Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-26, 20:08   #331
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Pierogów nie zrobiłam, może w tygodniu się skuszę...

Dom posprzątany, ciuchy Julkowe przebrane, rosół pyrtolił pół dnia. Julek śpi, robię kolację i czekam na tż. Będzie o 1 w nocy

Perse ale o to chodzi, żeby je samemu zrobić
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 20:15   #332
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Rozumiem, ale ja w moim ostatnim ciągu pracowym szukam szybkich rozwiązań

Dziewczyny, zjadłam dzisiaj: śniadanie (bułka), obiad (gulasz drobiowy+ziemniaki+buracz ki), kolację (jogurt z ziarnami) i teraz wcinam czekoladę. Nie myślicie, że to mało? Ja się ciągle tym martwię :/ Nie boli mnie brzuch ani nic. Na kolację już zgłodniałam, więc uznałam to za dobry objaw. Sory za takie durne wypytywania, ale ja już naprawdę zgłupiałam, nigdy nie miałam takich problemów, mam już tysiąc głupich myśli.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 20:36   #333
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
czekam na tż. Będzie o 1 w nocy
stęskniona za tż-tem?

Oglądam Lato zet i dwójki, tż żeberka i karkówkę na grillu smaży. pewnie redsika pochłonę.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36136738]
Dziewczyny, zjadłam dzisiaj: śniadanie (bułka), obiad (gulasz drobiowy+ziemniaki+buracz ki), kolację (jogurt z ziarnami) i teraz wcinam czekoladę. Nie myślicie, że to mało? Ja się ciągle tym martwię :/ Nie boli mnie brzuch ani nic. Na kolację już zgłodniałam, więc uznałam to za dobry objaw. Sory za takie durne wypytywania, ale ja już naprawdę zgłupiałam, nigdy nie miałam takich problemów, mam już tysiąc głupich myśli.[/QUOTE]
ja byłabym syta

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

zmykam narazie, żeberka idą
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 20:37   #334
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

ja jestem
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 20:49   #335
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

dobry wieczór

Nitka, jak Sylwusia? zdrowa już? w żłobku podłapała choróbsko? przerażą mnie to... powiedz mi, czy dzieci mają swoje zabawki w żłobku czy wspólne?
Nicola szczęśliwa z powrotu do domu?




dzięki dziewczyny za pomysły na prezent kupiłam dzisiaj w BRW taki zestaw łyżeczek koktajlowych
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:03   #336
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36136738]Rozumiem, ale ja w moim ostatnim ciągu pracowym szukam szybkich rozwiązań

Dziewczyny, zjadłam dzisiaj: śniadanie (bułka), obiad (gulasz drobiowy+ziemniaki+buracz ki), kolację (jogurt z ziarnami) i teraz wcinam czekoladę. Nie myślicie, że to mało? Ja się ciągle tym martwię :/ Nie boli mnie brzuch ani nic. Na kolację już zgłodniałam, więc uznałam to za dobry objaw. Sory za takie durne wypytywania, ale ja już naprawdę zgłupiałam, nigdy nie miałam takich problemów, mam już tysiąc głupich myśli.[/QUOTE]
no pewnie
mi się wydaje, że ok. Jadłaś normalnie, skoro głodna nie jesteś to w porządku

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
stęskniona za tż-tem?

Oglądam Lato zet i dwójki, tż żeberka i karkówkę na grillu smaży. pewnie redsika pochłonę.
karkówkę bym wtrząchnęła

