Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

[Fubizka]

Napisane przez istari

Mam zdanie takie jak Królowa.
Nie uważam żeby przytycie = zapuszczenie się. Zaprzestanie mycia i leczenia zębów to i owszem.

Napisane przez zjedzmniebejbe

Mam rozumieć że w swoim marnym życiu tylko na takich psycholi będę trafiać? Za.je.bi.ście.

Tak, bo sobie takich wybierasz i zamiast usiąść na tyłku i się zastanowić dlaczego na własne życzenie p.dolisz sobie życie ustawicznie i w pętli rekurencyjnej, to Ty wolisz kontynuować. Raz czy drugi można popełniać ten sam błąd ale w pewnym momencie to już jest Twoja decyzja a nie przypadek czy pech. Szczególnie, jak ileś osób z rzędu Ci to mówi, więc nie żyjesz w nieświadomości. Jak czegoś nie zmienisz, to następny będzie dokładną kopią dwóch czy trzech poprzednich. W zasadzie trzech, choć ten środkowy nie miał przynajmniej chorych zapędów z tego co pamiętam, ale stosunek do Ciebie mieli wszyscy identyczny.





Miała któraś z Was do czynienia z ciuchami Japan Style na all? Bo chcę sobie kupić bluzę na siłownię i nie wiem, czy mi nie przyjedzie coś grubości chusteczki higienicznej...

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Malla

Bejb - bardzo zgrabnie piszesz jak na pijaną Wyłącz telefon i zapomnij pinu do rana...

Bo każdego posta piszę 5 minut, składam literki. Nie chcę robić dfjkwhedfkeckjdf

Wszyscy każą mi dać sobie z nim spokój. Ehhh.. cierpię jak młodhy Werter.

Fubizka, coś w tym jest. Za każdym razem facet zaczyna mnie olewać.. I przestaje mu zależeć/nie angażuje się... to chyba ja jestem patologiczna, a nie ci faceci...

[Fubizka]

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

Pisałas też o wspólnym mieszkaniu

Hahahaha, faktycznie, nawet wctu po sobie nie umiał wyczyścić, losie słodki, jak można być TAK ŚLEPYM
Jak będę sobie wybierać faceta następnym razem, to poproszę o konsultację okulistę, sztab prawników (to starczy, że tu napiszę ) i instytut matki i dziecka

bejbe po pijaku tego nie analizuj. Zastanów się któregoś dnia jak ochłoniesz jakie oni wszyscy mają wspólne cechy i co Cię w nich urzekło, bo ewidentnie jest to schemat a ja już bym nie miała zdrowia 4 raz go przerabiać...

PS. Ja też tak mam, że po pijaku nie mylą mi się literki Mój post z 5 rano w niedzielę był pisany prawdopodobnie przy śmiertelnej dawce alkoholu (ostro przesadziliśmy...).

[Malla]

Napisane przez Fubizka

Miała któraś z Was do czynienia z ciuchami Japan Style na all? Bo chcę sobie kupić bluzę na siłownię i nie wiem, czy mi nie przyjedzie coś grubości chusteczki higienicznej...

Różnie bywało, chyba musisz poszukać opinii o konkretnych sprzedawcach, a wręcz konkretnych ciuchach...
Z białej sukienki bombki jestem bardzo zadowolona, nie prześwituje.

[Fubizka]

Sprawdziłam sobie stan konta i chyba jutro zrobię sobie przerwę w pracy i pójdę obczaić do lumpa jakieś bluzy

Szczególnie, że u mnie bluza, to nie jest odzież, którą noszę poza mocno plenerowymi wypadami tudzież właśnie siłownią.

W ogóle... teraz Wam popitolę, możecie nie czytać

Jestem w szoku, jak ja się zmieniam, tyle nowych rzeczy chcę próbować, że mi nie starcza siły na wszystko Zawodowo - nowe studia to już dawny pomysł, który za 1,5tyg idzie do realizacji , teraz mam nowe pomysły na doszkolenie, za miesiąc kolejny krótki kurs, w pracy non stop coś nowego do nauczenia, ale to jest nic. Mam wrażenie, jakby nagle w mózgu odblokowało mi się milion klapek, które przez ostatnie lata były ustawicznie zamykane. Przypominają mi się książki, które czytałam lata temu, wtedy też taka byłam, chłonęłam wszystko jak gąbka. Tyle rzeczy mnie interesuje, że sama nie rozumiem jak to możliwe? Co się stało, że jakiś czas temu się odcięłam od samej siebie?
Już nawet ostatecznym szaleństwem jest to, że palę sobie kadzidełko a do tej pory od kadzidełek mi się rzygać chciało

[grzechuwartka]

Fubizka

zazdraszczam też mogłoby mi coś w końcu przeskoczyć w odpowiednim kierunku

[elvegirl]

Napisane przez krolowazimy

W jaki sposób?

