Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-07, 16:48   #1291
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Mamusie powiedzcie mi jakie rzeczy sa niezbedne w 100% w pierwszych dniach niemowlaka?
Esia ja nie mam jesscze dla siebie ani koszuli ani szlafroku do szpitala, ale dzis sie odwazylam i zamowilam otulak po kapieli dla Malej...

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
No co Ty? Gin Ci nie przedłuży l4?
Magus watpie po ostatniej wizycie i jego nastawieniu, mysle ze to nierealne, choc jestem ciekawa jak zareaguje ze na usg nie udalo sie zbadac serca Malej i musze isc prywatnie wykonac to badanie
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 16:49   #1292
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Ale piękne. Jak Ty to robisz?
prawe i lewe na drutach i slupki na szydelku
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 16:54   #1293
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Magus watpie po ostatniej wizycie i jego nastawieniu, mysle ze to nierealne, choc jestem ciekawa jak zareaguje ze na usg nie udalo sie zbadac serca Malej i musze isc prywatnie wykonac to badanie
No kurczę, to bez sensu przecież. Teraz będzie Ci coraz ciężej...

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
prawe i lewe na drutach i slupki na szydelku
A gdzie się tego nauczyłaś? Bo jestem zachwycona
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 16:57   #1294
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
A gdzie się tego nauczyłaś? Bo jestem zachwycona
mama mnie uczyla, dlugo nie robilam
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 17:09   #1295
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
mama mnie uczyla, dlugo nie robilam
Szkoda, że ja tak nie umiem
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 17:09   #1296
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
No kurczę, to bez sensu przecież. Teraz będzie Ci coraz ciężej...:
Maga jak to moj lekarz powiedzial, jak mu podobnie powiedzialam "co Pani znow wymysla" - rozmawialam w srode ze swoim szefem powiedzialam mu ze najprawdopodobniej wroce 17, poiwedzial ze znajdzie mi cos lekkiego, odrazu mu tez poiwedzialam ze na 100% nie bede chodzic do pracy w grudniu - bo i niebezpiecznie (zimno, slisko) i balonik bedzie juz duzy . Ale boje sie w pracy tego ze nie usiedzie 8h plus 2h w obie strony do pracy pluz szykowanie do pracy 1h jak ja siedzie teraz przy biurku max2h i musze sie polozyc bo mnie plecy bola, juz Tz mowilam ze szkoda ze z pracy na poczatku roku kanape wynieslismy ale za to rektor ma u siebie w gabinecie
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 17:13   #1297
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny dawno sie nie udzielalam
Zafasolkowane tez zyje od wizyty do wizyty od usg do usg, i tak czas leci jutro zaczynamy 24tc , jutro musze isc na krotkie zakupy bo na 99% 17 wracam do pracy....
KUNDZIA!

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Mamusie powiedzcie mi jakie rzeczy sa niezbedne w 100% w pierwszych dniach niemowlaka?
Esia ja nie mam jesscze dla siebie ani koszuli ani szlafroku do szpitala, ale dzis sie odwazylam i zamowilam otulak po kapieli dla Malej...

Magus watpie po ostatniej wizycie i jego nastawieniu, mysle ze to nierealne, choc jestem ciekawa jak zareaguje ze na usg nie udalo sie zbadac serca Malej i musze isc prywatnie wykonac to badanie
Podpisuje sę pod pytaniem! i brawa za 1 zakupy!!!!
a co do lekarza to ! !!!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-07, 17:19   #1298
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość

przepraszam jeśli cię urażę ale nie mogę tego przemilczeć, dlaczego narzekasz?? jesteś w takim cudownym stanie, niejedna z AM dałaby za to prawie wszystko a ty narzekasz i łapiesz doły?? na prawdę nie masz powodów, głowa do góry i uśmiech na twarzy!
Zgadzam się w 100% z Alonką, sorry Monika ale chciałabym mieć takie zmartwienia jak Ty...


Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
wlasnie skonczylam. rekawiczki nie mam pojecia jak zrobic. buty mi sie starsznie podobaja. guziki potrzebne do sweterka jeszcze
Te rzeczy są przepiękne

Cytat:
Napisane przez katka_19 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny
Dawno mnie tu nie było, tzn dawno się nie udzielałam, bo podczytuję Was na bieżąco. Pewno nie jedna z Was już mnie nie kojarzy, ale nie wyobrażam sobie nie podzielić się z Wami moją radosną nowiną, tym bardziej, że wiele Wam zawdzięczam
Chciałabym przedstawić Wam Nasze Maleństwo Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie jak najlepiej
Gratuluje wspaniałe wieści

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
ale powiedzcie mi jedną rzecz....co tu jest do podziwiania?? Nie pisze tego bo mnie to uraziło tylko pytam tak z ciekawości.....
Prawda jest taka że4 jedni mają łatwiej drudzy troszkę mnie a jeszcze inni muszą przejśc swoje i się namęczyć.....i tutaj nie ma co podziwiać bo co My możemy zrobić z tym faktem?? załamać się? strzelić sobie w łeb? Kiedyś trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej ale normalnie inaczej każda która ma jakiś problem wylądowałaby w kaftanie w wariatkowie.....
Zgadzam się jak najbardziej z tym co napisała Agatka.

Może kogoś urażę tym co napiszę ale dziewczyny które nie miały ani nie mają styczności z takim problemem nie mają pojęcia co my przeżywamy i najlepiej nie udzielać się na ten temat bo wiem z doświadczenia że to bardzo drażliwy temat.
Każdy dzień jest dla nas walką i zmaganiem się z tym problemem.
A pisanie o warunkach które może posiadamy a może nie, żeby móc zajść w ciążę jest chyba troszkę nie na miejscu.
Musiałam to napisać, sorry.

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Podziwiam dlatego że nie wyobrażam sobie co by było ze mną jak bym się tak długo starała czy nie wpadłabym w depresją itp. Nie wiem jakby funkcjonowała moja psychika czy trzymałabym się tak dobrze jak Ty. Podziwiam za ten optymizm. Podziwiałam też Paniczkę bo była taka opanowana przez cały ten czas, a przynajmniej tak ja to odbierałam czytając jej posty
Nie ma co podziwiać, my nie mamy wyjścia...
Jak byś funkcjonowała? Pewnie tak samo jak my...
Dlatego tak jak napisałam wcześniej ktoś kto tego nie przeżywa nie ma o tym pojęcia.

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
spoko loko



Przepraszam jeśli uraziłam kogoś moimi wypowiedziami piszę co czuję i każda z Nas musi się z tym uporać na swój własny sposób bo nikt Nam w tym nie pomoże a swoją żałobę trzeba przeżyc po swojemu.....

Już nic nie mówię....
Nikogo nie uraziłaś
Masz prawo wypowiedzieć swoje zdanie, chyba lepiej że piszemy prawdę i co czujemy niż mamy dusić to w sobie i słodzić każdemu.
Po to chyba jest to forum że czasem trzeba spuścić powietrze i powiedzieć co leży na wątrobie i nikt nie powinien się obrazić.
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 17:20   #1299
katka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar katka_19
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 2 156
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dziękuję Dziewczyny
Troszkę bałam się tak nagle tu odezwać, biorąc pod uwagę, że bardzo dawno się nie udzielałam, ale po prostu musiałam się z Wami podzielić tą nowiną. Wtedy w grudniu, zawdzięczam Wam naprawdę wiele

Coś więcej o Maleństwie: obecnie jestem w 12 tyg., nie obyło się bez przykrych przygód typu IP i plamienie, ale teraz jest dobrze. Jestem na L4, bo jestem strasznie słaba i wymiotuje. Ale to nic. Najważniejsze, że On/Ona tam jest

Wierzę, że każdej z Was się uda Prędzej czy później, ale się uda
Po tym co przeszłyśmy - należy Nam się szczęście

I Tobie Agatka za każdą rozmowę i przywrócenie do pionu jak trzeba było wielkie dzięki
__________________
04.12.2011 - 12 tydz. 6 dz. [*]
Oliwia 26.03.2013

katka_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 17:34   #1300
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Maga jak to moj lekarz powiedzial, jak mu podobnie powiedzialam "co Pani znow wymysla"
zmieniłabym lekarza a czy lekarz ogólny nie może Ci wypisac L4?? nie wiem jak to jest....

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Zgadzam się jak najbardziej z tym co napisała Agatka.

