Niemowlęctwo juz za nami, drugi roczek zaczynamy! Letnie dzieci 2011.

[Lili 83]

Napisane przez madziaranew

U nas nic nowego , nic co bym mogla Wam napisac , ide chyba na drzemke , a pozniej wyskoczymy na rowery.My mamy siedzonko z przodu dla dziecka na rowerze, tz kupowal , no I okazalo sie ze max 15 kg wiec korzystamy , mamy ok 11 kg . Fauna sprawa , Bo Sophie sie naprawde podoba, uwielbia jedzic.dobra uciekam wieczorem lukne

My co prawda fotelik mamy z tyłu i Radek uwielbia jeździć na rowerze.

Bardzo się cieszę, że zdecydowaliśmy się na zakup, to był strzał w dziesiątkę

Napisane przez Stronczek27

mialam tez Wam pisac kiedys ale zapomnialam. Oliweczka troche sie wstydzila, ze tak wczesnie drugie dziecko...co ludzie pomysla. W tej kwestii i tak nikt nie pobije moich rodzicow. Ja sie urodzialam w maju 1983 a moj brat przyszedl na swiat w marcu 1984. Miedzy nami jest tylko 11 m-cy roznicy.

U mnie we wsi kobieta urodziła bliźniaki (ponad 20 lat temu) i jedno z nich zmarło-chłopiec. I w tym samym roku urodziła syna. Czyli 3 dzieci w jednym roku.

Napisane przez Marina1

dziewczyny 3majcie jutro kciuki - przed południem- nie chodzi o pracę. Prze.yłajcie mi pozytywne fluidy Jak wyjdzie- napi.zę jutro. Jak nie- też napi.żę.

Ale jesteś tajemnicza :p
Trzymam!

[Marina1]

Lili chodzi o mie.zkanie... (...o kupno...) 20 m2 ( maleń.two ) na zadupiu ( za Mielcem ) i za małe ( dla na. oczywi.cie duże ) pieniądze. Bezczyn.zowe...Idziemy oglądać. Tylko, ze całe do remontu.

Ale lep.ze to niż wynajem cale życie...Może uda .ię zej.c z ceny je.zcze facet mowił, że do negocjacji...Tylko jako. dziwnie .ię wy.łowił, ze to na drugim pietrze, ze niby na .trychyu? nie wiem co on pierdzielił...W loku mie.zlka 8 rodzin.
Cena tej kawalerki jak auto które kupił brat M.

[zapałeczka]

Napisane przez Marina1

Lili chodzi o mie.zkanie... (...o kupno...) 20 m2 ( maleń.two ) na zadupiu ( za Mielcem ) i za małe ( dla na. oczywi.cie duże ) pieniądze. Bezczyn.zowe...Idziemy oglądać. Tylko, ze całe do remontu.

Ale lep.ze to niż wynajem cale życie...Może uda .ię zej.c z ceny je.zcze facet mowił, że do negocjacji...Tylko jako. dziwnie .ię wy.łowił, ze to na drugim pietrze, ze niby na .trychyu? nie wiem co on pierdzielił...W loku mie.zlka 8 rodzin.
Cena tej kawalerki jak auto które kupił brat M.

Marinka, kurcze, po co chcecie się pakować w kupno mieszkanka, które ma 20m2? Moim zdaniem jest to totalnie bez sensu. Młody będzie rósł, a wy będziecie żałować, że wpakowaliście się w takie coś. Jeszcze w dodatku jest ono do remontu... WIdzę, że szukacie na siłę rozwiązania waszej sytuacji, ale lepiej się wstrzymajcie z takimi decyzjami jak ta...

[Marina1]

Napisane przez zapałeczka

Marinka, kurcze, po co chcecie się pakować w kupno mieszkanka, które ma 20m2? Moim zdaniem jest to totalnie bez sensu. Młody będzie rósł, a wy będziecie żałować, że wpakowaliście się w takie coś. Jeszcze w dodatku jest ono do remontu... WIdzę, że szukacie na siłę rozwiązania waszej sytuacji, ale lepiej się wstrzymajcie z takimi decyzjami jak ta...

zapałeczko no ja wiem, ma.z rację...
ale nie mamy gdzie mie.zkać, i wykańczają na. opłaty. Nie ma nawet na chleb cza.em przez ten wynajem. A kawalerka ma 25m2- wła.nie .prawdziłam w ogło.zeniu a nie 20. 5 mi gdzie. umknęła.
Cena je.t niewy.oka...B. okazyjna. M. by zremontował. No nie wiem...

.ama rata kredytu bylaby mniej.z niz na.ze wydatki tu.

[Lili 83]

Napisane przez Marina1

zapałeczko no ja wiem, ma.z rację...
ale nie mamy gdzie mie.zkać, i wykańczają na. opłaty. Nie ma nawet na chleb cza.em przez ten wynajem. A kawalerka ma 25m2- wła.nie .prawdziłam w ogło.zeniu a nie 20. 5 mi gdzie. umknęła.
Cena je.t niewy.oka...B. okazyjna. M. by zremontował. No nie wiem...

.ama rata kredytu bylaby mniej.z niz na.ze wydatki tu.

Co M na to?
Mi się nie wydaje to tak całkiem bez sensu.
Nie ma czynszu, po jakimś czasie się odbijecie. Młodzi jesteście i będziecie "na swoim".
Nasze mieszkanie ma 36m2, dwa małe pokoje.
Jak kiedyś pisałam- nie płacimy czynszu. Też całe remontowaliśmy i nie żałujemy bo nie wiem gdzie byśmy teraz byli.
Kasę powoli odkładamy i jak nie sobie wybudujemy to Radkowi pomożemy finansowo wybudować dom bądź kupić mieszkanie.
Też u nas 8 rodzin mieszka.

