Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-06, 20:14   #1171
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Kathe ja Cię nie pocieszę, ja sobie nie radzę, żyję z dnia na dzień. Prawdziwe życie zacznie się znowu, jak będę miała dzidzię. Obecnie nic nie jest ważne, nie mam żadnego celu, oprócz tego. Nie umiem niczym stłumić tęsknoty. Dużo pracuję i czytam książki, poza tym moje myśli non-stop krążą wokół synka, czy dopiero wstałam (często zaraz po przebudzeniu przeżywam swój poród), czy się kładę spać.
Wiedz jednak, że nie jesteś osamotniona w uczuciach. Nie wiem, czy jest osoba, na której takie wydarzenie nie robi wrażenia.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 20:29   #1172
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

cześć dziewczyny! jestem nowa, mogę dołączyć??

witam Kathe i _truflę_!!!
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 20:40   #1173
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny! jestem nowa, mogę dołączyć??
alonka, co Ty se jaja robisz?

Nita, udanego wypoczynku! uważajcie na siebie
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 20:46   #1174
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

a jak wygladal Wasz powrot do pracy? u mnie pewnie szefowa myslala ze specjalnie rzucilam zwolnieniem na 2 dni przed slubem zebym miala wiecej, czasu.... kiedy przynioslam jej zwolnienie, ktore ukazalo ze bylam 2 dni w szpitalu i to juz nie jest ciaza to dziwnie sie czulam, na dodatek zapytala mnie czy wracam do pracy po zwolneiniu... niby dlaczego nie? co bym miala robic? nie jestem zzyta z praca, jestem tam nowa i czuje sie obco, dlatego tez troche sie cieszylam, ze jestm w coazy i na l4 chcialam isc dopiero po slubie, moze zle zrobilam i moglam isc wczesniej bo w sumie nie oszczedzalam sie, musialam paczki przyjmowac, niektore nawet 15kg, nikt za mnie tego nie zrobil, bo przeciez nie wiedzial o ciazy, chcialam powiedziec po slubie... niestety, los chcial inaczej... mam nadzieje, ze na swieta znow bede sie cieszyc blogoslawionym stanem, jak Pan Bog da,
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 20:47   #1175
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

witam
u mnie jakiś spadek formy....

witam nowe dziewczyny





Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
a ja dzis siedze sama, tzn u rodzicow, ale oni na dole, a ja u gory w moim pokoju, moj Tz kladzie plytki w naszym mieszkaniu z kolega i pewnie pozno skoncza, wiec juz do mnie nie przyjedzie.
jak Wy sobie z tym radzicie? ja Was podziwiam, ze mozecie sie podniesc, ja boje sie planowac przyszlosci, mysle tylko o tym zeby jak najszybciej miec dziecko
rozumiem Cię w 100% Jeszcze przed # pytałam mojej gin kiedy będziemy mogli się starać. Moje dziecko było zaplanowane 2 lata wcześniej... Moment od # do zobaczenia II kreseczek nie wspominam dobrze.... byłam wrakiem człowieka, żyłam bo musiałam .... po 1 @ zobaczyłam 2 kreski ... Życzę Ci aby też wam się udało jak najszybciej. Dziś mój syn ma skończone 9 m-cy i zrobił pierwszy kroczek taki malutki nie pewny do mnie

dobrej nocki wszystkim
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 20:49   #1176
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Nitka udanego wyjazdu

Alonka, nowa niby, a tylko z dwoma wybranymi się witasz
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 20:51   #1177
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Mnie praca, choć jest męcząca, psychicznie nawet bardziej niż fizycznie - pomaga, właśnie w zapominaniu. Choć na chwilę.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-06, 20:52   #1178
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
zarejestrowałam się jako dawca szpiku kostnego i jestem z siebie bardzo dumna
BERBIE!

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Dziewczyny byłam tu już u was kiedyś na chwile potem przestałam się udzielać ale cały czas was czytałam.Czy przyjmiecie mnie z powrotem?
IZA! co to za pytanie?????/ Dzisiaj dzien wychodzenia z krzaków! mam nadzieje ze sie udzielac będziesz....

