Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2010r. - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-03, 20:37   #2251
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Asiulek gdzie kupiłaś tran i ile kosztował? W d o z. pl nie ma akurat cytrynowego, owocowy też jest ok? Na długo taka butelka 250ml starcza?
Cięzko mi odpowiedzieć bo dawno ie kupowałam. ostatnio miałam ten inny o którym pisałam, że śmerdzial rybami. tamten kupowałam w tej aptece w Leclerku, był w promocji ale zabij mnie nie pamiętam ile zaplaciłam. Wiem tylko, że jak podałam cene to aniap napisała, że gdzieś tam (nie pamiętam gdzie ) jest tańszy bez promocji Miałam tylko cytrynowy ale owocowe tez chyba ok. A starcza na... tez nie wiem ale wiem, że dlugo go miałam a też go piłam codziennie... Pomogłam??

A co do zaproszenia z noclegiem to skorzystam ale jak Michalka sprzedasz na noc coby nam nie przeszkadzał w drinkowaniu


Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
Wychwalę po wizycie po pierwsze szyjka wysoko i zamknięta!!!!!!!!!!!!!gin powiedziała, że teraz to chyba przenoszętętno małej 140/min, waga ok 3kg, wychodziło pomiędzy 2950g, a 3100g, bo miała nóżki do brzuszka przyciśnięte, więc trzeba przyjąć, że 3 kg ma, lożysko III stopień i lekkie zwapnienia, wody w normie, macica miękka, leki mam brać do niedzieli włącznie i koniec w czwartek do południa mam na ktg się zgłosić do szpitala i na wymaz na paciorkowca - bleeee i do niej po zapisie, zeby mogłą sprawdzić, ktg mam co czwartek mieć i jak nie urodzę do 27ego to wtedy bedę mieć dodatkowe usg i zobaczymy co dalej jejuuuu ale jestem szczęśliwa mogę wyjść z małym na spacer mam tylko nie dźwigać i nie przemęczać się coby siłę rodzić mieć
Ekstra wieści... a widzisz, już takie czarne myśli miałas jakis czas temu ...

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość

Mój syn właśnie wyszedł z pokoju i oznajmił że już się "wyśpił". A poszedł spać 5 minut temu.
Jako że zawsze narzekam na swoje dziecko to muszę je w końcu pochwalić - my już zupełnie bez pampersa i to od jakiś 3 miesięcy (nawet w nocy), kupa na nocnik/kibelek od jakiś 8 miechów, siku w sumie chyba tez od lutego/marca. Zdarzają Mu się wpadki ale baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo rzadko
Brawa

Moje dziecko dziś mega grzeczne cały dzień, nawet dzieliła się zabawkami w piaskownicy tak wiec w nagrodę wcinała lody i frytki z "maca". mam nadzieję, że i noc będzie "grzeczna"

Takie pytanie mnie naszło... ile razy dziennie wasze dzieci robią kupę? Bo moja to potrafi i ze 4 -5 razy robić przeważnie jak idzie spać to woła i w dzien i wieczorem. Nie wiem czy się wtedy zmusza żeby przedłużyć czy naprawdę jej się chce... ale czy to nie za dużo??
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 20:45   #2252
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość


ile razy dziennie wasze dzieci robią kupę? Bo moja to potrafi i ze 4 -5 razy robić
dziennie??????????m oja robi co dwa, czasem co trzy dni JEDNĄ kupę...
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 20:47   #2253
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
dziennie??????????m oja robi co dwa, czasem co trzy dni JEDNĄ kupę...
no właśnie... dlatego pytam. Fakt, ze czasem robi po małych bobelkach ale jednak...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 20:47   #2254
Gmyrelka
Wtajemniczenie
 
Avatar Gmyrelka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 2 020
GG do Gmyrelka
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Asia ja to Ci zazdroszczę tej Werciowej kupy tyle razy dziennie. Marci ma stale twarde dni Cierpi bardzo jak robi (co 2-3 dni) Ostatnio (odpukać!) jest lepiej bo wieczorem w ciepłej wodzie rozpuszczam miód, stoi to przez noc - rano dodaje ciepłej wody i cytrynkę i On to pije - pomaga!

mrówka Ciebie to się fajnie czyta, dzięki za słowa otuchy Mi już niedobrze o gadaniu w kółko tego samego (o dzieciach, o rodzicach itp itd), nawet bajki opowiadam o szczęśliwych dzieciach w przedszkolu po które przychodzą szczęśliwi rodzice po podwieczorku Oczywiście godziny wyznaczam jakimiś przedszkolnymi sprawami - dzisiaj trilion razy powiedziałam Mu że jutro Go zaprowadzę, a po obiadku przyjdzie po niego nianiusia.

