Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

[Nikita...]

To ja zmykam do domciu
Milego popoludnia dziewczynki!

[kaska87]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;36071098]Jasne, zapisz się. U Ciebie faktycznie TSH jest za wysokie, lepiej to podleczyć przed staraniami A wtedy uda się szybciutko.[/QUOTE]no dlatego teraz zaczęłam rundkę po lekarzach, bo mam czas napodleczenie

Napisane przez agnusek22

a co Onyks wygrała auto w macu?

[strongwomen]

wiem że dopiero czwartek ale zbieram wnioski na przegląd tygodnia bo TŻ jutro wyjeżdża na mazury i nie wiem czy będę miała czas na publikacje bardzo proszę mi się ładnie meldować, co kto i kiedy

[Baobabek]

Napisane przez strongwomen

wiem że dopiero czwartek ale zbieram wnioski na przegląd tygodnia bo TŻ jutro wyjeżdża na mazury i nie wiem czy będę miała czas na publikacje bardzo proszę mi się ładnie meldować, co kto i kiedy

hihihi u mnie tylko 30 sierpnia tż ma urodziny 33 a ja wtedy zaczynam 9 mc

[agnusek22]

Napisane przez strongwomen

Agnusek, dobrze że zdrowiejesz przynieść Ci herbatki z cytrynką?

Dobrze, że jesteś!!!
No i musisz nam Kamilka pokazać, bo chyba dawno go nie widziałam

Napisane przez Nikita...

To ja zmykam do domciu
Milego popoludnia dziewczynki!

Papapa

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez strongwomen

Mrowinko, ważysz poniżej 50? kurde... a jaki masz wzrost? nie jest to za mało jakoś?
a doczytałam ile masz... no to chyba ta 50 by była idealna dla Ciebie no nie? kurczę miałam teraz wyobrażenie jak wyglądasz

Nie, nie za mało Najlepiej się czułam jak ważyłam tak 47-48 kg. Przy 50 przestałam się mieścić w niektóre ubrania

Napisane przez kaska87

no dlatego teraz zaczęłam rundkę po lekarzach, bo mam czas na podleczenie

Mądra decyzja

[strippi]

Napisane przez strongwomen

Stripi, może jej kupuj jakieś robocze ubrania?

hahahaha to jest myśl choć teraz chodzi w bluzkach na ramiączkach i leginsach to nie jest tak źle, gorzej z tym jak wyglądają kolana, łokcie, ręce i ogólnie ona sama

[strongwomen]

Mrowinko, no jak Ci dobrze i nie jest to niedowaga to dobrze bo wiesz są tacy co przy 170cm chcą ważyć najlepiej nie więcej jak 40kg

Agnusku, wkleje Wam coś w k. na wieczór
stęskniłaś się za moim synem ?

Bao, zapisałam

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Stripi, mam coś dla Twojego dziecka wojny http://allegro.pl/natalia-zestaw-rol...551028393.html

[strippi]

Napisane przez strongwomen

[/COLOR]Stripi, mam coś dla Twojego dziecka wojny http://allegro.pl/natalia-zestaw-rol...551028393.html

haha świetny ten zestaw bojowy jak skończy 4latka to jej kupię, może na wrotkach trochę się wyszaleje, bo ona ma niekończące pokłady energii - nie wiem skąd
Zaraz przyjdzie do domu, bo z tż na placu zabaw buszują, zje obiad - czyli energia doładowana i można robić z domu pobojowisko

[xxKasiax]

zjadlam obiad i ... jestem dalej glodna
mam duuuzo wiekszy apetyt i zachcianki niz w ciazy ,no ale co tu jeszcze zjesc
ostatnio zajadalam sie herbatnikami miedzy posilkami, ale wczoraj stwierdzilam ze to chyba tez nie najlepszy pomysl.

Strong ja mam 28.08 termin u lekarza sprawdzic moja hemoglobine
A... i mialam jeszcze sie zapytac na jakie zabezpieczenie sie zdecydowalas po pologu?Bo ja musze powoli to przemyslec, zostalo mi jeszcze niecale 3 tyg

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez strongwomen

Mrowinko, no jak Ci dobrze i nie jest to niedowaga to dobrze bo wiesz są tacy co przy 170cm chcą ważyć najlepiej nie więcej jak 40kg

Nie, to już przesada.
A ja nie mam niedowagi na pewno, mam BMI 21, czyli w normie

[strongwomen]

Stripi, zabezpiecz wszystko nim wróci i zrobi sajgon

Mrowinko a to jak w normie to już się nie martwię

Kasia po co będziesz badać tą hemoglobinę?
ja już też nie mam pomysłów na obiady
ja juz połog powiedzmy zakończyłam w 4 tygodniu () i mam tabletki anty dla karmiących- Symonette.