Marina nie zachodź w głowę bo jeszcze nie wiadomo co i jak.
Jutro zobaczycie. Trzymam kciuki.

[Marina1]

Napisane przez Lili 83

Co M na to?
Mi się nie wydaje to tak całkiem bez sensu.
Nie ma czynszu, po jakimś czasie się odbijecie. Młodzi jesteście i będziecie "na swoim".
Nasze mieszkanie ma 36m2, dwa małe pokoje.
Jak kiedyś pisałam- nie płacimy czynszu. Też całe remontowaliśmy i nie żałujemy bo nie wiem gdzie byśmy teraz byli.
Kasę powoli odkładamy i jak nie sobie wybudujemy to Radkowi pomożemy finansowo wybudować dom bądź kupić mieszkanie.
Też u nas 8 rodzin mieszka.

Marina nie zachodź w głowę bo jeszcze nie wiadomo co i jak.
Jutro zobaczycie. Trzymam kciuki.

Lili M. też je.t pozytywnie na.tawiony...
Mie.zkanie ko.ztuje tyle co ok 30 m-cy na.zego wynajmu... (m-ac wynajmu ok 1000 zł ).
Jutro obczaimy. To je.t 10 km od mia.ta.

[Lili 83]

Napisane przez Marina1

Lili M. też je.t pozytywnie na.tawiony...
Mie.zkanie ko.ztuje tyle co ok 30 m-cy na.zego wynajmu... (m-ac wynajmu ok 1000 zł ).
Jutro obczaimy. To je.t 10 km od mia.ta.

To obczajcie i zaraz daj nam tutaj znać
Ja myślę, że jest to dla Was super okazja.
Mam nadzieję, że warto, że nie jest to jakaś ruina.

[brunetka2000]

Stronczek to jest Dżem- Do kołyski uwielbiam tą piosenkę
I wszystkiego najlepszego w dniu rocznicy

Patik sto lat

Marina kciuki zaciśnięte

[patik87]

Napisane przez 83monia

dzieki za menu kolacjowe. ale jak nie daje MM czy UU to mi nie bedzie wyc z głodu? jest tu jakies dziecko co sama kaszka starcza do szczescia wieczorem?

mojej starcza albo mm albo kasza. Nic innego na noc nie daję.

Napisane przez AgaGuernsey

To jak takie dyskusje panelowe dzisiaj, to ja mam pytanie do mam na MM - ile z Was podaje mleko bezposrednio przed spaniem z butli ze smoczkiem? I czy myslicie o wyeliminowaniu tego, jesli tak, to kiedy i jak?

Aga cięzka decyzja. Chyba bym an twoim miejscu odpuściła, właśnie ze wzglęu na choroby. A to 3 dzieci w placówkach, zawsze coś będzie nie tak . A jak Mały zarażał się od dziewczyn to może być różnie. Bo i w domu i w żłobku dodatkowo będzie narażony.
Nie wiem, przemyśl plusy i minusy.

Co do pyt o mleko na noc;

Sara obędzie się bez butli. Jej nie jest potrzebna do wyciszenia.
Robię tak: je kaszę, potem kąpanie i mycie zębów na leżąco w łóżeczku. Wychodzę z pokoju, ona leży, śmieje się, cuduje i usypia.
Ale czasami nie chce kaszy, to wtedy daję butlę z mlekiem po kąpaniu i też w łóżeczku, zazwyczaj sama trzyma, a potem jeszcze myjemy zęby.
Ale jakoś nie mam ciśnienia z likwidacją tego, zresztą w nocy jeszcze je z butli mleko.
I picie w dzień z butli daje, bo tak mi wygodniej i ona tak więcej wypija niż z niekapków i innych cudów, na jej nerki lepiej żeby dużo piła.
Też nie ma problemu z piciem z lovi 360- od razu zczaiła o co chodzi, jakby od zawsze tak piła.



Alibany śliczne jesteście !! Jakie masz korale wow wow i sukienkę cała piekna ( wyszło że słodzę ale nie słodzę pisze szczerze)

Napisane przez anka_1984

Z tego, co czytam, to widzę, że tylko ja jeszcze daje mleko w nocy. W piątek postaram się podać trochę wody, zobaczę jak zareaguje, chyba z głodu od razu nie padnie

e tam, moje pije. Raz, czasami dwa.
Nie pisałam jeszcze że dzisiaj była masakryczna noc, od 12- 3 nie spałam. Wyła i kwękała cały czas.

Napisane przez adrji

PAtik coś pożyczonego przeczytałam dlatego od razu złapałam się za niebieskiego, wczoraj już mnie głowa bolala ale musialam skończyć szybko się uwijalam bo teraz chce obejrzeć kinowy film pożyczony narzeczony podobno ekranizacja, golądałaś?

nie, nie oglądałam. Ja za filmami nie bardzo. W ciąży miałam fazę, a teraz to nie..ksiażki tylko.

Coś jeszcze chciałam, tyle piszecie dzisiaj
A dzięks za życzenia wszystkim zbiorowo

Marina no malutkie ale za kasę małą, może kiedyś udałoby sie sprzedać np osobie samotnej, napewno nie stracicie na tym. Trzymam kciuki. A to jest 1 pokój z kuchnią i łazienką, tak?

Dobra, to będę jaka jestem- marudnicka. nie zmieniam się

Sara dzisiaj nieswoja, wyje i ciężko jej dogodzić.

Gołąbki sie udały

U nas na wiosce 3 dzieci z jednego roku- bliźniaczki córki i syn. To dopiero wyczyn. Już dorośli ludzie koło 30.

[agulaaabar]

Napisane przez Stronczek27

zdradzisz tytul piosenki i w czym robilas?

