A jak już rezygnuję ze znajomych, to tylko na rzecz tego, żeby pojechać do rodziny

No bo to jakiś psychol po prostu był. Jak się można czepiać o coś takiego?!

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Uwierz, że nie wystarczy podejść do kogoś na koncercie i zagadać. Jakby jakaś laska zaczęła mnie zaczepiać przy barze, pomyślałabym "lesba albo złodziejka".

Mam kompa włączonego non stop, spędzam w necie jakieś 15 godzin dziennie.
Ej, no coś Ty... ja co prawda nie mam tak, że sama do kogoś obcego podchodzę i zagaduję (raczej... hmm...), ale jak ktoś mnie zagaduje to zwykle się w to daję wciągnąć. No ale co ja poradzę, że tak bardzo lubię gadać. Zwykle tylko faceci się wkurzają, jak się w takie coś daję wkręcić obcym .

A to ja włączonego też mam non stop w gruncie rzeczy, ale to raczej dlatego że muzyka leci. Chociaż fakt, że też dużo za dużo przy nim siedzę "aktywnie" .

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Co do znajomości, ja zawieram nowe dość łatwo, ale na zasadzie "znam jedną osobę i ona mnie zabiera w swoją ekipę". Skombinowanie znajomych znikąd już nie jest takie proste, pamiętam że jak pojechałam przez pół kraju na studia, to czaty i sympatia ratowały mi życie w tej kwestii. W realu poznawać nowych nie bardzo umiem.
No tak jest najbardziej oczywiste. Z drugiej strony mam też trochę znajomości z dawnych lat z ludźmi poznanymi przez internet. Z niektórymi nawet się nigdy nie widziałam, a i tak utrzymujemy kontakt. Mam kumpla z drugiego końca Polski który wie o mnie praktycznie wszystko, ja o nim też, potrafimy do siebie zadzwonić i przegadać kilkadziesiąt minut, bo któreś ma doła. I tak to już od 10 lat.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nigdy w życiu nie byłam sama w kinie.

Ty ciągle piszesz, że znajomi poznali Cię z kimś tam albo na jakimś wydarzeniu poznałaś ileś tam osób, albo reagują na Twoje propozycje. Masz odpowiednią bazę chętnych i aktywnych
Ja wrzucę na fejsa "kto jedzie w góry, będzie piękna pogoda, mam miejsce w samochodzie" i dostaję lajki od osób z drugiego końca Polski albo komenty "może w następny weekend", no to rzucam, że mogę zmienić termin i dostaję w odpowiedzi "odezwę się" i cisza przez 2 miesiące.

Weź też pod uwagę, że w moim wieku większość znajomych ma już drugie dziecko i nie w głowie im wyjazdy na koncerty. A jak dziecka nie mają, to w weekendy nad tym pracują albo jeżdżą do teściów lub pomagać przy budowie domu.
Też nigdy sama nie byłam.

Niby ten FB tak pomaga w podtrzymywaniu kontaktów. Sratatata... Jak wygląda mój same wiecie - nic tam nie mam, znajomych praktycznie też, jestem incognito itp. Większość moich znajomych nawet nie wie, że tam istnieję. I co? Jakoś o wszystkich wydarzeniach jestem informowana. Także internet moim zdaniem jednak jest troszku przereklamowany (napisała w poście na forum ).

A czy ja wiem... Nie ma między nami znowu aż takiej różnicy wieku. Mam sporo znajomych starszych o kilka lat i naprawdę nie widzę takiej przepaści.
Connff jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 15:06   #4400
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Na poparcie swych słów napiszę, że zmykam zobaczyć się z dzieciatą koleżanką, potem wernisaż, jutro jadę z kolegą w góry, a w poniedziałek nad jezioro ze znajomymi z Irlandii
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 15:12   #4401
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
kimi - moim zdaniem w życiu powinno się mieć opanowane podstawowe zasady savoir-vivre, a reszta to już zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Ważne żebyś czuła się dobrze ze sobą i ze swoim trybem życia. A facet? Ten właściwy będzie do Ciebie pasował

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Cały czas robisz to, co inni uważają za stosowne, zachowujesz się tak, jak inni uważają za stosowne, rozważasz co masz zrobić, analizując czy innym będzie to odpowiadało. Nie możesz całe życie uciekać od odpowiedzialności za własne życie, nikt go za Ciebie nie przeżyje.
Jakbyś się pytała czy wypada, żeby na randce do restauracji wchodził pierwszy facet czy kobieta, to ok kumam, ale Ty pytasz się o rzeczy pokroju "czy mogę oddychać"