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Dziś byłam u gina powiedział że nie wyklucza bardzo wczesnej ciąży mam brać 3 dni luteine odstawić i zobaczyć czy przyjdzie @.Jak nie przyjdzie mam przyjść.I oczywiście mam zrobić komplet badań hormonów tzn.prolaktyna,progestero n,tsh,ft3,ft4,testosteron i dhea.Aż sie boje ile zostawie jutro w laboratorium pewnie z 200 zł
Trzymam kciuki!!!!!!!!! By było po Twojej mysli!!!!
Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Jutro do pracy na 13:00 Nie mogę się doczekać
LUCY!!! Dasz rade! Emi daje w żłobku to i TY dasz!!

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
14 miesięcy temu dołączyłam do tego forum z takimi obawami jak Wy...
wszystkim nowym, starającym się i oczekującym, życzę takiej radości
A Kasienka slicznotka!!!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36368333]Cześć. Ja po pracy. Jedna osoba poszła na L4 (choroba) i w tej chwili zapier...niczam jak mały samochodzik

Ja chyba w tym cyklu zacznę się starać,
[/QUOTE]
PERSE! Kurcze nie dośc ze masz juz cięzko w pracy to jeszcze roboty więcej! Oj Kochana przytulam! I oczywiście zycze owocnych i przyjemnych staranek!!!!!
Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
dziewczyny melduję się że żyję

jutro jadę z dziewczynkami na tydzień na Chorwację
odezwę się po powrocie
NITA! udanego wypoczynku! Odpocznijcie!!!! i czekam na relacje po!

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
jak Wy sobie z tym radzicie? ja Was podziwiam, ze mozecie sie podniesc, ja boje sie planowac przyszlosci, mysle tylko o tym zeby jak najszybciej miec dziecko
KATHE! pozwól sobie na wyrazenie róznych emocji!!!!
Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny! jestem nowa, mogę dołączyć??

witam Kathe i _truflę_!!!
ALONKA! U nas tu Ty now a nie jestes!

A byłam dzis pierwszy raz na szkole rodzenia- sympatycznie !
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 20:55   #1179
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
A byłam dzis pierwszy raz na szkole rodzenia- sympatycznie !
Byłaś z TŻ? Co ciekawego było?
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 20:59   #1180
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam
u mnie jakiś spadek formy....

witam nowe dziewczyny







rozumiem Cię w 100% Jeszcze przed # pytałam mojej gin kiedy będziemy mogli się starać. Moje dziecko było zaplanowane 2 lata wcześniej... Moment od # do zobaczenia II kreseczek nie wspominam dobrze.... byłam wrakiem człowieka, żyłam bo musiałam .... po 1 @ zobaczyłam 2 kreski ... Życzę Ci aby też wam się udało jak najszybciej. Dziś mój syn ma skończone 9 m-cy i zrobił pierwszy kroczek taki malutki nie pewny do mnie

dobrej nocki wszystkim
staraliscie sie? lekarz co mowil na temat tak szybkiego zajscia w ciaze?
ciesz sie ze Tobie sie udalo i ze masz juz takiego duzego syncia gratki za kroczek ja od pazdziernika zaczynam studia mgr, po tym wszystkim zrozumialam ze zycie jest najwazniejsze, niedawno przejmowalam sie tym co pomysla u mnie w pracy itp, teraz dla mnie to juz nie jest wazne, liczy sie moja rodzina, prace mozna zawsze zmienic, zycia itp- nie, to nie jest zalezne od nas, wszystko sie dzieje tam u gory... z drugiej spr moje dzieciatko dalo mi sznase na to zebym spokojnie bawila sie na nasym weselu, chcialabym zeby ten miesiac minal szybko, chce juz miec ta wizyte u gin i wiedziec co dalej.
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 21:01   #1181
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Będziesz próbowac jeszcze?
może kiedyś... jednak coraz częściej rozważam inne sposoby posiadania dzieci.
Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
mam 22 lata, wiem cale zycie przede mna, jestem nieodpowiedzialna ze wczoraj ponioslam sie chwili.... dzis rycze, bo ciagle mi sie przypomina to wszystko, kiedy przypomne sobie o subie, ogladam z wesele foty to ciagle mam ten obraz jak rano wychdze ze spzitala...
nie myśl, że pytalam o wiek, żeby stwierdzić że masz jeszcze czas. to są najgłupsze słowa jaka kobieta po stracie lub mająca trudności z zajściem w ciężę może usłyszeć. każdy w innym wieku dorasta do pewnych decyzji. ponisło cię wczoraj, trudno, nie wyrzucaj sobie. któraś już ci pisała, że powinnaś siebie teraz dobrze traktować.
Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Dziś mój syn ma skończone 9 m-cy i zrobił pierwszy kroczek taki malutki nie pewny do mnie
dla Mikiego