Stronczku klasyk Dżem - "Do kołyski"
Genialna, jak wiekszośc Dżemu

Aga świetna prezentacja!

[youyou]

AgaGuernsey ja na Twoim miejscu bym odpuściła i została jeszcze te pół roku w domu
1. JAk piszesz Antoś chorowity - jeśli pójdziesz do pracy to więcej pewnie spędzisz na L4 w domu w najbliższym sezonie jesienno-zimowym. Twój pracodawca na pewno nie będzie szczęśliwy.
2. Niby dostaniecie więcej kasy ale na lekarstwa + przedszkole też wydasz...
3. JA bym została jeszcze z nim w domu i ten jeszcze jeden chorowity sezon poświęciła dla dzieci, dziewczyny pewnie (tfu tfu) coś do domu przyniosą, więc będziesz mogłą bez stresu latać po lekarzach..
4. N wiosnę będzie już starszy, bardziej odporny i wtedy posłałabym go do żłobka. Wrócisz do pracy na wiosnę, będzie Ci raźniej




------
Co do wieczornego jedzenia to Lila podjada coś z Filipowej kolacji, jakąś bułkę, czy serek + wypija butlę mleka (ok 210ml). Niedługo pewnie zmienię na normalny kubek czy bidon, ale teraz prostu w tym mi najwygodniej, ona chodzi z tą butlą po całym domu i z butelki najmniej powylewa
Po kąpieli już nic nie je, ubieram ją i wkładam do łóżka. Zasypia sama. Wychodzę z pokoju i tylko czasem zaglądam jak mnie woła.
W nocy nic nie je i nie pije, nie budzi się w sumie.
Rano dostawała zawsze ok 8 owsiankę, ale odkąd Filip chodzi do przedszkola to rano też jej daję butelkę mleka, odwoże Filipa i po powrocie ok 10 jemy we dwie "normalne" śniadanko.

Butlę przed snem wyeliminowałam jakiś czas temu, właśnie z obawy o ząbki.

[dziubek79]

Paticzku kochany sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! spełnienia marzeń i spokoju o którym marzysz dla Waszej 3

[Lili 83]

Dziubek i jak z przedszkolem u Was?

[dziubek79]

Napisane przez Lili 83

Dziubek i jak z przedszkolem u Was?

Lili jutro młody idzie pierwszy dzień
na początek daję go na max 4 h bo nie wiem co będzie , a za dzień , dwa może już na 8h

dziękuję ,że pytasz

[AgaGuernsey]

Napisane przez DDewik

Kiedys tak, obecnie pracuje w nauczaniu(1-3)

ooo... a masz wyrobione zdanie na temat posylania lub nie do I klasy 6 latki? Za rok stane przed tym dylematem - puscic Wike do szkoly, czy zostawic w przedszkolu, jak zostawie, to beda chodzily razem i Zuzia i Wika, bo Zuzka juz bedzie musiala isc jako 6 latek.

Napisane przez anka_1984

Antoś się bardzo zmienił przez ten roczek, rozumiem, że wyświetlająca się data nie jest właściwa...
Słodkiego masz synak i już tak dorosłego. A zdjęcie marynarza the best

A ktora date masz na mysli?

Napisane przez jacieeeee

Aga kurcze ciężka decyzja. Chyba jeszcze bym się wstrzymała, skoro bierzesz też pod ewentualność przyszły wrzesień.

Co do mleka to daję Dominikowi przed spaniem z butli i rano kaszkę, też z butli. I nie mam z tym problemu. Przecież on ma rok, na wszystko przyjdzie czas. Od wczoraj za to eliminuję butlę, którą jadł koło 16tej, w zamian za to dostaje drugie śniadanie, a owoce czy jogurt przesunęłam właśnie na 16tą (wcześniej były rano owoce)

No wlasnie przeciez to dopiero roczniaki.

Napisane przez adrji

Aga super pamiątka! wspaniałe do wzruszenia!


ale kluczowa kwestia czy wy dajecie butle i do łózeczka spać się wyciszyć? czy jeszcze po zjedzeniu jest mycie zębów? bo to chyba w tym całym odstawieniu wieczornym od butli chodzi tylko najbardziej o próchnice i ząbki tak? bo mi to wcale by nie przeszkadzalo ten rytual

No wlasnie ja nie myje, bo czesto zaraz potem zasypia. Stad tez moje pytanie.

Napisane przez Lili 83

Przez Ciebie teraz ryczę
Jakie to cudne i ... cudne!

Napisane przez Madziulka_17

1. Nie wiem co bym zrobiła Chyba nie byłabym gotowa oddać dziecka tak z dnia na dzień do żłobka.. Poza tym bałabym się, że zacznie chorować. Jestem ciekawa jaką podejmiesz decyzję.
2. Szymon o 19-20 zjada kaszkę i budzi się ok. 22-23 na mleko. Nie myślę jeszcze o wyeliminowaniu, bo wiem, że wtedy nie pił by już mleka wcale - w dzień nie tknie

Napisane przez bella7

Sama nie wiedziała bym co robic na Twoim miejscu.
U nas przed spaniem jest butla- ale raczej wszytko jedzą...


Aga cudowne!

Sama sie zastanawiałam kiedyś ale musiałabym wrzucic piersze "prawdziwe" zdjęcia do niej a tam sa rurki i takie tam wokół nich... może kiedyś wam pokaże

Bella ale taki byl Wasz poczatek, chyba ze po prostu te zdjecia sa dla Ciebie wciaz bolesne?

Napisane przez Madziulka_17

Cudna prezentacja Bardzo się wzruszyłam

Napisane przez Stronczek27

mialam tez Wam pisac kiedys ale zapomnialam. Oliweczka troche sie wstydzila, ze tak wczesnie drugie dziecko...co ludzie pomysla. W tej kwestii i tak nikt nie pobije moich rodzicow. Ja sie urodzialam w maju 1983 a moj brat przyszedl na swiat w marcu 1984. Miedzy nami jest tylko 11 m-cy roznicy.

