Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

[Madzialenka12344321]

Tomalinko tez mi sie w to nie chcę wierzyć, ale jak dalej sie tak będe czuła to za 2-3 tyg zrobię ten test dla świętego spokoju. Co do tego co napisałaś o macierzyństwie to sie zupełnie nie zgadzam. Ja tam nie narzekam na nieprzespane noce, kontakty towarzyskie normalnie dalej utrzymujemy, do pracy jeszcze nie poszłam, ale myślę, ze nie będzie ona problemem. Dla mnie nie ma nic piękniejszego niż okres macierzyństwa

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Madzialenka12344321

Coś mnie cyce zaczęły dziś pobolewać i albo niedługo @ dostanę (bo tak okresowo właśnie) albo...z a 2 tyg zrobię sobie test

Madziu, ale to chyba za wcześnie na objawy ciążowe, co?

[Madzialenka12344321]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;36139582]Madziu, ale to chyba za wcześnie na objawy ciążowe, co?[/QUOTE]

Możliwe, że mi sie pierwsza @ po porodzie zbliża

A co do objawów ciążowych to... ja nawet nie wiem jakie są

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Madzialenka12344321

A co do objawów ciążowych to... ja nawet nie wiem jakie są

Ja też nie wiem, jakie. A chciałabym się dowiedzieć

[Baobabek]

madzia paka dla małej bardzo fajna ta dla Ciebie wydaje mi sie za droga a te ciuchy takie lumpkowe jak dla mnie Na allegro mnie wkurza właśnie to, że nakupuja laski w ciucholandach i handlują potem raz się tak nacięłam, otwarłam pakę dla małego i tak walnęło swądem z SH fuuu, mój tż wywalił na śmietnik od tamtej pory nie pozwala mi nic używanego kupić

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Coś mnie cyce zaczęły dziś pobolewać i albo niedługo @ dostanę (bo tak okresowo właśnie) albo...z a 2 tyg zrobię sobie test

nie no, nie sądzę, żebyś w ciąży była...raczej @ nadchodzi

Napisane przez Madzialenka12344321

Tomalinko tez mi sie w to nie chcę wierzyć, ale jak dalej sie tak będe czuła to za 2-3 tyg zrobię ten test dla świętego spokoju. Co do tego co napisałaś o macierzyństwie to sie zupełnie nie zgadzam. Ja tam nie narzekam na nieprzespane noce, kontakty towarzyskie normalnie dalej utrzymujemy, do pracy jeszcze nie poszłam, ale myślę, ze nie będzie ona problemem. Dla mnie nie ma nic piękniejszego niż okres macierzyństwa

dla mnie też gdyby nie konieczność, kredyt i wogóle warunki polskie to bym z chęcią zrezygnowała z pracy i zajęła się tylko wychowaniem dzieci moich uwielbiam spędzać czas z małym, bawić sie, uczyć go wielu rzeczy...teraz ograniczona jestem i cierpię z tego powodu dzisiaj wymyśliłam, że zrobimy sobie halloween'ową imprezkę z dyniami, przebraniem itp. mam nadzieję że uda mi sie wszystko fajnie ogarnąć jak już mała się urodzi

[Ana***]

Napisane przez strippi

Ana- cudne!! te pierwsze zwłaszcza!!

Napisane przez tomalinka

za zakupy

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana pokaż butki oo widziałam super.

A ja sobie zaszalałam i zamówiłam 2 paki ubrań na all jedną dla Mai http://allegro.pl/mega-zestaw-jesien...577588657.html a drugą dla mnie - taką do pracy - http://allegro.pl/mega-zestaw-elegan...565586325.html

Coś mnie cyce zaczęły dziś pobolewać i albo niedługo @ dostanę (bo tak okresowo właśnie) albo...z a 2 tyg zrobię sobie test

Fajna ta paka na Ciebie ale ja bym się chyba bała, że ciuchy nie trafione rozmiarem... raz mam s a innym razem s, a zdarza się też m rzadko, bo rzadko ale jednak

ojj a czemu chcesz czekać 2 tyg.?

[Amani]

hejka!