[agnusek22]

Napisane przez strongwomen

Agnusku, wkleje Wam coś w k. na wieczór
stęskniłaś się za moim synem ?

Bardzo

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Niedługo wróci Tż z pracy, więc idę podgrzewać obiadek

Do usłyszenia jutro!

[xxKasiax]

Napisane przez strongwomen

Stripi, zabezpiecz wszystko nim wróci i zrobi sajgon

Mrowinko a to jak w normie to już się nie martwię

Kasia po co będziesz badać tą hemoglobinę?
ja już też nie mam pomysłów na obiady
ja juz połog powiedzmy zakończyłam w 4 tygodniu () i mam tabletki anty dla karmiących- Symonette.

Widzisz nawet nie mialam kiedy napisac wam opisu mojego porodu
Jutro napisze i wstawie
Po porodzie stracilam duzo krwi i moja hemoglobina spadla do 5,7 !!! Chcieli mi podac krew, bo nawet z lozka wstac nie umialam, dlatego tez lezalam 5 dni w szpitalu. Norma to 12-14, a ja w czasie opuszczenia szpitala mialam 6,5, bali sie o mnie bo karmilam i malenstwo wysysalo ze mnie witaminki i zelazo, ktore ja w tym czasie bardzo potrzebowalam no i po tygodniu bylam na badaniu to juz wzrosla do 9,1 no i teraz znowu mam isc na kontrole.Pewnie juz teraz bedzie w normie

A co gotujesz na obiadki??? Moze cos podpatrze
Moje Menu jest bardzo ubogie:
-piers z ziemniakami/ryzem i marchewka/salatka
-jajka z ziemniakami i sos koperkowy
-zupa ryzowa
-ziemniaki ze szpinakiem
hmm.. no i w sumie tak w kolko
Na niektorych stronkach pisze, ze pomidorowa zupe tez mozna, a gdzieindziej pisze, ze nie mozna pomidorow i badz tu madra

[mabi84]

Napisane przez (t)asia

Pamiętaj, że po odstawieniu tabletek trochę trzeba poczekać. Przynajmniej tak czytałam =))))
A jak przygotowania do ślubu? To już w następny weekend! Ja jestem w czarnej d**e. Ale nie mam ochoty się tym zamartwiać teraz.

tak wiem wiem, ja wcale nie zamierzam się starac odrazu po ślubie, rozważam tylko porzucenie tabletek i piszę że rozważam bo jakoś boję się że na gumkach się "przejedziemy" a chciałabym żeby były skuteczne min.pół roku po ślubie bo musimy miec czas na stworzenie lepszych warunków życiowych. Przestanę się przejmowac zabezpieczeniem ok.lipca
w tym tygodniu jeszcze luz, od poniedziałku się zacznie kocioł bo będziemy zamawiac alko, napoje, ostatni raz do księdza, od środy już działamy na sali (kuchnia i dekoratorka) no i pewnie dopiero stres się zacznie chciałabym żeby już było po...

[dodaja]

Strippi i Bao, ja to mam nadzieję, że będę potrafiła odmówić sobie kupowania ciuchów dla maleństwa. Podejrzewam, że jak mnie poniesie, to ja nie będę miała się w co ubierać

Onyks gratuluję wygranej w Macu! Posikałabym się ze szczęścia

Strong ankieter młody i generalnie przystojny, ale nie mój typ Wolę bardziej męskich Dałoby radę zobaczyć Twojego cudaczka?

Mona pościel śliczna i kolory super

Mabi ja ostatnio odstawiłam pigułki. Fiksowałam po nich, pomimo tego, że dłuższy okres czasu było dobrze. Teraz w końcu odżyłam! Na pierwszy okres po odstawieniu trochę się naczekałam i schizzowałam A gumki wcale nie są takie złe

Ogórki zaprawione Musimy iść zaraz z tż po prezent dla siostry, a mnie się tak nie chce. Poszłabym spać

Aaa wczoraj też nie mogłam zasnąć, a jak już zasnęłam to tż tak zaczął chrapać, że chciałam Go udusić!

