Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13. - Strona 45 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-03, 10:11   #1321
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Maleństwo kurcze... współczuję. Może weź apap??

Butter moim zdaniem na samym początku nie ma sie co napinać jeśli chodzi o dni płodne itp. tylko iść na żywioł.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:19   #1322
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Madzia niee, nie będę brać, bo nie jest na tyle silny ten ból...może słabą kawusię potem wypiję...ostatnio trochę pomogła

A któraś pisała o Kubusiu porzeczkowym...a czemu tak?
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:25   #1323
agnusek22
Wtajemniczenie
 
Avatar agnusek22
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 751
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
Madzia niee, nie będę brać, bo nie jest na tyle silny ten ból...może słabą kawusię potem wypiję...ostatnio trochę pomogła

A któraś pisała o Kubusiu porzeczkowym...a czemu tak?
To chyba miało imitować winko
__________________
Nasz dzień: 12.09.2009

Zawsze będę wierzyć...

agnusek22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:26   #1324
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
Aaa szkoda gadać...budują z moim tatą domek na działce..i wczoraj postawili jeden rządek cegieł...i oczywiście mój tatuś postanowił to uczcić..i mój mąż odkąd wrócili siedział sobie z moim tatą...a ja siedziałam sama w pokoju...i nie powiem w jakim stanie wrócił...myślałam, że mnie szlag trafi

I nie wiem też czy jakąś fazę przechodzę, bo mam wrażenie, że ostatnio szybciej się wkurzam i jakoś brakuje mi obecności męża...jakoś tak wraca z pracy, to albo pomaga tacie, albo biega, albo huk wie co...a potem idzie prawie spać..więc jak wczoraj w sumie nie spędziłam z nim ani chwili...bo wolał mojego tatę...to mi ręce opadły i zrobiło mi się meeeega smutno...

O i się wyżaliłam...
Malenstfo, powinnaś pogadać z mężem jak najszybciej i go porządnie naprostować...
i nie daj zrzucić sobie tego na hormony... ty go teraz wyjątkowo potrzebujesz, bo jesteś w wyjątkowym stanie... koniec kropka...
a jak wasze maleństwa będą na świecie, to będziesz go potrzebować jeszcze bardziej... także im wcześniej mąż zda sobie sprawę z tego, że jednak rodzina (czyli żona i dzieci) powinna byc na 1. miejscu, tym łatwiej będzie wam potem przechodzić przez trudniejsze sytuacje...

trzymaj się kochana

Dodaja, życzę 100 lat


Gucia, cześć


i na razie zmykam odespać trochę masakryczną nockę... nadrobię później

w K. wstawiam mojego pełzaczka
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:26   #1325
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez agnusek22 Pokaż wiadomość
To chyba miało imitować winko
Aaaaa Dobre, kupię sobie dzisiaj i wam powiem czy to dobra imitacja
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:37   #1326
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Kasiu gratuluję !

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość


No to cudnie.
Kasiu, wybacz pytanie, nie jest to wścibstwo ale czy liczba przy Twoim nicku, to rok urodzenia? Pytam tylko dlatego, że jeśli tak, to bardzo wcześnie zdecydowaliście się a dziecko

Pozwolę się wtrącić, bo ja sama jestem rocznikiem 90. Tak, mam 22 lata i chcę mieć dziecko. Bardzo dziwi mnie to, że teraz większość ludzi decydują się na dziecko dopiero po 30, a gdy ktoś chce mieć dziecko w młodym wieku to jest to coś niespotykanego. Jeszcze 20 lat temu, gdy moja mama mnie rodziła było to normalne

Zdecydowałam się na tak "wczesne" rodzicielstwo ponieważ nie ma na co czekać... Jestem zdrowa, właśnie teraz jest najlepszy czas na dziecko, po ukończeniu 30-35 roku życia stopniowo wzrasta ryzyko wad genetycznych u dziecka, a także powikłań ciąży.

Myślę, że zapewnimy dziecku dobry byt, ponieważ mamy z mężem własne mieszkanie, jesteśmy w trakcie budowy, mąż ma własną firmę, ja także. Mąż jest w trakcie zdobywania inżyniera, ja mam już licencjat, póki co nie potrzebuję magistra.

Emocjonalnie czuję się gotowa - jestem osobą raczej spokojną, domatorką - opiekunką domowego ogniska
Nie potrzebuję czasu żeby się "wyszaleć'

Tyle ode mnie
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:37   #1327
kotekk81
Zakorzenienie
 
Avatar kotekk81
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Ok, to trzymam kciuki w ciemno - ale wiesz, ze to wyjątek dla Ciebie
hahaha dziekuje za ten wyjatek
Cytat:
Napisane przez Amani Pokaż wiadomość
i trzymam mega mocno kciuki za tajemnice
Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

kotku, trzymam kciuki!
Cytat:
Napisane przez agnusek22 Pokaż wiadomość
Kciuki trzymałam
Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
Kotek wczoraj już czytałam o tych kciukach. I tak jak prosiłaś były trzymane =)
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Kotku trzymam kciuki.
ok wpadlam na szybko zebyscie nie musialy trzymac kciukasy caly dzien no i zebyscie nie zyly w takiej niepewnosci

