Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz. III

[Ifwka]

Napisane przez pstryczek84

He he, to ja sie właśnie smiałam wczoraj do Męża że ma szczęście ze wybrał akurat Julkę bo mam taka uczennice - baaaardzo ładna, baaaardzo zdolna i baaardzo ładnie spiewa
Jakby podał inne imię to juz pewnie nie byłabym aż tak bardzo na "TAK"

Ja zawsze chciałam Lena lub Emilka ale już są w rodzinie więc jak się potwierdzi dziewczynka to chyba będzie Julka, przy okazji byłoby po babci, albo Hania.

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Napisane przez hope01

dziopki, która miała jakąś infekcję tam na dole w ciąży? i co mogłyście brać? bo mnie coś zaczyna swędzieć, nie wiem czy clotrimazol możemy już w drugim trymestrze? Bo nie polecę płacić 100 zł za przepisanie recepty jak zaraz za darmo mogę mieć

Ja miałam podobnie to brałam urofuraginę, moja bratowa prawie pół ciąży zażywała bo dziecko ją bardzo po nerkach kopało i tylko to jej pomagało; no a po urofuraginie przechodzi mi prawie od ręki.

[Basia_Bogusia]

Ach, taka jestem zaplątana, że zapomniałam dodać, że przyniosłam wczoraj do domu siatkę ubranek. Nie mogłam się powstrzymać, gdyż weszłam do pepco a tam od progu ubranka dla maluszków, noi już jak tam weszłam to zostałam na dłużej Było bardzo dużo fajnych i tanich ubranek, tanich tzn. mam na myśli np. bluzeczki za 2,99 lub śpioszki za 5,99. Najwięcej było po 9,99. Także jak tu nie kupić jak za taką cenę. Kochane są te ciuszki

[e_vel]

hej, ja wczoraj nie mogłam od południa wogóle się zalogować na wizażu... błąd wyskakiwał... Wczoraj musiałam jechać do szefa podpisać jakiś papier, bo była o dzień zła data wpisana i mi ZUS przyblokował wysłanie chorobowego Mam nadzieję, że już będzie ok i w piątek albo w poniedziałek dostanę kasę.

Przy okazji zachaczyłam o Tesco i kupiłam 5-pack bodziaków na newborn- białe, długi rękawek ze słodkimi aplikacjami i napisami (potem wstawię zdjęcie). Widzę, że dużo z Was kupuje bodziaki bez rękawków albo na krótki rękawek. To są większe rozmiary czy te do 3 miesięcy, bo ja tak do 3 miesięcy to wogóle nie ubierałam krótkich rękawków - i teraz też nie będę ubierała bo zima będzie. Nie boicie się, że Maluszki zmarzną w krótkim rękawku?

[Ifwka]

Napisane przez meduzza

Ehhh wcieło posta, zaraz się okaże, że 2 wyskoczą... Coś nie tak z tym serwerem..
Przesyłam zdjęcia ciuszków kupionych w Grecji przez moją siostrę (ma strasznego fioła na punkcie naszego maleństwa). Ceny za bodziaki ok 2,5 euro więc nieźle. Najbardziej podobają mi się sandałki

Ciuszki śliczne, no u nas bodziaki można kupić za 6, 7 zł więc tez przyzwoita cena. Ja się wczoraj przekopałam przez stare ubrania Młodej i znalazłam kilka sukineczek i piżamki na maleństwo, jak wypiorę i będa się nadawały do czegoś to pokażę

[e_vel]

Napisane przez Basia_Bogusia

Ach, taka jestem zaplątana, że zapomniałam dodać, że przyniosłam wczoraj do domu siatkę ubranek. Nie mogłam się powstrzymać, gdyż weszłam do pepco a tam od progu ubranka dla maluszków, noi już jak tam weszłam to zostałam na dłużej Było bardzo dużo fajnych i tanich ubranek, tanich tzn. mam na myśli np. bluzeczki za 2,99 lub śpioszki za 5,99. Najwięcej było po 9,99. Także jak tu nie kupić jak za taką cenę. Kochane są te ciuszki

fotki prosimy

[Ifwka]