Oni też mają prawników...

Napisane przez krolowazimy

Wolałabym to od "jesteś fajna, ale: gruba, chuda, brzydka, niska, wysoka".

A "jesteś fajna, ale nie w moim typie" ?

Napisane przez krolowazimy

Nie. Powinien się zastanowić, dlaczego tak się dzieje i - najlepiej - dopytać.

\\jeśli zaś uzależnia swoją miłość od powierzchowności, to dobrze byłoby, gdyby zrobić dziewczęciu przysługę i popełnił seppuku... bo co... za dwadzieścia, czterdzieści, pięćdziesiąt lat będzie truł pupę kobiecie, że ma pomarszczoną twarz, niejędrne uda i sflaczały brzuch? \\

No ale nie ukrywajmy, wiele osób jak już jest w stałych związkach, przestaje o siebie dbać, bo po prostu uważają że nie muszą. A mimo że wiadomo, pewnych spraw się nie przeskoczy, wszyscy się starzejemy, to jednak chciałabym, żeby mój partner chciał mi się podobać...

Napisane przez plu

Zraziłam się do jedwabiu, bo o ile wizualnie poprawia stan, to jednak czuje że mi potem tylko jeszcze bardziej wysusza te końce

Też to zauważyłam.

Napisane przez Remedios_Buendia

Ja z kolei doszłam właśnie do wniosku, że ten mój adorator, to nie był taki zły. W zasadzie fajny. I jak oglądam jego zdjęcia to mi się nawet podoba. I, uwaga, zaczynam żałować, że jest tak daleko.
Muszę się uspokoić.

Hahaha, wiedziałam

Napisane przez enjoy89

Matko, to co ja tutaj opisuje musi być naprawdę szokujące w takim razie

Jest

Napisane przez LetMeBeYourFantasy_

(...)i tak naprawdę wiem o was więcej niż myslicie

Ale to zabrzmiało...

Napisane przez Fubizka

A co do jego "na co dzień" - to jest chłopak uwielbiany przez tłumy i wszędzie gdzie idzie zyskuje sobie grupkę fanów. Zupełnie jak Adolf Hitler.

ja sobie muszę zacząć spisywać te teksty, bo wszystkich nie spamiętam

Napisane przez istari

Mam zdanie takie jak Królowa.
Nie uważam żeby przytycie = zapuszczenie się. Zaprzestanie mycia i leczenia zębów to i owszem. Podobnie jak brak higieny, brudne/powyciągane/pogniecione ciuchy.
Ale kilka kilogramów więcej?

Moja kumpela sobie przytyła radośnie 17 kilo. Ma skłonności do tycia i jak już zdobyła faceta, to uznała że nie musi się wiecznie pilnować i zaczęła swobodnie czyścić lodówkę.
A potem z batonikiem w ręku pisała na forum o chamie i buraku, który nie chce z nią sypiać, który po kilku miesiącach delikatnych sugestii w końcu powiedział jej wprost, że jak ona się rozbiera, to mu opada.

[Malla]

Napisane przez plu

Zraziłam się do jedwabiu, bo o ile wizualnie poprawia stan, to jednak czuje że mi potem tylko jeszcze bardziej wysusza te końce no i siedzę teraz z oliwą na głowie, może coś się poprawi

Większość produktów określanych jako jedwab to silikony plus alkohol. Nie służą do odbudowy, tylko ochrony zdrowych włosów. To wysuszająca mieszanka, lepiej stosować olej na końcówki.

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez elvegirl

A potem z batonikiem w ręku pisała na forum o chamie i buraku, który nie chce z nią sypiać, który po kilku miesiącach delikatnych sugestii w końcu powiedział jej wprost, że jak ona się rozbiera, to mu opada.

ehhh..

[elvegirl]

Ty Bejbe nie echaj, tylko się poważnie zastanów nad psychologiem. Przydałoby się znaleźć źródło Twoich takich a nie innych wyborów i przewartościować priorytety, wymagania wobec potencjalnego partnera...
Swoimi zachowaniami przypominasz mi siaaaa, a wiesz dobrze, że to niedobrze.

[zjedzmniebejbe]

Eh..

Po co te kwiatki? Po co te przeprosiny?

Powiedziałam mu że badylem mnie nie przekupi. Myślał że na widok kilku kwiatków rzucę mu się w ramiona?

[elvegirl]

Wczoraj pisałaś że chciałabyś dostać kwiatka, to dostałaś :P

[zjedzmniebejbe]

Gdybym chociaż wiedziała że te kwiatki są dane z serca.. a nie wymuszone. I że przeprosiny były szczere.. to może bym się cieszyła.

[elvegirl]

Tylko że nawet jeśli to jest szczere i od serca, to i tak do siebie nie pasujecie.