Napisane przez ButterBear

Specjalnie dla Amani, w moim profilu zdjęcie z Orsonkiem

skomentowana

[mabi84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Mabi nawet tak nie pisz, załamałabym się. Super, ze mąż sie wkręcił Maja powiadasz

Coś mnie cyce zaczęły dziś pobolewać i albo niedługo @ dostanę (bo tak okresowo właśnie) albo...z a 2 tyg zrobię sobie test

siła sugestii coo?

za mną już dawno chodziło to imię (no dobra przyznam się-to serial sprawił że "osłuchałam się" z tym imieniem i strasznie mi się spodobało) żadnej Mai nie znam, potem pojawiła się Maja Madzialenki a teraz mam wrażenie że nagle zyskało na popularności
ogólnie to kiedyś chcieliśmy dla naszych dzieci imiona na M, w grę wchodziła jeszcze Milena a z męskich to tylko Miłosza bym jeszcze zaakceptowała no ale mojemu Tżowi się Klaudia załączyła...
powiem Wam że jak będziemy tak z Tż rozmawiac jak wczoraj to do lipca to ja będę już ubrania ciążowe kupowac a nie starania rozpoczynac

[zaaaabcia]

Napisane przez Today_Tommorow

A ja mialam dzis powazna rozmowe z Filipem, moje 4 letnie dziecko (no prawie 5 letnie) zapytalo mnie czemu my jestesmy biali a chlopczyk jest czarny, tak mnie zdziwil i zaskoczyl ze napoczatku nie wiedzialam jak mu wytlumaczyc, przeciez on ma dopiero 4 lata. Staralam sie jak moglam a on tylko a czemu a czemu a czemu. :brzyda l:
Jeszcze bedzie ze za rok spyta sie skad sie dzieci biora, czy bocian je przynosi

I jak mu to wytlumaczylas?

Napisane przez tomalinka

A w ogóle właśnie czytam recenzje książek w gazecie i jest taka książka Macierzyństwo non-fiction, w której na podstawie własnych doświadczeń opisuje autorka jak wygląda rzeczywistość: zapomnij o śnie i życiu towarzyskim, przygotuj się na rezygnację z zawodowych aspiracji i psychicznie zdziecinnienie,a przede wszystkim na rolę zakładniczki społecznych oczekiwań dotyczących właściwego wypełniania roli matki Polki. I tak się zastanawiam czy rzeczywiście jest to aż takie zuo? Masakra

Nieprzespane noce napewno na poczatku beda pozniej zalezy jakie bedzie dziecko. U nas Dominik spi bardzo ladnie w nocy ale znam dzieciaczki ktore w dzien spia w nocy daja rodzicom czadu Zycie towarzyskie zalezy w jakiej grupie sie obracamy. Jeli jest to pare osob napewno idzie sie spotkac , z wieksza grupa jest ciezej. Tym bardziej jesli wczesniej wychodzilo sie do baru , nad jezioro itp.Z dzieckiem sie juz nie wyjdzie tak swobodnie.Na domowki latwiej wziasc dzieciaczka ze soba. Ja narazie do pracy nie wracam wiec nie wypowiem sie w tym temacie. Podsumowujac zycie po narodzinach dziecka zmienia sie bardzo. Nie ma juz takiej swobody nie jestes Ty i maz tylko jestescie Ty maz i dziecko o ktore trzeba dbac. Mimo tak wielkiej zmiany w moim zyciu kocham byc mama. I nawet jak o 5 rano siedze z pompka i pompuje mleko dla malego ledwo widzac na oczy wystarczy ze ta moja kruszynka sie do mnie usmiechnie. A ja od razu sie rozplywam i mysle sobie : " nie ma nic piekniejszego niz bycia mama , rodzicem" Zreszta gdyby bylo inaczej nie myslelibysmy juz o drugim dziecku

magda - podziwiam ze zdecydowalas sie kupic tyle ciuchow dla siebie na allegro tak bez przymiarki No i jak dla mnie troche za duzo ciemnych kolorow.

[Bika83]

Witam się w ulewny i zimny poranek

Zaraz się zbieram do laboratorium i po farbę do włosów trza się doprowadzić do porządku, bo w weekend impreza szkolna, w poniedziałek rozpoczęcie roku szkolnego już mam hennę i pazurki zrobione jutro fryzjer wracam do żywych jednym słowem.....