Ale ja sie właśnie tak czuję. Kiedy właziłam na neta, czytając nowości, to czułam sie dziwnie, nie szukałam fimów porno, nie zawalam przez to pracy, dowiaduje sie nowych rzeczy. Ja miałąm przez 10 lat prany mózg i moje teraputka powiedziała mi, że teraz to co postrzegam, jako rzeczywiscotść, to sa moje fantazje - np o szperaniu w necie. Moge sie tego pozbyc tylko przez zastąpienie starych, skrzywionych myśli nowymi. Czuje się, jakbym na nowo uczyła sie chodzić.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .



Edytowane przez kimi1000
Czas edycji: 2012-08-18 o 15:14
kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 15:17   #4402
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Czuje się, jakbym na nowo uczyła sie chodzić.
A masz w sobie jeszcze dziecięcą ciekawość?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 16:03   #4403
LetMeBeYourFantasy_
Rozeznanie
 
Avatar LetMeBeYourFantasy_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Toksyczny zawsze mnie tępił, kiedy siedziałam na necie.
Dlatego własnie jest toksyczny.


Ja jestem młodsza a np słyszę: Na dyskotekę?No co Ty?
W mojej miejscowości i ościnnych bawia się albo osoby sporo starsze albo młodziki.

U mnie dzis kacowo.
LetMeBeYourFantasy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 16:23   #4404
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
mjut na moje serce...


No przecież o to w tym wszystkim chodzi, nie? Znaleźć kogoś, przy kim można być sobą, przy kim ewentualne zmiany wychodzą same z siebie, naturalnie, niewymuszenie

Ostatnio zorientowałam się, że nie mam co pisać w wątku"powiedz to tutaj" do swojego lubego, bo bez żadnego problemu mogę to napisać jemu, a nie w wątku


Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Ale się zdziwiłam, mam dzisiaj ładne włosy
Ja też, a nie myłam

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
elve - Ty byłaś na sympatii?
Byłam i to dość długo, udało mi się zawrzeć parę bardzo fajnych znajomości

Od jakiś dwóch lat miałam zawieszone konto, bo już z niego nie korzystałam, a ostatnio sobie o nim przypomniałam i usunęłam.


Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
W UK panuje inna mentalność, wyjazd do kogoś na drugi koniec miasta wiąże się z dużym wydatkiem na bilety lub paliwo.
No to akurat wszędzie jest Chyba że się ma bilet miesięczny na wszystko i wraca się najpóźniej ostatnim tramwajem/autobusem.
Jak mieszkałam w dużym mieście, to nocny powrót z odległej części miasta, taksówką (bo nie wszędzie docierają autobusy nocne) potrafił mnie wynieść 5 dych. A co dopiero ci, którzy mieszkają na jednym końcu i jadą na drugi...
A teraz mieszkam w pipidówie i jest jeszcze gorzej, bo w ogóle nie mam opcji innego transportu niż samochód.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Na fejsie mam prawie samych znajomych z innych miast, państw, a miejscowe to prawie same martwe rekordy, osoby rzadko zaglądające, nie żyjące internetem.
Też tak mam.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Weź też pod uwagę, że w moim wieku większość znajomych ma już drugie dziecko i nie w głowie im wyjazdy na koncerty. A jak dziecka nie mają, to w weekendy nad tym pracują albo jeżdżą do teściów lub pomagać przy budowie domu.
niestety, ludzie się starzeją, zmieniają się statusy związków, zmieniają się priorytety...mnie też się nie chce spędzać każdego weekendu z rodzicami małych dzieci, to jeszcze nie mój etap, źle się tam czuję. Ostatnio dzieciata koleżanka mi powiedziała że zdaje sobie sprawę z tego, że kontakt nam wróci do normalnej formy dopiero jak będę miała dziecko.


Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
No bo to jakiś psychol po prostu był. Jak się można czepiać o coś takiego?!
Można, bo siedzenie w necie kiedy ma się gościa, zostawianie go żeby sobie dłubał w nosie, bo NATYCHMIAST musimy pograć, jest niekulturalne.