Nita mam nadzieję, że po powrocie z Chorwacji wrócisz do nas naprawdę Czekamy na fotki 3 ślicznotek
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-06, 21:09   #1182
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Byłaś z TŻ? Co ciekawego było?
MAGUS! dzis byłam sama bo tz w pracy. U mnie sa 2 szkoły rodzenia jedna przy szpitalu- ale tam spotkania sa we wtoerek a mój doktorek przyjmuje w tym czasie wiec odpada, a druga prowadzona przy jednej z parafii - i tu byłam. Fajna atmosfera , bardzo kameralna ( było nas 4) zajęcia nie sa w jakis cyklach tylko po kolei ida z tematami wiec dołaczasz kiedy Ci pasuje. Były ćwiczenia i miało byc o porodzie ale tylko poczatek omowilismy. generalnie na zasadzie pogadanki wiec duzo pytan mozna zadawac. Babeczka fajna i straszna gadauła wiec 2 h mineły jak z bicza strzelił. A i jest zwyczaj ze po porodzie przychodzi sie z dzieciaczkiem i opwoada jak było- dzis była para z 3 tygodniowym maluszkiem
a i jeszcze by ło jak kłaść sie i wstawać z łozka w ciąży ;-)
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA

Edytowane przez eseska
Czas edycji: 2012-09-06 o 21:16
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 21:18   #1183
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 369
GG do Kathe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

kochalam sie, ale zapomnialam na chwile o tym wszystkim, wiem ze nie powinnam, po porstu potrzebowalam bliskosci...
ja o dziecku marzylam odkad bylam w liceum, wszystkim mowilam ze chce dziecko, teraz sie smieja ze inni wczesniej beda miec niz ja, bo niedawno jeszcze sie zastanawialismy czy to dobry monet, ale bardzo sie ciesyzlismy, ja na poczatku troche nie wiedzialam co mam robic, troche sie martwilam czy damy sobie rade ze wszystkim, ale kiedy juz przywykaldm do tego....
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 21:45   #1184
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
a i jeszcze by ło jak kłaść sie i wstawać z łozka w ciąży ;-)
A mówili coś na temat, jak się nie powinno spać w ciąży? Bo się ostatnio nad tym zastanawiam, a gina jeszcze nie spytałam. A każdy co innego mówi. W poprzedniej ciąży ginka mówiła, że na obu bokach można, gorzej na plecach, bo dziecko uciska, ale sama nie wiem
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-06, 22:29   #1185
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
staraliscie sie? lekarz co mowil na temat tak szybkiego zajscia w ciaze?
ciesz sie ze Tobie sie udalo i ze masz juz takiego duzego syncia gratki za kroczek ja od pazdziernika zaczynam studia mgr, po tym wszystkim zrozumialam ze zycie jest najwazniejsze, niedawno przejmowalam sie tym co pomysla u mnie w pracy itp, teraz dla mnie to juz nie jest wazne, liczy sie moja rodzina, prace mozna zawsze zmienic, zycia itp- nie, to nie jest zalezne od nas, wszystko sie dzieje tam u gory... z drugiej spr moje dzieciatko dalo mi sznase na to zebym spokojnie bawila sie na nasym weselu, chcialabym zeby ten miesiac minal szybko, chce juz miec ta wizyte u gin i wiedziec co dalej.
gin kazała zrobić kilka badań typu toxo, tarczycę i kazała zgłosić się po 1 @, dała zielone światło i luteinę od owulacji ....
straliśmy się bo ja nie dałabym rady tak po prostu czekać
Co studiujesz ??
ja kończyłam mgr będąc w ciąży

nita udanego wypoczynku

eseska jakbym miała jeszcze możliwość też bym poszła na SR ( byłam już na 3 ((maniaczka )) fajnie, że się podobało byłaś z tż ??

maga najbezpieczniej spać na lewym boku
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011

Edytowane przez natalia_23
Czas edycji: 2012-09-06 o 22:30
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 06:50   #1186
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Miłego!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 07:15   #1187
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

hello

Maga ja raz śpię na lewym, potem prawym boku, bo nie wyobrażam sobie spania na jednym przez całą noc, tak się zresztą nie da. Zawsze między nogi daję poduszkę żeby było wygodnie
A i na plecach też zdarza mi się leżeć, ale coraz mniej bo mały uciska mi "płuca'' i czuję, że się duszę
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 07:25   #1188
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
....i zdecyduje w zależności od ceny jaką mi powie....
eeejjj... wybielanie chyba po zrobieniu calkowitego porzadku z zebami, nie? przypilnuje Cie!