.a wiec...dzis o godzinie 8:00 mialam egzamin teoretyczny na prawko i ...... zdalam no i zapisalam sie tez na praktyczny niestety z moja praca termin mam na 08.10. (chociaz i tak pierwszy wolny termin pani proponowala mi na 03.10 wiec nie tak zle)


dziekuje jeszcze raz za kciuki jestescie nieocenione



a teraz spadam do pracy


papaaa
__________________
Maja

Podczas gdy obrabiasz mi tyłek nie zapomnij mnie w niego pocałować
kotekk81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:38   #1328
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Butter moim zdaniem na samym początku nie ma sie co napinać jeśli chodzi o dni płodne itp. tylko iść na żywioł.
Madziu, wiem...ale...po pierwsze ja jestem niecierpliwa...a po drugie ja jestem taka, że chciałabym mieć wszystko pod kontrolą.. wiem wiem wiem - głupie...

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
[COLOR=DarkGreen][SIZE=2][FONT=Verdana]Malenstfo, powinnaś pogadać z mężem jak najszybciej i go porządnie naprostować...
i nie daj zrzucić sobie tego na hormony... ty go teraz wyjątkowo potrzebujesz, bo jesteś w wyjątkowym stanie... koniec kropka...
a jak wasze maleństwa będą na świecie, to będziesz go potrzebować jeszcze bardziej... także im wcześniej mąż zda sobie sprawę z tego, że jednak rodzina (czyli żona i dzieci) powinna byc na 1. miejscu, tym łatwiej będzie wam potem przechodzić przez trudniejsze sytuacje...

trzymaj się kochana
Guciu, świetnie napisane, zgadzam się z Tobą w 100, a nawet 200%
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:40   #1329
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość
.a wiec...dzis o godzinie 8:00 mialam egzamin teoretyczny na prawko i ...... zdalam no i zapisalam sie tez na praktyczny niestety z moja praca termin mam na 08.10. (chociaz i tak pierwszy wolny termin pani proponowala mi na 03.10 wiec nie tak zle)
Gratulacje!!!
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:46   #1330
mysia1986
Zakorzenienie
 
Avatar mysia1986
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Witam

Bardzo chetnie przyłacze sie do staraczek mamy z mężem za soba pierwszy cykl starań.. niestety bez pozytywnych efektów dzisiaj przyszła @
W skórcie o mnie : mam 26 lat, pochodze i mieszkam w okolicach Warszawy i od niedawna jestem szczęsliwą żoną
Gratuluje obenym na forum przyszłym mamuśką i trzymam mocno kciuki za przyszłe
Mam jeszcze takie pytanie - czy Wy przyszłe mamy macie jakies swoje specjalne motody przygotowań na obecnosci dzidzi ?? Bo ja jak narazie łykam tylko kwas foliowy, no i staram sie lepiej odżywiać, spacerować - bo leniem jestem niesamowitym , takze taki spacer dla mnie to jak ciężkie cwiczenai fizyczne
mysia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:47   #1331
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Pozwolę się wtrącić, bo ja sama jestem rocznikiem 90. Tak, mam 22 lata i chcę mieć dziecko. Bardzo dziwi mnie to, że teraz większość ludzi decydują się na dziecko dopiero po 30, a gdy ktoś chce mieć dziecko w młodym wieku to jest to coś niespotykanego. Jeszcze 20 lat temu, gdy moja mama mnie rodziła było to normalne

Zdecydowałam się na tak "wczesne" rodzicielstwo ponieważ nie ma na co czekać... Jestem zdrowa, właśnie teraz jest najlepszy czas na dziecko, po ukończeniu 30-35 roku życia stopniowo wzrasta ryzyko wad genetycznych u dziecka, a także powikłań ciąży.

Myślę, że zapewnimy dziecku dobry byt, ponieważ mamy z mężem własne mieszkanie, jesteśmy w trakcie budowy, mąż ma własną firmę, ja także. Mąż jest w trakcie zdobywania inżyniera, ja mam już licencjat, póki co nie potrzebuję magistra.

Emocjonalnie czuję się gotowa - jestem osobą raczej spokojną, domatorką - opiekunką domowego ogniska
Nie potrzebuję czasu żeby się "wyszaleć'

Tyle ode mnie
Karolina, nie wiem, czy źle mnie zrozumiałaś, czy może ktoś Cię 'atakował' w tej kwestii Ale ja nie miałam nic złego na myśli Pytałam tylko z ciekawości.
Może dlatego, że ja mając 22 lata jeszcze studiowałam (hee..tu się niewiele zmieniło - dalej studiuję ) i posiadanie dziecka było mi kompletnie nie w głowie.
Ale broń boże, nie potępiam wczesnego macierzyństwa, jeśli jest się samodzielnym i jest się w stanie zapewnić dziecku byt Każdy zachodzi w ciąży, kiedy jest na to gotowy

