Polecamy:

gda · 2012-09-04, 19:00

Cytat:

Napisane przez martusia26

Mój kochany mąż wróciwszy dziś z pracy przywitał mnie słowami: "Ale ty paskudniejesz. chyba rzeczywiście dziewczynki zabieraj urodę po mamie". A teraz wszedł do pokoju i powiedział ż jestem już gruba jak słoń. A do terminu porodu pozostało 1,5 m-ca. smutno mi się zrobiło

A on może playboy pierwsza klasa...? :P Weź mu powiedz, że sam jest brzydki!

Iwoncia81 · 2012-09-04, 19:02

Cytat:

Napisane przez lidka0308

No to brawa za drzwi i praleczkę

a gdzie ty to wieszasz? hihihi
bo ja maks dwa prania dziennie mogę uskutecznić - jedno ląduje na balkonie a drugie na rozstawianej suszarce i już miejsca brak na wieszanie

mam wielgachny balkon i kupa sznurów, więc jak wywieszam pranie to ni cholerki nic na świat nie widze

Ale jak jest skwar na dworze to schnie w mgnieniu oka więc 4 prania spokojnie można zrobić.
No i w łazience oczywiście też wywieszam.
To był jednorazowy wyczyn że tyle prania bo kurtki zimowe wpierniczyłam a one grube to zmieściły sie dwie na jedno pranko

Cytat:

Napisane przez martusia26

Mój kochany mąż wróciwszy dziś z pracy przywitał mnie słowami: "Ale ty paskudniejesz. chyba rzeczywiście dziewczynki zabieraj urodę po mamie". A teraz wszedł do pokoju i powiedział ż jestem już gruba jak słoń. A do terminu porodu pozostało 1,5 m-ca. smutno mi się zrobiło

No co za wredota

Nie szło mu szmatą przez łeb czasnąć??

Mojemu już bzykanie po głowie chodzi i chce mnie tu zmaltretować bo tyle postu z normalnym sexem to chyba nikt na forum tu nie miał.
Z nim pół biedy bo mu pomoge a ja kutwa od grudnia nic !!!! Nic a nic, jasny gwint jak po połogu dorwe to mnie oskarży chyba za gwałt albo przegwałt

kasiam187 · 2012-09-04, 19:02

Cytat:

Napisane przez martusia26

Mój kochany mąż wróciwszy dziś z pracy przywitał mnie słowami: "Ale ty paskudniejesz. chyba rzeczywiście dziewczynki zabieraj urodę po mamie". A teraz wszedł do pokoju i powiedział ż jestem już gruba jak słoń. A do terminu porodu pozostało 1,5 m-ca. smutno mi się zrobiło

nie wiem co powiedziec. jak moza moze zonie cos takiego powiedziec. co mu tak odbilo czy on taki mily zawsze?

colds · 2012-09-04, 19:04

Cytat:

Napisane przez Katee27

To użyliście wszyscy razem.Malutka na pewno rozdrażniona podróżą.A już wiadomo kiedy będzie wózek?

Jutro mijają 4tygodnie

, a tyle maksymalnie czasu miało być nim się pojawi.. Więc będę dzwonić i się upominać. Nie ma bata, póki ładna pogoda to chciałabym pospacerować z Niunią

martusia26 · 2012-09-04, 19:13

Cytat:

Napisane przez Iwoncia81

Mojemu już bzykanie po głowie chodzi i chce mnie tu zmaltretować bo tyle postu z normalnym sexem to chyba nikt na forum tu nie miał.
Z nim pół biedy bo mu pomoge a ja kutwa od grudnia nic !!!! Nic a nic, jasny gwint jak po połogu dorwe to mnie oskarży chyba za gwałt albo przegwałt

od razu humor lepszy

Enigmama · 2012-09-04, 19:17

Hej
Do nas w końcu dotarł wózek

Postaram sie wkleić jutro zdjęcia
Jestesmy zadowoleni, choc sprzedajacy nei wspomnial o kilku mankamentach (sladach uzytkowania)

Mogę rodzić ! chyba wszystko już mam!
Odliczam dni do wizyty poniedziałkowej!

martusia26 · 2012-09-04, 19:17

Cytat:

Napisane przez kasiam187

nie wiem co powiedziec. jak moza moze zonie cos takiego powiedziec. co mu tak odbilo czy on taki mily zawsze?