pewnie, że stęskniona

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny za pomysły na prezent kupiłam dzisiaj w BRW taki zestaw łyżeczek koktajlowych
bardzo ładny zestaw
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:14   #337
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Tak inutil, tylko ja ostatnio w ogóle nie bywam głodna. Od kilku dni.
Miałam jakoś w środę rewolucję w żołądku, po której mało jadłam i jakoś tak mi zostało Nie chce mi się jeść. Ale też nie spożywam moich... dobroczynnych ziarenek, więc układ pokarmowy mi trochę przystopował i obawiam się, że jak nie ruszy, to nie będzie chciał przyjmować jedzenia... Kurdeee ja nie wiem, u kobiet to zawsze jest z tym problem, nie znam faceta, który by miał problem z przemianą materii, a u mnie jak nie zjem jogurtu z ziarnami, to se mogę czekać i czekać na zbawienie Piszę na biało, bo choć to pospolite, to mało reprezentatywne sprawy gatunku
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-26, 21:17   #338
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36138546]Tak inutil, tylko ja ostatnio w ogóle nie bywam głodna. Od kilku dni.
Miałam jakoś w środę rewolucję w żołądku, po której mało jadłam i jakoś tak mi zostało Nie chce mi się jeść. Ale też nie spożywam moich... dobroczynnych ziarenek, więc układ pokarmowy mi trochę przystopował i obawiam się, że jak nie ruszy, to nie będzie chciał przyjmować jedzenia... Kurdeee ja nie wiem, u kobiet to zawsze jest z tym problem, nie znam faceta, który by miał problem z przemianą materii, a u mnie jak nie zjem jogurtu z ziarnami, to se mogę czekać i czekać na zbawienie Piszę na biało, bo choć to pospolite, to mało reprezentatywne sprawy gatunku [/QUOTE]

Mi się wydaje, że po tej rewolucji potrzebujesz trochę czasu (przynajmniej ja tak miewałam) i powoli dojdziesz do siebie. Ważne, że jesz cokolwiek

Co do białego, sporo znajomych ma z tym problem. ja na szczęście nie mam, nie ważne co jem i w jakich ilościach Nawet w ciąży mnie nie złapało (mimo, że częste)
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:21   #339
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość

dzięki dziewczyny za pomysły na prezent kupiłam dzisiaj w BRW taki zestaw łyżeczek koktajlowych
ładne, miły gest z Twojej strony

Nita Sylwia bierze się za chodzenie?
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:23   #340
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
gdzie jesteście halo nie spijcie
my akurat spaliśmy jak to pisałaś

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36136738]Dziewczyny, zjadłam dzisiaj: śniadanie (bułka), obiad (gulasz drobiowy+ziemniaki+buracz ki), kolację (jogurt z ziarnami) i teraz wcinam czekoladę. Nie myślicie, że to mało? Ja się ciągle tym martwię :/ Nie boli mnie brzuch ani nic. Na kolację już zgłodniałam, więc uznałam to za dobry objaw. Sory za takie durne wypytywania, ale ja już naprawdę zgłupiałam, nigdy nie miałam takich problemów, mam już tysiąc głupich myśli.[/QUOTE]

ja nie raz jadłam w takich ilościach i były dla mnie zupełnie wystarczające, dopiero teraz jem i jem i ciągle jestem głodna.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:25   #341
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Mi się wydaje, że po tej rewolucji potrzebujesz trochę czasu (przynajmniej ja tak miewałam) i powoli dojdziesz do siebie. Ważne, że jesz cokolwiek

Co do białego, sporo znajomych ma z tym problem. ja na szczęście nie mam, nie ważne co jem i w jakich ilościach Nawet w ciąży mnie nie złapało (mimo, że częste)
No ja na przykład takiego kotleta czy inne czerwone mięso, cebulkę czy olej bardzo długo odchorowuję.
Ja się pozbyłam tego problemu właśnie jedząc ziarenka, ale po rewolucji zaprzestałam na parę dni i mam efekty
A w ciąży jest to niebezpieczne, bo po 20tc może wzmagać skurcze :/
Kobieta ma po prostu w życiu przes.rane.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-26, 21:31   #342
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
dobry wieczór

Nitka, jak Sylwusia? zdrowa już? w żłobku podłapała choróbsko? przerażą mnie to... powiedz mi, czy dzieci mają swoje zabawki w żłobku czy wspólne?
Nicola szczęśliwa z powrotu do domu?




