Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

[aga_ton]

dziewczyny, mam prośbę.

wrzućcie tabelkę, w której podana była norma wagi w poszczególnych tygodniach (kiedyś taką wstawiałyście dla naszej Bafi ale nie mogę znaleźć).

muszę pokazać małżonkowi, bo zaczyna schizować, że z naszą małą coś nie tak

[Dearlie]

Aga_ton super, że wszystko z małą w porządku Tak jak pisałam już, dobrze, że pojechałaś, bo przynajmniej jesteś spokojniejsza. A córcia to rzeczywiście kruszynka. Aż Ci zazdroszczę, bo ja cały czas stresuję się to wagą mojego.

Biedna Sandra... tyle się namęczy. Aż mi przykro jak myślę o tym, że już tyle czasu to u niej trwa. Oby ta noc przyniosła już rozwiązanie.

Napisane przez martusia26

Mój kochany mąż wróciwszy dziś z pracy przywitał mnie słowami: "Ale ty paskudniejesz. chyba rzeczywiście dziewczynki zabieraj urodę po mamie". A teraz wszedł do pokoju i powiedział ż jestem już gruba jak słoń. A do terminu porodu pozostało 1,5 m-ca. smutno mi się zrobiło

Aż mam ochotę go trzasnąć. To ja już się dzisiaj na mojego wściekałam, bo mi dokuczał i chodził za mną i mówił co chwilę "Jak tam Brewka?", bo zrobiłam sobie hennę, a on zawsze nabija się ze mnie jak mam świeżo zrobioną. A za takie coś to bym chyba udusiła. Nic się nie przejmuj takim głupim gadaniem.

Napisane przez gda

A on może playboy pierwsza klasa...? :P Weź mu powiedz, że sam jest brzydki!

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez aga_ton

dziewczyny, mam prośbę.

wrzućcie tabelkę, w której podana była norma wagi w poszczególnych tygodniach (kiedyś taką wstawiałyście dla naszej Bafi ale nie mogę znaleźć).

muszę pokazać małżonkowi, bo zaczyna schizować, że z naszą małą coś nie tak

Chyba o to chodzi Macie teraz 37 tydzień, tak? W takim razie waga córci mieści się w granicach normy.

22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)

31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)

36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)

40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

[aga_ton]

Napisane przez Dearlie

Aga_ton super, że wszystko z małą w porządku Tak jak pisałam już, dobrze, że pojechałaś, bo przynajmniej jesteś spokojniejsza. A córcia to rzeczywiście kruszynka. Aż Ci zazdroszczę, bo ja cały czas stresuję się to wagą mojego.

Chyba o to chodzi Macie teraz 37 tydzień, tak? W takim razie waga córci mieści się w granicach normy.

22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)

31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)

36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)

40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

o tak, dokładnie o to mi chodziło

dziękuję

zaraz pokażę niedowiarkowi, bo zaczyna mnie wkurzać tym swoim marudzeniem

wg usg mała jest młodsza o tydzień, więc jak by na to nie patrzeć i tak jest w normie

a zapomniałam jeszcze pochwalić mojego ginekologa, że za dzisiejszą wizytę razem z usg wziął tylko 40 zł bo tak to płacę ok 150

[colds]

Napisane przez aga_ton

jestem z powrotem

dzięki za kciuki, przydały się

w skrócie wszystko w porządku, mała po prostu ma leniwy dzień bo wszystkie parametry w normie. także jestem spokojna
oczywiście lekarz mówił, że dla mojego świętego spokoju da mi skierowanie do szpitala ale jakoś się wybroniłam. bo skoro wsio ok to po co komuś łóżko zajmować

zdaniem ginekologa te mdłości i biegunka to przygotowanie do porodu, mogę rodzić w każdej chwili. w razie skurczy czy twardnienia brzucha mam nic nie brać, żadnej nospy czy magnezu by nie zakłócać akcji porodowej. powiało grozą

i okazało się, że moja mała jest naprawdę malutka, waży ok 2400, także mikrusek z niej będzie lżej podczas porodu

oczywiście jak wróciłam to zaraz sobie rzygnęłam ale pocieszam się, że już niedługo...