Kotku, Kochana, gratuluję
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:47   #1332
kaaasiaaa_90
Raczkowanie
 
Avatar kaaasiaaa_90
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 104
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Kasiu, wybacz pytanie, nie jest to wścibstwo ale czy liczba przy Twoim nicku, to rok urodzenia? Pytam tylko dlatego, że jeśli tak, to bardzo wcześnie zdecydowaliście się a dziecko
nieszkodzi, tak to moja data urodzenia. ogólnie to przywykłam do takigo stwierdzenia bo jakoś nigdy nie ukrywałam tego że chce mieć dziecko w takim wieku. ogólnie kiedyś byłam bardzo anty-dzieci. zawsze mówiłam sobie- kariera, ślub, dzieci. Pewnego dnia się to zmieniło, ale to dłuuuga historia oczywiście nie jest tak ze jestem na utrzymaniu rodziców, bez planów na przyszłość mam prace, studiuję zaocznie, w przyszłym roku zaplanowany ślub i wspaniałą rodzinę która bardzo mnie wspiera.
...no to tak ogólnie
kaaasiaaa_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:49   #1333
agnusek22
Wtajemniczenie
 
Avatar agnusek22
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 751
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość

ok wpadlam na szybko zebyscie nie musialy trzymac kciukasy caly dzien no i zebyscie nie zyly w takiej niepewnosci

.a wiec...dzis o godzinie 8:00 mialam egzamin teoretyczny na prawko i ...... zdalam no i zapisalam sie tez na praktyczny niestety z moja praca termin mam na 08.10. (chociaz i tak pierwszy wolny termin pani proponowala mi na 03.10 wiec nie tak zle)


dziekuje jeszcze raz za kciuki jestescie nieocenione



a teraz spadam do pracy


papaaa
Kotku! Wielkie gratulacje!!! JUPI

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Madziu, wiem...ale...po pierwsze ja jestem niecierpliwa...a po drugie ja jestem taka, że chciałabym mieć wszystko pod kontrolą.. wiem wiem wiem - głupie...
Głupie, czy nie, ale też tak mam, także rozumiem Cię w 100%! Ba nawet w 200% Dodam tylko od siebie, że jak wznowimy staranka, to na pewno pójdę na monitoring żeby się przekonać czy jest owu. Jak ktoś ma/miał wcześniej jakieś problemy, to powinien udać się do lekarza, bo staranka starankami, ale moim zdaniem szkoda nerwów. Człowiek się potem niepotrzebnie nakręca. A tak lekarz bada i widzi czy wszystko dobrze czy nad czymś trzeba popracować. Ale nie zebym chciała kogoś na siłę przekonywać. Każdy działa wg własnych zasad
__________________
Nasz dzień: 12.09.2009

Zawsze będę wierzyć...

agnusek22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:53   #1334
kaaasiaaa_90
Raczkowanie
 
Avatar kaaasiaaa_90
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 104
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Kasiu gratuluję !




Pozwolę się wtrącić, bo ja sama jestem rocznikiem 90. Tak, mam 22 lata i chcę mieć dziecko. Bardzo dziwi mnie to, że teraz większość ludzi decydują się na dziecko dopiero po 30, a gdy ktoś chce mieć dziecko w młodym wieku to jest to coś niespotykanego. Jeszcze 20 lat temu, gdy moja mama mnie rodziła było to normalne

Zdecydowałam się na tak "wczesne" rodzicielstwo ponieważ nie ma na co czekać... Jestem zdrowa, właśnie teraz jest najlepszy czas na dziecko, po ukończeniu 30-35 roku życia stopniowo wzrasta ryzyko wad genetycznych u dziecka, a także powikłań ciąży.

Myślę, że zapewnimy dziecku dobry byt, ponieważ mamy z mężem własne mieszkanie, jesteśmy w trakcie budowy, mąż ma własną firmę, ja także. Mąż jest w trakcie zdobywania inżyniera, ja mam już licencjat, póki co nie potrzebuję magistra.

Emocjonalnie czuję się gotowa - jestem osobą raczej spokojną, domatorką - opiekunką domowego ogniska
Nie potrzebuję czasu żeby się "wyszaleć'

Tyle ode mnie
rozwinęłaś moją myśl naprawdę nie ma co czekać jeśli warunki finansowe i emocjonalne na to pozwalają
Chciaż rozumiem również kobiety które decydują się na to później. na każdego przyjdzie pora i każdy pragnie czegoś innego.
kaaasiaaa_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 10:55   #1335
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Agnusek22 i ButterBear dzięki. Zrobię jakąś grafikę ładną i wyślę mailem do naszego dyrektora. On będzie chyba wiedział co z tym zrobić =)

A z tą rozdzielnością nie pomożecie? Nie znam nikogo kto podpisywał a takie czytanie plusów i minusów w internecie nie do końca pomaga.
Jak wróci TŻ pójdziemy do radcy prawnego chyba. Ale wątpie czy to papugowe gadanie rozwieje moje wątpliwości.