dzięki dziewczyny za pomysły na prezent kupiłam dzisiaj w BRW taki zestaw łyżeczek koktajlowych
Lucy - musisz sie z tym liczyć , żłobek = choroby
Nicola przed dwa lata chorowała , dwa tygodnie zdrowa , dwa tygodnie chora i tak cały czas
w jednym roku miała w ciągu trzech miesiecy 3 razy zapalenie oskrzeli
żłobek właśnie taki jest
wirusy , choroby , katarki , gardełka ,
zabawki wspólne

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

nicolka szczesliwa na weekend w domku jutro wyjezdza na ostatni tydizen do dziadków

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
ładne, miły gest z Twojej strony

Nita Sylwia bierze się za chodzenie?
zapomniałam napisać
zrobiła dzisiaj dwa i pół kroka sama
ma dopiero 10 miesięcy
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:32   #343
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Lucy - musisz sie z tym liczyć , żłobek = choroby
Nicola przed dwa lata chorowała , dwa tygodnie zdrowa , dwa tygodnie chora i tak cały czas
w jednym roku miała w ciągu trzech miesiecy 3 razy zapalenie oskrzeli
żłobek właśnie taki jest
wirusy , choroby , katarki , gardełka ,
zabawki wspólne
mimo wszystko gdybym musiała decydować wolałabym oddać Julka do żłobka niż szukać opiekunki.

idę się myć i spać, namachałam się dzisiaj

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
zapomniałam napisać
zrobiła dzisiaj dwa i pół kroka sama
ma dopiero 10 miesięcy
silna baba - po mamusi
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:32   #344
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
mimo wszystko gdybym musiała decydować wolałabym oddać Julka do żłobka niż szukać opiekunki.

idę się myć i spać, namachałam się dzisiaj
dlatego zaciskam zęby i czekam aż się wychoruje

obecnie zdrowa
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:40   #345
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
zapomniałam napisać
zrobiła dzisiaj dwa i pół kroka sama
ma dopiero 10 miesięcy
szoken
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:42   #346
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
dlatego zaciskam zęby i czekam aż się wychoruje

obecnie zdrowa
chyba wszystkie dzieci muszą się wychorować, jak nie w żłobku to w przedszkolu...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:44   #347
natalor
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
gdzie jesteście halo nie spijcie
Nie śpimy
natalor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 21:57   #348
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość

Co do białego, sporo znajomych ma z tym problem. ja na szczęście nie mam, nie ważne co jem i w jakich ilościach Nawet w ciąży mnie nie złapało (mimo, że częste)
szczęściara. jak mój Tż. zazdroszczę
Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
ładne, miły gest z Twojej strony

Nita Sylwia bierze się za chodzenie?
wiesz, zdecydowałam się na taki upominek, bo koleżanka była na moim ślubie w kościele i podarowała nam zestaw takich fajnych bulionówek
Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Lucy - musisz sie z tym liczyć , żłobek = choroby
Nicola przed dwa lata chorowała , dwa tygodnie zdrowa , dwa tygodnie chora i tak cały czas
w jednym roku miała w ciągu trzech miesiecy 3 razy zapalenie oskrzeli
żłobek właśnie taki jest
wirusy , choroby , katarki , gardełka ,
zabawki wspólne

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

nicolka szczesliwa na weekend w domku jutro wyjezdza na ostatni tydizen do dziadków

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------



zapomniałam napisać
zrobiła dzisiaj dwa i pół kroka sama
ma dopiero 10 miesięcy
gratulejszyn dla Sylwusi ale widok musiał to być
a jak Mała choruje to bierzesz L4? czy Tż zostaje z Małą?
Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
mimo wszystko gdybym musiała decydować wolałabym oddać Julka do żłobka niż szukać opiekunki.