[mona_ja]

Strong ja mam w pn o 16.45 wizyte(to będzie chyba 27.08? bo nawet nie wiem który dzisiaj)
Bodziaki były tanie jak barszcz, może u was też jeszcze są. Były z długim i krótkim rękawem.
Co do proszków to na jakimś innym forum wyczytałam że jeden z tych proszków, nie pamiętam czy Bobas czy Dzidziuś zawiera płatki mydlane które mogą zatykać pralkenie wiem ile w tym prawdy

Wypiłam kawe mrożoną z kulką lodów i bitą śmietaną, do tego był croissnt z lidla z nadzieniem orzechowo-nugatowym normalnie rozpusta

[strippi]

Napisane przez strongwomen

Stripi, zabezpiecz wszystko nim wróci i zrobi sajgon

Na razie jeden pokój zamknięty, potem zamknę salon haha będzie mniej do sprzątania

Napisane przez xxKasiax

Widzisz nawet nie mialam kiedy napisac wam opisu mojego porodu
Jutro napisze i wstawie
Po porodzie stracilam duzo krwi i moja hemoglobina spadla do 5,7 !!! Chcieli mi podac krew, bo nawet z lozka wstac nie umialam, dlatego tez lezalam 5 dni w szpitalu. Norma to 12-14, a ja w czasie opuszczenia szpitala mialam 6,5, bali sie o mnie bo karmilam i malenstwo wysysalo ze mnie witaminki i zelazo, ktore ja w tym czasie bardzo potrzebowalam no i po tygodniu bylam na badaniu to juz wzrosla do 9,1 no i teraz znowu mam isc na kontrole.Pewnie juz teraz bedzie w normie

Mam nadzieję, że już będzie wszystko w normie

Napisane przez dodaja

Strippi i Bao, ja to mam nadzieję, że będę potrafiła odmówić sobie kupowania ciuchów dla maleństwa. Podejrzewam, że jak mnie poniesie, to ja nie będę miała się w co ubierać

No z maluchem to jeszcze nic, ale jak już podrośnie to masakra. Teraz idzie do przedszkola, to muszę jej pokupować jeszcze jakieś leginsy itd.

Napisane przez mona_ja

Wypiłam kawe mrożoną z kulką lodów i bitą śmietaną, do tego był croissnt z lidla z nadzieniem orzechowo-nugatowym normalnie rozpusta

o ranyyyy!!!! daj trochę

[Amani]

hej!

Napisane przez stokrotka24

wstyd się przyznać ale ja ich jeszcze nie jadłam

nic straconego ja jadlam je tylko raz i mam zamiar wcinac jak wroce, ale widze, ze tu juz zapal rurkowy sie konczy

Napisane przez onyks

Amani, to porządzisz

haha, zabiora polowe rzeczy z domu znajac zycie, to przynajmniej w koncu posprzatam

Napisane przez dodaja

Amani to ostro poszalejesz jak chata wolna

Napisane przez onyks

A my wygraliśmy w tamtym roku samochód w mcdonalds

ze co?! ale czad!!!

Napisane przez Ana***

Hej!
Ja dzisiaj do fryzjera...
Dobrze, że mąż mi przypomniał, bo ja byłam święcie przekonana, ze dzisiaj środa czwartek dzisiaj tak?

dla Madzi niedziela, a dla mnie piatek, bo jutro mam wolne

Nikita - cos za sielanka...

Kaska87 - trzymam kciuki za ogarniecie tarczycy zarcie kwachu mnie rozwalilo

A propos, to wczoraj uslyszalam od kolegi z ktorym spotkalam sie pare razy, ze bede matka jego dzieci tia....

[Bika83]

Napisane przez mona_ja

Wypiłam kawe mrożoną z kulką lodów i bitą śmietaną, do tego był croissnt z lidla z nadzieniem orzechowo-nugatowym normalnie rozpusta

ALE powiedziałam TŻ - powiedział, że pójdzie do biedronki po lody i śmietanę i taką kawkę sobie zrobimy ale croisanta nie będzie bo
Lidla mamy daleko.