Napisane przez measia

jaki wczoraj mialam dzien to mysalam, ze oszaleje. zaczelo sie od glupiej kawy Inki z mlekiem. wypilam ja, pojechalam na poczte a pozniej na umowiona wizyte u lekarza. po lekarzu mialy nastapic lekkie zakupy, ale nie nastapily. moje plany skonczyly sie na lekarzu. przed wejsciem do gabinetu zaczal mnie strasznie bolec dol brzucha, na przemian bylo mi zimno i goraco. ledwo doszlam do gabinetu lekarza i mowie co sie dzieje w tym momencie. lekarz zaczal badac brzuch po czym stwierdzim, ze posluch bici serca dziecka, wiec polaz do gabinetu bok po urzadzenie. po ok 4 minutach stwierdzil, ze nie moze znalezc bijacego serca. mnie juz wiecej nie trzeba bylo. wyszedl kolejny raz po numer do szpitala, a ja w tym czasie zadzwonilam do TZ kazac mu natychmist przyjechac do mnie. lekarz nie mogac sie dodzwonic do szpitala, poprosila o powrot do domu (i chwala mu za to), 5 minut po tym jak weszlam do domu miala juz telefon od lekarza z nazwa oddzialu, gdzie na mnie czekaja. 10 minut pozniej moj TZ byl w domu. w miedzy czasie przeczyscilo mnie 2 razy i brzuch przeszedl (mam zakaz uzywania mleka ). 5 minut pozniej byl moj kumpel odebrac corke i sie zajac nia. w szpitalu przyjeli mnie dosyc szybko i po niespelna minucie badan uslyszalam bicie serduszk. odetchnelismy z ulga. dzis rano poszlm do tego samego lekarza, od progu pytal czy wszystko ok z maluchem i przepraszal, ze nie mogl wyslyszec serca. wczoraj polozna wytlumaczyla mi, ze czasem sie tak zdarza, ze gdzies maluch "schowa" serducho na troche i ciezko znalezc. po rozmowie z lekarzem zbronil mi isc do pracy i dostalam zwolnienie na kolejne 3 miesiace.

Niezła akcja, współczuje stresu, ja piję tylko inkę teraz w ciąży bo po zwykłej bolał mnie właśnie żołądek, a zaczełam na wakacjach bo tam właśńie do śniadania zawsze dawali kwae zbożową i mi posmakowała.

Ja jeszcze nie słysząłma serduszka, może teraz jak będe

[antoinette]

Witajcie

Napisane przez meduzza

Ehhh wcieło posta, zaraz się okaże, że 2 wyskoczą... Coś nie tak z tym serwerem..
Przesyłam zdjęcia ciuszków kupionych w Grecji przez moją siostrę (ma strasznego fioła na punkcie naszego maleństwa). Ceny za bodziaki ok 2,5 euro więc nieźle. Najbardziej podobają mi się sandałki

śliczne ciuszki, sandałki faktycznie mega

Napisane przez measia

jaki wczoraj mialam dzien to mysalam, ze oszaleje. zaczelo sie od glupiej kawy Inki z mlekiem. wypilam ja, pojechalam na poczte a pozniej na umowiona wizyte u lekarza. po lekarzu mialy nastapic lekkie zakupy, ale nie nastapily. moje plany skonczyly sie na lekarzu. przed wejsciem do gabinetu zaczal mnie strasznie bolec dol brzucha, na przemian bylo mi zimno i goraco. ledwo doszlam do gabinetu lekarza i mowie co sie dzieje w tym momencie. lekarz zaczal badac brzuch po czym stwierdzim, ze posluch bici serca dziecka, wiec polaz do gabinetu bok po urzadzenie. po ok 4 minutach stwierdzil, ze nie moze znalezc bijacego serca. mnie juz wiecej nie trzeba bylo. wyszedl kolejny raz po numer do szpitala, a ja w tym czasie zadzwonilam do TZ kazac mu natychmist przyjechac do mnie. lekarz nie mogac sie dodzwonic do szpitala, poprosila o powrot do domu (i chwala mu za to), 5 minut po tym jak weszlam do domu miala juz telefon od lekarza z nazwa oddzialu, gdzie na mnie czekaja. 10 minut pozniej moj TZ byl w domu. w miedzy czasie przeczyscilo mnie 2 razy i brzuch przeszedl (mam zakaz uzywania mleka ). 5 minut pozniej byl moj kumpel odebrac corke i sie zajac nia. w szpitalu przyjeli mnie dosyc szybko i po niespelna minucie badan uslyszalam bicie serduszk. odetchnelismy z ulga. dzis rano poszlm do tego samego lekarza, od progu pytal czy wszystko ok z maluchem i przepraszal, ze nie mogl wyslyszec serca. wczoraj polozna wytlumaczyla mi, ze czasem sie tak zdarza, ze gdzies maluch "schowa" serducho na troche i ciezko znalezc. po rozmowie z lekarzem zbronil mi isc do pracy i dostalam zwolnienie na kolejne 3 miesiace.

współczuję, najważniejsze, że wszystko w porządku ale ile przeszłaś...