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
A któraś pisała o Kubusiu porzeczkowym...a czemu tak?
Poziomkowym =) Bo ja go bardzo lubię i jest o wiele zdrowszy niż winko =) Ale jakby miał imitować winko to faktycznie wybierz jakiś sok porzeczkowy =) Tylko żeby przeterminowany mocno nie był bo to wtedy żadna imitacja =))))

Cytat:
Napisane przez kotekk81 Pokaż wiadomość
.a wiec...dzis o godzinie 8:00 mialam egzamin teoretyczny na prawko i ...... zdalam no i zapisalam sie tez na praktyczny niestety z moja praca termin mam na 08.10. (chociaz i tak pierwszy wolny termin pani proponowala mi na 03.10 wiec nie tak zle) ne
Gratuluje! Gdyby te kciukasy tak wszystko załatwiały...ach świat byłby piękniejszy....
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:00   #1336
onyks
Zakorzenienie
 
Avatar onyks
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Ale mam dziś urwanie głowy

Z rana byłyśmy z koleżanką w urzędzie załatwić warunki zabudowy każda na swoją działkę, w urzędzie mamy znajomą i obiecała że załatwi to z urbanistką w 2 tyg
Trochę się bałam bo w starej decyzji było napisane, że kalenica równolegle do frontu działki, a my mamy równolegle do bocznej granicy, ale znajoma powiedziała że nie będzie z tym problemu i wpiszą nam tak jak chcemy


Kotek gratulacje!!!! klaski:
__________________

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
onyks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:03   #1337
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez kaaasiaaa_90 Pokaż wiadomość
nieszkodzi, tak to moja data urodzenia. ogólnie to przywykłam do takigo stwierdzenia bo jakoś nigdy nie ukrywałam tego że chce mieć dziecko w takim wieku. ogólnie kiedyś byłam bardzo anty-dzieci. zawsze mówiłam sobie- kariera, ślub, dzieci. Pewnego dnia się to zmieniło, ale to dłuuuga historia oczywiście nie jest tak ze jestem na utrzymaniu rodziców, bez planów na przyszłość mam prace, studiuję zaocznie, w przyszłym roku zaplanowany ślub i wspaniałą rodzinę która bardzo mnie wspiera.
...no to tak ogólnie
No i super. Tak, jak mówię, nie miałam nic złego na myśli, pytałam z ciekawości czystej
Co więcej, bardzo się cieszę, że Wam się w końcu udało

Cytat:
Napisane przez agnusek22 Pokaż wiadomość
Głupie, czy nie, ale też tak mam, także rozumiem Cię w 100%! Ba nawet w 200% Dodam tylko od siebie, że jak wznowimy staranka, to na pewno pójdę na monitoring żeby się przekonać czy jest owu. Jak ktoś ma/miał wcześniej jakieś problemy, to powinien udać się do lekarza, bo staranka starankami, ale moim zdaniem szkoda nerwów. Człowiek się potem niepotrzebnie nakręca. A tak lekarz bada i widzi czy wszystko dobrze czy nad czymś trzeba popracować. Ale nie zebym chciała kogoś na siłę przekonywać. Każdy działa wg własnych zasad
Kochana, a kto by miał mnie zrozumieć, jak nie odnaleziona po latach siostra?
Cieszę się, że nie jestem sama w tym

Co do monitorowania, jak powiedziałam ginowi, że myślimy o dziecku, to chciał się umówić właśnie na sprawdzenie, czy jest owulacja w cyklu...a potem wskoczyłam na fotel na badanie i na usg wyszło, że jest akurat na jajniku piękny pęcherzyk jak malowany - idealny, duży, gotowy do pęknięcia i śluz idealny. I wtedy powiedział, że to właściwie idealny dzień na działania...bo pęcherzyk zaraz pęknie ale wtedy jeszcze nie planowaliśmy działać
Zaznaczyłam sobie w kalendarzyku, którego dnia cyklu ten pęcherzyk był taki cudny
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:11   #1338
(t)asia
Zadomowienie
 
Avatar (t)asia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Ponieważ nastał wrzesień a na pierwszej wiszę, że od września zaczynamy to wyjaśnię o co chodzi.
Wizytę u gin mam 12.09. Wcześniej się nie dało. Mam wyniki badań które mi ostatnio zleciła. Ostatnia @ miałam 25.08, cykle różnie 25,26,28 dni. Następna @ ok 20.09.
Jeśli lekarz powie, że wszystko ok to od razu przystępujemy do działania, ale trzymając się matematyki- w tym cyklu nic z tego nie będzie. Wychodzi na to że pierwsza szansa pojawi się dopiero w październiku.
Noc poślubna jest 29.09 i mieliśmy nadzieję że pod wieloma względami okaże się szczególna. Ale raczej też nic z tego...
Póki co, czekam z niecierpliwością na 12.09. a to już przyszła środa =)