Przypomniało mi się o co miałam Was pytać - mam kupca na mojego maclarena i tak się zastanawiam czy jeszcze mi się przyda ... co myślicie? Na spacery go mało używamy, do CH nie chodzimy a jak już to bierzemy Mu taki samochodzik tam, zima teraz idzie to też bedzie stał. I tak myślę czy na wiosne, jak dziecko już 3 lata ma, to się jeszcze wózka używa? HELP
__________________

Gmyrelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 20:48   #2255
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Asiulek no pomogłaś
Michał pójdzie spać i nie będzie nam przeszkadzał w drinkowaniu, sprzedać nie bardzo mam go gdzie. Tz posiedzi w innym pokoju i salon mamy cały dla siebie

Co do kupek to u nas wiesz... czasem 2 w tygodniu (ale wtedy robi i robi i... oj zrobi) a był czas że i 3 dziennie
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 20:56   #2256
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
Asia ja to Ci zazdroszczę tej Werciowej kupy tyle razy dziennie. Marci ma stale twarde dni Cierpi bardzo jak robi (co 2-3 dni) Ostatnio (odpukać!) jest lepiej bo wieczorem w ciepłej wodzie rozpuszczam miód, stoi to przez noc - rano dodaje ciepłej wody i cytrynkę i On to pije - pomaga!

Przypomniało mi się o co miałam Was pytać - mam kupca na mojego maclarena i tak się zastanawiam czy jeszcze mi się przyda ... co myślicie? Na spacery go mało używamy, do CH nie chodzimy a jak już to bierzemy Mu taki samochodzik tam, zima teraz idzie to też bedzie stał. I tak myślę czy na wiosne, jak dziecko już 3 lata ma, to się jeszcze wózka używa? HELP
Chyba nie ma jednej, dobrej odpowiedzi. sama musisz zdecydować. każde dziecko jest inne. Są tu na forum dzieci, ktore już od kilku miesięcy w ogóle nie używają wózków, a sa tez takie (jak moja Wercia) która często w nim siedzi z wygody mamusi np. na zakupy wole ja brac w wózku bo inaczej bym nic nie kupiła tylko za nią latala i zbierała to co zrzuca... poza tym ja jak idę na placyk nawet tylko to biorę zeby tych jej zabawek, pilek , jedzenia i picia nie nosić w rękach tylko w wózek wrzucam a mała przewaznie obok idzie. Ale co będzie u nas na wiosnę nie mam pojęcia. Ale na razie wozek w razie czego zostawiam...
Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Asiulek no pomogłaś
Michał pójdzie spać i nie będzie nam przeszkadzał w drinkowaniu, sprzedać nie bardzo mam go gdzie. Tz posiedzi w innym pokoju i salon mamy cały dla siebie

Co do kupek to u nas wiesz... czasem 2 w tygodniu (ale wtedy robi i robi i... oj zrobi) a był czas że i 3 dziennie
No to może kiedyś się wproszę... tylko mam nadzieje, że wtedy jak Misiek się zbudzi o 5 to tż się nim zajmie hehe...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:03   #2257
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się o co miałam Was pytać - mam kupca na mojego maclarena i tak się zastanawiam czy jeszcze mi się przyda ... co myślicie? Na spacery go mało używamy, do CH nie chodzimy a jak już to bierzemy Mu taki samochodzik tam, zima teraz idzie to też bedzie stał. I tak myślę czy na wiosne, jak dziecko już 3 lata ma, to się jeszcze wózka używa? HELP
My nie używamy wózka od końca zimy...

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
No to może kiedyś się wproszę... tylko mam nadzieje, że wtedy jak Misiek się zbudzi o 5 to tż się nim zajmie hehe...
Gwarancji nie dam chociaż coraz lepiej się dogadują...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-03, 21:06   #2258
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość

mrówka Ciebie to się fajnie czyta, dzięki za słowa otuchy Mi już niedobrze o gadaniu w kółko tego samego (o dzieciach, o rodzicach itp itd), nawet bajki opowiadam o szczęśliwych dzieciach w przedszkolu po które przychodzą szczęśliwi rodzice po podwieczorku Oczywiście godziny wyznaczam jakimiś przedszkolnymi sprawami - dzisiaj trilion razy powiedziałam Mu że jutro Go zaprowadzę, a po obiadku przyjdzie po niego nianiusia.
choćbyś się porzygać miała razy sto bądź dwieście, tłumacz i powtarzaj dzielnie
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:06   #2259
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Asiulek moj robi raz albo dwa razy . Może twoja ma taka przemianę materi, ty chyba kiedyś pisałas ze masz szybka więc może ma po tobie .jak nie ma rozwolnienia to nie ma sie czym martwić , mi sie wydaje normalne