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Baobabuś w końcu Ci odpisałam w K

[aaby]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja już ci mówię - przy wybieraniu ciuszków i rzeczy dla maluszka - zwariujesz Ja też tak miałam i nadal mam

Wiem! Ja już wariuję jak kupuję pojedyncze rzeczy na prezent

Napisane przez strongwomen

a co do pralki to ja chce mieć w pralni, bo ani w kuchni ani w łazience mi nie pasuje marzy mi się pralnia, taka z super zdarzenia, sznury na pranie, deska, radyjko, i heja takie moje centrum dowodzenia

Wkleję też te zaproszenia ale mam już swój typ, potrzebuje tylko potwierdzenia

Oj marzy mi się takie centrum dowodzenia, ale na aktualnym metrażu muszę mieć pralkę w kuchni i deskę do prasowania w sypialni, opartą o ścianę, na wierzchu Słabe centrum dowodzenia.

Czekamy

Napisane przez Nikita...

No wlasnie znowu. A napisz mi prosze nazwe tego antybiotyku o ktorym mowisz. Ja juz sprobuje wszystkiego, bo tez juz doszlam do 2x w miesiacu i ryczec mi sie juz chce!!!

Ja miałam Cipronex.

Napisane przez dodaja

Aaa ostatnio rozmawialiśmy z tż o imieniu dla dzieci i chyba stanęło na Lilce i Leonie

Piękne oba!




Poniedziałek
Miałam koszmarne zakończenie tygodnia, nowy rozpoczął się jeszcze gorzej. Noc prawie nieprzespana, oczy jak u królika, z mężem suche cześć-cześć od rana i gdzieś rzucone "Miłego dnia" na odchodne.
Niech sobie nie myśli, że szybko mi przejdzie...


Teoria też nieskończona, został mi punkt, który wymaga ode mnie chyba podania dopingu moim szarym komórkom. Dziś się może skupię.



Widziałam, że wywiązała się ostra dyskusja nt. kolczyków, mm itp.
Ja na pewno nie przekłuję córce uszu zbyt szybko, a już na pewno nie w początkowym m-cach Raz, że mi się to nie podoba, dwa - ja miałam przekłuwane koło 10-11 r.ż. i kolczyki nosiłam może parę dni, a potem na ślubie. Nie uważam, że były mi te dziurki do szczęścia potrzebne Córka sama zdecyduje, czy chce czy nie. Oczywiście nie podoba mi się, jak widzę takiego niemowlaka z kolczykami, ale to sprawa rodziców dziecka i naprawdę wisi mi, kiedy przekłuwają uszy inni - ja nie przekłuję i tyle.
Co do mm... Aktualnie - nie mając dziecka - podchodzę do karmienia wręcz jak strippi... Budzi to we mnie pewien niesmak. Pewnie dlatego, że na chwilę obecną postrzegam swoje piersi jako część ciała intymną i zarezerwowaną dla męża. Chciałabym karmić bo wiem, że dam dzięki temu dziecku trochę przeciwciał i oszczędzę $ na mm Ale na dzień dzisiejszy absolutnie nie planuję karmić dłużej niż pół roku, bo dłuższe karmienie zwyczajnie jest dla mnie dziwne i nie do przyjęcia.
Przykład: nasi znajomi i roczna Maja, która raczkuje do mamy, odpina jej bluzkę i chce jeść. Nie wiem, dla mnie karmienie piersią to czynność związana z nieporadnym maluchem, który nie zje jeszcze słoiczka itp. A tu mała zaraz zacznie chodzić, mówić, a dalej będzie ssać.
Po prostu mój umysł tego nie ogarnia.
Nie mówię, że jak będzie dziecko, to to się nie zmieni, choć powtarzam mężowi, że mam nadzieję, że mi nie odbije i nie będę chciała długo karmić. Aaa, ta znajoma chce karmić do 2 r.ż. Wyobrażacie sobie wielkie dwuletnie dziecko przy piersi? Ja nie.

A jeśli zdarzy się, że nie będę mogła karmić piersią, to nie będę widziała nic złego w podawaniu mm. Dziecko coś jeść musi - a jakoś nie znam przypadków, żeby dzieci na mm były "gorsze" od tych karmionych piersią.




No, to tyle ode mnie.

[kaska87]

cześć
ostatni dzień urlopu jak mi się nie chce wracać do pracy

[Madzialenka12344321]

Cześć

bao ja pierwszy raz coś używanego na all kupowałam, zobaczymy jak przyjdzie Patrząc na metki to firmy spoko. Jak coś będzie nie tak, to.... sprzedam

Ana jak coś to zawsze mogę sprzedać Dlaczego za 2 tyg?? Bo teraz jest za wcześnie, poza tym nie wierzę aby mogła być wpadka.

mabi i super, jeśli oboje chcecie to nie ma na co czekać.

