Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz. 5. - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-23, 22:19   #151
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Tu się w sumie pojawia problem, bo w Zakopcu jest tylko jedna karczma, która byłaby w stanie pomieścić wycieczkę szkolną, a ceny tam są dość wysokie... zdecydowanie nie dla dzieci Więc nie dziwię się, że wycieczki zabierane są do fast foodów :/

Bardziej mnie dziwi gdy rodzice świadomie zabierają dziecko do takiego przybytku i robią z tego wielką atrakcję ja bym zrobiła atrakcję z pierogów z bryndzą albo występu kapeli góralskiej w knajpie podczas jedzenia obiadu, a nie z frytek z maca, który teraz jest w co 2 mieście...
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 22:20   #152
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
I wiadomo też, że nie każdy chodzi po górach jak przyjeżdża do Zakopca. Ale co to jest za przyjemność nażreć się śmieciowego fast fooda na Krupówkach? Na prawdę tego nie ogarniam.
Mnie w Zakopanem w ogóle dużo rzeczy dziwi przy każdej wizycie. Na przykład ludzie kupujący po kilka ohydne plastikowe magnesiki z Giewontem Albo czyniący cyrkowe niemal sztuki, by nie zapłacić tych 2/4 zł za bilet wstępu do TPNu na owy Giewont.

Tegoroczne wizyty na Krupówkach strasznie wspominam, jakiś spęd drących się ludzi, którzy muszą na środku chodnika przekrzykiwać się przy wyborze knajpy.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 22:23   #153
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Bardziej mnie dziwi gdy rodzice świadomie zabierają dziecko do takiego przybytku i robią z tego wielką atrakcję ja bym zrobiła atrakcję z pierogów z bryndzą albo występu kapeli góralskiej w knajpie podczas jedzenia obiadu, a nie z frytek z maca, który teraz jest w co 2 mieście...
Nie uważam, że należy się nadmiernie podniecać niezdrowym żarciem czy wybierać takie żarcie w miejscu, gdzie można zjeść dobre, miejscowe potrawy, ale w sumie lepiej, że rodzice robią z McDonald's rzeczy wyjątkową, atrakcję, na którą można sobie pozwolić raz na jakiś czas (np. z okazji urodzin czy na wakacjach) niż mieliby traktować to jak coś, co można jeść kilka razy w tygodniu
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 22:26   #154
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Nie uważam, że należy się nadmiernie podniecać niezdrowym żarciem czy wybierać takie żarcie w miejscu, gdzie można zjeść dobre, miejscowe potrawy, ale w sumie lepiej, że rodzice robią z McDonald's rzeczy wyjątkową, atrakcję, na którą można sobie pozwolić raz na jakiś czas (np. z okazji urodzin czy na wakacjach) niż mieliby traktować to jak coś, co można jeść kilka razy w tygodniu
A masz rację, nie spojrzałam na to z tej strony
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 22:39   #155
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Kiedyś w wywiadzie albo Magda Gessler, albo Beata Pawlikowska (nie pamiętam), polecała jedzenie w wielkich sieciach AmRest'u, jak jest się w obcym kraju, szczególnie takim, gdzie łatwo załapać infekcję pokarmową, np. w Meksyku czy Egipcie. Powód był dość prosty: tego typu sieci są bardzo kontrolowane pod kątem czystości, jakości produktów itd. To nic, że mięso jest mrożone, bułki jak te, co się piecze w domu w piekarniku itd. Wszędzie się je tak samo przyrządza, czyli w każdej restauracji są ich specjalistyczne grille do opiekania mięsa (bez użycia tłuszczu), frytownice, tostery do pieczywa etc. Pracowałam w McD i nie można było nawet sobie nosa wytrzeć ręką, bo po czymś takim trzeba było iść ręce od razu myć . Pewnie miałam bardzo dbającego o higienę managera. Ale... wkurzali mnie ci rodzice, którzy traktowali jedzenie tam ze swoimi pociechami, jako zastępstwo normalnego obiadu. Jak widziałam maluchy w wózkach jedzące frytki czy hamburgera, to mi się żal robiło, że od takiego malucha maja złe nawyki żywieniowe. O ile starsze dzieci ogarną, że jedzenie w takim miejscu jest fajne raz na jakiś czas, to taki maluszek uważa to za normę .
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 22:40   #156
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
Nie uważam, że należy się nadmiernie podniecać niezdrowym żarciem czy wybierać takie żarcie w miejscu, gdzie można zjeść dobre, miejscowe potrawy, ale w sumie lepiej, że rodzice robią z McDonald's rzeczy wyjątkową, atrakcję, na którą można sobie pozwolić raz na jakiś czas (np. z okazji urodzin czy na wakacjach) niż mieliby traktować to jak coś, co można jeść kilka razy w tygodniu
Ale z drugiej strony raz w autobusie byłam świadkiem rozmowy mamy z małym synkiem, która dawała mu wybór - McDonald's czy plac zabaw Dla dzieciaka ten Mac to widać było, że jednak nie codzienność, bo wybrał jego. Ja byłam szczerze zdziwiona jak można kazać dziecku decydować, czy chce się najeść frytek czy pozjeżdżać na zjeżdżalni...
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 22:45   #157
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Mnie w ogóle dziwi pytanie małych dzieci o rózne rzeczy, tak jakby one wiedziały o co chodzi Często się spotykam z tym, że rodzic pyta dziecko w wózku, takie do 2-3 lat na przykład o:
- jaki chcesz kolor bluzeczki?
- zjesz ryż czy frytki?
- wypijesz sok bananowy czy pomarańczowy?
A po tym dziecku wyraźnie widać, że jest mu obojętne w jaką bluzkę zostanie ubrane i czy napije się soku z bananów czy nie. Zresztą zazwyczaj dzieci nie są w stanie odpowiedzieć na takie pytania, bo nie wiedzą o co chodzi - są za małe żeby zrozumieć.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-23, 22:45   #158
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ale z drugiej strony raz w autobusie byłam świadkiem rozmowy mamy z małym synkiem, która dawała mu wybór - McDonald's czy plac zabaw Dla dzieciaka ten Mac to widać było, że jednak nie codzienność, bo wybrał jego. Ja byłam szczerze zdziwiona jak można kazać dziecku decydować, czy chce się najeść frytek czy pozjeżdżać na zjeżdżalni...
Ta... a w domu zamiast kreatywnych zabaw z dzieckiem - telewizor albo komputer, byleby dzieciak tyłka nie zawracał . A potem: "ojej, ja nie wiem, czemu moje dziecko jest otyłe"
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 22:48   #159
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Ale... wkurzali mnie ci rodzice, którzy traktowali jedzenie tam ze swoimi pociechami, jako zastępstwo normalnego obiadu.
To ja pamiętam, że u mnie w domu warunkiem było, że pójdziemy do McDonald's jak zjem obiad. Wtedy w tym McD mniej jadłam, więc w zasadzie wychodziło jak deser, a nie drugi obiad