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość

Z rana byłyśmy z koleżanką w urzędzie załatwić warunki zabudowy każda na swoją działkę, w urzędzie mamy znajomą i obiecała że załatwi to z urbanistką w 2 tyg
Trochę się bałam bo w starej decyzji było napisane, że kalenica równolegle do frontu działki, a my mamy równolegle do bocznej granicy, ale znajoma powiedziała że nie będzie z tym problemu i wpiszą nam tak jak chcemy
Ja miałam takie zamieszanie z warunkami, że masakra. Najpierw warunki były pod dom. Później doszliśmy do wniosku, że obok chcemy drugi budynek z garażem. Więc warunki trzeba było zmieniać. Generalnie mogą to zrobić od ręki ale gdybym nie musiała czekać na to miesiąc to nie bylibyśmy w naszym pięknym kraju. Warunki w końcu dostałam. Czas na pozwolenie na budowę. Papiery złożone- znowu czekania parę miesięcy (o zgrozo!!). Pozowolenie dostaliśmy ale okazało się że pan który robił tę papierologię musiał obrócić nam garaż o 90 stopni, bo właśnie kalenica miała byc równolegle a my zrobilismy prostopadle. Przyznaje, że sama o tym nie pomyślałam, ale ten facet miał tak długo papiery, że mógł się zorientować wcześniej że trzeba to zmienić w warunkach ponownie. W efekcie na pozwolenie garaż stoi metr od domu . Znowu pismo o zmianę warunków i aneks do pozwolenia=) Architekt powiedział że mamy budować jak chcemy a papiery załatwi się później.
Dom miał być stawiany na wiosnę, a tu mamy jesień i nie ma nic.
(t)asia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:13   #1339
agnusek22
Wtajemniczenie
 
Avatar agnusek22
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 751
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość

A z tą rozdzielnością nie pomożecie? Nie znam nikogo kto podpisywał a takie czytanie plusów i minusów w internecie nie do końca pomaga.
Jak wróci TŻ pójdziemy do radcy prawnego chyba. Ale wątpie czy to papugowe gadanie rozwieje moje wątpliwości.
Niestety nie pomogę, bo sama w ogóle nie jestem w temacie. Także nikt ze znajomych nie ma rozdzielności. Rozumiem, że to Ty chcesz się zabezpieczyć czy TŻ?
Skąd pomysł, jeśli mogę zapytać?


Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość
Ale mam dziś urwanie głowy

Z rana byłyśmy z koleżanką w urzędzie załatwić warunki zabudowy każda na swoją działkę, w urzędzie mamy znajomą i obiecała że załatwi to z urbanistką w 2 tyg
Trochę się bałam bo w starej decyzji było napisane, że kalenica równolegle do frontu działki, a my mamy równolegle do bocznej granicy, ale znajoma powiedziała że nie będzie z tym problemu i wpiszą nam tak jak chcemy


Kotek gratulacje!!!! klaski:
No to lataj i załatwiaj Tylko uważaj na siebie i fasolę
Dobrze, że sprawy z działką idą do przodu!

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość


Kochana, a kto by miał mnie zrozumieć, jak nie odnaleziona po latach siostra?
Cieszę się, że nie jestem sama w tym

Co do monitorowania, jak powiedziałam ginowi, że myślimy o dziecku, to chciał się umówić właśnie na sprawdzenie, czy jest owulacja w cyklu...a potem wskoczyłam na fotel na badanie i na usg wyszło, że jest akurat na jajniku piękny pęcherzyk jak malowany - idealny, duży, gotowy do pęknięcia i śluz idealny. I wtedy powiedział, że to właściwie idealny dzień na działania...bo pęcherzyk zaraz pęknie ale wtedy jeszcze nie planowaliśmy działać
Zaznaczyłam sobie w kalendarzyku, którego dnia cyklu ten pęcherzyk był taki cudny
No sister - trza sie wspierać No, ale fajnie, że pęcherzyk sobie był i do tego masz potwierdzenie w śluzie, czyli teraz możesz sama owu obserwować, choć oczywiście na monitoringu wszystko lepiej widać (no, ale kosztuje).
Ja jak wiecie mam długie cykle, ale regularne i owu (po samoobserwacji) chyba występuje. Natomiast muszę się zapisać w przyszłym cyklu na monitoring tak czy siak. No i zbadam progesteron, bo to pewnie przyczyna plamień w fazie lutealnej. Zawsze staram się słuchać swojego ciała (obojętnie czego to dotyczy) i nie lekceważyć ewentualnych objawów.

Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
Ponieważ nastał wrzesień a na pierwszej wiszę, że od września zaczynamy to wyjaśnię o co chodzi.
Wizytę u gin mam 12.09. Wcześniej się nie dało. Mam wyniki badań które mi ostatnio zleciła. Ostatnia @ miałam 25.08, cykle różnie 25,26,28 dni. Następna @ ok 20.09.
Jeśli lekarz powie, że wszystko ok to od razu przystępujemy do działania, ale trzymając się matematyki- w tym cyklu nic z tego nie będzie. Wychodzi na to że pierwsza szansa pojawi się dopiero w październiku.
Noc poślubna jest 29.09 i mieliśmy nadzieję że pod wieloma względami okaże się szczególna. Ale raczej też nic z tego...
Póki co, czekam z niecierpliwością na 12.09. a to już przyszła środa =)
Żaden cykl nie może być nazwany straconym jeśli się nie zabezpieczacie
__________________
Nasz dzień: 12.09.2009