idę się myć i spać, namachałam się dzisiaj

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------


silna baba - po mamusi
nie spać - czekać na tż
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 22:19   #349
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
swoją drogą ciekawe jak to jest jak macierzyński wypada w wakacje, normalnie pracownik po macierzyńskim może sobie jeszcze wziąć urlop przedłużając wolne, a jak to jest w szkolnictwie? póki co pytam tylko z ciekawości.
Ja w zeszłym roku byłam na L4 od początku lipca. Dostałam za to urlop po "macierzyńskim". W tym roku też poszłam od początku wakacji, bo myślałam o tym, żeby później dłużej z dzieckiem pobyć

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Jutro 1szy dzień po 16 miesiącach przerwy
Daj znać jak poszło trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny za pomysły na prezent kupiłam dzisiaj w BRW taki zestaw łyżeczek koktajlowych
Super prezent. My dostaliśmy zestaw widelczyków do ciasta

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
zapomniałam napisać
zrobiła dzisiaj dwa i pół kroka sama
ma dopiero 10 miesięcy
Zdolna dziewczynka

Pani trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-26, 22:43   #350
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Ja w zeszłym roku byłam na L4 od początku lipca. Dostałam za to urlop po "macierzyńskim". W tym roku też poszłam od początku wakacji, bo myślałam o tym, żeby później dłużej z dzieckiem pobyć
eeh.. mi nawet nie przyszło do głowy, że można brać L4 jak się ma wakacje..
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 23:10   #351
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
eeh.. mi nawet nie przyszło do głowy, że można brać L4 jak się ma wakacje..
można, można- mnie w wakacje wypada macierzyński ale nie zamierzam się domagać dodatkowego urlopu bo chciałabym "uratować" staż i muszę wrócić przed upływem roku a dostaję sprzeczne info czy ten urlop wliczy się do przerwy w stażu czy nie (ja tam wiem, że nie ale kłócić się nie będę)

amilcia- powodzenia jutro, czekamy na relacje

nita- brawa dla Sylwii

to ja już wiem dlaczego ważę tyle ile ważę...
Perse - Twój całodniowy jadłospis to mój jeden skromny posiłek...

maksi - miałam pytać czy zostało jakieś żeberko albo karkóweczka z grilla ale w związku z powyższym już nie pytam...

jutro jadę rano do laboratorium- siurki i krew zbadać a potem do endokrynologa....nie mam zapasu mleka- muszę a nocy "nałapać"
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-26, 23:24   #352
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Zeberko ja też zwykle jadam trochę więcej (nie jakoś strasznie dużo więcej, ale jednak), ale teraz to bardzo analizuję. Mam nadzieję, że wrócę niedługo do dawnego trybu. Już mi nawet moja nadwaga przestała przeszkadzać
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 07:04   #353
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Pierwsza! Ale mi niespodzianka...

Bry.
TŻ wyprawiony, ja zjadam śniadanie.

Pani, jak będę mogła, to zajrzę w ciągu dnia, a jak nie - to wieczorem i czekam tylko na dobre wiadomości!!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 08:02   #354
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Druga!
Miłego poranka, po kawce, zabieram się za porządki.
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 08:10   #355
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Witam po weekendowo było trochę szaro-buro, ale zawsze to wolny dzień

Pani z niecierpliwością czekamy na 10:30! Oby były tylko dobre wieści!!!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36136738]

Dziewczyny, zjadłam dzisiaj: śniadanie (bułka), obiad (gulasz drobiowy+ziemniaki+buracz ki), kolację (jogurt z ziarnami) i teraz wcinam czekoladę. Nie myślicie, że to mało? Ja się ciągle tym martwię :/ Nie boli mnie brzuch ani nic. Na kolację już zgłodniałam, więc uznałam to za dobry objaw. Sory za takie durne wypytywania, ale ja już naprawdę zgłupiałam, nigdy nie miałam takich problemów, mam już tysiąc głupich myśli.