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
co do zwolnienia to gin bardzo wyrozumialy
u mnie daja 10 dni l4. dwa tygodnie.

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Jutro do pracy na 13:00 Nie mogę się doczekać
masz treme? do ktorej? prosze sie odmeldowac i choc dwa slowa o sasiadce skrobnac

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
mam 22 lata, wiem cale zycie przede mna, jestem nieodpowiedzialna ze wczoraj ponioslam sie chwili...
troche szybko, ale rozumiem. mialam wielka potrzebe bliskosci, tylko u mnie strach byl wiekszy niz cokolwiek innego...

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Nie masz za co przepraszać pewnie, że pamiętam kto tu się udziela
hehe ja nawet tez.

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
jadę z dziewczynkami na tydzień na Chorwację
bawcie sie dobrze lachonki!!!!

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny! jestem nowa, mogę dołączyć??
a, dobra. moze napisz co u Ciebie

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
a i jeszcze by ło jak kłaść sie i wstawać z łozka w ciąży ;-)
i jak?

Zebro, mozna warzywa - ile potrzebujesz. hehe masz normalny objaw potem sie nie chce po prostu. fajnie wiedziec, ze mozna zawsze
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 07:44   #1189
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Witam z rańca nadrobiłam wczorajsze popołudnie, więc trochę po odpisuję.

Trufla i Iza witajcie szkoda tylko że musimy poznać się w takich okolicznościach..

Trufla tak mi przykro że Ciebie też już dwukrotnie to spotkało.. Rób badania kochana, jeśli wyjdzie wszystko ok to tylko się cieszyć! Ja za priorytet po drugim # postawiłam sobie przebadania mnie i Tż od A do Z, aby nie zarzucić sobie kiedyś że mogłam coś zrobić aby zapobiec a nie zrobiłam.. Jeśli Twój lekarz uważa że dwa poronienia to jeszcze nic takiego i poniekąd skazuje Cię na 3, bo nie zleca żadnych badań to ja chyba udałabym się do innego. Ale to tylko moje zdanie.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36368333]

Smutno mi, że u Ciebie taki dołek
Nie obwiniaj się o nic, Kochana. Ja również bym mogła, o to, żeby to wszystko monitorować, zrobić ten test, itd., ale... kto tu jest do cholery lekarzem? Ja skończyłam filologię, gdybym wiedziała, że do urodzenia dziecka trzeba wiedzieć samemu tyle rzeczy, to może przyłożyłabym się do chemii w liceum...... Nie ma się co obwiniać, to tylko Cię zdołuje. To naprawdę zas.rany obowiązek lekarza o Ciebie zadbać, zlecić Ci badania, itd. Kiedyś miałam rozmowę na ten temat w innym wątku, dotyczył on badań tarczycowych. Już naprawdę poczułam się jak głupek, bo w wieku 26 lat nigdy ich nie robiłam, ale NIGDY żaden lekarz nie zwrócił mi na to uwagi, ani nawet gin, gdy mówiłam mu, że chcemy się starać. To skąd ja to mam niby wiedzieć. Piersi ok, cytologia ok, zęby ok - to logiczne, że trzeba badać, każdy to wie. Ale już inne rzeczy - nie, nie wiem, niestety. Nie mam nawet czasu, żeby się tego dowiadywać, po to idę do lekarza. Ech...

Ja chyba w tym cyklu zacznę się starać, u mnie 03.10 minie pół roku, ale ja straciłam synka w 30 tc, więc musiałam tyle czekać.