Gmyrelka no właśnie zależy czy bedziecie używać , ile bedziecie chodzić , gdzie , jakie dystanse itd . Ja moj zostawiam zeby na szmaciane zakupy mieć gdzie torby wieszać i w spokoju oglądać , kupować. Tylko wtedy jest używany .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:21   #2260
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Widzę, że między 22 a 23 kiedy ja idę spać, Was tu najwięcej...
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:25   #2261
Gmyrelka
Wtajemniczenie
 
Avatar Gmyrelka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 2 020
GG do Gmyrelka
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

A czy któreś o obecnych tu dzieci jest lub docelowo będzie tyle w przedszkolu co moje tj. 8-17 ... Koszmar to jest jakiś, ale cóż zrobić. Rozważam jeszcze opcje wzięcia jakieś opiekunki na 3-4h dziennie, żeby mi Hanke ze szkoły odebrała i Marciego z przedszkola nieco wcześniej ... i żeby w domu na nas poczekali.
__________________

Gmyrelka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-03, 21:33   #2262
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Lindsley ja za tran moliersa płacę ok 24 zł .



Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
I się chwalę bo wczoraj jechałam na bieg 10km i wygrałam, fotka
gratulacje ogromne

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
A ja po badanich.
Jest dobrze!
Przyczyna dalej nie jest znana, ale wszystko wygląda tak, jak powinno.
Kamień z serca.

Kolejny raz widziałam malucha- zakochana jestem po uszy
Megi super

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
megi kamień z serca Rośnie Ci w brzuchu mały twardziel

Mój Marcuś dzisiaj dzielnie poszedł rano (8:20) O 9:20 zadzwoniła do mnie Pani, że jako jedyne dziecko nie może się uspokoić i cały czas szlocha Pojechałam po Niego po 10. Zajrzałam - siedział babce na kolanach i szlochał "gdzie jest mama", zobaczył mnie i przybiegł "o jest mama" Serce mi normalnie pękło na pół Jak się uspokoił to mówił, że było fajnie, że w ogóle nie płakał i bawił się z dziećmi - co za bajerant
Prawdziwa masakra będzie jutro - zapewne już w domu będzie ryczał, że nigdzie nie chce iść
Biedny Marcel . U Oli też jest jeden chłopiec co strasznie płacze . Na ręce nie za bardzo da się brać . ostatnio do mnie przyleciał nie wiem czemu . Ale z dnia na dzień jest coraz lepiej . Inny był też co sposób na niego musiały znaleźć . Przytulić się nie dał . Okazało się że pomaga mu zaprowadzenie do sali do leżakowania . Tam się kładł poleżał sobie i potem już było ok . I na Marcela babki znajda sposób

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
A mówicie w przedszkolu jakie dziecko ma problemy? np że nie je czy jak Michaś czasem ma problem z kupą?

Nie podoba mi się jeszcze że dzieci piją słodzoną herbatę. My nic nie słodzimy i Michałowi też nie słodzimy (chociaż on najczęściej pije wode lub robione przeze mnie soki)... Mam im powiedzieć żeby dawały mu niesłodzoną herbate? W zasadzie to chyba nie pił herbaty jeszcze
Poproś żeby pił wodę .

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Lind ja tylko ze słyszenia to wiem że i niejedzenie, kupki, siusianie to główne problemy (poza początkowym płaczem).

Też bym wolała żeby dzieci miały niesłodzoną herbatkę. Chyba bym powiedziała żeby mi dziecku podawali tylko przegotowaną wodę. Może podciągnąć pod alergię tę herbatkę ?
Z drugiej strony to tych napojów w przedszkolu nie jest tak dużo więc może nie ma o co robić afery.


Z innej beczki. Moja mama dzisiaj opowiedziała mi sytuację z ostatnich dni z jej podopiecznymi. Po obiedzie dzieciaki siedzą i oglądają bajeczkę, jedno na fotelu drugie siedzi na podłodze, moja mama obok. Przyszedł czas zakraplania oczu i mama wyszła z pokoju - towarzystwo siedzi. Wszystko trwało może 2-3 min jak (w jednym czasie) mama otwiera lodówkę, bierze krople, słyszy krzyk chłopca i nagle światło wysiada w domu. Okazało się że mały rozbroił skrzydła lalki Barbie i końcówkę wpakował do gniazdka. Prąd go dość chyba pokopał i wystraszył się nie na żarty. Moja matka mało zawału nie dostała. Na szczęście nic się nie stało a mama dzieci tylko skwitowała "mam nadzieję że wystraszył się na tyle że więcej tam nic nie będzie pchał". Podobno dość mocno mały się interesuje co jest w tych małych dziurkach a mama nie chce zakładać zabezpieczeń bo to go jeszcze bardziej ciekawi - dlaczego. Dodam że to ten sam chłopiec który siostrę gonił w nożem. Zwariować można.
Mama się wystraszyła że moja mama zrezygnuje po kolejnym ekscesie brzdąca i podniosła stawkę.
OMG niezły dzieciak