A który to tydzień macie na budziku?

Pamiętaj o tym błędzie przy USG. Nie wiem ile On wynosi. 300g? W jedną albo drugą stronę

Dobrze, że wszystko okej Teraz ino czekać za wiadomością z porodówki

[aga_ton]

Napisane przez elena_100

Za Karolluki też

To kamień z serca. Rzeczywiście dziecinka malusia jest

To ja mam 7 kg na plusie z czego 3200 to dzidek jak jeszcze posiedzi to lekko mieć nie będę

u mnie ponad 13 kg na plusie z czego 2,5 to mała. ciekawe gdzie te pozostałe 10 kg? pewnie w tyłku

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez colds

A który to tydzień macie na budziku?

Pamiętaj o tym błędzie przy USG. Nie wiem ile On wynosi. 300g? W jedną albo drugą stronę

Dobrze, że wszystko okej Teraz ino czekać za wiadomością z porodówki

wg usg 36 + 4 dni a wg OM 37 + 2

[Asiuulka89]

Aga mi tez wychodzilo na usg 2500 a urodzilam 3150 dobrze ze jestes w domku

nie mam sily odpisywac. Poklocilam sie z mezem spie w innym pokoju. Mam go dosyc zmienil sie strasznie na gorsze nie umiem sie fogadac z nim. Jak sie to nie zmieni ja to ☠☠☠☠☠☠☠e wszystko i ren dom i wszystko co z nim zwiazane niech se ta swoja kase w dupe wsadzi jak ma problemy i tyle ja pitrzebuje przede wszystkim swietego spokoju.

[gda]

Napisane przez aga_ton

u mnie ponad 13 kg na plusie z czego 2,5 to mała. ciekawe gdzie te pozostałe 10 kg? pewnie w tyłku

A ja 21 kg na plusie, a maly 3,2... To gdzie reszta?


Super, że wszystko ok jest! A miałaś ktg?

Asiulka, a o co poszło??? Nie mogę z tymi facetami, kobieta potrzebuje spokoju i relaksu, a oni jak pępki świata...

[ula2689]

Cześc dziewczynki!Ja już wstałam i ściagam sobie mleczko.Wczoraj maluchy wypuścili z inkubatorów więc przypuszczam że jeszcze 2,3 dni i będziemy wszyscy w domku!
Wczoraj położna zdjęła mi szew z brzucha i jak wruciłam do domu to miałam jakieś zawroty głowy,pierwszy raz w życiu,nie wiem co to miało być...
Dziewczyny a znacie taki sklep Textil market?Bo właśnie koleżanka mi poleciła że są tam tanie ciuszki dla maluszków ale jeszcze nia byłam.
Miłego dnia...może jakiś dzidek się pojawi...

[tamlin111]

Dobry.
Musiałam raniutko tu zajrzeć i przekazuję wieści od Angel:
W nocy trafiła do szpitala ze skurczami, rozwarcie najpierw 2, później po masażu 4cm, 5, obecnie jest 8 ale skurcze słabe, ma mieć podłączoną oksy i zdaniem lekarza jeszcze chwila i Jagódka będzie na świecie

[ula2689]

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Musiałam raniutko tu zajrzeć i przekazuję wieści od Angel:
W nocy trafiła do szpitala ze skurczami, rozwarcie najpierw 2, później po masażu 4cm, 5, obecnie jest 8 ale skurcze słabe, ma mieć podłączoną oksy i zdaniem lekarza jeszcze chwila i Jagódka będzie na świecie

Wiedziałam że dziś będzie nowy dzidziolekTrzymam kciuki

[kraven]

No to trzymamy kciuki za szybką akcje porodową i powtanie Jagody po tej stronie brzuszka

[kajaja]