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, wstawiam mojego aktualnego brzuchola. Co myślicie? Moje dziecię nie daje mi spokoju od kilku dni, cały dzień skacze mi po calutkim brzuchu.

piękny, ale zgrabniucha z ciebie

Napisane przez Basia_Bogusia

Natomiast tym razem wszystko było już jasne a więc.... mówię... u mnie będzie chłopiec i najprawdopodobniej będzie to Krzyś, ale jeszcze nie będę uzupełniać oficjalnie imienia na pierwszej stronie

gratuluję!

[e_vel]

Napisane przez meduzza

Ehhh wcieło posta, zaraz się okaże, że 2 wyskoczą... Coś nie tak z tym serwerem..
Przesyłam zdjęcia ciuszków kupionych w Grecji przez moją siostrę (ma strasznego fioła na punkcie naszego maleństwa). Ceny za bodziaki ok 2,5 euro więc nieźle. Najbardziej podobają mi się sandałki

: love:

[Ifwka]

Napisane przez Delicjanka

Hosenka- widzialam na zywo ten wózek, piękny, juz bylam gotowa dać zaliczkę za niego, w komisie mi koleś powiedzial że on niby 3300zl kosztował, a za niego chcial 1000zł. Pózniej wchodze w internet, patrze a tam poniżej 1500zł ... kupiłabym go, ale ponoć są b.wadliwe.

O a juz juz się napaliłam bo mi się cąłkiem podoba mimo skrętnych kół.
Nie wiem czy nie zdecyduje się na maritę, może nawet używaną tylko żeby była z fotelikiem, bo mam już sprawdzoną; jaeszcze na weekendzie będziemy na chrzinach u bratanicy męża to zobaczymy co oni mają

[e_vel]

Measia współczuję przeżyć

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez Basia_Bogusia

U lekarza jak zwykle badanie, potem usg. pogadałam sobie z lekarka o wszystkich moich wątpliwościach, obawach i teraz czuję się o wiele lżej na duszy Z dzidziusiem wszystko w porządku, waży 419 g.
Poznałam również płeć.. w zasadzie to lekarka już ostatnio wiedziała, tylko nie chciała nam mówić bo nie była pewna na 100%. Natomiast tym razem wszystko było już jasne a więc.... mówię... u mnie będzie chłopiec i najprawdopodobniej będzie to Krzyś, ale jeszcze nie będę uzupełniać oficjalnie imienia na pierwszej stronie

GRATULUJĘ i bardzo ładne imię

[Ifwka]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, wstawiam mojego aktualnego brzuchola. Co myślicie? Moje dziecię nie daje mi spokoju od kilku dni, cały dzień skacze mi po calutkim brzuchu.

Black super wygladasz, brzusio sliczny

[ILLUSION]

Napisane przez Basia_Bogusia

U lekarza jak zwykle badanie, potem usg. pogadałam sobie z lekarka o wszystkich moich wątpliwościach, obawach i teraz czuję się o wiele lżej na duszy Z dzidziusiem wszystko w porządku, waży 419 g.
Poznałam również płeć.. w zasadzie to lekarka już ostatnio wiedziała, tylko nie chciała nam mówić bo nie była pewna na 100%. Natomiast tym razem wszystko było już jasne a więc.... mówię... u mnie będzie chłopiec i najprawdopodobniej będzie to Krzyś, ale jeszcze nie będę uzupełniać oficjalnie imienia na pierwszej stronie

Gratuluję
Ale nam facetów przybyło Nie da się ukryć że susiaki przeważają na naszej liście. Mojemu artyście właśnie na jakieś akarobacje się zebrało po śniadaniu. To najcudowniejsze uczucie na świecie

Wczoraj nie mogłam wejść tu do Was i się wnerwiałam ale widzę, że nie tylko ja miałam problemy tylko coś wizaż zastrajkował. Jadę zaraz z mamą na zakupy a później do niej na obiad żeby sama w domu nie siedzieć. Udanego czwartku życzę.