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
Wychwalę po wizycie po pierwsze szyjka wysoko i zamknięta!!!!!!!!!!!!!gin powiedziała, że teraz to chyba przenoszętętno małej 140/min, waga ok 3kg, wychodziło pomiędzy 2950g, a 3100g, bo miała nóżki do brzuszka przyciśnięte, więc trzeba przyjąć, że 3 kg ma, lożysko III stopień i lekkie zwapnienia, wody w normie, macica miękka, leki mam brać do niedzieli włącznie i koniec w czwartek do południa mam na ktg się zgłosić do szpitala i na wymaz na paciorkowca - bleeee i do niej po zapisie, zeby mogłą sprawdzić, ktg mam co czwartek mieć i jak nie urodzę do 27ego to wtedy bedę mieć dodatkowe usg i zobaczymy co dalej jejuuuu ale jestem szczęśliwa mogę wyjść z małym na spacer mam tylko nie dźwigać i nie przemęczać się coby siłę rodzić mieć
super . za ile pchnęłaś kombinezon ? Pytam bo wystawiłam wójcika na allegro .

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
Asia ja to Ci zazdroszczę tej Werciowej kupy tyle razy dziennie. Marci ma stale twarde dni Cierpi bardzo jak robi (co 2-3 dni) Ostatnio (odpukać!) jest lepiej bo wieczorem w ciepłej wodzie rozpuszczam miód, stoi to przez noc - rano dodaje ciepłej wody i cytrynkę i On to pije - pomaga!

mrówka Ciebie to się fajnie czyta, dzięki za słowa otuchy Mi już niedobrze o gadaniu w kółko tego samego (o dzieciach, o rodzicach itp itd), nawet bajki opowiadam o szczęśliwych dzieciach w przedszkolu po które przychodzą szczęśliwi rodzice po podwieczorku Oczywiście godziny wyznaczam jakimiś przedszkolnymi sprawami - dzisiaj trilion razy powiedziałam Mu że jutro Go zaprowadzę, a po obiadku przyjdzie po niego nianiusia.

Przypomniało mi się o co miałam Was pytać - mam kupca na mojego maclarena i tak się zastanawiam czy jeszcze mi się przyda ... co myślicie? Na spacery go mało używamy, do CH nie chodzimy a jak już to bierzemy Mu taki samochodzik tam, zima teraz idzie to też bedzie stał. I tak myślę czy na wiosne, jak dziecko już
3 lata ma, to się jeszcze wózka używa? HELP
Sprzedaj jak masz okazję . a jak zatęsknisz za wózkiem na chwilkę , to Ci skołuję jakąś parasolkę za kilka złotych . teraz też mam jakieś Polskie cudo za 45 zł np. Ludzie takie kupują jako jednorazówki na wakacje .


Szymon dziś poleciał jak na skrzydłach . włażę na salę , a tam dzieciaki prawie na pani leżą
Tacy stęsknieni . Jakoś lepiej się z Olką bawi jak się cały dzień nie widzą .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:34   #2263
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Widzę, że między 22 a 23 kiedy ja idę spać, Was tu najwięcej...
no, wiesz, jak ja tu siedzę ostatnio do 2-3 w nocy to z kolei na forum pustki-chyba że PoP wpadnie między karmieniami

lind, a propos tego co w przedszkolu jedzą czy piją dzieci to ja np.powiedziałam, żeby Gabrysi nie dawano nic czekoladowego, bo ma wysypkę później. A wcale nie ma, tylko jak się zorientowałam, że tam się jada gofry z nutellą minimum 1 raz tygodniowo, jakieś ciasteczka bądź cukierki miękkie czekoladowe to stwierdziłam, że wolę mieć wglą w to ile czekolady moje dziecko jada, więc panie wiedzą, że jest alergia i gofry podają suche bądź z dżemem.

Edytowane przez mrowak
Czas edycji: 2012-09-03 o 21:37
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:37   #2264
catro
Rozeznanie
 
Avatar catro
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 796
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
A czy któreś o obecnych tu dzieci jest lub docelowo będzie tyle w przedszkolu co moje tj. 8-17 ... Koszmar to jest jakiś, ale cóż zrobić. Rozważam jeszcze opcje wzięcia jakieś opiekunki na 3-4h dziennie, żeby mi Hanke ze szkoły odebrała i Marciego z przedszkola nieco wcześniej ... i żeby w domu na nas poczekali.
No moja będzie docelowo 7:30 - 15:30/16.
A w Wawie to raczej normalne godziny pracy przedszkola są i sporo dzieci siedzi do tej 17ej? Bo jak będą dzieci to i Marci Ci nie będzie chciał wychodzić raczej

Megi - super że u Was już lepiej A właśnie, powiedzieli Ci skąd się wzięło krwawienie?