W zeszlym tygodniu spotkalam jedna mame w piaskownicy, ktora ma siostre z tego samego roku. Wlasnie jedna ze stycznia, druga z grudnia.

Napisane przez Marina1

hmm Aga ja nie wiem... ciężko podjąć taką decyzję w jeden dzień...

Co do 2 pyt to ja. I nie my.lę o wyeliminowaniu, w .umie nawet mi to do głowy nie prze.zlo. Mój 2-3 razy dziennie pije MM (po 240- 300 ml za każdym razem) no i plu. to jaki. obiad. No i na .pacerze pół takiej małej chałki z biedry no i je.zcze jaki. jogurt itp.


dziewczyny 3majcie jutro kciuki - przed południem- nie chodzi o pracę. Prze.yłajcie mi pozytywne fluidy Jak wyjdzie- napi.zę jutro. Jak nie- też napi.żę.

Marinko juz zaciska!

[bella7]

Aga masz rację, ale wiesz nie każdy chce coś takiego zobaczyć- bo nie tak miało być -ale grunt,że nic im poważniejszego dolegało

[zanetaa88]

Jestem,czytam i w krzakach bazę buduję

a na poważnie, nie raz nawet w dniu laptopa nie włączam...spacery,spacery ,spacery.

Patik do pracy idę dopiero 13stego,więc jeszcze się urlopuje Sto lat niech Ci się w końcu ułoży życie tak jak chcesz

Aga kiedy zapisywałaś Antka do żłoba? jeżeli ok rok temu to nie zastanawiałbym się i przeczekała do września następnego roku,bo to będzie przecież też ten sam czas i myślę, że miejsce będzie...co do chorób to myślę, że to niestety nie uniknione, katar na bank będzie miał.. powodzenia filmik pewnie cudny,ale nie umiałam go oglądać, piosenka mi przypomina pewną smutną sytuacje

alibany generalnie problem polega na tym, że wcześniej wypijała 240ml na noc, a teraz 100ml w tym samym czasie co piła 240ml,czyli generalnie więcej cycania niż jedzenia,ale pewnie przez to że je o 18stej kolację a o 19 kąpanie i spanie...nie ppodoba mi się właśnie te cycanie i trzymanie smoczka w buzi dopiero jak uśnie, strasznie mnie to nerwiczy. Kupilam inne smoczki do aventa żeby zrobić niekapek,ale butlę będzie dalej.

u mnie MM tylko na spanie i w nocy,ale muszę ję wprowadzić np do kako, bo na noc co raz mniej je i w nocy pewnie też przestanie jeść.

Smoczek u mnie to trwało tydzień.. no i dama nie była świadoma pewnych rzeczy tak jak jest teraz, teraz pewnie bawiłabym się że smoczek poszedł spać, że smoczka odkryzły muchy i ucinałabym po kawałku

idę na Agatę

[telik]

Hej mamolinki

Marinko trzymam kciuki
Jeśli mieszkanie okaże sie nienajgorsze to pewnie warto zainwestować
Bo kasa mała a co najważniejsze nie trzeba płacić za wynajem
I te środki starcza wam na życia a z czasem będziecie mogli coś odłożyć
A daleko od mielca ?

Brumciu mleczko Mm smakuje Jasiowi
Odstawienie od UU robiłam stopniowo przez ponad 6 tygodni
Żeby drastycznie nie pozbawiać go ukochanego mleka mamy

Z jednej strony mi szkoda bo przecież mogłam karmić cały czas
A z drugiej strony wiem ze 12 miesięcy to i tak dobry wynik
A Jasiek to zdrowy, dobrze zbudowany młody człowiek
I mam troszkę swojej wolności
Teraz na weselu mogłam w końcu napić sie czerwonego wina

W nocy sie budzi na jedzenie
Chyba jeszcze z przyzwyczajenia do UU ale nie wypija wiecej niż 100 ml

Pozatym w dzień dostaje kaszę na mm i jakiś jogurt lub koktajl na maslance

Dostałam wiaderko malin od babci
Idę smazyc dżem

[AgaGuernsey]

Napisane przez Marina1

Lili chodzi o mie.zkanie... (...o kupno...) 20 m2 ( maleń.two ) na zadupiu ( za Mielcem ) i za małe ( dla na. oczywi.cie duże ) pieniądze. Bezczyn.zowe...Idziemy oglądać. Tylko, ze całe do remontu.

Ale lep.ze to niż wynajem cale życie...Może uda .ię zej.c z ceny je.zcze facet mowił, że do negocjacji...Tylko jako. dziwnie .ię wy.łowił, ze to na drugim pietrze, ze niby na .trychyu? nie wiem co on pierdzielił...W loku mie.zlka 8 rodzin.
Cena tej kawalerki jak auto które kupił brat M.

To tym bardziej trzymam kciuki, zeby bylo jak najlepiej dla Was.

Napisane przez brunetka2000

Stronczek to jest Dżem- Do kołyski uwielbiam tą piosenkę

Widzisz Stronczku, Ciebie mi nie zacytowalo. Dla Ciebie tez i tak jak Brunetka pisze, to wlasnie ta piosenka.

Napisane przez patik87

Aga cięzka decyzja. Chyba bym an twoim miejscu odpuściła, właśnie ze wzglęu na choroby. A to 3 dzieci w placówkach, zawsze coś będzie nie tak . A jak Mały zarażał się od dziewczyn to może być różnie. Bo i w domu i w żłobku dodatkowo będzie narażony.
Nie wiem, przemyśl plusy i minusy.