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Musiałam raniutko tu zajrzeć i przekazuję wieści od Angel:
W nocy trafiła do szpitala ze skurczami, rozwarcie najpierw 2, później po masażu 4cm, 5, obecnie jest 8 ale skurcze słabe, ma mieć podłączoną oksy i zdaniem lekarza jeszcze chwila i Jagódka będzie na świecie

ale super coraz więcej dzieciaczkówbedzie trzymam kciuki

[Enigmama]

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Musiałam raniutko tu zajrzeć i przekazuję wieści od Angel:
W nocy trafiła do szpitala ze skurczami, rozwarcie najpierw 2, później po masażu 4cm, 5, obecnie jest 8 ale skurcze słabe, ma mieć podłączoną oksy i zdaniem lekarza jeszcze chwila i Jagódka będzie na świecie

Jupi czekamy na Jagódke
I na swoją kolej

[asiejka86]

Napisane przez Kalpana

Ale płaciłaś przez payu, czy od razu na konto sprzedającego?


No chyba że tak. Kurde, już co 5 minut sprawdzam czy przyszedł mail, bo zamawiałam nie dla siebie, tylko dla mamy i to za 80zł :/ Napisałam do sprzedającego, to może się coś wyjaśni....

Płacilam przez PayU.

[niegrzeczna88]

Dzien dobry
u mnie słonecznie dzis
ale noc mialam okropna, wstawalam chyba z 20 razy nie przesadzama mała wieczorem dala taki koncert ze juz sie zaczelam denerwowac ze cos nie takbo dawno taka ruchliwa nie była..a teraz spokoj chyba odsypia

Ja wlasnie szykuje sie pobranie krwi.. mam nadzieje ze ostatniemusze zapytac mojej endo co dalej z ta tarczyca czy badac ja tez tak czesto
3mam kciuki za Sandre , ale pewnie tuli juz malenstwo
no i za Angel, oby akcja sie szybko rozkrecila
Aga_ton dobrze ze pojechalas do ginka, uspokoilas sie a waga malej taka jak mojej Igi , ja daje jej jeszcze czas na to by waga poszla w gore i pocieszały mnie tu dziewczyny ze lzejszy porod , jak wszystko jest dobrze to nie ma sie czym przejmowac powiedz mezulkowi

oki lece laseczki, i mam nadzieje ze jak wroce beda nowe dzieciaczki

[anusiaaniaanusia]

Hej kochane Wstałam i co będę robić, mhh...

aga_ton jest błąd pomiaru +/- 500g, a Twoja niunia jest przecież duża Więc nie jest źle moim zdaniem i nie ma co panikować. Pozatym Ty jesteś szczuplusia więc Twoja Lena też nie może być ogromna. Konczity Ada ważyła podobnie i jakie fajowe bułeczki miała na udach

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Musiałam raniutko tu zajrzeć i przekazuję wieści od Angel:
W nocy trafiła do szpitala ze skurczami, rozwarcie najpierw 2, później po masażu 4cm, 5, obecnie jest 8 ale skurcze słabe, ma mieć podłączoną oksy i zdaniem lekarza jeszcze chwila i Jagódka będzie na świecie

Cieszę się ogromnie i czekam oczywiście na wieści

Wczoraj miałam skurcze, delikatne, ale to zawsze skurcze - jak w morde strzelił co 30 minut i nagle przeszło jak ręką odjoł
Jade dziś rwać liście malin, nie ma bata

[Konczita]

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Musiałam raniutko tu zajrzeć i przekazuję wieści od Angel:
W nocy trafiła do szpitala ze skurczami, rozwarcie najpierw 2, później po masażu 4cm, 5, obecnie jest 8 ale skurcze słabe, ma mieć podłączoną oksy i zdaniem lekarza jeszcze chwila i Jagódka będzie na świecie

aaaa będzie kolejny bobasek no to Angel dajesz radę nie ?


Aga mi wychodziło 2 tyg przed porodem że niunia ma 2150 a w czwartek czyli 3 dni przed że 2800 a urodziłam 2532 ... więc jest odchylenie i jakoś najbardziej skłaniam się że moja ginka dobrze mi wyliczała to bo w tym szpitalu to tragedia ....

