No dobrze... ale co z MOTORAMI? :)

[justyna_dt]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;36285127]Jucha, super! Nie miałaś problemu z nadążeniem za nimi? Jakiego wr ma vmaxa?

Ja znów nie mam na paliwo[/QUOTE]
A nie masz możliwości jakoś dorobić? Nie wiem, korepetycje, pisanie prac, cokolwiek...
Nie miałam problemu, aż byłam w szoku! Wcześniej spisaliśmy się na forum i napisałam im, że mam wątpliwości, bo max moja WRka pojedzie 110 km/h (120 z górki i z wiatrem w plecy ), to mnie uspokoili, że oni nie szarżują. I rzeczywiście, całą droge praktycznie jechalismy 70-90 km/h, na długiej prostej max chyba 105 z tego, co dałam radę zauważyć, tak że naprawdę spoko zawsze starali się, żebym jechała w środku albo blisko początku, więc tez nie musiałam gonić ani nie było strachu, że jak coś się stanie, to nie zauważą. Jak jechaliśmy na skrzyżowaniu przez miasto, np. w Sączu skręcaliśmy w lewo, to jeden stawał na środku, a reszta przejeżdżała na spokojnie. Naprawdę REWELACJA, tak to ja mogę jeździć.
A wróciłam wieczorem, weszłam tam na forum, a tam 3 inne osoby do mnie z pretensjami, że pojechałam na Rożnów zamiast z nimi w Bieszczady i na dodatek nikomu nie powiedziałam, że w ogóle jadę gdziekolwiek

Napisane przez Świniaczek

Fajnie

Z bracholem dzisiaj pojeździłam - stękał, że zamulam na zakrętach, a i tak jechałam szybciej niż jakbym jechała sama Ale wiem cholera, że mogę zakręt przejechać szybciej, a i tak zamulam! Cykor Jestem tzw. mistrz prostej Ale sobie chociaż troszkę użyłam, jakieś 70 km kolejne zaliczone. I pusty zbiornik, może do wypłaty go jeszcze zatankuję (wypłata w piątek).

P.S. W reklamie metafenu babka ma krzywe zęby Wybaczcie, musiałam, to moje zboczenie, bo nosiłam aparat i krzywe zęby dojrzę wszędzie

P.S.2. Dwa razy prawie się wywaliłam. O sorry, 3 Dwa razy oczywiście najechałam dziko na koleinę (oczywiście w trakcie wyprzedzania i mną "mojtło") a raz na parkingu jak cofałam Noga mi "ućkła" Ale jestem z siebie dumna - sama wyprowadziłam motor z garażu i wprowadziłam - prawie wyrżnęłam w ojca virażkę ;p, ale ciii... Po wyprowadzeniu moto wleciałam do domu cała mokra i krzyk do męża "piiiiiić!!!!!", a on podobno już był gotowy do startu, żeby mi pomóc wyprowadzać, a nie dać pić, bo był święcie przekonany, że nie dam rady

Trening czyni mistrza ja dzisiaj czuję taaaaka różnicę między swoją jazdą teraz a tydzień temu. Tylko przez ostatni tydzień wyjeździłam mniej więcej 400 km

Napisane przez Trelle

Jeździłam po torze kartingowym, sper zabawa.

Justyna widać, że wyprawa udana. Gratuluję 1000.

Jutro mam aż 3 h jazd ale uwaga, poza miasto. Boje się jak nie wiem bo mam potworne problemy z ruszaniem na tej durnej 125.

gokarty są super! Byliśmy przedwczoraj w Rzeszowie też
Nie bój się, dasz radę. A poza miastem się łatwo jeździ, w ogóle to najłatwiejsza część kursu. A nie możesz poprosić o jazdę na 250?
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;36287261]A ja nadal nie napisałam teorii w ośrodku...[/QUOTE]
No to marsz!