Zawsze będę wierzyć...

agnusek22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:20   #1340
kaaasiaaa_90
Raczkowanie
 
Avatar kaaasiaaa_90
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 104
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No i super. Tak, jak mówię, nie miałam nic złego na myśli, pytałam z ciekawości czystej
Co więcej, bardzo się cieszę, że Wam się w końcu udało
spoko, nawet o tym nie pomyślałam, po prostu rozwinęłam moją wypowiedź

dziękuję
kaaasiaaa_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:20   #1341
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Karolina, nie wiem, czy źle mnie zrozumiałaś, czy może ktoś Cię 'atakował' w tej kwestii Ale ja nie miałam nic złego na myśli Pytałam tylko z ciekawości.
Może dlatego, że ja mając 22 lata jeszcze studiowałam (hee..tu się niewiele zmieniło - dalej studiuję ) i posiadanie dziecka było mi kompletnie nie w głowie.
Ale broń boże, nie potępiam wczesnego macierzyństwa, jeśli jest się samodzielnym i jest się w stanie zapewnić dziecku byt Każdy zachodzi w ciąży, kiedy jest na to gotowy
Z tym atakowaniem to masz rację... ogólnie ludzie z reguły lubią wtrącać się w moje życie, szczególnie rodzina

Ale nie chodzi mi oczywiście o Ciebie
Wiem, że nie miałaś nic złego na myśli, ja tylko przytoczyłam swoją historię
Nie neguję osób, które chcą z rodzicielstwem poczekać, po prostu znam kilka przypadków, które późno zdecydowały się na dziecko i teraz nie mogą już go mieć...
Bardzo mi szkody tych ludzi, ale według mnie są trochę sami sobie winni... ale każdy ma inne priorytety, nie mi to oceniać

Dlatego ja nie mam zamiaru czekać - działam

Cytat:
Napisane przez kaaasiaaa_90 Pokaż wiadomość
rozwinęłaś moją myśl naprawdę nie ma co czekać jeśli warunki finansowe i emocjonalne na to pozwalają
Chciaż rozumiem również kobiety które decydują się na to później. na każdego przyjdzie pora i każdy pragnie czegoś innego.

Piona
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:28   #1342
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez agnusek22 Pokaż wiadomość
No sister - trza sie wspierać No, ale fajnie, że pęcherzyk sobie był i do tego masz potwierdzenie w śluzie, czyli teraz możesz sama owu obserwować, choć oczywiście na monitoringu wszystko lepiej widać (no, ale kosztuje).
Ja jak wiecie mam długie cykle, ale regularne i owu (po samoobserwacji) chyba występuje. Natomiast muszę się zapisać w przyszłym cyklu na monitoring tak czy siak. No i zbadam progesteron, bo to pewnie przyczyna plamień w fazie lutealnej. Zawsze staram się słuchać swojego ciała (obojętnie czego to dotyczy) i nie lekceważyć ewentualnych objawów.
No właśnie obserwuję się
Moje cykle wahają się od 26-29 dni. To nie duże różnice na szczęście. Z resztą nigdy nie miałam żadnych ginekologicznych problemów, cykle miałam w miarę regularne, sądząc po śluzie, owu była. Z resztą przy poprzedniej wizycie porządnie mnie gin przebadał, usg, cyto... więc mam nadzieję, że pod tym względem jest ok
TŻ deklaruje (mimo, że oczywiście nie ma o tym zielonego pojęcia), że jego plemniczki to dzikie bestie, które nie zważając na nic mkną jak szalone do celu... więc nic, tylko czekać na dzidzię

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Z tym atakowaniem to masz rację... ogólnie ludzie z reguły lubią wtrącać się w moje życie, szczególnie rodzina

Ale nie chodzi mi oczywiście o Ciebie
Wiem, że nie miałaś nic złego na myśli, ja tylko przytoczyłam swoją historię
Nie neguję osób, które chcą z rodzicielstwem poczekać, po prostu znam kilka przypadków, które późno zdecydowały się na dziecko i teraz nie mogą już go mieć...
Bardzo mi szkody tych ludzi, ale według mnie są trochę sami sobie winni... ale każdy ma inne priorytety, nie mi to oceniać

Dlatego ja nie mam zamiaru czekać - działam
Ej no, ale myślę sobie, że tak też nie można mówić. To nie jest koniecznie tak, że ktoś nie może zajść w ciążę, bo się za późno zdecydował.
Nie każdy może sobie na to pozwolić w młodym wieku, mając np. 22 lata, nawet bardzo chcąc...
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:29   #1343
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No właśnie obserwuję się
Moje cykle wahają się od 26-29 dni. To nie duże różnice na szczęście. Z resztą nigdy nie miałam żadnych ginekologicznych problemów, cykle miałam w miarę regularne, sądząc po śluzie, owu była. Z resztą przy poprzedniej wizycie porządnie mnie gin przebadał, usg, cyto... więc mam nadzieję, że pod tym względem jest ok
TŻ deklaruje (mimo, że oczywiście nie ma o tym zielonego pojęcia), że jego plemniczki to dzikie bestie, które nie zważając na nic mkną jak szalone do celu... więc nic, tylko czekać na dzidzię
Standard, mój też tak mówił