zdarzają mu się takie odchyły od normy. no cóż...

tamlin111 · 2012-09-04, 19:21

Cytat:

Napisane przez karolluki

Dziewczynki ja zmykam się kąpać i spać

Jutro z samego rana stawiam się do szpitala, mam chyba numer do Dearlie i Weroniki więc postaram się informować

A wy trzymajta kciukasy mocno żeby wszystko było dobrze i żebym za długo nie musiała już na Paulinkę czekać

Do zobaczyska, buziaki

Wszystko będzie dobrze i szybciutko Paulinkę przytulisz

Cytat:

Napisane przez aga_ton

wpadłam tylko na chwilę, by Was poinformować, że zaraz jadę do ginekologa a później może do szpitala... to nic pewnego z tym szpitalem, zależy co mi powie lekarz na wizycie, mam nadzieję, że nie będzie konieczny bo ja się boję

w każdym bądź razie kazał mi zabrać ze sobą torbę

zazwyczaj nie panikuję, ale dziś mam złe przeczucia, mała prawie się nie rusza, w dodatku te mdłości i biegunka mnie martwią. poza tym brzuch coraz bardziej twardnieje i ogólnie czuję się do dupy...

lepiej to sprawdzić niż coś przeoczyć. to moja pierwsza nieplanowana wizyta u ginekologa ale muszę się przekonać czy wszystko ok bo inaczej zwariuję

trzymajcie kciuki by wszystko było ok a pobyt w szpitalu okazał się niepotrzebny.

mam nr telefonów więc jakby co będę Was informowała.

buziaki

Dobra decyzja, żeby jechać. Zawsze człowiek się uspokoi jak będzie pod opieką. Trzymam kciukasy aby wszystko było dobrze

Cytat:

Napisane przez martusia26

Mój kochany mąż wróciwszy dziś z pracy przywitał mnie słowami: "Ale ty paskudniejesz. chyba rzeczywiście dziewczynki zabieraj urodę po mamie". A teraz wszedł do pokoju i powiedział ż jestem już gruba jak słoń. A do terminu porodu pozostało 1,5 m-ca. smutno mi się zrobiło

Co za dupek parszywy

Kochanie pięknie wyglądasz, a gruba nie jesteś tylko jak my wszystkie większa gabarytowa, w połowie za jego sprawą. Przypomnij mu to jak będzie chciał się seksić.

anusiaaniaanusia · 2012-09-04, 19:25

Cytat:

Napisane przez zielona1911

przyszly mi wyniki z crp dzis i podskoczylo mi juz do 6. Pielegniarka pow ze jest lekko powyzej normy bo norma jest do 5. Kurde przeciez jem antybiotyki,musze wytrzymac do niedzieli

Ja w 2 tygodnie temu CRP miałam 5,2 i gin mówił że dla kobiet w ciąży jest inna norma. Ciekawe ile teraz u mnie

Ale Tobie to skacze i to w zawrotnym tempie.

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;36318284]
to jest taki długi glut u mnie był z krwią,jak flubber troche jeśli wiesz o co chodzi

[/QUOTE]

To ja flubber'a miałam w połowie sierpnia. Tak mi wisiało między nogami kolor taki zółto/zielonkawy.

Cytat:

Napisane przez elena_100

Czyli dziewczynki możemy obchodzić na wątku Dzień Czopa

Tak, a tytuł agi_ton powalił mnie na kolana

Cytat:

Napisane przez tamlin111

Byłam obejrzeć naszą wałecką porodówkę i nie będę kombinowała tylko tu rodzę. Ze względu na Paulę, będzie mogła przyjść w każdej chwili a nie tłuc się samochodem pół godziny. Jak mi czegoś braknie to doniosą. Oddział po remoncie, tylko porodówka... Trzy łóżka i parawany. Ale ja tam mam gdzieś czy ktoś obok będzie. Stachu twierdzi że też więc nie ma co kombinować. No i znajoma oddziałowa, powiedziała że jak się zdecydujemy to nam jedynkę zarezerwuje

Ale nie zależy mi jakoś specjalnie.

Gin mi pobrał a ja zawiozłam.

To bardzo dużo zapłaciłaś, ale ceny są różne, nic się nie poradzi.
Ja zrobiłam podobnie - wybrałam szpital najbliżej mojego domu. Ludzie narzekają a ja byłam zadowolona jak leżałam. W sumie to nie jestem aż tak wymagająca jeśli chodzi o warunki.