[/QUOTE]

Perse tak czytam o Ciebie i się martwię.. Czasami zastanawiam się czy to nie są objawy depresji wiadomo lekarzem nie jestem, ale trochę zgłębiłam temat i czasami Twoje objawy są wręcz książkowe.. ale to tylko moje wymysły. Sory.. Nie chcę siać niepotrzebnego niepokoju.. bo tak naprawdę to chyba każda z nas AM po # przechodziła takie stany depresyjne i miała setki objawów, tylko u niektórych to przechodzi samo, a u innych nie..

A co do menu to chyba jest ok. Ja czasami też tak mam. A co do braku apetytu to pamiętam, że po 2# jak nie jadłam praktycznie nic przez trzy dni, bo miałam kroplówki to potem każdy posiłek sprawiał mi fizyczny ból.. chyba źołądek się odzwyczaił od jedzenia. Może u Ciebie po tym zatruciu podobnie? Może musisz jeść częściej, ale małe porcje a i polecam jakieś "dobre bakterie" w tabletkach. Mi osobiście bardzo pomagają + czasami jakiś "espumisan" i jest ok

Miłego dnia
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 08:22   #356
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Witam
najpierw byłam w wątku staraniowym, potem przez 4 tygodnie w mamusiach marcowo-kwietniowych a teraz proszę o przyjęcie mnie do Waszego.
Niestety
W sobotę wyszłam ze szpitala, poszłam w ciąży, wróciłam już bez...
Nie mam z kim o tym pogadać, jest ciężko. Cały czas myślę co zrobiłam nie tak, czy łapnęłam od kogoś jakiś wirus czy po prostu zrobiłam coś co mogło wpłynąc na moją dzidzię.
Chciałabym żeby te 6 tyg minęło błyskawicznie i żebyśmy mogli znowu próbować. Chociaż i tak wiem że już każda ciąża będzie pasmem lęków i sprawdzaniem czy nie ma krwi.
Nie wiem jak sobie z tym poradzić....
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 08:31   #357
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
Witam
najpierw byłam w wątku staraniowym, potem przez 4 tygodnie w mamusiach marcowo-kwietniowych a teraz proszę o przyjęcie mnie do Waszego.
Niestety
W sobotę wyszłam ze szpitala, poszłam w ciąży, wróciłam już bez...
Nie mam z kim o tym pogadać, jest ciężko. Cały czas myślę co zrobiłam nie tak, czy łapnęłam od kogoś jakiś wirus czy po prostu zrobiłam coś co mogło wpłynąc na moją dzidzię.
Chciałabym żeby te 6 tyg minęło błyskawicznie i żebyśmy mogli znowu próbować. Chociaż i tak wiem że już każda ciąża będzie pasmem lęków i sprawdzaniem czy nie ma krwi.
Nie wiem jak sobie z tym poradzić....
Ewccik kochana... tak mi przykro, tak bardzo Ci współczuję.. Wiem, że żadne słowa nie są w stanie ukoić Twojego bólu. Każda z nas tutaj rozumie co przeżywasz. Musisz być dla siebie teraz bardzo dobra i nie wymagaj od siebie zbyt wiele.. te pierwsze dni i tygodnie po stracie są bardzo ciężkie i będą targać Tobą bardzo skrajne emocje. Pozwól sobie na przeżywanie ich wszystkich, tylko wtedy będzie mogła próbować żyć dalej. Niestety ból nie znika chyba nigdy, ale z czasem można się z nim oswoić.. Trzymaj się Ewccik i pisz o wszystkim, wtedy będzie Ci łatwiej. I jeszcze jedno: NIE OBWINIAJ SIĘ !!!! jestem pewna, że zrobiłaś wszystko jak należy, ale niestety w większości przypadków nie mamy żadnego wpływu na śmierć naszych maleństw.. i niestety w większości przypadków nigdy nie poznajemy przyczyny..