Swoją drogą śmieszy mnie, że McD chce pozować na "wcale nie taką niezdrową" knajpę. Te jabłka w dziecięcych zestawach A warzywa strasznie plastikowe mają, o ile w McWrapach tego się tak nie czuje, to kiedyś nie mogłam przełknąć sałatki z kurczakiem, bo te warzywa były paskudne, takie właśnie sztuczne, plastikowe...
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 22:50   #160
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
To ja pamiętam, że u mnie w domu warunkiem było, że pójdziemy do McDonald's jak zjem obiad. Wtedy w tym McD mniej jadłam, więc w zasadzie wychodziło jak deser, a nie drugi obiad

Swoją drogą śmieszy mnie, że McD chce pozować na "wcale nie taką niezdrową" knajpę. Te jabłka w dziecięcych zestawach A warzywa strasznie plastikowe mają, o ile w McWrapach tego się tak nie czuje, to kiedyś nie mogłam przełknąć sałatki z kurczakiem, bo te warzywa były paskudne, takie właśnie sztuczne, plastikowe...
One są paczkowane, coś jak takie miksy sałat - http://mojosavings.com/wp-content/up...1/01/dole2.jpg , Sałata też jest w takich wielkich paczkach już pokrojona, ser tak samo. Jedyne co się kroi, to pomidory .