No i dzisiaj oczywiście dogorywam, kaszlę, duszę się i w ogóle porażka. Dobrze, że było warto

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

JAAAAAA, ej ja też tak chcę! Kurde taką ekipę dorwać... Widzę, że robisz furorę na forum

Może dziś pójdę napisać

Co do dorobienia... Wzięłam kilka dodatkowych godzin u siebie, 6 dodatkowych w tygodniu przez miesiąc i jakoś 150 zł mi wyjdzie... Tylko, że paliwo to sprawa drugorzędna, muszę kupić drapak dla kotów, ich żarcie też trochę kosztuje, no i to prawko wypadałoby w końcu zrobić

Poza tym sezon się kończy a ja nawet nie wiem, ile zrobiłam w tym sezonie

[justyna_dt]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;36287653]JAAAAAA, ej ja też tak chcę! Kurde taką ekipę dorwać... Widzę, że robisz furorę na forum

Może dziś pójdę napisać

Co do dorobienia... Wzięłam kilka dodatkowych godzin u siebie, 6 dodatkowych w tygodniu przez miesiąc i jakoś 150 zł mi wyjdzie... Tylko, że paliwo to sprawa drugorzędna, muszę kupić drapak dla kotów, ich żarcie też trochę kosztuje, no i to prawko wypadałoby w końcu zrobić

Poza tym sezon się kończy a ja nawet nie wiem, ile zrobiłam w tym sezonie[/QUOTE]
Kobieto, no to rejestruj się tam i będziemy razem jeździć w trasy

Kurde, tak to jest z tą kasą, ja też zostałam na 0, muszę jeszcze 150 zł dopłacić za zrobienie zderzaka w beemce

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez justyna_dt

Kobieto, no to rejestruj się tam i będziemy razem jeździć w trasy

Kurde, tak to jest z tą kasą, ja też zostałam na 0, muszę jeszcze 150 zł dopłacić za zrobienie zderzaka w beemce

Tylko, że ja jestem z Krakowa... Ja jestem jakieś 500zł na minusie

[justyna_dt]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;36287768]Tylko, że ja jestem z Krakowa... Ja jestem jakieś 500zł na minusie[/QUOTE]
Oj tam, nie wadzi, trasy są organizowane przeróżne

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez justyna_dt

Oj tam, nie wadzi, trasy są organizowane przeróżne

a to może na przyszły sezon Szukam mojej umowy kupna, bo tam chyba pisałam, ile mój rower ma przejechane

[_Nikki_]

Dzień dobry wieczór.... można się przyłączyć?

[justyna_dt]

Cześć jeździsz czy się przymierzasz?

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

kurczę dawno mnie tu nie było..;-) halo halo a wszyscy gdzie;-)

[justyna_dt]

[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;3636147 6]kurczę dawno mnie tu nie było..;-) halo halo a wszyscy gdzie;-)[/QUOTE]
No właśnie nie wiem, chyba jeżdżą

[Trelle]

Jeżdżą jeżdżą.
Za miasto nie pojechaliśmy bo szkoła pokrzyżowała mi plany.

Wczoraj przewiało mi jakoś rękę, mam mrówki. Dzisiaj na jazdy założyłam rękawiczki ale nadal coś jest nie tak, do lekarza muszę iść i zrobiłam sobie teraz tydzień przerwy.

Musze się pochwalić, że nauczyłam się ruszać 125.. Powód stawania na krzyżówce był banalny. Wczoraj tak jadę i jadę aź po 2 zgaśnięciu na krzyżówce instruktor 'puszczaj to sprzęgło wolniej no, troszkę delikatności' to powiedziałam, wolniej już nie mogę. Jak zobaczył na ilu obrotach ja ruszam to złapał się za głowę. Ruszałam z 2 tysięcy zamiast z 4.

[justyna_dt]

Napisane przez Trelle

Jeżdżą jeżdżą.
Za miasto nie pojechaliśmy bo szkoła pokrzyżowała mi plany.

Wczoraj przewiało mi jakoś rękę, mam mrówki. Dzisiaj na jazdy założyłam rękawiczki ale nadal coś jest nie tak, do lekarza muszę iść i zrobiłam sobie teraz tydzień przerwy.

