|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1051 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1052 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
pewnie. Kasik najwazniejszy! wszystko inne czwartorzedne
![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1053 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
wiesz co, ja się już gubię w tych USG. mi teraz gin kazał przyjść na USG jak będę w 13 tygodniu, żeby zrobić te wszystkie pomiary, m.in. przezierność i co tam jeszcze, nie wiem dokładnie. Ale mówił o tym jak o zwykłym USG, tyle, że obowiązkowym robionym między 11 a 14 tygodniem. Innych badań nie robię. Wiem, że są typowe badania genetyczne refundowane dla kobiet po 35 roku życia, ale nie interesuję się tym. Myślę, że jak na tym obowiązkowym USG wszystko będzie ok to nie ma sensu robić dalszych badań. nie ma co popadać w paranoję i doszukiwać się wad i problemów. Inna sprawa to nazewnictwo tego USG, w mojej karcie ciąży to obowiązkowe o którym piszę jest nazwane genetyczne, natomiast jak zapisuję się do lekarza to w wyborze USG nie ma takiego, jest tylko zwykłe USG, 3/4D, ciąży mnogiej, więc chyba nie jest to jakieś specjalne USG z dodatkowymi opłatami. Za tydzień mam to USG, więc się okaże.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1054 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Maxi super kolorki
![]() ![]()
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
![]() ![]() |
![]() |
#1055 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() My ten cykl też odpuszczamy, spróbujemy (może) w następnym. No dziewczyny nie powiem, ten sen nieźle mnie zdziwił... Ja po pracy, zmęczona, itd... TŻa nie ma (jest na piwku z kolegami), więc nie robię obiadu, siedzę i piwkuję ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1056 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
|
![]() ![]() |
![]() |
#1057 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dziewczyny robiłyście to genetyczne USG? Bo ja się poważnie zastanawiam... Ile kosztowało? Było w 3d? Mogłyście wejść z partnerem?
W środę dopytam gina czy iść.. serce mi podpowiada że to dodatkowy stres... więc nie mam pojęcia co zrobię ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1058 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() ale zywe kolorki! powera dają!!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1059 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
to do 14tc?
robie w poniedzialek.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1060 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
Tak, robiłam. Nie wiem nawet, czym się różni od zwykłego USG, chyba tylko tym, że nagrali mi to na płytkę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1061 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
tak, ja miałam prenatalne (już nie pamiętam w którym dokładnie tygodniu, ok. 14 i powtórzone ok. 20). nic nie płaciłam, bo moja gin dała mi skierowanie do poradni. nie wspominam dobrze. Lekarz, który robił mi badanie tylko niepotrzebnie mnie nastraszył.
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1062 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
LUNAO! mi na poczatku lekarz na kazdej wizycie robił i nie nazywał jakos specjalnie tych usg ( pewnie zebym sie nie stresowała).
|
![]() ![]() |
![]() |
#1063 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Tak
![]() Cytat:
![]() a genetyczne to specjalista robi, kosztuje ok 200 zl i trwa ok 40 min, potem się dostaje rozpiske o prawdopodobienstwach wad genetycznych itp. Nie wiem czy robić.. nie przekonuje mnie to zbytnio. Boje się stresu przed tym badaniem, usunąć i tak nie usunę chodzby nie wiem co, no i wydaje mi się ze to troche taka nowoczesna metoda chodzic na to badanie mimo braku wskazań. Tak mówi serce, a rozum zaczyna myśleć że jak wszyscy idą to ja też powinnam ![]() Lucy to lekarz się musiał wachać na normalnym USG dlatego dostałas skierowanie tak?
__________________
Żona ![]() Synuś ![]() Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..." Edytowane przez Luna0 Czas edycji: 2012-09-05 o 20:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1064 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
no i na koniec te dane kalkulator ten ichniejszy ryzyko wyliczał no z jednej strony może i stres, ale z drugiej jak wyjdzie wszystko w porządku to duża ulga, a jak coś wyjdzie wątpliwie to raz, że diagnozować dalej to można - dwa, że ciąża i dziecko pod szczególnym nadzorem wtedy będzie. Moim zdaniem jeśli dziecko jest chore to wolałabym wiedzieć wcześniej, żeby chociażby poszukać specjalistów w tej dziedzinie, wolałabym, żeby w momencie porodu lekarze byli uprzedzeni o jakiejś wadzie dziecka, wtedy wiadomo inaczej opieka lekarska dla dziecka po porodzie wygląda, niż żeby o tym, że jest jakiś problem dowiedzieć sie jak już dziecko jest na świecie.