Może kogoś urażę tym co napiszę ale dziewczyny które nie miały ani nie mają styczności z takim problemem nie mają pojęcia co my przeżywamy i najlepiej nie udzielać się na ten temat bo wiem z doświadczenia że to bardzo drażliwy temat.
Każdy dzień jest dla nas walką i zmaganiem się z tym problemem.
A pisanie o warunkach które może posiadamy a może nie, żeby móc zajść w ciążę jest chyba troszkę nie na miejscu.
Musiałam to napisać, sorry.
Masz rację pomimo tego o Nas wszystkie łączy to tak naprawdę i tak dziewczyny które nie mają problemu z zajściem w ciażę do końca nie wiedzą co MY przechodzimy ale to się zmieni!! I doczekamy się tego szczęścia wszystkie!!

Wyrzuciłam to z siebie i jest mi lepiej!
I każda z Nas powinna się wygadac a w tedy poczuje ulgę.....

Cytat:
Napisane przez katka_19 Pokaż wiadomość
I Tobie Agatka za każdą rozmowę i przywrócenie do pionu jak trzeba było wielkie dzięki
Ty wiesz!! I wszystko będzie dobrze!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 17:34   #1301
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Masz prawo wypowiedzieć swoje zdanie, chyba lepiej że piszemy prawdę i co czujemy niż mamy dusić to w sobie i słodzić każdemu.
Po to chyba jest to forum że czasem trzeba spuścić powietrze i powiedzieć co leży na wątrobie i nikt nie powinien się obrazić.
pewnie, że tak inaczej te forum nie miałoby sensu. każda z nas przeżyłą tragedię, ale każda troszkę inną, ma inny bagaż doswiadczeń i inaczej znosi to co niesie jej los. najważniejsze, żebyśmy umiały sobie wszystko kulturalnie powiedzieć.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 17:50   #1302
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Zaglądaj do Nas więcej i pisz....szkoda że nie masz zbyt wielkiego oparcia w Tż...mój po # nie dośc że był ze mną cały czas w szpitalu tzn cały dzień bo pojechaliśmy o 5 rano a wróciliśmy ok 1 w nocy...potem wziął wolne w pracy gdzie pracuje na noc więc nawet nie zauważyłabym że go nie ma obok...(wstaje o 2.15 a wraca ok 8-9 rano) siedział ze mną 24h przez ponad tydzień, opiekował się mną, troszczył i wszytsko przynosił, ryczeliśmy oboje pisząc to mam łzy w oczach ! Dziękuję Bogu że mam takiego wspaniałego męża!!
po # TŻ też siedział ze mną w szpitalu ile mógł, tyle, że już w dzień, kiedy wróciłam do domu musiał iść do pracy, a potem jeszcze nadgodziny brał. wiem, że musiał pracować, nie może wziąć urlopu z dnia na dzień, co najwyżej z 2-miesięcznym wyprzedzeniem, ale mógł chociaż nadgodzin nie brać... teraz też dużo pracuje, pod pretekstem zbierania na wyprawkę, ciągle go nie ma, a że ja w domu siedzę to tym bardziej to odczuwam. jak sama pracowałam to było mi obojętne czy bierze nadgodziny, bo też mnie w domu nie było.

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
przepraszam jeśli cię urażę ale nie mogę tego przemilczeć, dlaczego narzekasz?? jesteś w takim cudownym stanie, niejedna z AM dałaby za to prawie wszystko a ty narzekasz i łapiesz doły?? na prawdę nie masz powodów, głowa do góry i uśmiech na twarzy!
wiesz, bo każdemu się wydaje, że ktoś kto ma "lepiej" nie ma prawa do narzekania. a zawsze znajdzie się ktoś wg nas w lepszej sytuacji, bo ma dziecko, dobre zarobki, mieszkanie i cokolwiek innego. każdy ma jakieś powody do narzekania niezależnie od swojej sytuacji.