[gochaa_p]

Napisane przez e_vel

hej, ja wczoraj nie mogłam od południa wogóle się zalogować na wizażu... błąd wyskakiwał... Wczoraj musiałam jechać do szefa podpisać jakiś papier, bo była o dzień zła data wpisana i mi ZUS przyblokował wysłanie chorobowego Mam nadzieję, że już będzie ok i w piątek albo w poniedziałek dostanę kasę.

Przy okazji zachaczyłam o Tesco i kupiłam 5-pack bodziaków na newborn- białe, długi rękawek ze słodkimi aplikacjami i napisami (potem wstawię zdjęcie). Widzę, że dużo z Was kupuje bodziaki bez rękawków albo na krótki rękawek. To są większe rozmiary czy te do 3 miesięcy, bo ja tak do 3 miesięcy to wogóle nie ubierałam krótkich rękawków - i teraz też nie będę ubierała bo zima będzie. Nie boicie się, że Maluszki zmarzną w krótkim rękawku?

a j Ci ZUS płąci kaskę - po każdym zwolnieniu czy miesięcznie?

a co do bodziakó to też uważam że krótki rękaw jest bez sensu, ja miałam sporo takich bodziakó bo moja mama poszlałą ale z racji tego że syn też zimorodek nie założyłam ich wogóle

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

BASIA gratuluje chłopca!

[Basia_Bogusia]

Napisane przez e_vel

fotki prosimy

Postaram się załączyć fotki, muszę tylko najpierw je zrobić noi zobaczyć czy uda mi się je załączyć, ale widzę, ze dziś już jest lepiej z netem więc myślę, że tak

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Teraz idę na śniadanko, bo mnie ciśnie głód. Co prawda jadłam już godzinkę temu jedną kanapkę, ale to tylko tak na początek. Teraz musi być jakiś konkret, także póki co spadam.

[eff8]

Dzien dobry ja wczoraj cały dzien nie moglam sie zalogowac na wizaz ale widze ze nie tylko u mnie takie problemy

robie powoli jakies porzadki w szafach zeby miejsce na ciuszki dzieciece bylo

Black cudnie wygladasz

ja z dnia na dzien mam wrazenie ze brzuch mam coraz wiekszy - i pewnie tak jest

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez Basia_Bogusia

Hej dziewczyny, wczoraj już nie pisałam, bo w sumie to po tym lekarzu dotarłam do domu dopiero wieczorem i byłam już zmęczona. Ale popołudnie bardzo pozytywne.

U lekarza jak zwykle badanie, potem usg. pogadałam sobie z lekarka o wszystkich moich wątpliwościach, obawach i teraz czuję się o wiele lżej na duszy Z dzidziusiem wszystko w porządku, waży 419 g.
Poznałam również płeć.. w zasadzie to lekarka już ostatnio wiedziała, tylko nie chciała nam mówić bo nie była pewna na 100%. Natomiast tym razem wszystko było już jasne a więc.... mówię... u mnie będzie chłopiec i najprawdopodobniej będzie to Krzyś, ale jeszcze nie będę uzupełniać oficjalnie imienia na pierwszej stronie

Gratuluje

[LadyWhisper]

Napisane przez djerba

Lady - jak się te majty tam u Ciebie znalazły? :P ktoś Ci podrzucił?

Nie, spalam u moich kuzynek a nie mialam torebki ani plecaka, wiec zeby brudnych nie trzymac na wierzchu to schowalam do kieszeni ale to dawno bylo

Basiu gratulacje chlopczyka!

Jakos mnie wzielo przeczucie na chlopaka i szukalam imion, nic mi sie nie podobalo i wczoraj na polsnie wpadlam na imie Irek jakos mi sie spodobalo bardzo i tylko musze meza poinformowac

Poza tym nie wiem, czy to stres przed polowkowym bo juz powoli zjadam wlasne paznokcie ze strachu, czy ciazowe mdlosci, w kazdym razie dzien mnie przywital pieknym i ciagle mi zle, wiec nie wiem, moze sie czyms zatrulam......

[hope01]

Napisane przez Basia_Bogusia

Hej dziewczyny, wczoraj już nie pisałam, bo w sumie to po tym lekarzu dotarłam do domu dopiero wieczorem i byłam już zmęczona. Ale popołudnie bardzo pozytywne.