Zabcia bo mi takich ciemniejszych kolorów, bardziej eleganckich w szafie brakowało. Za dużo mam kolorowych ciuchów.

Bika idziesz na rozpoczęcie roku??

Kasiu ostatnie dni urlopu są zawsze najgorsze.

aaby witaj Przesyłam bacik motywujący do pisania.


Ale mam dziś dobry dzień. Obudziłam się z taką energią, że juz od rana latam i sprzątam teraz wpadłam do was ze śniadankiem i zaraz mykam dalej. Mąz z Mają leżą sobie w łożku i się bawią

[Natala84]

Aaby, dla mnie fakt karmienia piersią 2 latka nie jest obrzydliwy, choć moją granicą był rok. Sęk w tym, jak to dziecko jest piersią karmione, bo takiego roczniaka spokojnie można nauczyć już kultury jedzenia czyli nie zawsze i wszędzie kiedy on chce, ale tylko wtedy, gdy są z mamą sam na sam, przed spaniem albo rano. to jak ze słodyczami i deserem - nie na zawołanie, ale np tylko po obiedzie Widocznie Twojej koleżance taki sposób karmienia, gdzie dziecko rozpina bluzkę przy wszystkich pasuje, choć przyznaje, mnie (mimo że jestem zwolenniczką kp) też by to zniesmaczyło. Nigdy nie karmiłam przy innych - tylko przy mężu no i na początku przy mamie, ale nawet i to mnie krępowało.

[Madzialenka12344321]

Wczoraj w końcu jadłam pizzę taką domową mrrrr . Maja na razie ma się po niej dobrze, zobaczymy jak dalej.


Co do karmienia piersią to ja uwielbiam to robić Kocham to uczucie jak leżę z Mają wtulona u nas w sypialni i on atak czasami się odrywa od cyca, popatrzy się na mnie, uśmiechnie i zaraz znowu zaczyna ssać.
Ale za to nie podoba mi się taki przykład jaki opisałyście, że dziecko np. 2 letnie tak przy wszystkich sobie samo cyca wyjmuje i wcina.

[agnusek22]

Cześć dziewuszki!

Poniedziałek się zaczął, a ja ledwo z łóżka wstałam - tak mi się nie chciało...
W piątek byłam do 18 w pracy, a dziś kolejne spotkania i modlę się, żeby coś z nich dobrego wynikło, bo wtedy możemy wznowić staranka

W sobotę leniuchowaliśmy i trochę zakupów porobiliśmy. A wczoraj nawiedziliśmy teściów i wieczorem zajechaliśmy do domku i jeszcze film obejrzeliśmy. Chyba dlatego taka niewyspana jestem

Nie mam teraz możliwości Was nadrobić...może jutro jak szef pojedzie. Póki co, odzywam się na bieżąco

[dodaja]

Napisane przez kotekk81

mam urodzinki 01.09 i tak sie sklada ze impreze tez wtedy robie i to podwojna hahaha

No to będziemy "razem" imprezować

Napisane przez Ana***

Sama sobie współczuję w tam tym roku straciłam głos i nie mogłam mówić i do pracy chodziłam, bo trzeba... ahh a niby się nie powinno aby dzieci nie zarażać... taaa

Straszne!

Mam nadzieje, że 1 dzień w pracy nie będzie bolesny

Napisane przez Today_Tommorow

M. na silowni wiec wpadlam do was

A ja mialam dzis powazna rozmowe z Filipem, moje 4 letnie dziecko (no prawie 5 letnie) zapytalo mnie czemu my jestesmy biali a chlopczyk jest czarny, tak mnie zdziwil i zaskoczyl ze napoczatku nie wiedzialam jak mu wytlumaczyc, przeciez on ma dopiero 4 lata. Staralam sie jak moglam a on tylko a czemu a czemu a czemu. :brzyda l:
Jeszcze bedzie ze za rok spyta sie skad sie dzieci biora, czy bocian je przynosi

Ulala Ciekawski chłopak Uwielbiałam pytania, a czemu, a dlaczego...