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Ej Monisia nie jest przecież tak źle jak Ty to widzisz Może hormonki ciążowe tak na Ciebie wpływają? Kochana skoro jesteś już "skazana" na siedzenie w domu to wykorzystaj ten czas najlepiej jak umiesz Przed Tobą jeszcze kilka miesięcy oczekiwania na maleństwo, więc musisz jakoś zagospodarować ten czas. Może jakieś spacerki (o ile możesz), może masz książki które zawsze chciałaś przeczytać, ale nie było nigdy czasu, albo filmy do obejrzenia? a może wynajdziesz sobie jakieś nowe hobby? szydełkowanie? może plotę głupoty, ale kochana pamiętaj z każdym dniem jesteś coraz bliżej swojego SZCZĘŚCIA więc warto czekać! Pisz tutaj to może Cię jakoś rozerwiemy A ten spadek formy i ochota na nic to chyba całkiem normalne w I trymestrze ciąży, ponoć w II niektóre kobietki dostają energetycznego kopa
Więc głowa do góry i nie smutamy się więcej bo maleństwo to czuje
na spacerki krótkie mogę, niech tylko mąż znajdzie trochę czasu, bo sama chodzić nie chcę. niby są i książki i jakieś robótki i trochę rzeczy by się znalazło, problem w tym, że kompletnie nie mam na nic ochoty i siły. co znajdę sobie jakieś zajęcie to szybko to rzucam. mam zdecydowanie za dużo czasu wolnego. ani porządnie nie posprzątam, ani większych zakupów nie zrobię, tylko siedzę i odpoczywam. trzeba się jakoś ogarnąć. tylko jak?

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Monika a Ty udzielasz sie na wątku ciążowym?? jak nie to polecam tam możesz narzekać do woli bo wszystkie narzekają, a po za tym dowiesz się dużo przydatnych rzeczy na temat wyprawek, wózków itp. Oczywiście nie mówię żebyś się tutaj nie udzielała, możesz równocześnie udzielać się tu i tam. Ja tak zrobiłam i było super do tej pory jesteśmy zwartą grupą tylko teraz na fb piszemy o pierwszych ząbkach, kupkach, szczepieniach itp myślę że będzie to dobre rozwiązanie dla Ciebie.
tak, udzielam się, chociaż mało. do przydatnych rzeczy póki co podchodzę sceptycznie, boję się myśleć o wyprawce nie mówiąc o kupowaniu czegokolwiek. chociaż tam dziewczyny już w 3 miesiącu kupują ciuszki.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Zmęczenie to normalka, ja też nie miałam na nic sił, ale po prostu spałam. I jakoś się nie martwiłam innymi. Poza tym ze znajomymi spotykasz się tylko w pracy? Wyjdź gdzieś z koleżankami, albo niech Ciebie odwiedzą. Ja jestem na l4, a na nic czasu nie mam
nie tylko w pracy, ale ostatnio bardzo rzadko widuję się z kimkolwiek eeh.

____________

byliśmy dziś u siostry męża i jej maleństwa. ale słodki jest mąż wziął się za usypianie: "zamknij oczy, no proszę Cię, śpij... czego nie chcesz spać... "

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Zgadzam się w 100% z Alonką, sorry Monika ale chciałabym mieć takie zmartwienia jak Ty...
ja bym chciała mieć takie jak większość kobiet nie mających za sobą #. nie można myśleć tylko o tym, że ktoś ma gorzej.

dziewczyny, rozumiem, że każdy może mieć własne zdanie i prawo je wyrażać, ale nie przesadzajmy z tym, że możemy tu rozmawiać tylko o na prawdę poważnych problemach. nie raz były rozmowy o pierdołach, bardzo przyziemnych rzeczach i było ok.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 17:55   #1303
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
ja bym chciała mieć takie jak większość kobiet nie mających za sobą #. nie można myśleć tylko o tym, że ktoś ma gorzej.

dziewczyny, rozumiem, że każdy może mieć własne zdanie i prawo je wyrażać, ale nie przesadzajmy z tym, że możemy tu rozmawiać tylko o na prawdę poważnych problemach. nie raz były rozmowy o pierdołach, bardzo przyziemnych rzeczach i było ok.
pierdoły dobra rzecz. na wszystko jest tu miejsce.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 17:58   #1304
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

dziewczyny, rozumiem, że każdy może mieć własne zdanie i prawo je wyrażać, ale nie przesadzajmy z tym, że możemy tu rozmawiać tylko o na prawdę poważnych problemach. nie raz były rozmowy o pierdołach, bardzo przyziemnych rzeczach i było ok.

są rozmowy o tym i o tamtym......o pierdołach i o poważnych rzeczach i każda ma prawo wyrazić swoje zdanie a jak komuś się nie podoba to nie musi tego czytać tylko pominąć tego czy tamtego posta!