Agnusku
co do plamień, to u mnie też gin mówił, że to może być problem z progesteronem, ale wcale nie musi oznaczać, że może to utrudniać zajście...przeczytałam gdzieś, że pomaga czasem Magnez, ja go brałam w cyklu w którym zaszłam...oczywiście nie wiem czy coś pomógł i nic nie przeszkadza, żebyś sobie zbadała progesteron...tak tylko piszę, jak było u mnie

Głowa coś nie przechodzi...huh...czas chyba coś zjeść i tą kawę wypić...
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:30   #1344
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Dzień dobry
ja tylko na chwilę bo mam przerwę między praktykami a pracą. Miałam tylko iść z papierami dzisiaj do przedszkola, ale zostałam. Na początku miałam lekkiego stresa ale potem żal mi było iść stamtąd dzieci są kochane. I zaraz do pracy idę
Stałam dzisiaj nawet w laboratorium na betę ale taka duża kolejka była, że zrezygnowałam i teraz się waham co zrobić, czy robić dzisiaj czy czekać do środy. Mam lekkie mdłości, dzisiaj rano nie otworzyłam okna i jak weszłam do mieszkania to od razu do kibla leciałam, ale na szczęście nic nie było, rano tylko raz mi podeszło wszystko do gardła No i nie mam apetytu co u mnie jest dziwne

Onyks trzymam trzymaj kochana kciuki
Amani kreska wyszła od razu, widziałam, że coś tam jest tylko czekałam aż test zrobi się biały, bo nie wierzyłam. Robiłam go z myślą, że negatywny będzie
Gucia0987 ja tęskniłam, tak myślałam, że będziesz w poniedziałek, jak się ogarniesz to opowiadaj jak wakacje
Kotek trzymam kciuki
butter to zakładaj konto na skarbie, zawsze to możesz sobie coś notować
kasia90 piękne krechy
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek

Edytowane przez stokrotka24
Czas edycji: 2012-09-03 o 11:32
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:34   #1345
onyks
Zakorzenienie
 
Avatar onyks
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Kasia, gratulacje II kreseczek

t(asia) ale zamieszanie z tymi warunkami

Cytat:
Napisane przez agnusek22 Pokaż wiadomość
No to lataj i załatwiaj Tylko uważaj na siebie i fasolę
Dobrze, że sprawy z działką idą do przodu!


Agnusku, a wiadomo już u Ciebie od kiedy działasz?

Butter, dzikie bestie mówisz

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Stokrotko, mogę Ci powiedzieć co ja bym zrobiła, leciałabym na betę już dziś
__________________

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
onyks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:36   #1346
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Stokrotko nie wiem jak u was, ale bety nie trzeba robić rano czy na czczo Więc może spróbuj po pracy iść i zrobić? Moja koleżanka była po południu...

Ja w sumie też byłam chyba po 9 czy nawet ok. 10...po śniadaniu...
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:40   #1347
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość



Ej no, ale myślę sobie, że tak też nie można mówić. To nie jest koniecznie tak, że ktoś nie może zajść w ciążę, bo się za późno zdecydował.
Nie każdy może sobie na to pozwolić w młodym wieku, mając np. 22 lata, nawet bardzo chcąc...
Piszę o tych "moich" konkretnych przypadkach.
Te osoby tak właśnie tak miały... Za późno się zdecydowały (28 lat, bodajże 35), teraz mają problemy ginekologiczne i niestety, ale czeka je długotrwałe leczenie i nie wiadomo czy zakończone sukcesem.

Z głupszych powodów dlaczego nie zdecydowali się wcześniej na dziecko : bo chcą jeździć na wycieczki Może się nie znam się, ale z dzieckiem chyba też można jeździć
Najwidoczniej wtedy nie byli gotowi psychicznie.

Nie chce ich źle oceniać, ale denerwuje mnie to, ze te same osoby oceniają mnie i dziwią mi się, że chce mieć już dziecko...

Podsumowując: niech każdy robi to co chce, ja nie mam zamiaru nikogo zmuszać do wcześniejszego rodzicielstwa i nie chcę również wysłuchiwać mądrości , ze może powinnam jeszcze zaczekać Takie moje życzenia posyłam w wszechświat
Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
Witam

Bardzo chetnie przyłacze sie do staraczek mamy z mężem za soba pierwszy cykl starań.. niestety bez pozytywnych efektów dzisiaj przyszła @
W skórcie o mnie : mam 26 lat, pochodze i mieszkam w okolicach Warszawy i od niedawna jestem szczęsliwą żoną
Gratuluje obenym na forum przyszłym mamuśką i trzymam mocno kciuki za przyszłe
Mam jeszcze takie pytanie - czy Wy przyszłe mamy macie jakies swoje specjalne motody przygotowań na obecnosci dzidzi ?? Bo ja jak narazie łykam tylko kwas foliowy, no i staram sie lepiej odżywiać, spacerować - bo leniem jestem niesamowitym , takze taki spacer dla mnie to jak ciężkie cwiczenai fizyczne
Witam