Cytat:

Napisane przez Iwoncia81

A i pralke mam nowiusią i wczoraj 4 prania zrobiłam i miałam frajde jak dziecko

Komu coś wyprać to dawać

Co do pralki to w sobote się zorientowałam, że moja pralka nie grzeje

Prałam w zimnej wodzie, przez ile to nie wiem

Okazało się, że styki zaśniedziałe były i prądu nie podawało, ale przed sekundą mężul zrobił więc nie będę tej sterty prania do Ciebie wysyłać

Cytat:

Napisane przez gda

Błagam zróbmy z tego tytuł!!!

Ja też wrzuciłam swój z dziś. Proszę o opinie - opada czy nie?

Sporo się zwiększył ale czy opadł, nie wiem. A też jestem za tytułem

Cytat:

Napisane przez karolluki

Dziewczynki ja zmykam się kąpać i spać

Jutro z samego rana stawiam się do szpitala, mam chyba numer do Dearlie i Weroniki więc postaram się informować

A wy trzymajta kciukasy mocno żeby wszystko było dobrze i żebym za długo nie musiała już na Paulinkę czekać

Do zobaczyska, buziaki

Kochana trzymaj się, mam nadzieję, że już wkrótce Twoja księżniczka będzie z Wami

Cytat:

Napisane przez Sojka1990

u mnie dzisiejszy fragent czopa z krwią to sobie mogłam nawet w palce wziąć i obejrzeć każdej strony taki zbity był

a teraz od rana cały czas plamię krwią i resztki tej galarety co troche wypadają.

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Weronika dziś pisała że na razie ją trzymają, ale w zasadzie nie wie po co bo wszystko u nich ok.

To ja już nie wiem co z tym czopem

Cytat:

Napisane przez aga_ton

wpadłam tylko na chwilę, by Was poinformować, że zaraz jadę do ginekologa a później może do szpitala... to nic pewnego z tym szpitalem, zależy co mi powie lekarz na wizycie, mam nadzieję, że nie będzie konieczny bo ja się boję

w każdym bądź razie kazał mi zabrać ze sobą torbę

zazwyczaj nie panikuję, ale dziś mam złe przeczucia, mała prawie się nie rusza, w dodatku te mdłości i biegunka mnie martwią. poza tym brzuch coraz bardziej twardnieje i ogólnie czuję się do dupy...

lepiej to sprawdzić niż coś przeoczyć. to moja pierwsza nieplanowana wizyta u ginekologa ale muszę się przekonać czy wszystko ok bo inaczej zwariuję

trzymajcie kciuki by wszystko było ok a pobyt w szpitalu okazał się niepotrzebny.

mam nr telefonów więc jakby co będę Was informowała.

buziaki

Aga to kciuki zaciskamy, żeby było ok.

kasiam187 · 2012-09-04, 19:28

Cytat:

Napisane przez martusia26

zdarzają mu się takie odchyły od normy. no cóż...

kochana nie przejmuj sie

choc wiem, że przykro jest

jestes piekna mamuska i tak sobie powtarzaj

katiem · 2012-09-04, 19:30

Cytat:

Napisane przez martusia26

Mój kochany mąż wróciwszy dziś z pracy przywitał mnie słowami: "Ale ty paskudniejesz. chyba rzeczywiście dziewczynki zabieraj urodę po mamie". A teraz wszedł do pokoju i powiedział ż jestem już gruba jak słoń. A do terminu porodu pozostało 1,5 m-ca. smutno mi się zrobiło

Co za swinia

kraven · 2012-09-04, 19:31

Wrócilismy ze szkoły rodzenia. Dzisiaj było o porodzie.

Widzałam, że niektórzy TŻ bledli raz po raz.

Martusia jesteś piękną kobietką w ciązy i niech spada

martusia26 · 2012-09-04, 19:38

Wiadomość od Sandry:
" Od 14 sączą mi się wody. Skurcze mam co minutę, bolą. leże właśnie pod ktg. rozwarcie na 3 palce. najgorsze ze jestem kompletnie nie wyspana. pozdrawiam wszystkie."

