Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez MARGIDA

Dobry wieczór
pamiętacie mnie jeszcze?
może ktoś chociaż ciutkę zatęsknił

hejo
pewnie że niejedna tęskinła, opowiadaj jak było

[Gorska_Kozica]

Napisane przez MARGIDA

Dobry wieczór
pamiętacie mnie jeszcze?
może ktoś chociaż ciutkę zatęsknił

Gdzie żeś się szlajała ?

[201705121336]

micia ale śliczny brzus

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez nuna2

ziele rodzice P niby mają się dołożyć... NIBY... BO że płaca na pół z moimi rodzicami powiedzieli tylko na spotkaniu i więcej żadnej wzmianki.... moi rodzice do byle pierdoły za wszystko dają P płaci zaliczki a Ci nic.... aż się troche boje, że wyjdzie , że potem P zapłaci... tylko co to za podziękowania dla rodziców dlaczego mają być te same skoro moi sie wczuwają starają a tam... dlatego na kartce z podziękowaniami co będzie w kopercie i nie widoczne dla ludzkich oczu napisze rodzicóm podziękowania od siebie bardzo intymne,

wiesz ja bym już ich ytała kiedy zamierzają wyłożyć kasę bo może się okazać że jednak jej nie dadzą

[(kicia)]

Napisane przez MARGIDA

Dobry wieczór
pamiętacie mnie jeszcze?
może ktoś chociaż ciutkę zatęsknił

no jak nie jak tak

[nuna2]

Napisane przez MiciaKicia

osz ty choerko!!! a jak ja byłam na poślubnej w Kołobrzegu to nie miałam takiej cudnej pogody

jeeeeejku jaki dziś upał ... mało nie zemdlałam w sklepie rano

Maż w pracy. dziwnie mi bo zawsze miał na rano a tu druga zmiana nigdy nie miał tak i mi się ciężko przestawić teraz

mam tu dla Was świeżutkie foto

kochana brzuszek cudo

[Nattiv]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;36010247]my robimy kawalersko-panieński i też planujemy krokieta z barszczem a wcześniej gotowane lub smażone kiełbaski z racji tego że będą chłopy, a oni lubią konkretne jedzenie poza tym tylko zimna płyta +%[/QUOTE]
No właśnie tak sobie myślę, że dobrze byłoby zjeść coś bardziej konkretnego
Do tego sałatka, koreczki, małe kanapeczki, kolorowe muffinki, tort i nie wiem co jeszcze

[nuna2]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;36010304]wiesz ja bym już ich ytała kiedy zamierzają wyłożyć kasę bo może się okazać że jednak jej nie dadzą[/QUOTE]

mam nadzieje, ze nie...

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

ja wieczór panieński mam mieć 8 września bo 15 ide na wesele wiec nie będzie jak tydzien przed naszym. Mi organizuje świadkowa i kumpele i chyba gdzieś wybedziemy.... a wy same robicie??

[MARGIDA]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;36010268]hejo
pewnie że niejedna tęskinła, opowiadaj jak było [/QUOTE]

Napisane przez Gorska_Kozica

Gdzie żeś się szlajała ?

Napisane przez (kicia)

no jak nie jak tak

dziękuję, jesteście kochane
koziczko dla Ciebie specjalny z przeprosinami, że nie dojechałam, ale w ten dzień wracaliśmy z urlopu, a ja w dodatku zepsułabym Ci uroczystość - tak kaszlę, że zagłuszyłabym księdza
mam nadzieję, że się spotkamy w innych okolicznościach

od tygodnia jesteśmy już w domu, ale w pracy mam horror, bo pół załogi jest na urlopie, a czas woly spędzam głównie u lekarza, bo iestety nikt nie wie, co mi jest - a kaszlę tak, że się duszę, brakuje mi powietrza i zaczynam rzęźić, jakbym miała zaraz zejść

[nuna2]

Napisane przez MARGIDA

Dobry wieczór
pamiętacie mnie jeszcze?
może ktoś chociaż ciutkę zatęsknił

pytasz a wiesz;*

kto ma pomysł na tytuł następnego watku??