Musze się pochwalić, że nauczyłam się ruszać 125.. Powód stawania na krzyżówce był banalny. Wczoraj tak jadę i jadę aź po 2 zgaśnięciu na krzyżówce instruktor 'puszczaj to sprzęgło wolniej no, troszkę delikatności' to powiedziałam, wolniej już nie mogę. Jak zobaczył na ilu obrotach ja ruszam to złapał się za głowę. Ruszałam z 2 tysięcy zamiast z 4.

za postępy

A ja się zgrałam fajnie z tymi ludźmi z podkarpackiego, jutro jadę na parapetówkę do jednego kolegi, będzie z 8 osób z forum, a pojutrze forumowe ognisko lub grill i 29.09. jadę na obstawę weselną jako plecak pojechałabym sama, ale jeszcze się boję w takiej wielkiej grupie motocyklistów

Wczoraj kupiłam kominiarkę

[Trelle]

Napisane przez justyna_dt

za postępy

A ja się zgrałam fajnie z tymi ludźmi z podkarpackiego, jutro jadę na parapetówkę do jednego kolegi, będzie z 8 osób z forum, a pojutrze forumowe ognisko lub grill i 29.09. jadę na obstawę weselną jako plecak pojechałabym sama, ale jeszcze się boję w takiej wielkiej grupie motocyklistów

Wczoraj kupiłam kominiarkę

Zostało mi tylko 7 godzin.

O to super! Widzisz czasami lepiej zaryzykować.
Ja to czekam aż nam tutaj podeślesz więcej zdjęć..

Ja mam już 3.. Każda kupiona z przymusu.

[justyna_dt]

Napisane przez Trelle

Zostało mi tylko 7 godzin.

O to super! Widzisz czasami lepiej zaryzykować.
Ja to czekam aż nam tutaj podeślesz więcej zdjęć..

Ja mam już 3.. Każda kupiona z przymusu.

https://picasaweb.google.com/justyna...C65u7fk5Xw3wE# tu są wszystkie fotki
No ja właśnie kominiarę kupiłam, bo tak się załatwiłam ostatnio na moto, że się duszę cały czas. Koszmar.
Spoko, dasz radę, wierzę w Ciebie

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

Napisane przez Trelle

Jeżdżą jeżdżą.
Za miasto nie pojechaliśmy bo szkoła pokrzyżowała mi plany.

Wczoraj przewiało mi jakoś rękę, mam mrówki. Dzisiaj na jazdy założyłam rękawiczki ale nadal coś jest nie tak, do lekarza muszę iść i zrobiłam sobie teraz tydzień przerwy.

Musze się pochwalić, że nauczyłam się ruszać 125.. Powód stawania na krzyżówce był banalny. Wczoraj tak jadę i jadę aź po 2 zgaśnięciu na krzyżówce instruktor 'puszczaj to sprzęgło wolniej no, troszkę delikatności' to powiedziałam, wolniej już nie mogę. Jak zobaczył na ilu obrotach ja ruszam to złapał się za głowę. Ruszałam z 2 tysięcy zamiast z 4.

to on cie uczy ruszać z określoną liczbą obrotów? w sumie jak ruszasz w ogóle nie powinnaś na to zwracać uwagi;-) zresztą po pewnym czasie sama będziesz wiedziała kiedy moto "idzie" wszystko kwestia w prawy;-) heheh mi tez ciągle mówili nie strzelaj sprzęgłem;-P

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez justyna_dt

https://picasaweb.google.com/justyna...C65u7fk5Xw3wE# tu są wszystkie fotki
No ja właśnie kominiarę kupiłam, bo tak się załatwiłam ostatnio na moto, że się duszę cały czas. Koszmar.
Spoko, dasz radę, wierzę w Ciebie

ej super ekipa;-) świetnie że ich znalazłaś;-) to na jakim forum? motocyklistów?

[justyna_dt]

[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;3637592 3]
to on cie uczy ruszać z określoną liczbą obrotów? w sumie jak ruszasz w ogóle nie powinnaś na to zwracać uwagi;-) zresztą po pewnym czasie sama będziesz wiedziała kiedy moto "idzie" wszystko kwestia w prawy;-) heheh mi tez ciągle mówili nie strzelaj sprzęgłem;-P