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" ![]() Wiktor ![]() Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1065 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Ja robiłam, tak jak Alfa wolałabym wiedzieć czy coś się nie dzieje, można przecież czasami pomóc
Udanych wakacji ![]() Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1066 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 626
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ---------- Cytat:
dziewczyny byłam u pediatry, wszystko ok z Mikim. ale smok waży...nie uwierzycie - 7,5 kg!!! szok po prostu! aż lekarz nie chciał wierzyć bo nie widać po nim żeby był gruby... kluseczka moja ![]() dostalismy listę leków, kupiliśmy i jutro jedziemy ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() 14.05.2012 Mikołaj ![]() Edytowane przez aaaggusia Czas edycji: 2012-09-05 o 21:04 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1067 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
witam...
poronilam 31 sierpnia, tej daty i tych chwil nigdy nie zapomne zwlaszcza, ze 1 wrzesnia mialam slub(cudowy- nie spodziewalam sie tego po tych przezychach), ogolnie czulam sie od poczatku ciazy dobrze, 27 sierpnia zaczelam 3 miesiac czyli 9 tydz. w ubiegla srode rano obudzilam sie z brazowum sluzem, przeczytalam w interneicie ze to nie jest nic zlego, pojechalam do pracy, pozniej do krawcowej na przymairki sukni slubnej... przyjechalam do domu i stwierdzilam, ze lepiej pojechac na pokogtoweie, lek pow ze moge w kazdej chwili poronic, ale zrobil mi hcg i mialam 12 tys wiec zapisal mi luteine, nie bylam na niego pewna i w czwartek pojechalam do innego gin na prywatna wizyte, on niestety pow ze mam 50 procent szans, dziecko jest za male na 9 tydz, na usg wyszlo 6. lezalam w czwartek, strasznie plakalam bo inni przygotowywli sie do wesela itp a ja? w paitek obudzilam sie z krwawieniem, zadzwonilam do gin i pow ze mam przyjechac, zrobil usg i pecherzyk jeszcze byl, a to krwawienie to byl krwiak, zrobilam hcg i spadla do 10tys ![]() bardzo chce miec dziecko, chcialabym juz byc teraz w ciazy... wizyte mam 25 wrzesnia, zobaczymy co powie lekarz, mam andzieje ze da nam zielone swaitlko, chcialabym juz po pierwszej @, jestem gotowa na to, bardzo chce miec dziecko, bardzo.... |
![]() ![]() |
![]() |
#1068 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() ile masz lat? skąd jesteś? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1069 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
ja straciłam dzidziusia tydzień przed Tobą więc napisze tylko że ja też mam parcie na szybkie zajście w ciąże. i zobaczysz w listopadzie dołączymy do jakiegoś wątku może lipcowo-sierpniowego? jestem dobrej myśli i Ty też bądź
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm 13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1070 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Kathe witaj.
Straszne rzeczy przeżyłaś ![]() Ja wstałam, dzisiaj z TŻ pospaliśmy o pół godzinki dłużej, pogoda nie zachęca do wyjścia z łóżka... Jem śniadanie i się zbieram. |
![]() ![]() |
![]() |
#1071 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
|
Kathe, witaj
![]() Ehh, ja nadal bez komputera. Jajniki mnie pobolewają, mam skok tempki a nie mam niby owulki w tym miesiącu... To chyba dla mnie zbyt skomplikowane ![]() Perse, u mnie pada... :/ Wysłane z mojego GT-I9001 |
![]() ![]() |
![]() |
#1072 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Kurde wiedziałam że to USG genetyczne się bedzie na mnie odbijać
![]() śniło mi się że miałam to USG i wyszło że trzeba operować dziecku szyje bo miało jakby scalony podbródek z klatką, bo jakis palant wstrzyknął mi jakąs mutacje w pociągu jak nie zauważyłam.. i obudziłam się z krzykiem, nie mogłam się uspokoić... Ogólnie bardzo długi i okropny sen ![]() Pewnie i tak się na nie zdecyduję Kathe, Ewccik cieszę się że tu dołączyłyście ![]() ![]() Kurcze mam nadzieje ze juz zadna dziewczyna nie opuści mam marcowo-kwietniowych ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1073 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
U mnie pada, zimno i w ogóle...