Bao - u Ciebie też super wiadomości - leniuchowanie pomogło i ja bym to kontynuowała

Asiulek - moja czasem robi 3 dziennie, a czasem (jak dzisiaj) wcale.
__________________
Ola - 07.03.2010



catro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:46   #2265
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Libra co mogę dodac do sałatki Ruskiej wel jarzynowej zamiast ogórków kiszonych , bo tu w Turcji nie ma , a chce zrobić.
Byliśmy na klimacie teraz i zamowilam sałatkę a taka biedna była i nie dobra . Żona kuzyna mojego czuba pytała sie co dodaje, więc chce zrobić , zeby spróbowała naszej , ale z ogorasami kicha , a one smak dodają .

A widzisz co do tego kreta, znalazłas plusy tej sytuacji , tak samo ja szukam plusów z weselichem i moimi czubkami , właśnie o tym pisałam, trza sie jakoś dostosować, nakręcić i wyszukać bonusy , tak na marginesie bo mnie Asiulek wtedy posadzila ze sie mieszam w tym co pisze, no ale chodzi o to zeby sie dobrze nakręcić , znaleźć plusy.
możesz zrobić z korniszonami albo jak maja świeze ogórki to ukiś w jakimś słoiku na litr wody łyżka soli i zalewasz ogórki dodaj czosnek ,koper jak jest i mozna wrzucić skórkę chleba żytniego(zakwas) to w 3 dni powinny się ukisić jak masz tyle czasu

Tak ze wszystkim jest punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Tak już myślałam czy głupio by nie wyglądało jakbym mu od butów sznurówki powiązała, tak żeby miał tylko na 10 cm krok To by tak szybko nie uciekałTz twierdzi że lepiej zainwestować w 20 kg kule i łancuchem do nogi, że to go troche spowolni
kiedyś tak krowy pętali żeby nie uciekały
Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
I się chwalę bo wczoraj jechałam na bieg 10km i wygrałam, fotka
gratulacje
Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Asiu zlikwidowalam link bo jak wlanczam pod domem to dokladnie mozna adres zobaczyc :/. Bo raczej ze ktos chce mnie napasc juz sie nie martwie bo wiek nie ten :P
co tam wiek na czole nie masz napisane , a wyglądasz zachęcająco
ja to się teraz bardziej boję niż jak młodsza byłam
Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość

Zrobiliśmy wyprawkowe zakupy Masakra, nie wiem jak ja będę co roku przez najbliższe kilkanaście lat przez to przechodzić. A potem będzie trudniej bo dziecko swoje wymagania co do wyglądu będzie jeszcze miało. Już dałam się skusić na chlebaczek z autami a klej ze spidermanem...
na takie do szkoły to bez tysiaka w kieszeni nawet się nie ruszaj to na prawdę masakra ludzie muszą kredyty brać jak mają 2 albo 3 dzieci a nawet i na 1 nie raz
Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
A mówicie w przedszkolu jakie dziecko ma problemy? np że nie je czy jak Michaś czasem ma problem z kupą?

Nie podoba mi się jeszcze że dzieci piją słodzoną herbatę. My nic nie słodzimy i Michałowi też nie słodzimy (chociaż on najczęściej pije wode lub robione przeze mnie soki)... Mam im powiedzieć żeby dawały mu niesłodzoną herbate? W zasadzie to chyba nie pił herbaty jeszcze
ja pamiętam że u nas w szkole zawsze był dzbanek niesłodzonej herbaty dla tych co bez cukru piją więc chyba nie powinni robić problemu
Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość


Z innej beczki. Moja mama dzisiaj opowiedziała mi sytuację z ostatnich dni z jej podopiecznymi. Po obiedzie dzieciaki siedzą i oglądają bajeczkę, jedno na fotelu drugie siedzi na podłodze, moja mama obok. Przyszedł czas zakraplania oczu i mama wyszła z pokoju - towarzystwo siedzi. Wszystko trwało może 2-3 min jak (w jednym czasie) mama otwiera lodówkę, bierze krople, słyszy krzyk chłopca i nagle światło wysiada w domu. Okazało się że mały rozbroił skrzydła lalki Barbie i końcówkę wpakował do gniazdka. Prąd go dość chyba pokopał i wystraszył się nie na żarty. Moja matka mało zawału nie dostała. Na szczęście nic się nie stało a mama dzieci tylko skwitowała "mam nadzieję że wystraszył się na tyle że więcej tam nic nie będzie pchał". Podobno dość mocno mały się interesuje co jest w tych małych dziurkach a mama nie chce zakładać zabezpieczeń bo to go jeszcze bardziej ciekawi - dlaczego. Dodam że to ten sam chłopiec który siostrę gonił w nożem. Zwariować można.
Mama się wystraszyła że moja mama zrezygnuje po kolejnym ekscesie brzdąca i podniosła stawkę.
o matko i córko! chyba bym na zawał zeszła ,jeszcze żeby to swoje to inaczej a cudze ,ale emocje Twoja mama miała
Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Asiulek gdzie kupiłaś tran i ile kosztował? W d o z. pl nie ma akurat cytrynowego, owocowy też jest ok? Na długo taka butelka 250ml starcza?[COLOR="Silver"]
u mnie chyba na jakoś ok. 2 miesiące starcza ,mój miko lubi wszystkie nawet ten bezsmakowy ,który najczęściej kupuję ale jak nie ma to biorę inny i też mu pasuje
Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Takie pytanie mnie naszło... ile razy dziennie wasze dzieci robią kupę? Bo moja to potrafi i ze 4 -5 razy robić przeważnie jak idzie spać to woła i w dzien i wieczorem. Nie wiem czy się wtedy zmusza żeby przedłużyć czy naprawdę jej się chce... ale czy to nie za dużo??
mój 1-2 razy dziennie
ale ja np. kilka razy
więc to chyba zależy od organizmu ciesz się że nie ma zaparć
Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się o co miałam Was pytać - mam kupca na mojego maclarena i tak się zastanawiam czy jeszcze mi się przyda ... co myślicie? Na spacery go mało używamy, do CH nie chodzimy a jak już to bierzemy Mu taki samochodzik tam, zima teraz idzie to też bedzie stał. I tak myślę czy na wiosne, jak dziecko już 3 lata ma, to się jeszcze wózka używa? HELP
zależy jak kto do czego ,ja używam wózka i następny rok jeszcze na pewno będę używać więc ja bym się nie pozbywała
i za skuteczne odpampersianie

Megi i Bao super że optymistycznie wieści od lekarzy

Ja pamiętam że jak mój starszy syn szedł do przedszkola to jakoś przez 2-3 dni jak go zaprowadziłam to chwilę posiedziałam zanim się tak nie oswoił trochę i wtedy wychodziłam ale zawsze mówiłam że idę nigdy nie uciekałam ukradkiem i zawsze mówiłam że przyjdę i tak jak Mrówka pisze do znudzenia to powtarzać że przejdę po ciebie że cię kocham że zostaniesz się tylko pobawić i później wrócimy do domku itd.
I najlepiej o stałej porze odbierać i się nie spóźniać bo dziecko ma wewnętrzny zegarek.
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:46   #2266
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Gmyrelka- Zosia jest zapisana od 7 do 16, nie wiem czy ona mi tam tyle wysiedzi.

tłumaczyłam dzisiaj Zosi, ze przyjde po nią po obiedzie i że na pewno ktoś po nią przyjdzie itd. Jutro ma obiecane że babcia i mama ją odbiorą,.
Dzisiaj jak ją zaprowadziłam i wróciłam do domu to się poryczałam. Nawet do tż powiedziałam, że może Zosia sobie pomyśli że ją nie odbierzemy ehh
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:50   #2267
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Megi bardzo dobre wieści. Tylko pamiętaj o zaleceniach doktorów i nie noś Igusia choćby nie wiem co się działo.

Gmyrelka gdybym szła do pracy to też na tyle bym musiała Zosię zostawić w przedszkolu. Nie byłoby innej opcji no chyba że babcia by wcześniej odbierała.
Właśnie tak jak mówisz moja mama odbiera dzieciaki z przedszkola o 13-tej a później czas oczekiwania na rodziców spędzają na zabawie i spacerach.

Asia Zosia czasem robi 1 kupę na 2 dni a czasem właśnie potrafi i 5 w ciągu dnia. Częściej jest to na kilka szt. na dzień ale mi to nie przeszkadza a nawet wolę żeby tak było niż miałaby się męczyć raz w tygodniu. To samo z sikaniem, wolę częściej.

Bao super

Mrowak mimo że nie mamy jeszcze problemu odprowadzania do przedszkola to już dziś dziękuję Ci bardzo za rady.