Cytat:
Napisane przez Connff Pokaż wiadomość
Mam sporo znajomych starszych o kilka lat i naprawdę nie widzę takiej przepaści.
Dzieciaci?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Cytat:
Napisane przez LetMeBeYourFantasy_ Pokaż wiadomość
U mnie dzis kacowo.
A ja sobie rozcięłam dziś łeb, zapiłam to niskoprocentowym wynalazkiem piwnym i chodzę na miękkich nogach...wiwat ekonomiczne imprezowanie!
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 17:18   #4405
annonim
Rozeznanie
 
Avatar annonim
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ja chcę poznać ludzi, z którymi mogę spotykać się regularnie, wygłupiać się, wiedzieć że im na mnie zależy, że mogę na nich liczyć w razie W.
A ja już nie chcę. Może to zabrzmi zgorzkniale, ale mam dość. Po raz kolejny ktoś mnie mocno zawiódł (nie, nie mowa tu o chłopie), a ja dość mocno takie rzeczy przeżywam i nie mam ochoty na więcej :/
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Chodzisz rok w Conversach? Mam zapłacić 200 zł za buty na jeden rok? Zmieniałaś zwykłe trampki 3x w roku? W czasach szkolnych najtańsze trampki z bazaru wystarczały mi na rok szkolny oraz wakacje, kiedy to pływałam w nich w rzece i prałam w pralce.
no jak najtańsze trampki starczały Ci na rok, to w Conversach z pięć przechodzisz. A jaka trendy będziesz
Chociaż... nie wiem, czy bycie trendy bardziej vansy nie załatwią
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Mam kompa włączonego non stop, spędzam w necie jakieś 15 godzin dziennie.
uff... myślałam, że to tylko ja tak
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...
annonim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 18:59   #4406
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
A masz w sobie jeszcze dziecięcą ciekawość?
Rozbudziła sie i jest coraz większa.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość

Ostatnio zorientowałam się, że nie mam co pisać w wątku"powiedz to tutaj" do swojego lubego, bo bez żadnego problemu mogę to napisać jemu, a nie w wątku


Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Byłam i to dość długo, udało mi się zawrzeć parę bardzo fajnych znajomości
Od jakiś dwóch lat miałam zawieszone konto, bo już z niego nie korzystałam, a ostatnio sobie o nim przypomniałam i usunęłam.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No to akurat wszędzie jest Chyba że się ma bilet miesięczny na wszystko i wraca się najpóźniej ostatnim tramwajem/autobusem.
Jak mieszkałam w dużym mieście, to nocny powrót z odległej części miasta, taksówką (bo nie wszędzie docierają autobusy nocne) potrafił mnie wynieść 5 dych. A co dopiero ci, którzy mieszkają na jednym końcu i jadą na drugi...
A teraz mieszkam w pipidówie i jest jeszcze gorzej, bo w ogóle nie mam opcji innego transportu niż samochód.

Piąteczka, ja juz sie przyzwycziłam, że mam wszędzie daleko.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Można, bo siedzenie w necie kiedy ma się gościa, zostawianie go żeby sobie dłubał w nosie, bo NATYCHMIAST musimy pograć, jest niekulturalne.

Mnie chodziło o to, że on tępił siedzenie w necie w ogóle, tak napisałam.


Ja byłam sama w kinie raz, w czasach liceum i pamiętam, że to było bardzo dołujące. Do teatru też nie chodzę sama.

Moje miejscowe kontakty na FB tez są martwe, a jak ktoś cos wrzuci to od święta i raczej nie związane z życiem tych osób. Najbardziej aktywne osoby to wizażanki.

Fubi - rozumiem, że Cie to dziwi, ale nie chcę, żebyś mnie źle oceniała.


Często zagaduje do obcych, np. gadam zawsze ze sprzedawczyniami, nie potrafiłabym chyba zagadać do kogoś, kto stoi obok na wernisażu. Jak mnie zainteresuje, to pociągnę temat, ale sama tego nie robię. I jestem dośc nieufna. Wczoraj bałam sie pogadać z kolesiem, od którego mój brat kupił samochód. Brakuje mi pewności siebie. Czułam się skepowana, dośc niekomfortowo i oniesmielona.

Mój lapek chodzi non stop, ale jak cos robię, to to jest słuchanie muzyki, czytam jakies informacje, wizazuje. Więc ogólnie mi to na dobre wychodzi.