Bidula, a tu jeszcze ciężka noc przed nią. napisałam że wszystkie trzymamy kciuki, więc trzymać dziewczyny

lidka0308 · 2012-09-04, 19:44

Cytat:

Napisane przez colds

Witam

Ogromne gratulacje!

Chciałam nadrobić, ale padam

Byliśmy z Małą w Poznaniu po akt urodzenia

. Odebraliśmy przy okazji nosidełko, bo wózka nadal nie ma

.
Dla Maludy chyba za dużo wrażeń, bo później przy jedzeniu mi wszystko zwracała

, męczyła się Bidulka

Jeść chciała, ale nie mogła.. Od 12 do 16 płakała cały czas.. Dopiero około tej 16 uwiesiła się na cycku i do 18 cały czas jadła.

Ojej zestresowało się maleństwo

Cytat:

Napisane przez aga_ton

wpadłam tylko na chwilę, by Was poinformować, że zaraz jadę do ginekologa a później może do szpitala... to nic pewnego z tym szpitalem, zależy co mi powie lekarz na wizycie, mam nadzieję, że nie będzie konieczny bo ja się boję

w każdym bądź razie kazał mi zabrać ze sobą torbę

zazwyczaj nie panikuję, ale dziś mam złe przeczucia, mała prawie się nie rusza, w dodatku te mdłości i biegunka mnie martwią. poza tym brzuch coraz bardziej twardnieje i ogólnie czuję się do dupy...

lepiej to sprawdzić niż coś przeoczyć. to moja pierwsza nieplanowana wizyta u ginekologa ale muszę się przekonać czy wszystko ok bo inaczej zwariuję

trzymajcie kciuki by wszystko było ok a pobyt w szpitalu okazał się niepotrzebny.

mam nr telefonów więc jakby co będę Was informowała.

buziaki

Pewnie, że lepiej podmuchać na zimne niż coś przeoczyć, więc trzymamy kciuki, aby wszystko było ok

Cytat:

Napisane przez martusia26

Mój kochany mąż wróciwszy dziś z pracy przywitał mnie słowami: "Ale ty paskudniejesz. chyba rzeczywiście dziewczynki zabieraj urodę po mamie". A teraz wszedł do pokoju i powiedział ż jestem już gruba jak słoń. A do terminu porodu pozostało 1,5 m-ca. smutno mi się zrobiło

Ale DUPEK za przeproszeniem, ja bym go w papę zdzieliła jak nic

Jeszcze kciukam za Karolluki, bo mi nie zacytowało!

Enigmama · 2012-09-04, 19:44

Cytat:

Napisane przez martusia26

Wiadomość od Sandry:
" Od 14 sączą mi się wody. Skurcze mam co minutę, bolą. leże właśnie pod ktg. rozwarcie na 3 palce. najgorsze ze jestem kompletnie nie wyspana. pozdrawiam wszystkie."

Bidula, a tu jeszcze ciężka noc przed nią. napisałam że wszystkie trzymamy kciuki, więc trzymać dziewczyny

O kurcze no to ściskam!
Marta nie przejmuj się faceci czasami się nie zastanawiają naprawde nad słowami. Mój też kiedys mi takie prawił komplementy, dopóki sie całkiem nie spierniczyła atmosfera miedzy nami, zachowywał sie jakby nic takiego nie powiedzial a "ale ci tylek urósł" to pewnie tekst o którym akurat marzymy!
U nas prócz kilku miłych ( mzoe nie aż takich jak twojego tz-ta) tekstów dochodziły inne asppekty, ale wybuchło w pewnym momencie, oczysciło atmosfere.
aga-ton sprawdzcie sie i jakby co to kciuki będziemy trzymać za poród!

kraven · 2012-09-04, 19:45

Trzymamy kciuki za Sandre

lidka0308 · 2012-09-04, 19:47

Cytat:

Napisane przez martusia26

Wiadomość od Sandry:
" Od 14 sączą mi się wody. Skurcze mam co minutę, bolą. leże właśnie pod ktg. rozwarcie na 3 palce. najgorsze ze jestem kompletnie nie wyspana. pozdrawiam wszystkie."