Co do pyt o mleko na noc;

Sara obędzie się bez butli. Jej nie jest potrzebna do wyciszenia.
Robię tak: je kaszę, potem kąpanie i mycie zębów na leżąco w łóżeczku. Wychodzę z pokoju, ona leży, śmieje się, cuduje i usypia.
Ale czasami nie chce kaszy, to wtedy daję butlę z mlekiem po kąpaniu i też w łóżeczku, zazwyczaj sama trzyma, a potem jeszcze myjemy zęby.
Ale jakoś nie mam ciśnienia z likwidacją tego, zresztą w nocy jeszcze je z butli mleko.
I picie w dzień z butli daje, bo tak mi wygodniej i ona tak więcej wypija niż z niekapków i innych cudów, na jej nerki lepiej żeby dużo piła.
Też nie ma problemu z piciem z lovi 360- od razu zczaiła o co chodzi, jakby od zawsze tak piła.

Napisane przez agulaaabar

Aga świetna prezentacja!

Napisane przez youyou

AgaGuernsey ja na Twoim miejscu bym odpuściła i została jeszcze te pół roku w domu
1. JAk piszesz Antoś chorowity - jeśli pójdziesz do pracy to więcej pewnie spędzisz na L4 w domu w najbliższym sezonie jesienno-zimowym. Twój pracodawca na pewno nie będzie szczęśliwy.
2. Niby dostaniecie więcej kasy ale na lekarstwa + przedszkole też wydasz...
3. JA bym została jeszcze z nim w domu i ten jeszcze jeden chorowity sezon poświęciła dla dzieci, dziewczyny pewnie (tfu tfu) coś do domu przyniosą, więc będziesz mogłą bez stresu latać po lekarzach..
4. N wiosnę będzie już starszy, bardziej odporny i wtedy posłałabym go do żłobka. Wrócisz do pracy na wiosnę, będzie Ci raźniej




------
Co do wieczornego jedzenia to Lila podjada coś z Filipowej kolacji, jakąś bułkę, czy serek + wypija butlę mleka (ok 210ml). Niedługo pewnie zmienię na normalny kubek czy bidon, ale teraz prostu w tym mi najwygodniej, ona chodzi z tą butlą po całym domu i z butelki najmniej powylewa
Po kąpieli już nic nie je, ubieram ją i wkładam do łóżka. Zasypia sama. Wychodzę z pokoju i tylko czasem zaglądam jak mnie woła.
W nocy nic nie je i nie pije, nie budzi się w sumie.
Rano dostawała zawsze ok 8 owsiankę, ale odkąd Filip chodzi do przedszkola to rano też jej daję butelkę mleka, odwoże Filipa i po powrocie ok 10 jemy we dwie "normalne" śniadanko.

Butlę przed snem wyeliminowałam jakiś czas temu, właśnie z obawy o ząbki.

Wszystko sie rozbija o to, ze nie mam gwarancji, ze na wiosne bedzie miejsce.

Napisane przez dziubek79

Lili jutro młody idzie pierwszy dzień
na początek daję go na max 4 h bo nie wiem co będzie , a za dzień , dwa może już na 8h

dziękuję ,że pytasz

Dziubku dobrze bedzie, zobaczysz.



Dziekuje jeszcze raz za wszystkie opinie i odpowiedzi, bo pewnie nie wszystko mi pocytowalo.

Decyzja ciagle nie podjeta...
A butelka i smoczek u nas z wygody i mojego lenistwa. Poza tym pewnie to moje ostatnie dziecko, wiec niech sobie bedzie dlugo takim dzidziusiem, bo one tak szybko rosna...

[Lili 83]

Napisane przez dziubek79

Lili jutro młody idzie pierwszy dzień
na początek daję go na max 4 h bo nie wiem co będzie , a za dzień , dwa może już na 8h

dziękuję ,że pytasz

Trzymam kciuki, żeby nie było bardzo źle

[AgaGuernsey]

Napisane przez zanetaa88

1.Jestem,czytam i w krzakach bazę buduję


2.Aga kiedy zapisywałaś Antka do żłoba? jeżeli ok rok temu to nie zastanawiałbym się i przeczekała do września następnego roku,bo to będzie przecież też ten sam czas i myślę, że miejsce będzie...co do chorób to myślę, że to niestety nie uniknione, katar na bank będzie miał.. powodzenia filmik pewnie cudny,ale nie umiałam go oglądać, piosenka mi przypomina pewną smutną sytuacje

3.alibany generalnie problem polega na tym, że wcześniej wypijała 240ml na noc, a teraz 100ml w tym samym czasie co piła 240ml,czyli generalnie więcej cycania niż jedzenia,ale pewnie przez to że je o 18stej kolację a o 19 kąpanie i spanie...nie ppodoba mi się właśnie te cycanie i trzymanie smoczka w buzi dopiero jak uśnie, strasznie mnie to nerwiczy. Kupilam inne smoczki do aventa żeby zrobić niekapek,ale butlę będzie dalej.

u mnie MM tylko na spanie i w nocy,ale muszę ję wprowadzić np do kako, bo na noc co raz mniej je i w nocy pewnie też przestanie jeść.