[mabi84]

Napisane przez dodaja

Mabi ja ostatnio odstawiłam pigułki. Fiksowałam po nich, pomimo tego, że dłuższy okres czasu było dobrze. Teraz w końcu odżyłam! Na pierwszy okres po odstawieniu trochę się naczekałam i schizzowałam A gumki wcale nie są takie złe

a na czym polegało to fiksowanie? aż tak źle było?
no moja znajoma po odstawieniu czekała na @ 2 miesiące a jak się wkońcu pojawiła to trwała o zgrozo 2 tygodnie! a potem co 2 tyg. była @ czy nie wiadomo jak to nazwac bo aż takich krótkich cykli to chyba nie ma

[aaby]

Napisane przez agnusek22

Widziałam Prometeusza - w ogóle mi się nie podobał

No ja wiem, też słyszałam kiepskie opinie, generalnie nie lubię takich filmów i nawet Obcych nie widziałam. Ale mąż strasznie chce, to niech ma. Zabrał mnie ostatnio na Madagaskar, to ja go zabiorę na Prom. Zwłaszcza, że mamy 1 bilet gratis - więc niech mu będzie

Napisane przez kaska87

dokładnie to co od stycznia żremy kwach?

Od stycznia? Ja planowałam tak marzec-kwiecień. Z naciskiem na kwiecień.

Napisane przez strongwomen

czyżby twoje kociaki bały się dzieci?

No właśnie nie wiem... Pytanie, czy bały się, że dziecko im coś zrobi, czy że one zrobią coś dziecku
Tak samo było, jak kiedyś był u nas męża kuzyn z żoną i 1,5-rocznym synkiem. Pół godziny siedziały pod ścianą, dopiero później podeszły do niego zaciekawione.
Przygotowanie kotów do dziecka to będzie przeprawa

Napisane przez kaska87

a co Onyks wygrała auto w macu?

Czad, co?

Napisane przez agnusek22

Do usłyszenia jutro!

Napisane przez xxKasiax

Widzisz nawet nie mialam kiedy napisac wam opisu mojego porodu
Jutro napisze i wstawie
Po porodzie stracilam duzo krwi i moja hemoglobina spadla do 5,7 !!! Chcieli mi podac krew, bo nawet z lozka wstac nie umialam, dlatego tez lezalam 5 dni w szpitalu. Norma to 12-14, a ja w czasie opuszczenia szpitala mialam 6,5, bali sie o mnie bo karmilam i malenstwo wysysalo ze mnie witaminki i zelazo, ktore ja w tym czasie bardzo potrzebowalam no i po tygodniu bylam na badaniu to juz wzrosla do 9,1 no i teraz znowu mam isc na kontrole.Pewnie juz teraz bedzie w normie

O kurcze, biedulka Mam nadzieję, że już wszystko jest super.
Czekamy na opis porodu

Napisane przez mabi84

w tym tygodniu jeszcze luz, od poniedziałku się zacznie kocioł bo będziemy zamawiac alko, napoje, ostatni raz do księdza, od środy już działamy na sali (kuchnia i dekoratorka) no i pewnie dopiero stres się zacznie chciałabym żeby już było po...

Kochana, absolutnie nie chciej, żeby było po! A jak już nastanie TEN dzień, to chłoń go każdym porem skóry! Zobaczysz, że zleci nawet nie wiesz kiedy, te 24h miną jakby trwały 4h, a Ty wstaniesz rano po weselu i stwierdzisz smutno "To już?". Ciesz się tym dniem, Wami i tym, co między Wami - te konkretne emocje już się nie powtórzą

Napisane przez dodaja

A gumki wcale nie są takie złe

Coś w tym jest

[dodaja]

Mabi zaczęło się od zmian tabletek. Co chwila inne i organizm wariował. Przy jednych puchłam jak balon i to dosłownie! Przy innych wyłam jak szalona, a jeszcze przy innych miała straszny okres i ogólnie źle się czułam. Ja na okres czekałam 35 dni i był zdecydowanie obfitszy niż zwykle, ale za to mniej bolesny od poprzednich. Zobaczymy jak będzie dalej. Wykupione mam plastry, ale sama nie wiem kiedy wrócę do hormonów. Na razie, mi i tż jest dobrze

[mabi84]