Nikt nie chce Cie urazić ale spójrz na to z Naszej strony....TY narzekasz że Tż ciągle w pracy że nie masz siły na nic a MY byśmy sobie dały rękę odciąć żeby być na Twoim miejscu!! Żeby być w ciąży pomimo strachu który jest w każdej z Nas!! I zawsze już będzie Nam towarzyszył czy tego chcemy czy nie....
Ja też bym mogła ponarzekać że też siedzę cały czas sama w domu bo Tż ciągle w pracy (taka prawda) ale dziękuje Bogu że chociaż on ma ta prace i może Nas utrzymać!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:02   #1305
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
są rozmowy o tym i o tamtym......o pierdołach i o poważnych rzeczach i każda ma prawo wyrazić swoje zdanie a jak komuś się nie podoba to nie musi tego czytać tylko pominąć tego czy tamtego posta!

Nikt nie chce Cie urazić ale spójrz na to z Naszej strony....TY narzekasz że Tż ciągle w pracy że nie masz siły na nic a MY byśmy sobie dały rękę odciąć żeby być na Twoim miejscu!! Żeby być w ciąży pomimo strachu który jest w każdej z Nas!! I zawsze już będzie Nam towarzyszył czy tego chcemy czy nie....
Ja też bym mogła ponarzekać że też siedzę cały czas sama w domu bo Tż ciągle w pracy (taka prawda) ale dziękuje Bogu że chociaż on ma ta prace i może Nas utrzymać!
Jak zawsze bardzo mądre i prawdziwe słowa
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-07, 18:04   #1306
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
pewnie, że tak inaczej te forum nie miałoby sensu. każda z nas przeżyłą tragedię, ale każda troszkę inną, ma inny bagaż doswiadczeń i inaczej znosi to co niesie jej los. najważniejsze, żebyśmy umiały sobie wszystko kulturalnie powiedzieć.
klask i:
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
problem w tym, że kompletnie nie mam na nic ochoty i siły. co znajdę sobie jakieś zajęcie to szybko to rzucam. mam zdecydowanie za dużo czasu wolnego. ani porządnie nie posprzątam, ani większych zakupów nie zrobię, tylko siedzę i odpoczywam. trzeba się jakoś ogarnąć. tylko jak?

byliśmy dziś u siostry męża i jej maleństwa. ale słodki jest mąż wziął się za usypianie: "zamknij oczy, no proszę Cię, śpij... czego nie chcesz spać... "
MONIKA! ja tez zauważyłam u siebie takie objawy. nic mi sie nie chce, wszystko odkładam na jutro ( a robic mam co) tylko brak mi motywacji, jakiegos takiego ogarniecia się i zorganizowania. Ja naprawe potrafie odkładac wszystko na potem i co wieczór obiecuje sobie co to jutro nie zrobię i przychodzi jutro a ja dalej nic nie robie a potem sie wkurzam na samą siebie ze kolejny dzień zmarnowałam. Chyba musze sie sama:pa la:
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:06   #1307
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
MONIKA! ja tez zauważyłam u siebie takie objawy. nic mi sie nie chce, wszystko odkładam na jutro ( a robic mam co) tylko brak mi motywacji, jakiegos takiego ogarniecia się i zorganizowania. Ja naprawe potrafie odkładac wszystko na potem i co wieczór obiecuje sobie co to jutro nie zrobię i przychodzi jutro a ja dalej nic nie robie a potem sie wkurzam na samą siebie ze kolejny dzień zmarnowałam. Chyba musze sie sama:pa la:
każda z Nas ma tak i takie gorsze dni i musi się poużalac nad sobą......

Tylko trzeba też dostrzegac dobre i pozytywne rzeczy i doceniać to co się ma bo zawsze może być gorzej....

dziewczyny które mają własny domek albo mieszkaja w domku....chciałabym posadzić cos obok tarasu....możecie mi coś doradzić? myślałam o jakiś pnących krzewach tzn o takich co się rozłożą a nie będą rosły w górę...macie jakieś pomysły??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK

Edytowane przez agatkaa1
Czas edycji: 2012-09-07 o 18:08
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:09   #1308
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
pierdoły dobra rzecz. na wszystko jest tu miejsce.
powinno być. jak widać nie ma.