Bidula, a tu jeszcze ciężka noc przed nią. napisałam że wszystkie trzymamy kciuki, więc trzymać dziewczyny

Trzymamy cały czas i czekamy z niecierpliwością na maluszka i koniec porodu!

kasiam187 · 2012-09-04, 19:50

Cytat:

Napisane przez martusia26

Wiadomość od Sandry:
" Od 14 sączą mi się wody. Skurcze mam co minutę, bolą. leże właśnie pod ktg. rozwarcie na 3 palce. najgorsze ze jestem kompletnie nie wyspana. pozdrawiam wszystkie."

Bidula, a tu jeszcze ciężka noc przed nią. napisałam że wszystkie trzymamy kciuki, więc trzymać dziewczyny

biedna tyle sie meczy !!! trzymamy!!

katiem · 2012-09-04, 19:51

Cytat:

Napisane przez martusia26

Wiadomość od Sandry:
" Od 14 sączą mi się wody. Skurcze mam co minutę, bolą. leże właśnie pod ktg. rozwarcie na 3 palce. najgorsze ze jestem kompletnie nie wyspana. pozdrawiam wszystkie."

Bidula, a tu jeszcze ciężka noc przed nią. napisałam że wszystkie trzymamy kciuki, więc trzymać dziewczyny

ojejku biedulka. Sandra trzymaj sie tam.

Iwoncia81 · 2012-09-04, 19:54

Cytat:

Napisane przez martusia26

Wiadomość od Sandry:
" Od 14 sączą mi się wody. Skurcze mam co minutę, bolą. leże właśnie pod ktg. rozwarcie na 3 palce. najgorsze ze jestem kompletnie nie wyspana. pozdrawiam wszystkie."

Bidula, a tu jeszcze ciężka noc przed nią. napisałam że wszystkie trzymamy kciuki, więc trzymać dziewczyny

Jezu, trzymam mocno kciuki i niech szybko dzidzia przychodzi na świat !!!
No i jak sie nie stresować mam jak my baby sie musimy tak męczyć

martusia26 · 2012-09-04, 19:56

Dzięki dziewczyny za miłe słowa

. Przykro mi się zrobiło, ale się nie przejmuje jego gadaniem. Najważniejsze że w moim dużym brzuszku mieszka najkochańsza osoba pod słoncem

ło matko o tej godzinie kurier dzwonił, że zaraz będzie. muszę czatowac na niego

kraven · 2012-09-04, 20:24

Zmykam spać, bo jestem wykończona. Do juterka

Kalpana · 2012-09-04, 20:33

Dziewczyny wiecie jak sprawdzić, czy wpisałam na blankiecie dobry numer konta? Bo nie mogę tego znaleźć :/ Tylko nie chodzi mi o konto sprzedawcy, tylko to payu...

m_moni · 2012-09-04, 20:44

Cytat:

Napisane przez kraven

Cześć. Ja oficjalnie od dzisiaj na zwolnieniu. Jutro pojade go zawieśc, bo dzisiaj już mi się nie chce.

no w końcu

sandra, karolluki trzymam kciuki

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:

Napisane przez Enigmama

Hej
Do nas w końcu dotarł wózek

Postaram sie wkleić jutro zdjęcia
Jestesmy zadowoleni, choc sprzedajacy nei wspomnial o kilku mankamentach (sladach uzytkowania)

Mogę rodzić ! chyba wszystko już mam!
Odliczam dni do wizyty poniedziałkowej!

fajnie, że macie już wózio

mój mąż właśnie skręca komódkę dla Mai

Iwoncia81 · 2012-09-04, 21:09

A mój czop to jednak na 100% czop bo znowu kolejna porcja (większa) wyleciała i to ciemniejsza

Właśnie mój mężul pojechał do pracy i znowu sama jestem.
Ciężki tydzień z tymi nockami bedzie.

Kuuuuźwa co za durna bździągwa sie rechocze pod oknami. Ja pierdykam no, jakby miała w dupie kija wsadzonego.
Albo za przeproszeniem dupe nieumytą przez tydzień i ją szczypie

zielona1911 · 2012-09-04, 21:10

anusiaaniaanusia
jak przyszlam do szpitala to niewiem ile mialam,ale lekarz mowil pare dni potem ze mi spadlo do 2,2.Potem mialam 3,6 a dwa dni pozniej 6.
Niby jest wszystko ok,minimalnie podwyzszone,ale to nic takiego tylko mam nadzieje ze sie podnosic nie bedzie juz

jak czytalam na necie to ludzie maja nawet crp trzycyfrowe wiec juz nie panikuje

trzymam kciuki za Sandre

colds · 2012-09-04, 21:18

za Sandre!

elena_100 · 2012-09-04, 22:21

Biedna Sandra, nie dość, że tyle czekała to jeszcze się męczy, oby już szybko dzidzia wyszła na świat.