Napisane przez aaby

Kochana, absolutnie nie chciej, żeby było po! A jak już nastanie TEN dzień, to chłoń go każdym porem skóry! Zobaczysz, że zleci nawet nie wiesz kiedy, te 24h miną jakby trwały 4h, a Ty wstaniesz rano po weselu i stwierdzisz smutno "To już?". Ciesz się tym dniem, Wami i tym, co między Wami - te konkretne emocje już się nie powtórzą

dziękuję
powoli to do mnie dociera i jak się łapię na tych myślach to się normalnie wzruszam jak głupia

[Bika83]

Napisane przez aaby

Od stycznia? Ja planowałam tak marzec-kwiecień. Z naciskiem na kwiecień.

Lepiej wczesniej niż później na pewno nie zaszkodzi mi sie stranka wydłużyły i kwas jadłam chyba z półtorej roku.

[aaby]

O, Mabi, właśnie! A propo tabsów... (wiedziałam, że miałam komuś coś odpisać )
Ja przyjmowałam hormony dłuuugo... Najpierw kilka lat łykałam tabletki, potem wchłaniam hormony przez skórę (kurcze, nie pamiętam, kiedy zmieniłam z tabletek na plastry, ale w sumie razem było 6 lat ).
Odstawiłam zaraz po ślubie - tylko dlatego tak późno, bo nie chciałam mieć po prostu przykrej niespodzianki w dniu ślubu. Ale planowałam odstawić już pół roku wcześniej. Powód? Libido na poziomie Rowu Mariańskiego!
Coś strasznego! W dodatku byłam straaasznie drażliwa, non stop kłóciliśmy się z (wtedy jeszcze) TŻem. Sex był raz na... dwa miesiące? Czasem rzadziej... I naprawdę - nie wychodziłam z tym sama, ja chętnie przeżyłabym bez!
Dojrzałam do decyzji i odstawiłam. Libido wróciło
Co do samego okresu... Od czasu odstawienia (sierpień 2011) najkrótszy cykl miałam 27 dni, najdłuższy 33. Także w miarę regularnie. Jedyna różnica to taka, że pierwsze dnia muszę wypić Solpę, bo inaczej nie usiedzę w biurze - boli mnie brzuch, plecy, uda... I drugiego dnia to wręcz pływam - taka @ jest obfita. Ale w sumie z tego, co pamiętam, ból i tak jest mniejszy, niż przed hormonami. Poza tym nic się nie zmieniło w porównaniu do @ sprzed tabletek.

[xxKasiax]

Napisane przez strippi

Mam nadzieję, że już będzie wszystko w normie

dzieki juz czuje sie normalnie, ale te pierwsze tygodnie po porodzie byly straszne, moj organizm byl doslownie wycienczony, a jeszcze trzeba bylo maluszkiem sie opiekowac, na co nie mialam sily

Napisane przez aaby

O kurcze, biedulka Mam nadzieję, że już wszystko jest super.
Czekamy na opis porodu

dzieki na szczescie doszlam juz do siebie a opis wkleje jutro

[mabi84]

Napisane przez dodaja

Mabi zaczęło się od zmian tabletek. Co chwila inne i organizm wariował. Przy jednych puchłam jak balon i to dosłownie! Przy innych wyłam jak szalona, a jeszcze przy innych miała straszny okres i ogólnie źle się czułam. Ja na okres czekałam 35 dni i był zdecydowanie obfitszy niż zwykle, ale za to mniej bolesny od poprzednich. Zobaczymy jak będzie dalej. Wykupione mam plastry, ale sama nie wiem kiedy wrócę do hormonów. Na razie, mi i tż jest dobrze

u mnie kombinowania zbytniego nie było bo gin trafił z anty za drugim razem(po tych pierwszych byłam trochę zamulona ale dało się znieśc tylko ceny tych piksów nie mogłam przebolec a te drugie wybrałam sobie sama i służą mi idealnie do dziś)między innymi dlatego się waham czy je rzucac już teraz bo nigdy nie czułam się lepiej biorąc pod uwagę te wszystkie babskie sprawy (@ prawie bezbolesne i skąpe co mi baaaardzo odpowiada)