Ja osobiście biorę kwas foliowy, jem mnóstwo owoców i warzyw, staram się spacerować, bo niestety też jestem leniem
Byłaś już u ginekologa? Może on poleci Ci jakieś badania ?
Ja na przykład w tym tygodniu idę na toksoplazmę i cytomegalię.
__________________
bla bla bla

Edytowane przez karolina2121
Czas edycji: 2012-09-03 o 11:46
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:53   #1348
mysia1986
Zakorzenienie
 
Avatar mysia1986
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Piszę o tych "moich" konkretnych przypadkach.
Te osoby tak właśnie tak miały... Za późno się zdecydowały (28 lat, bodajże 35), teraz mają problemy ginekologiczne i niestety, ale czeka je długotrwałe leczenie i nie wiadomo czy zakończone sukcesem.

Z głupszych powodów dlaczego nie zdecydowali się wcześniej na dziecko : bo chcą jeździć na wycieczki Może się nie znam się, ale z dzieckiem chyba też można jeździć
Najwidoczniej wtedy nie byli gotowi psychicznie.

Nie chce ich źle oceniać, ale denerwuje mnie to, ze te same osoby oceniają mnie i dziwią mi się, że chce mieć już dziecko...

Podsumowując: niech każdy robi to co chce, ja nie mam zamiaru nikogo zmuszać do wcześniejszego rodzicielstwa i nie chcę również wysłuchiwać mądrości , ze może powinnam jeszcze zaczekać Takie moje życzenia posyłam w wszechświat


Witam

Ja osobiście biorę kwas foliowy, jem mnóstwo owoców i warzyw, staram się spacerować, bo niestety też jestem leniem
Byłaś już u ginekologa? Może on poleci Ci jakieś badania ?
Ja na przykład w tym tygodniu idę na toksoplazmę i cytomegalię.
Hej
No to podobnie do mnie też wcinam owoce i warzywa, spacery no i ograniczam kawe - bo straszliwy kawosz ze mnie
Co do ginekologa to byłam, pod koniec zeszłego roku szczepiłam sie na ospe wietrzna bo nie przechodziłam i lekarz zasugerował ze lepiej sie zaszczepic, ponoć dorośli strasznie ospe przehcodzą. Mam aktualna cytologie, różyczke , toksoplazmoeze i cytomegalie też. Przy badaniach wyszła mi rózniez lekka anemia, ale dostałam leki i mysle ze jest lepiej. Niedługo mam kontrolne badania. Powiem szczerze, ze bardz osie stresuje... troche juz przeszłam w swoim zyciu problemów ginekologicznych... miałam torbiel na jajowodzie i ostatnio rok temu jakis polip na trzonie macicy wg lekarzy nie powinno byc wiekszych problemów z dzidziusiem, ale ja jednak panikara jestem. Już po tej pierwszej próbie nieduanej wkrecam sobie ze to wina własnie tego
mysia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:56   #1349
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
Hej
No to podobnie do mnie też wcinam owoce i warzywa, spacery no i ograniczam kawe - bo straszliwy kawosz ze mnie
Co do ginekologa to byłam, pod koniec zeszłego roku szczepiłam sie na ospe wietrzna bo nie przechodziłam i lekarz zasugerował ze lepiej sie zaszczepic, ponoć dorośli strasznie ospe przehcodzą. Mam aktualna cytologie, różyczke , toksoplazmoeze i cytomegalie też. Przy badaniach wyszła mi rózniez lekka anemia, ale dostałam leki i mysle ze jest lepiej. Niedługo mam kontrolne badania. Powiem szczerze, ze bardz osie stresuje... troche juz przeszłam w swoim zyciu problemów ginekologicznych... miałam torbiel na jajowodzie i ostatnio rok temu jakis polip na trzonie macicy wg lekarzy nie powinno byc wiekszych problemów z dzidziusiem, ale ja jednak panikara jestem. Już po tej pierwszej próbie nieduanej wkrecam sobie ze to wina własnie tego
No to jesteś ładnie przygotowana Teraz potrzebujesz cierpliwości i dużo starań Nie każdemu udaję się za pierwszym razem ( chociaż prawie każdy myśli, ze akurat jemu się uda )
Życzę Ci powodzenia, trzymam kciuki
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 11:57   #1350
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
butter to zakładaj konto na skarbie, zawsze to możesz sobie coś notować
No właśnie tam weszłam i się rozglądam
Ale chyba nie ma sensu zakładać cyklu w trakcie jego trwania

Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość
Butter, dzikie bestie mówisz[COLOR="Silver"]
Stokrotko, mogę Ci powiedzieć co ja bym zrobiła, leciałabym na betę już dziś
Pewnie, że dzikie bestie A z resztą, który chłop tak nie myśli

Stokrotko, ja też bym leciała na betę
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.