LOL, witaj w klubie Z tym, że ja na drugie śniadanie No ale jakoś muszę sobie poprawiać humor... Jak nie 3 Bit, to Snickers

[/QUOTE]
WOW WOW WOW Perse wiem jak dla Ciebie i Twojego męża to tak naprawdę ciężka decyzja, aby znów się starać.. Kochana trzeba wierzyć że będzie dobrze, chociaż wiadomo że strachu nie da się schować do szuflady na okres ciąży.. a fajnie by było

U mnie podobnie jak u Ciebie kochana.. raz lepiej, raz gorzej.. ale nie ma dnia (chyba nawet godziny) bym nie myślała o moich maluszkach.
Zastanawiam się czasami o co w tym życiu chodzi.. czemu tyle cudownych kobiet, kochających swoje dzieci jeszcze zanim zostały poczęte musi przeżywać dramat ich straty. I do jakich winsoków dochodzę: życie jest zaje..ście niesprawiedliwe!!!! Odkrywcze co?

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
mam 22 lata, wiem cale zycie przede mna, jestem nieodpowiedzialna ze wczoraj ponioslam sie chwili.... dzis rycze, bo ciagle mi sie przypomina to wszystko, kiedy przypomne sobie o subie, ogladam z wesele foty to ciagle mam ten obraz jak rano wychdze ze spzitala...
Kathe, tak jak Barbi pisała wiek nie ma tu żadnego znaczenia. Nie pozwól sobie wmówić, że "przecież jesteś młoda i będziesz miała jeszcze dzieci" ja często słyszałam tego typu pocieszenia po pierwszym #... i osobiście nienawidziłam jak ktoś tak powiedział! Sory, ale nikt nie da mi pewności że będzie mi dane mieć ziemskie dzieciątko.. Nikt.. więc niech nikt nie wmawia mi że będzie dobrze. No chyba że jest jasnowidzem..
Co do wspomnień.. Twoja tragedia przeplata się z najcudowniejszą chwilą w życiu i to zestawienie sprawia że dla mnie ogrom tej tragedii jest jeszcze większy.. U mnie od pierwszego # minie za kilka dni rok, w czerwcu straciłam drugie dziecko i niestety ale wspomnienia z tych dni nie blakną.. Pamiętam WSZYSTKO! Mogłabym dokładnie odtworzyć przebieg wydarzeń tamtych dni.. Pamiętaj pogodę, pamiętam co miałam na sobie, pamiętam godziny o których wydarzyły się poszczególne rzeczy.. pamiętam wzrok i słowa lekarzy, pielęgniarek - tak jakby to było wczoraj....

Nie wiem czy któraś tak miała, ale ja po powrocie ze szpitala zarówno po # jak i drugim # spaliłam wszystkie ubrania które miałam wtedy na sobie .. łącznie z szlafrokiem i pantoflami .. nie chciałam już nigdy tego założyć..

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
nas w niedziele zaprosila siostra tz na obiad, wkurza mnie bardzo swoim zachowaniem, na weselu calyc zas ze zycza gromadki dzieci itp, nie chce tam jechac, boje sie ze cos zaczna o dziciach, ciazy itp....
Wniskuję że Twojej siostry na szczęście nie dotknęła tragedia#, więc ona nieświadomie może nie wie że Cię rani swoim zachowaniem. Proponuję powiedzieć jej wprost o swoich uczuciach, tylko tak będziesz mogła utrzymać z nią dobrą relację.

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
dziewczyny melduję się że żyję

jutro jadę z dziewczynkami na tydzień na Chorwację
odezwę się po powrocie
Udanego wypoczynku

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
jak Wy sobie z tym radzicie? ja Was podziwiam, ze mozecie sie podniesc, ja boje sie planowac przyszlosci, mysle tylko o tym zeby jak najszybciej miec dziecko
Kathe ja podobnie jak Perse - niestety nie radzę sobie.. Każda z nad przeżywa swoją żałobę po swojemu.. jednej pomaga planowanie kolejnej ciąży, innej robienie badań, a jeszcze innych - i ja chyba należę do tej grupy - po prostu przejście całego okresu ciąży którą się straciło, tzn. do terminu porodu w żałobie.. tzn.nie wiem jak to ująć, ale ja nie po pierwszym # nie chciałam zajść w kolejną ciążę do terminu porodu dziecka które straciłam..

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36370332]
Wiedz jednak, że nie jesteś osamotniona w uczuciach. Nie wiem, czy jest osoba, na której takie wydarzenie nie robi wrażenia.
[/QUOTE]

Są kobiety które potrafią zracjonalziować swojej poronienie i traktować je jako coś naturalnego i nie potrzebują tego rozpamiętywać.. znam taki przypadek.