Edytowane przez MonikaFaustyna
Czas edycji: 2012-08-23 o 22:51
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 22:52   #161
Lillian_
Rozeznanie
 
Avatar Lillian_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 670
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
odpoczywa
---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

a jeszcze chciałam poruszyć jedną kwestię, a mianowicie znów ponarzekać na lekarzy. Co do zasady mam do nich ogromny szacunek. Skończyć medycynę, te wszystkie specjalizacje, pracować w zawodzie ... no ogólnie - mega, jednakże to, co ostatnio dzieje się w moim życiu nie mieści mi się w głowie. Jakiś tydzień temu dowiedzieliśmy się, że moja mama ma nowotwór. Od początku w moim rodzinnym szpitalu była traktowana tak, jakby zrobiła coś złego, że zachorowała. Zniszczono jej próbki w trakcie badań (wtf), więc jeden lekarz stwierdził, że trzeba powtórzyć badania bo nie są do końca wiarygodne. Gdy mama poszła we wskazane miejsce dostala dosłownie opieprz, że o co jej chodzi, PRZECIEŻ CHOROBA JEST ZDIAGNOZOWANA!! Biedaczka siedziała na tym korytarzu i nie wiedziała, co ma robić. Ostatnio pojechała do innego lekarza to usłyszała, że on jej leczyć nie będzie bo nie umie, przy czym nie wskazał jej nikogo innego do konsultacji, nie dał żadnego skierowania, tylko "musi pani szukać pomocy gdzie indziej".
Wiecie, ja rozumiem, że bycie lekarzem jest ciężkie, tym bardziej onkologiem, że trzeba umieć radzić sobie z widokiem umierających na co dzień ludzi, ale na litość boską, trochę delikatności. Człowiek dowiaduje się, że ma nowotwór i już się załamuje, a dalsze takie traktowanie wcale nie pomaga w wierzeniu, że wszystko będzie dobrze...
Współczuję, ale myśle że jest na to pewien sposób, pracowałam w służbie zdrowia z zawodu jestem ratownikiem medycznym , i zdarzyło mi się w opierniczyć lekarza... tak tak moje drogie ja w wieku lat 22 z ryjem na lekarza w szpitalu itd.
Twoja Mama powinna wziasc jesli to możliwe na drugi raz osobę która w służbie zdrowia zna się czylu wie co nie co terminy nie być sama i nie być z miną "przepraszam że tu jestem , że żyję" powinna przystroić sie w pewną minę, pewnym zdecydowanym tonem dosyć głośno( nie cichutko pod noskiem zadawać wszelkie pytania jakie jej przyjda do głowy), jeśli ktos zacznie się zwracac tak jak to opisałaś do niej ( zwykle robią to panie recepcjonistki ) należy opierniczyć, " mysli Pani ze ja tu jestem dla przyjemności? to państwo zgubili wyniki ...itd. Pewnie i Zdecydowanie i miną " ja się wam nie dam " a jak ktoś podskakuje usadzić na miejscu. uwierz mi działa. Od razu ją zapamiętają jak "tę która może narobić gnoju " tych ludzi władza którą dysponują upadala traktuja ludzi jak bydło.

Wspomniany wcześniej lekarz : ja moja mama lat 40 i on lat 45 a on z ryjem na moja mamę usadziłam go na miejscu dziewczyny uwierzcie mi spękał, i sie uspokoił a z natury jesatem nieśmiała.. i delikatna chyba dosyć
Lillian_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-23, 22:56   #162
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez Lillian_ Pokaż wiadomość
Współczuję, ale myśle że jest na to pewien sposób, pracowałam w służbie zdrowia z zawodu jestem ratownikiem medycznym , i zdarzyło mi się w opierniczyć lekarza... tak tak moje drogie ja w wieku lat 22 z ryjem na lekarza w szpitalu itd.
Twoja Mama powinna wziasc jesli to możliwe na drugi raz osobę która w służbie zdrowia zna się czylu wie co nie co terminy nie być sama i nie być z miną "przepraszam że tu jestem , że żyję" powinna przystroić sie w pewną minę, pewnym zdecydowanym tonem dosyć głośno( nie cichutko pod noskiem zadawać wszelkie pytania jakie jej przyjda do głowy), jeśli ktos zacznie się zwracac tak jak to opisałaś do niej ( zwykle robią to panie recepcjonistki ) należy opierniczyć, " mysli Pani ze ja tu jestem dla przyjemności? to państwo zgubili wyniki ...itd. Pewnie i Zdecydowanie i miną " ja się wam nie dam " a jak ktoś podskakuje usadzić na miejscu. uwierz mi działa. Od razu ją zapamiętają jak "tę która może narobić gnoju " tych ludzi władza którą dysponują upadala traktuja ludzi jak bydło.