Smoczek u mnie to trwało tydzień.. no i dama nie była świadoma pewnych rzeczy tak jak jest teraz, teraz pewnie bawiłabym się że smoczek poszedł spać, że smoczka odkryzły muchy i ucinałabym po kawałku

idę na Agatę

1.Niech no tylko Shira to przeczyta
2.Tak, zapisywalam go po urodzeniu, ale niestety niekoniecznie musi byc tak jak piszesz. Bo teraz przyjeli by go do I grupy. Za rok powinien isc do II. A najlatwiej dostac sie do I wlasnie, bo tam albo ktos rezygnuje, albo po roku dzieci przechodza do nastepnej grupy, a tam zostaje miejsce dla nowych. W II i III zazwyczaj jest komplet.
Z chorobami masz racje - sa nieuniknione i tak jestem na nie nastawiona, tylko bedac teraz w domu, nie musze kombinowac nad opieka, poza tym katar to nie choroba, ale jak co 3 tyg. dziecko musi miec antybiotyk, a w koncu laduje na sterydach, to juz nie jest tak rozowo.
3. A nie wydaje Ci sie, ze ona troche ta butelke, to znaczy smoczek od butelki traktuje jak smoczek, ktory kiedys tam miala?

Napisane przez telik

Dostałam wiaderko malin od babci
Idę smazyc dżem

Ja od tescia.
Ale pomrozilam, bede miala na ciasta w zimie.

[Oliweczka1985]

Napisane przez anka_1984

Z tego, co czytam, to widzę, że tylko ja jeszcze daje mleko w nocy. W piątek postaram się podać trochę wody, zobaczę jak zareaguje, chyba z głodu od razu nie padnie

Moja je w nocy i jest do dla Niej całkiem normalne

Nie nadrobię za wiele...napiszę tylko egoistycznie co u nas
W zoo było fajnie-Julka wesoła, bezproblemowa, zainteresowana wszystkimi ,,ruchliwymi" i głośnymi zwierzakami- spała w sumie 1h w wózku, a potem dopiero w samochodzie też z godzinę od 20 do 21( na 21 byliśmy już w domu) i calutka noc przespana, ale za to o 7 pobudka....
Podróż w tamtą stronę ok-trochę marudzenia pod koniec, ale do zniesienia i ok, gorzej było w drodze powrotnej-ale też bez większych histerii-ogólnie daliśmy radę, ale na jakieś dłuższe wypady to Jusia się nie pisze
Wyjazd udany, szybko zleciał czas i trzeba było wracać do domu.

Dzisiaj kupiliśmy spacerówkę-nie żadna firmówka, ale bardzo fajny,lekki, zwrotny-babydesign- szaro-czerwony.
Wieczorem byłam z Julą i teściową u takiej pani od której już kiedyś kupowałam ubranka dla Julki i dzisiaj znowu zaszalałyśmy-ma świetne , ładne, nie zniszczone ubranka po córce( rok róznicy) i po okazyjnej cenie. Jutro wielkie pranie Apropo Julki ciuchy wystawiłam na tablicy, ciekawe, czy ktoś się zgłosi

Jutro zaczynam 30 tydzień ciąży....jeju kiedy to zleciało? już coraz bliżej....rano idę na pobieranie krwi-mam nadzieję, że nie zemdleję...

[iustyna1]

Patka najlepszego z okazji urodzin!!!


Stronczku wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!

[AgaGuernsey]

O jeszcze tego mi nie zacytowalo:

Napisane przez anka_1984

A co do żłobka to trudna decyzja…A chcesz już wrócić do pracy?

Nieee

Napisane przez agawoo

Aga, trudna decyzja ...
Ja też się tak wystraszyłam tych chorób, że nie dałam Amelki teraz do żlobka, chociaz była zapisana i przyjęta ...
Przepisałam na styczeń, jak będą miejsca, to wtedy ja przyjmą ...
Ale cały czas sie waham .. z jednej strony chciałabym, żeby chodziła, a z drugiej sie boję

A juz pracujesz? Kto jest z Amelka?

Napisane przez adrji

no własnie to jest pytanie które już się czesto zaczyna pojawiać i ja też poprosze na nie odpowiedz
własnie myslałam o już doświadczonych mamach ze nam pomożecie, Aga a jak u ciebie z dziewczynkami tego nie przerabiałaś?
ja się codziennie do tego zbieram, bo mój Jancio bez problemu umie zasypiać sam więc pewnie na wieczór też by wkońcu padł, i zbieram się od powrotu z wyjazdu do tego codziennie, ale powiem wam że narazie nie zmieniłam tego z czystej wygody bo wtedy mam szybko i długi wieczór dla siebie a tak to zmiana troche rytuału, najpierw nakarmić potem jeszcze do łazienki no i wkoncu do łóżeczka usypiać bez niczego... no ale czuje ze się całą trójką musimy do tego zabrać, na wyjezdzie tez mialam takie wrazenie ze mamy wyjazdowe chyba patrzyły że to już nie powinno tak być...
no to dziewczyny ze starszakami wymiencie swoje doświadczenia
Ania a ty jeszcze karmisz Adasie UU czy odstawiłaś z decyzją planowania drugiego dzidziusia czy jak się dowiedziałaś o ciąży to odstawiłaś? jak u was z jedzeniem mleczka?

No wlasnie nie przerabialam tego. One po odstawieniu od UU nie pily MM, w ogole nie uzywaly butelek, tylko jadly kaszke lyzeczka, wiec ten temat niejako jest mi obcy.

[alibany]

Napisane przez zanetaa88

alibany generalnie problem polega na tym, że wcześniej wypijała 240ml na noc, a teraz 100ml w tym samym czasie co piła 240ml,czyli generalnie więcej cycania niż jedzenia,ale pewnie przez to że je o 18stej kolację a o 19 kąpanie i spanie...nie ppodoba mi się właśnie te cycanie i trzymanie smoczka w buzi dopiero jak uśnie, strasznie mnie to nerwiczy. Kupilam inne smoczki do aventa żeby zrobić niekapek,ale butlę będzie dalej.

u mnie MM tylko na spanie i w nocy,ale muszę ję wprowadzić np do kako, bo na noc co raz mniej je i w nocy pewnie też przestanie jeść.