Napisane przez Madzialenka12344321

A ja sobie zaszalałam i zamówiłam 2 paki ubrań na all jedną dla Mai http://allegro.pl/mega-zestaw-jesien...577588657.html a drugą dla mnie - taką do pracy - http://allegro.pl/mega-zestaw-elegan...565586325.html

Coś mnie cyce zaczęły dziś pobolewać i albo niedługo @ dostanę (bo tak okresowo właśnie) albo...z a 2 tyg zrobię sobie test

Dla dziecka paczka ładna, ta dla Ciebie, nie w moim stylu.

Napisane przez zaaaabcia

Nieprzespane noce napewno na poczatku beda pozniej zalezy jakie bedzie dziecko. U nas Dominik spi bardzo ladnie w nocy ale znam dzieciaczki ktore w dzien spia w nocy daja rodzicom czadu Zycie towarzyskie zalezy w jakiej grupie sie obracamy. Jeli jest to pare osob napewno idzie sie spotkac , z wieksza grupa jest ciezej. Tym bardziej jesli wczesniej wychodzilo sie do baru , nad jezioro itp.Z dzieckiem sie juz nie wyjdzie tak swobodnie.Na domowki latwiej wziasc dzieciaczka ze soba. Ja narazie do pracy nie wracam wiec nie wypowiem sie w tym temacie. Podsumowujac zycie po narodzinach dziecka zmienia sie bardzo. Nie ma juz takiej swobody nie jestes Ty i maz tylko jestescie Ty maz i dziecko o ktore trzeba dbac. Mimo tak wielkiej zmiany w moim zyciu kocham byc mama. I nawet jak o 5 rano siedze z pompka i pompuje mleko dla malego ledwo widzac na oczy wystarczy ze ta moja kruszynka sie do mnie usmiechnie. A ja od razu sie rozplywam i mysle sobie : " nie ma nic piekniejszego niz bycia mama , rodzicem" Zreszta gdyby bylo inaczej nie myslelibysmy juz o drugim dziecku

Napisane przez aaby

Poniedziałek
Miałam koszmarne zakończenie tygodnia, nowy rozpoczął się jeszcze gorzej. Noc prawie nieprzespana, oczy jak u królika, z mężem suche cześć-cześć od rana i gdzieś rzucone "Miłego dnia" na odchodne.
Niech sobie nie myśli, że szybko mi przejdzie...

Tulę bardzo mocno

Co do karmienia, to ja chciałabym karmić i to bardzo, choć podchodzę do tego z trzeźwym umysłem, nie uda się, nie ma wielkiej rozpaczy, bo dziecko wykarmić trzeba. Moja siostra karmiła baaardzo długo. Nawet jak chciała zakończyć to miała problem, bo mały chciał wciąż i wciąż.

Dzień dobry

I znowu poniedziałek i znowu praca i znowu rutyna Ehh nie chce mi się, ale trzeba.

Miłego dnia

[onyks]

Hej

Poniedziałek

Witam się ze wszystkimi

Mój ostatni tydzień wolności bez korepetycji a potem jak ruszę......

Madziu, śliczne te rzeczy dla małej te dla Ciebie też ładne, takie akurat do pracy

Strong, nie wpisałam się w "przegląd" wybacz sklerozę

30.08.12 czwartek - wizyta u neurochirurga, po zaświadczenie dot. cesarki

31.08.12 - notariusz, kupujemy działkę

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Bika idziesz na rozpoczęcie roku??

chcę dzieciom "wprowadzić" nową panią

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Aha.... oglądałam wczoraj ten film http://www.filmweb.pl/film/S%C5%82od...3w-2011-548865 polecam już dawno nie oglądałam filmu gdzie nie dało się przewidzieć co się dalej wydarzy

[Baobabek]

Napisane przez Bika83

Witam się w ulewny i zimny poranek

Zaraz się zbieram do laboratorium i po farbę do włosów trza się doprowadzić do porządku, bo w weekend impreza szkolna, w poniedziałek rozpoczęcie roku szkolnego już mam hennę i pazurki zrobione jutro fryzjer wracam do żywych jednym słowem.....

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Baobabuś w końcu Ci odpisałam w K

zaraz mykam do KIdziesz do szkoły w pon??

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

bao ja pierwszy raz coś używanego na all kupowałam, zobaczymy jak przyjdzie Patrząc na metki to firmy spoko. Jak coś będzie nie tak, to.... sprzedam

Ana jak coś to zawsze mogę sprzedać Dlaczego za 2 tyg?? Bo teraz jest za wcześnie, poza tym nie wierzę aby mogła być wpadka.

mabi i super, jeśli oboje chcecie to nie ma na co czekać.

