Żonki 2009 cz. XXXIV

[ktosia86]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Też o tym pomyślałam

[baja_86]

Napisane przez martucha84

iesze się
a mi leci bardzoooooo szybko i jestem pozytywnie nakręcona
teraz pani dyr roznosiła skierowania do lekarza medycyny i o i każda która idzie musi iść wcześniej do laryngologa bo teraz badania są już obowiązkowe

a wcześniej nie było? Ja zawsze przy badaniach okresowych musiałam iść do laryngologa

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

kobitki chciały zrobić coś szalonego a tu od razu wielka afera i fotorelacja

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

hahahahaha osssstro
a co do fotek moja krew

Napisane przez ktosia86

Marcelina też frytki próbowała, z pizzy je brzegi Nie mam też manii ograniczania cukru, więc herbatniki, ciasto czy kaszki z cukrem dostaje. Aczkolwiek jak chodzi o soki to jak mam kupić dosładzanego bobofruta (po te po 6m-cu już są dosładzane), to wolę jej dać "dorosłego" tymbarka jabłko&marchew, który dosładzany nie jest, a jest o połowę tańszy

A na grupen sexen z wami to ja zawsze
Żeś się wyrwała z tym zlotem, no Ja dopiero co wróciłam z ostatniego Ale coś mi się zdaje, że w waszym tempie i tak się znowu za jakiś czas spotkamy

Pat też zaczynał od brzegów, ja cukru też nie ograniczam, zresztą nie dałoby się bo my z cukrożernych, dużo słodzących u nas w domu dzień bez ciasta czekolady itd to dzień stracony. i skoro ja dużo pieke to czemu młody ma nie jeść, a herbatke robie mu owocową taką z torebki więc mu dosładzam, a co do soków to wyszłam z tego samego założenia

hahaha bo ty zwolniłaś o do zlotów a ja przyspieszyłam :


gold i iwika fotki baterii w klubie

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

hahhaa o tym samym pomyślałam

Napisane przez baja_86

a wcześniej nie było? Ja zawsze przy badaniach okresowych musiałam iść do laryngologa

u nas było tylko przy zakładaniu ksiązeczki potem już nie, a teraz przy każdorazowym podbijaniu ksiażeczki musisz mieć wynik od laryngologa - tam to badanie komputerowe czy nie ma na krtani guzków..

[baja_86]

Napisane przez martucha84

u nas było tylko przy zakładaniu ksiązeczki potem już nie, a teraz przy każdorazowym podbijaniu ksiażeczki musisz mieć wynik od laryngologa - tam to badanie komputerowe czy nie ma na krtani guzków..

ja zawsze zwykłe badanie miałam

BTW wczoraj byłam na badaniach w poradni medycyny pracy, miałam w zasadzie tylko badania sanitarne, czekałam na podbicie książeczki jakieś 1,5 h i o nic mnie nie zapytano. No i spokój na 2 lata

[martucha84]

Napisane przez baja_86

ja zawsze zwykłe badanie miałam

BTW wczoraj byłam na badaniach w poradni medycyny pracy, miałam w zasadzie tylko badania sanitarne, czekałam na podbicie książeczki jakieś 1,5 h i o nic mnie nie zapytano. No i spokój na 2 lata

u nas wiekszość placówek ma podpisane z takim strarym lekarzem co jeszcze pieczatki ma na tusz wogóle to nawet nasza Bogusia któa idzie na emeryture mówi ze jak zaczynala to był stary taki dinozaur! i on zawsze każe sie rozebrac bada oglada wypytuje, cisnienie mierzy, do wzrok bada. kolory no mega! każdy z 10 -15 minut... a kolejkiii kiedyś w kolejce 6godzin czekałam! bo wszyscy na hura idą tak kierują do niego placówki..
a teraz jeszcze te komputerowe badanie krtani u laryngologa .