Smoczek u mnie to trwało tydzień.. no i dama nie była świadoma pewnych rzeczy tak jak jest teraz, teraz pewnie bawiłabym się że smoczek poszedł spać, że smoczka odkryzły muchy i ucinałabym po kawałku

idę na Agatę

Hmm tak jakby sobie wspominała dobre czasy ze smoczkiem
Wierze, że nerwica Cie bierze. Ani to dobry nawyk, na zabki tez dobrze nie wpływa. Opcją jest chyba zabranie jej tej butli po kapieli, tylko syta kolacja na wieczór.

A co do drugiego pogrubionego, to chyba jeszcze takie historyjki nie wiele by dały. Przynajmniej Ala nic by sobie z takich opowiastek nie robiła teraz. Ten odruch szukania smoka, otwieranie buzi jest silniejsze. Musi po prostu zapomnieć tylko trwa to dłużej aniżeli u młodszego mniej świadomego dziecka.

Napisane przez Oliweczka1985

Jutro zaczynam 30 tydzień ciąży....jeju kiedy to zleciało? już coraz bliżej....rano idę na pobieranie krwi-mam nadzieję, że nie zemdleję...

za udane zakupy.
Dopiero co nam pisałaś o fasolce a tu zaraz będziemy witać Mateusza na świecie Leci ten czas strasznie szybkoooo!
Ja dzisiaj się dowiedziałam, że przyjaciółka jest w drugiej ciązy. ma synka z czerwca tego roku.

Patik ale słodzisz Korale ubrałam jako ten dodatkowy gadżet do jazdy autem by Ale czymś nowym zaciekawić
W ogóle tak łyso chodze ubrana po ciąży. Zawsze miałam kolczyki w uszach, różne, kolorowe, duże małe, odkąd jest mała nie noszę- chyba mi juz dziurki nawet zarosły. O braku obrączki nie wspominam.....
łańcuszków nie nosze o koralach zwykle zapominam bo zwykle ubieram się na szybciocha gdy Ala już stoi wyszykowana i krzyczy dada....Też tak macie?

Marina oczywiście kciuki zaciśnięte! Może okazac się to dla Was świetna okazja. Powodzenia

[iustyna1]

aaaa Marinko też myślę, że takie mieszkanie ( w stanie do odremontowania, bo rudera odpada) to dobre rozwiązanie dla Was. Wszystko jest lepsze od mieszkania "na terenie" teściowej. Ciasne, ale własne . Wielkie

Dziubku trzymaj się jutro . Będzie ciężko, ale dasz radę

A Kuba nie lubi chodzić do przedszkola, codziennie płacze... a potem wracać z niego nie chce .

[DDewik]

Napisane przez AgaGuernsey

ooo... a masz wyrobione zdanie na temat posylania lub nie do I klasy 6 latki? Za rok stane przed tym dylematem - puscic Wike do szkoly, czy zostawic w przedszkolu, jak zostawie, to beda chodzily razem i Zuzia i Wika, bo Zuzka juz bedzie musiala isc jako 6 latek.

Tak mam.Ja bym nie posylala 6latka do szkoly.Szkoła to szkoła-juz obowiazki, a przedszkole beztroska, zabawa, itd.
U Ciebie jest zupelnie inna sytuacja, bo chodzi o siostry, ja nie wiem jakie sa miedzy nimi relacje, czasami lepiej, aby rodzenstwo nie chodzilo do jednej klasy(po co ma ze soba rywalizowac-rodza sie potem konflikty miedzy nimi).
Musisz tez sama zadecydowac czy Wiki jest gotowa na szkole(wiele 6-jest), na pewno odpadnie ci oplata za przedszkole(tu plus)
Pomysl czy dziecko jest na tyle samodzielne, ze bedzie poruszac sie po szkole bez stresu(chodzi mi tu np o stolówke, swietlice, szatnie-tu juz nikt jej za raczke nie poprowadzi-u nas jest tak ze przez pierwszy miesiac pierwszaki sa prowadzane i ucza sie tego-ale to nie przedszkole)-rozumiesz o co mi chodzi(w szkole dziecko musi byc samodzielne).Sama wiesz jakie masz dziecko i czy jest na to gotowe



Marinko-trzymam kciuki za jutro

[dziubek79]

Lili, Aga, Justyna

Marinko ciekawa opcja, powodzenia

Stronczek kolejnych szczęśliwych rocznic

[telik]

Aga mrożonek tez dużo nadrobilam będziemy sie zima zajadać

Brumku gdzie jesteś

Co d smoka- na razie nie interweniuje
I nie martwię sie na zapas

[brumek]

Napisane przez alibany

Monotematyczna dzisiaj będe A jeszcze w kwestii smoka, sprawdziło się moje przypuszczenie, że bez smoka Ala jednym ciągiem będzie dłużej spała bez pobudki. Zwykle, czy to drzemka w dzień, czy nocne zaśnięcie było przerywane przebudzeniem i szukaniem tego dyda. A od momentu gdy nie ma smoka, w dzień (tak jak teraz) śpi ciągiem już godzinę (zwykle budziła się po pół h i trzeba było ją dolulać). Sorry, że tka o tym trabie, ale u nas tych "złych" nawyków jest wiele, więc ciesze się jak głupia, że z jednego udało nam się wyjść

Pisz, pisz, bo możesz być z Was dumna Szybko i sprawnie Wam poszło

Napisane przez AgaGuernsey

Jeszcze Wam cos wrzuce:
http://w922.wrzuta.pl/film/70erazpHAfd/dla_antosia
taka kiepska prezentacja na roczek, dziewczyny tez mialy, to i Antkowi na szybko zmajstrowalam.

Cudna pamiątka

Napisane przez adrji

- Brumek i Stronczek gratuluje pierwszych kroczków!!