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Nikt nie chce Cie urazić ale spójrz na to z Naszej strony....TY narzekasz że Tż ciągle w pracy że nie masz siły na nic a MY byśmy sobie dały rękę odciąć żeby być na Twoim miejscu!! Żeby być w ciąży pomimo strachu który jest w każdej z Nas!! I zawsze już będzie Nam towarzyszył czy tego chcemy czy nie....
Ja też bym mogła ponarzekać że też siedzę cały czas sama w domu bo Tż ciągle w pracy (taka prawda) ale dziękuje Bogu że chociaż on ma ta prace i może Nas utrzymać!
łatwo widzieć tylko siebie i swoje problemy. mnie też bolały niektóre rozmowy, chociażby rozmowy o wyprawkach, kiedy tu trafiłam i byłam tuż po #, też mogłam pisać, że chciałabym mieć takie problemy, że inni mają gorzej, ale nie odbierałam nikomu możliwości wypowiadania się i pisania o tym co go akurat męczy.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:09   #1309
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

My naprawde to doceniamy :-***********

Dziewczyny kochane!!!! jestesmy na róznych etapach, pewnie co innego nasz interesuje w danym momencie, ale nie niszczmy tego co w naszym watku jest najfajniejsze ( o czym pisały dziewczyn które podczytywały nas z krzaków). - atmosfery zyczliwości i wsparcia. Pozwólmy każdej z nas wyrazic to co czuje i to co ja boli, a także cieszy czy niepokoi. A jeśli nie mam ochoty poruszac jakiego tematu lub nie mam o czym pojecia to przeciez nie musze sie na dany temat wypowiadac. to moje zdanie....
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA

Edytowane przez eseska
Czas edycji: 2012-09-07 o 18:17
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-07, 18:19   #1310
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
powinno być. jak widać nie ma.



łatwo widzieć tylko siebie i swoje problemy. mnie też bolały niektóre rozmowy, chociażby rozmowy o wyprawkach, kiedy tu trafiłam i byłam tuż po #, też mogłam pisać, że chciałabym mieć takie problemy, że inni mają gorzej, ale nie odbierałam nikomu możliwości wypowiadania się i pisania o tym co go akurat męczy.
My również takiej możliwości ci nie odbieramy ale każdy ma prawo wypowiedzieć się na temat każdego postu.
Jesteśmy tu już razem troszkę czasu i nie powinnaś sie urażać z powodu tego że ktoś wyraził swoje zdanie na temat twego wpisu.
Po prostu piszemy dalej o różnościach dnia codziennego bez urazy do nikogo.
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:22   #1311
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
łatwo widzieć tylko siebie i swoje problemy. mnie też bolały niektóre rozmowy, chociażby rozmowy o wyprawkach, kiedy tu trafiłam i byłam tuż po #, też mogłam pisać, że chciałabym mieć takie problemy, że inni mają gorzej, ale nie odbierałam nikomu możliwości wypowiadania się i pisania o tym co go akurat męczy.
ale czymże jest Twój problem przy Naszym problemie???? Kroplą w morzu....wiem że każdy może mieć zły dzień....przyjdą takie dni że będziesz góry przenosić...co ma Ci się chcieć skoro jesteś w ciązy?? to normalne że nic...

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
My naprawde to doceniamy :-***********

Dziewczyny kochane!!!! jestesmy na róznych etapach, pewnie co innego nasz interesuje w danym momencie, ale nie niszczmy tego co w naszym watku jest najfajniejsze ( o czym pisały dziewczyn które podczytywały nas z krzaków). - atmosfery zyczliwości i wsparcia. Pozwólmy każdej z nas wyrazic to co czuje i to co ja boli, a także cieszy czy niepokoi. A jeśli nie mam ochoty poruszac jakiego tematu lub nie mam o czym pojecia to przeciez nie musze sie na dany temat wypowiadac. to moje zdanie....
Dokładnie tak i jak piszecie np o wózkach co mnie za bardzo nie interesuje to ja nic nie mówię....po prostu nie czytam co tam piszecie albo wpisują sobie w google obczajam wózek i zamykam i nie wypowiadam sie albo mówię czy fajny czy nie i koniec....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:24   #1312
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Aaa dziewczyny, atmosfera nam się pochrzaniła widzę, ale to chyba ta pogoda. Ja jeszcze 15 minut temu siedziałam na podłodze i płakałam...