Wspomniany wcześniej lekarz : ja moja mama lat 40 i on lat 45 a on z ryjem na moja mamę usadziłam go na miejscu dziewczyny uwierzcie mi spękał, i sie uspokoił a z natury jesatem nieśmiała.. i delikatna chyba dosyć
To się też niestety tyczy często wielu innych sytuacji życiowych. Jak się pokaże kilka razy, że jest się takim dobry, ugodowym i miłym człowiekiem, to większość to będzie wykorzystywać, albo traktować jak szmatę. Jak się raz towarzystwo poustawia, to nagle wszyscy są milutcy i nie przeginają.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 23:01   #163
narcyzowa
Zakorzenienie
 
Avatar narcyzowa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Quahog, Rhode Island
Wiadomości: 7 568
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
One są paczkowane, coś jak takie miksy sałat - http://mojosavings.com/wp-content/up...1/01/dole2.jpg , Sałata też jest w takich wielkich paczkach już pokrojona, ser tak samo. Jedyne co się kroi, to pomidory .
No właśnie takie miksy sałat też mi nie podchodzą, więc już wiem, czemu to dla mnie plastikowe A co z marchewką? Też mi nie smakowała.
narcyzowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 23:02   #164
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez narcyzowa Pokaż wiadomość
No właśnie takie miksy sałat też mi nie podchodzą, więc już wiem, czemu to dla mnie plastikowe A co z marchewką? Też mi nie smakowała.
Marchewka też jest w tym mixie .
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 23:19   #165
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Czas na ciężki kaliber czyli moje zdjęcia z wakacji
Cytat:
Tegoroczne wizyty na Krupówkach strasznie wspominam, jakiś spęd drących się ludzi, którzy muszą na środku chodnika przekrzykiwać się przy wyborze knajpy.
Cytat:
I wiadomo też, że nie każdy chodzi po górach jak przyjeżdża do Zakopca. Ale co to jest za przyjemność nażreć się śmieciowego fast fooda na Krupówkach?
Bieszczady - nie byłeś nad Soliną to nie byłeś w bieszczadach...
A tam brud smród wiocha tandeta... Generalnie krupówki vol. 2

Dałam się namówić bo ostatni raz byłam tam z 15 lat temu... I żałuję. Biję się w pierś i żałuję bo to był stracony dzień. Przechodzi się przez miliardy kiczowatych straganów. W ogóle doszłam do wniosku że polaczek na wakacjach nie funkcjonuje chyba bez gofrów bo buda z goframi obok budy z goframi. Tandetne pamiątki. Obrzydliwe wręcz czasami. Sam plastik fantastik. A w środku wszystkiego wesołe miasteczko. Popukałam się w głowę. Cyce góralki i jaja górala, Boże kto to kupuje w ten sposób zamiast ładnych widoków w pamięci mam tylko tony chińskich zabawek, smród gofrów i krzyk z wesołego miasteczka. Także to dla mnie kolejny symbol kiczu. Każdemu odradzam. Tłumy rodzin z dziećmi wszędzie śmierdzi frytami i goframi, kapią lody, dzieci sikają na murki, są nawet rozstawione namioty z house i croppa czego tam nie ma. I żeby dojść do brzegu jeziora, po x kilometrach tych szop trzeba naprawdę się sporo nawywijać. Naszą atrakcją było szukanie na straganach coraz to dziwniejszych rzeczy 'a teraz szukamy czegoś co przypomina penisa' itp i olaboga naprawdę wszystko dało się znaleźć. Najbrzydsze zdjęcia z wakacji - Solina jak ktoś naprawdę chce zwiedzać Bieszczady to Cisna, Komańcza itp a Solinę tak jak Krupówki omijać szerokim łukiem