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------



ej super ekipa;-) świetnie że ich znalazłaś;-) to na jakim forum? motocyklistów?[/QUOTE]
))) tak, na jednym z serwisów społecznościowych jakiś obcy koleś wysłał mi link. No to weszłam (podkarpackie2oo), w sumie kawałek do nich mam, ale zawsze można się zgadać, ludzie naprawdę super, otwarci, pomocni, rewelacja! Wczoraj jeden z kolegów z wypadu rożnowskiego napisał, że jak mam ochotę, to może sobie zrobić traskę do mnie niebawem, to mi od razu wymieni klamki i zrobimy lusterka! jutro się jeszcze inny zapowiedział na "wykończenie opony" z Rzeszowa do mnie, wieczorem uderzamy na ognicho, a w niedzielę jeszcze inny w drodze z Krk wstąpi do mojej mieściny, to zrobię mu obstawę kawałek a na wesele jadę z kolegą z forum, który jest z mojej mieściny jako plecak, już się ugadaliśmy wczoraj, byle pogoda była

Aha, a co do ruszania, to się zgadzam, trzeba na czuja. Nie patrzę nigdy na żadną ilość obrotów itp., bo bym w życiu nie ruszyła, jakbym zaczęła się skupiać na tysiącu innych rzeczy

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

justyna to fantastycznie, że się ma kto Toba i 200 zaopiekować;-)

[szarak]

fajnie ... u mnie nic nie można zoorganizować
napisałem ostatnio do kolegi na portalu spolecz. bo zapowiadał się w tamtym roku miał podjechać i do tej pory cisza .. odpisał że dobrze by było gdzieś się przejechać, i znów cisza ... ehh
ta koleżanka też już sie nie odzywa a ja nie zamierzam się narzucać i proponować wspólne jazdy jeśli ktos nie chce.. ot nic tylko sprzedać motoooooo

przejechałem się po dwóch tyg niejeżdżenia i stwierdzam że jest masakra na tych oponach co mi zjadło podczas wycieczki ... jak droga równa to jeszcze idzie ale jak już jakieś fale dunaju to nie wiem jak ja wtedy jechałem, chyba byłem już przyzwyczajony lub z załadowanym moto się to inaczej odczuwało .
ale nie zmienia to faktu że jednak jazda jest super!

ps, ja też bym chętnie pomógł tylko wszyscy są daleko ....

[justyna_dt]

Napisane przez szarak

fajnie ... u mnie nic nie można zoorganizować
napisałem ostatnio do kolegi na portalu spolecz. bo zapowiadał się w tamtym roku miał podjechać i do tej pory cisza .. odpisał że dobrze by było gdzieś się przejechać, i znów cisza ... ehh
ta koleżanka też już sie nie odzywa a ja nie zamierzam się narzucać i proponować wspólne jazdy jeśli ktos nie chce.. ot nic tylko sprzedać motoooooo

przejechałem się po dwóch tyg niejeżdżenia i stwierdzam że jest masakra na tych oponach co mi zjadło podczas wycieczki ... jak droga równa to jeszcze idzie ale jak już jakieś fale dunaju to nie wiem jak ja wtedy jechałem, chyba byłem już przyzwyczajony lub z załadowanym moto się to inaczej odczuwało .
ale nie zmienia to faktu że jednak jazda jest super!

ps, ja też bym chętnie pomógł tylko wszyscy są daleko ....

Przygotuj moto i przyjeżdżaj tutaj można ustalic jakiś wypad weekendowy 1- lub 2-dniowy większą ekipą.

[szarak]

i sam będę jechał całą drogę ...
opon już w tym roku nie kupuję, muszą te wytrzymać.

[justyna_dt]

Napisane przez szarak

i sam będę jechał całą drogę ...
opon już w tym roku nie kupuję, muszą te wytrzymać.

Zawsze można się zgadać w pół drogi i dojechać razem albo trasę ustalić bliżej Twoich stron, co to za problem?

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Dziewczynyyyy... i szarak wypier***ilam się... wsyzstko mnie boooooooli

[Trelle]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;36386774]Dziewczynyyyy... i szarak wypier***ilam się... wsyzstko mnie boooooooli[/QUOTE]

Ojoj.. Coś sobie zrobiłaś? Jak dziecię?
Jak to się stało?