[Malla]

Napisane przez elvegirl

Tylko że nawet jeśli to jest szczere i od serca, to i tak do siebie nie pasujecie.

Brutalne, ale proste i oczywiste.

[zjedzmniebejbe]

Umieram w domu sama.. wszystko mnie boli..

[Malla]

Nawet uszka?

[zjedzmniebejbe]

Wszystko..

Mam straszną ochotę do niego napisać.. Że go nienawidzę, przecież obiecał mnie, obiecał mojej mamie że będzie się mną opiekował cały ten czas jak jestem sama. A teraz siedzę sama jak palec, non stop ze łzami w oczach. Miał być ze mną!
A on sobie chyba wesoło pisze z jakąś laską... pewnie, niech ją teraz zabiera i wozi, a ja będę siedzieć i powoli umierać.

[Remedios_Buendia]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Miał być ze mną!

A on sobie chyba wesoło pisze z jakąś laską... pewnie, niech ją teraz zabiera i wozi, a ja będę siedzieć i powoli umierać.

Ale nie jest, dlatego nie zasługuje na wybaczenie.

Niech sobie pisze i niech sobie wozi. Chociaż lepiej, żeby nikt z nim na motor nie wsiadał, bo jeszcze kogoś okaleczy.

Facet o mały włos Cię nie zabił, a Ty za nim płaczesz? Przez cały ten związek byłaś niezadowolona, nieszczęśliwa i gdy w końcu masz szansę się z tego wyplątać, to nie chcesz.

[Connff]

A ja wczoraj miałam worst day ever, poczynając od wyjścia z domu o godzinie 8 i powrocie o północy. Ach, byłabym zapomniała wspomnieć o gościu, który prawie obrzygał mi buty podczas podróży powrotnej z Krakowa. Na plus tylko spotkanie z Mallą oraz kupno fajnej przecenionej kiecki w Promodzie.

Ech, życie, życie.

[elvegirl]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Mam straszną ochotę do niego napisać.. Że go nienawidzę, przecież obiecał mnie, obiecał mojej mamie że będzie się mną opiekował cały ten czas jak jestem sama.

Wiesz co bym odpisała na jego miejscu na takiego smsa "przecież to Ty zerwałaś i nie chcesz mi wybaczyć" : p:

Narzekałaś na niego milion pińcet razy, pokazywałaś nam w większości postów jak bardzo do siebie nie pasujecie i jak bardzo byłaś nieszczęśliwa w tym związku, chciałaś zerwać, zerwałaś, dałaś szansę na powrót której nie wykorzystał, przewidywałaś że to się skończy w najbliższym czasie, wiedziałaś doskonale, że emocjonalnie i charakterologicznie nie zazębiacie się prawie w żadnym aspekcie, więęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę ęęęęęęęęęęęęęęęc ?

Napisane przez Connff

Na plus tylko spotkanie z Mallą oraz kupno fajnej przecenionej kiecki w Promodzie.

No ja bym tego słowem "tylko" nie określiła

I jak Malla? Faktycznie ma taki fajny biust?

[Malla]

Napisane przez elvegirl

I jak Malla? Faktycznie ma taki fajny biust?

wyślę Ci fotę

[elvegirl]

[OtTakaJa]

Wczoraj pokłóciłam się przez tel. z mężem, później nie odbierałam od niego tel., dopiero jak zaczął mówić łamiącym się głosem opamiętałam się. Na mózg mi się ta ciąża rzuca

[Malla]

Co sądzicie o utworzeniu prywatnego klubu, żeby nie musieć już pisać tutaj na biało, co i tak czyta kto chce?

[OtTakaJa]

Napisane przez Malla

Co sądzicie o utworzeniu prywatnego klubu, żeby nie musieć już pisać tutaj na biało, co i tak czyta kto chce?

Jestem bardzo bardzo za

[elvegirl]

Ja też jestem za, tylko że wątek nam umrze :P

[Remedios_Buendia]

Napisane przez elvegirl

Hahaha, wiedziałam

Tak się kończy rok życia bez czułego męskiego ramienia. Muszę się jednak natychmiast z tego wyplątać.
Zamiast tego na razie jak gdyby nigdy nic gadam sobie z nim na fejsbuczku. I zamierza tu przyjechać bardzo szybko.

[elvegirl]

Napisane przez Remedios_Buendia

Tak się kończy rok życia bez czułego męskiego ramienia.

No, trzeba bardzo uważać żeby się nie złapać na czułość, bliskość i inne takie...
Jak człowiek jest tak wygłodzony emocjonalnie, to bardzo łatwo o błędną decyzję.

[Nuska87]

Czym jest prywatny klub??
Elve - Ty też na cycki zwróciłaś uwagę?? Myślałam, że tylko ja taki zboczuch