[baja_86]

W zeszłym roku miałam pełne badania okresowe i nasiedziałam się i nastałam od rana do południa. Ale wszystko załatwiłam w jednym miejscu: rano pobieranie krwi, potem laryngolog, czekanie na wywiad z pielęgniarka i na końcu upragniona wizyta u lekarza. No i bardziej się wtedy skupił na badaniu, bo wczoraj to tylko pieczątka bach i wsio
W poprzednim przedszkolu było lepiej- do placówki przyjezdzała pani dr i badała na miejscu, było szybciej i bez kolejek, jedynie trzeba było wcześniej zrobić morfologie i inne zalecone wcześniej badania i jej zanieść

[martucha84]

Napisane przez baja_86

W zeszłym roku miałam pełne badania okresowe i nasiedziałam się i nastałam od rana do południa. Ale wszystko załatwiłam w jednym miejscu: rano pobieranie krwi, potem laryngolog, czekanie na wywiad z pielęgniarka i na końcu upragniona wizyta u lekarza. No i bardziej się wtedy skupił na badaniu, bo wczoraj to tylko pieczątka bach i wsio
W poprzednim przedszkolu było lepiej- do placówki przyjezdzała pani dr i badała na miejscu, było szybciej i bez kolejek, jedynie trzeba było wcześniej zrobić morfologie i inne zalecone wcześniej badania i jej zanieść

to u nas takich rzezy nie ma tylko cie umawiaja z lekarzem (w zeszłym roku był u nas ale tez było dużo ludzi a poprzednio w szkole i stałam 6h) ale żadnych mu badań nie przynosisz.. morfologi itd.. on cie tylko tak dokłądnie bada i pieczątkuje ja mam do 2014 podbite.
pewnie być powinny.. no ale..

[SAMBAdiJANEIRO]

czeszko
wie gehts?

[martucha84]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko
wie gehts?

to pytanie bo jak tak to Mir geht es gut
a jak nie to nie wiem o o biega

[ktosia86]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko
wie gehts?

Es gehts gut

I to tyle co umiem po 7 latach nauki niemieckiego w szkole

aaaaa i jeszcze umiem : Ich bin nicht vorbereitet Co znaczy jestem nieprzygotowana

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez agus87

dzień dobry


u mnie burzaaa


dziecko mi pół nocy wymiotowało
o 3.30 padła i spała do 7
obudziła się i do zabawek

nie wiem co jej było
rozwolnienia nie ma, kupka normalna
moja mama i chrześniak coś też jelitowego mają
kurczaku no

bidulinka...


Ale ten czas zapinkala... już po 15
burzy nie było, powiało i przeszło choć... tata dzwonił bo u niego (w pracy jest) była burza piaskowa, cały samochód mu zasypało...

[ktosia86]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

To może naleśniki?
Albo makaron z tuńczykiem?
Albo spaghetti?
Albo wiem! Zrób mój makaron z sosem pomidorowym, przepis w k.

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Faktycznie za dużo klusek A może jak nie będzie mielonego to kup cycka z kurczaka i też przesmaż z ryżem i jakimiś dodatkami i będzie git

[201803111825]

Treść usunięta

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez martucha84

to pytanie bo jak tak to Mir geht es gut
a jak nie to nie wiem o o biega

pytanie przez te 4 godziny niemieckiego dziennie jestem proniemiecka teraz

Napisane przez ktosia86

Es gehts gut

I to tyle co umiem po 7 latach nauki niemieckiego w szkole

aaaaa i jeszcze umiem : Ich bin nicht vorbereitet Co znaczy jestem nieprzygotowana

chyba chodzilysmy do jednej szkoly bo ja tez to zdanie najlepiej pamietam

[śliweńka]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

muszę kiedyś takie cudo zrobić

[baja_86]

jaki tu spokój nananana

Mona i jak misja płeć zakończona sukcesem?

[śliweńka]

Napisane przez baja_86

jaki tu spokój nananana

Mona i jak misja płeć zakończona sukcesem?

[anika222]

hej laseczki

wróciła polska powsinoga

od wczoraj od 2 nad ranem zrobiłam mężem 2 tyś km. zaliczylismy Kaszuby morze mazury i zlądowalismy w koncu w zgorzelcu
własnie wrocilismy

i tak se pomyslalam jak bym miała wasze adresy to myślę ze tak z 90% mogłabym poodwiedzac
rano zaliczylismy kaszuby , południe nad morzem popołudnie w giżycku kawalek nocki spedziliśmy w toruniu a dzis poł dnia w zgorzelcu.....