To nie tylko ja wpadłam na pomysł alergii
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:50   #2268
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Ciężkie to są chwile ,ale zobaczycie ani się nie obrócicie jak wam powiedzą żebyście ich nie odprowadzały bo to wstyd ,dopiero wam będzie przykro ,niestety czas szybko leci
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 21:57   #2269
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Libra oj juz nie zakisze bo w sobotę jedziemy , za dużo roboty to juz wole korniszony , tylko takie trochę inne w smaku są niż nasze .
Pamietam jak moja mama sie spaznila po nas , ale był ryk i płacz, a ta cholera na ławce na przeciwko zagadala sie z koleżanka hehe . Tez pilnowałam tego zeby tz sie nie spoznial jak odbierał młodego .
Mam tak samo jak ty, dlatego napisałam ze to normalne
A kiedy ten czas nadzieje? Bo moj ma dopiero 6 lat i myśle ze grubo ponad tyle jeszcze bedzie prowadzony

Megi aaaaa sorry no co chciałam napisać to mi cos przeszkadzało, super wiesci . Pilnuj sie i teraz sobie spokojnie tyj
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-03, 21:58   #2270
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Gmyrelka właśnie, gratulacje zupełnego pożegnania z pampkiem

Z wózkiem to zależy jakie macie potrzeby. U nas wózek jest wystawiony na sprzedaż bo od mrozów stoi nieużywany. Znam i widzę często dzieciaki starsze, które w wózkach jeżdżą. Czasami trzeba się szybko przemieścić a gnom Ci wisi i iść nie chce itp., albo np. czworaczki, nad którymi tylko w wózku mama może zapanować.
I 3 i 5-cio latki często korzystają z wózków
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-03, 22:38   #2271
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Mrowak mimo że nie mamy jeszcze problemu odprowadzania do przedszkola to już dziś dziękuję Ci bardzo za rady.

To nie tylko ja wpadłam na pomysł alergii
a proszę Cię bardzo- do usług
pomysł z alergią działa cuda
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-04, 00:27   #2272
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Mrowka- dzięki. Ja dyslektyk od urodzienia a jak na tablecie pisze to ten dziad mi tylko podmienia na inne wyrazy a błędów nie sprawdza.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-04, 06:00   #2273
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Justys - jak tam Twoje maluchy?
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-04, 06:32   #2274
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Dzień dobry
Z rana obudził mnie mój ulubiony były kierownik i jak ja przeżyję do 9 do śniadania?
Liczę na to, że dzisiaj mnie wypiszą i obiadek zjem już w domu. Swoją drogą to fenomen, że w każdym szpitalu zawsze na obiad jest coś w takim białym sosie.
Więc przesyłam Wam z rana trochę optymizmu na drugi dzień przedszkola
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-04, 06:43   #2275
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

u mnie w szpitalu nie było nic takiego z białym sosem. fakt że ja byłam na diecie bezsolnej wiec nic z sosami nie dostawałam.

Oliwka dała mi buzi i poszła do przedszkola. Najpierw stwierdziła że nie pójdzie dzisiaj tylko jutro ale w końcu dała się przekonać.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-04, 06:47   #2276
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
no właśnie... dlatego pytam. Fakt, ze czasem robi po małych bobelkach ale jednak...
mój robi najmniej jedną na dzień, a tak w normie to około 3. Wczoraj było z 5 bo owsianka na śniadanie. Zawsze tak miał i się tym nie martwie.
Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się o co miałam Was pytać - mam kupca na mojego maclarena i tak się zastanawiam czy jeszcze mi się przyda ... co myślicie? Na spacery go mało używamy, do CH nie chodzimy a jak już to bierzemy Mu taki samochodzik tam, zima teraz idzie to też bedzie stał. I tak myślę czy na wiosne, jak dziecko już 3 lata ma, to się jeszcze wózka używa? HELP
Ja sobie parasolke zostawiłam, ale to tylko na wyjazdy, normalnie w wózek już od prawie roku trzeba go wkładać siłowo.
Z tego co widzę po znajomych to są dzieci cierpliwe i leniwe co do 4 lat w wózkach jeżdzą, a są takie jak mój co jak się nauczą pion trzymać na swoich nogach już na wózek nie siądą. Ale czasami jak wyjezdzamy to zabieramy bo inaczej go w obcym miejscu uśpić się nie da, a w aucie też nie śpi. Więc jak używaż z raz w mc to sprzedaj bo po co Tobie to, najwyżej właśnie najprostszą parasolkę kupisz za 50 zł i tyle.
Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość

kiedyś tak krowy pętali żeby nie uciekały
No właśnie ostatnio w tv widziałam i tak zachęcająco wyglądało
Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Ciężkie to są chwile ,ale zobaczycie ani się nie obrócicie jak wam powiedzą żebyście ich nie odprowadzały bo to wstyd ,dopiero wam będzie przykro ,niestety czas szybko leci
Libra u nas plusy jednak tego że różnica większa między dziećmi, po pierwsze w razie co opiekunka do jednego, lub właśnie przedszkole, i juz tak nie przeżywamy, bo wiemy czym to później śmierdzi
Mojego też do szkoły już odprowadzić nie mogę bo siarę mu robieAle jeszcze jest w tym wieku że rzadko ale sam się przytuli.