[MARGIDA]

Napisane przez nuna2

pytasz a wiesz;*

kto ma pomysł na tytuł następnego watku??

a ja nawet doczytałam, kto Ty jesteś

[nuna2]

Napisane przez MARGIDA

dziękuję, jesteście kochane
koziczko dla Ciebie specjalny z przeprosinami, że nie dojechałam, ale w ten dzień wracaliśmy z urlopu, a ja w dodatku zepsułabym Ci uroczystość - tak kaszlę, że zagłuszyłabym księdza
mam nadzieję, że się spotkamy w innych okolicznościach

od tygodnia jesteśmy już w domu, ale w pracy mam horror, bo pół załogi jest na urlopie, a czas woly spędzam głównie u lekarza, bo iestety nikt nie wie, co mi jest - a kaszlę tak, że się duszę, brakuje mi powietrza i zaczynam rzęźić, jakbym miała zaraz zejść

moze jestes alergikiem??

[Madziuniusia]

podziękowania dla rodziców... my z TŻ ustaliliśmy, że nie będzie szopki na sali, bo mojego taty pewnie nie będzie a z moją mamą to raz lepiej, raz gorzej...
I wczoraj jak byłam u TŻ to była jego ciotka, i opowiadałą o weselu na którym ostatnio była i coś zaczęła o podziękowaniach. Rodzice TŻ przy tym byli. I mówię, że my nie będziemy robić tej szopki. To ojciec TŻ wielce się oburzył. Zresztą TŻ też kiedyś mówił do matki, że tego nie będzie, to naskoczyła, że po co ona w takim razie robi wesele
A żeby im faktycznie nie było już tak przykro, to zabierzemy ich w czwartek czy kiedy tam na kolację razem z moją mamą.

[201705121336]

lady to Ty już sprzedałas suknie dobrze czaje?swego czasu nie było mnie kilka dni i nie jestem na bierzaco

[MARGIDA]

Napisane przez nuna2

moze jestes alergikiem??

nigdy dotąd nie miałam żadnych objawów alergii, byłam w Gdańsku prywatnie u lekarza, też poszła w tę stronę, ale leki antyalergicze też mi nie pomogły

[Madziuniusia]

Napisane przez MiciaKicia

osz ty choerko!!! a jak ja byłam na poślubnej w Kołobrzegu to nie miałam takiej cudnej pogody

jeeeeejku jaki dziś upał ... mało nie zemdlałam w sklepie rano

Maż w pracy. dziwnie mi bo zawsze miał na rano a tu druga zmiana nigdy nie miał tak i mi się ciężko przestawić teraz

mam tu dla Was świeżutkie foto

preety

Napisane przez MARGIDA

dziękuję, jesteście kochane
koziczko dla Ciebie specjalny z przeprosinami, że nie dojechałam, ale w ten dzień wracaliśmy z urlopu, a ja w dodatku zepsułabym Ci uroczystość - tak kaszlę, że zagłuszyłabym księdza
mam nadzieję, że się spotkamy w innych okolicznościach

od tygodnia jesteśmy już w domu, ale w pracy mam horror, bo pół załogi jest na urlopie, a czas woly spędzam głównie u lekarza, bo iestety nikt nie wie, co mi jest - a kaszlę tak, że się duszę, brakuje mi powietrza i zaczynam rzęźić, jakbym miała zaraz zejść

noo nareszcie!!

[nuna2]

Napisane przez MARGIDA

a ja nawet doczytałam, kto Ty jesteś

pamiętasz mnie??

[MARGIDA]

Napisane przez Madziuniusia

noo nareszcie!!