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak i jak piszecie np o wózkach co mnie za bardzo nie interesuje to ja nic nie mówię....po prostu nie czytam co tam piszecie albo wpisują sobie w google obczajam wózek i zamykam i nie wypowiadam sie albo mówię czy fajny czy nie i koniec....
Agatko, robię to samo. A jeśli chodzi o Ciebie, Alonkę czy Anusię, nie wyobrażam sobie co przechodzicie i za Was trzymam kciuki z potrojoną siłą...

A tak gadając o pierdołach (bo każda z nas wie, że można o nich tu rozmawiać) to bolą mnie ósemki i jajniki. Tak żeby było do pary. O!
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia

Edytowane przez adunia89
Czas edycji: 2012-09-07 o 18:26
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:26   #1313
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość

DASTI! wiem ze nie do mnie ale ja jakos nie miałam odwagi dołaczyc do wtku, nie mogłam sie tam wasnie odnaleźć. i coż Wy zostajecie jako moja jedyna pomoc przy wózkach, wyprawkach a potem kupkach, ząbkach mam nadzieje ze Wam sie to podoba
esia- ja też całą ciążę spędziłam tutaj, nie dołączyłam do tej pory do żadnego innego forum, o co pytałam to dostawałam odpowiedz w końcu;"wspieramy się i gadulimy o różnościach"

eseska, fioluś, kunegunda- w pierwsze dni- podczas pobytu w szpitalu- potrzebne były tylko ciuszki (pamiętać o czapeczce, niedrapkach i skarpetkach) oraz pampersy i chusteczki nawilżane, przydadzą się tetrowe pieluszki, ewentualnie też maść do smarowania pupy,
jesienią, zimą- rożek/rogal/becik

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość

dziewczyny które mają własny domek albo mieszkaja w domku....chciałabym posadzić cos obok tarasu....możecie mi coś doradzić? myślałam o jakiś pnących krzewach tzn o takich co się rozłożą a nie będą rosły w górę...macie jakieś pomysły??
irga
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2012-09-07 o 18:58
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:28   #1314
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Aaa dziewczyny, atmosfera nam się pochrzaniła widzę, ale to chyba ta pogoda. Ja jeszcze 15 minut temu siedziałam na podłodze i płakałam...


Agatko, robię to samo. A jeśli chodzi o Ciebie, Alonkę czy Anusię, nie wyobrażam sobie co przechodzicie i za Was trzymam kciuki z potrojoną siłą...

A tak gadając o pierdołach (bo każda z nas wie, że można o nich tu rozmawiać) to bolą mnie ósemki i jajniki. Tak żeby było do pary. O!
Ósemek to współczuje bo znam ten ból a jajniki to może dobry znak

Dlaczego płakałaś? Coś się stało?
Nie smutaj się
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:31   #1315
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak i jak piszecie np o wózkach co mnie za bardzo nie interesuje to ja nic nie mówię....po prostu nie czytam co tam piszecie albo wpisują sobie w google obczajam wózek i zamykam i nie wypowiadam sie albo mówię czy fajny czy nie i koniec....
i my nie oczekujemy ze wszystkie czy większośc bedą sie na ten temat wypowiadac i to jest ok. Ja nie zabieram głosu na temat staranek, oprócz tego ze zycze wszystkim kochanym staraczka jak najszybciej II, moge jeszcze powiedziec ze jest mi bardzo przykro kiedy pojawia sie u was kolejna @ i ze moge sobie tylko wyobrazic ale tego nie wiem co czujecie !

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Aaa dziewczyny, atmosfera nam się pochrzaniła widzę, ale to chyba ta pogoda. Ja jeszcze 15 minut temu siedziałam na podłodze i płakałam...