Zabcia bo mi takich ciemniejszych kolorów, bardziej eleganckich w szafie brakowało. Za dużo mam kolorowych ciuchów.

Bika idziesz na rozpoczęcie roku??

Kasiu ostatnie dni urlopu są zawsze najgorsze.

aaby witaj Przesyłam bacik motywujący do pisania.


Ale mam dziś dobry dzień. Obudziłam się z taką energią, że juz od rana latam i sprzątam teraz wpadłam do was ze śniadankiem i zaraz mykam dalej. Mąz z Mają leżą sobie w łożku i się bawią

mhm

Napisane przez Bika83

chcę dzieciom "wprowadzić" nową panią

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Aha.... oglądałam wczoraj ten film http://www.filmweb.pl/film/S%C5%82od...3w-2011-548865 polecam już dawno nie oglądałam filmu gdzie nie dało się przewidzieć co się dalej wydarzy

o już odpisałaś
Jaka cudna pogoda 16 stopni wiatr i deszcz ahhhh jak mi dobrze

[FD_nika]

Dzien doberek
Jeszcze 20 dni i mam nadzieje ze zobacze druga czerwona kreseczke na tescie zamiast @ .....bromek wspomaga juz 5 dzień....sampoczucie po nim juz lepsze

[karolina2121]

Witam 31 dzień bez @ ...

[xmonikax27]

halo

no łądnie nie było mnie kilka dni a tu już nowy wątek

ale ale już się tłumaczę z mojej nieobecności

mężuś wrócił z trasy powiedział pakuj się jedziemy na wakacje no myślałam że dostał z głową bo wiecznie narzeka na brak kasy spakowałam Majkę i siebie i pojechaliśmy nad jeziorko w ślesinie pogoda nawet fajna, domek salon sypialnia, kuchnia i wc z prysznicem dla mnie raj co prawda trwało to 5 dni ale wypoczełam za miesiąc było super

[FD_nika]

Napisane przez karolina2121

Witam 31 dzień bez @ ...

A tescik robiłaś?

[Nikita...]

Czesc!

Napisane przez strippi

Kochane, teraz niestety w dobie komputerów dzieci zapominają co to prawdziwe dzieciństwo, a potem ludzie się dziwią, że tyle otyłych dzieci jest i że Polska zbliża się z otyłością wśród dzieci do USA... to przerażające, ale zauważcie same, teraz dzieciaki wychodzą na dwór na trochę, wracają do domu i siedzą przed komputerem. Coraz częściej i to już w podstawówce załatwiają sobie zwolnienia z WF pod byle pretekstem, a kiedyś to i WF miałam po 2,3 godz lekcyjne i potem na SKS się leciało na kolejne 3 godziny.
Do tego śmieciowe jedzenie, czipsy, mcdonaldy. Masakra ile ludzi zaprowadza swoje dzieci do Mcdonalda w niedzielę na obiad - to jest przerażające. I potem zamiast spalać te kalorie np gdzieś na spacerze w lesie, bądź grając rodzinnie w piłkę. To wracają do domów i siedzę przed tv bądź komputerem.

Ostatnio też zauważyłam, że jak idą dzieci na plac zabaw, to matki podążają krok krok za nimi. Ja np jak idę na plac, biorę sobie picie, gazetkę, siadam na ławce i czytam. Julka się w tym czasie bawi z innymi dziećmi lub buszuje na torze przeszkód, bądź ślizgawce.
Czasami serce mi staje, jak widzę co ona wyprawia, ale nie podbiegam do niej za każdym razem. Już przyzwyczaiłam się, że jak zjeżdża na zjeżdżalni to twarzą do ziemi i na brzuchu hehe
A tamte matki to dziecko np w piaskownicy, a one razem z nim. Zero swobody, podejmowania własnych wyzwań.