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez nuna2

pamiętasz mnie??

no ba!
ja pamiętliwa wiedźma jestem

[nuna2]

Napisane przez Madziuniusia

podziękowania dla rodziców... my z TŻ ustaliliśmy, że nie będzie szopki na sali, bo mojego taty pewnie nie będzie a z moją mamą to raz lepiej, raz gorzej...
I wczoraj jak byłam u TŻ to była jego ciotka, i opowiadałą o weselu na którym ostatnio była i coś zaczęła o podziękowaniach. Rodzice TŻ przy tym byli. I mówię, że my nie będziemy robić tej szopki. To ojciec TŻ wielce się oburzył. Zresztą TŻ też kiedyś mówił do matki, że tego nie będzie, to naskoczyła, że po co ona w takim razie robi wesele
A żeby im faktycznie nie było już tak przykro, to zabierzemy ich w czwartek czy kiedy tam na kolację razem z moją mamą.

dla mnie to nie jest szopka bo uważam, że nalezą się rodzicom no chociażby moim podziękowanie za organizacje wesela skoro niestety ale za gości nie mam jak zaplacić a Oni robia wszystko co moga , żebym miała slub jak z bajki. Chcę, żeby na ślubie mieli swoje dziesięc minut bo im się to nalezy... Za całe życie. Ale ja z rodzicami mam super kontakt a już z mamą to naprawde...
co innego gdyby był jakiś kiepski czy coś lub gdyby nie oni organizowali ale ja np uważam, że jeśli rodzice placą to im się nalezy.
My oprócz podziękowania na sali jakiś miesiąc po ślubie dostaną coś jeszcze.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez MARGIDA

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------


no ba!
ja pamiętliwa wiedźma jestem

moja;*

[ladystar]

Wensday

prawie w srode bedzie wiadomo

[__Paulinka__]

Napisane przez morelka1987

Już wróciłam

Przepraszam ale na razie nie mam czasu na pisanie relacji. Powiem tylko że wszystko sie udało, było tak jak planowalismy i powiem tak jak większosc z was to było najlepsze wesele na jakim byłam

bardzo dziekuję za życzenia

no widzisz!!!! nie ma opcji, ze jakiejs z nas nie uda sieweselicho wkoncu tyle miesiecy planowania czekamy na relacje!!!

Napisane przez Nattiv

Piękny brzusio



Mam pytanie.
Mój panieński będzie cały czas w domu (do najbliższego sensownego klubu sporo km- uroki małego miasteczka ). W związku z tym pasowałoby jakieś ciepłe danie zrobić. Skoro impreza o 18 to jedno wystarczy? Przykładowo krokieciki plus barszczyk, żeby duża czasu nie zajęło przygotowanie.
Na Waszych panieńskich jadłyście coś na ciepło?

My zamowilismy różne pizze oprocz tego mielismy salatki, koreczki i inne przystawki, bylo też ciacho i tort no i % rzecz jasna

Napisane przez MARGIDA

Dobry wieczór
pamiętacie mnie jeszcze?
może ktoś chociaż ciutkę zatęsknił

no baa

[MARGIDA]

wszystkim Pannom Młodym, które zostały szczęśliwie zaobrączkowane podczas mojej nieobecności - życzę, aby radość i miłość dnia ślubu pozostała w Waszych małżeństwach na zawsze

myślałam o Was PM-ki w każdą sobotę i trzymałam kciuki za pogodę

[Oriflame_Rybnik]

My z początku nie chcieliśmy podziękowań dla rodziców,ale jednak się zdecydowaliśmy i nie żałuję,dobrze,że tak zrobiliśmy bo potem mogli byśmy tego żałować,moi rodzice jak i mama D.dostali wazon z grawerem

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez Nattiv

No właśnie tak sobie myślę, że dobrze byłoby zjeść coś bardziej konkretnego
Do tego sałatka, koreczki, małe kanapeczki, kolorowe muffinki, tort i nie wiem co jeszcze

moja świadkowa wymyśliła jeszcze bigos ale jak coś to niech ona robi

Napisane przez nuna2

mam nadzieje, ze nie...

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

ja wieczór panieński mam mieć 8 września bo 15 ide na wesele wiec nie będzie jak tydzien przed naszym. Mi organizuje świadkowa i kumpele i chyba gdzieś wybedziemy.... a wy same robicie??

ja razem ze świadkową

Napisane przez MARGIDA

dziękuję, jesteście kochane
koziczko dla Ciebie specjalny z przeprosinami, że nie dojechałam, ale w ten dzień wracaliśmy z urlopu, a ja w dodatku zepsułabym Ci uroczystość - tak kaszlę, że zagłuszyłabym księdza
mam nadzieję, że się spotkamy w innych okolicznościach

od tygodnia jesteśmy już w domu, ale w pracy mam horror, bo pół załogi jest na urlopie, a czas woly spędzam głównie u lekarza, bo iestety nikt nie wie, co mi jest - a kaszlę tak, że się duszę, brakuje mi powietrza i zaczynam rzęźić, jakbym miała zaraz zejść

biedna

Napisane przez ladystar

Wensday

prawie w srode bedzie wiadomo

trzymam żeby się sprzedała

[niusia_87]

Napisane przez Anulka_p

Witajcie piękne.