A cycków góralki niestety nie kupiłam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg WAKACJONY1.jpg (98,6 KB, 124 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg WAKACJONY2.jpg (103,3 KB, 108 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg WAKACJONY3.jpg (90,6 KB, 107 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg WAKACJONY4.jpg (75,6 KB, 110 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg WAKACJONY5.jpg (75,3 KB, 119 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg WAKACJONY6.jpg (43,0 KB, 136 załadowań)
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 23:22   #166
SoBitterSoSweet
Zakorzenienie
 
Avatar SoBitterSoSweet
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 906
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Jak byłam dzieckiem, to rodzice zabierali mnie do maca raz w roku - na dzień dziecka i było to dla mnie, apotem też dla brata takie przeżycie, zawsze braliśmy zestaw z zabawką, do tej pory gdzieś je mam

Moi rodzice jakoś nigdy nie byli zwolennikami takiego jedzenia, a tata to już wogóle nie cierpi jedzenia niedomowego, je takie jak naprawdę jest zmuszony.

Dodam tylko, że jestem pokoleniem przedgimnazjalnym, więc w okresie mojego dzieciństwa mac nie był na każdym kroku i chyba był traktowany jako coś wow a nie jako śmieciowe żarcie. Poza tym mieszkając na wsi nie mijałam maca codziennie więc tym bardziej to było coś.

W liceum mac był jednym z głównych miejsc na wagary, ach ta piwnica na floriańskiej ehh


Czasem zdarzy mi się wpaść do maca i generalnie przeraża mnie to, że rodzice zabierają tam już dzieci na oko 3 letnie? Jeśli to jednorazowo, czy sporadycznie to ok, ale jeśli to stały punkt programu to dziwi mnie to bardzo

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

byłam nad soliną 5 lat temu, nie przypominam sobie wesołego miasteczka, ale bud rzeczywiście trochę było
SoBitterSoSweet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 23:25   #167
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

No, całe wesołe miasteczko krejzi densy i iwan i delfin w tle

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

A ja jestem odmieńcem, w latach 90tych do McDonalda jeździliśmy w każdą sobotę, jak jechałam z mamą do pracy to wracając zawsze zajeżdżałyśmy bo był pod domem a i nie było wtedy potrzeby robić obiadu Potem przestali przy aferze z chorobą szalonych krów (szczerze to mnie nazwa tej choroby bawi )
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 23:38   #168
linka_12
Zadomowienie
 
Avatar linka_12
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 1 873
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
też nie rozumiem łażenia non stop po fast fudach od czasu do czasu to oki rozumiem ale na wczasach wycieczkach to już nie rozumiem totalnie

kiedyś z mażonem wybraliśmy sie do Torunia bo on chciał mi pokazać miasto
jak zgłodnieliśmy początkowo weszliśmy do macdonalda
tłumy jak przed meczem i ceny jak dla mnie z kosmosu
oki mówie wiesz co chodz poszukamy coś innego
kilkanaście metrów dalej bar mleczny o raju wydaliśmy mniej zjedliśmy naprawde porządne dania(ja pierogi i zupę mój schabowy sałatki i ziemniaki plus kompot)
no i jak jesteśmy w Toruniu wiemy gdzie uderzyć
Ja już od dawna do maka nie wchodzę, bo nie chcę czasu tracić. Abstrahując od "potraw", które tam podają, to jak dla mnie mac w Polsce to ani food, ani tym bardziej fast. Pamiętam, jak jeszcze chodziłam do liceum to w pustawym maku czekałam 20 min na sałatkę z kurczakiem. Do tego ciągły brak miejsca (mówię o maku na Stawowej w Katowicach), gwar, ciasno i do tego człowiek czeeeeeeka i czeeeeeeeka w tych kolejkach. Dlatego teraz, jak mam ochotę na fast fuda to sie wybieram do KFC albo Burger Kinga. Wiem, że ani jedno ani drugie to nie jest wykwintne jedzenie, a smakiem też nie powala, ale uważam, że smakowo i tak jest lepiej niż w Macu. No i nie muszę czekać w nieskończoność.