U lekarza jak zwykle badanie, potem usg. pogadałam sobie z lekarka o wszystkich moich wątpliwościach, obawach i teraz czuję się o wiele lżej na duszy Z dzidziusiem wszystko w porządku, waży 419 g.
Poznałam również płeć.. w zasadzie to lekarka już ostatnio wiedziała, tylko nie chciała nam mówić bo nie była pewna na 100%. Natomiast tym razem wszystko było już jasne a więc.... mówię... u mnie będzie chłopiec i najprawdopodobniej będzie to Krzyś, ale jeszcze nie będę uzupełniać oficjalnie imienia na pierwszej stronie

gratuluję Krzysia

Napisane przez LadyWhisper

Poza tym nie wiem, czy to stres przed polowkowym bo juz powoli zjadam wlasne paznokcie ze strachu, czy ciazowe mdlosci, w kazdym razie dzien mnie przywital pieknym i ciagle mi zle, wiec nie wiem, moze sie czyms zatrulam......

przestań się denerwować na którą masz?

[Ifwka]

Napisane przez nazeczona

Ależ wizaz wczoraj szalał
Meduzza - piękne ubranka

Ja dzisiaj się obudziłam z krwią nawet na brodzie, tak mi w nocy poszła a już nie mogłam się powstrzymać i pod pracą w Biedronce kupiłam bodziaka z Kubusiem Puchatkiem jestem zadowolona, choć wolałam 64, ale już ktoś wykupił mi? A poszłam tam pięć po 7

bardzo mi się podobał różowy z Pszczółką Mają, ale nie wiem jeszcze czy mojemu bejbikowi dynda czy nie dynda coś między nogami

Już, to jak ja pojadę po pracy to pewnie nic juz nie będzie

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez Basia_Bogusia

Ach, taka jestem zaplątana, że zapomniałam dodać, że przyniosłam wczoraj do domu siatkę ubranek. Nie mogłam się powstrzymać, gdyż weszłam do pepco a tam od progu ubranka dla maluszków, noi już jak tam weszłam to zostałam na dłużej Było bardzo dużo fajnych i tanich ubranek, tanich tzn. mam na myśli np. bluzeczki za 2,99 lub śpioszki za 5,99. Najwięcej było po 9,99. Także jak tu nie kupić jak za taką cenę. Kochane są te ciuszki

Oj to i ja musze się wybrać ale to dopiero w przyszłym tygodniu jak kasa będzie

A na tekie bodziak z krótkim rękawkiem to już nic nie można założyć... bo też mam kilka takich. A co pod takie śpiochy z długim rękawem tylko pieluchę

[laurka23]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, bo się czerwienię.
Wiecie może, ile kosztuje zmniejszenie pierścionka? TŻ przywiózł pierścionek z rubinem od swojej mamy i to ma być mój zaręczynowy, jest piękny. Taki sam, jak pierścionek zaręczynowy mojej mamy, tylko inny kamień. Jest bardzo vintage, przed moja teściową nosiła go jej ciotka, a wcześniej ktoś tam jeszcze... Kocham takie przedmioty! Ma ogromny kamień, takie jajko, ok 1cm długości. Taki typowy, stary pierścionek. Jest cudowny, tylko nie mój rozmiar, ja noszę 10-11, a to na moje oko jest 20? Albo i więcej. No i chcę dzisiaj dać do zmniejszenia. Może się orientujecie w cenach?

Zmierzyłam, to jest rozmiar 23, kolosalny.

Kurczę, tak dużo to chyba nie bardzo da się zmniejszyć Musisz popytać jubilerów.

Napisane przez Basia_Bogusia

Hej dziewczyny, wczoraj już nie pisałam, bo w sumie to po tym lekarzu dotarłam do domu dopiero wieczorem i byłam już zmęczona. Ale popołudnie bardzo pozytywne.