__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .



Edytowane przez kimi1000
Czas edycji: 2012-08-18 o 19:09
kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 19:38   #4407
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez annonim Pokaż wiadomość
A ja już nie chcę. Może to zabrzmi zgorzkniale, ale mam dość. Po raz kolejny ktoś mnie mocno zawiódł (nie, nie mowa tu o chłopie), a ja dość mocno takie rzeczy przeżywam i nie mam ochoty na więcej :/
Też tak mam, po kolejnym z rzędu zawodzie odcinam się na jakiś czas od ludzi.


Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Piąteczka, ja juz sie przyzwycziłam, że mam wszędzie daleko.
Kiedyś mi to nie przeszkadzało, bo się jechało i wracało po 3 dniach, albo najwcześniej następnego dnia jak się wytrzeźwiało, czyli koło 17
Teraz jest tak, że jak pojadę do kogoś, to "a wiesz, chodź ze mną do sklepu bo mają promocję na pieluchy" albo piorunem się robi 19, czas kąpania i lulania dziecka, czyli totalnej ciszy w domu. No i łapię się na tym, że po prostu zwyczajnie mi się nie chce wywalać kasy z portfela na tankowanie samochodu, żeby z kimś godzinę posiedzieć i posłuchać o ząbkowaniu (tak, wiem, też taka będę jak przyjdzie co do czego :P )

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Mnie chodziło o to, że on tępił siedzenie w necie w ogóle, tak napisałam.
I się z nim zgodzę - to potworny złodziej czasu i dioptrii w naszych oczkach.
No ale co zrobić...

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Ja byłam sama w kinie raz, w czasach liceum i pamiętam, że to było bardzo dołujące. Do teatru też nie chodzę sama.
Ja nie kumam co może być dołującego w pójściu samej do kina, idę na film, a nie żeby się przytulać czy komentować z kimś na bieżąco fabułę

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
Wczoraj bałam sie pogadać z kolesiem, od którego mój brat kupił samochód. Brakuje mi pewności siebie. Czułam się skepowana, dośc niekomfortowo i oniesmielona.
Dlaczego? Przecież to koleś, którego najprawdopodobniej widziałaś ostatni raz w życiu, ślubu z Tobą planować nie zamierzał
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 20:23   #4408
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Kiedyś mi to nie przeszkadzało, bo się jechało i wracało po 3 dniach, albo najwcześniej następnego dnia jak się wytrzeźwiało, czyli koło 17
Teraz jest tak, że jak pojadę do kogoś, to "a wiesz, chodź ze mną do sklepu bo mają promocję na pieluchy" albo piorunem się robi 19, czas kąpania i lulania dziecka, czyli totalnej ciszy w domu. No i łapię się na tym, że po prostu zwyczajnie mi się nie chce wywalać kasy z portfela na tankowanie samochodu, żeby z kimś godzinę posiedzieć i posłuchać o ząbkowaniu (tak, wiem, też taka będę jak przyjdzie co do czego :P )
Tez tak mam.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I się z nim zgodzę - to potworny złodziej czasu i dioptrii w naszych oczkach.
No ale co zrobić...
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja nie kumam co może być dołującego w pójściu samej do kina, idę na film, a nie żeby się przytulać czy komentować z kimś na bieżąco fabułę

No właśnie mnie brakuje osoby, z którą mogłabym komentowac fabułę, dzielić sie emocjami. Zeby zobaczyć film to moge sobie załączyć TV.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Dlaczego? Przecież to koleś, którego najprawdopodobniej widziałaś ostatni raz w życiu, ślubu z Tobą planować nie zamierzał
Nie wiem, tak mam.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 20:24   #4409
annonim
Rozeznanie
 
Avatar annonim
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 982
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Też tak mam, po kolejnym z rzędu zawodzie odcinam się na jakiś czas od ludzi.
Właśnie się złapałam na tym, że się zastanawiam, jak to teraz w pracy będzie funkcjonować
__________________
Twoje ramiona – nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans...
annonim jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-18, 21:04   #4410
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

Pisałam właśnie do jednej znajomej z mojej miejscowości, bo sie okazało, że jadą na jakąś dyskotekę. Okazało się, że pomimo, że niby jest miejsce, to nie mogę pojechać, nie wiadomo dlaczego. Kij w oko.

Anonim możesz traktowac tą osobę, jak powietrze?
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .



Edytowane przez kimi1000
Czas edycji: 2012-08-18 o 21:07
kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.