Aga_ton trzymam kciuki, oby to nic poważnego.

Martusia ale pojechał, nie słuchaj go bo tak jak napisałaś w brzuszku mieszka najcudowniejsza istotka

A ja dziś czuję takie dziwne coś, jakby mi się biodra rozchodzily, takie jakby rozpychanie

może to Maleńka łapkami mnie maca.

aga_ton · 2012-09-04, 22:25

jestem z powrotem

dzięki za kciuki, przydały się

w skrócie wszystko w porządku, mała po prostu ma leniwy dzień bo wszystkie parametry w normie. także jestem spokojna

oczywiście lekarz mówił, że dla mojego świętego spokoju da mi skierowanie do szpitala ale jakoś się wybroniłam. bo skoro wsio ok to po co komuś łóżko zajmować

zdaniem ginekologa te mdłości i biegunka to przygotowanie do porodu, mogę rodzić w każdej chwili. w razie skurczy czy twardnienia brzucha mam nic nie brać, żadnej nospy czy magnezu by nie zakłócać akcji porodowej. powiało grozą

i okazało się, że moja mała jest naprawdę malutka, waży ok 2400, także mikrusek z niej

będzie lżej podczas porodu

oczywiście jak wróciłam to zaraz sobie rzygnęłam ale pocieszam się, że już niedługo...

elena_100 · 2012-09-04, 22:29

Za Karolluki też

Dobra, spadam do wyrka. Pa

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Cytat:

Napisane przez aga_ton

jestem z powrotem

dzięki za kciuki, przydały się

w skrócie wszystko w porządku, mała po prostu ma leniwy dzień bo wszystkie parametry w normie. także jestem spokojna

oczywiście lekarz mówił, że dla mojego świętego spokoju da mi skierowanie do szpitala ale jakoś się wybroniłam. bo skoro wsio ok to po co komuś łóżko zajmować

zdaniem ginekologa te mdłości i biegunka to przygotowanie do porodu, mogę rodzić w każdej chwili. w razie skurczy czy twardnienia brzucha mam nic nie brać, żadnej nospy czy magnezu by nie zakłócać akcji porodowej. powiało grozą

i okazało się, że moja mała jest naprawdę malutka, waży ok 2400, także mikrusek z niej

będzie lżej podczas porodu

oczywiście jak wróciłam to zaraz sobie rzygnęłam ale pocieszam się, że już niedługo...

To kamień z serca. Rzeczywiście dziecinka malusia jest

To ja mam 7 kg na plusie z czego 3200 to dzidek

jak jeszcze posiedzi to lekko mieć nie będę

2012-09-04, 19:17	#4746
Enigmama Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 495	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Hej Do nas w końcu dotarł wózek Postaram sie wkleić jutro zdjęcia Jestesmy zadowoleni, choc sprzedajacy nei wspomnial o kilku mankamentach (sladach uzytkowania) Mogę rodzić ! chyba wszystko już mam! Odliczam dni do wizyty poniedziałkowej! __________________ „Ludzie są jak góry: wielcy wydają się z bliska mniejsi, a mali – więksi (…)” - Aleksander Świętochowski Alicja 06.08.2005 rok 3050 g 55 cm Hanna 27.03.2008 rok 3350 g 59 cm Dorotka 21.09.2012 rok 3540 g 58 cm Moje skarby! Kruszynka

2012-09-04, 19:31	#4752
kraven Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Z naszego mieszkanka Wiadomości: 4 821	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Wrócilismy ze szkoły rodzenia. Dzisiaj było o porodzie. Widzałam, że niektórzy TŻ bledli raz po raz. Martusia jesteś piękną kobietką w ciązy i niech spada __________________ Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015 Edytowane przez kraven Czas edycji: 2012-09-04 o 19:32

2012-09-04, 19:38	#4753
martusia26 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 539	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Wiadomość od Sandry: " Od 14 sączą mi się wody. Skurcze mam co minutę, bolą. leże właśnie pod ktg. rozwarcie na 3 palce. najgorsze ze jestem kompletnie nie wyspana. pozdrawiam wszystkie." Bidula, a tu jeszcze ciężka noc przed nią. napisałam że wszystkie trzymamy kciuki, więc trzymać dziewczyny __________________ Pola 17.10.2012 3690 g, 56 cm