[Enigmama]

Nasz wóz ciekawe ile moja kruszyna ma
w 31 tygodniu miala niecałe 2 000 g

[Konczita]

Napisane przez anusiaaniaanusia

aga_ton jest błąd pomiaru +/- 500g, a Twoja niunia jest przecież duża Więc nie jest źle moim zdaniem i nie ma co panikować. Pozatym Ty jesteś szczuplusia więc Twoja Lena też nie może być ogromna. Konczity Ada ważyła podobnie i jakie fajowe bułeczki miała na udach

Anusia rwij te licie i czekam na wieści
Aga nie ma co panikować .... łatwiej będzie rodzić ja nastawiałam się na 3 - 3200 a tu taki mały kurczaczek się pojawił ...

[anusiaaniaanusia]

Napisane przez Enigmama

Nasz wóz ciekawe ile moja kruszyna ma
w 31 tygodniu miala niecałe 2 000 g

Fajna bryka. I super, że wreszcie dotarła. Teraz te wózki to jak powozy normalnie. Wyciągnęłam ostatnio z mama mój wózek, ahh jaki śliczny był.

Napisane przez Konczita

Anusia rwij te licie i czekam na wieści
Aga nie ma co panikować .... łatwiej będzie rodzić ja nastawiałam się na 3 - 3200 a tu taki mały kurczaczek się pojawił ...

Mojemu maluszkowi to w brzuszku wygodnie. Jakoś mu się nie śpieszy. A pewnie klocek już porządny, ze 3500g już waży - jak nie więcej. Jutro wizyta to się okaże.

Haa ha Angel zaoszczędzi na wizycie, bo wczoraj też miała mieć.

[Asiuulka89]

3mamy kciuki za Angel

Na te mojego chłopa to szkoda gadać. Było tak dobrze ale niestety sie skończyło. Jak nie będzie lepiej to napewno pomysle o rozstaniu. Niech sobie bierze ślub z tą swoją firmą cudną dla której zyje a nas ma w

[anusiaaniaanusia]

Napisane przez Asiuulka89

3mamy kciuki za Angel

Na te mojego chłopa to szkoda gadać. Było tak dobrze ale niestety sie skończyło. Jak nie będzie lepiej to napewno pomysle o rozstaniu. Niech sobie bierze ślub z tą swoją firmą cudną dla której zyje a nas ma w

Asiu u mnie jest podobnie - aż się boje co będzie jak mały się urodzi. Praca dla niego najważniejsza. Nawet jak jest w domu to załatwia sprawy związane z pracą. A obowiązków jeszcze dojdzie, więc nie zapowiada się poprawa.

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Musiałam raniutko tu zajrzeć i przekazuję wieści od Angel:
W nocy trafiła do szpitala ze skurczami, rozwarcie najpierw 2, później po masażu 4cm, 5, obecnie jest 8 ale skurcze słabe, ma mieć podłączoną oksy i zdaniem lekarza jeszcze chwila i Jagódka będzie na świecie

ale fajnie.kolejny maluszek bedzie.dziewczynki cos sie spiesza na ten swiat a chłopcy nie bardzo

ja miałam skurcze wczoraj wieczoram co 10 minut i nagle przeszły

[Asiuulka89]

Napisane przez anusiaaniaanusia

Asiu u mnie jest podobnie - aż się boje co będzie jak mały się urodzi. Praca dla niego najważniejsza. Nawet jak jest w domu to załatwia sprawy związane z pracą. A obowiązków jeszcze dojdzie, więc nie zapowiada się poprawa.