No i tak jak z kolczykami, jest to burza w szklance wody - sztuczny problem.
Po latach pewnie będą mówić, że dzieci które miały przebite uszy w wieku 2lat częściej chorują na anginę, mają zaburzenia psychiczne zobaczycie


Ale się rozpisałam hahahaha

Oj taaak, teraz to tylko TV i komp. Smutne to. A rodzice sa tam samozachowawczy i non stop chca miec dzieci na oku. Jak bylam teraz w Hiszpani to mialam zywy dowod: porownianie dziecka polskiego i hiszpanskiego i podejscia rodzicow.
Dziecko hiszpanskie: zadowolone, wszedzie go pelno, glosne, rozesmiane, mama od czasu do czasu skontroluje ale tak to biega w miare samo.
Dziecko polskie: non stop obserwowane przez rodzicow, nie moze nic zrobic samo, ciagle slyszalam (doslownie co 5min) gdzie jest Przemek! Uwazaj, bo sie przewrocisz, nie biegnij... sorry ale dzieci sie przewracaja i nie mozna przewidziec i zaplanowac kazdego ich kroku... I wiecie co wyrasta z Przemka: ciapa, zawalata ciapa, ktora kazde dziecko moze zdominowac.
Mam nadzieje, ze nie bede taka w stosunku do mojego dziecka, ze pozwole mu popleniac bledy i uczyc sie na nich.
Ja cale dnie spedzalam na dworze, jak sobie przypomne te wywijasy na trzepaku to az dziw, ze nic sobie nie polamalam. Ale uwielbialam to. Zawsze bylo co robic, zawsze kupa dzieci w grupie. Gralismy w karty na kocu za blokiem. Kurde, teraz juz tak nie ma bo dzieciaki wola siedziec na Facebooku i tam sie kontaktowac zamiast zwyczajnie ze soba pogadac.
Na temat kolczykow: ja mialam przeklute uszy w wieku paru lat (nie wiem moze 3-4 latka), nic nie pamietam ale lubie nosic kolczyki. Jak przechodzilam bunt nastolatki to SAMA przeklulam sobie 2 dodatkowe dziurki igla do szycia . (nie ma to jak inteligencja nastolatki hehe) i nic mi sie nie stalo. Wiec dla mnie nie ma tematu: Jak chcesz to przebij dziecku ucho, jak nie chcesz to nie. Kazdy robi jak chce.
Sie rozpisalam

Napisane przez Ana***

Nikitko może Ty też zrób to badanie pod kątem chlamydii? bo czasami jednym z objawów są właśnie zapalenia układu moczowego... a podobno mają bardzo dużo osób, tylko o tym nie wiedzą. A jeżeli to nie to, to spożywaj żurawinę... jakieś soki, drzemy, żurawina suszona jako przegryzka

Chlamydia mowisz, no w sumie pod tym katem to mnie jeszcze nie badali. Chce sie zapisac teraz do urloga, dostalam juz cynk na dobrego w miasteczku kolo Pragi wiec jak tylko uda mi sie tam dodzwonic to lece. Powiem mu ale o tej chlamydi, moze mi zleci badania.

Napisane przez tomalinka

Mi się właśnie wydaje, że największym problemem jest fakt, że ludzie tak łatwo i ostro krytykują zachowanie/sposób postępowania drugich osób. I tutaj dotyczy to szczególnie wychowania dzieci ale nie tylko.
Rozumiem, że można mieć inne zdanie na określony temat ale przecież nie trzeba od razu wyrzucać haseł typu wyrodna matka..

Mnie np. wkurza, że ludzie nie akceptują mieszkania bez ślubu. Tuż po moim ślubie moja mama mi zdradziła, że non stop słyszała od swoich "koleżanek", ciotek że jak my to możemy tak długo mieszkać bez ślubu.. a kogo to obchodzi co my ze swoim życiem robimy


Co do kolczyków to się nie wypowiadam, bo nie mam jakiegoś jasno sprecyzowanego zdania. Natomiast jeżeli chodzi o karmienie mm to np. moja bratowa tak zdecydowała, że nie będzie karmić piersią bo po prostu nie chce. Choć nie uważam, żeby to był dobry pomysł to nigdy nie pomyślałabym, że przez to jest wyrodną matką. Wręcz przeciwnie jest cudowną mamą, dla której dzieci są najważniejsze. Każdy ma prawo do własnych decyzji. Nie wiem dlaczego tak trudno jest to niektórym uszanować.