U lekarza jak zwykle badanie, potem usg. pogadałam sobie z lekarka o wszystkich moich wątpliwościach, obawach i teraz czuję się o wiele lżej na duszy Z dzidziusiem wszystko w porządku, waży 419 g.
Poznałam również płeć.. w zasadzie to lekarka już ostatnio wiedziała, tylko nie chciała nam mówić bo nie była pewna na 100%. Natomiast tym razem wszystko było już jasne a więc.... mówię... u mnie będzie chłopiec i najprawdopodobniej będzie to Krzyś, ale jeszcze nie będę uzupełniać oficjalnie imienia na pierwszej stronie

Gratuluję chłopa

Napisane przez e_vel

hej, ja wczoraj nie mogłam od południa wogóle się zalogować na wizażu... błąd wyskakiwał... Wczoraj musiałam jechać do szefa podpisać jakiś papier, bo była o dzień zła data wpisana i mi ZUS przyblokował wysłanie chorobowego Mam nadzieję, że już będzie ok i w piątek albo w poniedziałek dostanę kasę.

Przy okazji zachaczyłam o Tesco i kupiłam 5-pack bodziaków na newborn- białe, długi rękawek ze słodkimi aplikacjami i napisami (potem wstawię zdjęcie). Widzę, że dużo z Was kupuje bodziaki bez rękawków albo na krótki rękawek. To są większe rozmiary czy te do 3 miesięcy, bo ja tak do 3 miesięcy to wogóle nie ubierałam krótkich rękawków - i teraz też nie będę ubierała bo zima będzie. Nie boicie się, że Maluszki zmarzną w krótkim rękawku?

Na bodziaka będę raczej jeszcze pajaca zakładać z długim rękawem, więc nie boję się.

[LadyWhisper]

Na 19.20

[djerba]

Napisane przez nazeczona

Ależ wizaz wczoraj szalał
Meduzza - piękne ubranka

Ja dzisiaj się obudziłam z krwią nawet na brodzie, tak mi w nocy poszła a już nie mogłam się powstrzymać i pod pracą w Biedronce kupiłam bodziaka z Kubusiem Puchatkiem jestem zadowolona, choć wolałam 64, ale już ktoś wykupił mi? A poszłam tam pięć po 7

bardzo mi się podobał różowy z Pszczółką Mają, ale nie wiem jeszcze czy mojemu bejbikowi dynda czy nie dynda coś między nogami

aaaa a ja zapomniałam o tych bodziakach... od kiedy one są? od dzisiaj?

[maluchna30]

Meduzza ubranka cudowne, oglądam je i oglądam i nie mogę się nadziwić jakie cuda kupiłaś.

Basia Bogusia gratuluję chłopaka!!!

Ja właśnie śniadanko zjadłam i zaraz biorę się za odkurzanie salonu, bo piesio nadal śpi w domu, a salon wygląda jak dywan z jego sierści. Poza tym postanowiłam zrobić sobie dzisiaj dobrze i zafarbować włosy na mój ulubiony, rubinowy kolor

[djerba]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, bo się czerwienię.
Wiecie może, ile kosztuje zmniejszenie pierścionka? TŻ przywiózł pierścionek z rubinem od swojej mamy i to ma być mój zaręczynowy, jest piękny. Taki sam, jak pierścionek zaręczynowy mojej mamy, tylko inny kamień. Jest bardzo vintage, przed moja teściową nosiła go jej ciotka, a wcześniej ktoś tam jeszcze... Kocham takie przedmioty! Ma ogromny kamień, takie jajko, ok 1cm długości. Taki typowy, stary pierścionek. Jest cudowny, tylko nie mój rozmiar, ja noszę 10-11, a to na moje oko jest 20? Albo i więcej. No i chcę dzisiaj dać do zmniejszenia. Może się orientujecie w cenach?

Zmierzyłam, to jest rozmiar 23, kolosalny.

Ja musiałam też zwężyć po ciąży.. bo mi spadał..ale zapłaciłam jakieś grosze nie napiszę ile bo nie pamiętam, a nie chcę Cię w błąd wprowadzać ;] ale na pewno było taniutko

[e_vel]

Napisane przez gochaa_p

a j Ci ZUS płąci kaskę - po każdym zwolnieniu czy miesięcznie?

podobno po każdym zwolnieniu, ale ja mam już 3 zwolnienie oddane a kasa przyblokowana i się wściekłam i zadzwoniłam i się dowiedziałam, że z tym jednym papierkiem coś nie tak było.

[maluchna30]

Meduzza ubranka cudowne, oglądam je i oglądam i nie mogę się nadziwić jakie cuda kupiłaś.

Basia Bogusia gratuluję chłopaka!!!