Napisane przez aaby

O, Mabi, właśnie! A propo tabsów... (wiedziałam, że miałam komuś coś odpisać )
Ja przyjmowałam hormony dłuuugo... Najpierw kilka lat łykałam tabletki, potem wchłaniam hormony przez skórę (kurcze, nie pamiętam, kiedy zmieniłam z tabletek na plastry, ale w sumie razem było 6 lat ).
Odstawiłam zaraz po ślubie - tylko dlatego tak późno, bo nie chciałam mieć po prostu przykrej niespodzianki w dniu ślubu. Ale planowałam odstawić już pół roku wcześniej. Powód? Libido na poziomie Rowu Mariańskiego!
Coś strasznego! W dodatku byłam straaasznie drażliwa, non stop kłóciliśmy się z (wtedy jeszcze) TŻem. Sex był raz na... dwa miesiące? Czasem rzadziej... I naprawdę - nie wychodziłam z tym sama, ja chętnie przeżyłabym bez!
Dojrzałam do decyzji i odstawiłam. Libido wróciło
Co do samego okresu... Od czasu odstawienia (sierpień 2011) najkrótszy cykl miałam 27 dni, najdłuższy 33. Także w miarę regularnie. Jedyna różnica to taka, że pierwsze dnia muszę wypić Solpę, bo inaczej nie usiedzę w biurze - boli mnie brzuch, plecy, uda... I drugiego dnia to wręcz pływam - taka @ jest obfita. Ale w sumie z tego, co pamiętam, ból i tak jest mniejszy, niż przed hormonami. Poza tym nic się nie zmieniło w porównaniu do @ sprzed tabletek.

ja też właśnie nie chciałam niespodzianki w dniu ślubu i m.in. dlatego jeszcze biorę mój @ sprzed tabletek to minimum tydzień wyjęty z życiorysu (tydzień @ plus tak z 1,5 tyg. PMS więc teraz jest bez porównania) bywało tak źle że najlepiej żebym wogóle nie schodziła z kibla przez ten czas do tego zawsze bolało jak cholera, zdarzały się omdlenia,nie chcę żeby to wróciło

ale decyzja zapadła-po konsultacji z Tż i pytaniu czy jest gotowy na "gumowe" życie postanowiliśmy zacząc naprawdę nowy etap w życiu tak więc 10 września moja antykoncepcja hormonalna przestaje działac...c.d.n.
licząc 28 dni to prawdziwy małpiszon spodziewany na ok. 4 października...i już się boję...

[strippi]

Napisane przez xxKasiax

dzieki juz czuje sie normalnie, ale te pierwsze tygodnie po porodzie byly straszne, moj organizm byl doslownie wycienczony, a jeszcze trzeba bylo maluszkiem sie opiekowac, na co nie mialam sily

Dobrze, że masz już to za sobą i doszłaś szybko do siebie, teraz możesz nacieszyć się dzidziolkiem

[kaska87]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;36071880]Nie, to już przesada.
A ja nie mam niedowagi na pewno, mam BMI 21, czyli w normie [/QUOTE]a ile masz wzrostu bo nie doczytałam

Napisane przez strongwomen

ja juz połog powiedzmy zakończyłam w 4 tygodniu () i mam tabletki anty dla karmiących- Symonette.

Napisane przez Amani

Kaska87 - trzymam kciuki za ogarniecie tarczycy zarcie kwachu mnie rozwalilo
A propos, to wczoraj uslyszalam od kolegi z ktorym spotkalam sie pare razy, ze bede matka jego dzieci tia....

Amani może coś z tego będzie

Napisane przez aaby

Od stycznia? Ja planowałam tak marzec-kwiecień. Z naciskiem na kwiecień.

3 miesiące styknie powiadasz?

Napisane przez dodaja

Mabi zaczęło się od zmian tabletek. Co chwila inne i organizm wariował. Przy jednych puchłam jak balon i to dosłownie! Przy innych wyłam jak szalona, a jeszcze przy innych miała straszny okres i ogólnie źle się czułam. Ja na okres czekałam 35 dni i był zdecydowanie obfitszy niż zwykle, ale za to mniej bolesny od poprzednich. Zobaczymy jak będzie dalej. Wykupione mam plastry, ale sama nie wiem kiedy wrócę do hormonów. Na razie, mi i tż jest dobrze

ja miałam chyba 4 różne tabsy i plastry

ale po bejbie wrócę na pewno do tabsów.... gumki są fuj