Napisane przez mamad1

Nawet miałam napisać, że oprócz Ciebie

Napisane przez bella7

Taka to ma dobrze
synek sam sie wychowyje

Tak dobrze to nie On tylko sam śpi

Napisane przez alibany

A propos poniżej foto z naszego rodzinnego wypadu do Torunia

Witamy dwie super lasencje

Napisane przez AgaGuernsey

aaaaaaa mam problem, no moze nie problem, a dylemat: Dzwonila babka ze zlobka, ze zwolnilo sie miejsce i moga od razu przyjac Antosia, bo wlasnie on jest teraz nastepny w kolejce na liscie. Powiecie, gdzie tu problem? Ano wlasnie - nie tak to planowalam. Mam wychowawczy do konca lutego, wiec chcialam, zeby Antos dopiero wtedy poszedl lub ewentualnie za rok we wrzesniu. Mam 24 godz na zastanowienie. Jak odmowie, dzwonia do nastepnego na liscie. Ja moge byc na niej dalej, ale nikt mi nie zagwarantuje, ze potem zwolni sie miejsce. Nie wiem jak sytuacja w pracy. To znaczy prawnie jest taka mozliwosc, ze za 30 musza mnie przyjac, jak napisze podanie, ale wszystko rozbija sie o Antka. Nie chce, zeby chorowal! Zuzka poszla do zlobka jak miala 11 m-cy i przez pol roku miala 10 antybiotykow! Nie chce tego powtorzyc.

Ale dylemat, nie zazdroszczę Widzę, że co mama, to inna rada Ja akurat bym z nim jeszcze pobyła w domu... A Ty postanowiłas już?

Napisane przez AgaGuernsey

Nieee

To tym bardziej bym została na Twoim miejscu

Napisane przez Lili 83

Ani się waż przestawać!
Jaj już pisałam to uwielbiam Twoje posty.
Czytając je wiem, że jest

Napisane przez agawoo

Ja tęsknię
Ale Amelka zadowolona z opieki tatusia, tak ją wymordował spacerami, że po kąpieli zjadła i padła Więc chyba ok

Mam nadzieję, że szybko przywykniesz

Napisane przez DDewik

Wiesz Patik ja tez zawsze sama wybieram sobie prezent(ja strasznie wybredna jestem)
W tym roku padlo na okulary przeciwsloneczne .Bylismy w sobote u optyka i sobie wybralam granatowe z bialym paskiem

Przypomniała mi się historia, którą znajomi ostanio opowiadali: poszli ze swoją 2,5 letnią córką i kilkumiesięcznym maluchem do optyka kupić okulary słoneczne dla mamy tych dzieci z okazji urodzin. Ona sobie przymierzała, mąż jej doradzał, a w tym czasie ta mała dobrała sie do stojaka z ray-ban'ami, wyciągnęła jedną parę i porysowała. I musieli je kupić. A kosztowała ... 700 zł

Napisane przez youyou

Dziś Filip z przedszkolem trochę gorzej..
jak weszliśmy to dzieci płakały, te przedszkolanki tylko siedziały a dzieciaki wisiały na nich i wyły
Więc Filip jak to zobaczył to się trochę przeraził i rzucił mi na szyję.
na szczęście przyszła jedna Pani i go przekonałyśmy żeby poszedł poszukac jakiś nowych zabawek, dał jej rączkę, wtulał się w swojego pluszowgo pieska i poszedł
Za godzinę jadę po niego, już odliczam minuty... kurcze ale to się przeżywa...ech

Znowu ryczę

Napisane przez Marina1

dziewczyny 3majcie jutro kciuki - przed południem- nie chodzi o pracę. Prze.yłajcie mi pozytywne fluidy Jak wyjdzie- napi.zę jutro. Jak nie- też napi.żę.

Napisane przez telik

Brumku gdzie jesteś

Tu
Księgowałam
A teraz piszę do pracy

Napisane przez dziubek79

Lili jutro młody idzie pierwszy dzień
na początek daję go na max 4 h bo nie wiem co będzie , a za dzień , dwa może już na 8h

Napisane przez telik

Brumciu mleczko Mm smakuje Jasiowi
Odstawienie od UU robiłam stopniowo przez ponad 6 tygodni
Żeby drastycznie nie pozbawiać go ukochanego mleka mamy

Z jednej strony mi szkoda bo przecież mogłam karmić cały czas
A z drugiej strony wiem ze 12 miesięcy to i tak dobry wynik
A Jasiek to zdrowy, dobrze zbudowany młody człowiek
I mam troszkę swojej wolności
Teraz na weselu mogłam w końcu napić sie czerwonego wina

Już nie pamiętam, co to jest wino

Napisane przez Oliweczka1985

W zoo było fajnie-Julka wesoła, bezproblemowa, zainteresowana wszystkimi ,,ruchliwymi" i głośnymi zwierzakami- spała w sumie 1h w wózku, a potem dopiero w samochodzie też z godzinę od 20 do 21( na 21 byliśmy już w domu) i calutka noc przespana, ale za to o 7 pobudka....
Podróż w tamtą stronę ok-trochę marudzenia pod koniec, ale do zniesienia i ok, gorzej było w drodze powrotnej-ale też bez większych histerii-ogólnie daliśmy radę, ale na jakieś dłuższe wypady to Jusia się nie pisze

Fajnie, że się udało


DDewik - kupione Napisz mi PW z adresem, ok?

W Ikei kupiliśmy parę drobiazgów, dwa wielkie pudła na Duplo i to: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S19809351/
Nie mogłam się powstrzymać Bo ta nasza "talerzowata" teraz zrobiła się mega niebezpieczna, jak Tymek na niż włazi Poczeka więc jak dorośnie na tyle, że nie będzie z niej spadał na nos albo na następnego noworodka, który spokojnie leży A teraz bujamy się w worku