Ja właśnie śniadanko zjadłam i zaraz biorę się za odkurzanie salonu, bo piesio nadal śpi w domu, a salon wygląda jak dywan z jego sierści. Poza tym postanowiłam zrobić sobie dzisiaj dobrze i zafarbować włosy na mój ulubiony, rubinowy kolor

Delicjanko dziękuję za dopisanie do listy

[djerba]

Napisane przez Basia_Bogusia

Hej dziewczyny, wczoraj już nie pisałam, bo w sumie to po tym lekarzu dotarłam do domu dopiero wieczorem i byłam już zmęczona. Ale popołudnie bardzo pozytywne.

U lekarza jak zwykle badanie, potem usg. pogadałam sobie z lekarka o wszystkich moich wątpliwościach, obawach i teraz czuję się o wiele lżej na duszy Z dzidziusiem wszystko w porządku, waży 419 g.
Poznałam również płeć.. w zasadzie to lekarka już ostatnio wiedziała, tylko nie chciała nam mówić bo nie była pewna na 100%. Natomiast tym razem wszystko było już jasne a więc.... mówię... u mnie będzie chłopiec i najprawdopodobniej będzie to Krzyś, ale jeszcze nie będę uzupełniać oficjalnie imienia na pierwszej stronie

to gratulujemy małego Krzysia

[e_vel]

Napisane przez laurka23

Na bodziaka będę raczej jeszcze pajaca zakładać z długim rękawem, więc nie boję się.

ja też zamierzam, albo pajacyka albo kaftanik czy bluzeczkę

[maluchna30]

Coś mi się 2 razy powciskało, sorry.

[djerba]

Napisane przez Basia_Bogusia

Ach, taka jestem zaplątana, że zapomniałam dodać, że przyniosłam wczoraj do domu siatkę ubranek. Nie mogłam się powstrzymać, gdyż weszłam do pepco a tam od progu ubranka dla maluszków, noi już jak tam weszłam to zostałam na dłużej Było bardzo dużo fajnych i tanich ubranek, tanich tzn. mam na myśli np. bluzeczki za 2,99 lub śpioszki za 5,99. Najwięcej było po 9,99. Także jak tu nie kupić jak za taką cenę. Kochane są te ciuszki

ja jakoś nie przepadam za pepcowymi ciuszkami..zwłaszcza, za pajacami..strasznie się rozciągają przy guzikach.
wolę bardziej lidlowe..jak jest jakaś fajna promocja to mają dobre ceny i dobrą jakość

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez e_vel

hej, ja wczoraj nie mogłam od południa wogóle się zalogować na wizażu... błąd wyskakiwał... Wczoraj musiałam jechać do szefa podpisać jakiś papier, bo była o dzień zła data wpisana i mi ZUS przyblokował wysłanie chorobowego Mam nadzieję, że już będzie ok i w piątek albo w poniedziałek dostanę kasę.

Przy okazji zachaczyłam o Tesco i kupiłam 5-pack bodziaków na newborn- białe, długi rękawek ze słodkimi aplikacjami i napisami (potem wstawię zdjęcie). Widzę, że dużo z Was kupuje bodziaki bez rękawków albo na krótki rękawek. To są większe rozmiary czy te do 3 miesięcy, bo ja tak do 3 miesięcy to wogóle nie ubierałam krótkich rękawków - i teraz też nie będę ubierała bo zima będzie. Nie boicie się, że Maluszki zmarzną w krótkim rękawku?

no ja mam dużo krótkich rękawków...ale przecież na to będziemy coś jeszcze ubierać, right?

[BlackSanctum]

Napisane przez laurka23

Kurczę, tak dużo to chyba nie bardzo da się zmniejszyć Musisz popytać jubilerów.

Dlaczego nie? Oczywiście, że się da - wycinają część złotej obrączki i oddają mi razem ze zmniejszonym pierścionkiem. On ma tylko jeden kamień, więc nie ma obawy o konstrukcję. Pytanie tylko, ile to kosztuje?

Napisane przez djerba

Ja musiałam też zwężyć po ciąży.. bo mi spadał..ale zapłaciłam jakieś grosze nie napiszę ile bo nie pamiętam, a nie chcę Cię w błąd wprowadzać ;] ale na pewno było taniutko

No właśnie coś czytałam, że to powinno kosztować ok 20zł, jak TŻ wróci z pracy, to skoczymy do miasta i podrzucę do któregoś jubilera w centrum.

Basia, gratuluję ptaszka.