2012-09-04, 19:45	#4756
kraven Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Z naszego mieszkanka Wiadomości: 4 821	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Trzymamy kciuki za Sandre __________________ Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015

2012-09-04, 19:56	#4761
martusia26 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 539	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Dzięki dziewczyny za miłe słowa . Przykro mi się zrobiło, ale się nie przejmuje jego gadaniem. Najważniejsze że w moim dużym brzuszku mieszka najkochańsza osoba pod słoncem ło matko o tej godzinie kurier dzwonił, że zaraz będzie. muszę czatowac na niego __________________ Pola 17.10.2012 3690 g, 56 cm

2012-09-04, 20:24	#4762
kraven Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Z naszego mieszkanka Wiadomości: 4 821	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Zmykam spać, bo jestem wykończona. Do juterka __________________ Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty... Jestem żonką Dwa szczęścia: Jaś - 08.11.2012 Hania - 06.11.2015

2012-09-04, 20:33	#4763
Kalpana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 3 361	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Dziewczyny wiecie jak sprawdzić, czy wpisałam na blankiecie dobry numer konta? Bo nie mogę tego znaleźć :/ Tylko nie chodzi mi o konto sprzedawcy, tylko to payu... __________________ ♥ K♥ ♥ Sz ♥

2012-09-04, 21:09	#4765
Iwoncia81 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 3 451	A mój czop to jednak na 100% czop bo znowu kolejna porcja (większa) wyleciała i to ciemniejsza Właśnie mój mężul pojechał do pracy i znowu sama jestem. Ciężki tydzień z tymi nockami bedzie. Kuuuuźwa co za durna bździągwa sie rechocze pod oknami. Ja pierdykam no, jakby miała w dupie kija wsadzonego. Albo za przeproszeniem dupe nieumytą przez tydzień i ją szczypie

2012-09-04, 21:10	#4766
zielona1911 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 3 300	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! anusiaaniaanusia jak przyszlam do szpitala to niewiem ile mialam,ale lekarz mowil pare dni potem ze mi spadlo do 2,2.Potem mialam 3,6 a dwa dni pozniej 6. Niby jest wszystko ok,minimalnie podwyzszone,ale to nic takiego tylko mam nadzieje ze sie podnosic nie bedzie juz jak czytalam na necie to ludzie maja nawet crp trzycyfrowe wiec juz nie panikuje trzymam kciuki za Sandre

2012-09-04, 21:18	#4767
colds Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: WielkaPolska :) Wiadomości: 6 697	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! za Sandre! __________________ Melania Zofia

2012-09-04, 22:21	#4768
elena_100 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: śląskie Wiadomości: 2 850	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Biedna Sandra, nie dość, że tyle czekała to jeszcze się męczy, oby już szybko dzidzia wyszła na świat. Aga_ton trzymam kciuki, oby to nic poważnego. Martusia ale pojechał, nie słuchaj go bo tak jak napisałaś w brzuszku mieszka najcudowniejsza istotka A ja dziś czuję takie dziwne coś, jakby mi się biodra rozchodzily, takie jakby rozpychanie może to Maleńka łapkami mnie maca. __________________

2012-09-04, 22:25	#4769
aga_ton Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 2 833	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! jestem z powrotem dzięki za kciuki, przydały się w skrócie wszystko w porządku, mała po prostu ma leniwy dzień bo wszystkie parametry w normie. także jestem spokojna oczywiście lekarz mówił, że dla mojego świętego spokoju da mi skierowanie do szpitala ale jakoś się wybroniłam. bo skoro wsio ok to po co komuś łóżko zajmować zdaniem ginekologa te mdłości i biegunka to przygotowanie do porodu, mogę rodzić w każdej chwili. w razie skurczy czy twardnienia brzucha mam nic nie brać, żadnej nospy czy magnezu by nie zakłócać akcji porodowej. powiało grozą i okazało się, że moja mała jest naprawdę malutka, waży ok 2400, także mikrusek z niej będzie lżej podczas porodu oczywiście jak wróciłam to zaraz sobie rzygnęłam ale pocieszam się, że już niedługo...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)