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość

a jak wygladal Wasz powrot do pracy?
Po pierwszym # wróciłam do pracy po tygodniu, więc szybko, ale wtedy chyba tak wolałam. Po drugiej starcie miałam 5 tygodni zwolnienia bo niestety psychicznie i emocjonalnie byłam wrakiem człowieka nie zdolnym do funkcjonowania w społeczeństwie..


Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość

ja od pazdziernika zaczynam studia mgr, po tym wszystkim zrozumialam ze zycie jest najwazniejsze, niedawno przejmowalam sie tym co pomysla u mnie w pracy itp, teraz dla mnie to juz nie jest wazne, liczy sie moja rodzina, prace mozna zawsze zmienic, zycia itp- nie, to nie jest zalezne od nas, wszystko sie dzieje tam u gory...
Śmierć dziecka przewartościowała życie każdej z nas.. Niestety tak jak piszesz, nie jesteśmy panami życia i śmierci.. ale czasami w niektórych przypadkach medycyna możepomóc donosić ciążę do końca i urodzić zdrowego maluszka..

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
może kiedyś... jednak coraz częściej rozważam inne sposoby posiadania dzieci.
Barbi czyli jednak emocjonalne bliźniaczki z nas
Ja na razie też odkładam starania na bliżej lub dalej nie określoną przyszłość.. emocjonalnie nie radzę sobie teraz z tym wszystkim. Zresztą nie tylko ja.. mój mąż BARDZO przeżył drugie# .. i też ostatnio zgłębiamy temat adopcji.. ale niektóre warunki po prostu mnie rozwalają Na dzień dzisiejszy, bo nie wiem co będzie w przyszłości, daję sobie jeszcze jedną szansę na szczęśliwie zakończoną ciążę, a jeśli znów się nie zakończy jak do tej pory to koniec.. nie będę zachodzić w ciąże tylko po to aby moje dziecko umarło zanim będzie dane mu się narodzić..

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36374435]

Miłego!

[/QUOTE]

Miłego kochana Pracujesz jutro??
Aby piąteczek przyniósł nam wszystkim chociaż odrobinkę dobrego.
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 07:50   #1190
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez _Trufla_ Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny za słowa otuchy, wiecie jak jest w tym zakresie. Nie ma lekko. A najgorsze to chyba, że trzeba znaleźc w sobie siłe by się zwyczjanie na świecie ogarnąc i pozbierac do kupy.

PS. jestem z małopolski.
Witaj! Mam nadzieję że nie z nowego sącza bo tu w szpitalu faktycznie jest dramat...

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
ja nie wytrzymam kolejnych miesiecy... od roku nastawialismy sie na ciaze, bardzo bylam niecierpliwa w tym okresie, nie dam rady przez kolejne miesiace co do zwolnienia to gin bardzo wyrozumialy, wiedzial ze mam slub itp wiec chcial dac mi troche czaasu na pozbieranie sie po wszystkim i po# i po slubie. zapytalam sie kiedy mozemy sie starac, ale pow ze pogadamy na wizycie kontrolnej. fizycznie juz czuje sie lepiej, chociaz mam jeszcze krwawnienie, lekkie ale jest, to juz 7 dzien.
przyznam Wam sie ze wczoraj kochalam sie z moim mezem, czulam sie dobrze i potrzebowalam tej bliskosci, byl orgazm no i wieczorem brzuch mnie bolal, ale ot moze te miesnie wlasnie od orgazmu. maz pociesza mnie ze juz niedlugo bedziemy miec dzieciatko, to nie jest daltego zeby zastapic bol, my po porstu jestesmy gotowi na dziecko, abrdzo pragniemy tego
Bardzo dobrze Cię rozumiem, przypominasz mi mnie jesteśmy w tym samym wieku, też od zawsze chciałam dzieci a tu wszystkie znajome na fb mają a ja nie. Mam nadzieję że w marcu już będę mieć. My zaczęliśmy współżyć po 2 tyg jakoś i bardzo mi tego brakowało. Miałam też tak jak Ty że chciałam zajść jak najszybciej i zaszlam do momentu po 1@ minie parę tygodni i sama wtedy stwierdzisz czy jesteś gotowa, wbrew pozorom jest to trochę czasu i wiele emocji się jeszcze przewinie

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja teraz tez nie będe ryzykować. Już tyle naczytałam sie ze biore od jutra..mój mąż tez jest tego zdnia.