A tak gadając o pierdołach (bo każda z nas wie, że można o nich tu rozmawiać) to bolą mnie ósemki i jajniki. Tak żeby było do pary. O!
ADUNIA! chyba nas jesien dopadła!!!!! Ale Ci sie para zrobiła :-]


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
esia- ja też całą ciążę spędziłam tutaj, nie dołączyłam do tej pory do żadnego innego forum, o co pytałam to dostawałam odpowiedz w końcu;"wspieramy się i gadulimy o różnościach"

eseska, fioluś- w pierwsze dni- podczas pobytu w szpitalu- potrzebne były tylko ciuszki (pamiętać o czapeczce, niedrapkach i skarpetkach) oraz pampersy i chusteczki nawilżane, przydadzą się tetrowe pieluszki, ewentualnie też maść do smarowania pupy,
jesienią, zimą- rożek/rogal/becik
Dziekuje kochan ZEBERKO!!!!!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:33   #1316
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Ósemek to współczuje bo znam ten ból a jajniki to może dobry znak

Dlaczego płakałaś? Coś się stało?
Nie smutaj się
Anusia, jajniki się chyba popsuły, bo gin powiedział że owulacji nie było w tym cyklu i mam torbiele na nich
A płakałam, bo dzień beznadziejny, staram się sobie nie wmawiać, ale boję się, że będę mieć problemy przez te jajniki itd. Cóż... Pozostaje czekać na @ i obserwować, bo jak nie mam owulki to będę musiała hormony pobadać (wydaje mi się, że pęcherzyk mi nie pęka). Ehh, jak zwykle pod górkę!

eska, to już 28tc??? Szok? Kiedy, jak to w ogole możliwe?
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:44   #1317
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Anusia, jajniki się chyba popsuły, bo gin powiedział że owulacji nie było w tym cyklu i mam torbiele na nich
A płakałam, bo dzień beznadziejny, staram się sobie nie wmawiać, ale boję się, że będę mieć problemy przez te jajniki itd. Cóż... Pozostaje czekać na @ i obserwować, bo jak nie mam owulki to będę musiała hormony pobadać (wydaje mi się, że pęcherzyk mi nie pęka). Ehh, jak zwykle pod górkę!
Adunia nie denerwuj się na zapas jak nie masz jeszcze wszystkich wyników, może będzie dobrze
Kiedy zaczynasz robić jakieś badania?
A poza tym nie za każdym razem w cyklu musi być owulka czasem nie ma. A jakie działanie chce podjąć twój gin ws. tych torbieli? Jakaś farmakologia?
Nie płakusiaj już

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

PERSE jak minął dzień? Idziesz jutro do pracy?

Ja jeszcze tylko jutro i zaczynam dwutygodniowy zasłużony urlop
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:44   #1318
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
Anusia, jajniki się chyba popsuły, bo gin powiedział że owulacji nie było w tym cyklu i mam torbiele na nich
A płakałam, bo dzień beznadziejny, staram się sobie nie wmawiać, ale boję się, że będę mieć problemy przez te jajniki itd.
eska, to już 28tc??? Szok? Kiedy, jak to w ogole możliwe?
ADUNIA!!!!:przyt ul: tez sie zastanawiam kiedy to zleciało? I wierzyc mi sie nie chce. Najlepszy mój Tz - wczoraj spotkał naszych byłych sąsiadów i jedna z nich pyta czy sie nam rodzina nie powiekszy a ten ze tak, ze koniec 5 miesiąca. To swiadomy tatuś
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 18:46   #1319
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Adunia nie denerwuj się na zapas jak nie masz jeszcze wszystkich wyników, może będzie dobrze
Kiedy zaczynasz robić jakieś badania?
A poza tym nie za każdym razem w cyklu musi być owulka czasem nie ma. A jakie działanie chce podjąć twój gin ws. tych torbieli? Jakaś farmakologia?
Nie płakusiaj już
Dziękuje za wsparcie Anusia
Poszłam teraz do nowego gina więc na razie się docieramy Ustaliliśmy, że będę się obserwować, bo ja już kiedyś miałam takie jajniki i zaszłam w ciążę bez problemu. Najpierw zobaczymy czy będę mieć owulkę w nast. cyklu (wiem, że w poprzednim miałam, tyle, że zabezpieczaliśmy się jeszcze). Jak nie to badania. Wtedy zobaczymy. Jak nie zajdę przez pół roku to wtedy farmakologicznie. Taki jest plan, zobaczymy co z tego wyjdzie

eska, haha, dobre! brawo dla TŻta!
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia

Edytowane przez adunia89
Czas edycji: 2012-09-07 o 18:49
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-07, 19:05   #1320
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Adunia każdej kobiecie w ciągu roku może trafić się cykl bezowulacyjny to normalne nie zadręczaj się....zobaczymy co będzie w nowym cyklu a doktorek na pewno Ci pomoże....nic się nie martw na zapas będzie dobrze!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.