Napisane przez justyna_dt

https://picasaweb.google.com/justyna...C65u7fk5Xw3wE# tu są wszystkie fotki
No ja właśnie kominiarę kupiłam, bo tak się załatwiłam ostatnio na moto, że się duszę cały czas. Koszmar.
Spoko, dasz radę, wierzę w Ciebie

Te widziałam, już dawno nawet.
TŻ ma taki kask jak Ty i czasami narzeka nawet w kominiarce, że ledwo oddycha przy większych prędkościach.

[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;3637592 3]
to on cie uczy ruszać z określoną liczbą obrotów? w sumie jak ruszasz w ogóle nie powinnaś na to zwracać uwagi;-) zresztą po pewnym czasie sama będziesz wiedziała kiedy moto "idzie" wszystko kwestia w prawy;-) heheh mi tez ciągle mówili nie strzelaj sprzęgłem;-)[/QUOTE]
Właśnie kazał mi na czuja a mój czuj wyglądał tak, że gasł mi bo za mało gazu dodawałam. W tym rzecz, że ja nie strzelam sprzęgłem, teraz jest ok.
W sumię czasami staram się ruszać bez zerknięcia na zegar ale to tylko czasami, kiedyś się nauczę. Może jak będę miała trochę większy motor bo ten mnie doprowadza do szału, nie ma to przyspieszenia i paskudnie brzmi..

[Świniaczek]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;36386774]Dziewczynyyyy... i szarak wypier***ilam się... wsyzstko mnie boooooooli[/QUOTE]

Cu żeś zrobiła?

Napisane przez Trelle

Może jak będę miała trochę większy motor bo ten mnie doprowadza do szału, nie ma to przyspieszenia i paskudnie brzmi..

No ja ostatnio doszłam do wniosku, że mułowatość mojego emeryta doprowadza mnie do szału W końcu, po 3 sezonach

[justyna_dt]

Trelle, no te 125-tki na kursach są tragiczne. Co do kasku, to ja nie mam problemu z oddychaniem podczas jazdy akurat, ale wieje mi bardzo w twarz i potem choruję :/
Pati co się stało???

[justyna_dt]

Jaram się dwoma rzeczami:

http://www.youtube.com/watch?v=OX_we...eature=g-all-f

i

https://www.youtube.com/watch?featur...&v=Z7wkx1d7LUM



A teraz kończę pracę, jadę do kosmetyczki i o 16 się spotykam z kumplem z tego forum, przyjeżdża z Rzeszowa do Dt, jedziemy razem do Rzeszowa, poobijamy się chwilę, wracam

[zjedzmniebejbe]

Hejka podczytuję regularnie ale nie mam dużo do dodania. Kiedyś się więcej udzielałam.

Zrobiłam już 16 jazd, w przyszłym tygodniu mam pn-wt-śr-czw i koniec kursu. Wewnętrzny w czwartek a pt idę się zapisać na egzamin. Ciekawe kiedy dostanę termin.

Chooernie się boję, nie zdam za pierwszy razem jak Boga kocham, strata kasy..

[szarak]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Chooernie się boję, nie zdam za pierwszy razem jak Boga kocham, strata kasy..

no z takim podejściem to ...

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez justyna_dt

Jaram się dwoma rzeczami:

http://www.youtube.com/watch?v=OX_we...eature=g-all-f

i

https://www.youtube.com/watch?featur...&v=Z7wkx1d7LUM

uwierz że nie tylko TY !

właśnie miajałem gośćia z kamerką GoPro na kasku ... a mówiłem szwagrowi kupię i weźmiemy na wycieczkę to jakoś nie podłapał tematu .. a jak mijaliśmy norwegów i mieli kamerkę to żałował ... więc teraz zbieram kasiorę na opony i kamerkę , ( wyświetlacz biegów - uzbierany )

[justyna_dt]

szarak, kamerka koniecznie!


Właśnie wróciłam z Rzeszowa na moto, aaaaaaaaa!!! Było bosko, normalnie tak szalałam po drodze w tamtą stronę z kolegą, że aż mi głupio jadę, jadę... a on się odwraca i cyka fotki

[szarak]

kamerka będzie juz sobie obiecałem
znalazłem na szybko jakąś ofertę za 259e ale poszukam jeszcze może coś taniej
fotki powiadasz ... no to poka je