Wybaczcie, że was nie odwiedzałam, ale przeprowadzka zabrała mi mnóstwo czasu. Teraz dojeżdżam do pracy ponad 30 km, więc ciągle mi tego czasu brakuje. Zrekompensuję to w najbliższy poniedziałek jak dostanę zdjęcia z wczorajszej magicznej sesji w Krakowie. Na nogach mam po niej nadal siedem okropnych odcisków, ale było warto

gdzieś to się wyprowadziła z pięknego Raciborza?

[Madziuniusia]

Napisane przez nuna2

dla mnie to nie jest szopka bo uważam, że nalezą się rodzicom no chociażby moim podziękowanie za organizacje wesela skoro niestety ale za gości nie mam jak zaplacić a Oni robia wszystko co moga , żebym miała slub jak z bajki. Chcę, żeby na ślubie mieli swoje dziesięc minut bo im się to nalezy... Za całe życie. Ale ja z rodzicami mam super kontakt a już z mamą to naprawde...
co innego gdyby był jakiś kiepski czy coś lub gdyby nie oni organizowali ale ja np uważam, że jeśli rodzice placą to im się nalezy.
My oprócz podziękowania na sali jakiś miesiąc po ślubie dostaną coś jeszcze.

nie wiem czy doczytałaś, czy nie, ale ja nie mam za co moim rodzicom podziękować bo kilka lat temu spieprzyli mi życie. Dlatego, dla mnie, W MOIM PRZYPADKU, gdybyśmy z TŻ zrobili podziękowania na sali to byłaby szopka, bo wszyscy wiedzą, jaka jest moja matka. TŻ powiedziałam, że jeśli ma chęć dziękować, to sam podziękuje swoim rodzicom. Jedyne na co się zgadzam to na zaproszenie ich na kolację na kilka dni przed ślubem. Jasne, że jak w domach jest ok, wszyscy na miejscu to można robić podziękowania. Ale ja nie mam. I na samo wspomnienie tego jak to się wszystko zaczęło pieprzyć łzy mi naszły do oczu.

[201705121336]

ja też trzymam kciukaski

[Madziuniusia]

a co do dekoracji stołu to zrobię coś takiego ja tu http://imageshack.us/f/37/dsc00801sc.jpg/ tylko bez tej kompozycji, a w miejscach tych "łączeń" będą takie małe bukeity kulki z białych różyczek i czerwonego tiulu.

[Gorska_Kozica]

Napisane przez MARGIDA

dziękuję, jesteście kochane
koziczko dla Ciebie specjalny z przeprosinami, że nie dojechałam, ale w ten dzień wracaliśmy z urlopu, a ja w dodatku zepsułabym Ci uroczystość - tak kaszlę, że zagłuszyłabym księdza
mam nadzieję, że się spotkamy w innych okolicznościach

od tygodnia jesteśmy już w domu, ale w pracy mam horror, bo pół załogi jest na urlopie, a czas woly spędzam głównie u lekarza, bo iestety nikt nie wie, co mi jest - a kaszlę tak, że się duszę, brakuje mi powietrza i zaczynam rzęźić, jakbym miała zaraz zejść

Dziękować za
A może Ty masz jakieś przechodzone zapalenie oskrzeli... Kuruj się babo!

[MARGIDA]

Napisane przez Madziuniusia

a co do dekoracji stołu to zrobię coś takiego ja tu http://imageshack.us/f/37/dsc00801sc.jpg/ tylko bez tej kompozycji, a w miejscach tych "łączeń" będą takie małe bukeity kulki z białych różyczek i czerwonego tiulu.

najbardziej podobają mi sie trony