Będziesz próbowac jeszcze?
Cieszę się że się zdecydowalas na acard

Cytat:
Napisane przez Kathe Pokaż wiadomość
nas w niedziele zaprosila siostra tz na obiad, wkurza mnie bardzo swoim zachowaniem, na weselu calyc zas ze zycza gromadki dzieci itp, nie chce tam jechac, boje sie ze cos zaczna o dziciach, ciazy itp....
ja po slubie tez bylam na grobbie babci, bo bylam abrdzo zzyta z nia, na pewno zrozumialaby to co przechodze.... staram sie przed moja mama udawac ze jest ok, bo ona tez to przezywa, jestem jej dzieckiem i wiadomo, ze zadna matka niecierpi jak jej dziecku dzieje sie krzywda...
Ja też po # byłam na grobie babci... Tak bardzo mi jej i jej porad brakuje

Dzień dobry
Nie rozpisuje się bo nie mam neta więc z tel pisze.
Podjęliśmy decyzję, idziemy na usg
Ulzylo mi że już wiem na czym stoję. Tz powiedział że idziemy i koniec. Więc koniec z moimi wątpliwościami
Dziś pierwsza noc na mieszkaniu, fajnie się spalo gdyby nie te koszmary o krwawieniu

Lucy dzięki że to napisalas, będę widzieć żeby się takimi słowami nie stresowac
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 07:54   #1191
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

Dzień dobry
Nie rozpisuje się bo nie mam neta więc z tel pisze.
Podjęliśmy decyzję, idziemy na usg
Ulzylo mi że już wiem na czym stoję. Tz powiedział że idziemy i koniec. Więc koniec z moimi wątpliwościami
Dziś pierwsza noc na mieszkaniu, fajnie się spalo gdyby nie te koszmary o krwawieniu
Nowe mieszkanie, więc gratulację i oby się Wam w nim pięknie żyło i żebyście przeżywali w nim same piękne chwile!!!
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 07:55   #1192
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

witam z rana

komu kawy ??
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 08:01   #1193
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dzien dobry wszystkim, ja nadal z telefonu wiec nie cytuje. Musze dzisiaj przeinstalowac system w komputerze, bo nie domaga

Perse, trzymam za Ciebie kciuki, wyobrazam sobie ze podjecie tej decyzji w Twoim przypadku jest bardzo trudne.

Kathe, ja po # czulam to samo co Ty, juz, zaraz, chce miec dziecko i koniec. Ale poczekaj az emocje chociaz troche opadna, poczekaj na wizyte u lekarza, to bezpieczne wyjscie. Wiek tu nie ma kompletnie znaczenia, ja jestem rok starsza i odkad skonczylam liceum, chcialam miec juz dziecko Alonka jest chyba w Twoim wieku tu na forum.

Nie pamietam co komu... U mnie samopoczucie troszke lepsze, staram sie nie zadreczac moimi jajnikami, czekam na nowy cykl i zaczynam dokladna obserwacje.

Wysłane z mojego GT-I9001
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 08:09   #1194
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Na dzień dzisiejszy, bo nie wiem co będzie w przyszłości, daję sobie jeszcze jedną szansę na szczęśliwie zakończoną ciążę, a jeśli znów się nie zakończy jak do tej pory to koniec.. nie będę zachodzić w ciąże tylko po to aby moje dziecko umarło zanim będzie dane mu się narodzić..
powinnaś w dupę dostać za takie gadanie
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 08:11   #1195
_Trufla_
Rozeznanie
 
Avatar _Trufla_
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 668
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzień dobry babeczki

Raz jeszcze dziękuję wszytskim tu obecnym udzielającym się dziewczynom za ciepłe slowa otuchy i pocieszenia oraz miłe powitanie