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
wiem wiem hehe te słynne wycieczki szkolne z obowiązkową wizytą w madonaldsie
Mnie zawsze wkurzało, że na wszystkich wycieczkach nas ciągali do maca na "obiad" i nie pozwalali kupić np. kanapki, czy czegoś w tym stylu, w knajpce naprzeciw. Dlatego zawsze ostentacyjnie kupowałam sobie tylko coś do picia, a potem jęczałam, że jestem głodna
__________________
Bloguję
--> [recenzja] NYX The Caribbean Collection - 5 Color Eyeshadow Palette - 07 I dream of Jamaica
--> [recenzja] Garnier Hydra Adapt - matujący

----
Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
(...)skończyłam szkołę, idę na studia, mam zdaną maturę, mam rok pracy za sobą - i to wszystko z makijażem i bez błony dziewiczej!
linka_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-23, 23:41   #169
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

A dla mnie cheesburger w burger kingu trochę jedzie rozpałką ale za to kanapki z kurczakami mają świetne i wczoraj zajadałam się tym brownie na ciepło z lodami, matko, niebo w gębie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-23, 23:59   #170
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

ale bym zjadła calzone!
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 00:24   #171
farfala
Rozeznanie
 
Avatar farfala
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: In the middle of nowhere
Wiadomości: 955
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Mnie w ogóle dziwi pytanie małych dzieci o rózne rzeczy, tak jakby one wiedziały o co chodzi Często się spotykam z tym, że rodzic pyta dziecko w wózku, takie do 2-3 lat na przykład o:
- jaki chcesz kolor bluzeczki?
- zjesz ryż czy frytki?
- wypijesz sok bananowy czy pomarańczowy?
A po tym dziecku wyraźnie widać, że jest mu obojętne w jaką bluzkę zostanie ubrane i czy napije się soku z bananów czy nie. Zresztą zazwyczaj dzieci nie są w stanie odpowiedzieć na takie pytania, bo nie wiedzą o co chodzi - są za małe żeby zrozumieć.
Ale tu chodzi przede wszystkim o ćwiczenie u takiego malucha aparatu mowy. A takie codzienne sytuacje są najlepszą ku temu okazją. Musimy takie dzieci stymulować do poszerzania słownika.
I mimo, że mogą nawet nie zawsze wiedzieć o czym mowa, to wypowiedzą jedno czy drugie słowo i ćwiczenie jest. Mówię to jako pedagog pracujący w żłobku i praktykujący taką metodę.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
ale bym zjadła calzone!
Mniam!
__________________
Smutno jest, gdy resztkami złudzeń Duszę podpartą,
Rozum uświadomić musi, że.... nie było warto.
farfala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 06:45   #172
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

A ja tam zawsze maka będę wspominać z rozrzewnieniem. Stały punkt wszystkich szkolnych wycieczek i mojego obecnego studenckiego życia, bo kawa jest tam dobra i tania.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 07:00   #173
Kadin_
Zadomowienie
 
Avatar Kadin_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 510
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Mnie w ogóle dziwi pytanie małych dzieci o rózne rzeczy, tak jakby one wiedziały o co chodzi Często się spotykam z tym, że rodzic pyta dziecko w wózku, takie do 2-3 lat na przykład o:
- jaki chcesz kolor bluzeczki?
- zjesz ryż czy frytki?
- wypijesz sok bananowy czy pomarańczowy?
A po tym dziecku wyraźnie widać, że jest mu obojętne w jaką bluzkę zostanie ubrane i czy napije się soku z bananów czy nie. Zresztą zazwyczaj dzieci nie są w stanie odpowiedzieć na takie pytania, bo nie wiedzą o co chodzi - są za małe żeby zrozumieć.
To akurat jest pedagogiczne podejście i ja pewnie też będę traktować tak dziecko. Pokazujesz, że jego zdanie od najmłodszych lat (chociaż może według Ciebie tego nie rozumieć) jest ważne i brane pod uwagę. W jakiś badaniach wyszło, że jeśli dziecko "samo" wybierze swoje np. łóżeczko to chętniej w nim przebywa, ma poczuci, że to "jego wybór". Natomiast mamusia ma ten plus, że jeśli dziecko nie chce iść spać " przecież sam wybrałeś łóżeczko, pamiętasz?". Ogólnie dawanie możliwości wyboru dziecku kształtuje jego podmiotowość.
A dziecko 2 letnie ma już swój charakterek i umie podejmować swoje małe decyzję
__________________
Kadin_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-24, 08:19   #174
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 619
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Mnie w ogóle dziwi pytanie małych dzieci o rózne rzeczy, tak jakby one wiedziały o co chodzi Często się spotykam z tym, że rodzic pyta dziecko w wózku, takie do 2-3 lat na przykład o:
- jaki chcesz kolor bluzeczki?
- zjesz ryż czy frytki?
- wypijesz sok bananowy czy pomarańczowy?
A po tym dziecku wyraźnie widać, że jest mu obojętne w jaką bluzkę zostanie ubrane i czy napije się soku z bananów czy nie. Zresztą zazwyczaj dzieci nie są w stanie odpowiedzieć na takie pytania, bo nie wiedzą o co chodzi - są za małe żeby zrozumieć.
Żartujesz prawda?
Oczywiście że takie dziecko rozumie co się do niego mówi, dwulatek to nie jest bezrozumny kabaczek który przyjmuje wszystko jak leci