Idę walczyć z kolejnym dniem. Miłego! |
![]() ![]() |
![]() |
#1074 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cześć kobietki
![]() czytam Was na bieżąco, ale do pisania brak mi pomysłu... Chyba wpadłam w jakiś dołek i nie bardzo potrafię się z niego wygrzebać.. Zbliża się rocznica odejścia mojego pierwszego maluszka.. Rok temu wiedziałam już że jestem w ciąży i byłam najszczęśliwszą osobą na świcie... Byłam.. Poza tym byłam w kilka dni temu u mojego gina i wieści są takie jakieś mało optymistyczne.. tzn. z badań podejrzewa że mam zespół antyfosfolipidowy, więc w momencie gdy zachodzę w ciążę mój organizm zaczyna produkować przeciwciała, które m.in. blokują przepływ krwi i wartości odżywczych między mną a dzieckiem i ono umiera... Leczy się to tak jak już dziewczyny pisały podając zastrzyki z heparyną + akard i coś jeszcze, ale nie zapamiętałam nazwy. Najgorsze dla mnie jest to, że takiego ciążę są ciążami wysokiego ryzyka aż do porodu.. bo zarówno dzieciątku jak i mnie może się coś stać.. Z praktyki gina wynika że często dochodzi do różnego rodzaju powikłań, np. niedotlenienia dziecka, mogą powstawać zakrzepy łożyska łącznie z zawałem łożyska, dziecko może mieć niską wagę urodzeniową itd.. o ile będzie dane mu się urodzić.. może dojść u mnie do zakrzepicy żył i tętnic, mogę nawet dostać udar.. ![]() Mam w sobie taki żal do samej siebie że nie wykonałam tych badań po pierwszym#.. może wtedy byłoby inaczej.. może wtedy moja Nadziejka byłaby w brzuszku a nie w niebie.. a tak poniekąd sama skazałam ją na śmierć.. tak mi ciężko z tym.. Za dwa tygodnie mamy wizytę w poradni genetycznej, więc zobaczymy czy w kwestii genetyki jest ok. Dziewczynki codziennie sprawdzam forum i zaciskam mocno kciuki za wszystkie mamusie z maluszkami w brzuszkach!!! Tak bardzo wasze ciąże są dla mnie takim pozytywnym kopem ![]() Dziewczyny starające się mogę tylko domyślać się jak Wam ciężko.. ale trzeba wierzyć, że w końcu się uda!!! i też przytulam ![]() Katha Witaj i zostań z nami. Bidulko takie straszne przeżycia w tak ważnym dla Ciebie czasie.. . Pisz ile tylko potrzebujesz.. tutaj każda Cię zrozumie.. A i co jeszcze, otóż rozmawiałam ginem o tym czekaniu do kolejnych starań po# i co powiedział, że z medycznego punktu widzenia kobieta może zajść z ciąże już po pierwszym okresie po zabiegu/poronieni, bo wystąpienie miesiączki oznacza, że nasz organizm zakończył cykl i jest gotowy na nowy. Według niego to mówienie że należy odczekać 2,3 czy 6 miesięcy to tylko ze względu na psychikę.. i szczerze to zgłupiałam bo poprzedni gin mówił że koniecznie trzeba odczekać.Cóż ile lekarzy tyle zdań ![]() ![]() Ja w tym roku raczej nie planuję starań, więc znów odczekam więcej niż pół roku. się rozpisałam... trzymajcie się kobietki ![]() ---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ---------- ---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1075 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
bardzo mi przykro że i Ciebie również to spotkało...
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1076 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
u mniw w ogole nie ma opcji zebym nie zrobila tego badania. doktor juz w lipcu wpisal mi je w karte ciazy. i poinformowal kiedy mam sie stawic.
bardzo sie boje tego badania, ale jednoczesnie nie wyobrazam sobie zebym go nie zrobila. ![]() ![]() podczytuje caly czas watek III-IV. nie mam odwagi dolaczyc. Twoja historie sledzilam i strasznie mna trzepnela. trzymalam kciuki za Twoje Malenstwo. teraz zaciskam palce za dalsze starania i mocno przytulam. Cytat:
![]() ![]() ![]() Od kilku dni mam upiorny nerwoból w prawej (.). tragedia. ale tez dziekuje Mocy Sprawczej ze to nie w brzuchu. oszalalabym chyba.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1077 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 323
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() Każda strata jest tragedią, dla każdej z nas, ale tragedie rozgrywane w takich okolicznościach... masakra... pełen wachlarz emocji, nie potrafię sobie tego wyobrazić nawet, jak można coś takiego przeżyć, przetrwać, wytrzymać... Jak Wszechmogący może pakować kogoś w takie sytuację? wszystko na raz? niepojęte Dziewczyny jestem wstrząśnięta, znowu będę to przeżywać cały dzień... Kathe trzymaj się cieplutko, my wszystkie jesteśmy z Tobą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1078 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Luna mnie jak gin robił usg i sam sprawdzał przezierność i to wszystko, byłam zaskoczona bo w pierwszej ciąży tego nie mówił, że robił.
Jeśli będziesz spokojniejsza to zrób to.. A co do testów Papp to sama miałam robić, ale zrezygnowałam, bo czytałam, że wyniki mogą być zafałszowane przez to, że kilka ms przed ciążą brałaś jakiś lek przeciwbólowy i to już w jakiś sposób fałszuje wynik. Ja miałam robione tylko usg połówkowe i wszystko było ok. Nie wyobrażam sobie tego, że coś wyszłoby nie tak w 12tc i musiałabym żyć z tą myślą do końca ciąży, na pewno bym się stresowała i dziecko przy tym też. |
![]() ![]() |
![]() |
#1079 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Kathe - witaj, strasznie współczuję Ci tych przeżyć. Łączę się z Tobą w bólu
![]()
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka ![]() Aniołek ![]() Daria ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1080 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Kathe
![]() ![]() ![]()
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:32.