do tego wpadliśmy w samo oko cyklonu nad legnicą przeszła tak potezna burza że myśleliśmy że nam LT-ka wywróci

ja pi3tole padam na pysk a gdzie tam wie2czor02000000000000000 000000


ide cos porobić i może jakoś nadrobic

[bzyczka1]

Anika!!!! małpo wstrętna :P byłaś w zgorzelcu i się nie odezwałaś...toż ja mieszkam 20 km od zgorzelca, w Lubaniu, jak jechaliście autostradą to jest zjazd na Lubań

[Madzialenka12344321]

Anika jaka wycieczka

Mi ostatnio podbili książeczkę na 3 lata więc mam spokój

[anika222]

Napisane przez gold-fish

ale super ale pospieszcie się bo to już prawie końcówka lata




8 tygodni... jestem w szoku! a jak czujesz? jakie imiona wybraliscie- bo musze dopisać do listy początkowej



1,5 miesiaca w domu? chyba bym nie wytrzymała czy będzie coś pomagał u teściów?




czyli 15? widziałam go i odcień 25-jest fajny popiel, ale na próbniku jest jaśniejszy niż na modelce z opakowania i nie chciałam aż takich ciemnych wiesz ze w Ross jest treraz za 10 zł

goldi chlopaki sie umowili na współny wyjazd do parku linowego


bzyczka toć ja wiem jak jechalismy to co chwile mowiłam meżowi że tu mozemy jechac i tu i tu

a o was to myslalam jadąc w tą i tamtą stronę nad morze do dziwnowa a i teraz tez tak blisko ale cholernie zalezalo nam na czasie bo do 10 musielismy byc w nowogrodźcu a ta burza to był szok i wiele czasu stracilismy

chciałam was wszytskie pozdrowić juz z kaszub ale mi bateria w lapku padła i nie miałam jak

Napisane przez bzyczka1

Anika!!!! małpo wstrętna :P byłaś w zgorzelcu i się nie odezwałaś...toż ja mieszkam 20 km od zgorzelca, w Lubaniu, jak jechaliście autostradą to jest zjazd na Lubań

[201803111825]

Treść usunięta

[bzyczka1]

a z Nowogrodźca jeszcze bliżej rozumiem, praca...za odwiedziny nie płacą co nie ?

[anika222]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

hahahaha prawde gadasz

no a maraton niezły.....


aaaaaaaaaaa i jeszcze mi mąz palnął jak podjezdzalismy pod dom

cytuję:
"tylko mi nie mow ze nigdzie na urlopie nie byłas"
z ciekawości wyznaczyłam sobie trasę

[anika222]

Napisane przez bzyczka1

a z Nowogrodźca jeszcze bliżej rozumiem, praca...za odwiedziny nie płacą co nie ?

no niestety takie czasy
nadomiar złego mąz przez te 36godzin spał raz 2 godziny (w toruniu) i potem jeszcze godzinke a teraz pojechal do pracy:/

ale ci powiem że w Bolesławcu zatrzymalismy sie na wlocie go tego miasta na obiad i jadłam taaaaaaaaaaaakie flaczki i pierogi z kaszą jak nigdy w życiu boskie były ąż mi sie znów chce

[bzyczka1]

gdzie, gdzie te pierogi?? bo flaczki nie koniecznie wjeżdżaliście od strony nowogrodźca rozumiem, ale pamiętasz może nazwę knajpy albo jak wyglądała??

[anika222]

Napisane przez bzyczka1

gdzie, gdzie te pierogi?? bo flaczki nie koniecznie wjeżdżaliście od strony nowogrodźca rozumiem, ale pamiętasz może nazwę knajpy albo jak wyglądała??

wiesz co z gorki sie jedzie i pna przeciw sa ekrany, taki mały żółty (chyba) budyneczek - restauracja słoneczna - obok jest motel
to w tej słonecznej własnie
tu masz adres
http://www.restauracjasloneczna.boleslawiec.pl/

a flaczki to nei takie jak flaczki pospolite - woda + troche jarzyn i troche miesa
tylko taka gesta zupa - cos jak gulaszowa - mnóstwo warzyw i mięsa i tak super doprawiona - i taka miska że we dwoje z mężem jedliśmy jedną i własciwie ja juz byłam pojedzona - no ale jak dostałam te pierogi mmmm

mam slinotok

obiad był boski