No niestety wydatki na szkołe mnie powalają. Jeszcze dzisiaj muszę mu obiady wykupić, i kupić zeszyty, bo się okazało że te co miał kupione to sobie zapisał bzduramia to wszystko przed dziesiątym

mrowak rowerek chętnie bym odsprzedała, ale w takiej promocji go kupiłam że nie wiedziałam bym ile za niego wziąść :/
A wogle myślicie że dziecko jeszcze może do czegoś takiego zapałać miłością jak narazie pała strachem i nienawiścią
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-04, 07:00   #2277
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Gmurelka - pytając "czy wózek Ci się jeszcze przyda?" to co miałaś na myśli? Bo być może myślisz o następnym dziecku? Przypominam że miałaś mi urodzić synka.

Oliwka chyba już rok nie siedziała w wózku.

Mam problem z ubieraniem Oliwki. Rano zimno a potem gorąco.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-04, 07:09   #2278
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Ja na dłuższe spacery zabierałam wózek, bo Igor co chwilę chciał na ręce. Ostatnio ze żłobka też w wózku, bo było mi tak łatwiej- przypięty nie miał jak eksplorować każdej klatki schodowej po drodze.
Na wyjazdach też się przydaje, jak obejmują czas jego drzemki, to my łazimy, a on śpi. Ja chyba sporo korzystam jeszcze.

Edytowane przez megi-megi
Czas edycji: 2012-09-04 o 07:11
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-04, 08:30   #2279
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość

Takie pytanie mnie naszło... ile razy dziennie wasze dzieci robią kupę? Bo moja to potrafi i ze 4 -5 razy robić przeważnie jak idzie spać to woła i w dzien i wieczorem. Nie wiem czy się wtedy zmusza żeby przedłużyć czy naprawdę jej się chce... ale czy to nie za dużo??
mój to uwielbia sobie posrywać porządnego kupala to walnie raz lub dwa na dzień, a kilka razy siedzi i wyciska bobki wielkości paznokcia i się cieszy

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się o co miałam Was pytać - mam kupca na mojego maclarena i tak się zastanawiam czy jeszcze mi się przyda ... co myślicie? Na spacery go mało używamy, do CH nie chodzimy a jak już to bierzemy Mu taki samochodzik tam, zima teraz idzie to też bedzie stał. I tak myślę czy na wiosne, jak dziecko już 3 lata ma, to się jeszcze wózka używa? HELP
my wózka nie używamy gdzieś od marca w sumie i tak służył nam tylko na zakupy, a mały mega długie dystanse pokonuje na nóziach i na opa nigdy nie woła ja mój też chcę sprzedać ale najpierw go wyprać muszę

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Widzę, że między 22 a 23 kiedy ja idę spać, Was tu najwięcej...
a ja już wtedy śpię

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość



super . za ile pchnęłaś kombinezon ? Pytam bo wystawiłam wójcika na allegro .
wystawiłam od 189 zł a poszedł za 277 zł z tym, że razem z czapką i szalikiem z tej samej serii

Cytat:
Napisane przez catro Pokaż wiadomość
Bao - u Ciebie też super wiadomości - leniuchowanie pomogło i ja bym to kontynuowała
z chęcią sie zamienię z Tobą, bo ja leżenia mam już dość
Coby za pięknie wczoraj nie było, jak tż z pracy wrócił i grzał wodę na mleko, wyłączył kuchenkę i wlewał do butelki, mały podleciał i złapał za dyszę oparzył 2 paluszki i dłoń przy kciuku od wewnętrznej strony - płakał okropnie przez jakieś 2 godziny...tż rżnął do apteki po panthenol, popsikałam i z płaczu zasnął, bez kolacji...przespał ładnie i jak wstał po 8ej to chyba go nic nie boli bo bawi się normalnie, rączką wszystko łapie...ta skórka taka jak przysuszona się zrobiła i nie psikałam mu już, coby nie przypominać...ale mówię wam tak strasznie płakał z bólu...oczywiście tż dostał mega zje.bkę, ja małego do kuchenki nie dopuszczam, wyganiam z kuchni za każdym razem jak coś się gotuje, a ten go nie potrafił przypilnowaćdzisiaj z wyrzutów sumienia właśnie mi podał śniadanie do łóżka
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-04, 08:33   #2280
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

dzien dobry

ja jak ide sama z oli tez biore wozek ,od wczoraj przeprosila rowerek biegowy i wszedzie musi go miec,wiec nawet na spacerze mamy rowerek w koszu pod wozkiem....
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.