Edytowane przez anitaxas
Czas edycji: 2012-08-27 o 08:35
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 08:31   #358
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
Witam
najpierw byłam w wątku staraniowym, potem przez 4 tygodnie w mamusiach marcowo-kwietniowych a teraz proszę o przyjęcie mnie do Waszego.
Niestety
W sobotę wyszłam ze szpitala, poszłam w ciąży, wróciłam już bez...
Nie mam z kim o tym pogadać, jest ciężko. Cały czas myślę co zrobiłam nie tak, czy łapnęłam od kogoś jakiś wirus czy po prostu zrobiłam coś co mogło wpłynąc na moją dzidzię.
Chciałabym żeby te 6 tyg minęło błyskawicznie i żebyśmy mogli znowu próbować. Chociaż i tak wiem że już każda ciąża będzie pasmem lęków i sprawdzaniem czy nie ma krwi.
Nie wiem jak sobie z tym poradzić....

Będzie dobrze
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 08:31   #359
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Ewcik witaj... Strasznie mi przykro


Anitko, ja już sama nie wiem. Problemy z układem pokarmowym to ja mam od zawsze, tj. od liceum, kiedy to się odchudziłam do rozmiaru kościotrup. A potem się zaczęło. Ale ostatnio jakoś się to poprawiło, a tu znowu problemy. Tylko takich, że nie jestem głodna, nie miałam nigdy Zobaczę jak będzie teraz. Co do depresji - też możesz mieć rację. Dlatego ja muszę trochę odczekać i sprawdzić, jak sytuacja się rozwija. Póki co cieszę się, że nic nie boli.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 08:43   #360
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzień dobry, witam poweeekendowo. Te dwa dni były bardzo dziwne, data naszej rocznicy mieszała się z moim tp, raz byłam uśmiechnięta od ucha do ucha, a zaraz siadałam i myślałam o Małej, a łzy same płynęły...

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam

też mamy podobną sytuacje...
13 sierpia miało urodzić się nasze dzieciątko
15 sierpnia mamy rocznicę ślubu

1 stycznia mamy rocznicę bycia ze sobą i w ten dzień dowiedziałam się, że beta nie rośnie ;(
Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Dzien dobry
Adunia
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Adunia przytulam w tym ciężkim dniu Nic dziwnego że płaczesz.. bo to ciągle boli a w dniu przewidywanego porodu boli ze zdwojoną siłą..
Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
ADUNIA! Moja rada- zorganizuj jak najbardziej sobie ten dzien by było mało czasu na myslenie.
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Kochana przytulam mocno....najmocniej jak moge...
Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Tule, w ten dzień wyjątkowo mocno
Dziewczyny, jesteście kochane, dziękuję Wam za wsparcie, nigdzie indziej nie otrzymam tak wiele zrozumienia jak na wątku... Wzięłam Wasze rady do serca i zasuwałam cały dzień, jakoś minął, ale na koniec było najciężej. Na szczęście już poniedziałek, wypatruję owulki (dziś 11dc...)

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jutro o 10.30
Pani! Trzymam kciuki
Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Co do białego, sporo znajomych ma z tym problem. ja na szczęście nie mam, nie ważne co jem i w jakich ilościach Nawet w ciąży mnie nie złapało (mimo, że częste)
Inutil, mam tak samo, jem co chce, jak chce i nic się nie dzieje

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
Witam
najpierw byłam w wątku staraniowym, potem przez 4 tygodnie w mamusiach marcowo-kwietniowych a teraz proszę o przyjęcie mnie do Waszego.
ewcik, witamy... Przytulam mocno. Przed Tobą ciężki okres, ale dasz sobie radę, tak jak i my wszystkie. Nie obwiniaj się o nic - zrobiłaś wszystko co mogłaś żeby dzidziusiowi było dobrze. Teraz jest ciężko, ale wierzę, że szybko zaświeci dla Ciebie piękne słoneczko
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.