I nie mam w domu wybitnego geniusza, to norma. Dziecko chce pić to pytam czy woli sok, czy mleko. Nie chce założyć koszulki to pytam którą woli i pozwalam wybrać. Decyduje które płatki chce jeść, z czym kanapkę, którą zabawkę zabieramy na wycieczkę.

Czasem dziecko nie ma ochoty na podjęcie interakcji z rodzicem, zdarza się. Może jest zmęczone albo zaabsorbowane czymś innym. Nie będę tłumaczyć tu dlaczego jest to właściwe, po co dawać tak małemu dziecku wybór, ale uwierz mi... dzieci wiedzą o co chodzi. Jeśli z resztą dziecko czegoś nie rozumie, np: ryż czy makaron - to zawsze można pokazać obie rzeczy i w końcu zatrybi

No chyba że mówisz o niemowlakach, a te "2-3" lata to strzeliłaś o tak bez głębszego zastanowienia?

Edytowane przez a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57
Czas edycji: 2012-08-24 o 08:21
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 08:57   #175
Selfish Girl
Life is a drink ...
 
Avatar Selfish Girl
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Ontario
Wiadomości: 10 220
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Wczoraj byłam na pseudo wieczorku panieńskim. Ogólnie to miało być aby siedzenie w domu i rozmowy i picie troche ...
Jak zobaczyłam gdy jedna z 'mężatek' zaczęła zbierać numery telefonów na 'cyckach' to mnie krew zalała... Mam nadzieje, że nikt obok mnie nie rozpoznał
Selfish Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 09:12   #176
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez SoBitterSoSweet Pokaż wiadomość
W liceum mac był jednym z głównych miejsc na wagary, ach ta piwnica na floriańskiej ehh
Ja okupowałam piwnice na Szewskiej.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 12:06   #177
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez farfala Pokaż wiadomość
Ale tu chodzi przede wszystkim o ćwiczenie u takiego malucha aparatu mowy. A takie codzienne sytuacje są najlepszą ku temu okazją. Musimy takie dzieci stymulować do poszerzania słownika.
I mimo, że mogą nawet nie zawsze wiedzieć o czym mowa, to wypowiedzą jedno czy drugie słowo i ćwiczenie jest. Mówię to jako pedagog pracujący w żłobku i praktykujący taką metodę.
Dziecko biega zajęte zabawą, mam biega za nim i pyta
mama: jesteś głodna?
dziecko: tak
mama: to co chcesz zjeść skarbie?
dziecko: tak
mama: to będziesz jeść teraz czy później?
dziecko: nie
I zajmuje się swoją zabawą, bo tak na prawdę nie wie nawet o co mama się je pytała. O takich sytuacjach mówię. One mnie dziwię
Cytat:
Napisane przez Kadin_ Pokaż wiadomość
To akurat jest pedagogiczne podejście i ja pewnie też będę traktować tak dziecko. Pokazujesz, że jego zdanie od najmłodszych lat (chociaż może według Ciebie tego nie rozumieć) jest ważne i brane pod uwagę. W jakiś badaniach wyszło, że jeśli dziecko "samo" wybierze swoje np. łóżeczko to chętniej w nim przebywa, ma poczuci, że to "jego wybór". Natomiast mamusia ma ten plus, że jeśli dziecko nie chce iść spać " przecież sam wybrałeś łóżeczko, pamiętasz?". Ogólnie dawanie możliwości wyboru dziecku kształtuje jego podmiotowość.
A dziecko 2 letnie ma już swój charakterek i umie podejmować swoje małe decyzję
Bardziej chodziło mi o różne kuriozalne sytuacje, w których ewidentnie było widać, że dziecko nie wie o co się go rodzic pyta i ma to głęboko w poważaniu