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość


Trufla tak mi przykro że Ciebie też już dwukrotnie to spotkało.. Rób badania kochana, jeśli wyjdzie wszystko ok to tylko się cieszyć! Ja za priorytet po drugim # postawiłam sobie przebadania mnie i Tż od A do Z, aby nie zarzucić sobie kiedyś że mogłam coś zrobić aby zapobiec a nie zrobiłam.. Jeśli Twój lekarz uważa że dwa poronienia to jeszcze nic takiego i poniekąd skazuje Cię na 3, bo nie zleca żadnych badań to ja chyba udałabym się do innego. Ale to tylko moje zdanie.
Muszę się odnieści do tej wypowiedzi, bo mam wrażenie, że sie nie zrozumiałyśmy. Mój obecny lekarz jak najbardziej zachęca do badań. Na kontorlnej wizycie tuż po wyjsciu ze szpitala, ustaliliśmy, że zgłoszę się do niego zaraz po pierwszej @ celem ustalenia planu działania czytaj badania, badania i jeszcze raz badania. to jest własnie ten czas bo własnie skonczyla mi sie @. jednka wizyte u gina odkladam jak moge, bo czuje ze nie mam siły na rozpoczęcie walki.
Nie powiedziałam, że ginek uważa ze dwa poronienia to nic. Zwyczajnie muszę to naprostowac ze względu na lekarza, którego szanuję i któremu w pewnym sensie ufam.
Po pierwszym # też chciałam badac łącznie z jajkami tzta. nie zdążyłam przed nastepna ciąża. I teraz czasem sie gryzę co by bylo gdybym sie przebadała na dziesiątą strone. potzreba badania jajek tz tez juz mi przeszla, bo ja w ciaze zachodze, tyle tylko ze bez zycia.


Mimo wszytskiego słońca na cały dzień i pogody ducha pomimo wszystko

Ps. nie, nie z sącza
__________________
do śmierci trzeba dożyć
_Trufla_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 08:12   #1196
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
powinnaś w dupę dostać za takie gadanie
Berbie dobrze mowi! Anitaxas, nie mozna sie poddac, a zreszta teraz bedzie inaczej. Sama sie przekonasz

Wysłane z mojego GT-I9001
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 08:13   #1197
_Trufla_
Rozeznanie
 
Avatar _Trufla_
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 668
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Dzien dobry wszystkim, ja nadal z telefonu wiec nie cytuje. Musze dzisiaj przeinstalowac system w komputerze, bo nie domaga

Perse, trzymam za Ciebie kciuki, wyobrazam sobie ze podjecie tej decyzji w Twoim przypadku jest bardzo trudne.

Trufla, ja po # czulam to samo co Ty, juz, zaraz, chce miec dziecko i koniec. Ale poczekaj az emocje chociaz troche opadna, poczekaj na wizyte u lekarza, to bezpieczne wyjscie. Wiek tu nie ma kompletnie znaczenia, ja jestem rok starsza i odkad skonczylam liceum, chcialam miec juz dziecko Alonka jest chyba w Twoim wieku tu na forum.

Nie pamietam co komu... U mnie samopoczucie troszke lepsze, staram sie nie zadreczac moimi jajnikami, czekam na nowy cykl i zaczynam dokladna obserwacje.

Wysłane z mojego GT-I9001
No właśnie dałam sobie na luz, że tak powiem. Nie spinam się, nie napinam i zamierzam odczekac do nowego roku nawet jeśli szaman da wcześniej zielone światło. tak dla spokojności.
__________________
do śmierci trzeba dożyć
_Trufla_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 08:15   #1198
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

HEJ

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
witam z rana

komu kawy ??

ja zapijam zbożową do śniadania

noc zarwana - piekłam placek drożdżowy i rogale bo dzisiaj wykopków cd


Kasia dziękuje za komplementy.

Lucy- tak - Kasia to wykapany Tz-et
chłop mi mówi, że ona po mnie ma tylko sikule i podwójny podbródek

czekam na relacje wieczór- jak po pracy
i nie ukrywam, że sąsiadka mnie zaintrygowała

Nita- wypocznijcie
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2012-09-07 o 08:19
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 08:17   #1199
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

dzień (czy dobry, to się okażę )


Emilka w żłobku. Ja ogarnęłam mieszkanie i powoli zacznę ogarniać siebie.

Gdy karmiłam rano Emilkę, to słyszałam jakiś dziwny świst w jej nosku. Nie wiem, czy to czasem nie jest początek katarku. Zakasłała parę razy. Boże, jak ona się rozchoruję, to chyba się załamię

Natalia, poproszę kawy
Pani, dzisiaj do 21:00. Jutro wolne.
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 08:18   #1200
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
ja zapijam zbożową do śniadania

noce zarwana - piekłam placek drożdżowy i rogale bo dzisiaj wykopków cd
litości kobieto , ty chyba chcesz być drugą po Nicie idealną Panią domu znajdujesz czas dla siebie? choć na pomalowanie paznokci?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.