No coz, krytykowac latwiej niz chwalic, taka ludzka natura.
A Polska to narod zazdrosnikow oraz krytykow, niestety. Szczegolnie wszystkie te religijne widzimisie: mieszkanie bez slubu, dziecko bez chrztu itd.
Bo ja majac prawie 30 lat wierzaca nie jestem, mimo iz przez cale moje zycie (jak jeszcze mieszkalam w PL) robiono mi religijne pranie mozgu: chrzest, religia w szkole!, bierzmowanie, rekolekcje brrrr. I ktos sie mnie pytal czy chce byc katoliczka? Nie pytal.
Wiec kwestia kolczykow to pikus, bo kolczyki zawsze mozna wyjac i po krzyku ale tloczenie komus poglodow przez lata, z ktorymi sie czlowiek w ogole nie utozsamia zostawia na pewno jakis slad w podswiadomosci.
Dlatego mieszkam za granica, gdzie szanuja sie prawo czlowieka do wyboru religi albo do wyboru tego, ze zadnej religii sie nie wyznaje, ze Cie nikt nie obgada, ze dziecka nie ochrzciles, ze mieszkasz bez slubu czy co gorsza, ze nie chodzisz do kosciola i malo na ofiare dajesz.
A nauczylam sie juz, ze wszystkie te dewoty z pierwszych rzedow w kosciele to pierwsze do obgadywania i zawisci.

Napisane przez Madzialenka12344321

Coś mnie cyce zaczęły dziś pobolewać i albo niedługo @ dostanę (bo tak okresowo właśnie) albo...z a 2 tyg zrobię sobie test

Ale by bylo jakby wyszedl pozytywny, ale ja mysle, ze to raczej na @, chociaz kto wie...

Napisane przez tomalinka

A w ogóle właśnie czytam recenzje książek w gazecie i jest taka książka Macierzyństwo non-fiction, w której na podstawie własnych doświadczeń opisuje autorka jak wygląda rzeczywistość: zapomnij o śnie i życiu towarzyskim, przygotuj się na rezygnację z zawodowych aspiracji i psychicznie zdziecinnienie,a przede wszystkim na rolę zakładniczki społecznych oczekiwań dotyczących właściwego wypełniania roli matki Polki. I tak się zastanawiam czy rzeczywiście jest to aż takie zuo? Masakra

Wszystko zalezy od rodzicow. Jezeli bedziesz jednym z tych przewrazliwionych to i dziecko takie bedzie i wtedy dupa ze spania oraz zycia towarzyskiego.

Napisane przez aaby

Ja miałam Cipronex.

Zapisuje sobie, nie slyszalam o tym leku wczesniej.
Jezeli chodzi o karmienie piersia to u mnie podobnie jak u ciebie. 6miesiecy to max (bo potem bym chciala wrocic do pracy). Nie uznaje karmienia dzieci piersia pow 2 lat ale kazdy moze robic, co chce!
Jestem tolerancyjna o ile nie musze tego ogladac.

Napisane przez agnusek22

Cześć dziewuszki!

Poniedziałek się zaczął, a ja ledwo z łóżka wstałam - tak mi się nie chciało...
W piątek byłam do 18 w pracy, a dziś kolejne spotkania i modlę się, żeby coś z nich dobrego wynikło, bo wtedy możemy wznowić staranka

Oby rozmowy byly owocne abyscie mogli wznowic staranka!!!
Widzialas juz nowa plytke Ewy

[karolina2121]

Napisane przez FD_nika

A tescik robiłaś?

Tak, w piątek i wyszedł negatywny, ale mam dość nieregularną @, więc ciągle mam nadzieję

[xmonikax27]

jeśli chodzi o ubranka używane to ja czesto kupuje na allegro można fajne wychaczyć za groszę

[FD_nika]

No jasne nadzieje trzeba miec zawsze. Moze poprostu owu miałaś pozniej i stezenie w moczu jest za male i dlatego test nie wyszedł. powtorz w piatek jesli @ nie przyjdzie a 3 mam kciuki by nie przyszedł i dawaj znać

[Malensstfo]

Cześć dziewczynki

Wcinam właśnie powoli śniadanko...u nas jakoś zimno i deszczowo...ale może to dobrze

[karolina2121]

Napisane przez FD_nika

No jasne nadzieje trzeba miec zawsze. Moze poprostu owu miałaś pozniej i stezenie w moczu jest za male i dlatego test nie wyszedł. powtorz w piatek jesli @ nie przyjdzie a 3 mam kciuki by nie przyszedł i dawaj znać

Ech... Wszystkie nadzieje rozwiane
Głupia @ przyszła
A ja naiwna myślałam, że to będzie takie proste ...