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3608691 3]Żartujesz prawda?
Oczywiście że takie dziecko rozumie co się do niego mówi, dwulatek to nie jest bezrozumny kabaczek który przyjmuje wszystko jak leci

I nie mam w domu wybitnego geniusza, to norma. Dziecko chce pić to pytam czy woli sok, czy mleko. Nie chce założyć koszulki to pytam którą woli i pozwalam wybrać. Decyduje które płatki chce jeść, z czym kanapkę, którą zabawkę zabieramy na wycieczkę.

Czasem dziecko nie ma ochoty na podjęcie interakcji z rodzicem, zdarza się. Może jest zmęczone albo zaabsorbowane czymś innym. Nie będę tłumaczyć tu dlaczego jest to właściwe, po co dawać tak małemu dziecku wybór, ale uwierz mi... dzieci wiedzą o co chodzi. Jeśli z resztą dziecko czegoś nie rozumie, np: ryż czy makaron - to zawsze można pokazać obie rzeczy i w końcu zatrybi

No chyba że mówisz o niemowlakach, a te "2-3" lata to strzeliłaś o tak bez głębszego zastanowienia?[/QUOTE] Może i strzeliłam bez zastanowienia, ciężko mi określić ile miały dzieci, które widziałam w takich sytuacjach, bo wiadomo, że każde dziecko rozwija się i rośnie inaczej.
Ale przykładowo 1,5 rocznemu dziecka nie pytałabym jakie chce buty (pracowałam w sklepie z obuwiem dla dzieci) tylko wybrała mu je sama, co najwyżej zapytałabym się go czy są wygodne, ale to też za trudne pytanie dla dzieci, bo zazwyczaj nie potrafią odpowiedzieć. Nie stawiałabym przed takim maluchem trzech par butów i nie kazałabym mu wybierać.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 12:12   #178
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

dziwi mnie na wizażu ciągłe--"idz do psychologa" nie można o nic sie zapytać poradzić bo na wszystko jest albo psycholog albo wysnuty wniosek ze pewnie autor/autorka jest DDA
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 12:19   #179
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 619
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Może i strzeliłam bez zastanowienia, ciężko mi określić ile miały dzieci, które widziałam w takich sytuacjach, bo wiadomo, że każde dziecko rozwija się i rośnie inaczej.
Ale przykładowo 1,5 rocznemu dziecka nie pytałabym jakie chce buty (pracowałam w sklepie z obuwiem dla dzieci) tylko wybrała mu je sama, co najwyżej zapytałabym się go czy są wygodne, ale to też za trudne pytanie dla dzieci, bo zazwyczaj nie potrafią odpowiedzieć. Nie stawiałabym przed takim maluchem trzech par butów i nie kazałabym mu wybierać.
No ok, teraz to co innego.
Buty to poważniejsza rzecz. Z tym, że ja jak się nie mogę zdecydować to też pytam małą które woli Ale to zakładając, że obie pary powiedzmy są super, a mi ciężko wybrać bo obie się podobają. Natomiast te soczki, czy kolor bluzki o których wcześniej mówiłaś to właśnie takie drobiazgi, które dobrze dać dziecku do wyboru. Niech się uczy podejmować nawet drobniutkie decyzje, niech czuje że ma na coś wpływ.
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 12:23   #180
ekstramocna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 257
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.5.

Zaskakują mnie babki siedzące cały dzień pod blokiem i są to młode babeczki 40+ i nic innego nie robią tylko siedzą.
ekstramocna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.