No właśnie nie rozumiem tego że dla nich praca jest najważniejsza. Tyle walczy łam by choć po pracy przestał o niej gadać. No ale iu nas dochodzi do tego że on przebywając tyle ze swoim ojcem (teściu ogólnie bardzo dobry człowiek) który ma wady jeśli chodzi o pieniądze to tak się stara być jak on a ja niechcę wystarczy że wiem jak teściowa się z nim męczyła i wkońcu się przyzywczaiła do życia ztakim człowiekiem. no i niestety idziemy ku temu samemu. Najpierw się budujemy potem nagle nie bo on nie chce wyzerować konta i moja kawiarnia musi przynosić zyski i wtedy zaczniemy budowę. Teraz niby znowu się budujemy. Ogólnie on umie mi obrzydzić wszystko nawet tą moją wymarzoną kawiarnię mam go dosyć tych jego wywodów. Npo za projekt miałam powiedziane od niego że mogę dać góra 1000 zł jeśli będzie więcej to mam szukać kogoś innego no i ty,m sposobem nie wie ile zapłaciłam bo po co ma mnie znowu ochgrzaniac bo on przeciez najmafdrzejszy na świecie. a kiedyś był taki fajny kasę traktował normalnie a teraz co to będzie jak on przjemie tą głupią firmę wtedy to już wogóle będzie masakra.
[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;36331993]ale fajnie.kolejny maluszek bedzie.dziewczynki cos sie spiesza na ten swiat a chłopcy nie bardzo

ja miałam skurcze wczoraj wieczoram co 10 minut i nagle przeszły[/QUOTE]
spokojnie i na Ciebiue przyjdzie czas

[Iwoncia81]

Heeej
Co za paskudna noc
Ciągle do wc latałam ze stresem czy zaś coś leci itd.
No i leciała sobie galaretka a ja sie modliłam żeby nic innego sie nie działo

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Musiałam raniutko tu zajrzeć i przekazuję wieści od Angel:
W nocy trafiła do szpitala ze skurczami, rozwarcie najpierw 2, później po masażu 4cm, 5, obecnie jest 8 ale skurcze słabe, ma mieć podłączoną oksy i zdaniem lekarza jeszcze chwila i Jagódka będzie na świecie

Oooo, kolejna kobitka do rodzenia
Ja to chromole, dzisiaj łóżeczko rozkładamy bo nie ma to tamto
W ogóle dzisiaj to chodze jak trup, no nigdy wcześniej nie byłam tak bardzo obolała.
Dosłownie boli wszystko - nawet włosy na głowie

A dziś zaczynamy 39 tydzień i na programie pisze że równe 14 dni do punktu 0 - o mamciu!!!

[kasiam187]

Napisane przez tamlin111

Dobry.
Musiałam raniutko tu zajrzeć i przekazuję wieści od Angel:
W nocy trafiła do szpitala ze skurczami, rozwarcie najpierw 2, później po masażu 4cm, 5, obecnie jest 8 ale skurcze słabe, ma mieć podłączoną oksy i zdaniem lekarza jeszcze chwila i Jagódka będzie na świecie

ale super wiesc z rana

[Kalpana]

Trzymam kciuki za Angel

Pisałam do allegro w sprawie, że kasa nie doszła i dostałam wiadomość, że mają jakieś problemy z księgowaniem wpłat i pieniądze dojdą do kupującego jak tylko się uporają z tym problemem....

Śniło mi się dzisiaj, że poszłam do mojego gina, a on powiedział, że najpóźniej za tydzień już będziemy we dwoje i jak mi wody odejdą to w ciągu godziny mam się do szpitala zgłosić

Zaraz będą do mnie jechały moje meble Niestety na razie będą stały na podwórku, bo trzeba czekać do 18, aż TŻ wróci z pracy, żeby wynieść stare i wnieść te....

[Anusia479]

Dzień dobry Trzymam kciuki za Angeli czekam na Jagódke jejku ja też chce już rodzić a my znowu mamy problem z imieniem,bo teraz jest debata pomiędzy Gabrielem a Fabianem. Mój mąż sobie tak wymyślił

[kasiam187]

Napisane przez Anusia479

Dzień dobry Trzymam kciuki za Angeli czekam na Jagódke jejku ja też chce już rodzić a my znowu mamy problem z imieniem,bo teraz jest debata pomiędzy Gabrielem a Fabianem. Mój mąż sobie tak wymyślił

mi osobiscie Fabian bardziej sie podoba

[Iwoncia81]

A ja tak patrze że Angel miała termin jak ja